• Nie Znaleziono Wyników

Rewir Falknow.

Sprawodawca Józef F r a n k , mąż zaufania.

W falknowsko-łokieckim rewirze węgla brunatnego prowadzi mąż zaufania prace organizacyjne i agitacyjne Unii górników.

W czasie od 1 stycznia 1906 do 31 grudnia 1908 otrzymał mąż zaufania 667 listów a wysłał 619 listów i innych pism.

Informacyj w sprawie kas brackich i innych dotyczących stosun­

ków pracy udzielono w 50 wypadkach. W innych 50 wypadkach inter­

weniowano w urzędach górniczych i politycznych. Kilka z tych inter- wencyi zaszło z powodu zawieszenia pracy.

Dla celów agitacyjnych i uświadomienia członków odbyło się 578 związkowych a 33 publicznych zgromadzeń górników.

Rozwój organizacyi napotykał na liczne trudności.Obok naturalnego oporu przedsiębiorców, musieliśmy w górnym falknowskim rewirze wal­

czyć z tak zwanymi „wolnymi socyalistami“, których przywódca Szy­

mon Starek został w sądzie zdemaskowany jako sprzedajne indywiduum.

Należy zaznaczyć, żeśmy zrobili potężny krok naprzód. Z końcem roku 1905 mieliśmy w falknowsko-łokieckim rewirze 1350 członków a przy końcu roku 1908 mieliśmy już 2319 członków.

W okresie sprawodawczym przeprowadziliśmy dwa ruchy zarob­

kowe, z tych jeden w sierpniu 1906 a drugi w lipcu 1907. Oba ruchy wypadły w czasie wielkiej konjunktury i były konieczne; raz z powodu podniesienia wszystkich środków żywności a innym razem z tego po­

wodu, że przedsiębiorcy mimo złotych interesów zupełnie nie mieli ochoty, podwyższyć zarobków. Rezultaty obu ruchów zarobkowych były na poszczególnych kopalniach rozmaite. Dodatki do płac wynosiły 5 do 10 procent. Z powodu ruchu zarobkowego w r. 1906 uczynili za­

stępcy przedsiębiorców przyrzec '.enie w tym kierunku, że każdemu ma­

jącemu być sprowizyonowany górnikowi użyczą z pieniędzy werko- wych 100 koron rocznej dopłaty na prowizyę. Ten fundusz został też zaprowadzony. Tymczasem już zdarzyło się, że robotnikom, którzy bezpośrednio przed sprowizyonowaniem brali udział w strejku, odmó­

wiono owych 150 koron a jako powód podano, że prawo członkow­

stwa przez strejkowanie przerwanem zostało w kasie brackiej.

— 114

-Strejków w czasie sprawodawczym nie brakowało. Bardzo wiele z nich wybuchło spontannie i po jedno- lub dwudniowem trwaniu za­

kończyło się. Strejk na kopalni Fryderyk-Anna w Graseth trwał od 4 kwietnia do 6 października 1906. To jest 186 dni. Cały czas pro­

wadzono strejk bardzo wytrwale. Przyczyną strejku było wydalenie czterech robotników. Dwóch z wydalonych na krótko przed tem z po­

wodu śmiertelnego zranienia złożyło u władz zeznania prawdziwe a bardzo niekorzystne dla kierownictwa kopalni. Robotnicy musieli stąd wyciągnąć ten jasny wniosek, że zarząd chciał się zemścić na tych dwóch, dlatego też robotnicy zsolidaryzowali się z wydalonymi. Strejk ukończono, ale obaj wydaleni nie zostali do pracy przyjęci, natomiast strejkujący uzyskali pewne uregulowanie płac. Wskutek długiego strejku kopalnia tak się pozapadała, że po podjęciu pracy tylko jedna trzecia załogi otrzymała pracę a reszta robotników gdzieindziej robotę przyjęła. Wielu byłoby już w czasie strejku to zrobiło, ale cóż, kiedy żadna kopalnia w sąsiedztwie nie chciała przyjąć nikogo ze strejkują­

cych na kopalni Fryderyk-Anna. W drugiej połowie roku 1906 wybuchł strejk na szybie Unia w Nowym Siodle i trwał 9 dni a zakończył się częściowem zwycięstwem. Strejk na szybie Ryszard przy Chodowie, który wybuchł 6 czerwca a 26 czerwca 1907 zakończył się, osiągnął również częściowy rezultat.

Strejk na szybie Karolina w Poszeczowie trwał od 28 lipca 1907 do 28 marca 1908. Dziewięć pełnych miesięcy. Jest to najdłuższy strejk, jaki kiedy­

kolwiek górnicy w Austryi prowadzili. Tutaj wydalono przewodniczącego miejscowego wydziału robotniczego i drugiego robotnika za to, że w sądzie na rozprawie przeciw kierownikowi kopalni o obrazę honoru złożyli także zeznania, że kierownik został ukarany. Wspomniany kierownik w czasie wyboru do parlamentu w r. 1907 zarzucił pewnemu kandy­

datowi socyalno-demokratycznemu niehonorowe postępowanie, za co tenże pociągnął go do odpowiedzialności. Ponieważ tylko ci dwaj ro­

botnicy słyszeli to i w sądzie potwierdzili, zostali wydaleni. Strejk po długim trwaniu zakończył się zupełnem zwycięstwem.

Strejk na szybie Anna w Granlas, który trwał od 16 września 1908 do 22 października 1908 skończył się częściowem zwycięstwem.

W falknowsko-łokieckim rewirze zrobiliśmy spostrzeżenie, że przed­

siębiorcy, jak również ich zwolenicy uknuli nowy spisek, aby zdusić Unię górników. Mianowicie delegaci, jeśli będą pertraktować w spra­

wie załogi górniczej, mają być oskarżeni o wymuszenie. I w rzeczy­

wistości zaskarżono pięciu delegatów, z czego trzech uwolniono a dwaj otrzymali po miesiącu aresztu. Jeden z zasądzonych popełnił zbrodnię na kopalni słowy: „Jutro jest zgromadzenie szybowe, kto nie przyjdzie, temu się będziemy dobrze przyglądać!"

Za te słowa otrzymał miesiąc aresztu. Są jeszcze dość dobrzy sędziowie!

— 115

Rewir Kładno.

Sprawodawawca Franciszek S t r z e ś k a , sekretarz.

Sekretaryat w kładeńskim rewirze istnieje od 1 maja 1906. Aż do tego czasu załatwiali dwaj mężowie zaufania czynności organiza­

cyjne. W latach 1906 do 1908 nadeszło 1953 listów, kartek korespon- dyncyjnych i innych pism a wysłano 2469 listów i innych pism. War­

tość marek na otrzymanych pismach wynosi 154 koron 74 halerzy a na wysłanych 219 koron 16 halerzy. Komitet rewirowy na 20 posiedze­

niach obradował nad różnemi sprawami organizacyjnemi. Odbyło się 10 konferencyj, 768 zgromadzeń publicznych, obesłanych referentami, 17 kontroli w kołach miejscowych.

Informacyj w sprawie stosunków roboczych, zarobkowych i ubez­

pieczeniowych udzielono w 431 wypadkach. W dalszych 68 wypad­

kach za pośrednictwem sekretaryatu otrzymali członkowie prawną ochronę.

Co do rodzaju organizacyi należy zaznaczyć, że liczba członków z 1270 z końcem 1905 na 2443 z końcem 1908 wzrosła. Kierownicy kopalni mieli wielką ochotę zniszczyć organizacyę, co się jednak tym panom nie udało. Organizacyę postanowili zniszczyć przez wydalenie mężów zaufania a następnie zorganizowanych robotników.

Tak np. w styczniu 1906, wypowiedziano pracę we Wielkiej Mo- rzynie pewnemu mężowi zaufania, poczem załoga zawiesiła pracę. Po dwu dniach strejku cofnięto wypowiedź. W miesiącu kwietniu tegoż roku wydaliło praskie Tow. przemysłu żelaznego bez żadnego powodu 29 członków Unii. 46 dniowy strejk nie przyniósł żadnego rezultatu.

To same Towarzystwo z powodu święta 1 maja 1906 w Nuczycach wydaliło 1400 robotników na 8 dni. Po upływie tego terminu nie przyjęto z powrotem wszystkich mężów zaufania. Ten cios miał zni­

szczyć zupełnie organizacyę w Nuczycach istniejącą zaledwie od 3 mie­

sięcy. To się jednak nie udało i mamy nadzieję, że się nie uda.

Rewir Leoben.

Sprawozdawca J a n Z w a n z i g e r , sekretarz.

Okręg, jaki przydzielony sekretarzowi w Leoben, ma w stosunku do innych rewirów największą geograficzną rozciągłość. Obejmuje kraje:

Dolną i Górną Austryę, Salzburg, Karyntyę, Górną Styryę i Tyrol. Z po­

wodu takiej rozciągłości praca agitacyjna i organizacyjna jest z wielkiemi trudnościami połączona. W uznaniu tej okoliczności uchwalił rozszerzo­

ny zarząd Unii swego czasu, udzielać subwencyi mężowi zaufania w Fohnsdorfie, aby pomagał sekretarzowi.

- 116 —

Pisemne załatwianie spraw przez sekretarza jest znaczne. W cza­

sie sprawozdawczym od 1 stycznia 1906 do 31 grudnia 1908 nadeszło na sekretaryat 3.195 a wysłano 4.681 pism różnego rodzaju.

Zwysłanych pism odnosiło się : 2534 do spraw organizacyi, 746 do kas brackich, nieszczęśliwych wypadków i ubezpieczenia w chorobie, 977 cywilnych, sporów zarobkowych i karnych, 141 w sprawie przy­

należności, 257 w sprawie korporacyi górniczej i 46 w sprawie podatku osobisto-dochodowego.

Ustnych objaśnień udzielono w sekretaryacie w 1690 wypadkach.

Z udzielonych przypadało: 494 na kasy brackie, nieszczęśliwe wypadki i ubezpieczenia w chorobie, 854 na sprawy cywilne spory, zarobkowe i karne procesowe, 148 w sprawie przynależności, 149 w sprawie kor­

poracyi górniczej i 65 w sprawie podatku osobisto-dochodowego.

Wielu górników, którzy otrzymali poradę od sekretarza, zdobyli swoje.

Ze względu na agitacyjną czynność trzeba zaznaczyć że w czasie sprawozdawczym zwołał sekretaryat 330 publicznych a 91 poufnych zgromadzeń górniczych i obesłał je referentami. Liczba zgromadzeń wy­

nosi zatem 421. Na 351 zgromadzeniach referował sekretarz na pozo­

stałych 70 przemawiali inni mówcy. Zgromadzenia grup miejscowych i stacyi płatniczych, na które sekretarz nie wysyłał mówców, nie są liczone.

Celem załatwiania spraw organizacyjnych, które odnoszą się do ca­

łego rewiru, zasiadał komitet rewirowy 7 razy. Na jednem z posiedzeń postawił komitet rewirowy wniosek, aby na najbliższym zjeżdzie linio­

wym starano się o podwyższenia wkładek tygodniowych członkowskich a to w tym celu, aby pisma zawodowe mogły co tydzień wychodzić,

Dalej odbyło się 11 konferencyi, które po największej części zaj­

mowały się wdrożeniem ruchu zarobkowego. Marne wynagrodzenia czy­

niły ruchów zarobkowych koniecznymi z jednej strony, a zdrugiej doko­

nana redukcya płac, nakazywały się bronić, co się kilkakrotnie udało.

W rewirze Voitsberg-Koflach przeprowadzono dwa ruchy zarobko­

we, przyczem dla poszczególnych kategoryi osiągnięto podwyższenie na zmianę 30, 40, 50 i 60 halerzy. Wozacze w Piberstein koło Lankowic popadli z zarządem w spór zarobkowy, ponieważ mieli płacę o 25 proc.

niższą niżli kopacze. Spór zakończono w ten sposób, że wozacze w sto­

sunku do kopaczy mogą mieć płacę tylko o 20 procent niższą.

Na szybie Franciszka, własność Alpińskiego tow. górniczego, wstąpiła załoga do strejku, ponieważ zniesiono akord od metra kubicz- nego a na jego miejsce wprowadzono akord od wózka, przyczem ro­

botnicy musieli się domyślać, że obliczanie na nowe akordy szkodę im przyniesie. Skoro zarząd wspomnianego przedsiębiorstwa dał przyrze­

czenie, że przez zmianę akordów nikt nie będzie poszkodowanym, strejk ukończono.

— 117 —

W kopalniach „Bleibergu“ osiągnęli wszyscy górnicy 10 procentowe podwyższenie płac. Pierwsza odpowiedź, jaką dał zarząd na żądania górników była odmowną. Dopiero później, kiedy zobaczona, że robo­

tnicy nie przyjmują spokojnie lekceważącej odpowiedzi, przyznano pewne podwyższenie zarobków.

W Knittelfeld na szybie Hugo zażądali robotnicy: 1. uregulowania akordów tak, by kopacze najmniej 4 korony cieśle dołowi 3 kor. 60 h, a wozacze 3 korony zarobić mogli. 2. Wozacze, którzy już rok są na kopalni, nie śmią otrzymywać zarobku niżej 2 kor. 80 hal. 3. 42 me­

trycznych centnarów rocznie węgla na opał dla każdego górnika. 4. mie­

sięczny dodatek mieszkaniowy od 6 do 8 koron. 5. Dla męzkich i żeń­

skich robotników dziennych zarobek ma wynosić na zmianę 2 korony 40 halerzy, względnie 1 koronę 40 halerzy. Żądania zostały spełnione.

Resztę ruchów zarobkowych przeprowadzono w Leoben, Fohns- dorfie, Knappenbergu, Mitterbergu, Hallein i Grttnbach (Dolna Austrya).

Wyniki tych ruchów zarobkowych przyniosły w poszczególnych katego- ryach robotniczych podwyższenie zarobków od 5 do 15 procent. Niektóre kopalnie dały jeszcze mniejsze dodatki mieszkaniowe do 4 koron mie­

sięcznie i zabezpieczyły pewną ilość węgla do potrzeb domowych.

W Grunbach na żądanie robotników zwołano sąd pojednawczy przy korporacyi górniczej. Dotąd sąd jednak nie zasiadał, bo go ignorują właściciele kopalń.

Sekretarz brał udział we wszystkich ruchach zarobkowych, aby te jednolicie wypadły, gdyż tylko w ten sposób można pewne rezultaty osiągnąć. Gdyby organizacya była silniejszą, można byłoby z pewnością

więcej osiągnąć.

O ubezpieczeniu górników można powiedzieć, że w czasie spra­

wozdawczym na kilku wielkich zgromadzeniach domagano się wprowa­

dzenia ubezpieczenia na starość i inwalidów jak również od wypadków na miejsce dotychczasowych kas brackich. Również prowadzono stara­

nia, aby dla chorych członków osiągnąć wyższą dniówkę choroby, co się w Voitsberg i Wolfsegg udało. Przyłączenie kas chorych przy ka­

sach brackich do komisyi państwowej kas chorych we Wiedniu nie mogło być jeszcze urzeczywistnionem, ponieważ właściciele kopalń w zarządach kas brackich wzbraniali się, przyłączyć się do wspomnia­

nej komisyi.

Do sądu polubnego dla kas brackich w Grazu i Leoben wybrano nieczynnych górników co właścicieli kopalni o wściekłość pizyprawiło.

Rewirowy urząd górniczy nie chciał uznać wyboru jednego z nich, przeciw czemu górnicy wnieśli rekurs do starostwa górniczego, Celow- cu. Rekurs odniósł swoje.

W korporacyach górniczych i oddziałach kas brackich są prze­

ważnie członkowie Unii.

W Wolfsegg istnieje konsum werkowy, założony przez dyrektora Robotnicy nie mają tu co do mówienia. Przy ostatnim wyborze udało

— 118 —

się naszych ludzi jako zastępców robotników do konsumu przeprowadzić tak, że dyrektor nie został więcej wybrany przewodniczącym. To się jednak nie spodobało temu panu, tak, że bez faktycznego powodu zniósł wybory i rozpisał nowe. Przy drugi 11 wyborze pracowano z niesłycha­

nym teroryzmem, aby żaden z organizowanych górników nie został wy­

brany do zarządu konsumu werkowego. Aby zastraszyć robotników wy­

dalono jednego robotnika, który posiadał zaufanie robotników. W ten sposób udało się dyrektorowi werkowemu i nadal zatrzymać zarząd w swem ręku. To zdarzenie jest ilustracyą do chwał, śpiewanych nad dobroczynnemi urządzeniami werkowemi. O zmianę regulaminów służ­

bowych starały się lokalne wydziały robotnicze w Eisenerz i Voits- berg. W Voitsberg przedsiębiorcy odrzucili zupełnie żądania robotników.

Aby powstrzymać organizacyę w jej rozwoju, wydalano bardzo często robotników, którzy pracowali w organizacyi. Tak np. w Payer- bacherskim tow. wyrobów żelaznych wydalono na raz szesnastu człon­

ków bez żadnych powodów. Rewirowy urząd górniczy w St. Polten od­

rzucił interwencyę na szkodę robotników. Następnie zaskarżono wzmian­

kowane towarzystwo o zapłatę za czas czternastodniowej wypowiedzi.

Towarzystwo zostało zasądzone i musiało wszystkim robotnikom zapła­

cić za czternaście dni wraz z kosztami sądowemi. Mimo to organizacya doznała poważnych przeszkód wskutek silnej zmiany robotników. Jak silnym jest odpływ i przypływ poucza ruch członków w kasie brackiej w Leoben. W roku 1907 przyjęto tu 1373 górników a 1388 odeszło.

Zmiana więcej wynosi jak sto procent. Mimo to zrobiliśmy w naszym rewirze dobry krok naprzód, liczba członków w czasie sprawozdaw­

czym podniosła się z 1818 na 3.404.

Na koniec należy zaznaczyć, że przedsiębiorcy starają się dać od­

czuć robotnikom istniejący kryzys. W Fohnsdorfie i Eisenerzu dokonano w grudniu 1908 roku redukcyi płac. Musimy stać na straży i bronić się dalszemu obniżaniu zarobków.

F^ewir morawska Ostrawa

Sprawozdawca W o j c i e c h B r d a , sekretarz.

Do 30 października 1906 istniał dla całego rewiru jeden sekreta­

ryat w Mor. Ostrawie, który załatwiał wszystkie czynności organizacyj­

ne. Ponieważ pretensye do sekretaryatu coraz bardziej rosły tak, że im nie można było podołać, postanowił komitet rewirowy w pełnem porozu­

mieniem z zarządem Unii, ustanowić drugi sekretaryat w Orłowej. Se­

kretarzem został zamianowany kolega Bonczek, który był dotychczas czynnym w sekretaryacie w Mor. Ostrawie. Dlatego, że sekretaryaty podpadają pod jeden komitet rewirowy, z tego powodu sprawozdanie rozciąga się na oba sekretaryaty.

W okresie sprawozdawczym urządzono i obesłano: 39 konferencyi a mianowicie, 8 konferencyi rewirowych 81 grup miejscowych, 10

kon-— 119 kon-—

ferencyi rewirowych delegatów korporacyi górniczych, 4 konferencye re- wirowe wydziałowych kas brackich, 9 konferencyi delegatów pojedyn­

czych przedsiębiorstw i 8 konferencyi starszych kasy brackiej pojedynczych kas. — 2784 zgromadzeń, mianowicie 26 wieców, 73 zgromadzenie pu­

bliczne, dalej 2523 publicznych zgromadzeń stowarzyszeniowych, 34 (§2) zgromadzeń poufnych, 128 walnych zgromadzeń grup miejscowych. 47 posiedzeń, mianowicie, 34 posiedzeń komitetu rewirowego, 8 posiedzeń wydziałowych grup miejscowych i 5 różnego rodzaju posiedzeń.

Listów nadeszło: 3814 korespondencyi i 41 telegramów. Sekre- taryat rozesłał: 3091 zwyczajnych listów, 56 poleconych, 49 listów expresowych, 25 telegramów i 1590 druków. Podań zostało wniesionych przez sekretaryat 134 mianowicie, 222 do kas brackich, 5 do sądu po- lubowego kas brackich, 36 do rewirowego urzędu górniczego i 171 do innych władz.

Porad i interwencyi nie protokółowano.

Obrony prawnej udzielono w 142 wypadkach, z tego przypada 46 na stosunki bezpieczeństwa i 96 na inne kwestye.

Wygrano proces w 52 wypadkach (w 16 wypadkach w sprawie ubezpieczenia i 36 w innych wypadkach.)

W 33 wypadkach doprowadzono do porozumienia (5 wypadków w sprawie ubezpieczenia a 36 w innych.)

Przegrano w 49 wypadkach (20 w sprawie ubezpieczenia i 29 w innych wypadkach).

Co do ośmiu wypadków, to jeszcze na razie nie zostały roz- trzygnięte (5 ubezpieczeniowych i 3 innych,)

Z końcem roku 1905 liczyła Unia w tym rewirze 28 grup miej­

scowych, 4 miejsca płatnicze z 10.803 członkami.

W okresie sprawozdawczym utworzono 16 grup miejscowych*

2 stacyę płatnicze zostały przekształcone na grupy miejscowe a 1 stacya płatnicza została zniesioną,

Z końcem okresu sprawozdawczego liczyła Unia w rewirze 46 grup miejscowych, 1 stscyę płatniczą t 14.214 członkami.

W omawianym czasie wybuchło 39 strejków, które trwały : 37 poniżej tygodnia, jeden 3 tygodnie a jeden 8 tygodni.

Przyczyny strejków były następujące : w 23 wypadkach niezado­

wolenie z płacy (17 skończyło się korzystnie 6 nie), 5 z powodu nie­

dotrzymywania umowy (4 skończyły się korzystnie 1 nie), 4 z powodu wydalenia z pracy i bezpodstawnego ukarania (4 zakończyły się ko­

rzystnie), 3 z powodu niezadowolenia z personalu nadzorczego, (3 od­

niosły częściowy skutek), 4 z innych przyczyn (2 skończyły się korzy­

stnie 2 nie).

Całkiem skończyło się 30 strejków z naszą korzyścią i 9 bez korzyści.

— 120 —

Wsparcie strejkowe wypłacono w sumie 40.128 koron. W powyż­

szym okresie sprawozdawczym podjęto dwukrotnie ruchy zarobkowe, które się skończyły umową, mocą której zostały ustanowione płace mi­

nimalne, które częściowo robotników zaspokoiły, powyższa umowa jed­

nak nie została przez przedsiębiorców dotrzymaną, wskutek czego gru­

pa II korporacyi górniczej wniosła w roku 1908 skargę na sąd pojed­

nawczy. Sprawa ta z końcem okresu sprawozdawczego nie została jesz­

cze załatwioną, dlatego też i rezultat na razie nie jest znany.

Dalej wdrożyliśmy akcyę za podwyższeniem miejscowych zwy­

czajnych zarobków celem wymiaru dniówek choroby. Ta zakończyła się pomyślnym skutkiem i od 1 stycznia 1908 u wszystkich kas bra­

ckich w rewirze podwyższono dniówkę choroby o 50 procent. Dalej prowadzono akcyę w sprawie legulaminu służbowego, dotąd nie za­

łatwioną.

Grupa II poczyniła kroki celem urządzenia domu dla rekonwale­

scentów górników rewiru ostrawsko-karwińskiego kosztem stowarzyszeń górniczych (na koszt obu grup). Wielki wydział wniosek przyjął (przed­

siębiorcy się za nim wypowiedzieli) a teraz chodzi o wyszukanie odpo- wiednego zakładu w tym celu. Wyszukany zakład przez 11 grupę w Wielkich Kończycach na Morawach został przez rzeczoznawców uznany za odpowiedni a w najbliższym czasie zasiadający wielki wydział spra­

wę definitywnie załatwi. Na razie sprawa niezałatwiona.

Wiele zmieniła na korzyść organizacya w tutejszym rewirze i po­

prawiła stosunki robocze. Ale jeszcze więcej można by było wykonać, gdyby wszyscy robotnicy spełniali swe obowiązki wobec organizacyi.

Jeszcze jest wiele do zrobienia, aby stosunki dla górników uczynić znośnemi. Wiele krzywd wyrządza się jeszcze górnikom, o czem opinia publiczna nie ma pojęcia. Usunięcie tych niedomagań w znacznej części zależy tylko od uświadomienia górników samych. Miejmy nadzieję, że i zdała stojący robotnicy od naszych usiłowań przyjdą do przekonania, że i oni muszą należeć do organizacyi, jeśli utworzenie ludzkiej egzy- stencyi dla górników ma wejść w życie.

Rewir Nyrzany.

Sprawozdawca J o z e f K l e m e n t , sekretarz.

W Nyrzańskim rewirze po przezwyciężeniu wielu trudności zrobiła nasza organizacya pocieszające postępy. Liczba członków z końcem roku

1905 z 865 wzrosła przy końcu 1908 roku na 2799.

Pisemna czynność sekretaryatu przedstawia się następująco : Wpły­

wy i odpowiedzi wynosiły 990 względnie 1509 kawałków. Do tego trzeba zaliczyć 722 skarg i próśb, z czego większa liczba odnosiła się do stosunków ubezpieczeniowych górników. W 474 wypadkach udzie­

lono informacyi w sprawie stosunków roboczych i płacy i kas brackich.

— 121 —

Co się tyczy organizacyi i agitacyi należy zaznaczyć, że w trzech­

letnim okresie sprawozdawczym urządził sekretaryat 525 zgromadzeń i obesłał referentami. Konferencyi odbyło się 32 a to funkcyonaryuszy kół miejscowych, członków, delegatów korporacyi górniczej jak i wy­

działowych kas brackich.

Przy sporach zarobkowych interweniował sekretaryat u władz gór­

niczych i kopalń w 89 wypadkach.

Strejków było 31 i z tego skończyło się 4 zupełnem zwycięstwem, 17 częściowem a 10 bez rezultatu. Z 31 strejków 29 trwało od 1—6 dni, jeden do 8 tygodni a ostatni 19 tygodni. Z tych dwóch dłuższych strejków pierwszy skończył się częściowem zwycięstwem, podczas gdy ostatni skończył się klęską. Ta klęska powstała przez to, że kopalni udało się złamać strejkujących przez sprowadzenie łamistrejków.

Rewir Ffcsice-Oslawany.

Sprawozdawca K a r o l M a r e k , mąż zaufania.

W okresie sprawozdawczym od roku 1906 do końca 1908 byli chrześcijańsko-socyalni w naszym rewirze bardzo czynni, starali się wcią­

gnąć górników do chrześcijańskich organizacyi. Jak wszędzie tak i tu starali się chrześcijańscy przyjaciele robotników osłabić jedyną prawdzi­

wą organizacyę górniczą. Usiłowanie to nie udało się im. Z naszej strony rozwinięto również gorącą agitacyę i możemy z zadowoleniem skonstatować, żeśmy naszą organizacyę posunęli znacznie naprzód. Li­

czba członków wzrosła właśnie z 159 na 1455. Usiłowania nasze, by słowackich robotników pracujących w Goding na kopalniach zorganizo­

wać, nie przyniosły rezultatu. Udało się nam jednak, w spomnianym okręgu zyskać większą ilość górników dla organizacyi i złączyć ich w miejscu płatniczem. Musieliśmy stacyę płatniczą rozwiązać, gdyż bra­

kowało ludzi zdolnych, którzy by byli w stanie stacyą kierować.

Przez rozszerzenie liczby członków rozszerzyły się również agendy męża zaufania. Ponieważ ten obok właściwej pracy zawodowej nie mógł wszystkiego załatwiać, celem ulżenia mężowi zaufania podzielono cały okręg na sześć okręgów agitacyjnych. Podział taki okazał się bardzo skutecznym.

Żywa działalność miała również miejsce w ruchu karespondencyj- nym. Mąż zaufania odebrał 691 pism a wysłał 802. Urządzono 279 zgromadzeń, 21 konferencyi i 25 posiedzeń komitetu rewirowego.

Ruchy zarobkowe z lat 1906 i 1907 przyniosły stosunkowo dobry rezultat. Wozacze na szybie Szymon z powodu różnic zarobkowych za- strejkowali nagle z początkiem roku 1906, strejk pozostał bez rezultatu.

Kończąc sprawozdanie spodziewamy się, że się dalszym usiłowa­

niom naszym uda wzmocnić Unię w rosickim rewirze.

— 122 —

f^ewir Zrifail.

f^ewir Zrifail.