• Nie Znaleziono Wyników

(art. 238 Kodeksu karnego)i fałszywe oskarżenie (art. 234 Kodeksu karnego)

W Kodeksie karnym są dwa przepisy dotyczące przekazania fałszywej in-formacji przez osoby zawiadamiające – jeden z nich dotyczy sytuacji fałszy-wego oskarżenie osoby, drugi odnosi się do wprowadzania w błąd organów ścigania w zakresie samego faktu popełnienia przestępstwa. W wyroku z dnia 14 września 2004 r. sygn. IV KK 129/04 Sąd Najwyższy dokonał następu-jącego, syntetycznego zestawienia tych dwóch norm: „Fałszywe oskarżenie, o jakim mowa w art. 234 k.k., jest dokonane z chwilą dojścia treści oskarże-nia (zawierającego zarzuty nieprawdziwe) do autora, którym jest organ powołany do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewi-nienie dyscyplinarne. Pobudki i motywy sprawcy są dla bytu omawianego przestępstwa obojętne. Z kolei występek z art. 238 k.k. (zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie) różni się tym od występku z art. 234 k.k., że sprawca – zawiadamiając organ powołany do ścigania przestępstw lub przestępstw skarbowych o rzekomo popełnionym przestępstwie – nie wska-zuje osoby, która miała je popełnić. Informuje więc o zdarzeniu, którego w ogóle nie było, lub przedstawia zdarzenie prawdziwe jako przestępstwo cięższe przez dodanie nieprawdziwych okoliczności.

W doktrynie wyrażono pogląd, że jeżeli zawiadomienie, o jakim mowa w art. 238 k.k., zawiera jednocześnie fałszywe oskarżenie konkretnej oso-by, to sprawca tego czynu będzie odpowiadał wyłącznie za fałszywe oskar-żenie, czyli jedynie za występek z art. 234 k.k.”

Fałszywe zawiadomienie

Przedmiotem ochrony art. 238 Kodeksu karnego jest prawidłowe działanie wymiaru sprawiedliwości, a konkretnie prawidłowe funkcjonowanie or-ganów ścigania30. Odpowiedzialność ponosi osoba, która zawiadamia organ powołany do ścigania przestępstw, wiedząc, że takiego przestępstwa nie popełniono. Czyn taki jest zagrożony karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

30 V. Konarska-Wrzosek, Kodeks karny. Komentarz, op.cit.

Występek opisany w art. 238 Kodeksu karnego polega zatem na tym, że osoba zawiadamia o rzekomym popełnieniu przestępstwa, informując albo o zdarzeniu, którego nie było, albo przedstawia określoną sytuację w sposób nieprawdziwy, wskazujący na to, że doszło do popełnienia prze-stępstwa31. Zawiadomieniem o przestępstwie niepopełnionym jest również zawiadomienie o przestępstwie, które miało miejsce, ale w sposób wska-zujący na to, że przestępstwo to miało inną postać lub charakter, w wyni-ku czego organy ścigania otrzymują informację o przestępstwie poważniej-szym lub łagodniejpoważniej-szym. Warto w tym miejscu podkreślić, że osoba zawia-damiająca nie jest zobowiązana do dokonania kwalifikacji prawnej czynu, czyli do określenia naruszenia konkretnego przepisu, a jedynie do rzetel-nego przekazania faktów.

Przestępstwo fałszywego zawiadomienia można popełnić wyłącznie umyślnie, przy czym motywy jakimi kierował się sprawca są bez znaczenia32. Oprócz umyślności działania konieczna jest także świadomość fałszywości zawiadomienia33.

Należy zauważyć, że aby doszło do popełnienia przestępstwa osoba zawiadamiająca musi zaadresować swoje pismo do organów ścigania. Nie ma przy tym znaczenia, czy zaadresuje je prawidłowo, przy czym błąd może dotyczyć zarówno danych adresowych, jak i właściwości poszcze-gólnych organów – przykładowo pismo może być adresowane do Central-nego Biura AntykorupcyjCentral-nego, podczas gdy dany czyn znajduje się poza właściwością merytoryczną tego biura. Oznacza to jednak, że nie będzie wypełniało znamion przestępstwa skierowanie fałszywego zawiadomienia o przestępstwie do podmiotu innego niż organ ścigania, np. do urzędu gminy, nawet jeśli ten urząd przekaże zawiadomienie policji bądź proku-raturze. Należy przy tym pamiętać, że sądy nie są organami ścigania, a zatem zawiadomienie sądu o niepopełnionym przestępstwie również nie będzie wypełniało znamion czynu zabronionego określonego w art. 238 Kodeksu karnego. Wreszcie znamion tych nie będzie wypełniało także publiczne przekazanie informacji – np. poprzez środki masowego przeka-zu (przy czym działanie takie może zakwalifikowane jako zniesławienie)34. W doktrynie istnieje spór czy przestępstwo stypizowane w art. 238 Kodeksu karnego jest przestępstwem formalnym (bezskutkowym)35, czy

31 Ibidem.

32 A. Marek, Kodeks karny komentarz, Lex/el. 2010.

33 Por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 1999 r., sygn. V KKN 362/97, Lex nr 564945.

34 W. Wróbel, A. Zoll, Kodeks karny..., op.cit.

35 Takie stanowisko prezentuje między innymi Violetta Konarska-Krzosek.

też materialnym (skutkowym), w którym za skutek uznaje się uzyskanie przez organ ścigania informacji o niepopełnionym przestępstwie36. Roz-różnienie to nie ma w tym przypadku doniosłego znaczenia praktycznego, a spór ma charakter teoretyczny, nie ulega bowiem wątpliwości, że dla popełnienia przestępstwa polegającego na fałszywym zawiadomieniu wystarczające jest przekazanie nieprawdziwej informacji organom ścigania, nie ma natomiast znaczenia czy w wyniku tego zawiadomienia organ podejmie jakiekolwiek działania.

Spór doktrynalny toczy się także na polu relacji pomiędzy art. 234 i art. 238 Kodeksu karnego. Zdaniem części przedstawicieli doktryny nie ma możliwości zbiegu kumulatywnego tych przepisów, a dany czyn może być zakwalifikowany albo jako fałszywe zawiadomienie, albo jako fałszywe oskarżenie – w sytuacji, gdy zawiadamiający podaje informacje o osobie sprawcy37. Stanowisko takie wynika również z przywołanego wcześniej wyroku Sądu Najwyższego. Istnieje jednak pogląd odmienny, zgodnie z którym możliwe jest jednoczesne popełnienie obu czynów, a przyjęcie, że art. 234 pochłania art. 238, zdaje się pomijać fakt, że fałszywe oskarże-nie może odnosić się zarówno do przestępstwa popełnionego, jak i oskarże- niepo-pełnionego. Zarzut ten jest w mojej ocenie słuszny, czym innym jest bowiem poinformowanie o zaistniałym przestępstwie, ale fałszywe wskazanie sprawcy, a czym innym wprowadzenie w błąd zarówno co do przestępstwa, jak i osoby podejrzanej. Również i tym razem spór ten ma charakter bardziej teoretyczny niż praktyczny. Zgodnie z art. 11 Kodeksu karnego w przy-padku przyjęcia, że jeden czyn wyczerpuje znamiona określone w dwóch lub więcej przepisach ustawy karnej, sąd skazuje za jedno przestępstwo na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów i może wymierzyć naj-surowszą z kar przewidzianych w zbiegających się przepisach. Zatem rozróżnienie czy możliwy jest kumulatywny zbieg przepisów jest szcze-gólnie istotne w sytuacjach, gdy poszczególne normy przewidują różne sankcje karne, tymczasem zarówno przestępstwo opisane w art. 234, jak i to stypizowane w art. 238 zagrożone jest maksymalną karą 2 lat pozba-wienia wolności. W praktyce oznacza to, że niezależnie od tego czy sąd przyjmie, że czyn wyczerpał jednocześnie znamiona opisane w art. 234 i 238 Kodeksu karnego, czy też, że możliwa jest odpowiedzialność wyłącz-nie na podstawie art. 234 jako normy pochłaniającej art. 238 Kodeksu

36 W. Wróbel, A. Zoll, Kodeks karny..., op.cit.

37 Por. B. Kunicka-Michalska, w: A. Wąsek, R. Zawłocki, Kodeks karny. Część szczególna. Tom II, C.H. Beck, Warszawa 2010, s. 263–264.

karnego, będzie mógł zastosować karę do 2 lat pozbawienia wolności, przy czym przyjęcie, że doszło do zbiegu kumulatywnego może skutkować wymierzeniem kary w górnych granicach.