• Nie Znaleziono Wyników

Socjoterapia w edukacji, terapii i resocjalizacji

2.1. Socjoterapia i kulturotechnika a psychoterapia resocjalizacyjna

2.1.2. Kulturotechnika a arteterapia

Rodowodu arteterapii można się doszukiwać w oddziaływaniach z zakresu kulturoterapii czy wspomnianej wcześniej kulturotechniki. Jak wskazuje W. Szulc (2011, s.30), definicja kulturoterapii jako „działalności, która polega na posługiwaniu

94

się wytworami kultury jako swoistymi narzędziami terapeutycznymi” jest bardzo zbliżona do kulturotechniki. Zdaniem Cz. Czapówa i A. Podgóreckiego, jest ona „działalnością wychowawczą, wykorzystującą dla określonych celów wychowawczych proces przyswajania określonej wiedzy, posługiwanie się żywym słowem, wychowanie przez pracę, sport i turystykę, a nawet piękno przyrody”.

Właściwym dla kulturotechniki jest wykorzystywanie wybranego elementu kulturowego dziedzictwa do realizacji celów wychowawczych. Tym samym mianem kulturotechniki nazwać można np.: posługiwanie się książką czy filmem, wycieczkę do muzeum, odwoływanie się bądź aktywną partycypację na spektaklu teatralnym czy koncercie. W. Dykcik (za: W. Szulc, 2011, s.30) proponuje, aby oba te podejścia, t.j. kulturotechniki uznawać za metody „stymulacji życiowej mieszkańców domu pomocy społecznej”. Takie podejście wydaje się być zbytnim uproszczeniem, które zdecydowanie nie oddaje wielowymiarowości pojęcia arteterapii.

Sformułowaną przez W. Szulc koncepcję kulturoterapii rozwinął twórczo K. Samela dzieląc terapie według środków, którymi się posługują, na: kulturowe i symboliczne oraz naturalne. Do pierwszej z grup zaliczył arteterapię, a w jej skład włączył: biblioterapię, poezjoterapię, dramoterapię, choreoterapię i arteterapię w wąskim znaczeniu. W skład kulturoterapii humanistycznej włączył: logoterapię, socjoterapię, psychoterapię, terapię pedagogiczną, terapię narracyjną i reminescencyjną, zabawoterapię. Terapiami opartymi na środkach naturalnych są według niego m.in.:

estetoterapia, silwoterapia, talasoterapia, kinezyterapia, hydroterapia, chromoterapia, dogoterapia (W. Szulc, 2011, s.22).

Pojęcie arteterapii początkowo używane było w kontekście oddziaływań terapeutycznych. Z. Konieczyńska mianem tym określała „[…] świadome, planowe i systematyczne oddziaływanie sztuką w celach terapeutycznych” (J. Gładyszewska-Cylulko, 2011, s.7). Aspekt terapeutycznego wykorzystania sztuki w relacji między terapeutą a klientem obecny jest również w definicji Amerykańskiego Stowarzyszenia Arteterapeutów (AATA). W arteterapii upatruje ono sposobu na: „poznanie siebie i innych, lepsze radzenie sobie z negatywnymi konsekwencjami stresu, traumatycznymi przeżyciami, poprawę zdolności poznawczych, cieszenie się życiem poprzez uczestnictwo w procesie twórczym” (W. Szulc, 2011, s.65-66). Arteterapeuta-specjalista, posiadający wiedzę merytoryczną, ma pomagać jednostce w rozwijaniu samoświadomości poprzez powstałe dzieło i reakcje, jakie budzi ono w twórcy.

Brytyjskie Stowarzyszenie Arteterapeutów (BAAT) traktuje arteterapię jako formę

95

psychoterapii (M. Stańko-Kaczmarek, 2013, s.28), która, zdaniem H. Sęk, może być skierowana do osób z zaburzeniami zachowania czy zaburzeniami psychicznymi, umożliwiając modyfikację „utrwalonych zachowań, struktur albo procesów intrapsychicznych”.

Arteterapia w wąskim rozumieniu koncentruje się na wykorzystaniu plastyki w projektowanych oddziaływaniach. W szerszym znaczeniu, zdaniem C. Lapoujade zrzeszonej w ECArTE (European Consortium for Arts Therapies Education): „mieści się sztuka w różnych formach i proces twórczy, a także wspierające środowisko, wykorzystywane jako środki autoekspresji, wglądu, niewerbalnej komunikacji, umożliwiające terapeutyczną zmianę”. Jak podkreśla, celem arteterapii jest pomoc jednostce- uzdrowienie (healing), a nie sam wytwór czy jego ocena (np. diagnostyczna), choć dopuszcza taką możliwość. W podejściu arteterapeutycznym cenny wydaje się być fakt przekierowania uwagi z problemów (konfliktów) uczestnika na rozwiązanie konfliktu, z wykorzystaniem metafor (W. Szulc, 2011, s.72-73).

Mimo wszechobecnego trendu włączania coraz większej liczby oddziaływań w zakres arteterapii, już w swoich warsztatach E. Józefowski wskazywał, że ważny jest nie tyle sam kontakt ze sztuką, co stwarzanie okazji rozwojowych dla uczestników i samego prowadzącego. Pozwala to na integrację grupy, wymianę opinii czy wypróbowanie własnych sił w posługiwaniu się językiem sztuki. Pogląd ten nie jest odosobniony. Wcześniej na temat arteterapii wizualnej wypowiedziała się M. Naumberg, podkreślając, że „proces arteterapii opiera się na przeświadczeniu, że najbardziej istotne myśli i uczucia człowieka, ukryte w podświadomości łatwiej ujawniają się w obrazach niż słowach…”(W. Szulc, 2011, s.64). Nie wyklucza to jednak korzystania z innych rodzajów środków artystycznych dla ułatwienia ekspresji emocji, a w dalszej perspektywie dokonania pozytywnych zmian w zachowaniu uczestników względem siebie i innych osób (W. Szulc, 2001, s.126). Brak konieczności posiadania umiejętności czy np. talentu plastycznego stanowi dużą zaletę tego podejścia. Wykorzystanie sztuki w pracy z jednostką ma ich wiele (A. Lewicka-Zelent, K. Korona, M. Lesiuk, 2013, s.42-43). Narzędziem terapeutycznym jest sam proces twórczy, co odróżnia arteterapię od edukacji artystycznej czy nauczania artystycznego (J. Gładyszewska-Cylulko, 2011, s.8).

Arteterapia jest stosowana w różnych obszarach, jednak jej funkcje sprowadzono do trzech głównych: rekreacyjnej, edukacyjnej i korekcyjnej (J. Gładyszewska-Cylulko, 2011, s.16). Obecnie zauważyć można coraz większe

96

rozdrobnienie form arteterapii, jednak, zdaniem Z. Skornego, najczęściej zaliczanymi do niej są: muzykoterapia bierna i czynna, choreoterapia, biblioterapia, psychodrama i grafoterapia, uzupełniane o: poezjoterapię, fotografoterapię czy hortikuloterapię (W. Szulc, 2011, s.58). Poszczególne formy arteterapii znajdują zastosowanie w różnego rodzaju placówkach, we wskazanych wcześniej obszarach, np.: w zakładach karnych, schroniskach dla nieletnich, ośrodkach kuratorskich, szkołach, świetlicach środowiskowych, domach pomocy społecznej czy zakładach pracy. Katalog ten pozostaje otwarty i stale się rozrasta wraz z rosnącą popularnością oddziaływań arteterapeutycznych.

W zależności od obszaru zainteresowań prowadzącego, arteterapia stosowana jest w różnych kontekstach. Literatura anglojęzyczna lokuje ją w obszarze oddziaływań specjalistycznych jako rodzaj psychoterapii z wykorzystaniem sztuk wizualnych.

Tendencja ta jest również widoczna w Polsce. Postrzeganie jej jako metody odprężającej i profilaktycznej, skierowanej do osób zdrowych, zauważyć można u W. Szulc, która proponuje terapię angażującą kreację wizualną, rozszerzając zakres oddziaływań m.in. o inne dyscypliny artystyczne czy kontakt z naturą (M. Stańko-Kaczmarek, 2013, s.30-31). Zbliża to znaczeniowo przedmiot oddziaływań do pojemniejszego pojęcia kulturoterapii, w którego zakres wchodzą także oddziaływania kulturalno-oświatowe. W naszym kraju popularne jest włączanie arteterapii do oddziaływań pedagogicznych, mających na celu: edukację, wychowanie, rozwój czy rekreacyjne wykorzystywanie sztuki. Pojawia się tu jednak uzasadniona wątpliwość, czy oddziaływania te nadal zasługują na miano arteterapeutycznych.

Być może, w ramach podążania za aktualnymi trendami, wypierane są dotychczas obowiązujące terminy tj.: „wychowania przez sztukę”, „warsztaty edukacji twórczej”

lub „warsztaty twórczego rozwoju” (M. Stańko-Kaczmarek, 2013, s.32), jako mniej atrakcyjne. M. Stańko-Kaczmarek (2013, s.39-42) przytacza, że rozwój arteterapii w Polsce koncentruje się wokół trzech obszarów działalności: warsztatów artystycznych, pracowni dla pacjentów określonych środowisk medycznych oraz wychowania przez sztukę, co szczegółowo ukazuje tabela poniżej.

97

Tabela 3. Obszary działalności arteterapeutycznej w Polsce

Rodzaj działalności Rozumienie

Warsztaty artystyczne  forma autoterapii (E. Józefowski),

 zabawa o walorach terapeutycznych (W. Karolak),

Pracownia dla pacjentów

określonych środowisk medycznych

 pracownie np. w szpitalach psychiatrycznych,

 możliwość ekspresji własnych przeżyć za pośrednictwem sztuki (W. Chlistunoff, E. Galińska),

 diagnostyczna metoda projekcyjna (E. Józefowski, A. Gmitrowicz),

Wychowanie przez sztukę  działalność pedagogów, wplatających elementy sztuki do edukacji i wychowania (B. Suchodolski, S. Szuman, I. Wojnar, V. Lowenfeld), nazywane arteterapią lub terapią pedagogiczną.

Źródło: opracowanie własne, na podstawie M. Stańko-Kaczmarek, 2013, s.39-42.

W przedmiocie podjętych rozważań, J. Gładyszewska-Cylulko (2011, s.11) proponuje uwzględnienie charakteru interdyscyplinarnego arteterapii, dopuszczając możliwość łączenia informacji z różnych dziedzin, jednak z zachowaniem jej tożsamości. Przyjęta koncepcja teoretyczna w znaczącym stopniu wpływa na kształt praktyki arteterapeutycznej. Inaczej będzie wyglądało podejście do kreacji czy twórczości, odmiennie postrzegana będzie sama terapia i inne polecenia dostaną uczestnicy np. w podejściach: psychodynamicznym, poznawczo-behawioralnym czy humanistycznym (K. Korona, 2015, s.10-22).

Nie ma ograniczeń wiekowych dla uczestników arteterapii, rekomendowana jest ona zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Może być prowadzona jako zajęcia indywidualne lub grupowe (M. Stańko-Kaczmarek, 2013, s.57).

W kontekście oddziaływań arteterapeutycznych często pojawia się pojęcie ekspresji, w starożytnej Grecji bliskie pojęciom mimesis i katharsis, które odnosiły się do wyrażania uczuć za pośrednictwem tańca, śpiewu i poezji, mającymi przynosić jednostce „oczyszczenie” (W. Pielasińska; za: M. Stańko-Kaczmarek, 2013, s.80).

Kategoria ta znajduje szerokie zastosowanie w wielu dziedzinach, jednak najpełniej ekspresję ujmuje filozofia, określając ją jako „wyrażanie się treści psychicznej przez przedmioty fizyczne oraz ujmowanie rzeczywistych zjawisk emocjonalnych (uczuć)”

(W. Tatarkiewicz; za: M. Stańko-Kaczmarek, 2013, s.80). Stanowi ona umiejętność

98

twórczego wyrażenia siebie, będąc spontaniczną wypowiedzią w języku sztuki (piśmiennictwo pedagogiczne, edukacja, wychowanie), zaś H. Read upatruje w niej „lustra rozwoju jednostki” (M. Stańko-Kaczmarek, 2013, s.81).

Wszystko, co można osiągnąć za pośrednictwem ekspresji, zdaniem W. Pielasińskiej (M. Stańko-Kaczmarek, 2013, s.81), to: „nauczyć każdego, by stał się samym sobą, by był za siebie odpowiedzialny, będąc równocześnie odpowiedzialnym za przemiany i postęp, ludzi i sprawy wokół siebie, by przejawiał swoje uzdolnienia, rozwijał siły aktywności, myśl, przyjaźni zgodnie z narastającymi zadaniami, by umiał nadawać sens doświadczeniu, miał poczucie spraw konkretnych i chęć poszukiwań”.

Autorka wskazuje, iż ekspresja potrzebuje głębokiej motywacji i kompetencji, gdyż zjawisku temu towarzyszą napięcia, ryzyko i możliwość doświadczenia niepowodzeń, które mogą się stać źródłem stresu i negatywnych przeżyć, co stanowi opozycję dla poglądów K. Sztuki, która akt ekspresji przyrównuje do spontanicznej zabawy, mającej zawsze charakter pozytywny, samonagradzający i dostarczający przyjemności (M. Stańko-Kaczmarek, 2013, s.81-82). Ponadto ekspresja wynikająca z kreacji może być sposobem nadawania komunikatu, jak również formą dialogu jednostki ze światem (K. Sztuka; za: M. Stańko-Kaczmarek, 2013, s.82). Ekspresja w rozumieniu W. Pielasińskiej zdaje się stanowić opozycję dla koncepcji „twórczej resocjalizacji”

M. Konopczyńskiego, przedkładając bycie sobą nad tworzenie nowej wersji siebie.

W przypadku zajęć grupowych, dialog przez kreację sprzyjać będzie poczuciu akceptacji i bezpieczeństwa, rozwijać umiejętności komunikacyjne, kształtować poczucie tożsamości i własnej wartości (K. Sztuka; za: M. Stańko-Kaczmarek, 2013, s.82).

Od początku stosowania tej metody pojawia się pytanie, czy wszystkie działania w ramach arteterapii są arteterapią. M. Tyszkiewicz wskazywał, że większość spośród nich stosowana jest w sposób nieuprawniony. Wśród najbardziej kwestionowanych znalazły się: terapia zajęciowa, swobodna twórczość artystyczna czy lekcje plastyki, podobnie jak działalność, mająca za zadanie zagospodarowanie czasu wolnego pensjonariuszy placówek, gdzie powstają różnego rodzaju wytwory czy dekoracje.

Najczęściej wskazywanymi argumentami pozostają element refleksji nad procesem i doświadczeniami uczestnika oraz dialog, które razem stanowić mają o terapeutycznym charakterze działalności, przybliżając arteterapię do psychoterapii (M. Stańko-Kaczmarek, 2013, s.33).

99

Skuteczność metody nadal podejmowana jest w niewielu opracowaniach.

Długofalowe efekty zaangażowania się w aktywność twórczą nie są podejmowane wcale, bądź niezwykle rzadko. Większość opracowań nie zawiera weryfikacji empirycznej. Jeden z wyjątków stanowi opracowanie będące weryfikacją skuteczności autorskiego programu, wykorzystującego dramę w pracy resocjalizacyjnej z osobami osadzonymi (A. Lewicka- Zelent, K. Korona, M. Lesiuk, 2013). Wzmianka o takich badaniach zawarta została też na stronie Polskiego Stowarzyszenia Terapii Przez Sztukę. Z artykułu L. Welin, B. Larsson, K. Svardsudd, B. Tibblin, G. Tibblin wynika, że niewielki poziom aktywności, w tym twórczej, powodować może ogólną większą podatność na choroby i śmierć. Jednym ze zidentyfikowanych czynników zmniejszających ogólną podatność zdaje się być wsparcie społeczne (1992, s.131).

Podobnie jak w przypadku wcześniejszych metod, w większości opracowań omawiane są spodziewane efekty uczestnictwa w arteterapii (m.in. T. Rudowski, 2013, s.10-17, 41-51; M. Stańko-Kaczmarek, 2013; J. Gładyszewska-Cylulko, 2011; W. Szulc, 2011) bez ich rzeczywistej weryfikacji.

Nie wszyscy autorzy akcentują odrębność arteterapii. W ujęciu A. Janickiego arteterapia jest metodą leczenia, która z uwagi na wielość koncepcji teoretycznych, leżących u jej podstaw, łączy się z terapią zajęciową, socjoterapią, wychowaniem przez sztukę, psychologią oraz pedagogiką (J. Gładyszewska-Cylulko, 2011, s.8).

K. Poniatowska-Leszczyńska (2015, s.122) uznaje ją za jedną z metod socjoterapeutycznych.