• Nie Znaleziono Wyników

Mieniak tęczowiec – piękny motyl sezonowy

W dokumencie Moje spotkania ze zwierzętami (Stron 151-161)

gromada: owady (Insecta) rząd: motyle (Lepidoptera)

rodzina: rusałkowate (Nymphalidae) gatunek: mieniak tęczowiec (Apatura iris)

liczebność w Polsce: trudna do oszacowania; gatunek objęty ścisłą ochroną

rozpiętość skrzydeł: do 80 mm długość ciała: do 41 mm waga: ok. 1 g

długość życia: niecały rok jako gąsienica, ok. 2–3 miesięcy jako osobnik dorosły

Mieniak tęczowiec należy do motyli dziennych.

Jest gatunkiem typowo leśnym; występuje w wilgotnych, cienistych lasach liściastych i mieszanych, a także na ich sło-necznych skrajach. Wbrew pozorom nie ma tu sprzeczności.

Większość życia dorosłego mieniaka tęczowca upływa wśród koron drzew, na wysokości przynajmniej kilkunastu metrów, gdzie nawet w gęstym lesie nie brakuje słońca.

Samice prawie w ogóle nie pojawiają się przy powierzchni ziemi. Odżywiają się spadzią i sokami wyciekającymi z drzew.

Czasami widać je z daleka, jak siedzą na wystawionych na

słońce końcówkach gałązek lub liściach. Motyle latające nisko to samce.

Mieniaki tęczowce występują w całym kraju (do wysoko-ści ponad 1000 m n.p.m.), ale nie są zbyt liczne. Tylko lokalnie w niektórych kompleksach leśnych, takich jak np. Puszcza Białowieska, jest ich bardzo dużo.

Składają jaja na gałązkach wierzby iwy, rzadziej na innym gatunku wierzby. Pod koniec lipca wylęgają się gąsienice, z wyglądu nieco przypominające zielonego ślimaka nagiego,

Korony gęstego i wysokopiennego lasu liściastego – środowisko życia mieniaka

Mieniak tęczowiec – piękny motyl sezonowy 153

ze względu na parę długich wyrostków z przodu ciała – jakby ślimaczych czułków. Gąsienice zimują na gałązkach, otulone szczelnym i grubym oprzędem, by wczesną wiosną rozpocząć intensywne żerowanie na liściach wierzby. Wy-patrzenie larw mieniaków jest bardzo trudne, bo ich zielone ubarwienie zlewa się z kolorem liści. Gąsienice przepoczwar-czają się w czerwcu, przyczepione od spodu do liści. Dorosłe motyle spotyka się mniej więcej do końca sierpnia.

Mieniaki latają bardzo sprawnie i szybko, często zmie-niając kierunek. Wyczekiwanie, aż usiądą i dadzą się obej-rzeć z bliska, jest dość frustrujące. Wszędobylskie samce znacznie częściej znikają wysoko wśród koron drzew, niż przysiadają, by odpocząć. W ich wypadku określenie „płeć brzydka” byłoby bardzo krzywdzące. Samce mieniaka nale-żą do najpiękniejszych i największych motyli spotykanych w Polsce. Wierzch ich skrzydeł ma zmienną barwę – od czarnej, przez granatową do błękitnej – co wynika z efektu załamania światła na delikatnych łuskach pokrywających skrzydła. W zależności od kąta padania promieni słonecz-nych zmieniają kolor. U siedzącego na słońcu mieniaka bardzo często widzimy jedno skrzydło niebieskie, a drugie czarne; gdy motyl zmieni ich położenie, zmienia się także barwa. Tak samo się dzieje, gdy my przesuniemy się krok w prawo lub w lewo.

Przez dłuższy czas nie mogłem dojść do ładu z tym, jak mieniak tęczowiec wygląda naprawdę. Myliłem go z podob-nymi gatunkami – mieniakiem strużnikiem i pokłonikami:

osinowcem i kamillą, występującymi w podobnych środo-wiskach i pojawiającymi się w podobnym okresie. Pierwsze mieniaki tęczowce przeobrażają się z poczwarek w postać dorosłą, kiedy pozostałe, rzadsze gatunki mają już ten etap za

Spodnia strona skrzydeł mieniaka, widoczna po ich złożeniu, ma zupełnie inną kolorystykę niż strona wierzchnia

sobą. Dlatego początkowo, widząc z daleka latającego szyb-ko motyla, trudno mi było rozpoznać gatunek. Na szczęście po jakimś czasie mieniaków tęczowców znacznie przybywa i przez krótki czas stają się jednymi z najliczniejszych dużych motyli leśnych.

Poszukiwania mieniaka, tak jak każdego innego motyla, należy prowadzić w słoneczne i ciepłe dni; trzeba przy tym wiedzieć, że mieniaki nie lubią latać, gdy wieje porywisty wiatr.

Najbardziej aktywne są przedpołudniami (ale nie na-zbyt wcześnie, bo wtedy na dworze jest chłodniej i bardziej wilgotno) oraz popołudniami, ale nie wieczorem. Mimo że

Mieniak tęczowiec – piękny motyl sezonowy 155

większość czasu spędzają na wysokości przynajmniej kilku metrów i są bardzo ruchliwe, zdarza im się przysiadać na chwilę w zasięgu wzroku. Najczęściej lądują na wystawionej na słońce nagiej, niepokrytej roślinnością ziemi – na szutro-wych leśnych drogach, nasypach itp. Widok mieniaka siedzą-cego na ładnym zielonym liściu lub kwiecie to prawdziwa rzadkość – mniej niż jeden na sto przypadków.

Poszukiwania należy prowadzić na leśnych drogach, zwracając szczególną uwagę na miejsca nasłonecznione i nie-zarośnięte trawą. Pamiętajmy o wymaganiach środowisko-wych mieniaka. Drogi muszą prowadzić przez gęsty, wysoko-pienny, lekko wilgotny las liściasty lub mieszany, a w okolicy powinna rosnąć żywicielska roślina gąsienic – wierzba iwa.

Mieniaki najłatwiej dają się obserwować, gdy przysiadają na leśnych drogach.

Prawie nigdy nie siadają na kwiatach

Kiedy zobaczymy siedzącego na ziemi mieniaka, pod-chodzimy do niego bardzo powoli, unikając gwałtownych ruchów, ponieważ ten gatunek jest płochliwy jak na motyla.

Pozwala się zbliżyć nie bardziej niż na 2–3 m, po czym odla-tuje. Podejście tuż, tuż do mieniaka wymaga dziesiątek prób.

Trzeba uważać, żeby nie przysłonić go swoim cieniem, bo tego nie lubi. Żeby zrobić zdjęcia, musiałem się znaleźć nie dalej niż kilkadziesiąt centymetrów od motyla. Przekonałem się, że najlepsze wyniki daje podczołgiwanie się na czwora-kach lub w pozycji leżącej, na łokciach.

Jak można przeczytać, mieniaki wysysają wodę z błota wysychających kałuż – dlatego największe szanse na spotka-nie z siedzącym motylem mamy w ciepły i pogodny dzień

Mieniak tęczowiec szukający wilgoci przy pomocy aparatu gębowego w kształcie długiej trąbki

Mieniak tęczowiec – piękny motyl sezonowy 157

niedługo po opadach deszczu. Takie warunki pogodowe na przełomie wiosny i lata nie należą w Polsce do rzadkości.

Nieraz widywałem mieniaki siedzące w suchych miej-scach. Gdy po raz pierwszy zbadałem tę sytuację, ujawnił się fakt całkowicie niepasujący do romantycznego wizerunku motyla – owady lądowały na odchodach lub rozkładających się resztkach martwych zwierząt. Po tym odkryciu znalezie-nie miejsc, gdzie zlatują się mieniaki tęczowce, przestało być problemem. Zdarzało się, że na odchodach siadało w tym samym czasie kilkanaście mieniaków. Dołączały do nich po-kłoniki, rusałki kratkowce, osetniki i inne, tworząc piękną,

Gromada mieniaków i innych motyli żerująca na starych odchodach na leśnej drodze

kolorową ozdobę zdecydowanie niepięknego podłoża. Mo-tyle były tak zaabsorbowane tym, co znalazły, że mogłem się podczołgać bardzo blisko. Jedynym problemem był zapach i inne niezbyt przyjemne doznania natury estetycznej.

Od czasu do czasu drogą przejeżdżali lub przechodzili ludzie. Zastanawiałem się, co myślą na widok dorosłego fa-ceta czołgającego się w stronę błota lub kałuży. Na wszelki wypadek, gdy zbliżał się jakiś pojazd lub nadchodził pieszy, wstawałem z ziemi i udawałem, że patrzę w przeciwnym

Motyle w postaci dorosłej nie żyją długo. Kilkutygodniowy mieniak ma przezroczyste, powycierane z łusek i postrzępione brzegi skrzydeł

kierunku. Bo może komuś przyszłoby do głowy zadzwo-nić po karetkę, żeby zabrała wariata, zanim stanie się niebezpieczny?

Polecane metody obserwacji i dobre rady

1. W czerwcu i lipcu: spacerujemy nasłonecznioną, niezarośnię-tą roślinnością leśną drogą lub skrajem lasu liściastego.

2. Prowadzimy obserwację stacjonarną w miejscach wymie-nionych w pkt 1, ewentualnie w pobliżu niewielkiej wysy-chającej kałuży.

Mysz leśna – najwszechstronniejszy z leśnych gryzoni 161

Mysz leśna

najwszechstronniejszy

W dokumencie Moje spotkania ze zwierzętami (Stron 151-161)