• Nie Znaleziono Wyników

Rozdział 2. Ewolucja podstaw prawnych w zakresie ochrony praw cudzoziemców

2.1 Starożytność

W dziejach ludzkości cudzoziemcy pojawili się od chwili tworzenia się pierwszych państw. Pierwsze organizacje państwowe, (które uznawane są za początki państwowości na świecie na terenie Mezopotamii) od samego początku istnienia spotykały się z cudzoziemcami. Historycy w pierwszej kolejności jako kolebkę państwowości wymieniają w okresie archaicznym państwo Sumerów. Była to stosunkowo nieliczna grupa ludności, która zawładnęła Doliną Mezopotamii wchłaniając ludność tam zamieszkującą oraz współżyjąca z ludnością semicką napływającą z Syrii110. Wewnętrzne walki o władzę oraz wzrastające znaczenie napływowych Semitów doprowadziło do osłabienia pozycji Sumerów a w późniejszym czasie do semityzacji Sumerów111.

Przenosząc się bardziej na wschód napotykamy kolebkę kolejnego państwa a mianowicie Indie. W Indiach, które były krajem podzielonym na kasty, również możemy znaleźć elementy ludów obcych. Starożytne Indie podzielone były na 4 kasty, pierwsze dwie

110 J. Wolski, Historia powszechna. Starożytność. Warszawa 2002, s. 14.

111 Ibidem, s. 16.

stanowili kapłani i wojownicy, kolejną trzecią stanowili chłopi ostatnią najniższą zajmowała kasta czwarta składająca się z poddanych nazywanych „siudra”. Do kasty tej w znacznej większości należała ludność podbita. Poniżej kasty czwartej występowała jeszcze niższa grupa społeczna składająca się z niewolników będących jeńcami wojennymi112.

W starożytnym Egipcie najbardziej interesujący był stosunek Egipcjan do cudzoziemców- Greków. Panujący w XXVI Dynastii książę Psametych z Sais w Delcie Nilu celem obrony przed Libijczykami sprowadził wojska najemne rekrutujące się głównie z Greków, którzy tworzyli również flotę okrętów. Obecność cudzoziemców zwłaszcza greckich kupców, którzy przybyli za najemnikami budziły wrogość Egipcjan w wyniku czego Amazis założył dla Greków wydzieloną kolonię- miasto Naukratis w Egipcie113. Jednym z najstarszych zabytków prawnych traktujących w kwestii cudzoziemców jest pochodzący z XIX wieku p.n.e. napis na kamiennym słupie na rzece Nil stanowiący zakaz przekraczania granicy: „czarnym, z wyjątkiem, tych którzy pragną ją przekroczyć, w celu sprzedania lub kupienia czegoś. Ci ostatni będą traktowani w sposób gościnny, ale nigdy żaden czarny człowiek nie może udać się rzeką dalej niż do Heh”114.

W starożytnym Egipcie rozpoczęło się kształtowanie instytucji azylu. Wyrażał się on poprzez przywilej władcy przyznawany kapłanom do ochrony swoich świątyń115.

Prawo hebrajskie w przepisach Starego Testamentu w kwestii cudzoziemców używa norm, które opowiadają instytucji azylu. Rozdział 35, 11-12 zawiera fragment „postanowicie, które miasta mają być na pomoc zbiegów, którzy nie chcąc krew rozlali, w którym, kiedy będzie zbieg, krewny zabitego nie będzie mógł go zabić, aż stanie przed okolicznością gromady, a sprawa jego sądzona będzie”116.

Instytucja azylu pierwszy raz w źródłach pisanych pojawia się w Biblii, jako ograniczenie prawa odwetu. W starożytności pojęcie azylu było powszechne zwłaszcza w starożytnej Grecji. Azyl był instytucją zorganizowaną i zinstytucjonalizowaną117.

112 Ibidem, s. 38.

113 Ibidem, s. 89-90.

114 P. Dąbrowski, Cudzoziemiec niepożądany..., s. 32.

115 A. Le Pors, Le droit d'asile. Paris 2005, s. 7.

116 K. Sójka-Zielińska, Historia Prawa. Warszawa 2005, s. 22.

117 J.É. Malabre, „Droit d'Asile” Encyclopedia Universalis. 2013, https://www-universitalis—edu-com.budistant.univ-orleans.fr/encyclopedie/droitd-asile/.

Kolejny organizmem państwowym były greckie państwa-miasta „polis”. Cywilizacja grecka wykształciła obowiązek okazywania gościnności. Cudzoziemiec mógł się powołać na wspomnianą gościnność, jeżeli poszukiwał ochrony w danym polis. Drugą formą ochrony dla wypędzonych z własnej polis było ubieganie się o pomoc jako błagalnicy. Opieka poza prawem przemieszczania się obejmowała zgodę na osiedlenie się na dłuższy czas.

„Procedura” wymagała wejścia do sanktuarium i pozostawania tam przez dłuższy czas, aż do podjęcia decyzji przez wspólnotę w kwestii udzielenia ochrony118. W każdym greckim polis wyznaczano miejsca zajmowane przez groby bohaterów, świątynie i sanktuaria oraz posągi bogów i królów, gdzie wszelkie osoby mogły cieszyć się nietykalnością (niewolnicy, niewypłacalni dłużnicy, przestępcy polityczni oraz przestępcy oskarżani o przestępstwa pospolite)119. Początkowo ochronę uzyskiwano w pewnych miejscach na przykład świątyniach, ale później następowało rozszerzanie obszaru gdzie można było uzyskać ochronę, którą mogły uzyskiwać poszczególne osoby lub grupy ludzi. Ochroną objęte były już nie tylko świątynie, ale również ganki, ogrody a nawet dalsze obszary120.

Niektórzy badacze dopatrują się znaczenia słowa polis z nazwą „ptolis” czyli miejscem warownym. Dokonywana przez Greków kolonizacja sprawiła, iż kontakty Greków z obcymi ludami wywoływały konieczność tworzenia systemów obronnych. Na terenie kolonii powstał termin „barbaroi”- barbarzyńca. Obejmował on ludzi, spoza greckiego kręgu kulturowego. W starożytnej Grecji również występowali niewolnicy z terenów podbitych121.

W starożytnej Sparcie występowały trzy główne klasy: spartaci, periojkowie oraz heloci. Najbardziej uprzywilejowaną klasą byli spartaci ich głównym zadaniem była obrona kraju i wojna. Posiadali oni prawa polityczne. Periojkowie stanowili ludność miast, byli stanu wolnego jednak nie posiadali praw politycznych. Mogli dla bezpieczeństwa państwa zostać pozbawieni życia w wypadku najazdu wroga dla bezpieczeństwa państwa przez eforów122. Periojkowie posiadali zdolność do czynności prawnych, byli zobowiązani do płacenia podatków oraz służby wojskowej123. W najgorszej sytuacji byli heloci, czyli ludność autochroniczna, podbita przez spartatów. Nie posiadali praw cywilnych ani politycznych, stanowili własność państwa i od czasu do czasu jakaś część tej społeczności była

118 P. Dąbrowski, Cudzoziemiec ..., s. 32-33.

119 J.É. Malabre, „Droit d'Asile” Encyclopedia Universalis. 2013, https://www-universitalis—edu-com.budistant.univ-orleans.fr/encyclopedie/droitd-asile/

120 A. Le Pors, Le droit d'asile. Paris 2005, s. 8.

121 J. Wolski, Historia..., s. 132.

122 M. Sczaniecki, Powszechna historia państwa i prawa. Warszawa 2003, s. 16.

123 J. Boć, Prawniczy słownik ..., s. 259.

prewencyjnie mordowana w obawie przed buntem124.

W starożytnych Atenach obok obywateli występowali również „metojkowie”,

„wyzwoleńcy” i niewolnicy125. Metojkowie byli to ludzie wolni, zobowiązani do płacenia danin oraz pełnienia służby wojskowej. Metojkowie mogli zajmować się swobodnie handlem, rzemiosłem i bankierstwem jednak nie mogli posiadać ziemi126. Metojkowie byli to cudzoziemcy osiedleni na stałe ponadto rozróżniano tzw. „ksenoi”, czyli cudzoziemców przebywający w polis czasowo127. Wyzwoleńcem był niewolnik wyzwolony, którego status prawny można przyrównać do metojka. Wyzwolony niewolnik nie uzyskiwał obywatelstwa.

Niewolnicy byli własnością pana, traktowani byli jak rzeczy nie mieli żadnych praw jednak na karę śmierci mógł ich skazać wyłącznie sąd128. Polis greckie było społecznością zamkniętą. Od połowy V wieku obywatelstwo polis można było jedynie poprzez urodzenie w małżeństwie obywateli. Praktycznie bardzo trudne było uzyskanie obywatelstwa. Jedynym sposobem była uchwała Zgromadzenia. Do uzyskania obywatelstwa nie była wystarczająca służba w wojsku, urodzenie w polis, ale również należało się wykazać nieposzlakowaną opinią129.

Początkowo w prawie rzymskim gdy archaiczne państwo rzymskie było jednorodnym państwem obywateli rzymskich doskonale swoją rolę spełniało ius civile. Następnie dokonał się podział na ius civile obejmującym obywateli oraz na ius gentium czyli prawo wspólne.

Wraz z podbojami sytuacja się komplikowała. Rzymianie dyktowali podbitym ludom warunki polityczne, ale jednocześnie zezwalali na swobodę w ustalaniu praw wewnętrznych. Ze względu na różnorodność praw obowiązujących wprowadzono zasadę osobowości (personalności) prawa. Zasada ta polegała na tym, iż mieszkańcy określonej gminy rządzili się własnym prawem prywatnym niezależnie od miejsca pobytu. Dzięki temu obywatele rzymscy zawsze podlegali ius civile. Takie rozwiązanie przedstawiało natomiast problem związany z kolizją praw. Kwestie te rozstrzygały magistratury jurysdykcyjne w Rzymie. W roku 212 p.n.e. powołano pretora peregrynów. Sprawował on jurysdykcję pomiędzy obywatelami a peregrynami , ale również między samymi peregrynami. Rzymianie prawa obce jedynie tolerowali nie uznawali ich natomiast jako równoprawne130.

124 M. Sczaniecki, Powszechna historia..., s. 16.

125 Ibidem, s. 18.

126 J. Wolski, Historia..., s . 177.

127 H. Zarembska. Banici w starożytnej Europie. Warszawa 1993, s. 13.

128 M. Sczaniecki, Powszechna historia..., s. 18-19.

129 H. Zarembska. Banici..., s. 13.

130 K. Kolańczyk, Prawo rzymskie. Warszawa 2001, s. 65-66.

Ius gentium było prawem zwyczajowym, a zwłaszcza ius honorarium, na zasadnie wyjątku ustawy, była to młodsza warstwa prawa rzymskiego, uwzględniająca etyczne dyrektywy jak zasada słuszności, dobra wiara. Rzymianie względem nie-obywateli szanowali zasadę personalności prawa obowiązującą w starożytności131. W Rzymie poza obywatelami i peregrynami występowali jeszcze niewolnicy i wyzwoleńcy. Wyzwoleńcami byli najczęściej Grecy, którzy po manumissio (czyli wypuszczeniu spod władzy, spod ręki pana), zajmowali się drobnym handlem oraz rzemiosłem. Wyzwoleńcy otrzymywali niepełne prawo wyborcze (ius suffragii) oraz swobodę prowadzenia operacji finansowych (ius commercii)132. Wyzwoleniec obywatela rzymskiego stawał się obywatelem rzymskim, prergryna zostawał natomiast peregrynem.133

Cześć peregrynów (prergrini certae civilatis – pochodzący z miast i gmin, które przyjęły zwierzchnictwo Rzymu) otrzymała obywatelstwo w roku 212 n.e., natomiast peregrini dediticii (pochodzący z obszarów podbitych)134. Peregrini dediticii uzyskał obywatelstwo rzymskie na mocy ustawy cesarza Justyniana w roku 530 roku135. Cudzoziemcy będący jeńcami wojennymi nie posiadali żadnych praw zwłaszcza politycznych. Chroniło ich prawo gościnności (hospitium) oraz międzynarodowe traktaty o sojuszu (feodus)136. Obywatelom rzymskim przysługiwała formuła „Civilis Romanus sum”- jestem obywatelem rzymskim. Formuła ta odwoływała się do jurysdykcji rzymskiej oraz zapewniała nietykalność od sądów cudzoziemskich137. Informacje o takim uprawnieniu możemy znaleźć w Piśmie Świętym Nowego Testamentu138.

Z faktu posiadania statusu civiltas przysługiwały obywatelowi określone uprawnienia

131 E. Szymoszek, I. Żeber, Prawo rzymskie. Wrocław 2005, s. 27.

132 J. Wolski, Historia..., s . 328.

133 K. Kolańczyk, Prawo..., s. 192.

134 Ibidem, s. 198-199.

135 A. Dębiński, Rzymskie Prawo Prywatne. Warszawa 2008, s. 151.

136 W. Litewski, Słownik Encyklopedyczny Prawa Rzymskiego. Kraków 1998, s. 195.

137 W. Kopaliński, Słownik Wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych. Warszawa 1983, s. 77.

138 Pismo Święte Nowego Testamentu, Warszawa 1982 s. 424 i s. 250. (Dzieje Apostolskie 16, 37-39 „Paweł kazał im powiedzieć: <Bez sądu kazali nas obywateli rzymskich, biczować publicznie i wtrącili nas do więzienia – a teraz chcą nas skrycie i po cichu wypędzić? O nie! Niech sami przyjdą i wyprowadzą nas!>

Liktorzy zanieśli te słowa pretorom. Gdy ci usłyszeli, że chodzi o obywateli rzymskich, ogarnął ich strach.

Przyszli więc i starali się ich przejednać. Potem wyprowadzili ich i prosili aby opuścili miasto” oraz 22, 25-29 „Gdy już związano Pawła rzemieniami, zagarnął on stojącego obok centuriona: <Czy wolno wam obywatela rzymskiego i to bez wyroku sądowego biczować?” Usłyszawszy to centurion pobiegł do trybuna i doniósł mu o tym mówiąc: <Co ty robisz? Człowiek ten jest przecież obywatelem rzymskim!” Wtedy trybun podszedł do niego i zapytał: <Powiedz mi, jesteś ty rzeczywiście obywatelem rzymskim?> <Tak>- odpowiedział. <Ja zdobyłem sobie to obywatelstwo – rzekł trybun – za dużą sumę pieniędzy>, na to Paweł:

<Ja posiadam je już od urodzenia>. Natychmiast więc odstąpiono od zamierzonych tortur. Trybun przestraszył się nawet dowiedziawszy się, że to jest obywatel rzymski, a także dlatego, że kazał go związać.”

między innymi prawo do uczestnictwa w zgromadzeniach ludowych oraz możliwość głosowania nad ustawami a także wybór wyższych urzędników republikańskich (kwestor, edyl, cenzor, pretor, dyktator czy konsul). Obywatel rzymski posiadał czynne i bierne prawo wyborcze. Obywatelowi mogła przysługiwać władza ojcowska oraz prawo zawierania związku małżeńskiego w rzymskim porządku prawnym. Obywatele posiadali prawo do bycia podmiotem praw rzeczowych oraz podejmowanie czynności prawnych. Obywatele mogli korzystać z prawa spadkowego przysługiwało im również legis actio, czyli prawo do dochodzenia swoich praw podmiotowych na drodze procesu sądowego. Cudzoziemcy mogli korzystać z tych praw jeżeli uzyskali oni na to zezwolenie wydane w postaci specjalnego przywileju. Przywilej taki był nadawany poszczególnym osobom w uznaniu ich zasług względem Rzymu lub całym grupom społecznym. Latyni posiadali prawo bycia podmiotami praw rzeczowych oraz dokonywania czynności prawnych a także korzystać z prawa spadkowego z obywatelami rzymskimi na podstawie testamentu139.

W schyłkowym okresie Cesarstwa Rzymskiego, na fali ogólnego kryzysu państwa w związku z brakiem rąk do pracy zarówno państwo jak i latyfundyści dopuszczały do pracy barbarzyńców, czyli cudzoziemców, w zdecydowanej większości Germanów. Imigracja Germanów była całkowicie pokojowa, jednak przez jej dużą skalę wpłynęła na strukturę etniczną pogranicza. Poszczególne regiony Cesarstwa ulegały germanizacji. Germanie nie zajmowali się tylko i wyłącznie rolnictwem, dopuszczono ich również do służby wojskowej.

Barbarzyńców dopuszczono do czołowych stanowisk w państwie140. O powadze problemu braku rąk do pracy może świadczyć, iż za ucieczkę niewolników na tereny barbarzyńskie karano ucięciem nogi, zesłaniem do kopalni lub inną odpowiednią karą. Niedobory siły roboczej musiały, być znaczne w schyłkowym okresie Państwa Rzymskiego, gdy jako karę stosowano względem cennych niewolników trwałe okaleczanie nie uniemożliwiające pracy141.

Starożytni Rzym przyjął w kwestii prawa azylu wzorzec grecki. Prawem nietykalności były objęte osoby przebywające w określonych świątyniach na przykład bogini Diany czy też świątyniach Juliusza Cezara, podobny efekt wywoływało dotknięcie posągu cesarza142.

139 W. Rozwadowski, Prawo Rzymskie. Zarys wykładu wraz z wyborem źródeł. Poznań 1991, s. 90-91.

140 T. Manteuffel, Historia powszechna, średniowiecze. Warszawa 2002, s. 19.

141 M. Sobańska-Bondaruk, S. B. Lenard, Wiek V-XV w źródłach. Warszawa 2003, s.39. „Codex Justinianus VI, I, 3 – Jeżeli schwyta się biednych niewolników, przechodzących na terytorium barbarzyńskie, to należy ich ukarać albo ucięciem nogi, albo zesłaniem na roboty w kopalniach, albo zastosować jakąkolwiek inną (odpowiednią) karę”.

142 J.É. Malabre, „Droit d'Asile” Encyclopedia Universalis. 2013, https://www-universitalis—edu-com.budistant.univ-orleans.fr/encyclopedie/droitd-asile/

Jak wynika z przedstawionych przykładów państwa starożytne cechowały się ekskluzytywizmem obywatelskim. Charakteryzował się on ograniczeniem dostępu do władzy elementowi napływowemu. Zarówno spartańscy periorkowie, ateńscy metojkowie jak i rzymscy pelegryni pomimo braku możliwości wpływu na rządy poszczególnych państw mogli w miarę swobodnie prowadzić działalność gospodarczą143.