• Nie Znaleziono Wyników

Działania specjalne w czasie wojen nie są zjawiskiem nowym, jednak w ciągu ostatnich lat zwiększyła się skala operacji przeprowadzanych na terytorium opanowanym przez wroga. Asymetryczny charakter konfliktów zbrojnych na terenie Afganistanu czy Iraku niewątpliwie przyczynił się do zwiększenia znaczenia formacji specjalnych, które z od-działów pomocniczych często awansują do rangi jednostek odpowiedzialnych za powo-dzenie określonych celów. Na początku lat 90. XX wieku działania komandosów trakto-wano jako uzupełniające, jednak obecnie przeprowadzane operacje, np. przez SAS, są uznawane za samodzielną kategorię działań bojowych.

Gdy w sierpniu 1990 roku rozpoczęła się pierwsza wojna w Zatoce Perskiej, dwa szwa-drony SAS trenowały się na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich w

prowadze-38 http://www.eliteukforces.info/special-air-service/sas-operations/ira-sniper-team [dostęp: 7.04.2010].

39 ibidem.

40 ibidem.

Doświadczenia

niu operacji pustynnych. Po zaangażowaniu sił koalicji w Iraku zostały sprowadzone z Wielkiej Brytanii pozostałe siły Special Air Service, mimo braku powierzenia im kon-kretnych celów. Jedyną nadzieją na czynne uczestnictwo w konflikcie była możliwa ak-cja odbicia 1800 obywateli brytyjskich przetrzymywanych na terenie Iraku i Kuwejtu, którzy w dniu rozpoczęcia wojny stali się zakładnikami. Mimo małego prawdopodo-bieństwa pomyślnego zakończenia ewentualnej misji ratunkowej, rozpoczęto proces jej planowania. Prace przerwano 6 grudnia 1990 roku ze względu na uwolnienie zakładni-ków41. Dopiero po ponad czterech miesiącach trwania konfliktu, 12 grudnia 1990 roku, żołnierzom SAS postawiono pierwsze konkretne zadanie. Przyczynił się do tego gene-rał wojsk brytyjskich i były członek Special Air Service Peter de la Biliere. Komandosi mieli wykonywać rajdy daleko za linie nieprzyjaciela w celach dywersyjnych, dezorga-nizacyjnych i wywiadowczych.

Zagrożenie pociskami typu Scud, wcześniej lekceważone przez dowództwo sił koalicji, nabrało znaczenia politycznego, gdy pociski te zostały wycelowane w kierunku Izraela.

Pozwoliło to na skonkretyzowanie zakresu działań Special Air Service. Mimo zaawansowa-nej technologii, którą zastosowano w samolotach wysyłanych w celu odnalezienia i uniesz-kodliwienia pocisków, próby ataku z powietrza kończyły się fiaskiem. Dało to możliwości działań nieregularnych. Zakres zadań brytyjskich komandosów został rozszerzony o lokali-zowanie i niszczenie rakiet Scud42. Nowe rozkazy były wykonywane na trzy sposoby:

1. Umieszczanie na terytorium wroga grup patrolujących małe obszary, na których we-dług danych wywiadowczych mogły znajdować się rakiety. W przypadku wykrycia pocisków komandosi informowali o ewentualnym przemieszczaniu się wyrzutni oraz po-dawali dokładne współrzędne, mające umożliwić atak lotniczy.

2. Wysyłanie patroli mających za zadanie spenetrowanie większego terytorium. Jeśli patrol zlokalizował pociski, miał samodzielne zniszczyć wyrzutnie oraz zlikwidować ob-sługujących je żołnierzy.

3. Patrolowanie trzech głównych dróg dostawczych między doliną Eufratu a Jordanią w celu uniemożliwienia poruszania się wyrzutni na tych trasach. Patrole SAS miały na wspomnianych trasach przecinać linie łączności, niszczyć mosty i wiadukty43.

Podczas operacji „Pustynna burza” nie potraktowano działań specjalnych na równi z re-gularnymi, wskutek czego komandosi nie zostali w wystarczającej mierze wyposażeni.

Konsekwencją niedoborów w ekwipunku często była śmierć lub wzięcie do niewoli.

Częściowe powodzenie kampanii naziemnej przeciwko irackim wyrzutniom rakiet oraz wyrazy uznania, które 22 pułk Special Air Service otrzymał od dowództwa44, spowodo-wały, że rozwojowi jednostek typu SAS poświęcono większą uwagę.

Podczas pierwszej wojny w Zatoce Perskiej Special Air Service postawiono nie tylko zadania o charakterze dywersyjnym. W końcowym okresie kampanii mającej na celu

nisz-41 h. hermann: Działania specjalne…, op.cit., s. 258.

42 W. rosenau: Special operations forces and elusive enemy ground targets: Lessons from Vietnam and the Persian Gulf War. rAND Publishing, Pittsburgh 2001, s. 35.

43 h. hermann: Działania specjalne…, op.cit., s. 258.

44 m. ryan: Secret Operations…, op.cit. s. 157–158.

czenie wyrzutni rakiet typu Scud jeden ze szwadronów SAS otrzymał rozkaz zaatakowa-nia centrum komunikacyjnego, które – jak przypuszczano – było odpowiedzialne za koordynowanie działań wszystkich wyrzutni. Operacja odbyła się pod osłoną nocy, a szwa-dron podzielono na trzy zespoły odpowiadające odpowiednio: za bezpośredni atak bez użycia pojazdów, za wsparcie ogniowe z dużej odległości z wykorzystaniem wyrzutni rakiet i broni snajperskiej oraz za wsparcie z mniejszej odległości z użyciem broni zamon-towanej na samochodach terenowych45. Próba niezauważonego podejścia do stacji komu-nikacyjnej zakończyła się niepowodzeniem i doprowadziła do otwartej wymiany ognia między żołnierzami SAS a Irakijczykami.

Dane wywiadowcze o liczbie żołnierzy stacjonujących na terenie atakowanego obiektu oka-zały się nieprecyzyjne. Siły wroga miały liczyć zaledwie kilka osób, a okazało się, że obroń-ców było ponad stu. Mimo trudnej sytuacji komandosi zdołali podłożyć ładunki wybuchowe i wycofać się na bezpieczne pozycje. Cel akcji został osiągnięty i żaden żołnierz SAS nie zo-stał ranny. Ta operacja stanowi sztandarowy przykład użyteczności działań nieregularnych46. Brytyjskie siły specjalne brały też udział w operacji „Trent” w listopadzie 2001 roku w Afganistanie. Celem komandosów z SAS była ufortyfikowana baza Al-Kaidy w pobli-żu południowej granicy Afganistanu z Pakistanem. W obiekcie tym talibowie składowali znaczne ilości opium, a podejrzewano, że są w nim przechowywane również mapy i do-kumenty. Amerykanie byli skupieni głównie na schwytaniu Usamy Ibn Ladina i nie przy-wiązywali wagi do zdobycia obiektu, na którego terenie nie spodziewano się schwytać żad-nych ważżad-nych działaczy Al-Kaidy. Gdyby nie presja strony brytyjskiej, operacja zapewnie nigdy nie zostałaby przeprowadzona.

Mimo braku konkretnych danych na temat bazy talibów oraz niepewnej liczby przeciw-ników, którzy mieli w niej przebywać, atak miał być przeprowadzony niezwłocznie przez komandosów z SAS, przy czym zamierzano użyć pocisków rakietowych. Po dokładnym zlokalizowaniu celu przystąpiono do ataku. Między żołnierzami Special Air Service a ta-libami rozgorzała bitwa. Trwała cztery godziny i zakończyła się zniszczeniem składów opium. Małej grupie uderzeniowej udało się dotrzeć do budynku, który odgrywał rolę kwa-tery dowodzenia, i zabezpieczyć dane wywiadowcze. Podczas wymiany ognia rannych zo-stało czterech członków SAS, jednak straty po stronie talibów były o wiele większe47.

Po ponownej interwencji sił koalicji w Iraku i obaleniu reżimu Saddama Husajna po-wołano zespół Task Force-145 (TF-145), który miał odpowiadać za operacje specjalne48. W jego skład weszli komandosi z jednostek specjalnych Wielkiej Brytanii oraz Stanów Zjednoczonych, w tym szwadron SAS działający w ramach TF-145 pod nazwą Task Force Black. Głównym zadaniem TF-145 jest inwigilowanie i pojmanie członków Al-Kaidy działających na terenie Iraku oraz ratowanie zakładników49.

45 l. Thompson: SAS: Great Britain’s elite Special Air Service. mbi Publishing Company, hong kong 1994, s. 63.

46 http://www.eliteukforces.info/special-air-service/sas-operations/desert-storm [dostęp: 8.04.2010].

47 http://www.eliteukforces.info/special-air-service/sas-operations/operation-trent [dostęp: 8.04.2010].

48 Vide: Ch. Jennings: Midnight in some burning town: British Special Forces operations from Belgrade to Baghdad.

Weidenfeld & Nicolson, london 2004.

49 A.h. Cordesmen: The Iraq War: strategy, tactics and military lessons. Preager Publishers, New York 2003, s. 362.

Doświadczenia

Podczas służby w Iraku od 2003 roku komandosi Special Air Service brali udział w wie-lu operacjach:

1. W lipcu 2003 roku zespół żołnierzy podczas misji wywiadowczej zlokalizował miej-sce pobytu dwóch synów Saddama Husajna. Brytyjskie dowództwo wydało rozkaz do szturmu na dom, w którym się znajdowali, jednak na skutek presji Amerykanów wykona-nie zadania powierzono Delta Force. Po zaatakowaniu budynku obydwaj mężczyźni zo-stali zastrzeleni.

2. W lipcu 2005 roku oddział snajperów wywodzących się Task Force Black zastrzelił trzech zamachowców samobójców w centrum Bagdadu. Według późniejszych ustaleń za-machowcy mieli zamiar zdetonować ładunki na ulicach miasta w godzinach szczytu50.

3. W marcu 2006 roku w akcji przeprowadzonej bez oddania strzału połączone siły TF-88 uratowały Brytyjczyka Normana Kembera oraz dwóch Kanadyjczyków Jamesa Loneya i Harmeeta Soodena, którzy zostali porwani przez irackich terrorystów w Bagdadzie w 2005 roku.

4. W sierpniu 2007 roku oddział SAS składający się z 30 komandosów przeprowadził szturm na dom, w którym według danych wywiadowczych miał przebywać ważny czło-nek Al-Kaidy (jego tożsamość nie została ujawniona). Operacja zakończyła się pojmaniem terrorysty, jednak jeden z żołnierzy zginął51.

Z raportów wynika, że na początku 2010 roku siły SAS działające w ramach TF-145 za-biły lub pojmały ponad 4000 rebeliantów52.

Na podstawie operacji przeprowadzonych przez jednostki specjalne podczas konfliktów zbrojnych ostatnich 20 lat można stwierdzić, że zwiększa się znaczenie działań, w których główną siłą wykonawczą stanowią siły nieregularne. Na początku lat 90. minionego wie-ku widoczna była niechęć do używania małych grup komandosów w operacjach, jednak w miarę jak kończyły się one sukcesami, zwiększało się znaczenie takich grup, między innymi SAS. Jeśli ta tendencja się utrzyma, a wiele czynników na to wskazuje, znacznym zmianom może ulec sposób prowadzenia wojen.