• Nie Znaleziono Wyników

Duszpasterstwo akademickie

4.2. Powstanie nowoczesnego duszpasterstwa akademickiego w Krakowie i pierwsze lata jego działalności

4.2.4. Związek Promienisty

Pierwszy duszpasterz akademicki zasłynął jeszcze z jednego dzieła. W dniu 13 października 1929 roku ks. Sapiński zebrał prowadzoną

przez siebie młodzież związaną z KDA i wobec ponad 60 osób rzucił myśl założenia związku, który nazwał „Katakumbowym”. To określenie, przywołujące ideały pierwotnego chrześcijaństwa, a także plac budowy, który wówczas położony był wśród suteren i rusztowań, uznano jednak za ponure i zostało wkrótce zmienione na „Promieniści”.

Założenia i statut związku wyłożył ks. Sapiński we wspomnianej już broszurze pt. Gniazdo promieniste. Pisał w niej, że powstały z wielkiej ofiarności polskiego społeczeństwa Katolicki Dom Akademicki musi określić swój charakter. Nie może on być tylko hotelem, dającym schro-nienie mieszkającym w nim studentom. Aby panowała w nim atmosfera katolicka, należało związać KDA z jakimś istniejącym już zrzeszeniem, które by tu działało i zapewniało formację katolickiej inteligencji. Po-mysł ten jednak upadł. W trakcie budowy stworzyła się bowiem „niepo-wtarzalna wspólnota, dom, stający się powoli ideą, organizmem żywym, tworzącym własne, odrębne już życie, wyczerpnięte z trosk, cierpień, prac, walk wewnętrznych i zewnętrznych”59 – stwierdzał ks. Sapiński. W ten sposób zrodziła się idea stworzenia wokół KDA nowej,

samoist-nej organizacji. Miał to być Związek Promienisty60.

Chcąc urzeczywistnić te ideały, należało opracować statut związku, który miałby osobowość prawną i był zatwierdzony zarówno przez wła-dze kościelne, jak i państwowe. Przyjęto w nim, że organizacja składać się będzie z trzech stopni. Pierwszy, najszerszy krąg, noszący nazwę „Promienisty”, obejmować będzie bezwzględnie wszystkich członków,

58 J. Kracik, Początki duszpasterstwa akademickiego, op. cit., s. 248. 59 S. Sapiński, Gniazdo promieniste, Kraków 1933, s. 46.

drugi, wyższy, nazwany „Społecznym”, przeznaczony będzie dla ludzi obdarowanych w szczególny sposób talentem organizatorskim, wresz-cie stopień trzeci, najwyższy, obejmujący elitarną grupę otrzymał nazwę „Wspólnoty”61. To ona miała inspirować prace całego Związku Pro-mienistego. Program dla niej wyłożył ks. Sapiński w kolejnej broszurze pt. Rzecz o Wspólnocie (Kraków 1936). Pokrywał się on w dużej mierze z założeniami Akcji Katolickiej. „Wspólnota” miała być duszą Związku Promienistego.

Jak wynika ze Statutu Związku Promienistego, zamieszczonego w pu-blikacji pt. Gniazdo promieniste, celem Związku Promienistego była chrystianizacja wszystkich dziedzin życia ludzkiego. W szczególno-ści chodziło ks. Sapińskiemu o wprowadzenie we własne osobiste ży-cie członków, jak też w żyży-cie całego związku zasad i przykazań Chry-stusowych, a przez to wychowanie chrześcijan czynnych, społecznych, oddanych z całym przekonaniem akcji katolickiej. Za cel najbliższy związku uznano wytworzenie w Katolickim Domu Akademickim w Krakowie środowiska wspólności myśli i łączności w działaniu mło-dzieży akademickiej. Za hasło związku przyjęto słowa z Dziejów Apo-stolskich: „Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących” (Dz 4, 32)62.

Do tak nakreślonych celów Związek Promienisty dążyć miał za po-mocą następujących środków:

a. Nieskazitelność w życiu prywatnym (osobistym i rodzinnym) oraz nieskazitelność w życiu publicznym;

b. Wyrabianie w sobie wewnętrznego życia religijnego i udział w ży-ciu Kościoła katolickiego;

c. Tworzenie ognisk życia religijnego i etycznego, filozoficznego i na-ukowego, literackiego i artystycznego, charytatywnego i społeczne-go, gospodarczei społeczne-go, handlowego i przemysłowego itd.;

61 S. Sapiński, Gniazdo promieniste, op. cit., s. 50.

62 Ibidem, s. 75–76. W statucie odnotowano to zdanie w tłumaczeniu Wujka: „A mnó-stwa wierzących było serce jedno i jedna dusza”.

d. Wykłady, odczyty, kursy, zebrania, zjazdy, czytelnie, biblioteki, wy-dawanie dzienników, czasopism, dzieł, książek, broszur, obchody, koncerty, przedstawienia teatralne, kinematograf itd.;

e. Budowa, tworzenie i prowadzenie domów, schronisk, sanatoriów, przytulisk, zakładów wychowawczych, sklepów, kółek itd.; f. Kultura fizyczna, wycieczki krajoznawcze i ludoznawcze, obozy

letnie i zimowe, sport itd.;

g. Praca wśród wszystkich warstw społecznych, w pierwszym rzędzie wśród młodzieży;

h. Wkładki członków, zbiórki, składki, festyny, zabawy itd.; i. Wydawanie pisma obowiązkowego Związku63.

Tak opracowany Statut zatwierdzony został przez władze diece-zjalne 14 czerwca 1931 roku, a przez władze wojewódzkie 20 lute-go 1932 roku64. We wspomnianej wyżej publikacji Gniazdo Promie-niste ks. Sapiński podkreślał, że w każdej rodzinie są dni obchodzone szczególnie uroczyście. Dla Związku Promienistego takimi wyjąt-kowymi datami, które powinny pozostać w pamięci, będą: 13 paź-dziernika, data zebrania inauguracyjnego, oraz dzień 20 lutego, pa-miętny zatwierdzeniem Statutu Związku przez władze województwa krakowskiego65.

Zadaniem Związku Promienistego miało być, obok samodoskona-lenia, uformowanie działaczy katolickich na podstawie lektury Ewan-gelii i studium papieskich encyklik społecznych. Nowo powstała orga-nizacja akademicka, odżegnując się od modelu bractwa lub sodalicji, miała służyć formacji moralno-religijnej młodzieży oraz formowaniu przyszłych liderów katolickich w duchu Ewangelii i papieskich encyklik społecznych. Stała ponad podziałami politycznymi. Szczególną wagę przywiązywano do wspólnotowej lektury Pisma Świętego. Związek Pro-mienisty posiadał sekcje: wychowania religijnego, społeczną, kulturalną,

63 Ibidem, s. 76.

64 J. Kracik, Początki duszpasterstwa akademickiego, op. cit., s. 247. 65 Ibidem, s. 9, 49.

artystyczno-literacką i muzyczno-wokalną. Związek przejął kierownic-two Katolickiego Domu Akademickiego66.

W klimat związku na stałe wpisały się różnego rodzaju imprezy to-warzyskie. Poza akcją odczytową, rekolekcjami, pielgrzymkami, spoty-kaniem się na comiesięcznych nabożeństwach, organizowano opłatki i święcone oraz wieczory promienistych, służące lepszemu poznaniu się, rozrywce, a także zdobyciu funduszy na zasilenie kasy związkowej. Liczba członków przez cały okres jego działalności wahała się pomię-dzy 40 a 50 osób. Mimo że nie było ich wielu, przejawiali dużą aktyw-ność i zaangażowanie, co świadczy, iż były to osoby oddane całym ser-cem ważnej sprawie. Związek włączył się w działalność charytatywną w parafii św. Anny. Studenci i studentki brali udział w zbiórce pienię-dzy oraz darów rzeczowych, które rozdzielano najbardziej potrzebują-cym67. Promieniści sprawdzali i zbierali adresy ubogich potrzebujących pomocy, roznosili czasopisma katolickie, zwłaszcza „Dzwon Niedziel-ny”, osobom starszym i chorym. W ten sposób starali się wprowadzić w życie głoszone przez Chrystusa prawo miłości bliźniego. Ksiądz Sa-piński oddał do dyspozycji KDA znaczną część własnego księgozbioru liczącego już 12 tysięcy woluminów. Niestrudzony w realizacji swoich zamierzeń, prag nął też zbudować dla swoich studentów dom rekolek-cyjno-wypoczynkowy na Kiczorze, koło Jeleśni, blisko kaplicy w Przy-łękowie. W tym celu w 1936 roku zakupił tam kilka morgów gruntu68.

Związek Promienisty nie zdołał jednak odegrać większej roli w kra-kowskim środowisku młodzieży akademickiej lat trzydziestych. Mimo to przyczynił się do pogłębienia świadomości religijnej pewnej części stu-dentów. Pomimo ciągłego borykania się z problemami finansowymi był organizacją prężną, wyraźnie zaznaczającą swoją obecność w środowisku

66 S. Piech, W cieniu kościołów i synagog. Życie religijne międzywojennego Krakowa 1918–1939, op. cit., s. 129.

67 Zob. U. Perkowska, Studentki Uniwersytetu Jagiellońskiego, op. cit., s. 202; „Młodzież Katolicka” 1936 nr 1, s. 30.

68 J. Kracik, Początki duszpasterstwa akademickiego, op. cit., s. 249; K. Pawlikowska,

Ks. Sta-nisław Sapiński, op. cit., s. 77; F. Bielak, Towarzystwo Katolickiego Domu Akademickiego w Krakowie i jego koleje, op. cit., s. 6.

studenckim69. Nawała wojenna odcisnęła swe destrukcyjne piętno zarów-no na działalzarów-ności Związku Promienistego, KDA, jak i samego ks. Sta-nisława Sapińskiego. Podejmował on wiele działań, by utrzymać Kato-licki Dom Akademicki w całości, uchronić go przed zniszczeniem przez Niemców. Budynek przetrwał wojnę, natomiast on sam zmarł na tyfus 15 grudnia 1941 roku w krakowskim Szpitalu św. Łazarza. Liturgii ża-łobnej i pogrzebowi ks. Sapińskiego na cmentarzu Salwatorskim prze-wodził bp Stanisław Rospond70.