• Nie Znaleziono Wyników

Obowiązek denuncjacyjny oparty na art. 304 kodeksu postępowania karnego

Z art. 304 § 1 kodeksu postępowania karnego wynika tzw. społeczny obo-wiązek denuncjacyjny, natomiast art. 240 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r.

Kodeks karny (DzU 2017, poz. 2204, z póżn. zm.) konstytuuje tzw. praw-ny obowiązek denuncjacyjpraw-ny. Najwyraźniejsza różnica pomiędzy tymi dwoma regulacjami rysuje się w obszarze sankcji. O ile niezrealizowanie wynikającego z art. 304 § 1 kodeksu postępowania karnego obowiązku nie wiąże się z odpowiedzialnością karną, o tyle niewypełnienie normy art.

240 kodeksu karnego zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3.

Poniżej postaram się przybliżyć zakresy i wzajemne relacje tych dwóch obowiązków.

Przepisem o szerszym zasięgu jest art. 304 § 1 kodeksu postępowania karnego, który mówi, że „każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestęp-stwa ściganego z urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuraturę lub Policję”. Przepis ten rozpoczyna rozdział o wszczęciu śledztwa, a jego usytuowanie zdaje się wskazywać na szczególną pozycję zawiadomienia, jako źródła informacji dającego podstawę do wszczęcia postępowania. Jak wskazuje się w literaturze przedmiotu, próba ścigania

1 Co grozi pracownikowi za zatajanie informacji o nadużyciach innych zatrudnionych, „Rzeczpospolita”, 23 listopada 2013, http://www.rp.pl/artykul/1066554-Co-grozi-pracownikowi-za-zatajanie-informacji-o-naduzyciach-innych-zatrudnionych.html (14.04.2018).

przestępstw bez poparcia społecznego jest bardzo trudna, a pomimo do-skonalenia metod wykrywania sprawców, zawiadomienia płynące od obywateli pozostają często jedynym źródłem informacji o przestępstwie2.

Norma przepisu art. 304 na przestrzeni czasu ulegała zmianom. Jego odpowiednikiem na gruncie kodeksu postępowania karnego z 1928 był art. 240, zgodnie z którym każdy miał prawo, a urząd w zakresie swojego działania dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzę-du obowiązek, zawiadomienia o tym prokuratora, policję, wójta lub sołty-sa. Przepis ten rozpoczynał rozdział poświęcony dochodzeniu. W komen-tarzu do kodeksu czytamy, że wskazanie „każdy” jest reminiscencją dawnej

„actio popularis”, przysługującej każdej osobie3. W prawie rzymskim actio popularis funkcjonowało w sposób zbliżony do aktu oskarżenia i dotyczy-ło zarówno przestępstw ściganych z oskarżenia publicznego, jak i prywat-nego4. Peiper podkreślał, że z art. 304 wynika możliwość, a nie obowiązek informowania o przestępstwie, bowiem obowiązek określony jest na grun-cie przepisów prawa karnego materialnego i dotyczy określonej kategorii przestępstw – co do zasady tzw. „zdrady głównej”. Obowiązek zawiada-miania o przestępstwie przez urzędy, powiązany był z § 8 ust. 1 kodeksu postępowania karnego z 1928 r., zgodnie z którym władze państwowe oraz samorządowe były zobowiązane do udzielania pomocy sądom i prokura-torom. Warto także podkreślić, że zgodnie z art. 241 wójt oraz sołtys do czasu przybycia Policji byli zobowiązani do podjęcia wszelkich środków w calu zabezpieczenia śladów i dowodów.

Na gruncie kodeksu postępowania karnego z 1928 r. obowiązek de-nuncjacyjny nie miał zatem charakteru powszechnego i dotyczył wyłącz-nie organów administracji państwowej. Powszechne było uprawwyłącz-niewyłącz-nie do informowania o przestępstwie.

Kodeks z 1928 r. obowiązywał również w okresie powojennym, był jednak wielokrotnie nowelizowany. W wyniku zmian, które weszły w życie 1 marca 1956 r., art. 229 otrzymał brzmienie „Art. 229 § 1. Każ-dy obywatel dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora, orga-ny bezpieczeństwa publicznego, Milicję Obywatelską lub prezydium rady

2 J. Łupiński, Spoleczny obowiązek zawiadomienia o przestępstwie, „Prokuratura i Prawo” 2009, nr 1, s. 129–153.

3 P. Leon, Komentarz do kodeksu postępowania karnego: (rozp. Prez. Rzplitej z 19 marca 1928 DzU R.P. nr 33, poz.

313 w brzmieniu ustawy z 21.I.1932 DzU 10, poz. 60) i do przepisów wprowadzajacych tenże kodeks, L. Frommer, Kraków 1932, s. 282.

4 A.M. Świątkowski, Actio popularis – remedium na dyskryminację w  zatrudnieniu, http://ptpa.org.pl/site/

assets/files/publikacje/opinie/Opinia_Roza_Actio_popularis_remedium_na_dyskrymiancje_w_

zatrudnieniu.pdf (5.05.2018).

narodowej. § 2. Instytucje państwowe i społeczne dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu mają obowiązek zawia-domić o tym niezwłocznie prokuratora, organy bezpieczeństwa publicz-nego lub Milicję Obywatelską. Do czasu przybycia organu powołapublicz-nego do ścigania przestępstw lub wydania przez ten organ odpowiedniego zarządzenia instytucje państwowe i społeczne przedsiębiorą nie cierpią-ce zwłoki czynności, aby nie dopuścić do zatarcia lub zniszczenia śladów i dowodów przestępstwa”.

Przepis ten w niemal niezmienionym kształcie został przeniesiony do ustawy z dnia 19 kwietnia 1969 Kodeks postępowania karnego (DzU 1969, nr 13, poz. 96). Art. 256 otrzymał brzmienie „art. 256 § 1. Każdy dowie-dziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Milicję Obywatelską. Prze-pis art. 173 § 3 stosuje się odpowiednio. § 2 Instytucje państwowe i spo-łeczne, które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ścigane z urzędu są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym prokuraturę lub Milicję Obywatelską oraz przedsięwziąć czynności nie cierpiące zwłoki do czasu przybycia organu powołanego do ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa”.

Rozwiązania wprowadzone nowelizacją z 1956 r. całkowicie zmie-niły charakter obywatelskiego informowania o przestępstwie. Na gruncie przepisów z 1928 r. mogliśmy mówić o uprawnieniu, które opierało się na zasadzie równości wobec prawa. Norma z 1956 r. wprowadziła do polskiego systemu prawnego powszechny obowiązek denuncjacyjny oparty nie tyle na równości wobec prawa co na ochronie dobra wymiaru sprawiedliwości.

Dobro wymiaru sprawiedliwości oraz zasada legalizmu stały się także podstawą obowiązku denucjacyjnego wynikającego z obowiązującego kodeksu postępowania karnego. Art. 304 dzieli podmioty zobowiązane na dwie grupy. Norma wyrażona w art. 304 § 1 adresowana jest do każdego, kto posiada wiarygodną wiadomość o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, natomiast art. 304 § 2 adresowany jest do instytucji państwowych i samorządowych. Przy czym art. 304 § 1 statuuje społeczny obowiązek denuncjacyjny, natomiast art. 304 § 2 ma charakter obowiązku prawnego.

Art. 304 § 1 posługuje się pojęciem informacji wiarygodnej, nie wy-maga jednak, aby była to informacja sprawdzona, a tym bardziej prawdzi-wa. W literaturze wskazuje się, że za brakiem konieczności potwierdzania prawdziwości wiadomości, która jest w ocenie zgłaszającego wiarygodna,

przemawia także konieczność niezwłocznego informowania organu ściga-nia5. Jak zauważył Sąd Najwyższy, „Sam fakt zawiadomienia o przestępstwie co do zasady nie nosi cech bezprawności. Każdy, kto uznaje, że popełnione zostało przestępstwo ścigane z urzędu ma nie tylko prawo, lecz społeczny obowiązek zawiadomienia o tym organów ścigania (art. 304 § 1 KPK).

Tylko więc zawiadomienie, które nie jest realizacją tego obowiązku, a wy-korzystaniem wspomnianej instytucji do szkodzenia innej osobie, mogło-by zostać uznane za bezprawne”6. Zagadnieniu celowemu szkodzeniu innej osobie poświęcę jeszcze więcej uwagi, w części poświęconej fałszywym zawiadomieniom.

Należy także podkreślić, że obowiązek dotyczy zgłaszania informacji o przestępstwach ściganych z urzędu. Ustawodawca założył zatem, że obywatel powinien posiadać wiedzę pozwalającą mu nie tylko na ocenę, czy dane zachowanie wypełnia wszystkie znamiona czynu przestępczego, ale także potrafi określić, czy dane zachowanie jest ścigane z urzędu, na wniosek czy z oskarżenia prywatnego7.

W zawiadomieniu o przestępstwie osoba zawiadamiająca może (choć nie musi) poinformować również o osobie podejrzanej. Jak stwierdził Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 4 grudnia 1998 r., sygn. I ACa 1004/98, „Zarówno zawiadomienie o przestępstwie, jak i wskazanie osoby podejrzanej mieszczą się w granicach prawa. Mogłyby przekraczać je wy-łącznie wówczas, gdyby takie zawiadomienie i wskazanie konkretnej oso-by podejrzanej dokonane oso-było oczywiście z złym zamiarem i pełną świa-domością nieprawdy takiego twierdzenia”. Istotą zawiadomienia nie jest bowiem wskazanie osoby podejrzanej, ale złożeniem oświadczenia wiedzy o przestępstwie, z którego można wnioskować także o woli zawiadamia-jącego podjęcia przez właściwe organy ścigania sprawcy8.

Ustawodawca nie wskazał, w jaki sposób należy dokonać zawiadomie-nia o przestępstwie, co oznacza, że dopuszczalna jest zarówno forma pisem-na, jak i ustna9. Przy czym w przypadku zawiadomienia ustnego organ przyjmujący zawiadomienie zobowiązany jest do sporządzenia protokołu.

5 S. Steinbor (red.), J. Grajewski, P. Rogoziński, Kodeks postępowania karnego. Komentarz do wybranych przepisów, LEX/el. 2016.

6 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 2007 r., sygn. IV CSK 310/07, Lex nr 623817.

7 Co do zasady przestępstwa ścigane są z oskarżenia publicznego, jednak w niektórych przypadkach – np.

zniesławienia – akt oskarżenia wnosi osoba prywatna (tzw. przestępstwo prywatnoskargowe). Natomiast wśród przestępstw publicznoskargowych wyróżniamy przestępstwa ścigane z  urzędu oraz na wniosek pokrzywdzonego.

8 R. Kruszyński, Z problematyki wszczęcia postępowania w sprawach o przestępstwa ścigane na wniosek, „Problemy Praworządności” 1987, nr 12, s. 8.

9 A. Sakowicz, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, C.H. Beck, Legalis Online, Warszawa 2018.

Społeczny charakter obowiązku wyrażonego w art. 304 § 1 wyraża się tym, że niedopełnienie tego obowiązku nie jest w żaden sposób sankcjo-nowane. W literaturze przedmiotu czasami kwestionuje się zasadność istnienia takiego obowiązku. Przedstawiciele doktryny wskazują, że chęć współpracy z organami ścigania jest ściśle powiązana z tym, w jaki sposób organy te są postrzegane. Z refleksji tej płynie wniosek, że gotowość oby-wateli do współdziałania z organami ścigania jest ściśle związana z poczu-ciem, że są to instytucje działające na rzecz obywateli, a nie elementy aparatu represji10. Wydaje się zatem, że korzystniejszym rozwiązaniem mogłoby być powrócenie do rozwiązania działającego na gruncie kodeksu z 1928 r. i położenie nacisku nie na obowiązek, ale na uprawnienie do in-formowania, bowiem już samo sformułowanie obowiązku ma charakter represyjny. W piśmiennictwie można spotkać się także z poglądem, że niezrealizowanie wyrażonego w art. 304 § 1 obowiązku może wiązać się ze społecznym napiętnowaniem, nabierającym szczególnego znaczenia w związku z rozwojem środków masowego przekazu, w szczególności Internetu11. Ryszard Stefański wskazuje wprost, że niewywiązanie się z obowiązku jest zagrożone sankcją moralną i „może spotkać się z potępie-niem społecznym”12.

W wyniku nowelizacji, która weszła w życie 8 kwietnia 2015 r., poprzez zastosowanie rozwiązań analogicznych do ochrony danych świadków, została zwiększona ochrona osób składających zawiadomienie. Przed 2015 r. dane dotyczące miejsca zamieszkania i miejsca pracy osoby zawiadamia-jącej znajdowały się w protokole przyjęcia zawiadomienia o przestępstwie, a tym samym mogły być dostępne dla potencjalnego sprawcy. Od 8 kwiet-nia 2015 r. dane te znajdują się w tzw. załączniku do protokołu i mogą być udostępniane wyłącznie organom państwowym oraz organom samorządu terytorialnego i to tylko jeżeli jest to niezbędne dla wykonywania przez nie ustawowych zadań.

W tym miejscu warto jeszcze zwrócić uwagę na zawiadamianie o prze-stępstwie w formie anonimu, tj. pisma, które albo w ogóle nie zostało podpisane, albo zostało oznaczone fałszywymi danymi. Organy ścigania zobowiązane są do wszczęcia i prowadzenia postępowania przygotowaw-czego w każdym przypadku, gdy powezmą uzasadnione podejrzenie, że doszło do popełnienia przestępstwa. W przypadku zawiadomienia

zawie-10 S. Waltoś, Proces karny. Zarys systemu, Wolters Kluwer, Warszawa 2006, s. 236.

11 D. Świecki, Kodeks postępowania karnego. Tom I. Komentarz aktualizowany, Lex/el. 2018.

12 R.A. Stefański, Kodeks postępowania karnego. Komentarz do przepisów o postępowaniu przygotowawczy, Lex/

el. 2003.

rającego imię i nazwisko zawiadamiającego organy ściganie powiadamiają go o wszczęciu postępowania, odmowie jego wszczęcia bądź umorzeniu.

Wątpliwości budzi natomiast tryb postępowania w przypadku anonimu.

Informacja anonimowa nie jest bowiem pismem procesowym ani zawia-domieniem o przestępstwie w rozumieniu przepisów kodeksu postępowa-nia karnego13. Jak wskazuje Katarzyna Dudka, praktyką postępowania jest traktowanie anonimu jak informacji własnej, co wiąże się z brakiem ko-nieczności wydawania postępowania o odmowie wszczęcia śledztwa i do-chodzenia. Działanie takie nie znajduje jednak oparcia w przepisach prawa14. Należy także zauważyć, że w przypadku przedstawicieli zawodów, na których spoczywa szczególny obowiązek dochowania tajemnicy zawodo-wej, konieczne jest rozważenie czy istnieje możliwość realizacji obowiązku wynikającego z art. 304 §1, bez naruszenia zasad etyki zawodowej, przy czym w mojej ocenie pierwszeństwo należy przyznać konieczności zacho-wania tajemnicy. Jak zauważył Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 29 października 2014 r. sygn. SDI 28/14, „Artykuł 304 § 1 k.p.k. stanowi swoiste lex imperfecta i nie wiąże się z negatywnymi skutkami prawnymi dla adresata normy. Konsekwencje takiego zaniechania mogą przejawiać się jedynie w napiętnowaniu jego sprawcy w stosunkach społecznych i podlegają tylko moralnej ocenie (por. Z. Młynarczyk, Zawiadomienie o przestępstwie, Prok. I Pr., 1995, nr 3, s. 111). W konsekwencji tylko od decyzji notariusza zależy, czy skorzysta z tego uprawnienia, czy też nie. Nie ma bowiem przymusu zawiadomienia, a jedynie istnieje tylko taka moż-liwość, z której może on nie skorzystać. W piśmiennictwie zasadnie za-uważa się, iż w takich wypadkach notariusz powinien dokonać oceny, czy okoliczności danego przypadku uzasadniają denucjację, czy też – mimo podejrzenia popełnienia przestępstwa -– wzgląd na ochronę poufności relacji ze stroną czynności notarialnej i prawa do prywatności wymaga, aby powstrzymał się od współdziałania z organami ścigania (por. Cz. P.

Kłak, Notariusz i samorząd notarialny a obowiązek zawiadomienia o prze-stępstwie, Nowy Przegląd Notarialny, 2013, nr 1, s. 50-51). Decydując się jednak złożyć zawiadomienie o przestępstwie, a zarazem chcąc respektować przewidziany w art. 18 § 1 ustawy prawo o notariacie obowiązek docho-wania tajemnicy zawodowej, notariusz powinien to uczynić w taki sposób, który by temu obowiązkowi nie uchybił. Tym samym jest w stanie

dopeł-13 R.A. Stefański, Zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie w świetle prawa karnego, „Prokuratura i Prawo”

2005, nr 10, s. 31–43.

14 K. Dudka, Anonim a wszczęcie postępowania karnego, „Prokuratura i Prawo” 2005, nr 4, s. 55–62.

nić obydwu obowiązków (niezależnie od różnych ustawowych konsekwen-cji zaniechania realizakonsekwen-cji każdego z nich) i nie spowoduje wzajemnej koli-zji norm, które te obowiązki formułują. Istotne przy tym jest to, że sam notariusz -– poza przypadkiem, gdy jest on oskarżony (podejrzany), a wzgląd na zapewnienie mu prawa do obrony przemawia za brakiem obowiązku zachowania przez niego określonych, objętych tajemnica zawodową, oko-liczności w tajemnicy (por, uchwała Sądu Najwyższego z 29 listopada 1962 r., VI KO 61/62, OSN 1963, Nr 78, poz. 157) – nie może sam (jak to już wyżej wykazano) zwolnić się od obowiązku zachowania tej tajemnicy, nie on jest przecież jej swobodnym dysponentem”.

Sygnalizowałam już, że art. 304 § 1 adresowany jest do każdego, na-tomiast norma art. 304 § 2 skierowana jest do instytucji państwowych i samorządowych, które dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa w związku ze swoją działalnością. Bezpośrednimi adresatami tego przepi-su są osoby stojące na czele instytucji państwowych i samorządowych, uprawnione do ich reprezentowania, natomiast w sposób pośredni wszyscy jej pracownicy. Należy jednak podkreślić, że osoba zatrudniona w insty-tucji państwowej lub samorządowej nie jest obowiązana do bezpośrednie-go informowania organów ścigania, a jedynie do przekazania ewentualnej informacji o przestępstwie właściwym przełożonym. Art. 304 § 2 Kodek-su postępowania karnego nakłada bowiem obowiązek denuncjacji na in-stytucje, a nie na funkcjonariuszy publicznych. Tym samym należy przyjąć, że prawny obowiązek denuncjacyjny ujęty w kodeksie postępowania karnego zostanie zrealizowany w sytuacji, w której zawiadomienie złoży instytucja, co dzieje się z chwilą, gdy zawiadomienie składa organ upoważ-niony do działania w jej imieniu15.

Obowiązek wyrażony w art. 304 § 2 nie ma charakteru społecznego, ale prawny, bowiem może wiązać się z odpowiedzialnością karną wynika-jącą z art. 231 § 1 kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem „funkcjona-riusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełnia-jąc obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Niezawiadomienie o prze-stępstwie przez podmioty wskazane w art. 304 § 2 jest niedopełnieniem obowiązków, które w przypadku spełnienia przesłanki działania na szkodę interesu publicznego i prywatnego pociąga za sobą odpowiedzialność karną. Jak pisze P. Kardas, „Odpowiedzialność karana za

niezawiadomie-15 A. Ziembiński, Sąd jako adresat prawnego obowiązku denuncjacji z art. 304 § 2 KPK, „Monitor Prawniczy”

2008, nr 4.

nie o popełnieniu przestępstwa przez funkcjonariusza publicznego zasadza się na swoistym związku funkcjonalnym i treściowym przepisu art. 231 KK oraz przepisu art. 304 § 2 KPK. Ten pierwszy określa przy wykorzystaniu techniki kryminalizacji blankietowej znamiona przestępstwa nadużycia władzy publicznej, ten drugi statuuje prawny obowiązek denuncjacji, cią-żący expressis verbis na instytucji państwowej i samorządowej. W piśmien-nictwie z zakresu prawa procesowego powszechnie wskazuje się, że «nie-dopełnienie obowiązków wynikających z § 2 może prowadzić do odpowie-dzialności karnej osoby odpowiedzialnej na podstawie art. 231 § 1–3 KK».

Podstawą odpowiedzialności karnej jest w tym przypadku niedopełnienie powinności określonej w przepisie procesowym”16.

Niewykonanie obowiązku może wiązać się także z odpowiedzial-nością dyscyplinarną. Warto również zauważyć, że nieprawidłowe dzia-łanie instytucji państwowych bądź samorządowych, może być przed-miotem sygnalizacji, przewidzianej w art. 19 kodeksu postępowania karnego, zgodnie z którym w przypadku „poważnego uchybienia w dzia-łaniu instytucji państwowej, samorządowej lub społecznej, zwłaszcza gdy sprzyja ono popełnieniu przestępstwa, sąd, a w postępowaniu przygoto-wawczym prokurator, zawiadamia o tym uchybieniu organ powołany do nadzoru nad daną jednostką organizacyjną, zaś w razie potrzeby także organ kontroli”. Sąd oraz prokurator jest także uprawniony do zażądania wyjaśnień i podania środków podjętych w celu zapobieżenia takim uchy-bieniom w przyszłości, a w przypadku ich nieudzielenia do nałożenia kary pieniężnej.

Gdy podmioty objęte obowiązkiem denuncjacyjnym na podstawie art. 304 § 2, a ściślej mówiąc osoby upoważnione do działania w ich imie-niu, powezmą wiadomość o przestępstwie w sytuacji prywatnej, podlega-ją regułom ogólnym wynikapodlega-jącym z art. 304 § 1, a ewentualne nieprzeka-zanie tej informacji do organów ścigania nie wiąże się z odpowiedzialnoś-cią karną. Zasada ta znajduje zastosowanie także do pracowników insty-tucji państwowych i samorządowych, w szczególności sędziów oraz pro-kuratorów17. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 23 sierpnia 2007 r. sygn. SNO 42/07, „W obowiązującym stanie prawnym brak jest podstaw do pociągnięcia każdego sędziego do odpowiedzialności karnej za tzw. przestępstwo urzędnicze, polegające na niedopełnieniu obowiązku

16 P. Kardas, Odpowiedzialność za nadużycie władzy publicznej w  przypadku niezawiadomienia o  popełnieniu przestępstwa, „Prokuratura i Prawo” 2007, nr 7, s. 5–41.

17 J. Skorupka, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, C.H. Beck, Legalis online, Warszawa 2018.

zawiadomienia o przestępstwie, o jakim mowa w art. 304 § 2 KPK. Wyni-kający z tego przepisu obowiązek prawny zawiadomienia o przestępstwie ciąży na osobach pełniących funkcje kierownicze w instytucji państwowej, jaką jest sąd, lub na osobach ponoszących z innego tytułu szczególną od-powiedzialność w tej instytucji. Każdemu sędziemu można jedynie przy-pisać służbowy obowiązek zawiadomienia prezesa sądu o powzięciu infor-macji o popełnieniu przestępstwa”.

Prawny obowiązek denuncjacyjny