• Nie Znaleziono Wyników

Rodzinne Mazowsze

W dokumencie Mościcki Ignacy (Stron 19-24)

I. Dzieciństwo i dorastanie

I.1. Rodzinne Mazowsze

Ciechanowskie Mazowsze – kraj lat dziecinnych Ignacego Mo-ścickiego nie był krajem szczęśliwym. Przesłonięty cieniem żało-by po stłumieniu powstania styczniowego, poddany rusyfikacji, deptany kozackimi kopytami, pobity, lecz nie pokonany, trwał w niepodległościowej tradycji, opowieściach rodzinnych, wspo-mnieniach. Sagi wielu mazowieckich rodów przedstawiały barwny i pełen dramatycznych wydarzeń obraz losów Polaków pod zabo-rem rosyjskim, historie dla tamtych generacji podobne, typowe.

Ze względu na niedostateczne zasoby ocalałej dokumentacji, kwestia odtworzenia dziejów rodu Mościckich stanowi obecnie trudny do rozwiązania problem. W posiadaniu Zenona Mościc-kiego (obecnie znanego i cenionego w Poznaniu lekarza nefrolo-ga) znajduje się na przykład drzewo genealogiczne, sięgające nieco przed 1800 r. Wcześniejszych, wiarygodnych ustaleń nie udało się dokonać. Dokument ten jest rękopisem zaopatrzonym w następu-jącą adnotację: „Majorat Klice Rodu Mościckich herbu Ślepowron.

Genealogia linii męskiej rodu, opracowana przy współudziale Ar-chiwariusza Diecezji Płockiej W. O. Prałata Grzybowskiego. Więk-szość dokumentów uległa wywiezieniu do Rzeszy Niemieckiej w latach 1940–1944 lub zaginęła w pożodze wojennej. Ustalenia na zasadzie ksiąg grzebalnych poczynając od roku 1800 parafii Le-kowo oraz metryk ślubu znajdujących się w Diecezji Płockiej”.

Wielu uwidocznionych na rysunku drzewa genealogicznego męskich potomków tego rodu odegrało znaczącą rolę zarówno na

Drzewo genealogiczne linii męskiej rodu Mościckich

I. Dzieciństwo i dorastanie

polach bitew, jak też w działalności społecznej i gospodarczej. Nie-którzy z nich mają swoje hasła w Polskim słowniku biograficznym, gdzie oprócz Ignacego i Michała można również odnaleźć Kaje-tana (1855–1933, syna Leona) wybitnego inżyniera, pod kierun-kiem którego prowadzone były roboty komunalne i porządkujące Warszawę w okresie prezydentury Sokratesa Starynkiewicza.

Najstarszym spośród wymienionych w drzewie genealogicz-nym antenatów był Paweł Mościcki, urodzony w 1754 r. Męskimi potomkami Pawła byli Bernard, Walenty i Leon. Wszyscy trzej synowie zapisali się chlubnie w walkach o wolność. Bernard był kapitanem 1. pułku szwoleżerów pod wodzą Henryka Dąbrow-skiego, później objął jeden z majątków klucza Klice, gdzie spędził resztę życia i został pochowany na cmentarzu w Lekowie. Leon w randze podporucznika brał udział w wojnie napoleońskiej, a po utworzeniu Królestwa Polskiego pozostał nadal w wojsku. Gdy wybuchło powstanie listopadowe, wstąpił do Gwardii Narodowej.

Pod jego rozkazami służył w powstańczej armii trzeci z braci – Wa-lenty – ojciec Faustyna, a dziadek Ignacego Mościckiego. WaWa-lenty zmarł w Klicach i spoczął na cmentarzu w Lekowie, w tej samej mogile, w której wcześniej pogrzebano jego syna Jana, poległego w powstaniu. Obecnie w tym miejscu leży płyta kamienna z na-stępującą inskrypcją: „Jan

Mo-ścicki. Padł w boju za wolność ojczyzny 8 września 1863 r. pod Rydzewem w wieku lat 19. Wa-lenty Mościcki, właściciel dóbr Klice. Zmarł 3 sierpnia 1865 r.

przeżywszy lat 59”.

W powstaniu styczniowym, oprócz Jana, wzięli również udział dwaj jego starsi bracia:

Kazimierz i Faustyn. Faustyn uformował własny oddział i pod pseudonimem „Markiewicz”

prowadził walkę partyzancką.

Drzewo genealogiczne linii męskiej rodu Mościckich (ze zbiorów prywatnych Zenona Mościckiego)

A. Grottger, „Bitwa”, z cyklu Polonia, 1863 ze zbiorów Muzeum Narodowego, Budapeszt

Gdy powstanie dogasało, ukrywał się za pruską granicą i na Ma-zowszu. Wreszcie ujęty przez rosyjską policję został osadzony w warszawskiej Cytadeli. Po ogłoszeniu amnestii powrócił do Mierza-nowa, gdzie gospodarował z przerwami kilkanaście lat.

Ignacy Mościcki należał do tego wyjątkowego pokolenia, któ-remu dana była szansa odzyskania wolności po ponadstuletniej niewoli, a następnie budowania niepodległej Ojczyzny. Wydało ono wiele wybitnych indywidualności.

Urodził się w Mierzanowie 1 grudnia 1867 r. W tym samym roku urodziła się Maria Skłodowska-Curie, Józef Piłsudski, Wła-dysław Reymont, Artur Oppman (Or-Ot), Stanisław Bukowiecki, Józef Dowbor-Muśnicki.

Mierzanowo to sołectwo dziś liczące nieco ponad czterdziestu mieszkańców, położone w gminie Grudusk nieopodal Ciechano-wa. Niegdyś nosiło nazwę Mierzanów i miało większą liczbę lud-ności. Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego, wydany w 1885 r.

podaje o tym następującą informację: „Mierzanowo, wś i fol. nad rz.

Łydynią, pow. ciechanowski, gm. Grudusk, par. Łysakowo, odl.

o 17 w. od Ciechanowa, ma 8 dm., 128 mk., 571 mr. gr. dobrego,

Kamień w Mierzanowie

I. Dzieciństwo i dorastanie

16 nieuż. Do włościan należy tylko 30 mr. W 1827 r. 15 dm., 105 mk.”.

Na nic zdałoby się poszukiwanie domu, w którym urodził się Ignacy Mościcki. Tego domu nie ma już od dawna. Uległ doszczętnemu spaleniu w czasie I wojny światowej i nigdy nie został odbudowany. Na miejscu, gdzie niegdyś stał, rosną drzewa two-rząc wśród uprawnych płaskich pól widoczną z dala kępę gęstych zarośli.

Ignacy Mościcki przyszedł na świat w rodzinie Faustyna i Stefanii z Bojanowskich. Swego dziadka – Walentego Mościckiego znał tylko z opowiadań. Majątek Klice objął

Wa-lenty w posiadanie około 1840 r. Była to wówczas wieś wraz z fol-warkiem, położona nad rzeką Łydynią, w powiecie ciechanowskim, gminie Regimin, parafii Lekowo, odległa o 10 wiorst od Ciecha-nowa. Nowy właściciel zaczął swoje gospodarowanie od rozbudo-wy dworu, który stał się gościnnym miejscem spotkań rodzinnych i sąsiedzkich.

Ta gościnna tradycja była również kontynuowana, gdy w Kli-cach zamieszkał wraz z żoną i dziećmi Faustyn Mościcki. Ignacy miał wtedy kilka lat. Klice przeszły później, w wyniku działów spad-kowych i spłat, w ręce Bojanowskich, rodziny matki Ignacego.

Do przestronnego dworu, jak wcześniej za życia dziadka Wa-lentego, tak i przez całe następne dziesięciolecia przyjeżdżano chęt-nie. Tu w 1871 r. urodziła się cioteczna siostra Ignacego, Michalina Czyżewska, która potem została jego żoną. Tu w czasie wakacji i ferii bywał Ignacy w latach szkolnych i studenckich.

Dwór w Klicach przetrwał wszystkie wojenne zawieruchy XX wieku. Po II wojnie światowej z majątku Bojanowskich utworzo-no Państwowe Gospodarstwo Rolne. Parter dworu przeznaczoutworzo-no na pomieszczenia biurowe; na piętrze urządzono mieszkania dla

Kościół w Łysakowie

kadry kierowniczej. Ten historyczny obiekt ulegał przez lata po-stępującej, stałej dewastacji. Dziś pozostały z niego już tylko ruiny przesłonięte gęstwiną chwastów. Podobnie straszą ogromem bez-sensownego zniszczenia piękne niegdyś i solidne zabudowania go-spodarcze. Jedynie domy mieszkalne, zbudowane przez dawnych właścicieli Klic dla pracowników folwarcznych, są w dalszym ciągu zamieszkałe. Żyją tam rodziny ludzi niegdyś pracujących w byłym Pegeerze.

W dokumencie Mościcki Ignacy (Stron 19-24)