• Nie Znaleziono Wyników

Tylko absolutnie nieliczni pozytywnie oceniają donoszenie, ale nawet oni robili pewne zastrzeżenia. Równocześnie jednak na pytanie o to, czy są takie sytuacje, w których należy zgłosić, donieść, zdecydowana większość (83%) odpowiedziała twierdząco.

Respondenci najczęściej za sytuacje usprawiedliwiające poinformo-wanie odpowiednich instytucji uznawali różne formy krzywdzenia dzieci, ich zaniedbywania, braku opieki nad dziećmi czy przemoc w rodzinie niezależnie od tego, kto jest jej ofiarą. Nasi rozmówcy wyjaśniali: Trzeba zgłaszać, jeśli wiadomo, że w danej rodzinie źle się dzieje, no to należy o tym mówić. Bo stanie się tragedia i wtedy wszyscy sąsiedzi mówią, ja nic nie widzia-łem, nic nie słyszawidzia-łem, no więc są sprawy o których trzeba mówić (K-59/m-27lat);

Generalnie to są takie rzeczy – przemoc domowe, jakieś molestowanie. Tyle się teraz mówi o księżach, którzy molestują… Wydaje mi się, że jeśli widzimy, że dzieje się coś złego i wiemy, że możemy coś z tym zrobić, to powinniśmy (K-82/k--73lata); Głównie jeśli chodzi o przemoc, jeżeli chodzi o dziecko, czy zwierzę, to bym nie miała żadnych skrupułów, żeby to gdzieś zgłosić (K-24/k-64lata); Na pewno awantury, bijatyki po sąsiedzku, to powinno się zgłaszać, przemoc wobec dzieci (O-10/k-60lat); Moim zdaniem są takie sytuacje, że trzeba zgłosić, na przykład przemoc domowa, jak dochodzi np. do kłótni non stop, sięgania po alkohol czy po środki psychoaktywne, do bicia dzieci, to jak bym to zauważył, to bym zgłosił takie coś (O-37/m-18lat); Gdybym zauważył, że sąsiad się znęca nad żoną, czy nad mamą, czy nad kimkolwiek to na pewno w takiej sy-tuacji bym zareagował (O-27/m-58lat); No na pewno, jeśli jakaś przemoc w rodzinie, w stosunku do dzieci szczególnie, ale nie tylko. W takiej sytuacji, gdzie wiadomo, że coś się dzieje za ścianą, i można w ten sposób pomóc, nawet, nie wiem, anonimowo zgłosić na policję, czy gdziekolwiek, to uważam, że po-winno się zgłosić (O-77/k-33lata); No oczywiście, że są takie sytuacje, kiedy trzeba zareagować. Jeżeli widzę, że tak powiem, człowieka, który maltretuje swoje otoczenie, żonę, dzieci, to byłbym skończonym draniem, nie zgłaszając tego. Zresztą niestety w polskim społeczeństwie takie draństwo jest wysoce po-wszechne (W-44/m-64lata); Na przykład jak jest przemoc w rodzinie, to zaraz dzwonię na policję. Tu nie można tego unikać, zasłaniać oczu, zasłaniać uszu,

to jest wręcz obowiązek każdego z nas (W-61/m-61lat); Jeżeli widzę, że dane dziecko jest zagrożone, bo jest przemoc, mam obowiązek to zgłosić. Inaczej byłby to grzech zaniedbania, więc jakby to nie uważam za donos, bo nie wyob-rażam sobie sytuacji, kiedy dziecku tam się na przykład coś stanie (W-22/k--42lata).

Część respondentów podkreślała jednak, że są to sytuacje trudne i zanim człowiek zdecyduje się na poinformowanie o nieprawidłowościach w życiu rodzinnym sąsiadów czy znajomych powinien rozważyć, czy nie przyniesie to im szkody, czy skutkiem tego nie będzie rozpad małżeństwa, ograniczenie władzy rodzicielskiej albo odebranie dzieci rodzicom. Nawet ci respondenci, którzy twierdzili, że należy reagować, sugerowali, że sytu-acje rodzinne trzeba traktować z ostrożnością, nie ingerując w cudze życie.

Ponadto w opiniach uczestników badań należy reagować zawsze wówczas, gdy komuś dzieje się krzywda lub gdy czyjeś zachowanie stwarza zagrożenie dla zdrowia lub życia innych. Respondenci opisywali to m.in.

następująco: Na pewno należy zgłaszać, jeżeli są sytuacje, które zagrażają bezpieczeństwu czy życiu (K-97/k-52lata); Należy zgłaszać np. jakieś zanie-dbania, gdy coś złego się dzieje na terenie zakładu, co może spowodować właśnie narażenie pracowników na uszczerbek zdrowia czy utratę życia, to koniecznie (K-104/m-56lat); Przede wszystkim krzywda ludzka, to powinno być nega-tywnie odbierana i takie zachowania powinny być zgłaszane bezsprzecznie (O-45/m-61lat); Są to sytuacje, w których zagrożone jest ludzkie życie czy zdrowie. W takich wypadkach nie należy mieć żadnych skrupułów, tylko trzeba działać jak najszybciej (W-63/k-35lat).

Respondenci uzasadniali, że poinformowanie o takich sytuacjach czy zachowaniach innych, które zagrażają życiu i zdrowiu, to nie donos, a obo-wiązek pozwalający uchronić przed nieszczęściem. Z podobnym uzasad-nieniem twierdzili, że należy zgłaszać przypadki pijanych kierowców, czy innych zachowań użytkowników ruchu, które stanowią na drogach śmier-telne zagrożenie. Dobrze ilustrują to przykłady wypowiedzi: To co się dzieje na drogach, to właściwie każdy kierowca powinien mieć tą kamerkę i re-jestrować. Niektórzy się potrafią tak zachowywać, to jest rozpacz, no tylko kamerka, filmować i donosić. Takie coś powinno się zrobić (O-17/m-73lata);

No jak ktoś przyszedł pod wpływem alkoholu do pracy, a np. jest kierowcą au-tobusu, to jest oczywiste, że w takich ekstremalnych sytuacjach, to jak najbardziej trzeba zgłosić to, dla bezpieczeństwa (O-73/k-29lat); Jakbym pijanego kierow-cę widziała, no to od razu bym reagowała. Powiedziałam, że nawet bym swoje-go męża zgłosiła, bo w takiej sytuacji, to nie mam litości (O-94/k-57lat); Jeże-li ktoś jedzie pijany i jedzie wężykiem i zagraża bezpieczeństwu i życiu innych

osób, to nie miałabym żadnych oporów, żeby zadzwonić na policję i żeby poin-formować (W-89/k-64lata).

Nieco mniejszy był odsetek (16%) tych, którzy uważali, że należy zgłaszać tylko jeśli jest się świadkiem przestępstw. Respondenci często podkreślali, że nie zdarzyła im się taka sytuacja, ale zgłaszanie przestępstw jest dla nich oczywistością. Mówili np.: Jeżeli bym widział przestępstwo przeciwko mieniu lub osobie, czyli byłbym świadkiem napadu, rabunku, mor-derstwa, wypadku drogowego. Tego typu przewinie, to na pewno bym poinfor-mował (K-49/m-58lat); Jeżeli jest jakaś przemoc, czy jakieś tam gorsze rzeczy, że ktoś kogoś morduje i jakieś tam gwałcicielstwo, to jak najbardziej, trzeba zgłosić (K-50/k-30lat); W każdej chwili bym zadzwonił, jeżeli bym coś jakąś kraksę załóżmy, jakieś złodziejstwo, to tak (O-16/m-80lat); Jeżeli jest popeł-niane jakieś przestępstwo, to jak najbardziej należy donieść, w przypadku, w którym jest łamane prawo (W-29/m-34lata).

Część respondentów uważa, że należy zgłaszać niewłaściwe zachowa-nia, które są uciążliwe i dokuczliwe dla innych np. zachowania łamiące społeczne normy: Uważam, że należy zgłaszać np. hałas w bloku w nocy, złe zachowanie współlokatorów (K-4/k-35lat); No zdarzają się takie, na przykład ktoś po 22.00 hałasuje, imprezy robi, to trzeba do jakiś służb zadzwonić, do jakieś straży miejskiej czy policji. Nie można tolerować takich rzeczy, bo to bardziej dopinguje te osoby, które takie wykroczenie robią, że mogą bezkarnie działać dalej (K-48/m-70lat); Czasem pijaństwo i awantury są w bloku nie do zniesienia i trzeba to zgłosić (O-2/m-63lata).

W małym miasteczku ponad 10% respondentów wśród usprawiedli-wionych donosów wymieniło informacje o różnych formach niszczenia środowiska naturalnego – paleniu w piecach tworzywami sztucznymi, wyrzucaniu śmieci w niedozwolone miejsca lub wywożeniu ich do lasu, składowaniu środków chemicznych, zanieczyszczaniu zalewu. Można się zastanawiać, czy przyczyną takich wypowiedzi nie jest częste stykanie się z wymienionymi problemami w swoim środowisku, zwłaszcza że miasto zajmuje czołowe miejsce w Polsce na mapie zanieczyszczeń powietrza.

Zaskakujące i optymistyczne jest, że w spontanicznych wypowiedziach dotyczących informowania o nieprawidłowościach pojawiły się deklaracje, iż bezwzględnie należy reagować wówczas, gdy dostrzega się krzywdzenie zwierząt. 8% respondentów deklarowało, że jest to sytuacja uzasadniająca donos.