S³owa kluczowe: blogi podró¿nicze, Grand Tour, gap year, dziennik, rodzaje blogów podró¿niczych
Key words: travelblogs, Grand Tour, gap year, diary, types of travelblogs.
Mobilnoæ wspó³czesnych spo³eczeñstw, migracje ludnoci, geoarbitra¿, downshifting, a zatem to wszystko, co wspó³tworzy skomplikowane zjawisko wspó³czesnoci okrelane jako nomadyzm, ma swoje odbicie w Internecie.
Wród ró¿norodnych form tej reprezentacji znajduj¹ siê relacje z podró¿y zamieszczane na prywatnych stronach oraz na portalach globtroterskich
spo-³ecznoci, takich jak Odyssei, Transazja, Travelbit czy Life In Travel.
Jeszcze innym przejawem tego zjawiska s¹ podró¿nicze blogi. Pomimo ¿e internetowe podró¿opisarstwo sta³o siê i pewn¹ mod¹, i symptomem wielu ciekawych przemian, to przynajmniej do tej pory nie wywo³uje wiêkszego zainteresowania badaczy; rozpoznania maj¹ raczej charakter rekonesansu.
Niniejszy artyku³ jest wstêpn¹ orientacj¹ w problematyce zwi¹zanej z pod-ró¿niczym blogiem zarówno w kwestii jego formalnych wyznaczników, jak i ewentualnych kulturowych odniesieñ. Amatorskie blogi z podró¿y, choæ jeszcze nie tak popularne jak ich internetowi krewniacy sieciowy pamiêt-nik czy blog polityczny s¹ ju¿ czêci¹ blogosfery i jako zjawisko dynamicznie siê rozwijaj¹ce zosta³y dostrze¿one w rodowisku dziennikarskim, co po-twierdza artyku³ w Newsweeku powiêcony blogom najbardziej osobliwym1. Modê na podró¿owanie i blogowanie propaguj¹ du¿e portale internetowe, takie jak Onet. pl, który, organizuj¹c od 2005 roku plebiscyty na najlepszy blog, w roku 2006 doda³ kategoriê Cztery strony wiata. Podobny konkurs prowadzi najbardziej chyba znana platforma Blog.pl pt. Podró¿e i szeroki
wiat, w którym o tytu³ bloga roku 2010 rywalizowa³o oko³o 200 interneto-wych dzienników podró¿y. National Geographic od dwóch lat przyznaje swoj¹ nagrodê travelera tak¿e w kategorii blogów podró¿niczych, a do akcji
1 Zob. M. Zaczyñski, Blog nasz glob, w: www.newsweek.pl/blog-naszglob,42225, 1,1.html 9.08 2009 [dostêp: 26.04.2011].
promowania tej formy podró¿niczego zapisu w³¹czy³ siê równie¿ portal
Fly4free.pl. Jednak w Polsce istnieje jak na razie tylko jedna platforma
Geoblog.pl przeznaczona dla tego typu bloggingu, w porównaniu z kilkoma w krêgu anglojêzycznym, z których najstarszy Travelblog.org zosta³ utworzony w 2002 roku.
Ju¿ bardzo pobie¿ny przegl¹d blogów, m.in. tych zg³aszanych do konkur-sów, ukazuje ich zró¿nicowanie wynikaj¹ce choæby z samego charakteru i celu podró¿y; odmienny charakter maj¹ internetowe dzienniki z wyjazdów urlopowych czy wakacyjnych o funkcji przede wszystkim komunikacyjnej z rodzin¹ i znajomymi, osobn¹ grupê stanowi¹ zapisy dowiadczenia techno-madyzmu czy blogi z d³ugich, nawet kilkuletnich podró¿y. Z pewnoci¹ ko-mercjalizacja kultury podró¿y we wspó³czesnoci, gdy funkcjonuje ona przede wszystkim w postaci turystyki, nawet jeli bywa okrelana podró¿o-waniem, determinuje tak¿e rodzaj zapisu i jego przede wszystkim dokumen-tacyjn¹ i komunikacyjn¹ funkcjê. Mo¿na jednak zauwa¿yæ, ¿e w Internecie pojawiaj¹ siê blogi podró¿nicze o znacznym poziomie indywidualizacji zarów-no zapisu, jak i fotografii, wykorzystuj¹ce mo¿liwoci zarów-nowego medium.
Rozleg³oæ materia³u wymaga selekcji, a zatem przedmiotem mojego za-interesowania s¹ blogi tworzone przez backpackerów, dystansuj¹cych siê wo-bec masowej, zorganizowanej turystyki, przekonanych o wy¿szoci takiej formy podró¿owania uwa¿anej jednak równie¿ za odmianê turystycznego dowiadczenia. Wstêpny ogl¹d takich blogów powiadcza umasowienie siê i tej formy turystyki. Celem blogerów jest zaistnienie w sieci przez relacjê z wakacyjnego i egzotycznego wyjazdu, a treæ stanowi rozk³ad dnia, relacja z wykonywanych czynnoci i pospieszne konsumowanie turystycznych atrak-cji i widoków. Jednak mo¿na w tym podró¿niczym pisarstwie sieciowym wyró¿niæ grupê ciekawszych blogów. Organizowane konkursy przyczyniaj¹ siê do wzrostu jakoci sieciowego pisarstwa i jego zró¿nicowania. W rezulta-cie poszukiwañ wy³oni³ siê zespó³ kilkunastu blogów, które stanowi¹ wyraz ciekawego oraz stosunkowo nowego w polskich warunkach zjawiska spo³ecz-nego okrelaspo³ecz-nego mianem gap year preferowaspo³ecz-nego w m³odzie¿owym rodo-wisku, najczêciej studentów, ale tak¿e ludzi oko³o trzydziestego roku ¿ycia, z kilkuletnim ju¿ sta¿em pracy, decyduj¹cych siê na rodzaj rocznych waka-cji, przeznaczonych na poszukiwanie nowych wartoci w ¿yciu, poznanie odmiennych kultur, zdobycie nowych umiejêtnoci, nabranie dystansu i spoj-rzenie na wiat z innej perspektywy jak informuje serwis promuj¹cy tê formê aktywnoci, która poza podró¿¹ sensu stricte uwzglêdnia wolontariat czy pracê au pair dla dziewcz¹t, za uczestnictwo w tych programach tak¿e niejednokrotnie zostawia swój lad w bloggingu2.
2 Zob. www.gapyear.pl. Strona internetowa w jêzyku polskim, m.in. z definicj¹ zjawi-ska gap year, forum, poradami i wywiadami z podró¿nikami.
Jakkolwiek formu³a gap year w Polsce wci¹¿ wydaje siê doæ ekscen-tryczna i spotyka siê z krytyk¹, to na zachodzie Europy jest bardzo rozpo-wszechniona. Badacze nowo¿ytnych podró¿y zauwa¿aj¹, ¿e wiele zjawisk z zakresu wspó³czesnej turystyki ma swoje korzenie w przesz³oci. Mo¿na by zatem pomyleæ o lunej paraleli miêdzy wspó³czesnym obyczajem zmodyfi-kowanym przez spo³eczne, ekonomiczne, technologiczne czy kulturowe wa-runki a ide¹ Grand Tour krystalizuj¹c¹ siê w XVII wieku i realizowan¹ przez ca³y prawie wiek XVIII, gdy zaczê³a przekszta³caæ siê z podró¿y z dominuj¹cym edukacyjnym nastawieniem, zarezerwowanej dla arystokra-cji w rodzaj turystycznego ruchu dla zamo¿nych. W swojej klasycznej wersji oznacza³a podró¿ po kontynencie szlachetnie urodzonych m³odzieñców, z ta-kimi obowi¹zkowymi destylacjami, jak W³ochy, Francja, Niderlandy, czasami Grecja i Niemcy, za wród jej g³ównych celów wymieniano poszerzenie inte-lektualnych horyzontów, poznanie kultury europejskich krajów i obyczajów ich mieszkañców, znajomoæ obcych jêzyków, nawi¹zywanie towarzyskich kontaktów, na równi z nabywaniem poloru i og³ady3. Jeremy Black, autor kilku ksi¹¿ek powiêconych Grand Tour, zwraca tak¿e uwagê na spo³eczne pod³o¿e tego zjawiska: podró¿ trwaj¹ca czasami kilka lat stwarza³a mo¿li-woæ zagospodarowania wolnego czasu m³odych, zamo¿nych mê¿czyzn po zakoñczeniu przez nich pewnego etapu edukacji, ponadto pozwala³a wyszu-mieæ siê w bezpieczny sposób przed podjêciem obowi¹zków wynikaj¹cych z dziedziczenia maj¹tków4. By³a zatem czêci¹ usankcjonowanego obyczajem i mod¹ modelu ¿ycia i to m.in. ³¹czy j¹ ze wspó³czesnym gap year realizowa-nym w postaci podró¿y, bêd¹cej czêci¹ egzystencjalnego projektu, podczas której wspó³czeni gappersi, tak jak ich siedemnastowieczni i osiemnasto-wieczni poprzednicy, prowadz¹, wykorzystuj¹c mo¿liwoci nowego medium, dzienniki podró¿y, wród wymienianych za przez nich motywów wêdrówki znajduj¹ siê cele edukacyjne (nauka jêzyka) i poznawcze (kulturowa odmien-noæ).
Idea Grand Tour wyrasta³a w swych za³o¿eniach ze sztuki podró¿y, kszta³towanej przez dzie³a o metodach podró¿owania, które stopniowo ewo-luowa³y w stronê tekstów z przewag¹ wiedzy u¿ytecznej, pomocnej w drodze do miejsc wyznaczaj¹cych trasê typowego woja¿u. Dzisiaj tê rolê poza przewodni-kami Lonely Planet przejmuj¹ niejednokrotnie zaktualizowane i potwierdzone w³asnym dowiadczeniem internetowe relacje z podró¿y na globtroterskich
3 Zob. A. M¹czak, Peregrynacje. Woja¿e. Turystyka, Warszawa 1984, s. 121134 (roz.
Wielka Podró¿).
4 www.umich.edu/~ece/student_projects/grandtour_tourism/grandtour.html [dostêp:
26.04.2011].
As such it (the Grand Tour) fulfilled a major social need, namely the necessity of finding young men, who were not obliged to work and for whom work would often be a derogation, something to do between school and the inheritance of family wealth allowed the young to sow their wild oats abroad and it kept them out of trouble, including dispu-ted with their family, at home.
portalach czêsto o przede wszystkim u¿ytkowej, praktycznej funkcji. Roman Chymkowski, dokonuj¹cy rozpoznañ w internetowym podró¿opisarstwie, w poszukiwaniu dlañ analogii w dawnej literaturze podró¿niczej, stawia ciekaw¹ hipotezê, ¿e wspomniane sprawozdania podporz¹dkowane celom praktycznym mo¿na by, uwzglêdniaj¹c oczywicie uwarunkowania nowego medium, potraktowaæ w kategoriach swoistego powrotu do wczesnonowo¿yt-nych konwencji pisania relacji z podró¿y, gdy realizowa³y one przede wszyst-kim funkcje u¿ytkowe, gromadz¹c konkretne informacje praktyczne5. Dla idei wspó³czesnego gap year spêdzonego w drodze, wczesnonowo¿ytny Grand Tour staje siê metafor¹, szczególnie non¹ w anglosaskim krêgu kulturo-wym. Przenika do Polski, choæ idea wielkiego objazdu nie stworzy³a u nas znacz¹cej tradycji, natomiast sama formu³a rocznych wakacji nieprzypad-kowo wystêpuje najpierw w blogach Polaków w Anglii czy Australii. Autorzy rejestruj¹cy dowiadczenie z d³ugiej podró¿y zazwyczaj wyjaniaj¹ motywa-cjê wêdrówki; traktuj¹c podró¿ jako wa¿ny etap pomiêdzy kolejnymi roz-dzia³ami ¿ycia, przybli¿aj¹ te¿ jej cele, wród których krzy¿uj¹ siê i spotyka-j¹ ró¿ne tryby dowiadczenia turystycznego; poza elementem przygody, realizacji marzeñ czy rekreacji blogerzy pisz¹ o poznawaniu wiata, poszuki-waniu innoci oraz autentycznoci w sensie mo¿liwoci wyjcia poza orbitê medialnych obrazów ku prawdziwemu ¿yciu duchowym pielgrzymowa-niu, w którym podró¿ po wiecie ³¹czy siê z prób¹ podró¿y w g³¹b siebie oraz pragnieniem ucieczki od codziennej rutyny, konsumpcjonizmu, wycigu szczu-rów do prostego ¿ycia. Niektórzy blogerzy, podsumowuj¹c career break, wymieniaj¹ korzyci, te jednak wiadcz¹, ¿e porównanie ma ograniczony zakres. Klasyczny Grand Tour mia³ poza sfer¹ praktyczn¹ rangê kulturo-twórcz¹; wed³ug Antoniego M¹czaka badacza dziejów podró¿y w grê wchodzi³o nabywanie konkretnych kwalifikacji [...], lecz z pewnoci¹ wiêksze znaczenie mia³o zapoznawanie siê z odmiennym funkcjonowaniem ¿ycia
spo-³ecznego oraz z odmiennym krajobrazem kulturowym6. Wspó³czeni podró¿-nicy podkrelaj¹ przede wszystkim zmiany osobowociowe, wiêksz¹ zdolnoæ do adaptacji (zw³aszcza samotni globtroterzy), niezale¿noæ i umiejêtnoæ zdystansowania siê wobec obowi¹zuj¹cych wzorców obyczajowych i spo³ecz-nych po powrocie. Kulturowoæ wielu z tych podró¿y jest w¹tpliwa, rzadko prowadzi do refleksji, czêciej do kolekcjonowania widoków i powierzchow-nych obserwacji. Przygotowanie do podró¿y ma wirtualny i medialny charak-ter; dotyczy przede wszystkim strony praktycznej, za wiedza o odwiedza-nym kraju pochodzi z reklam, Internetu i telewizyjnych kana³ów podró¿-niczych. Motywacjê w zal¹¿kowej postaci komunikuj¹ tytu³y blogów
umiesz-5 R. Chymkowski, Internetowe relacje z podró¿y. Rekonesans, w: Tekst (w) sieci 2. Lite-ratura, spo³eczeñstwo, komunikacja, red. A Gumkowska, Warszawa 2009, s. 292.
6 A. M¹czak, W. Tygielski, Grand Tour. O nowo¿ytnych podró¿ach, Borussia 2001, nr 2425, s. 25.
czone w winiecie: mygrandtour, los wiaheros, roundtheworld, byledalej, bez-domu, neverendingtrip, vagabundos. Rzucaj¹cym siê w oczy wspólnym wy-k³adnikiem wiêkszoci tytu³ów jest zarówno brak jakichkolwiek wektorów w podró¿y, jak i jej eskapistyczny kszta³t, co os³abia analogie ze zjawiskiem wczesnonowo¿ytnego Grand Tour; jednak nomadyczna postawa jest czêsto jedynie przejawem autokreacji, za podró¿nicy poruszaj¹ siê po standarto-wych trasach. Wypada siê zatem zgodziæ z opini¹ M¹czaka, który, komentu-j¹c nowo¿ytne peregrynacje, zw³aszcza z XVIII wieku, stwierdza: podró¿uj¹-ce elity wydeptuj¹ sobie szlaki i to doæ w¹skie. Co poza nimi, nie by³o interesuj¹ce. Nie dziwiê siê temu, jako ¿e niemal wszystko, co krytykujemy w masowej turystyce dzisiejszej, ma swoje korzenie g³êbokie na przynaj-mniej trzy, cztery stulecia7.
Jak natomiast rysuje siê specyfika podró¿niczego bloga na tle innych odmian? Wobec ró¿norodnoci definicji obejmuj¹cych spojrzenie z literaturo-znawczego punktu widzenia na blog jako rodzaj sylwy czy zmutowany gatu-nek diarystyczny, nastêpnie strukturê poddaj¹c¹ siê opisowi w ramach nowej genologii multimedialnej uwzglêdniaj¹cej zarówno przekaz, jak i medium lub, choæ jest to najbardziej skrajna formu³a blog w funkcji przede wszyst-kim nonika w obrêbie Internetu, warto przyjrzeæ siê technicznym wyznacz-nikom blogów z podró¿y oraz ich funkcjom, odwo³uj¹c siê tak¿e do kontekstu tradycyjnych form diarystycznych, mimo uznawania go za anachroniczny przez wielu badaczy tych nowych form komunikacji8. Jednak sami autorzy blogów nie rezygnuj¹ z okrelenia dziennik podró¿y. Multimedialnoæ to obowi¹zkowa cecha s¹ to zatem najczêciej fotoblogi lub/i video- i audioblo-gi. Galeria obrazów przy poszczególnych wpisach odrywa siê niekiedy od macierzystego kontekstu i funkcjonuje osobno, np. na Picasaweb. Z tego punktu widzenia blogi podró¿nicze mo¿na podzieliæ na dwie grupy: ze zdjê-ciami po relacji oraz formê, która w pewien sposób nawi¹zuje do
fotoreporta-¿u: s³owo i obraz stanowi¹ nierozdzieln¹ ca³oæ, a proporcje miêdzy nimi mog¹ siê ró¿norodnie kszta³towaæ, czêsto z przewag¹ elementu wizualnego, który wymaga osobnej analizy, gdy¿ nie zawsze jest widokówk¹ z podró¿y, ale zawiera treci uogólniaj¹ce i symboliczne, jak równie¿ uczestniczy w procesie autokreacji podró¿uj¹cych.
Problematyczne jest tak¿e autorstwo, gdy¿ nie zawsze wpisy prowadzi ta sama osoba, czasami mamy do czynienia ze wspó³autorem, równie¿ z wyko-rzystaniem cudzego materia³u fotograficznego. Poniewa¿ dotychczasowe ba-dania koncentrowa³y siê na sieciowych pamiêtnikach lub dziennikach, pod-krelan¹ cech¹ by³a anonimowoæ. Z tradycyjn¹ diarystyk¹ o tej tematyce
7 Ibidem, s.29.
8 Zob. m.in. A. Szczepan-Wojnarska, Blogi jako forma literacka, Pamiêtnik Literacki
2006, nr 4, s. 191201, A. Gumkowska, Blogi wobec nowej tradycji diarystycznej, w: Tekst (w) sieci 2. Literatura, spo³eczeñstwo, komunikacja, s. 231242, M. Kawka, Blog jako gatu-nek dziennikarski-ewolucja i transgresja, s. 6169.
³¹czy je subiektywna perspektywa zapisu, sporz¹dzanego zazwyczaj w kilku-dniowych odstêpach, rzadziej, chronologia z charakterystyczn¹ dla struktury bloga prezentacj¹ wczeniejszych wpisów w archiwum, choæ niektóre platfor-my, np. Geoblog, wprowadzaj¹ zapis typowy dla niesieciowych dzienników:
teksty s¹ prezentowane od najstarszej do najnowszej notki oraz metateksto-wy charakter (informacje o dacie zapisu, miejscu, tak¿e tytu³). Obowi¹zko-wym elementem bloga jest równie¿ link do trasy wêdrówki na mapie i mo¿li-woæ jej korelacji z wpisami. Ponadto znany z innych wariantów blogroll, czyli lista linków najczêciej do rekomendowanych blogów podró¿niczych, u¿ytecznych stron, tak¿e do ostatnich wpisów i nazw odwiedzanych pañstw.
O ile propozycja Chymkowskiego ujêcia internetowych relacji z podró¿y
w swoistym napiêciu miêdzy biegunami literackoci (jako orientowania siê na estetyczn¹ autotelicznoæ) i u¿ytkowoci, czyli podporz¹dkowania celom praktycznym),9 wydaje siê przekonuj¹c¹ prób¹ uporz¹dkowania i interpre-tacji materia³u, to w przypadku podró¿niczych blogów, trudno taki generali-zuj¹cy wniosek sformu³owaæ. Funkcje utylitarne nie s¹ tu zawsze prymarne, choæ czêsto pojawia siê seria praktycznych porad. Blog dokumentuje podró¿
z osobistej perspektywy, s³u¿y ods³anianiu w³asnych myli, emocji i stosunku do poznawanego wiata. Pos³uguje siê zró¿nicowanymi formami zapisu
ci¹-¿¹cymi ku literackoci, choæ mo¿na równie¿ mówiæ o stereotypie podró¿nicze-go bloga, w którym relacji obejmuj¹cej porz¹dek dnia podró¿nika wtóruj¹ przewodnikowe czy internetowe informacje o turystycznych obiektach oraz komentarze tubylczych zachowañ i obyczajów. Wielowariantowoæ tych blo-gów, gdy mowa o charakterze zapisu, nasuwa skojarzenia z dawn¹ podró¿¹
obejmuj¹c¹ ró¿ne formy wypowiedzi.
Backpackerskie podró¿e, zw³aszcza te samotne, ³¹cz¹ siê z du¿ym stre-sem, czêsto spowodowanym kontaktem z lokaln¹ ludnoci¹, za pisanie o tym pomaga z³agodziæ z³e emocje. Z badañ psychologów wynika, ¿e czêsto blogi staj¹ siê dla autorów wentylem bezpieczeñstwa, umo¿liwiaj¹cym wy³a-dowanie emocji i pe³ni¹ funkcjê terapeutyczn¹10. Jednak nie jest to ich prymarna funkcja, ta bowiem dotyczy komunikacyjnego aspektu. Dla wielu blogerów-podró¿ników s¹ one sposobem kontaktu i podtrzymywania wiêzi na odleg³oæ z rodzin¹, przyjació³mi i znajomymi. Intensyfikacja interakcyjnoci niekiedy powoduje, ¿e blog staje siê internetowym dyskursem podró¿niczym, którego tematyczne granice te¿ zreszt¹ ulegaj¹ rozmyciu na rzecz towarzy-skiej pogawêdki, miejscem, gdzie mo¿na poogl¹daæ zdjêcia, a czasami po-s³uchaæ etnicznej muzyki, czy rodzajem forum s³u¿¹cym np. poszukiwaniom towarzysza na kolejn¹ wyprawê. Tamy tej interaktywnoci stawia jednak
9 R. Chymkowski, Internetowe relacje z podró¿y. Rekonesans, s. 29.
10 J. Zaj¹c, K. Rakocy, A. Nowak, Interaktywne, choæ osobiste blogi i blogowanie a komunikacja z otoczeniem, w: Tekst (w) sieci 2. Literatura, spo³eczeñstwo, komunikacja, s. 224.
sama sytuacja podró¿y utrudniaj¹ca d³ugotrwa³e komentowanie i dyskuto-wanie. W przypadku blogerów, dla których backpackerska podró¿ jest rodza-jem egzystencjalnego projektu lub sposobem ¿ycia, mo¿na mówiæ o kszta³to-waniu siê ciekawej z socjologicznego punktu widzenia wspólnoty kreowanej przez sieæ i interpretowanej w kategoriach ponowoczesnego trybalizmu11. Omawiane blogi pisane s¹ przez osoby, które czasowo porzuci³y lub zawiesi³y swoje dotychczasowe funkcje i pozycje spo³eczne, natomiast przez fakt blogo-wania w podró¿y tworz¹ nowe koczownicze plemiê po³¹czone pasj¹ i prefero-wanym stylem ¿ycia, tym, co teoretyk ponowoczesnoci Michel Maffesoli nazywa feeling i co ogarnia tak¿e podró¿uj¹cych tylko wirtualnie odbiorców bloga, ewentualnie adeptów przysz³ych wypraw, otwartych na uczestnictwo w dostarczanym micie. Specyfika podró¿niczego bloga ujawnia siê zw³aszcza, gdy mamy do czynienia z d³ug¹ samotn¹ podró¿¹, w czasie której brak tzw.
kulturowej bañki modyfikuje funkcje, podnosz¹c jego rangê jako komuni-kacyjnego narzêdzia z sieciow¹ spo³ecznoci¹, s³u¿¹cego z jednej strony bu-dowaniu wirtualnej wspólnoty, z drugiej przede wszystkim w³asnej narra-cji kierowanej do innych, opowieci, w której podró¿nik reasumuje na bie¿¹co kolejne prze¿ycia i etapy wêdrówki, dokonuj¹c ewaluacji dowiad-czeñ. Narracja staje siê rejestracj¹ procesu przebudowy osobowoci i to¿sa-mociowych zmian, a blogi tego typu mog¹ byæ ciekawym materia³em dla psychologów.
Blogi z podró¿y cechuje pewien stopieñ indywidualizacji w kszta³towa-niu s³ownego zapisu. Mimo rosn¹cej roli pozawerbalnych sk³adników, s³owo pozostaje ca³y czas niezbywalnym elementem. Ogl¹d blogów pod k¹tem for-my s³ownego przekazu jest na pewno du¿ym uproszczeniem, ale w³anie w tej sferze widoczne s¹ powinowactwa z tradycyjn¹ diarystyk¹.