• Nie Znaleziono Wyników

Odnośnie do grom ady I. pow iem y, że i je s t laską k ró tk ą , u dołu zak rzy w io n ą, ż e rn a ja k o znam ię k r o p k ę , k tó ra m usi p adać w J/3 górnego pola w k ieru n k u p r z e d ł u ż e n i a tego znaku.

*) Tablice wszystkich pism wedle układu J. Czerneckiego wykonał Stefan Tatuch.

K a ż d a l a s k a , każdy w ężyk czy owal łączy się za po­

m ocą kreski cienkiej z innem i literam i. C ienka ta nazy w a się r z u t o w ą i w piśm ie polskiem nie je s t niczem in n e m , ja k c z ą s t e c z k ą krzyw ej kreski fu n d am entalnej i ja k o ta k a je s t w k l ę s ł a l ub w y p u k ł a , n ig d y zaś na sposób pism a niem ie­

ckiego lub pism a rondowego nie tw o rzy z laską k ą ta ostrego, lecz z kreską p e łn ą (laską lub owalem) ł ą c z y s i ę albo w y c h o ­ d z i od niej w połow ie w ym iaru środkow ego m iędzy linią 2. a 3., a w ^ o d c h y l a się od la sk i, aby dalej w jed n o z n ią spłynąć lub przejść w zaokrąglenie. Łączenie rzutow ej z kreską p ełną tu ż pod lin ią 2., a więc za wysoko, lub tu ż n a d lin ią 3., a więc za n iz k o , niem niej wszelkie przeciąganie lub niedociąganie daje znaki n a d e r szpetne. W klęsłość i w ypukłość kreski rz u ­ tow ej i je j odchylenie od laski je s t pierw szem z n a m i e n i e m pism a polskiego. L a s k i same m uszą mieć stosow nie do w yso­

kości pism a 2—5 k ro tn ą grubość kresek rzutow ych.

P rz y rzu ta ch palce się w y c ią g ają , p rzy laskach w ciągają.

B łędy przeciw ty m praw idłom n a ty c h m ia st zw racają n a siebie u w a g ę , g dy n. p. rzutow a je s t grubo, laska c i e n k o , czasem znów za grubo nakreślo n a; niekiedy laska w ą tła u gó ry zby­

tnio nabrzm iew a u dołu lub odw rotnie. Z w ażać trz e b a szcze­

gólnie n a to, b y laski pod ciężką ręk ą piszącego nie zm ieniły się w m a c z u g i , p a ł k i l ub k i j e s ę k a t e . Często rzu to w a zm ierza k u głów ce, je s t więc zan ad to odchylona od la sk i, u in ­ n y c h wcale n ieo d c h y lo n a , sp ły w ając z nią od raz u w jedno.

L a s k i , zakrzyw ione z lekka i gładko u d o ł u m uszą być w 2/3 rów no grube i dopiero od zgięcia w 1/3 przechodzić w ą­

tle ją c zw olna w kreskę rzu to w ą ; l a s k i , zakrzyw ione u góry, n abrzm iew ają przeciw nie od zgięcia w 1/3 podstaw nej w ysokości swej a stąd począw szy, m uszą być zupełnie rów ne. — To samo ty c z y się l a s e k w y s o k i c h i l a s e k n i z k i c h , t u d z i e ż w ę ż y k a , i ta rów na grubość lasek od zagięcia w 1/3 i do za­

gięcia w 1/3 w ysokości podstaw nej czyli ś r e d n i c y je s t dru- giem z n a m i e n i e m p i s m a polskiego.

L ask i piszą nieraz cienko u góry, nadzw yczaj zaś grubo w śro d k u , a zam iast lekkiego i gładkiego zak rzy w ien ia w idać załam anie poziom e lub k ą t ostry, j a k w piśm ie niem ieckiem . W szelkie z a o k rą g le n ia , u dołu czy u góry, jak o c z ą s t k i o w a l u (o b ło c z k a), m uszą być z u p e ł n i e r ó w n e , bez n a j­

m niejszego w ykonane n a c isk u , jeżeli z n ak m a m iłe dla oka czynić w rażenie.

Z n ak m ałego t je s t tak ż e laską u dołu zak rzyw ioną a ja k o z n ak półw ysoki nie dosięga s k r a j n e j l i n i i górnego pola, lecz ty lk o % niżej. Ja k o znam ię o trzym uje k ró tk ie poziom e p rze­

kreślenie tu ż nad lin ią d ru g ą ; n ato m iast ł , ja k o tak aż laska w ysoka przez 2 p o l a , u dołu zakrzyw iona m a w 1/3 pod lin ią sk ra jn ą takież przekreślenie, poziom ą k re s k ą , k tó ra może być je d n a k zastąpiona przez linię f a l o w ą .

Z n ak i w i b pierw szy o 2, d ru g i o 1 lasce, zakrzyw ionej u dołu, otrzy m u ją w 1j3 średnicy znam ię o b ł ą c z k o w e , k tó re je um ieszcza n a ro zg ran iczu m iędzy grom adą I. a II. Z nam ię to nie je s t bow iem niczem innem , j a k d robniucbną kluczką g ó rn ą z naciskiem w lewo, bo zm ierza ku górze i nazy w a się k u l k ą l ub w ę z e ł k i e m , k tó ry w drobnem piśm ie je s t p e ł n e , w piśm ie sporem obejm uje p rze strz e ń p u s tą , o c z k i e m * ) zw aną.

T abela II. uw idocznia, że znak w m ożna zaczynać bądź j a k u, bądź ja k n. — N a rozgraniczu m iędzy grom adą I. i II.

stoi zn ak k. J e s t to laska pro sta przez dw a p o la , k tó ra w swej śred n icy m a przyczepione znam ię o b ł ą c z k o w e w praw o, zw ane r a m i e n i e m , op artem o w ę ż y k , k tó ry się nazy w a s t o p ą .

U czniow ie piszą te znam iona niekiedy z b y t b a n i a s t o , g arb ato i k o szlaw o , bo w y c h y la ją to r a m i ę , t o s t o p ę zb y t n a praw o, a w ęzełek za o l b r z y m i , łączący ram ię ze stopą, n a d to w lewo, podczas gd y te znam iona pow in n y leżeć n a o s i rów noległej do l a s k i . R a m i ę i s t o p a schodzą się w połow ie ś r e d n i c y i m ogą w iązać się odpow iednim węzełkiem .

Budow ę w ę ż y k a łatw o w yjaśnić. Je że li zestaw im y dw a owale s t y c z n e ze sobą i poczynając u góry, przejdziem y od ow alu lew ego ku p raw em u n a dół, otrzy m am y żądaną kreskę, k tó ra w chodzi w skład w ielu lite r ta k m ałych j a k dużych abe­

cadła p o lsk ie g o , ruskiego i niem ieckiego n. p . : h m n p k , U Y V W R K itd.

*) Takie węzełki z oczkiem otwartem lub przymkniętem czyli bez oczka będziemy mieli później także w niemieckiem piśmie i to nie tylko w górę prowadzone z naciskiem małem w l e w o , ale także na d ó ł prowa­

dzone z naciskiem w prawo w literach r t) Jt> i wielkiem Ę .

Z n a k r je s t ty lk o połączeniem laski u g ó ry zagiętej z m a ł ą l a s k ą u dołu z a g ię tą , k tó ra m a k s z ta łt chorągiew ki i je s t do niej przyczepiona po praw ej tu ż pod 2. linią. Znam ię to z a stę p u ją niek tó rzy w ęzełkiem z o c z k i e m l ub bez o c z k a do g ó ry w ykonanem , a w połączeniu ze znakiem z w ęzełkiem n a dół zw róconem rz, celem w ygodniejszego połączenia z ty m zna­

kiem . L aska głęboka, idąca przez pole środkow e i dolne, połączona z w ężykiem , daje p ; laska w ysoka przez górne i środkow e pole z takim że w ężykiem daje h. L ask a u gó ry z ag ięta w środko- wem p o lu , połączona z w ężykiem , daje n. Z nam ię n a d h : w ą ­ t l e j ą c a k u d o ł o w i l a s e c z k a , p ada n a sam środek znaku, rów nolegle do pierw szej laski i zajm uje ty lk o 1/3 górnego pola.

D w ie laski pola środkow ego u g ó ry z a g ię te , połączone z w ę­

żykiem , d ają m. W ężyki w h p od połow y laski wjm bodząc w 1/3 tw o rzą z niem i u góry k ą t o s t r y , nie m ogą więc z niem i w jed n o spływ ać.

Gromada II. małego abecadła polskiego.

W znak u c , półobłączku zw róconym w lew o , rzu to w a kończy się k r o p k ą nigdy h a c z y k ie m , k ropka zaś sięga n ajw yżej ij3 średnicy t. j. pola środkow ego. Z dw u c n a opak grzb ietam i połączonych w dalszym znaku x, pierw sze pisze się z naciskiem w praw o, drugie bez nacisku w lewo. W zn aku e r z u t o w a z p o l o w a ł e m ( o b ł ą c z k i e m ) naciskanym w lew o tw o rzy k l u c z k ę ś r o d k o w ą czyli m ałą w 2/3 średnicy, ta k j a k w drugiej ędm ianie x dwie kluczki r ó w n e , dolną i górną.

Z nam ieniem ć, ó są laski w ątlejące ku dołow i, um ieszczone nad litera m i w zdłuż o s i r ó w n o l e g ł e j do la s e k , na pół wyso­

kości znaków . Znam ionam i ę ą są półobłączki z naciskiem w lewo, um ieszczone rów nież n a osi rów noległej do lasek pod znakam i w rozm iarach połow y ich wysokości. W ozdobnem piśm ie znam iona te p rzy b ie ra ją postać ślim acznic lub kluczek.

L ask i zaginane u znaków a ą d, ta k ja k dalej laska p ro­

sta obcego znaku q po praw ej stronie owalów (obłączków ), spływ aj ą z nim i w ś r o d k u ty lk o w 1/3 , a zresztą tw o rz ą u góry i u dołu. z obłączkam i k ą t o s t r y . N adm ienić należy nadto, że d je s t (jak t) znakiem półw ysokim n a i/3 pola gór­

nego niedociągniętym d o l i n i i s k r a j n e j , i że w piśm ie szybkiem a drobnem je s t często w używ aniu d p a ł ą k o w a t e .

Gromada III. małego abecadła polskiego.

D ługi przez w szystkie 3 pola znak f je s t je d y n ą lite rą abecadła polskiego , k tó ra m a kluczkę górną. K luczka ta koń­

czy się laską p ro stą sięgającą do dolnej lin ii skrajnej i p rz e ­ cięta je s t w polu środkow em tuż n a d lin ią 3. (dolno-środkow ą) obłączkiem z naciskiem w lewo, ja k o znam ieniem . Poniew aż kluczka górna w ty m znak u w stosunku do laski zajm ującej środek i dół w y d aje się za k ró tk ą , przeto dla przyw rócenia rów now agi a raczej proporcyonalności ra d z ą sobie d w o ja k o : albo 1. kluczkę w y d łu żają nieco ponad lin ię 1. (górno-skrajną), albo 2. w y j ą t k o w o przecięcie obłączka z laską um ieszczają w p o ł o w i e p o l a ś r o d k o w e g o .

T rzy znaki j g y tw orzą kluczkę dolną. K luczka je s t k re ­ ską m ieszaną , k tó ra p ow stała z przecięcia ś c i e ś n i o n e g o o b ł ą c z k a (owalu wązkiego) z laską. K luczka też pow staje z przecięcia rzutow ej z owalem, ja k m ieliśm y w e i x (drugiej postaci) lub z przecięcia falowej z ow alem , także dw u falo­

w ych , o czem będzie m ow a poniżej p rz y znakach dużych.

B łądzą przeciw ko praw idłow em u kreśleniu kluczek tern, że przecięcie zam iast n a linii górnej lub dolnej pola środko­

wego albo (gdy piszem y n a jednej lub bez linii) n a w y s o k o ś c i l ub u p o d s t a w y z n a k ó w ś r e d n i c h , p r z y p a d a nad lub pod tem i n a tu ra ln e m i granicam i. N ie od rzeczy będzie przeto celem w p r a w y przeprow adzić z piszącym i kilka ćw iczeń m e­

to d ą C arstairsa.

R zutow a połączona z f a l o w ą p ro sto p a d łą , k tó rą kończy k ropka w lewo, d aje s; poziom a falow o-kręta, przyczepiona do cienkiej ukośnej n a dół i znów łącząca się z poziom ą falowo- k rę tą , daje z.

K reski falow e w znakach s, z nie p rzedstaw ią żad n y ch trudności, byle ty lk o w z falow a gó rn a i dolna zajm ow ały po 1/3 średnicy. F alo w o-kręta w zn aku z da się zastąpić w ę ż y ­ k i e m , rów noległym do kreski środkow ej. P am iętać zaś należy, że ta środkow a , t o j e d y n a k r e s k a p o l s k i e g o a b e c a d ł a , k tó rą w ykonuje się c i e n k o bez n a c isk u , choć idzie z góry n a dół. Z nam iona n a d ś , ż i ź znane nam z n a u k i p o p rzedzają­

cych znaków . — N a zakończenie m ożna w ypisać n a tab licy znaki złożone ch cz dz dż dź sz rz i w ezw ać uczniów do n a p i­

sania obok ty c h z łą c z e ń , czysto polskich , z n ak i na brzm ienia.

7

językow i polskiem u zupełnie obce, ja k d ó ii lub w piśm ie nie znane sch, ss, a przedew szystkiem J3*).

Duże abecadło polskie.

W szystkie znaki abecadła dużego obejm ują dw a pola : górne i środkow e m iędzy pierw szą a 3. l in i ą ; ty lk o trz y znaki G, J , Y są długie i obejm ują w szystkie 3 pola.

Z p a k i g r o m a d y I. nie nastręczają żadnej potrzeby do now ych u w a g , gdyż w szystko znane z abecadła m ałego.

Z naki O Q w g r o m a d z i e II. m ogą być zakończone ku lk ą czyli w ęzełkiem i rozpoczynać się n a w e t owalem w stęp­

nym w lewo, ja k to będziem y m ieli poniżej w piśm ie niem ie- ckiem . E je s t je d n ą z n a jtru d n ie jsz y c h lite r polskiego abeca­

d ła : głów ka m usi być m niejszą niż część dolna (podstaw a), k tó ra m a być m ocno w ychylona w le w o , a półow ale kreślone w lin ii k i e r u n k o w e j n a c h y l e n i a p i s m a . R ów noległa do k ie ru n k o w e j, w ykreślona po lew ej stronie , m usi stycznie do­

ty k a ć obu w y p u k ło ści, bo nie może ich an i przecinać ani się zbytnio od nich oddalać. G ł ó w k ę i p o d s t a w ę łączą nie­

kied y o t w a r t y m w ę z e ł k i e m , k tó ry p rzy p a d a n a p o ł o w ę całej w ysokości litery . G różni się od C ty lk o dodaną kluczką d o ln ą ; G k ró tk ie m a nato m iast stopę f a l o w ą , k tó ra je staw ia n a r o z g r a n i c z u m iędzy grom adą ow alną a falow ą. D w a c m ałe lub duże n a o p a k g r z b i e t a m i ze sobą połączone dają obie postaci lite ry X .

W szystkie o w a l e (obłączki) w s t ę p n e znaków C O G E L L S m ają mieć 2/3, a trzo n 1/3 szerokości, czyli dwie trzecie

*) Piszący oznaczą, do jakich gromad znaki te zaliczają się i poda­

dzą przyczynę, dlaczego tych odrębności pominąć nie można. Początki nauki języka niemieckiego w kl. III. ludowych szkół do str. 17. są druko­

wane (polskiemi) łacińskiemi czcionkami, a uczniowie pierwsze ćwiczenia znanem sobie piszą abecadłem z dodaniem tylko niektórych odrębnych zna­

ków i znamion. Abecadło łacińskie zdobywa sobie nadto coraz szersze pole, ponieważ nawet rodowici Niemcy biadają nad tern, że ich młodzież musi się uczyć o ś m i u abecadeł (2 łacińskie drukowane małe i duże, 2 łacińskie pisane, 2 niemieckie drukowane, 2 niemieckie pisane).

Nasza młodzież musi się uczyć 12 abecadeł (ucząc się jęz. ruskiego), a jeżeli dodamy w kl. III. gimnazyalnej jeszcze 4 alfabety greckie, to otrzymamy liczbę imponującą 16, która budzi zdumienie, z jakiej racyi gromadzi się w nauce początkowej takie trudności?!

p rzy p a d a ją n a lew ą stronę póło w alnej albo falowej , a jed n a trzecia n a stro n ę praw ą.

Owale t y c h l i t e r , tudzież lite r następującej grom ady m ają sięgać tylko p o ł o w y ich w ysokości czyli znajdow ać się blizko linii 2., ale je j nie dotykać ani przecinać.

Pom iędzy falow em i Grom. I II . łatw o k aż d y odróżni: 1. fa­

lowe z góry n a dół prow adzone, 2. falow e do góry prow adzone, 3. falow e prow adzone w obu k ieru n k ach . P ow stanie każdej fa­

lowej uw idocznione n a T ablicy II. Oprócz tego odróżniam y m iędzy niem i zn ak i z ow alam i (obłączkam i) w stępnym i lub końcow ym i i zn aki z kreskam i falow o-krętem i.

W kreskach f a l o w o k r ę t y c h u zn ak ó w : I J H K W Z dwie trzecie p rz y p a d a ją n a g ó r ę tejż e falow ej , a jed n a trzecia n a d o l i n ę , czyli dw ie trzecie p rzy p a d a ją n a odcinek większy, je d n a część na m niejszy odcinek, bliższy kresk i falowej.

W znaku K ram ię i sto p a , jednakow ej wielkości i je d n a ­ kowego k ie r u n k u , pięknie zaokrąglone w iążą się w iji wyso­

kości f a l o w e j . T ak samo w iązania znaków B R p rzy p a d a ją n a sam środek litery , ja k falow a łącząca obie kreski H m u s i i ś ć p o z i o m o w połow ie w ysokości znaku. K reski po praw ej znaków A M H są półobłączkam i. W tej o statniej literze i w li­

te ra c h S L L po w stają w sk u tek p rzecinania się owalnej (obłą- czkowej) z falow ą: k l u c z k i ; przecięcie to m u si, ja k wszędzie, p rzy p ad ać n a połow ę wysokości litery.

N adto lite ry L L D m ają za podstaw ę k l u c z k i p o ­ z i o m e ; kluczki m ałe p o w sta ją też przez przecięcie się falowo- krętej z falow ą u k o ś n ą w zn a k u Z. Ow ale w stępne, p o w ta ­ rzam y to z n acisk iem , m ogą zajm ow ać ty lk o 2/3 górnego pola, nig d y zaś nie m ogą d o tykać linii 2. czyli górnej w średnicy, bo m ogłyby się zetk n ąć ze zw o jam i, a to b y raziło. N a o b ł ą c z e k w stęp n y w szerz p rz y p a d a ją 2/3, n a obłączek końcow y 1/3. Że z n ak D nie p ow inien p rzy b ra ć postaci k o l i s t e j , tylko o w a l n ą o b ł ą c z k o w ą , o tern się ju ż wyżej wspom niało.

K ro p k i w zakończeniach S T F P B R I K zajm ują */3 śre d n ic y ; zwoje czyli ślim acznice z a m iast n ic h uży te 2/3 p rze ­ strzen i m iędzy 2. a 3. lin ią , a jed n e i d rugie m uszą być ta k w ychylone w s t r o n ę l e w ą , żeby lin ia , w ykreślona z lewej stro n y o w a ln e j, rów nolegle do o s i litery , s t y c z n i e d o ty k ała k ro p k i lub zw oju.

T ylko k ro p k i, lub zw oje u k ró tk ich G, Y p a d a ją po le­

wej stronie pod kierunkow ą k resk i pierw szej czyli półow alnej w G, w ężyka w Y. — Ta sam a zasada dotyczy k l u c z e k p o ­ z i o m y c h u znaków L Ł D. B ędą one m iały, ja k k ro p k i u in ­ nych liter, najw yżej il3 w ysokości średnicy, a sam a kluczka 2/3 szerokości w stosunku 1/3 oddalenia cienkiej (rzutow ej) od trzonu. Mogą one rów now ażyć części falow ej po stronie p r a ­ w e j , ale nie m ogą być krótszem i i m uszą w ychylać się w lew ą stronę ty lk o ty le , by rów noległa do osi kierunkow ej stycznie d o ty k ała lewej stro n y ow alu (obłączka) górnego.

B rzydko więc w yglądają te litery , g dy kluczka ich po­

zioma z b y t k ró tk a w ygląda ja k k u lk a lub b a n ie c z k a , a dalszy ich ciąg po drugiej stronie lite ry celem połączenia z innem i p r z e d ł u g i lub odw rotnie.

U znaków N M W uw ażać trz e b a n a to koniecznie , by oddalenie m iędzy falow em i b y ł o r ó w n e a połączenie falo­

w ych następow ało u samego dołu lub u samej góry, a więc n a linii 8. w zględnie 1.

A N M zam iast k ropką lub zwojem zaczynają n iek ie d y m ałym półow alem (obłączkiem) z naciskiem w lewo, N kończą takim że półowalem . — Chęć w ykonania znaków jed n y m zam a­

chem w y tw o rzy ła postaci więcej owalne lub z trzonem prosto- kreskow ym ,

k tó re piszą się bez odryw ania pióra.

Przeszedłszy ta k genetycznie abecadło m ałe i d u ż e , mo­

żem y n a zakończenie przejść do genetycznego zestaw ienia 10 znaków c y f e r arabskich. T rudności one piszącym nie p rze d ­ staw ią ż a d n y ch , trz e b a im ty lk o p rz y p o m n ie ć , że c y fry n a j­

m niej o il3 m ają w ychodzić poza śre d n ic ę , że cyfer r z u t o - w e m i ł ą c z y ć nie m ożna, bo one zawsze luźnie obok siebie się m ieszczą, że dzielim y je n a prostokreskow e 1 4, półow alne i ow alne 8 5 6 9 0, na falow e 2 7 8. Półow ale w cy frach 3 5 i owal w 6 i 9 zajm uje 2/3 w ysokości c y fe r; głów ki, sz y jk a i ogo­

nek , zakończone często k ro p k ą o 1/3 wysokości. C yfra 8 składa się z d w u f a l o w y c h : je d n a idzie z gó ry n a dół nabrzm ie­

w ając, druga ciągnie się z dołu do góry cienko. Obie przecin ają się w 2/3 wysokości i tw orzą m ałą głów kę , k tó ra m usi być

m niejszą od p o dstaw y dolnej i może być opatrzo n a w węzełek.

C yfrę tę piszą n ieraz całkiem opacznie, bo spraw ia w istocie n ieja k ie trudności. — N iezdarnem u i niezgrabnem u kreśleniu tej c y fry zapobiedz m ogą ćw iczenia w stępne m etodą Carstairsa.

Po cyfrach kolej n a zn aki p is a rs k ie , k tó re analogicznie do alfabetu i do c y fr dadzą się rów nież podzielić n a pew ne grom ady. U czniow ie niechaj sami poczynią zestaw ienia.

Z pow yższego przedstaw ienia w y p ły w a , że na niektóre znaki ta k dużego, j a k m ałego abecadła m am y po dwie p o staci:

długie G i k ró tk ie G, tak ież Y długie i kró tk ie. Po dw ie a n a­

w et 3 postaci m am y n a zn aki P B R, a t r z y dla W ; dla m a­

łego d m am y jeszcze d połąkow ate, dla t p o stać o prostej lasce u dołu zaginanej i t u d o ł u z n a m i o n o w a n e .

Z przew agi rysów o k r ą g ł a w y c h i z a k r z y w i o n y c h w y p ły w a w k o ń c u , że istotnem znam ieniem pism a polskiego je s t zao k rąg len ie, połączone z w d z i ę k i e m i s i ł ą . W sk u tek tego pismo polskie ta k dalece odbiega od pism a niem ieckiego.

II. A b e c a d ło ruskie.

P rz y stę p u ją c do n a u k i p i s m a r u s k i e g o , uczniow ie m ają w szystkie o b j a ś n i e n i a do tąd poznane zastosować do liter ruskich i pow tórzyć jeszcze raz p rzy tej sposobności podane pow yżej wskazówki. P rz ek o n a ją się, że odrębnych osobliwości nie znajd ą wcale, że p raw id ła poznane tu ta k ż e obowiązują.

W ćw iczeniach p ra k ty c z n y c h zw racać się będzie n a błędy przez uczniów pop ełn ian e i przeprow adzać najstaran n iejszą p o p r a w k ę zapom ocą pisania w p o w ie trz u , pisania suchem p ió re m , pisania po ołów ku i na tablicy, prow adzenia ręki.

III. A b e c a d ło n iem ieckie.

A becadło niem ieckie pow stało z łacińskiego, a ta k zw ane gotyckie czyli niem ieckie pismo je s t ty lk o z e p s u t e m p i ­ s m e m ł a c i ń s k i e m i jak o pismo k a n c i a s t e czyli m n i ­ s z e , używ ane tuż p rze d w ynalezieniem d ru k u istniało u w szyst­

kich narodów europejskich i było stosow ane ta k do łacińskich, ja k do niem ieckich książek. D opiero d r u k a r z e poczęli zw olna b rać dla łacińskich książek o k r ą g ł e , dl a n i e m i e c k i c h kan­

ciaste pismo. K anciastośó ta pozostała w obecnym skoropisie niem ieckim (K u rren tsch rift), skoro pismo m n i s z e przeszło na

f r a k t u r ę , f r a k t u r o w e n a pism o k a n c e l a r y j n e , z którego dopiero pow alało pism o obecne. — (E ncyklopedya Schm idta V II. 1869). (Różnice m iędzy polskiem a niem ieckiem pism em za­

raz w p ad ają w oczyQ