• Nie Znaleziono Wyników

Stanowisko i perspektywa przyjmowane przez autora

W dokumencie NAUKI NAUKI NAUKI (Stron 43-46)

Niniejsze opracowanie jest ze strony autora pierwszą próbą refleksji ukierunkowanej na spozycjonowanie studiów nad polityką społeczną i stu-diów nad politykami publicznymi, traktowanych jako odmienne, ale niealter-natywne podejścia do analizowania interwencji państwa i jego aparatu (przy możliwej współpracy z agendami niepublicznymi) w życie społeczne i gospo-darkę⁸. Przyjęta perspektywa analizy jest zorientowana funkcjonalnie: celem

⁸ Za Stanisławem Mazurem (2015, s. 7) określenia „nauki o polityce publicznej”, „badania nad polityką publiczną”, „studia nad polityką publiczną” używane są zamiennie, także w odniesie-niu do sfery polityki społecznej. W opracowaodniesie-niu używane są także określenia: podejście (ana-lityczno-badawcze) i nurt (analityczno-badawczy) oraz termin „paradygmat”. Preferowana jest

opracowania jest wskazanie modus vivendi dla niekolizyjnego rozwijania obu tych „paradygmatów”. W szczególności autor stara się pokazać, że:

(1) nie są to alternatywne nurty badania interwencji państwa;

(2) nadmiernie upraszczające i redukujące (zwłaszcza dorobek polityki spo-łecznej) są próby budowania relacji podporządkowania, polegające na traktowaniu polityki społecznej li tylko jako szczegółowej polityki pu-blicznej;

(3) istnieje możliwość i zarazem potrzeba akumulacji wiedzy naukowej przez kojarzenie dorobku gromadzonego w ramach każdego z tych po-dejść.

Opracowanie nie ma charakteru przeglądowego, jego podstawą nie jest bowiem uporządkowana kwerenda literatury przedmiotu (a właściwie litera-tury dwóch przedmiotów). Tekst zawiera przede wszystkim autorskie prze-myślenia, a pozycje źródłowe, choć liczne, przywoływane są w formie ilustra-cji przykładowych, a nie wyczerpujących wyliczeń⁹. Autor opracowania od 1990 roku analizuje polską politykę społeczną, ze szczególnym uwzględnie-niem transformacyjnych i po-transformacyjnych reform społecznych. Nigdy nie uznawał się jednak za polityka społecznego — przedstawiciela akademic-kiej nauki (nauk) o pracy i polityce społecznej, ale za socjologa aktywnego na polu badania polityki społecznej (por. Rymsza 2013a, s. 16–19). Jest więc naukowcem uprawiającym socjologię stosowaną czy szerzej — stosowane nauki społeczne. Przyjęcie perspektywy socjologicznej sprawiało, że zainte-resowania autora i związane z nimi realizowane projekty badawcze zazwy-czaj wykraczały poza ramy charakterystyczne dla badań i analiz z zakresu porównawczej polityki społecznej i obejmowały także aspekty eksponowa-ne w analizie polityk publicznych. Przykładem poszukiwanie prawidłowo-ści trajektorii polskich reform społecznych doby zmiany ustrojowej, bardziej

przy tym liczba pojedyncza w odniesieniu do polityki społecznej i mnoga — w przypadku po-lityk publicznych, co w analizie zostanie wyjaśnione.

⁹ Analizy z szerokim przeglądem literatury przedmiotu przedstawia Ryszard Szarfenberg, którego refleksja w sposób chyba najbardziej systematyczny towarzyszy zakorzenianiu się w Pol-sce analizy polityk publicznych w naukach społecznych i jej pozycjonowaniu względem nauk o pracy i polityce społecznej. Przy czym należy zaznaczyć, że stanowisko tegoż autora odnośnie wzajemnych relacji obu dyscyplin ewaluowało (por. Szarfenberg 2008; 2013a, b; 2016; 2017).

przystające do „socjologii transformacji” („tranzytologii”) niż porównawczej polityki społecznej (Rymsza 1998; red. 2004; 2013a); a także poszukiwanie ram dla „socjologii legislacji” (Rymsza 2013b), czy próby rozwijania podej-ścia określanego przez Edmunda Wnuka-Lipińskiego jako „socjologia życia publicznego” w konwencji „socjologii sfery publicznej” (Gadowska, Rymsza 2017) czy „socjologii spraw publicznych”¹⁰.

Od początku aktywności naukowej, przyswajając literaturę z zakresu po-równawczej polityki społecznej, a w szczególności silnie „usocjologizowane”

angielskie studia z zakresu social policy analyses, autor interesował się też lite-raturą z zakresu public policy. Nie była ona dla autora źródłem koncepcji czy interpretacji „alternatywnych”, zawsze jawiła się jako zestaw źródeł uzupeł-niających czy może trafniej — poszerzających perspektywę oglądu badanych zjawisk, procesów i problemów. To właśnie tak profilowane wieloletnie do-świadczenie analityczno-badawcze skłania autora do przyjęcia perspektywy funkcjonalnej i przedstawienia argumentacji na rzecz tworzenia na polskich uniwersytetach nie tylko przestrzeni dla bezkolizyjnej obecności obu podejść /nurtów/ paradygmatów analityczno-badawczych, ale więcej — uruchamia-nia praktyk sprzyjających obustronnej „przekładalności” dorobku i wspólnej agregacji wiedzy naukowej przy poszanowaniu specyfiki każdego z podejść.

Wato zaznaczyć, że po okresie dominacji w Polsce tendencji odśrodko-wych, tak w zarządzaniu uczelniami wyższymi (duża samodzielność wydzia-łów), jak i całym systemem nauki (przejawem„rozdrabnianie” klasyfikacji dys-cyplin naukowych), nadchodzi czas dla polityki konsolidacji (por. Antono-wicz 2015; Sułkowski 2016) obejmującej: (i) standaryzację (wręcz ujednoli-canie) kryteriów oceny aktywności naukowej prowadzonej w różnych dzie-dzinach (parametryzacja) oraz (ii) scalanie krajowego systemu nauki i moc-niejszego włączania go w system międzynarodowy. W rządowym projekcie reformy nauki i szkolnictwa wyższego z 2016 roku¹¹ zakłada się objęcie

Pol-¹⁰ W ISNS UW, gdzie pracuję od początku kariery akademickiej prowadzimy z dr Mario-lą Racław przedmiot kursowy po tym tytułem na studiach magisterskich z zakresu socjologii stosowanej i antropologii społecznej.

¹¹ Por. uzasadnienie Projektu ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce (wersja z 16.09.2017 skierowana do konsultacji społecznych przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego).

ski klasyfikacją nauk stosowaną przez OECD¹², gdzie nie wyróżnia się ja-ko samodzielnych dyscyplin ani nauk o pracy i polityce społecznej, ani na-uk o polityce publicznej; w dziedzinie nana-uk społecznych są tam wymienio-ne jedynie klasyczwymienio-ne dyscypliny, takie jak ekonomia, socjologia, politologia.

Nie ma więc przed sobą większej przyszłości cyzelowanie odrębności obsza-ru badań i oryginalności metody w zakresie analizowania polityki społecz-nej i analizowania polityk publicznych. Nie ma też większego sensu swoiste

„pacyfikowanie konkurencji” przez podporządkowanie jednego paradygmatu drugiemu. Ma natomiast sens wydobywanie oryginalności każdego z podejść przy założeniu możliwości ich przekraczania w aktywności analityczno-ba-dawczej oraz potrzeby syntezy dorobku.

Ujmując to najprościej, studia nad polityką społeczną i studia nad polity-kami publicznymi są sobie nawzajem potrzebne, stanowiąc przykłady upra-wiania stosowanych nauk społecznych. Stosowalność (przekładalność aku-mulowanej wiedzy na praktykę społeczną) wydaje się być wspólną ramą toż-samościową, wyróżniającą te studia w dziedzinie nauk społecznych. Jest to dla kształtowania tożsamości obu tych studiów wyróżnik istotniejszy niż wszel-kie próby„obrony tożsamości” każdego z nurtów przez decyzje klasyfikacyjne na poziomie wyodrębniania dyscyplin naukowych.

Pozycjonowanie podejść badawczych: różnice

W dokumencie NAUKI NAUKI NAUKI (Stron 43-46)