• Nie Znaleziono Wyników

Pojęcie pokolenia w literaturze. Specyfika pokolenia „przełomu wieków” w Polsce

Specyfika pokolenia „przełomu wieków” w Polsce

Młodzież a dorośli – zróżnicowania w obrazie społecznego świata

W niniejszym podrozdziale zostanie zarysowana sytuacja młodego pokolenia Polaków u schyłku XX w.

Specyfika tej sytuacji jest wypadkową zmian wynikających z transformacji ustrojowej, braku biografii społecznej34, jak i traumy kulturowej35, które to

zjawi-34 B . W . Mach, Pokolenie historycznej nadziei i codziennego ryzyka, Warszawa 2003 .

41 ska stały się przyczynami szczególnego położenia społecznego młodych. Położe-nia, które na bieżąco jest dyskutowane w mediach, stając się zarazem dyżurnym niemal tematem analiz socjologicznych i pedagogicznych. Aby przybliżyć sygna-lizowaną sytuację, która w związku z intensywnością jej przeżywania i szerokim oddziaływaniem na dokonywane wybory i hierarchizacje staje się podłożem dla procesu budowania tożsamości młodzieży, dokonano uprzednio rekonstrukcji sys-temu wartości tej grupy społecznej.

Zacznijmy zatem od zarysowania specyficznej sytuacji społecznej mło-dych, następnie rozszerzmy ją o międzypokoleniowe różnice w postawach wo-bec rzeczywistości społecznej i sposobach interpretowania systemu wartości, na zakończenie wprowadzając pojęcie pokolenia jako kategorię porządkującą analizę.

Bogdan W. Mach zauważa, że sytuacja młodego pokolenia, które osiągnęło pełnoletniość w roku 1989 i żyje w posttransformacyjnej rzeczywistości jest trud-na, ponieważ naznaczona uzależnieniem od dorosłych, ujawniającym się w utrud-nionym korzystaniu i poruszaniu w kulturze postfiguratywnej, słabym przystoso-waniu do otaczającego świata. Kluczem do analizy relacji międzypokoleniowych jest słowo adaptacja. Do tego, by właściwie ona przebiegała konieczne są zasoby umożliwiające dobry start w dorosłą rzeczywistość. Tutaj zasobów owych brak, gdyż to, co wypracowało starsze pokolenie uległo dezaktualizacji, zaś na oczach młodych dokonał się swoisty demontaż starego porządku. Posługując się tak po-stawioną hipotezą, można powiedzieć, że starsze pokolenie jest lepiej przystoso-wane do funkcjonowania w otaczającej rzeczywistości pod kątem jej wymogów niż młodzież.

Pokolenie młodych, o którym mowa stanowi, zdaniem tegoż autora, zbiór jednostek niejednorodnych pod względem wykształcenia, doświadczeń

społecz-nych i potencjału rozwojowego36. W takich warunkach ciężko mówić o tym, iż

ma ono jakąś konkretną biografię społeczną37, trajektorię rozumianą jako

wę-drówka pozycyjna między dającymi się empirycznie wyróżnić pozycjami spo-łecznymi. W miejsce sekwencji świadomie przeżywanych zdarzeń, układających się w regulacyjną strukturę złożoną z zapisu przeszłości, teraźniejszości i antycy-pacji przyszłości, wyobrażeń na jej temat spójnie powiązanych z dotychczasowy-mi doświadczeniadotychczasowy-mi pojawiają się elementy przypadku, korekcyjna interwencja w przeszłość, konfabulacje wraz z towarzyszącymi im, jak w każdym procesie rozwoju, okresami podwyższonej wrażliwości i skłonnością do generalizacji nie-powodzeń.

Jak należy przypuszczać duży wpływ na wystąpienie powyższych zjawisk charakteryzujących społeczną sytuację młodzieży w Polsce ma tzw. trauma

36 B . W . Mach, op. cit.

37 Pojęcie to może być rozumiane jako stworzone przez społeczeństwo warunki egzystencji

kulturowa38. Zjawisko to tłumaczone jest przez Piotra Sztompkę wstrząsem spo-wodowanym zmianą społeczną dotykającą kultury (kulturą, według teoretyków z tego kręgu, m.in. Antoniny Kłoskowskiej, są wytwory i obiekty ludzkiej działal-ności, same działania, stany psychiczne człowieka: postawy, dyspozycje, nawyki stanowiące rezultat wcześniejszych oddziaływań oraz przygotowanie i warunki

dla przyszłych działań39), a w konsekwencji tożsamości zbiorowej i

jednostko-wej. Konsekwencje traumy kulturowej dotyczyć mogą indywiduum, grupy i ca-łego społeczeństwa: grupowych systemów wartości, norm i przekonań, a także sytuacji biograficznej jednostek, przejawiając się w poczuciu niekompetencji cy-wilizacyjnej, braku właściwych nawyków społecznego działania i reagowania, niepewności co do poprawności przyjętych rozwiązań, ogólnego chaosu, duali-zmu i fragmentaryzacji życia społecznego prowadzących po dłuższym czasie do rozchwiania społeczeństwa w sensie tak historycznym, jak i ustrojowym. Stopień dezorganizacji dotychczasowego życia odczuwanej w wyniku doznanej traumy zależy od:

• spoistości i akceptacji dawnej struktury,

• poziomu dysonansu, inaczej stopnia, w jakim zjawiska kulturowo starsze pozostają w konflikcie z tym co nowe,

• otwartości na kulturę alternatywną.

Trzeba w tym miejscu podkreślić, iż ze względu na podjętą tematykę rozpra-wy warto przyjrzeć się postawom młodzieży oraz zastanowić się, na ile są one reakcjami przejawianymi w wyniku traumy, a w jakim stopniu odnoszą się do innych tendencji współokreślających sytuację młodzieży w Polsce na przełomie wieków. Poniżej wymienione zostaną zachowania i postawy, które pozwolą przy-najmniej na elementarnym, obserwacyjnym poziomie różnicować reakcje charak-terystyczne dla młodszych i starszych członków społeczeństwa, a także te, które są obu pokoleniom wspólne.

I tak starszych charakteryzuje na ogół: • nostalgia za przeszłością i jej idealizacja,

• syndrom braku zaufania do ludzi i instytucji reprezentujących to, co nowe, a więc nieznane,

• nastrój niepokoju, lęku i obaw objawiający się podatnością na plotki, mity i konfabulacje (dotyczy to szczególnie gorzej wykształconych mieszkańców ma-łych miast),

• dziedzictwo komunizmu (wraz z całym wachlarzem postaw i oczekiwań charakterystycznych dla homo sovieticus) pośród innych więzów historycznych (tu wypadałoby przynajmniej wspomnieć polityczne identyfikacje dzisiejszych pięćdziesięciolatków będące źródłem wewnątrzpokoleniowych podziałów dosko-nale widocznych na arenie politycznej IV RP).

38 P. Sztompka, op. cit.

43 Młodzi, z kolei, w szerokim spektrum reakcji na kulturową traumę skłaniają się raczej ku:

• postawom apatii i pasywizmu (absencja wyborcza, brak zainteresowania sferą publiczną, niska aktywność społeczna, poczucie niezrozumienia polityki) bądź przejawiają

• syndrom paniki moralnej odbierany i interpretowany poprzez udział i sens wypowiedzi w debatach, sporach, dyskusjach, a przede wszystkim gwałtownych, niewspółmiernych do bodźca reakcjach (stała obecność na forach dyskusyjnych negujących wszystko i wszystkich rozmówców, fala emigracji zapoczątkowana przystąpieniem Polski do UE w maju 2004 r.).

Łatwy jest także do zaobserwowania:

• kryzys, czy wręcz atrofia więzi moralnych, wewnątrzpokoleniowych, pro-wadzących do braku identyfikacji z własną czy jakąkolwiek inną grupą społeczną poza rodziną.

Inne cechy czy postawy młodzieży cytowane w badaniach nad tą grupą spo-łeczną to:

• brak skłonności do buntu (jego banalizacja), • obawa o warunki przyszłego życia,

• doraźność, tymczasowość, pośpiech dominujące w odbiorze świata, • łączenie w postawach w sposób bezkolizyjny tego, co sprzeczne,

• odrębność, indywidualność, autonomia jako cechy wewnątrzpokoleniowe, • brak respektu wobec przeszłości,

• głęboki podział, którego kryterium jest poczucie sukcesu/porażki w nowej rzeczywistości,

• zróżnicowany poziom i rodzaj wykształcenia (ważna jest tu nie tylko de-cyzja o kontynuacji wykształcenia na poziomie pomaturalnym, ale też wybór

określonego kierunku studiów czy typu szkoły wyższej – przyp. M. K.)40 .

Reakcje te i cechy, jak można sądzić, stanowią elementy procesu budowania tożsamości, tak pokoleniowej, jak i jednostkowej, opartego zarówno o formuło-wanie, jak i próby odpowiedzi na pytania: Kim jestem?, Co robię tu i teraz?, Czy i w jakim stopniu chcę być uczestnikiem i twórcą otaczającej mnie rzeczywisto-ści?, Jakie są różnice między mną a innymi ludźmi należącymi do mojego kręgu społecznego? Interesującym zagadnieniem z badawczego punktu widzenia jest też problem, czy rzeczywiście – jak wskazuje obserwacja – wiek stanowi podsta-wowe kryterium w zakresie preferowania określonych postaw i zachowań wobec otoczenia i szerszej rzeczywistości społecznej? Czy i jak głęboko pokolenia mło-dych (pokolenie ʼ89) i starszych są zróżnicowane (pokolenie urodzone i wycho-wane w Polsce w pierwszych latach po wojnie) na poziomie reakcji o charakterze kulturowym i społecznym? Te i inne pytania wydają się być ważnym punktem wyjścia problematyki niniejszej rozprawy.

W pełniejszym stopniu niż same reakcje wobec traumy kulturowej tworzywo tożsamości stanowią strategie, czyli konkretne, już usystematyzowane i bardziej

typowe41 sposoby przetrwania i radzenia sobie z zastanym porządkiem. Wśród

nich wymienić należy:

• cyniczny hedonizm (niezależnie od tego, czy sytuacja postrzegana jest jako pozytywna czy negatywna należy czerpać z życia, co się da);

• wytrwały optymizm (wiara w to, że wszystko dzięki nauce, postępowi społecznemu, Opatrzności dobrze się skończy);

• pragmatyczną akceptację (ignorowanie zagrożeń, zmian, stoicyzm nawet wobec gwałtownych przemian i wydarzeń, życie według sprawdzonych i zwery-fikowanych przez minione pokolenia wzorców nie zawsze adekwatnych do panu-jących warunków);

• aktywną kontestację (dążenia do usunięcia traumy, nadania rzeczywisto-ści sensu poprzez poszukiwanie swego miejsca, negację tego, co niesprawiedli-we i nieakceptowalne z dyktowanego przez młodość, a więc dość radykalnego w swej naturze, punktu widzenia) przebiegającą często w dość gwałtownej posta-ci: strajków, głodówek, manifestacji.

Jak zauważa Piotr Sztompka jedynie ostatnia strategia w postaci aktywnej kontestacji niesie z sobą potencjał zmiany, zapobiegając bierności, wycofaniu i przestępczym formom adaptacji (korupcja, postępowanie wbrew prawu). Ważne jest tu uchwycenie równowagi pomiędzy rezygnacją, poczuciem braku wpływu na cokolwiek, poszukiwaniem identyfikacji w zachowaniach anarchistycznych, de-legowaniem odpowiedzialności za bieżące wydarzenia i przyszłość na podmioty, które bezpośrednio nie mają wiele z nią wspólnego a mobilizowaniem i pomna-żaniem kapitału ekonomicznego, społecznego i kulturowego jako racjonalnych podstaw do uprawnionego, optymistycznego patrzenia w przyszłość (inwestycje, praca za granicą, własna działalność gospodarcza jako podstawa dobrobytu, budo-wanie więzi interpersonalnych, pomnażanie wiedzy czy wręcz boom edukacyjny przejawiający się nie tylko w popularności studiowania, ale i łączeniu kierunków studiów wzajemnie komplementarnych, a niejednokrotnie całkowicie od siebie niezależnych, podejmowaniu studiów za granicą, wyjazdach na stypendia, kształ-towaniu kompetencji językowych). Te właśnie zachowania i postawy składające się na strategię aktywnej kontestacji stanowią przeciwne krańce kontinuum wy-znaczającego identyfikacje społeczne pokolenia młodych, zatem tworzą jego toż-samość w sensie jednostkowym i społecznym.

Jeśli weźmiemy pod uwagę i szczegółowo przeanalizujemy sytuację trau-my kulturowej, a także strategie radzenia sobie z jej konsekwencjami, trudno

41 Przez typowość należy tu rozumieć kategoryzację wprowadzoną przez W.

Wincławskie-go, a obejmującą m.in. typowe środowiska wychowawcze, które, według autora, pozwalają objąć pewien wycinek rzeczywistości społecznej czy kulturowej, redukując cechy niewnoszące niczego nowego albo przekraczające ramy zjawisk charakterystycznych dla owego wycinka. Kierunek tejże redukcji wyznaczają założenia poznawczo-teoretyczne i leżący u podłoża cel badawczy.

45 zgodzić z B. Machem twierdzącym, iż pokolenieʼ89 nie ma żadnych szcze-gólnych cech i w ogóle trudno je w sensie mannheimowskim z tym pojęciem utożsamiać.

Prawdą jest, że pierwsze, powojenne pokolenie ich rodziców także wzrasta-ło w szczególnej sytuacji społecznej, której towarzyszyła jednak jasność celów i perspektyw, prosto wytyczona droga, będąca wyznacznikiem spójnej biografii społecznej (wspomniana wyżej trajektoria uwarunkowana przynależnością do organizacji młodzieżowych, obietnicą wieloletniego wsparcia realizowanego przez państwo na drodze edukacyjnej i zawodowej) obok oczywistych manka-mentów, takich jak nacisk na konformizm, pozbawienie prawa do indywidual-ności i ograniczenie horyzontu poznawczego do Polski i państw sojuszniczych (patrz wychowanie internacjonalistyczne).

Nie znaczy to jednak, że pokolenie ʼ89 nie odznacza się szczególnymi, wyróżniającymi spośród innych cechami, brak tu natomiast charakterystycz-nego dla wcześniejszych pokoleń „trzęsienia ziemi” w zakresie wyznawanych i cenionych wartości.

Tendencję tę ilustruje poniższa tabela:

Tabela 3 Wartości pokolenia 30-latków z roku 1988 i 30-latków z roku 2000

Wartości 30-latki z roku 1988 (w %) 30-latki z roku 2000 (w %)

Dom i rodzina 86 80

Religia 25 19

Przyjaciele 12 19

Czas wolny 12 13

Zaangażowanie polityczne 2 2

Źródło: B. Mach, Pokolenie historycznej nadziei i codziennego ryzyka, Warszawa 2003 .

Dane procentowe ujęte w tabeli wskazują, jaki odsetek badanych usy-tuował daną wartość na pierwszej pozycji w hierarchii, zastanawia zatem, jakie inne czynniki są źródłem niepokojów, napięć i konfliktów międzypo-koleniowych, znacznie przewyższających swym nasileniem te, które wystę-powały w minionym pokoleniu, skoro nie chodzi tu o szczególne zróżnico-wania dotyczące najwyżej cenionych, priorytetowych wartości? Możliwe, iż chodzi tu o znaczenie samych pojęć: rodzina/przyjaciele/czas wolny/religia/ zaangażowanie w politykę, a także o relacje między nimi, sposoby, przy pomo-cy których stają się one narzędziami identyfikacji, obszarami, wokół których budowana jest tożsamość i znaczenie jednostki w otaczającym świecie. Jak zauważa Paweł Śpiewak, w sferze wartości ujawniony jest brak oznak sporu

międzypokoleniowego, zarysowują się natomiast różnice świadomościowe w sferze mentalności42 .

Czynnikami które zdecydowanie różnią dwa opisywane pokolenia są: • poziom wykształcenia (25% przedstawicieli młodszego pokolenia ma wy-kształcenie wyższe niż średnie, a 20% ukończyło wyższą uczelnię);

• mobilność zawodowa (młodzi częściej zmieniają pracę – 28% badanych ma czwarte stanowisko w swej karierze, ale też myślą o swej przyszłości zawodo-wej pesymistycznie – 50% badanych obawia się o nią, wcześniej w szawodo-wej biografii zawodowej doświadczyli też bezrobocia);

• dobra pozycja pracy na skali wartości. Dla młodych bywa też ona częściej źródłem samorealizacji i satysfakcji życiowej;

• wyższy wiek inicjacji zawodowej w przypadku młodszych;

• niższe zaangażowanie polityczne i aktywność społeczno-polityczna młodych – tylko 36% spośród badanych interesuje się życiem politycznym, do partii i związków zawodowych należy zaś odpowiednio zaledwie 0,7% i 9%; przynależność taka w pokoleniu starszych była faktem powszechnym. Charak-terystycznym rysem niskiej świadomości politycznej młodych są też odczu-wane trudności w usytuowaniu swych przekonań politycznych na kontinuum lewica–prawica;

• poglądy dotyczące polityki zagranicznej – młodzi są znacznie bardziej prounijni w swych wypowiedziach od starszych;

• dochody – w zestawieniu ze średnią krajową młodzi zarabiają mniej niż przedstawiciele starszego pokolenia, ale, co paradoksalne, lepiej oceniają swą sy-tuację materialną niż starsi, są też bardziej egalitarni w ocenie dochodów społe-czeństwa, duży procent badanych optuje za ustaleniem ich górnej granicy.

Aby skonstruować pełniejszą charakterystykę pokolenia odwołajmy się do tych badaczy, którzy problematykę aksjologiczną młodzieży przełomu wieków widzą szerzej, nie tylko jako przedmiot analiz ilościowych wskazujących liczbo-we tendencje i zależności, ale też okazję do jakościoliczbo-wej interpretacji zebranego materiału.

Hanna Świda-Ziemba, prowadząca od wielu lat badania osadzone w intere-sującej nas problematyce, wymienia i omawia w swym ostatnim studium kilka

podstawowych wyznaczników świadomości aksjologicznej młodego pokolenia43 .

Są to m.in.: • pieniądz, • sukces, • niezależność, • intelekt, • emocje.

42 P. Śpiewak, Ideologie i obywatele, Warszawa 1991 .

47 Pieniądz jako wartość staje się kluczem służącym do ujmowania i oceny rze-czywistości makrostrukturalnej, własnego otoczenia, budowania autocharaktery-styki i planów życiowych. O tym, że wartości materialne stały się główną perspek-tywą oglądu świata i odgrywają dużą rolę w konstruowaniu planów życiowych badanych licealistów świadczy deklarowany przez nich wybór kierunku studiów i zawodu (prawnik, księgowy, finansista bankowiec, analityk rynku, programista). Sami badani podkreślają, że ważne są przede wszystkim zarobki osiągane w tych profesjach, nie zaś ich aspiracje i zainteresowania.

Merkantylne nastawienie jest popularniejsze wśród chłopców niż dziew-cząt, a może komunikują oni o tym w bardziej otwarty sposób. Mimo to au-torka pogląd o rozpowszechnionej wśród młodzieży „pogoni za pieniędzmi” uważa za stereotyp. Jednocześnie wskazuje też na korzyści płynące ze świado-mości, że życie kosztuje i że trzeba na nie zarobić. Oddziałuje ona nie tylko na perspektywy związane ze zdobywaniem wykształcenia i zawodu, ale również na odroczenie pełnej partycypacji w życiu społecznym np. odłożenie w czasie założenia rodziny. Dowodzi to dojrzałości w myśleniu i działaniu młodych ludzi .

Kolejnym czynnikiem określającym stosunek do wartości młodych ludzi jest sukces .

W okresie transformacji zasada dążenia do niego stała się niejako imma-nentną cechą rzeczywistości, w jakiej dojrzewa młode pokolenie. Wskaźnikiem wartości i podstawą do samookreślenia staje się zdolność do rywalizacji z in-nymi, osiągania zamierzonych celów często za wszelką cenę i wbrew zasadom

przyswojonym w dzieciństwie (przyp. – M. K.)44. Ta sama zdolność, a raczej

jej brak bywa też źródłem frustracji, gdyż łatwo poddać się ogólnej tendencji w ocenie samego siebie i innych i zacząć wszelkie niepowodzenia, porażki czy niemożliwe do przekroczenia granice traktować jako skutek własnej nieudolno-ści czy biernonieudolno-ści. Obecnie zarysowuje się tendencja do korekty tak jednokie-runkowych przekonań, będących, jak można sądzić, przede wszystkim wyrazem młodzieńczego braku ambiwalencji w postrzeganiu świata, nie zaś modyfiko-wanych przez warunki czy adekwatnych do rzeczywistości wymagań względem siebie.

Autorka badań nie pisze natomiast szerzej o znaczeniu pojęcia sukces dla badanych. Czy jest on zgodny z rekonstruowanymi skalami wartości i „osiągnąć sukces” znaczy stać się posiadaczem tych właśnie, najwyżej cenionych atrybu-tów? Czy brak sukcesu to brak dążności do jego osiągnięcia czy przede wszystkim brak wymiernych rezultatów, mimo podejmowanych prób? A może brak sukcesu wiązany jest z brakiem szczęścia, powodzenia w życiu, bez związku z podejmo-wanymi działaniami, postrzegany jako efekt wtórnych, niezależnych od jednostki

44 Por. badania M. J. Szymańskiego, cytowane wcześniej, a wskazujące, że badana młodzież

okoliczności? Wydaje się, że postawienie w ten sposób pytań może ułatwić eks-plorację obszarów tożsamości związanych z poszukiwaniem przez młodzież miejsca w świecie i odkrywaniem uwarunkowań jej tworzenia w pozytywnym, upodmiatawiającym jednostkę wymiarze (patrz m.in. eriksonowska tożsamość osiągnięta). Ma również istotne znaczenie pedagogiczne.

Obok pieniądza i sukcesu ważnym wyznacznikiem świadomości pokolenio-wej jest niezależność. Jest to pojęcie wielowymiarowe i oznacza dla młodych wysoce zróżnicowane rodzaje zachowań i postaw:

• poszukiwanie w sobie i innych indywidualizmu, oryginalności;

• krytykę konformizmu rozumianego jako podporządkowanie woli innych, nauczycieli, rodziców, Kościoła, fanatyzm (także religijny), przyjmowanie po-staw wallenrodyzujących (gloryfikacja idei poświęcenia dla ojczyzny, pokolenia, innych ludzi);

• sprzeciw wobec autorytaryzmu starszego pokolenia, reguł społecznych, ograniczających jednostkę w prawie do samostanowienia, bycia sobą;

• lęk przed bliskim wiązaniem się z innymi, w sposób który rodzi ogranicze-nia, obliguje: małżeństwo, posiadanie dzieci, bliskie relacje w przyjaźni impliku-jące poświęcenie i zaangażowanie na rzecz innych. Jednocześnie lęk ten wywo-łuje ambiwalencję przejawiającą się w nostalgicznym żalu za tym rodzajem więzi wspólnotowych, jaki rodziły przyjaźnie i relacje rówieśnicze w pokoleniu rodzi-ców. Brak tu bliskości, zrozumienia, poczucia, że na kogoś zwanego przyjacielem można zawsze, także po latach rozłąki, liczyć.

Niezależność zatem nie może być, jak zakłada autorka, rozpatrywana w kate-goriach grupowych jako wyznacznik świadomości pokolenia, każdy bowiem ma swoją „własną” niezależność, inaczej ją rozumie, co innego dla niego to słowo znaczy i dopiero należałoby poszukać takich jej wymiarów, które miałyby charak-ter wspólnotowy. Bo niezależność rozumiana i jako nonkonformizm, i lęk przed więzami, i poszukiwanie oryginalności czy dążenie do indywidualizmu z pewno-ścią nie jest tym samym, nie stanowi spójnej podstawy postrzegania świata i zwią-zanego z nim działania w świecie.

Trzeba też koniecznie podkreślić, że niezależność deklarowana przez mło-dzież nie ma działania emancypującego ani też nie stanowi przejawu dążenia do

autonomii, związana jest bowiem z wolnością „od”, a nie „do”45. Miałaby je

gdy-by tak jak w poprzednim pokoleniu dochodziło do wchłaniania jednostki przez strukturę społeczną i w odpowiedzi nań mielibyśmy do czynienia z gotowością do walki o siebie, ochrony przed destrukcyjnym wpływem innych, totalizowa-niem i narzucatotalizowa-niem zdania, wizji rzeczywistości czy wszechobecną manipulacją. Tymczasem niezależność ankietowanych zasadza się na prawie indywiduacji pod-miotowej, rozumianej jako prawo do osobistego wyboru, swobodnej ekspresji,

45 Ten aspekt niezależności i jej wpływ na kształtowanie tożsamości można zbadać na

przy-kładzie decyzji młodych ludzi o wyjeździe z kraju, jego uwarunkowań, wyrażanych nadziei i obaw na przyszłość.

49 asertywności z jednoczesnym wycofaniem z sytuacji dokonywania oceny i osądu

innych46. Tylko czy to jest rzeczywiście niezależność?

Kolejne wyznaczniki świadomości pokoleniowej, jakimi są intelekt i emocje, wymagają odrębnego omówienia ze względu na ich specyfikę. Odnoszą się one bo-wiem, podobnie jak niezależność, do psychicznych, wewnętrznych dyspozycji jed-nostki. Sukces, osiągane dochody pozostają niewątpliwie w związku z nimi, jednakże mają wobec samoświadomości charakter zewnętrzny, dopiero z czasem stając się jej