• Nie Znaleziono Wyników

Ramy teoretyczne kohabitacji i przyjęte tezy badawcze

Od czasów transformacji ustrojowej w kwestiach światopoglądu, etyki oraz kultury następuje pluralizm. Obecnie, w dobie powszechnej laicyzacji, na sile przybierają zjawiska związane z liberalizacją postaw i zachowań - również te dotyczące życia małżeńsko – rodzinnego oraz wzrostu tendencji antyklerykalnych i antykościelnych, co prowadzi do osłabienia autorytetu Kościoła w kwestiach życia małżeńsko – rodzinnego. W wyniku następstwa tych zjawisk w społeczeństwie pojawia się przekonanie, że dotychczasowe zasady i struktury życia rodzinnego podlegają zmianą i okazują się niewystarczające, co w efekcie prowadzi do pojawienia się nowych struktur. Proces ten powoduje, że znaczna część społeczeństwa odstępuje od sakramentalnego związku kobiety z mężczyzną1.

Wydawać by się mogło, że coraz mniej zdziwienia budzi fakt, że młodzi ludzie decydują się na wspólne życie bez zawierania związku małżeńskiego, co uzasadnia stwierdzenie, że nakazy religijne i moralne nie znajdują coraz częściej odniesienia i zastosowania w życiu małżeńsko – rodzinnym2. Obecnie można jednak zaobserwować powrót do wartości tradycyjnych propagowanych przez kościół.

Kohabitacja stanowi jedną z alternatywnych form życia małżeńsko – rodzinnego. Według Wielkiego Słownika Wyrazów Obcych kohabitacja (fr. cohabitation, łac. co – habitatio – wspólne zamieszkiwanie z kimś)

1 L. Dyczewski, Rodzina, społeczeństwo, państwo, Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 1994, ss. 129-130.

2 A. Kwak, Rodzina w dobie przemian. Małżeństwo i kohabitacja, Żak, Warszawa 2005, s. 82.

oznacza: współżycie, współdziałanie, współzamieszkiwanie”3. W prostym rozumieniu kohabitacja oznacza wspólne zamieszkiwanie bez powiązania formalnego.

W języku urzędowym i prawnym przyjęło się określenie konkubinat, natomiast w dyskursie społecznym istnieją określenia: życie na kocią łapę lub „bez papierka,” które stanowią substytut pojęcia kohabitacji, jednakże zawierają cechy pejoratywne. Kohabitacja istotnie różni się od małżeństwa. M. Matlin uważa, że kohabitacja, która: „oznacza, że dwie osoby płci przeciwnej żyją razem jak mąż i żona, nie będąc jednak małżeństwem”4. Kohabitacja należy do zjawisk złożonych i trudno rozpatrywać ją w oderwaniu od innych zjawisk o charakterze małżeńsko – rodzinnym. Często zestawiana jest z takimi zjawiskami jak małżeństwa, rozwody oraz urodzenia. Można zatem uznać, że kohabitacja:

„jest to heteroseksualny związek, nie usankcjonowany prawnie”5.

Pod koniec lat 60. i 70. XX w. następuje spadek wskaźnika zawierania małżeństw w większości krajów europejskich. Okres ten stanowi przełom dla związków kohabitanckich. Kohabitacja jako jedna z alternatywnych form życia małżeńsko – rodzinnego może spełniać kilka funkcji:

 może poprzedzać małżeństwo i stanowić okres przedłużający chodzenie ze sobą,

 może stanowić okres przygotowujący do małżeństwa,

 może stanowić alternatywę do małżeństwa,

 może być formą niezależnego i niezamężnego życia, która wynika z ideologii wolności6.

Opisując fenomen kohabitacji trudno nie zwrócić uwagę na jej aspekt definicyjny, gdzie Anna Kwak definiuje kohabitację jako: „(...) układ intymnych stosunków dla jednostek, które są maksymalnie niezależne w swoich działaniach. Partnerzy takiego układu są bardziej podobni do osób żyjących samotnie, niepozostających w małżeństwie”7. W ramach kohabitacji realizowane są różne modele - od skrajnie tradycyjnego po całkowicie niezależny.

Związki kohabitanckie dotyczą zarówno ludzi młodych jak starszych. Związek oparty na kohabitacji nie wyklucza zawarcia związku

3 M. Bańka (red.), Wielki Słownik Wyrazów Obcych PWN, PWN, Warszawa 2003, s. 640.

4 K. Slany, Alternatywne formy życia małżeńsko- rodzinnego w ponowoczesnym świecie, NOMOS, Kraków 2002, s. 135.

5 A. Kwak, Rodzina w dobie..., op. cit., ss. 126 -127.

6 A. Kwak, Kierunki przemian rodziny – alternatywy do małżeństwa [w:] Roczniki Socjologii Rodziny Rodzina w czasach szybkich przemian, tom XIII, Poznań 2001, s. 23.

7 A. Kwak, Rodzina w dobie..., op. cit. , s. 24.

małżeńskiego, ale jednocześnie nie wymusza na partnerach legalizacji ich związku.

Tomasz Szlendak wskazuje na współwystępowanie dwóch innych odmian kohabitacji, takich jak kohabitacja wizytowa i kohabitacja przyjacielska. Kohabitacja wizytowa dotyczy partnerów, których łączą stosunki seksualne, ale nie prowadzą oni wspólnego gospodarstwa domowego, lecz zamieszkują oddzielnie. Kohabitacja wizytowa swą strukturą odpowiada kohabitacji typu LAT. Kohabitacja przyjacielska polega na utrzymywaniu wspólnego gospodarstwa domowego, przy czym partnerzy nie są zaangażowani w relacje seksualne. Kohabitacja przyjacielska najczęściej dotyczy dwóch kobiet, które decydują się na wspólne zamieszkiwanie z różnych powodów8.

Podążając za M. Weberem można stworzyć typy idealne kohabitacji, które ze względu na kryterium czasu trwania można umieścić na continuum tych form. Kohabitacja może być krótko lub długookresowa.

W przypadku krótkookresowej kohabitacji jest ona traktowana jako substytut związku, natomiast kohabitacja długookresowa jest traktowana podobnie jak małżeństwo i zasadniczo nie różni się od formy formalnej.

Na podstawie kryterium czasu trwania wyróżniamy kohabitacje, które są długookresowe i ich podejmowanie stanowi okres przedmałżeński, który obejmuje wstęp do małżeństwa. W tym przypadku zawarcie związku małżeńskiego następuje w ciągu roku. Drugi typ obejmuje związek, który trwa do trzech lat, a kohabitacja stanowi trwały związek.

Kiedy trwa ona krócej niż trzy lata, to wówczas mamy do czynienia z kohabitacją efemeryczną, krótkotrwałą. Istnieje jeszcze jedna forma

kohabitacji, która określana jest mianem wolnego związku i polega na prowadzeniu wspólnego gospodarstwa domowego przez partnerów, posiadaniu dzieci, a partnerzy nie decydują się na sformalizowanie ich związku9.

M. Pongracz i Z. Speder wprowadzają podział kohabitacji na stary i nowy typ, gdzie: „podstawowa różnica dotyczy stanu cywilnego związków – <<stary typ>> tworzą związki skupiające przynajmniej jedną osobę rozwiedzioną, separowaną lub owdowiałą, tj. jednostki, w przypadku których przepisy prawa, złe wspomnienia i doświadczenia przemawiają za pozostawaniem w niezalegalizowanym związku. <<Nowy typ>> tworzą

8 T. Szlendak, Socjologia rodziny, historia, zróżnicowanie, PWN, Warszawa 2010, s. 486.

9 P. Szukalski, Kohabitacja w Polsce [w:] W. Wawrzywoda – Kruszyńska , P. Szukalski (red.), Rodzina w zmieniającym się społeczeństwie polskim, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2004, s. 54.

pary osób, które nigdy nie zawarły związku małżeńskiego (...)”10. W obliczu kohabitacji mamy do czynienia z różnorodnością jej odmian i form. Istnieją różne kryteria, według których jednostki dokonują wyboru odpowiadającej im formy.

Zjawisko kohabitacji związane jest z teorią drugiego przejścia demograficznego oraz z ekonomiczną teorią dzietności Beckera. Z teorią drugiego przejścia demograficznego związana jest większość procesów ludnościowych w Europie oraz innych krajach wysoko rozwiniętych.

Teoria ta zakłada zmiany demograficzne, które mają swoje odzwierciedlenie w postawach prokreacyjnych prowadzących do spadku dzietności poniżej prostej zastępowalności pokoleń oraz z przeobrażeniami obyczajowymi, które mają swoje następstwa w przemianach modelu małżeństwa i rodziny. Istotny z punktu widzenia tej teorii jest również wzrost wskaźnika występowania związków nieformalnych, a tym samym kohabitacji i zatracanie znaczenia małżeństwa jako sformalizowanej formy współżycia partnerskiego i społecznego11.

Ekonomiczny model dzietności Beckera12 zakłada wyraźny podział obowiązków w gospodarstwie domowym przypisanych ze względu na płeć. Kobiety zazwyczaj zajmują się prowadzeniem gospodarstwa domowego i wychowywaniem dzieci, natomiast mężczyźni specjalizują się w pracy zarobkowej i zapewnieniu bytu rodzinie.

Każda z płci staje się bardziej użyteczna w swojej specjalizacji, co sprowadza się do stwierdzenia, że kobiety są bardziej przydatne w czynnościach domowych i wychowawczych niż mężczyźni, a mężczyźni są bardziej nastawieni na pracę zarobkową. Wyraźny podział ze względu na płeć oddziela od siebie dwa odrębne sektory: domowy i produkcyjny.

Model Beckera opiera się na nowej ekonomii rodzinnej, u podłoża której stoi relatywna produktywność. W modelu tym istnieje bowiem zależność, iż mężczyźni są zdecydowanie bardziej produktywni, gdyż ich zarobki finansowe przewyższają zarobki kobiet. W przypadku kobiet koszty wynikłe z ich pozostawania w domu są niższe13.

10 Ibidem, s. 55.

11 S. Kurek, Przemiany demograficzne w Polsce w świetle teorii drugiego przejścia demograficznego w ujęciu przestrzennym [w:] Rączaszek A., Demograficzne uwarunkowania rozwoju społecznego, Studia Ekonomiczne, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, Katowice 2012,

http://www.ue.katowice.pl/uploads/media/SE_098.pdf, (online: 16.02.2015), s. 21.

12 A. Kwak, Rodzina w dobie przemian..., op. cit., s. 143.

13 Ibidem, s. 14.

W momencie urodzenia dziecka kobieta podejmuje decyzje o rezygnacji z pracy zarobkowej na rzecz opieki i wychowywania dziecka, co jest relatywnie korzystniejsze z punktu widzenia utraty dochodów w stosunku do utraty dochodów przez mężczyznę. Taki stan rzeczy jest tłumaczony przez większe predyspozycje kobiet do wychowywania i opieki nad dzieckiem, które wynikają z ich natury biologicznej. Becker traktuje gospodarstwo domowe jako swoisty rodzaj „małej fabryki”, gdzie następuje połączenie środków produkcji, surowców i siły roboczej14.

Becker podążając za Oppenheimer twierdzi, iż małżeństwo uzyskuje największą korzyść budując wzajemną zależność współmałżonków opartą na specjalizacji zadań, gdzie kobiety poświęcają się roli gospodyni domowej, a mężczyźni roli zawodowej. Wspomniana specjalizacja pozwala na łączenie odrębnych zadań przypisanych ze względu na płeć. Jednakże specjalizacja zadań zastosowana w rodzinie nuklearnej nie znajduje swojego zastosowania, gdyż brak dochodu jednego z partnerów stanowi swego rodzaju zaburzenie dla jej prawidłowego funkcjonowania.

Zatrudnienie kobiet na rynku pracy jest zabezpieczeniem przed potencjalnym ryzykiem zaburzeń w rodzinie oraz podnosi ich poziom życia w ramach współtworzenia budżetu domowego.

Dość oczywistym faktem jest to, iż osobom samotnym lub rodzinom stricte tradycyjnym z uwagi na posiadanie jednego źródła dochodu jest zdecydowanie trudniej uzyskać taki sam standard życia, który jest charakterystyczny dla rodzin, gdzie oboje małżonków pracuje zawodowo15.

Według G. S. Beckera dobór małżeński stanowi dobór równowagi o tyle, o ile zmiana partnera nie wpłynęłaby na polepszenie sytuacji materialno – ekonomicznej jednej ze stron.

Model ekonomiczny mówi o tym, iż w pary łączą się jednostki, które są zróżnicowane pod względem poziomu uzyskiwanego dochodu.

W podejściu ekonomicznym istnieje zatem zależność, iż mężczyźni osiągający wyższe wynagrodzenie podejmują zawarcie związku małżeńskiego z kobietami o niższych dochodach. Z podejścia tego również wynika, iż jednostki osiągające wyższy poziom dochodów podejmują małżeństwo w młodszym wieku i stosunkowo rzadziej się rozwodzą16.

Powyższe stwierdzenie ma charakter antynomiczny, ale potwierdzają je liczne dane empiryczne. Rozległe zmiany o podłożu społecznym znacząco zmieniają kształt i strukturę życia rodzinnego.

14 A. Kwak, Rodzina w dobie przemian..., op. cit., s. 146.

15 Ibidem , s. 147.

16 Ibidem, s. 153.

Becker podkreśla, że istotnym czynnikiem przyczyniającym się pośrednio do zmian jest możliwość zarobkowa kobiet, co w efekcie przedkłada się na aktywne uczestnictwo kobiet na rynku pracy, a co za tym idzie generuje spadek wskaźnika urodzeń. Następuje przeniesienie punktu nacisku z czasu poświęcanego na pracę domową w kierunku wzrostu kształcenia i podnoszenia kwalifikacji kobiet niezbędnych na rynku pracy.

Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest osłabienie wydajności i efektywności gospodarstwa domowego i redukcja współtworzonej zależności małżonków. Następuje spadek oczekiwanych korzyści pochodzących z małżeństwa, co ma swoje następstwa w decyzjach jednostek o poszukiwaniu alternatywnych form życia, takich jak kohabitacja17.

Głównym problemem rozpatrywanym w prezentowanych badaniach jest próba odpowiedzi na pytanie: Który z modeli seksualności propagowany przez periodyki o tematyce katolickiej, feministycznej i liberalnej w większym stopniu łączy się z kohabitacją? Na potrzeby niniejszych badań zostały sformułowane trzy pytania szczegółowe:

1. W jakim obszarze stanowisko Kościoła dotyczące seksualności odpowiada kohabitacji?

2. W jakim zakresie ogólny model seksualności charakteryzuje kohabitację?

3. W jakim obszarze feministyczne podejście do seksualności odpowiada zjawisku kohabitacji?