• Nie Znaleziono Wyników

Kohabitanci a małżonkowie - zakres podobieństw i różnic

Układ jaki tworzą kohabitanci jest zjawiskiem złożonym. Może być obecny przed małżeństwem, po nim, a także - co jest zauważalne częściej w krajach zachodu- między małżeństwami. Z jednej strony stadium kohabitacji jest okresem przygotowawczym, uważanym jako wstęp do małżeństwa, z drugiej natomiast, może być alternatywą wobec małżeństwa, świadomym wyborem osób, które nie myślą o instytucjonalizacji związku.

Kohabitacja stale przenika się z instytucją związku małżeńskiego.

Partnerzy płynnie przechodzą w rolę formalnie ustanowionych małżonków bądź decydują się pozostać w pierwszym stadium. Skoro zwykło się uznawać kohabitację jako alternatywę do życia w zinstytucjonalizowanej rodzinie, oznacza to, że między tymi dwoma typami istnieją zasadnicze podobieństwa.

Socjologowie dostrzegają podobieństwa oraz różnicę pomiędzy alternatywą, jaką jest kohabitacja a formalnie ustrukturyzowanym małżeństwem. Wskazując na podobieństwa, wymieniane są takie cechy charakterystyczne jak:

 stosunki seksualne łączące zarówno partnerów, jak i małżonków,

 heteroseksualność osób tworzących relacje,

 wspólne gospodarstwo domowe, zamieszkiwanie ze sobą,

 posiadanie pewnej ekonomicznej łączności, współzależność na poziomie materialnym,

 zapewnianie warunków, gdzie mogą być wychowywane dzieci,

 obecność związków kohabitacyjnych oraz związków małżeńskich, na różnych etapach dorosłego życia, możliwość ich wystąpienia w całym okresie dorosłego życia24.

23 M. Budna, A teściowa?, ,,Polityka" 2011, Nr 27, s. 30.

24 A. Kwak, Rodzina w dobie przemian. Małżeństwo i kohabitacja, Wydawnictwo Akademickie Żak, Warszawa 2005, s. 168.

Powyższe kwestie, dotyczą par, które zdecydowały się zalegalizować związek oraz tych osób, które takiej decyzji nie podjęły.

Niemniej, dla obydwu grup wspólne jest współżycie seksualne z partnerem, pewna łączność w wymiarze ekonomicznym, wspólne utrzymywanie gospodarstwa domowego, płacenie rachunków czy też wywiązywanie się z obowiązków domowych. Zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku mogą pojawić się dzieci, co wiąże się z potrzebą zapewnia im warunków do rozwoju, odpowiedniej socjalizacji i wychowania. Ponadto, etykieta kohabitacji czy małżeństwa, nie jest przypisana tylko młodemu pokoleniu. W takie typy związków wstępują ludzie będący na różnych etapach swojego życia. Może zdarzyć się, że jedna forma ,,bycia'' została zastąpiona drugą, w efekcie jednostki mają duży bagaż doświadczeń życiowych i same mogą ocenić, który układ okazał się dla nich lepszy.

Zauważalne różnice pomiędzy kohabitacją a małżeństwem, zdaniem A. Kwak, dotyczą głównie takich aspektów jak:

 kohabitacja może przypominać związek małżeński w pewnych funkcjach, relacjach i rolach, jednak w świetle prawa, oba układy są zasadniczo rożne i odmienne;

 partnerzy posiadają stosunkowo mniej wspólnych środków ekonomicznych niż formalni małżonkowie, zauważa się tendencję do oddzielania swoich finansów, nie łączenia ich;

 brak formalności jest decydujący, wstępowanie i występowanie z kohabitacji jest prostsze, aniżeli w przypadku związków małżeńskich, które narzucają pewne prawne zobowiązania i powinności;

 pomimo wzrastającego przyzwolenia i poparcia dla kohabitacji, nadal powszechnie akceptowaną formą jest małżeństwo, poniekąd może to, wpływać destrukcyjnie na nietradycyjne układy w warunkach, gdzie stale podkreśla się konieczność legalizacji i instytucjonalizacji;

 partnerzy stosunkowo rzadko posiadają dzieci i częściej podkreślają, że nie chcą ich mieć25.

Warto dodać, że pozycja jaką kobieta zajmuje w formalnie ustanowionym związku, różni się od roli jaką sprawuje w związku o charakterze kohabitacyjnym. Badania pokazują, że ,,bycie'' żoną pociąga za sobą, większą specjalizację ról, pełnionych na rzecz gospodarstwa domowego. Zjawisko to, bywa często określane mianem ,,drugiej zmiany'' czy ,,podwójnego ciężaru''. ,,Podwójny ciężar'' oznacza konieczność

25 A. Kwak, Rodzina…, op. cit., s. 170.

łączenia roli matki - żony- karmicielki w sferze prywatnej z pełnowymiarową aktywnością na rynku pracy”26. Sytuacja zmienia się gdy kobieta znajduje się układzie nieformalnym. Wówczas można powiedzieć o wyrównywaniu się statusu kobiet i mężczyzn, funkcjonowaniu w modelu egalitarnym. Współcześnie kobietom -zwłaszcza młodym- ceremonia ślubna nie wydaje się być atrakcyjna.

Można zaryzykować stwierdzenie, że podchodzą do związku niczym do rynku pracy i wyniesionych z niego doświadczeń ,,Kobiety obawiają się, że związek- tak jak firma- będzie wymagał od nich ogromnego nakładu pracy, zaangażowania i energii, a gdy przejdzie kryzys (a przyjdzie na pewno), to one ucierpią na tym bardziej niż mężczyźni”27.

Bardzo ważnym czynnikiem, który odróżnia związek nieformalny i związek małżeński jest perspektywa rozpadu -ustania- takiego związku.

,,Kohabitacja kojarzy się z luźniejszą formą związku, małżeństwo z odpowiedzialnością, z podjęciem i realizowaniem pewnej roli i nie oznacza tylko ,,posiadania'' papierka i noszenia obrączki”28. Badania pokazują, że związki kohabitacyjne osób, które już wcześniej kohabitowały, z reguły są mało trwałe, stosunkowo częściej narażone na ewentualne rozstania. Podobnie jest z małżeństwami, wcześniejsza faza kohabitacji zwiększa prawdopodobieństwo zakończenia związku, wpływa na jego trwałość. Ponadto, wskazuje się, że osoby, które kohabitowały wcześniej dłuższy okres, nie cieszą się dużym poziomem satysfakcji i zadowolenia z małżeństwa. Czy zatem zjawisko kohabitacji jest tak destrukcyjne, że przyczynia się do późniejszego rozpadu związku? Otóż nie, przyczyną są specyficzne cechy osób, które z reguły mają skłonność do kohabitowania.

Szacuje się, że przedstawiciele płci męskiej są zazwyczaj mniej pracowici, słabo wytrzymali oraz w dużej mierze mało kompromisowi od tych, którzy mają tendencję do budowania trwałych relacji, formalnych układów.

Z kolei kobiety- partnerki- charakteryzują się mniejszą rozwagą aniżeli mężatki, wykazują się większą pracowitością, skłonne są do pewnej rywalizacji na polu zawodowym, mają skłonności ekstrawertyczne, często próbują wpływać na zewnętrzne otoczenie. Wobec tak zarysowanych specyficznych cech, uważa się, że osoby takie mają większą skłonność do zrywania -nawet trwałych- relacji, gdy coś nie układa się według ich myśli.

Nie mają dużych oczekiwań względem małżeństwa, nie myślą

26 N. Sarata, Rynek pracy w Polsce- płeć, obecność, uczestnictwo, [w:] K. Slany, J. Struzik, K. Wojnicka (red.) Gender w społeczeństwie polskim, Zakład Wydawniczy NOMOS, Kraków 2011, s. 270.

27 A. Kwak, Współczesne związki heteroseksualne: małżeństwa (dobrowolnie bezdzietne), kohabitacje, LAT, Wydawnictwo Akademickie Żak, Warszawa 2014, s. 269.

28 Ibidem, s. 318.

w kategoriach przyszłościowych, co przekłada się na nietrwałość więzi.

Wysokie wskaźniki rozerwalności związku kohabitacyjnego, wynikają z samej jego struktury i istoty, która bliższa jest stwierdzeniu, że taki sposób życia, to nie trwały układ, a raczej pewna ,,forma z piasku''.

Podsumowanie

Podsumowując, należy stwierdzić, że układ o charakterze nieformalnym zawsze będzie odróżniał się od formalnie zbudowanego małżeństwa. Obok licznych podobieństw, nie sposób pominąć czynników, stanowiących o odmienności. Jedno jest pewne, każdy związek będzie miał ,,swój okres'', bowiem szacuje się, że jest czas zarówno dla kohabitantów jak i formalnie ustanowionych małżonków. Każdy typ we właściwym dla siebie czasie, będzie zaspokajał pragnienia jednostek w określonej fazie ich życia. Dziś już możemy powiedzieć, że ,,bycie ze sobą” rozpoczyna się od kohabitacji, a to czy zakończy się na małżeństwie, jest daleko zależne od uwarunkowań i preferencji jednostek. Uczeni zadają sobie pytanie, co będzie dalej z instytucją małżeństwa? W odpowiedzi, skonstruowane zostały trzy scenariusze. Pierwszy z nich zakłada ,,reinstytucjonalizację małżeństwa- powrót do tradycyjnej formy i układów wewnętrznych”29. Przyszłość obfitowałaby w ponownie zawierane związki małżeńskie, obniżyłby się wskaźnik rozwodów, kobiety powróciłby do pełnienia ról na rzecz gospodarstwa domowego. Drugi wariant mówi, że ,,będzie kontynuowana deinstytucjonalizacja małżeństwa- ale ze wskazaniem, że małżeństwo jest powszechną i wyróżniającą się formą'' 30. Prestiż związku małżeńskiego zostanie zachowany, ale oprócz niego będą istniały inne możliwości.

Socjologowie, podkreślają, że ta możliwość może stymulować bardzo długi proces. Zanim powzięta zostanie decyzja o ewentualnym ślubie, można wyróżnić etap kohabitacji, urodzenia potomstwa w układzie, a dopiero po długim czasie wstąpienie w węzły życia małżeńskiego. Trzeci scenariusz, najbardziej pesymistyczny postuluje, że ,,może dojść do zaniku małżeństwa. Małżeństwo uzyska pozycję romantycznej, niepewnej relacji”31. To, co będzie widoczne, to przede wszystkim popularność alternatywnych form życia rodzinnego. Najdoskonalsza będzie ,,czysta relacja”, zakładająca samorozwój i dająca dużą dozę niezależności.

29 A. Kwak, Współczesne…, op. cit., s. 318.

30 Ibidem, s. 318.

31 Ibidem, s. 319.

Literatura

Bauman Z., Konsumowanie życia, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2009.

Brysacz P., Brzezińska M., Jak Cię polubię to Cię nie poślubię. ,,Charaktery'' 2009, listopad.

Bunda M., Wilk E., Węzły na węzłach, ,,Polityka'' 2011, nr 31.

Bunda M., A teściowa?, ,,Polityka'' 2011, nr 27.

Giddens A., Przemiany intymności. Seksualność, miłość i erotyzm we współczesnych społeczeństwach, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2006.

Kwak A., Rodzina w dobie przemian. Małżeństwo i kohabitacja, Wydawnictwo Akademickie Żak, Warszawa 2005.

Kwak A., Współczesne związki heteroseksualne: małżeństwa (dobrowolnie bezdzietne), kohabitacje, LAT, Wydawnictwo Akademickie Żak, Warszawa 2014.

Matysiak A., Mynarska M., Urodzenia w kohabitacji: Wybór czy konieczność?, [w:] Matysiak A. (red.), Nowe wzorce formowania i rozwoju rodziny w Polsce, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2014.

Sarata N., Rynek pracy w Polsce- płeć, obecność, uczestnictwo, [w:]

Slany K., Struzik J., Wojnicka K. (red.), Gender w społeczeństwie polskim., Zakład Wydawniczy NOMOS, Kraków 2011.

Slany K., Alternatywne formy życia małżeńsko- rodzinnego

w ponowoczesnym świecie, Zakład Wydawniczy NOMOS, Kraków 2002.

Stolarska B., Wynagrodzenia małżonków i kohabitantów. ,,Annales. Etyka w życiu gospodarczym'' 2013, Tom XVI

http://www.annalesonline.uni.lodz.pl/archiwum/2013/2013_stola rska_271_280.pdf, (online: 25.03.2015).

Szlendak T., Socjologia rodziny. Ewolucja, historia, zróżnicowanie, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2010.

M.OLESZAK,KOHABITACJA WE WSPÓŁCZESNEJ POLSCE A JEJ MODEL SEKSUALNOŚCI RAPORT Z BADAŃ, [W:]K.PUJER (RED.),WSPÓŁCZESNA RODZINA.SZANSE ZAGROŻENIA KIERUNKI PRZEMIAN,EXANTE,

WROCŁAW 2016, SS.27-48 ISBN:978-83-65374-08-0

KOHABITACJA WE WSPÓŁCZESNEJ POLSCE A JEJ