• Nie Znaleziono Wyników

z projektami reform skarbowo-wojskowych

D ą ż e n ie do lik w id a c ji z a p isó w p rz y ja k n a jm n ie js z y m w y siłk u sk arb u w ią z a ło się ściśle z o g ó ln ą s y tu a c ją z e w n ę trz n ą p a ń stw a . Ju ż w to k u p ie rw sz y ch p o c z y n a ń k ró la , sk iero w a n y ch k u o d bu d ow ie sk a rb o w o ści, d aw ały się w e z n a k i n ie d o b o ry fin a n so w e , a z w ła s z c z a - n ie ro z w ią z a n a spraw a o b ro n n o śc i g ra n ic. W y p raw a p rzeciw k o w o jew o d z ie m o łd a w sk ie ­ m u B o g d an o w i w y m a g a ła z a c ią g u z b ro jn eg o , n a k tóreg o p o k ry c ie sk arb u z y s k a ł p o ż y c z k ę 35 tys. z ł; b ro n ią c się p rzed w z n o w ie n ie m zastaw ó w dom eny, z a p e w n io n o p rzy p o rę c z e n iu B o n era i K o ściele ck ieg o z w ro t d łu ­ g u w te rm in ie tr z e c h k w a rta łó w z d o ch o d ó w żu p , m e n n ic y i c e ł44. L ecz

43 Zob. MK 25, k. 47; MK 28, k. 85-86; MK 29, k. 131; MK 30, k. 70; MK 31, k. 519-520; MK 38, k. 669; MK 50, k. 449; MRPS III, 393, 555, 676, 2100, 2196; MRPS IV, 1031, 1162, 1358, 1413, 2022, 2162, 2173, 2353, 2567, 4793, 4803, 4877, 4878, 6187, 6209, 6684, 11862, 12258, 12366, 14001, 14911, 17026, 17350, 18041, 20590, 20848, 20978.

44 Zob. MRPS IV, 9150 (1509). Por. też ibid., 8750 (zastaw srebra u rajców krakowskich); 8751 (pożyczki w 1507 za rękojmią Bonera i Kościeleckiego); 9625 (pożyczka od rajców

toruń-ju ż w d ru g im d z ie s ię c io le c iu X V I w. z a g r o ż e n ie k r a toruń-ju z z e w n ą trz z red u ­ ko w ało w y d a tn ie d a ls z e in ic ja ty w y p o d ź w ig n ię c ia s k a rb o w o ści i z a c ią ż y ­ ło w k o n s e k w e n c ji n a r e a liz a c ji w y tk n ię ty c h u p rz e d n io celów . N a k ła d a ły się d o strz e g a n e ju ż w y ra ź n ie p e rs p e k ty w y n ie u c h ro n n e g o z a ta rg u p ru ­ sk ieg o z n ie p o k o ja m i u g ra n ic p o łu d n io w o -w sc h o d n ich , n ie z b y t p ew n y ch z e stro n y w o ło sk ie j i n a r u s z a n y c h p rz e z Tatarów . U b ra m L itw y w z b ie ra ł z a r a z e m n a now o w ie lk i k o n flik t m o sk iew sk i. K ról Z y g m u n t p ra g n ą ł p o ­ d o łać p o trz e b o m o b ro n n o śc i, ta k ja k ro z w ią z y w a li ju ż te sp raw y ó w c z eś ­ n ie m o n a rch o w ie z a c h o d n io e u ro p e jsc y . N ie z a m ie r z a ł op ierać w o jn y n a n ie o p e ra ty w n y m i p rz e s ta rz a ły m sy ste m ie p o sp o liteg o r u s z e n ia a n i też n ie s tw a rz a ł sob ie i sw em u o to c z e n iu z łu d z e ń , iż s z cz u p łe d och o d y d o­ m e n y o raz re g a lió w s p ro sta ją o g rom o w i c z e k a ją c y c h sk a rb w ydatków . Ja k k o lw ie k w 1512 r. u d ało się Z yg m u n tow i I o sią g n ą ć od sejm u p rz y z n a ­ n ie ro z le g ły c h u p ra w n ień c e ln y c h (tzw . n o w e c ło )45, stw ie rd z ić n ależy , iż w d o ch o d a ch z d o m en y i re g a lió w w id z ia ł k ró l je d y n ie p o d sta w y dla o s ią g n ię c ia ró w n ow ag i stałeg o b u d ż e tu d w oru i p ań stw a, n ie ro z c ią g a ją - ceg o się w s z a k ż e n a z a d a n ia o b ro n n o śc i. W p rz e c iw ie ń s tw ie do sw ego o jc a i b ra c i Z y g m u n t I p rz e d k ła d a ł s e jm ik o m i sejm o w i w y ra ź n ie te n sw ój p u n k t w id z e n ia : w y ja ś n ia ł, iż b y ł z m u sz o n y do z a c ią g a n ia p o ż y c z e k oraz do z u ż y c ia w c z ę ś c i p o sa g u k ró lo w ej B a rb a ry d la o p ła c e n ia ch o rąg w i, s trz e g ą c y c h p o g ra n ic z a p o łu d n io w o -w sch o d n ieg o , co n ie p o w in n o b y ­ n a jm n ie j sta n o w ić p re c e d e n s u o b lig u ją c e g o w ty m z a k r e s ie n a p rz y sz ło ść, gdyż k ró l n ie c z u ł się z o b o w ią z a n y do p o n o s z e n ia ta k z n a c z n y c h i w y k ra ­ c z a ją c y c h p o z a n o rm y z w y c z a ju c ię ż a ró w o b ro n n o śc i46. K ról z a m ie rz a ł

skich 10 tys. zł, z czego 6 tys. zabezpieczone na czynszu, uiszczonym królowi przez Gdańsk po 2 tys. zł rocznie, 4 tys. - na młynach i dobrach domeny w Prusach Królewskich).

45 Zob. Acta Tomiciana, t. II, s. 139. Uchwała ta jednak była jednym z końcowych etapów za­ gadnienia, szczególnie istotnego w dziejach skarbowości Zygmunta I. Genezą ,,nowego cła” było jeszcze ustawodawstwo Aleksandra (zob. np. VL, t. I, f. 298; por. s. 67 i przyp. 102). W 1507 r. zostały w związku z tym wydane instrukcje dla celnika krakowskiego i ustano­ wione taksy cen (Lubomirski, s. 9-10; MK 22, k. 137; MRPS IV, 8455). Konstytucja 1510 r. zagroziła surowymi karami za wykroczenia przeciw przepisom celnym (VL, t. I, f. 373). Sprawa była jeszcze niejednokrotnie za panowania Zygmunta I wznawiana ze względu na protesty szlachty przeciw temu obciążeniu, co szczególnie silny wyraz znalazło w postula­ tach rokoszu 1537 r. Król wbrew życzeniom szlachty utrzymał „nowe cło”, które stało się jedną z kluczowych pozycji w dochodach skarbu królewskiego (zob. rozdz. IV, tab. 17, 32). 46 Król oświadczał, iż był zmuszony do zdobywania na swoją rękę pieniędzy na zaciężnych,

gdyż nie wpłynęły do skarbu należności z podatków - zob. Acta Tomiciana, t. II, s. 117­ 120 (legacje z 1512 na synod łęczycki i na sejmiki). Inna sprawa, iż proponując następnie podatek na wykup zastawionych królewszczyzn, użył Zygmunt I sformułowań sugerują­ cych, jakoby powrót do skarbu zastawionych dóbr miał odciążyć szlachtę, „a continuis

o p rz e ć od w ielu lat w y su w a n e i w m ia rę m o ż n o ś c i o raz n a g lą c y c h p o trzeb ro z w ią z y w a n e z k r ó le w s k ic h c z y p o d a tk o w y c h w p ły w ó w z a d a n ia sta łe j o ch ro n y p o g r a n ic z a p o łu d n io w o -w sc h o d n ieg o - p rzy in ic ja ty w ie o raz c z y n n e j w sp ó łp ra cy Ja n a Ł ask ieg o - n a u s ta b iliz o w a n y m s y s te m ie ro z ło ­ ż e n ia n a k ra j o d p o w ie d n ich ciężaró w .

P ro je k ty te, z n a n e w lite ra tu rz e pod n a z w ą re lu c ji p o sp o liteg o ru sz e n ia , z o s ta ły p rz ed sta w io n e p rzez A lfred a B lu m e n sto k a 47 i A n d rz e ja W yczań - sk ieg o 48 o raz o m ó w io n e m a rg in a ln ie w o p ra co w a n ia ch i w p rz y c z y n k a c h p o św ię c o n y c h e p o ce Z yg m u nta I. Dla p rz ed m io tu n in ie js z y c h ro z w a ż a ń spraw a p lan o w an y ch p rzez k ró la refo rm sk arb o w o -w o jsk o w y ch p o siad a z n a c z e n ie p o śred n ie, lecz m im o to d o n io słe, ta k w a s p e k ta c h te o re ty c z ­ n y ch , ja k i p ra k ty cz n y ch . W k o n c e p c ji d om en y m o n a rsz e j w y k s z ta łc o n e j p rzez p o lsk ą m y śl p o lity cz n ą p ro je k ty k ró lew sk ie o z n a c z a ły z a s a d n ic z y p rz eło m , n a d a ją c o d m ien n ą tre ś ć p o ję c io m o fu n k c ji k ró le w sz cz y z n , in ter­ p reto w an ej d o ty ch cz a s z g o d n ie z z a ło ż e n ia m i statu tó w o p o ck o -n ieszaw - sk ich . Ja k k o lw ie k z a k r e s p la n o w a n e j re lu c ji p o sp o liteg o r u s z e n ia n a św ia d c z en ia p ie n ięż n e b y ł ra c z e j w ąsk i i n ie o g a rn ia ł w p o c z ą tk o w y m u ję ­ c iu tej in s ty tu c ji n a k ła d ó w n ie z b ę d n y c h n a u tr z y m a n ie a rm ii, zd o ln ej sp ro stać n ie ty lk o od p arciu p ew n ej lic z b y c z a m b u łó w ta ta rsk ich , le cz i in ­ w a z ji są sia d u ją cy ch m o ca rstw , to je d n a k z n a c z e n ie sam ego p o m y słu w y­ b ieg a ło d alek o p o za d o raźn ie w y tk n ię te m u cele. P rz e rz u c e n ie z e sk arb u kró lew sk ieg o n a sz la c h tę re g u la rn e g o , c h o ć n ie w y so k ieg o , św ia d c z en ia na u tr z y m a n ie tej z a lą ż k o w e j p o sta ci sta łe j a rm ii, ja k ą m ia ły sta n o w ić c h o ­ rąg w ie z a c ią g a n e d la o sło n y p o g ra n icz a ta ta rsk o -w o ło sk ieg o , p o w in n o b yło utorow ać d rogę do d a lsz y c h i sz erz ej p o m y śla n y ch refo rm skarbow o- w o jsk o w y ch . S z cz e g ó ln ie p o d k re ślić n a le ż y p o z y ty w n y w alor w e rsji w y­ k o n a w cz ej reform y, tj. ta k s a c ji dóbr, o p iera ją cej w y so k o ść św ia d c z en ia na fa k ty c z n e j z a m o ż n o ś c i.

tributis et aliis gravibus oneribus”, co wszakże było w znacznej mierze argumentem obli­ czonym na cele propagandowe, polityka bowiem królewska w całej sprawie poświadcza konsekwentnie inne stanowisko (Corpus iuris pol., s. 273). Por. także inicjatywy poświę­ cone założeniu skarbu publicznego (W. Zakrzewski, Rodzina Łaskich, s. 210; A. Blumen- stok, Plany reform skarbowo-wojskowych w pierw szej p ołow ie p an ow an ia Zygmunta Stare­ go, PNL, t. XVI, 1888, s. 216-228).

47 A. Blumenstok, op.cit. Faktografię zabiegów króla o reformę przedstawił również E. Zivier, Neuere Geschichte Polens, t. I: Die zw ei letzten Jagellonen (1506-1572), Gotha 1915, s. 82-93.

48 A. Wyczański, Z dziejów reform skarbow o-w ojskow ych za Zygmunta I. Próby relucji p o ­ spolitego ruszenia, PH, t. XLIII, z. 2, 1952, s. 287-304.

P ro jek ty p o św ię c o n e re lu cji pospolitego ru sz e n ia w ią z a ły się z zag ad ­ n ie n ie m od bu d ow y d om eny m o n a rsz ej. K ról p rop on ow ał b o w iem z ło ż en ie p od atk u , p rz ez n a cz o n eg o n ie tylko n a w y staw ien ie ch orągw i z a cięż n y ch u g ra n ic z ie m p o d o lsk ich , lecz ró w n ież - n a w ykup k ró le w sz cz y z n . Te p o ­ stu laty z o sta ły w y ra ź n ie w y p o w ied zian e w o rd y n acji o o b ron ie k ra ju n a sejm ik u g en era ln y m w ielk o p o lsk im , w y su w ającej k o n k re tn ą p ro p o zy cję p rz e z n a cz e n ia d w u letn iej k o n try b u cji z ie m m a ło p o lsk ich n a skup królew - szczy zn w ty m czasie, gdy rów nolegle p obierana k o n trybu cja ziem w ielkopol­ skich byłaby p rzezn aczo n a n a obronę p ogran icza południow o-w schodniego (1513)49. S e jm ik k o rcz y ń sk i je d n a k o d m ó w ił sp e łn ie n ia żą d a ń k ró lew sk ich p rzy u z a sa d n ien iu , iż n ie z a m ie rz a p o n o sić cięż a ró w w ięk sz y ch n iż in n e c z ę ś c i k ra ju 50.

U ch y len ie się s z la c h ty od p o n o s z e n ia k o s z tó w z w ią z a n y c h z w y k u ­ p em k r ó le w s z c z y z n w o k resie, gdy b y ły ju ż p rz e c ie ż w id o c z n e e fek ty e n e rg ic z n e j d z ia ła ln o ś c i k ró la sk iero w a n ej k u r e s ty tu c ji k ró le w s z cz y z n , n ie p o z w o liło n a z a k o ń c z e n ie p o d jęteg o n a s e jm ie k o ro n a c y jn y m 1 5 0 7 r. d z ie ła lik w id a c ji za sta w ó w u ż y tk o w y c h n a d o brach d o m en y m o n a rsz e j. W y ja ś n ie n ie o p o z y c y jn e g o sta n o w is k a s e jm ik u k o rcz y ń sk ie g o n ie w y d a­ je się tru d n e. R o z ło ż e n ie c ię ż a r u fin a n so w e g o o b ro n y w ed łu g k r y te riu m z a m o ż n o ś c i g o d z iło n a jd o tk liw ie j w in te re sy m o ż n o w ła d z tw a , w M ało- p o lsc e s z c z e g ó ln ie siln eg o i w y w ie ra ją c e g o je s z c z e n iew ą tp liw ie p re s ję n a sz la c h tę w z n a c z e n iu fo rm o w a n ia o p in ii s e jm ik u . D latego w s k a z a n e p rz e z S ta n isła w a G órsk ieg o p rz y cz y n y u p ad k u z a m ie rz o n y c h refo rm sk a rb o w o -w o jsk o w y ch , sp ro w a d z a ją ce się do o p o z y c ji laty fu n d y stó w , w y d a ją się w ia ry g o d n e 51. Te sa m e m o ty w y z a w a ż y ły ró w n ie ż , ja k m o żn a

49 Zob. Corpus iurispol., s. 273. Por. przyp. 46.

50 Ibid., s. 278. Mówiąc o zabiegach związanych z wykupem królewszczyzn oraz projektowaną re­ formą skarbowo-wojskową, wspomnieć trzeba o uchwałach sejmowych i synodalnych w tejże sprawie. Na ich zasadzie ustanowiono subwencję 40 tys. zł ze strony duchowieństwa na wykup królewszczyzn woj. ruskiego, a zwłaszcza Sambora. Dochody z tych dóbr miały, w nawiązaniu do dawnych prób Olbrachta, uposażać siły zbrojne służące do ochrony pogranicza południowo- wschodniego. Rzecznikiem tej koncepcji był Jan Łaski, jak również biskup poznański Jan Lubrań- ski oraz biskup przemyski, podkanclerzy Piotr Tomicki, jednak na skutek oporów części kleru sprawa nie została sfinalizowana, a wniesione już kwoty pieniężne zostały zużyte głównie na potrzeby wojny pruskiej. Podobne koncepcje stawały jeszcze na porządku dziennym obrad sej­ mów późniejszych (Corpus iuris pol., s. 308-309, 332-334; Acta Tomiciana, t. V, s. 175; MRPS IV, 3240, 8588, 11514, 12388, 12526. Por. też A. Blumenstok, op.cit., s. 415; W. Zakrzewski, op.cit., s. 213).

51 Zob. Acta Tomiciana, t. II, s. 140-141. Przeciwny temu poglądowi jest A. Blumenstok, obciążający odpowiedzialnością za upadek projektowanych reform przede wszystkim szlachtę (op.cit., s. 411-413).

p rz y p u s z c z a ć , n a sp rz e ciw ie w y ra ż o n y m p rzez z ie m ie M a ło p o lsk i w o­ b e c p ro je k tu d w u letn ieg o o p o d a tk o w a n ia ic h w ed łu g w y m ia ru ta k s a c ji n a c ele w y k u p u k r ó le w s z c z y z n z zastaw ów . P ro p o z y c ja ta p o d w ó jn ie b o w ie m u d e rz a ła w in te re sy m o ż n o w ła d z tw a : ra z - z a g r a ż a ją c w y so k im p o d a tk ie m u z a le ż n io n y m od r z e c z y w iste g o sta n u m ajątk o w eg o ; po w tóre - n a r a ż a ją c n a u tratę lu k ra ty w n eg o ź ró d ła d och od u , ja k ie re p re z e n to ­ w a ły s o b ą d z ie rż o n e w a n ty c h re z ie k ró le w sz cz y z n y . F ak t, iż o g ó ł s z la c h e ­ c k i refo rm y n ie p o p arł, w ią z a ł się n ad to z n ie d o m o g a m i o rg a n iz a c y jn y m i i ta k ty c z n y m i c a łeg o p rz e d się w z ię cia . N ie o b e c n o ść w k r a ju p ry m a sa Ł a sk ieg o - p o lity k a, k tó ry p o tra fił o d w oły w ać się s k u te c z n ie do o p in ii s z la c h e c k ie j i tę o p in ię w n ie m a ły m stop n iu in sp iro w a ć - u tru d n iła k o n ­ k r e tn ą d z ia ła ln o ś ć Z yg m u n ta I, n ie z a w sz e fo rtu n n e g o w d o b ie ra n iu środ ­ k ów o d d z ia ły w a n ia n a o gół s z la c h ty 52. O c z y w iśc ie s z la c h ta reag ow ała n e g a ty w n ie n a s ta w ia n e p ro p o z y cje ró w n ie ż z lę k u p rzed z n ie n a w id z o ­ n y m w id m em stałeg o o p o d a tk o w a n ia . N iew ątp liw ie je d n a k re a k c je te b y ły u m ie ję tn ie p o d sy ca n e p rzez z a in te re so w a n y c h ja k n a jb a rd z ie j w spra­ w ie m ag n atów - za sta w n y ch p o sesorów z a so b n y ch k om p lek sów królew - sz c z y z n 53.

S k rz y ż o w a n ie się o d m ie n n y c h p o g ląd ó w n a fu n k c ję d o m en y m o n a r­ sz ej k ró la Z y g m u n ta, w y c h o d z ą c e g o ju ż n a p r z e c iw b a rd z ie j n o w o ż y t­

52 Wg Zakrzewskiego pobyt Łaskiego w Rzymie rozstrzygnął o upadku całego przedsię­ wzięcia (op.cit., s. 495). Podobnie sądził Lubomirski (s. 47-48). Wojciechowski akcentuje rozdźwięk między szlachtą a królem (Z. Wojciechowski, Zygmunt Stary, s. 47). Wydaje się, iż Zygmunt I w omawianą sprawę włożył ogromne zasoby inicjatywy i energii, lecz nie zawsze operował właściwą taktyką. Tak np. przy forsowaniu projektów reformy w Wiel- kopolsce posługiwał się król osobą kasztelana poznańskiego i starosty generalnego wielkopolskiego Łukasza Górki, szczególnie wśród szlachty nielubianego.

53 Od czasu pierwszych sejmów króla Zygmunta nastąpiło, jak się wydaje, pewne umocnienie pozycji zastawnych posesorów, co wynikało z osłabienia tempa akcji oddłużeniowej w okresie wojen, a może także z koncentracji ówcześnie uwagi króla na zastawionych kró­ lewszczyznach ziem wschodnich, co niejako asekurowało doraźnie magnaterię ziem rdzennych. Być może, iż wokół osoby króla czyniono zabiegi, by taki właśnie kierunek na­ dać jego polityce wobec królewszczyzn, uzasadnionej zresztą skądinąd potrzebami obrony pogranicza. Nasuwa się również wniosek, iż pewne inicjatywy rewindykacyjne skarbu na­ potkały silne sprzeciwy zastawników i że owocem tej walki o nieznanym przebiegu jest dwukrotnie uchwalana - w 1510 i 1524 r. - konstytucja z wykładnią uprawnień zastawnych posesorów odpowiadającą ich interesom: w braku stwierdzenia dokumentu o wyłączeniu z zasięgu zastawów ceł, wozu wojennego, poradlnego 2 gr z łana, stacji i prawa patronatu - wszystkie wymienione dochody czy ekspektatywy na nie przypadają zastawnikowi. Zara­ zem ograniczeni zostali sołtysi, wójtowie i młynarze w prawie alienowania lub zastawiania sołectw (wójtostw) i młynów bez zgody „dominorum suorum” (Corpus iuris pol., s. 117). O tym, jak umiejętnie potrafili zastawnicy magnaccy wykorzystywać nastroje szlacheckie dla swoich racji, objaśnia np. w sposób niezbity kronika rokoszu 1537 r., i tę samą motywa­ cję można analogicznie związać z wydarzeniami 1513 r. (por. s. 166-169).

n y m u ję c io m sk arb o w o ści, oraz szlach ty, o sa d z o n e j tw ard o je s z c z e w for­ m u la rz u u staw 1454 r., zaw aży ło ja k o d od atkow y i m o cn y a k c e n t d estru k­ cyjn y , ro z s a d z a ją c y u p o d staw z w a rto ś ć c a łe j k o n c e p c ji refo rm y 54.

Taktyka Zygmunta I stosowana