• Nie Znaleziono Wyników

O historii Kościoła Zielonoświątkowego, jego początkach i działalności na terenie Polski

A gdy nadszedł dzień Zielonych Świąt, byli wszyscy razem na jednym miejscu. I po-wstał nagle z nieba szum, jakby wiejącego gwałtownego wiatru i napełnił cały dom, gdzie siedzieli. / ukazały im się języki jakby z ognia, które się rozdzieliły i usiadły na każdym z nich. / napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym i zaczęli mówić innymi językami tak jak im Duch poddawał (Dz 2, 1-4).

Ruch zielonoświątkowy tzw. klasyczny pentekostalizm powstał w Stanach Zjednoczonych Ameryki w latach 1901-1906, gdy grupa ludzi w Topeka szukająca żarliwie Boga w mo-dlitwie doznała tego samego, co stało się udziałem apostołów przed wiekami i co zosta-ło opisane w wyżej przedstawionym fragmencie Pisma Świętego. Ogień pentekostalizmu dotarł do Europy w 1907 roku najpierw do Norwegii.

W 1910 roku ruch ten powstał na Śląsku Cieszyńskim. Dwa dalsze nurty tego ruchu powstały na Pomorzu i w Wielkopolsce, głównie wśród ludności niemieckiej oraz wśród słowiańskich reemigrantów ze Stanów Zjednoczonych na międzywojennych kresach wscho-dnich. Następnie ruch ten przeniósł się na tereny Polski centralnej i w roku 1929 przyjął formy organizacyjne. Tak jak wspomniałem wyżej pierwszymi, którzy zanieśli poselstwo zielonoświątkowe na ziemie polskie byli Niemcy. W tym czasie, gdy rodził się i kształto-wał europejski ruch zielonoświątkowy, Polska była jeszcze podzielona na zabory. Naj-wcześniej idee zielonoświątkowe przyjęła wschodnia część Cesarstwa Niemieckiego, Śląsk, Pomorze i Prusy Wschodnie, a także Poznańskie i Pomorze Gdańskie. To tutaj skupiały się najradykalniejsze elementy ruchu społecznościowego-neopietystycznego*, ruchu który poprzedzał i ostatecznie wyłonił z siebie niemiecki pentekostalizm. Jego ka-znodzieje, po roku 1909 zorganizowali zielonoświątkowe Kościoły Niemiec. Jeśli chodzi o Polaków, to pierwszymi zielonoświątkowcami zostali niektórzy członkowie Społecz-ności Chrześcijańskiej, ruchu neopietystycznego w łonie luteranizmu na Śląsku Cieszyń-skim. Wykluczenie zielonoświątkowców ze Społeczności Chrześcijańskiej, doprowadziło do powstania Związku Stanowczych Chrześcijan, pierwszej niezależnej wspólnoty

zielono-* Pietyzm - ruch odnowy w niemieckim kościele luterańskim. Zapoczątkowany wydaniem przez S. J. Spe-nera książki Pio Desickńa w 1675 roku, nawołującej do odrodzenia XVII-wiecznego protestantyzmu. Podkreślał nadrzędne znaczenie wprowadzania chrześcijańskiej nauki w czyn. Dlatego też obojętnie, a często nawet i wro-go odnosił się do teologii, struktury i porządku kościelnewro-go. Ożywił Kościół w okresie tzw. Ortodoksji lute-rańskiej. Przyczynił się do rozwoju misji zagranicznej i chrześcijańskiej działalności charytatywnej.

7 8 Michał Kopaczewski

świątkowej w Polsce. Związek ten został zarejestrowany w starostwie w Cieszynie 15 lipca 1910 roku przez władze austriackie. W roku 1920 Śląsk Cieszyński został podzielony między Polskę a Czechosłowację. To spowodowało, że znaczne skupiska ludności pol-skiej, w tym także większość zielonoświątkowców, znalazła się poza granicami naszego państwa. Wraz z wybuchem II wojny światowej i wkroczeniem wojsk niemieckich do Polski spotkania zielonoświątkowców zostały zakazane. Z uwagi na to zaczęto zgroma-dzać się na nabożeństwa i modlitwy po domach. Część ludności deportowano do Niemiec.

Dopiero po zakończeniu wojny zaczęli powracać do Polski. Po 1947 roku zielonoświąt-kowcy cieszyńscy weszli w skład Zjednoczonego Kościoła Ewangelicznego powstałego na skutek uchwały konferencji w Ustroniu pod Cieszynem w dniach 24-26 maja 1947 roku.

Do Zjednoczonego Kościoła Ewangelicznego należeli także ewangeliczni chrześcijanie oraz wolni chrześcijanie a od 1953 roku również Kościół Chrystusowy i drugi nurt pen-tekostalizmu polskiego - chrześcijanie wiary ewangelicznej, którzy byli przed II wojną światową liczebnie największym Kościołem Zielonoświątkowym w Polsce. Liczył on wówczas ok. 20 000 wiernych skupiających się w 500 zborach. Jego organizacyjne naro-dziny to zjazd przedstawicieli zborów zielonoświątkowych w maju 1929 roku pod Łuckiem w miejscowości Stara Czołonica. Na zjeździe doszło do zjednoczenia działających dotąd samodzielnie zborów z Polski centralnej i wschodniej, z kresów. Zbory zielonoświątkowe na terenie Polski centralnej skupiały głównie wyznawców narodowości niemieckiej i po-wstały pod wpływem anglosaskich organizacji misyjnych, zaś na kresach głównie na skutek działalności reemigrantów z Ameryki. Po drugiej wojnie światowej zorganizowano w By-tomiu w 1945 roku pierwszą Konferencję Kościoła. Następnie odbyła się ona w Łodzi, gdzie powołano nowy zarząd Kościoła.

W latach 1950-53 większość działaczy zielonoświątkowych była przetrzymywana w wię-zieniach przez władze PRL w ramach ówczesnej akcji represyjnej wobec wspólnot religij-nych w Polsce. W 1953 roku pod naciskiem władz również wspólnota zielonoświątkowa musiała przystąpić do istniejącego od 1947 roku Zjednoczonego Kościoła Ewangelicznego.

22 maja 1987 roku na ostatnim synodzie ZKE postanowiono rozwiązać powołaną po II wojnie światowej pod naciskiem władz - religijną federację. Potwierdzenie o rozwiąza-niu ZKE zostało zatwierdzone 1 lutego 1988 roku decyzją Urzędu do Spraw Wyznań. Tego samego dnia zarejestrowano samodzielny Kościół Zielonoświątkowy w Polsce. W jego skład weszły dawne zbory zielonoświątkowców cieszyńskich, stanowczych chrześcijan, i daw-nego Kościoła Chrześcijan Wiary Ewangelicznej. Od dnia 1 lutego 1988 roku po ponownym uzyskaniu samodzielności Kościół Zielonoświątkowy zaczął się intensywnie rozwijać. W 1988 roku liczył 82 zbory, obecnie zaś jest ich 162 i około 20 tys. wiernych. Jednak nie wszy-stkie zbory udało się skupić w jednej wspólnocie kościelnej. Obok Kościoła Zielonoświąt-kowego istnieje kilka mniejszych wspólnot o charakterze zielonoświątkowym. Wyznając te same treści wiary, pozostają z sobą w stanie dialogu i współpracy.

Również na terenie Lublina w 1989 roku powstaje zbór Kościoła Zielonoświątkowe-go, którego jestem członkiem. Podstawową jednostką organizacyjną w Kościele jest zbór, który stanowi lokalna wspólnota wiernych. Na czele zboru stoi pastor i rada starszych.

Duchowni Kościoła mogą pełnić następujące funkcje: pastora, ewangelisty, kaznodziei, nauczyciela Słowa Bożego, prezbitera okręgowego i prezbitera naczelnego. Kościół Zie-lonoświątkowy w Polsce jest podzielony na okręgi kościelne, na czele których stoją

pre-O historii Kościoła Zielonoświątkowego. 7 9

zbiteray okręgowi. Najwyższą władzą Kościoła jest Synod, który zbiera się co cztery lata.

Synod wybiera prezbitera naczelnego Kościoła oraz powołuje na jego wniosek pozosta-łych członków Prezydium Rady Naczelnej, którzy wraz z naczelnym prezbiterem i pre-zbiterami okręgowymi wybranymi uprzednio w terenie stanowią Naczelną Radę Kościoła.

Kadry duchownych i innych pracowników kościelnych. Kościół przygotowuje w: Chrze-ścijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie na pięcioletnich studiach magisterskich, w Warszawskim Seminarium Teologicznym, wielu seminariach o charakterze lokalnym oraz uczelniach zagranicznych.

Zielonoświątkowcy odwołują się, odnośnie do swojej duchowości, do wydarzenia bi-blijnej Pięćdziesiątnicy - zwanej po polsku Zielonymi Świątkami. Stanowią chrześci-jańską wspólnotę, która wierzy w nieomylność całości Pisma Świętego, Biblii, jako Słowa

Bożego, natchnionego przez Ducha Świętego, które stanowi jedyną normę wiary, doktryny i etyki. Zdecydowana większość Kościołów Zielonoświątkowych mieści się w tradycyj-nym ewangelicztradycyj-nym nurcie chrześcijaństwa. Oznacza to akceptację zasad wiary Kościołów fundamentalnych tzw. drugiej reformacji (wystąpienie Kalwina w 1530 r.). Opierają się mocno na gruncie reformacyjnej zasady: sola Scriptura (tylko Pismo) i solus Christus (tylko Chrystus). Jeśli chodzi o naukę o Bogu stoją na gruncie trynitarnym. Wierzą w Boga - Ojca i Syna i Ducha Świętego. Jezus Chrystus w nauce zielonoświątkowców jest

jedy-nym pośrednikiem zbawienia zgodnie z fragmentem I Listu do Tymoteusza 2.5. „Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Jezus Chrystus".

Wierzą w Jego boskie Synostwo, Jego poczęcie z Ducha Świętego, narodzenie z Marii Dziewicy oraz w śmierć Chiystusa na krzyżu za grzech świata i w Jego zmartwychwsta-nie w ciele, wzmartwychwsta-niebowstąpiezmartwychwsta-nie i powtórne przyjście. Poza tym zielonoświątkowcy wierzą, że droga do pojednania z Bogiem na podstawie dzieła krzyża i zmartwychwstania -prowadzi przez upamiętnienie i wiarę w Ewangelię. Wierzą także w zmartwychwstanie ciała i życie wieczne. Akceptują tzw. ekumeniczne wyznanie wiary, choć z reguły pod-czas nabożeństwa nie są one zmawiane. Jeśli chodzi o rzeczy, które odnoszą się do pro-blemów dnia-codziennego, to wierzą również w uzdrowienie chorych, przez wiarę w uzdrawiającą moc Boga oraz w uwolnienie z nałogów na skutek modlitwy.

Specyfiką zaś, czynnikiem wyróżniającym zielonoświątkowców, jest wiara w tzw.

chrzest Duchem Świętym, w doświadczenie Jego pełni, i w dary łaski, dary duchowe, czyli chaiyzmaty. Chrzest ten udziela nam pełniejszego poczucia obecności Bożej. Od-nośnie sakramentów Kościół Zielonoświątkowy praktykuje chrzest wiary zwykle w ko-ścielnych baptysteriach, ale także na otwartej przestrzeni: w morzu, rzekach lub jeziorach.

Chrztu udziela się tylko osobom dorosłym i wykonywany jest w Imię Ojca i Syna i Du-cha Świętego przez całkowite zanurzenie.

Zielonoświątkowcy nauczają, że chrzest przez zanurzenie jest przykazaniem Bożym.

Poza tym Katechumen składa świadectwo przed Bogiem i ludźmi, że przez wiarę w Je-zusa Chrystusa doświadczył przeżycia zbawienia i odpuszczenia grzechów oraz ślubuje dozgonną wierność Bogu. Wieczerza Pańska (komunia, eucharystia) jest obchodzona pod dwiema postaciami: chleba i wina, na pamiątkę śmierci Jezusa Chiystusa dla nas i za nas. Obecność Chrystusa w Wieczerzy jest rzeczywista, ale duchowa, nie materialna.

Wyznawcy spowiadają się bezpośrednio Bogu, ale rozmowa duszpasterska z wyznaniem grzechów ma również miejsce. Małżeństwo jest zawierane przez ślubowanie i modlitwę

8 0 Michał Kopaczewski

nowożeńców oraz modlitwę i błogosławieństwo duchownego. Praktykowana jest także ordynacja duchownych (prezbiterów i diakonów). Niemowlęta nie są chrzczone, lecz pod-czas nabożeństwa są błogosławione przez pastora lub starszych zboru.

Kościół Zielonoświątkowy w Polsce prowadzi ożywioną działalność religijno-kościelną i misyjno-ewangelizacyjną. Pielęgnuje różne formy zgromadzania się wyznawców. Odby-wają się główne nabożeństwa w niedzielę, ponadto spotkania modlitewne, spotkania kobiet, prowadzone jest nauczanie religijne dzieci oraz młodzieży. W programie nabożeństwa zielonoświątkowego znajduje się kazanie, śpiewanie z entuzjazmem i klaskaniem pieśni, modlitwa. Rola żywej muzyki na nabożeństwie zielonoświątkowym jest ogromna. Nie-rzadko przejawiają się dary Ducha Świętego - według reguł nowotestamentowych - takie jak proroctwo, modlitwa innymi językami, czyli glosolalia, natchnione wykładanie tych języków, uzdrawianie chorych przez modlitwę wiary i inne. Praktykowany jest także

post (całkowite wstrzymanie się od jedzenia) i płacenie dziesięciny.

Organem prasowym Kościoła jest miesięcznik „ Chrześcijanin". Aktywnie działa wiele misji, służb i duszpasterstwa. Np. misja „Nowa Nadzieja" zajmuje się pozyskiwaniem dla Kościoła i społeczeństwa osób uzależnionych od alkoholu, natomiast misja „Teen Challen-ge" działa wśród narkomanów i na tym polu odnosi niebywałe rezultaty. Bardzo dynamicz-nie działa misja więzienna, która prowadzi swoją służbę w ponad 80 zakładach karnych.

Misja namiotowa zajmuje się prowadzeniem ewangelizacji pod namiotem w miejscowo-ściach, do których jeszcze nie dotarło przesłanie zielonoświątkowe czy ewangelikalne.

Na skutek działania tej misji powstają nowe zbory i placówki kościelne.

Kościół utrzymuje i rozwija stosunki z bratnimi Kościołami na całym świecie przez wspólnotę modlitwy, wiary, obrzędów kościelnych i wzajemną pomoc. Bierze aktywny udział w pracach Europejskiej Wspólnoty Zielonoświątkowej.

Mimo, że nie jestem z wyznania katolikiem to jednak czuję się prawdziwym Polakiem i chrześcijaninem wbrew opinii wielu ludzi, którzy sądzą, iż prawdziwy Polak to katolik.

Osobiście odnoszę się z szacunkiem do religii katolickiej pomimo tego, że różnice między wyznaniem protestanckim i katolickim są znaczące. Nie przeszkadza mi to jednak w kształ-ceniu się w Katolickim Liceum Ogólnokształcącym. Byłem naprawdę mile zaskoczony kiedy ujrzałem, że nauczyciele oraz dyrekcja szkoły potrafili zaakceptować mój wybór drogi do Boga. Jednak sprawa tolerancji odnośnie innych wyznań jest w Polsce bardzo trudna. Czasami robi mi się po prostu przykro kiedy czytam w gazecie artykuł poświęco-ny zagrożeniom jakie stanowią sekty w naszym kraju i odnajduję tam nazwę mojego Kościoła stawianego na równi z sektami wierzącymi w UFO. Przykrością jest również to, że ludzie często kpią sobie z osób, które są przedstawicielami innych Kościołów chrze-ścijańskich. Trudno czasami zachować chrześcijańską postawę, kiedy na ulicy w przyjaznym geście wyciągasz do przechodnia dłoń z zaproszeniem na festiwal pieśni chrześcijańskiej, a w zamian za to słyszysz: „Idź ty sekciarski oszołomie".

Czyżbyśmy zapomnieli o tym, iż żyjemy w dobie ekumenizmu?

Przypisy:

1 Edward Czajko, Zielonoświątkowcy. Warszawa 1995, s. 4-5, 8-12.

2 Zbigniew Pask - Ruch Zielonoświątkowy. Próba monografii. Kraków 1992, s. 39.

1 Miesięcznik „Chrześcijanin" nr 9/10 (1996 ). s. 14-15.

miejsca i narody