w Polsce, żaden nie był tak stanowczym, tak jednomyślnym jak
w Zamościu. * W każdym bowiem synodzie choć w daleko
mniejszej liczbie, znalazła się zawsze opozycya, burząca i psująca
to wielkie dzieło. Teraz wszyscy się zgodzili, wszyscy stali się
jednym duchem, jednem ciałem. Nieszczęścia 85 lat prześlado
wania kozackiego, zginęły bez śladu, albowiem odtąd Unija roz
wijać się zaczęła, w instytucyach swoich, w nauce, wmissyach,
w ukształconych kapłanach i zakonnikach. Przewodniczył temu
synodowi Hieronim Grymaldi przysłany od Klemensa XI Nuncy-
usz; zasiadali: Leo Kiszka metropolita kijowski, X. Wyhow-
ski biskup łucki, X. Lewicki biskup chełmski, X. Ustrzycki bi
skup przemyski, X. Atanazy Szeptycki biskup lwowski; trwał
niedziel siedm. Na tym synodzie dopełniona unija Ormian; prze
bywał tam X. Jan Augustynowicz arcybiskup ormiański lwowski.
Po tej Unii Dyzunici tylko zostali w mieście Słucku, mieli jedną
cerkiew w Wilnie ś. Ducha, i kilka klasztorków około Zapo-
roża nad Dnieprem. Nawet biskupa dyzunickiego nie było już
w Rzeczypospolitej, drobną garstką Dyzunitów polskich zarządzał
biskup Perejasławski za Dnieprem.
* O Synodze Zamojskimobacz w przyczynkachdo rzeczy oś. Unii.
Zaraz po tym synodzie, najprzód opatuniejowski, a potem bi
skup lwowski X. Atanazy Szeptycki został Metropolitą całej Rusi.
Ten zacny pasterz przez swoje cnoty apostolskie najwięcój do
uzupełnienia Unii się przyłożył; nigdzie ani jeden głos przeci
wny nie powstał, wszyscy się garnęli, lgnęli całem sercem i prze
konaniem. Szlachta przyjmowała nawet obrządek rzymski; ale
wspólnie z ludem ; wszystkie święta, nabożeństwa, obrządkiem
88
O UNII W POLSCE.wschodnim obchodziła, miłowano się w Unii ś. — Rzymskiego
obrzędu łacinuicy obchodzili dwunastoma dniami pierwej
święta uroczyste, lud unicki je święcił, i wzajemnie, tak
więc po dwakroć oddawano cześć Narodzeniu i Zmartwych
wstaniu Zbawiciela. Cześć
Przenajświętszego Sakramentuożywiła i podniosła obrządek sławiański; już bowiem nie jak
dotąd. cześć tylko Słowa Bożego, czyli Ewangelii, ale sam Chry
stus Pan w Przenajświętszym Sakramencie został uwielbiony.
Wzniesiono mu
ołtarz,to jest
StółPrzenajświętszego
Sakra mentupołączono ze
StołemEwangelii; tym sposobem z dwóch
stołów utworzył się jeden
ołtarz.Aby się wierni wpatrywać
mogli w oblicze najsłodszego Zbawiciela, drzwi na roścież
otworzone zostały: z
Jednościąbowiem rozwinęła się wyższa,
doskonalsza
miłośćktóra Kościół ś. katolicki najszczególniej od
znacza i cechuje. Ta wyższa miłość przybliżała oto wiernych
do
ołtarza.Nastały codzienne msze ś. Nastały niejednorazowe
roczne, ale częste, przy każdej niemal uroczystości kommunije,
i ztąd oglądano
Ołtarz śtynie już w kilku chwilach ofiary, ale
przez całą mszę śtą. Co najważniejsza, przybyła osobna, szcze
gólna i najważniejsza publiczna cześć przenajświętszego
Sakra mentu.Z początku po
Unii Brzeskiej,był na to jeden dzień
przeznaczony, t. j.
Wielki Czwartek.A po Synodzie Zamoj
skim uroczystość Bożego Ciała obchodzono z
Oktawąwe Czwar
tek, w drugim tygodniu po zesłaniu Ducha świętego.
Ile się przyczynił X. Anatazy Szeptycki do uzupełnienia Unii,
świadczy bulla Benedykta XIII, która oznacza i wzmiankuje jego
zasługi. On to mnichów Czernców Ihumennych oddzielnie żyją-
cych, li tylko na modlitwie, już urządzonych w Litwie od dawna,
ale w Koronie zaniedbanych zupełnie, zgromadził w jednę kon-
gregacyą zakonną r. 1739, na mocy dekretu synodu Zamojskie
go. Odtąd nazwali się Bazylianami, prowincyą koronną pod
tytułem Opieki Najświętszej Maryi Panny. Dwie prowincye lite
O UNII W POLSCE.
89
wską ś. Trójcy, i nową., koronną, Opieki Matki Boskiej, połączył
z sobą na zawsze na Kapitule Jeneralnej z dekretu Apostolskiej
Stolicy w przytomności Nuncyusza. Odtąd Bazylianie przemie
nili się w zakon użyteczny krajowi, zostający pod rządem Je
nerała i prowincyałów. Zakon ten zajął się missyami dla ludu,
szkołami dla świeckich panów i szlachty; regułę swoją kształ
cił na ciągłych, następujących co trzy lata po sobie kongresach,
w doskonałości się pomnażał, w kilku miejscach, w Poczajowie,
Żyrowicy; naj uroczyściej w całej Koronie i Litwie utrzymywał
chwałę Boską, z taką świetnością, z taką pobożnością, z taką
okazałością, i niezmiernym kosztem, że się inne Zgromadzenia
pochlubić tem nie mogą. Lud z całej Litwy do Żyrowie; z całej
Rusi, z dalekiój Rossyi dążył do Poczajowa. Doznawano szcze
gólnego zachwytu i uniesienia w tych wielkich Bazyliańskich
bazylikach przy cudownym obrazie Matki Boskiej.—Kiedy po znie
sieniu Jezuitów Akademia Krakowska podołać potrzebie eduka
cyjnej nie mogła, kraj się strwożył; utworzono Komisyą eduka
cyjną, XX. Bazylianie sami się oświadczyli że zastąpią Jezuitów;
wszystkie szkoły opuszczone utrzymają. Nad powszechne spo
dziewanie świetnie tej pracy, tego trudu i zajęcia dopełnili. Tyle
to zrobiła Unija po synodzie Zamojskim dopełniona. Najwybor
niejszym tego synodu owocem było utworzenie, ukształcenie
Bazylianówprowincyi koronnej, do czego się przyłożył X. Ata
nazy Szeptycki. Uregulował kler świecki, dawne starożytne
ubiory zamienił na inne nowe, wzorowane od X. Józafata Szum-
lańskiego lwowskiego biskupa.
Non facit habitas Monachum, sed. Monachushabitum.Temi ubiorami wiele na ducha wpłynął;
zupełnie zbliżył kapłanów swoich do księży rzymskiego kościoła.
Unici zbliżyli się do ukształconego towarzystwa, przedtem tylko
zamknięci w celach, lub z prostym ludem obcujący. Zaczęli
uczęszczać do rzymskich kościołów na odpusty, odznaczali się
kazaniami, wzajemnie sobie z łacińskiemi kapłanami towarzy
W dokumencie
Wspomnienia narodowe
(Stron 109-112)