Racibórz • Wodzisław Śląski • Rydułtowy • Pszów • Głubczyce
Rok V Nr 19 (221) 1 7 M A J A 1 9 9 6 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 70 gr/7000 st.zł
W numerze
■ „Miesięcznie mamy od dwóch do pięciu przypadków nielegalnego poboru energii nie licząc recydywi
stów, którzy nieustannie kradną prąd na różne sposoby"
BICZ NA PAJĘCZARZY
■ Honorowy gość niczego konkretnego jednak nie obiecał.
Swoje wypowiedzi, wyraźnie zoriento
wane już na przyszłe wybory, budował raczej wokół większej polityki, na rolnictwie się jednak skupiąjąc^^^
PAWLAK BY MAY
Ponadto:
Nowiny Gospodarcze — s. 5, krzyżówka z niespodzianką — s. 24.
■?MONROEĘ
amortyzatory
Czytaj na s. 6
W ubiegłym roku zmienił się zarządca komisaryczny w Raciborzu i znów odżyły nadzieje na uratowanie zakładu. „Na krót
ko, od września do października 1995 roku byliśmy w euforii. Po fiasku mariażu z Ło
dzią wyprodukowaliśmy 150 tys. butelek wódki. Miały być ulgi i była wstępna zgoda na kredyt. Kiedy kazano zapłacić 500 tys. zł akcyzy czar prysł” - mówi Maria Ciupiak, szefowa zakładowej Solidarności w Racibo
rzu. Dla branżówki i Solidarności Andrzej Kostyk był jedynym kandydatem. Dziś jest odwrotnie. Branżówka zachowuje bierność, bo z jej szeregów wywodzi się zarządca, zaś Solidarność zaciekle walczy właśnie z An
drzejem Kostykiem. Przyczyna - jego wnio
sek o ogłoszenie upadłości przedsiębior
stwa.
Wizja upadłości stała się realna już w grudniu 1995 roku. Resort Rolnictwa wprawdzie aprobował wciąż program na
prawczy zarządcy, ale w piśmie do komisji zakładowych Solidarności w Raciborzu i
ciąg dalszy na s. 5 codziennie od 9 .00 do 19.00 i w soboty od 9.00 do 14.00
29 kwietnia gościł w Raciborzu z całodniową wizytą nowy Konsul Ge
neralny Niemiec we Wrocławiu, dr Roland Kliesow.
W izyta Konsula
Racibórz był jednym z pierwszych miast wrocławskiego okręgu konsularne
go, które odwiedził konsul Kliesow. Sze
fem Konsulatu we Wrocławiu jest on zale
dwie od kilku tygodni. Zastąpił na tym sta
nowisku Bruno Webera. Przed przyjazdem do Polski, dr Roland Kliesow przebywał przez ponad pięć lat na placówce dyploma
tycznej w Chile.
Program pobytu w Raciborzu obejmo
wał rozmowy z władzami samorządowymi miasta oraz wizyty w zakładzie Henkel Polska SA i w Kolegium Języków Obcych.
Podczas spotkania w Kolegium, konsul przekazał dla tamtejszej biblioteki zbiór książek wartości około 10 tys. DEM.
Wizyta miała charakter kurtuazyjny i poznawczy. Sprzyjały jej inwestycje nie
mieckich firm w Raciborzu, istnienie szko
ły kształcącej nauczycieli języka niemiec
kiego oraz aktywnie działająca mniejszość niemiecka. Konsul Kliesow podkreślił, że miasto jest przykładem wzajemnego zrozu
mienia i współżycia obywateli dwóch naro
dowości, którego bra
kuje w innych regio
nach. Generalnie wyra
ził zadowolenie, że może pełnić sw ą funk
cję w kraju, w którym ucichły spory wokół mniejszości.
Wizyta nie przy
niosła żadnych wy
miernych efektów.
Może mieć jednak odwierciedlenie w przyszłości, gdyż dr Kliesow zapewnił, że będzie przedstawiał miasto niemieckim in
westorom w jak naj
lepszym świetle. Wy
raził opinię, że Racibórz z niską stopą bez
robocia i dobrze rozwiniętym przemysłem oraz infrastrukturą stwarza najlepsze moż
liwości inwestowania.
(waw)Konkurs z falstartem
Fiaskiem zakończył się konkurs na dy
rektora raciborskich Wodociągów, które,
"W-rzy pomnij my, rada miasta przekształciła w zakład budżetowy gminy. Na ogłoszenie w prasie zgłosiło się trzech kandydatów, których oceniała komisja złożona z przed
stawicieli związków zawodowych, radnych i członków władz miasta. 19 kwietnia na
stąpiło otwarcie kopert, zaś 22 kwietnia konkurs rozstrzygnięto. Członkowie komi
sji zarzucili jednak zarządowi miasta po
śpiech i zmianę reguł podczas trwania kon
kursu. W skutek wniesionych dwóch prote
stów zarząd miasta uznał, że tego rozstrzy
gnięcia pod uwagę wziąć nie może. Nieofi
cjalnie wiadomo, że wygrał p. Sebzda. Ta
deusz Wojnar, przewodniczący rady miasta tak skomentował ten wynik: „Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której po każdora
zowej zmianie zarządu rada będzie musiała zmieniać kierowników gminnych jednostek organizacyjnych”. Kandydata na dyrektora prezydent wskaże, według swego uznania, na najbliższej sesji. O zatwierdzeniu kandy
datury zdecyduje rada.
(g )
Zgodnie z prawem, upadłość raci
borskiego Polmosu, w skład którego wchodzą zakłady w Raciborzu, Goświ- nowicach i Pietrowicach należało ogło
sić już dwa lata temu. Nic wiadomo dlaczego Ministerstwo Rolnictwa, organ założycielski przedsiębiorstwa, tak długo utrzymywało przy życiu ban
kruta. „Gdyby komuś udało się urato
wać firmę to byłby to cud nad Odrą” - mówi Andrzej Kostyk, zarządca komi
saryczny Polmosu.
Cud nad Odrą
Oznaki kryzysu przedsiębiorstwa stały się widoczne w 1993 roku. Dziś wiadomo, że zapaść, która chwilę później nastąpiła, ma źródła w błędnych decyzjach ostatniego dyrektora. Firmy, którym sprzedawano al
kohol znikały tak szybko, jak powstały. Po
lmos miał trudności ze ściągnięciem swoich wierzytelności. Nie płacili Polmosowi odbiorcy, nie płacił Polmos podatku obro
towego i dywidendy obligatoryjnej do Skar
bu Państwa - tak krótko można określić mechanizmy, które doprowadziły do zapa
ści. Zadłużenie przedsiębiorstwa dwukrot
nie przewyższa wartość jego majątku. Naj
wyższa Izba Kontroli dwukrotnie przepro
wadzała kontrole w przedsiębiorstwie. Ob
jęły one lata 1990-93 i 1993-95. Dwukrot
nie wykazano niegospodarność. Protokół pokontrolny za lata 1993-95 trafił do Pro
kuratury, która wszczęła postępowanie karne w sprawie, z podejrzeniem przestęp
stwa niegospodarności. Na razie nikomu nie postawiono zarzutu.
Wskutek nabrzmiewania kryzysu, w 1993 roku wprowadzono w Polmosie za
rząd komisaryczny. Ministerstwo Rolnictwa wierzyło, a później raczej sprawiało już tyl
ko wrażenie że wierzy, w powodzenie pro
gramów naprawczych dwóch kolejnych za
rządców. Resort finansów, bardziej chłodny i sceptyczny w swych ocenach, kusił możli
wością zastosowania ulg podatkowych. To wszystko oficjalnie, bo zakułisowo rożne firmy poczęły się przyglądać przedsiębior
stwu, niczym przechodzień studolarówce, nie mając pewności, czy można j ą podnieść.
Nie udało się planowane połączenie Polmo
su w Raciborzu z Polmosem w Łodzi.
Łódzki partner był w niewiele lepszej kon
dycji i żadnemu nie wyszłoby to prawdopo
dobnie na dobre. Nie wiadomo, czy obecne
mu zarządcy w Łodzi uda się wyprowadzić przedsiębiorstwo z kryzysu.
WYKŁADZINY,
RATY BEZ
M E B L E
DOWÓZ DO KLIENTA ;
Tydzień Świat, Kraj, Region
Tydzień na świecie
■ Szef rosyjskiej dyplomacji, Jewgie
nij Primakow, stanowczo wykluczył możliwość uzyskania przez Czeczenię niepodległości. Zapewnił, że Rosja jest gotowa przystąpić do rozmów na temat szeroko pojętej autonomii.
■ Jaser Arafat został przyjęty w USA z honorami należnymi głowie państwa i po raz pierwszy odbył rozmowę z Bil
lem Clintonem. Wcześniej bywał w Białym Domu i spotykał się z Clinto
nem, ale w obecności premiera Izraela.
■ W pałacu Zarzuela pod Madrytem zaprzysiężony został przed królem Jua
nem Carlosem, nowy konserwatywny premier rządu hiszpańskiego Jose Ma
ria Aznar. Utworzenie pierwszego po 13 latach rządów socjalistów gabinetu prawicowego możliwe było dzięki soju
szowi Partii Ludowej Aznara z kataloń- skimi nacjonalistami._____
■ 7 maja w Brimingham ministrowie spraw zagranicznych i obrony z 27 państw Unii Zachodnioeuropejskiej dyskutowali nad przyszłością tej organi
zacji.
■ We wtorek rozpoczął się proces Du- szana „Duszko” Tadica, serba bośniac
kiego oskarżonego o zbrodnie przeciw
ko ludzkości w byłej Jugosławii. Jest on pierwszą osobą sądzoną na forum międzynarodowym za zbrodnie wojenne od czasów rozpraw w Norymberdze i Tokio po II wojnie światowej.
■ Słowacja zaproponowała Rosji, że nie będzie zabiegać o przyjęcie do NATO, ale w zamian liczy na poważne koncesje handlowe. Wniosek taki wy
snuto z wypowiedzi przedstawicieli Bratysławy uczestniczących w rosyj- sko-słowackiej dyskusji „okrągłego stołu” zorganizowanej pod Moskwą.
■ Po dwóch latach debat południowo
afrykańskie Zgromadzenie Konstytucyj
ne przyjęło w Kapsztadzie ustawę zasa
dniczą, z której zostały usunięte wszyst
kie zapisy odziedziczone po aparthei
dzie.
Tydzień w kraju
■ Likwidację 20 nieefektywnych ko
palń węgla i ograniczenie zdolności produkcyjnych ze 130 do 110 min ton zakłada przyjęty przez rząd program re-
i i i
1 1 1
<D
W ydaw nictwo
N o w i n y R a cib o rsk ie
Sp. z o.o.
WYDAWCA:
Nowiny Raciborskie Sp. z o.o.
■ Redakcja: 47-400 Racibórz, ul. Podwale 1, tel. (0-36)15 47 27 tel./fax (0-36) 15 09 58
■ Prezes Zarządu Arkadiusz Gruchot
■ P.O. Redaktora Naczelnego
Bolesław Wołk■ Redaktor prowadzący
Grzegorz Wawoczny■ Redakcja techniczna Piotr Palik
■ Grafik redakcyjny
Robert Markowski-Wedelstett
■ Sekretarz redakcji Katarzyna Gruchot Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.
© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.
Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.
Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.
■ Skład: NOWINY RACIBO RSKIE Sp. z o.o,
■ Druk: PPP „Prodryn", Racibórz, ul. Staszica 22
Sprawa budowy Ośrodka Rehabi
litacji Osób Niepełnosprawnych przy ulicy Rzeźniczej w Raciborzu wzbu
dziła, na ostatniej sesji rady miasta, tyle emocji, że niektórzy radni oskar
żyli zarząd o prowadzenie zakuliso
wych działań. „Nie lubię być robiony w dystrybutor” - powiedział radny Franciszek Waniek, wiceprzewodni
czący rady.
Spory wokół ośrodka
Ośrodek przy ulicy Rzeźniczej organizowa
ny jest na bazie dawnego żłobka. Inwestorem jest Caritas Diecezji Opolskiej. Obejmować będzie on dzienny dom dla dzieci niepełno
sprawnych, gabinety rehabilitacyjne oraz war
sztaty terapii zajęciowej. Prace finansowane są z różnych źródeł: 620 tys. zł przekazał Pań
stwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełno
sprawnych, 300 tys. zł, głównie w materiałach i robociźnie, przekazały raciborskie zakłady pracy. Budowę wspomaga także gmina. W ubiegłorocznym budżecie przekazano na ten cel 150 tys. zł. W tym roku radni zdecydowali o przekazaniu kolejnych 100 tys. zł. 12.5 tys.
zebrano podczas kwesty ulicznej w mieście.
Wyposażenie w dużej mierze finansuje, po
przez Caritas, rząd niemiecki. Za 200 tys.
DEM zakupione zostanie wyposażenie do ga
binetów terapii zajęciowej, za kolejne 60 tys.
DEM Niemcy obiecali wyposażyć kuchnię.
I to właśnie kuchnia była przyczyną burzli
wych sporów na ostatniej sesji. By mogła funk
cjonować, kosztem około 100 tys. zł trzeba za
adaptować na ten cel odpowiednie pomie
szczenia. O przekazanie tych pieniędzy Caritas zwrócił się do rady i zarządu.
Inicjatywa trafiła jednak na opór. Na wnio
sek radnego Wańka na sesji odtworzono z ta
śmy magnetofonowej wypowiedź prezydenta Andrzeja Markowiaka zarejestrowaną podczas sesji z listopada ubiegłego roku. Prezydent za
pewniał wówczas, że gmina nie wyda na Ośro
dek więcej niż 250 tys. zł. „Tymczasem zaska
kuje się nas w projekcie podziału nadwyżki budżetowej propozycją wydatkowania kolej-
Oczami Dziecka
Do końca maja w Młodzieżowym Domu Kultury w Raciborzu będzie można zobaczyć wystawę prac plastycznych, nagrodzonych w Wojewódzkim Konkursie z okazji Dnia Matki Ziemi, zorganizowanym przez MDK
Na konkurs, którego głównym celem było rozwijanie wrażliwości estetycznej i ekologicz
nej właśnie przez twórczość plastyczną wpły
nęło 369 prac dzieci w wieku od 5 do 16 lat.
Jury w składzie - przewodniczący Marian Chmielecki (artysta plastyk), Maria Sienicka (nauczyciel plastyki), Maria Ozimek (wizytator Delegatury Kuratorium Oświaty), Aleksandra Jańska (dyr. MDK w Raciborzu) i Beata Da
mek (kierownik pracowni plastycznej MDK) - nagrodziło 36 prac a wyróżnieniem uhonoro
wało 14. Wśród nagrodzonych znaleźli się uczniowie raciborskich szkół - SP 8 - Małgo
rzata Małek, Joanna Moskwan, Anna Małek, SP 10 - Robert Małek, SP 11 - Iwona Fryga,
Racibórz
Ekologiczna
Długa
Miejski Zarząd Budynków ogłosił przetarg nieograniczony na opracowanie koncepcji pro
jektowej rozwiązania kwestii likwidacji ogrze
wania piecowego w budynkach mieszkalnych po lewej stronie ulicy Długiej (patrząc od Ryn
ku). „Przetarg ma określić, co trzeba zrobić i za ile” - powiedział nam Jacek Łapiński, dyrektor MZB. Propozycje oferentów będą znane w po
łowie czerwca.
Miasto stanęło przed wyborem: albo zmie
nione będzie ogrzewanie w tych budynkach, albo kompleksowej modernizacji poddane
nych 100 tys. zł. Nie jestem przeciwnikiem Ośrodka, ale czy musi on być budowany aż w takich rozmiarach? Rada nie może być zaska
kiwana i Zarząd powinien przedstawić projekt finansowania inwestycji oraz określić, ile bę
dzie ostatecznie dopłacać miasto” - argumento
wał radny Waniek.
Problem jednak w tym, że nikt tak napraw
dę nie potrafi oszacować kosztów budowy. Na sesji radni byli dodatkowo świadkami sporu pomiędzy radnym Wańkiem a radną Marią Wiechą gorącą orędowniczką budowy Ośrod
ka. Chodziło o aktualną dokumentację doty
czącą finansowania prac. Ta, którą otrzymali radni była nieaktualna i nie pozwalała zorien
tować się w stanie spraw. Radna Wiecha za
rzuciła radnemu Wańkowi, że kłamie i na do
wód tego przedstawiła inne dokumenty - te ak
tualne. Reakcją radnych była jednak zdecydo
wana dezaprobata wobec zarządu, który, jak się okazało, nie informował szczegółowo rad
nych.
Ostatecznie rada przyznała 100 tys. zł na adaptację pomieszczeń pod kuchnię. Wyróż
niono jednak dwa aspekty sprawy. Co do pierwszego nie miano żadnych wątpliwości, że Ośrodek jest potrzebny i powinien jak najszyb
ciej powstać, gdyż od czasu liwkidacji podob
nego przy ulicy Lotniczej problem dzieci z po
rażeniem mózgowym pozostaje nie rozwiąza
ny. Co do drugiego, radni wyrazili intencję, by zarząd na bieżąco informował ich o stanie prac przy Ośrodku oraz, by przygotował plan finan
sowania inwestycji z szacunkowym określe
niem kosztów, jakie będzie musiało jeszcze po
nieść miasto. Jest to o tyle zasadne, że Caritas zwróci się prawdopodobnie o kolejne 120 tys.
zł, tym razem na dokończenie warsztatów tera
pii zajęciowej.
Kuchnia wokół której narosło tyle wątpli
wości będzie przygotowywała posiłki dla dziennego domu dla dzieci niepełnosprawnych, dla jadłodajni przy OPS-ie oraz dla osób sa
motnych. Będą one odpłatne dzięki czemu kuchnia stanie się samofinansująca. Radny Jan Kuliga zgłosił przy okazji problem przygoto
wywania posiłków przez siostry z Annuntiaty.
W tym roku nie otrzymały one dotacji z OPS-u i nie są w stanie przygotowywać już tylu obia
dów, co dawniej. Potrzebujących jest jednak coraz więcej i warto by wspomóc siostry..^
((/ .Ir.)
Laureaci konkursu z przedszkola nr 22
Kornela Nowak, Katarzyna Serafin, SP 12 - Szymon Pietrzyk, SP 13 - Katarzyna Popław
ska, Karolina Majorek, Liceum Ekonomiczne
go Katarzyna Kajzor a takż dzieci z Przedszko
la nr 22 - Katarzyna Gnot i Magdalena Ku
charczyk i Przedszkola nr 3 - Maciej Taciek, Izabela Komorek. Wyróżnienie otrzymały pra
ce Sebastiana Nowaka - SP 10 i Sabiny Kra
wiec - LE. Na wystawę jury zakwalifikowało
25 prac.
O.K.będą ciągi wentylacyjne. Mieszkańcy dawno już zgłaszali, że są one niedrożne. Ostatecznie zdecydowano o zmianie ogrzewania, gdyż pie
ce zatruwają również środowisko.
Najważniejsza jest obecnie kwestia ceny.
Ewentualne koszty pokryje miasto i właścicie
le mieszkań, gdyż budynkami władają wspól
noty. Wprawdzie miasto ma w nich udziały większościowe, ale nie można nadmiernie ob
ciążać właścicieli lokali.
„Prawdopodobnie budynki te będą przyłą
czone do PEC-u. Wyniki przetargu zadecydują kto będzie robił projekt” - mówi dyrektor Ła
piński. Realizacja ma nastąpić na wiosnę - lato
przyszłego roku.
(waw)Radlin
7 tysięcy za
samodzielnością
Zwolennicy oddzielenia Radlina od Wodzi
sławia Śląskiego twierdzą że udało im się ze
brać 7045 podpisów mieszkańców, popierają
cych usamodzielnienie się dzielnicy. Przeciwko secesji wypowiedziało się tylko 10 osób, 45 podpisów nie wzięto pod uwagę, gdyż brako
wało w nich pełnych danych, np. numeru do
wodu osobistego. Radlińska grupa inicjatywna ocenia, że w tym sondażu wzięło udział 52,9 procent spośród dorosłych mieszkańców dziel
nicy. Teraz sprawa niezależności Radlina trafi na forum Sejmiku Samorządowego, który zao
piniuje ewentualne utworzenie nowej gminy.
W ubiegłym roku sejmik jednogłośnie poparł stworzenie samorządnego Radlina.
K.P.Wodzisław
Jeszcze jeden zastępca
Wodzisław Śląski ma nowego wiceprezy
denta. Do tej pory było ich dwóch. Od począt
ku maja dołączył do nich Jan Żemło, wcześniej nieetatowy członek Zarządu Miasta.
Prezydent Wodzisławia Adam Krzyżak twierdzi, że zarząd nie funkcjonował dobrze właśnie dlatego, że pracowało w nim zbyt mało osób. - Potrzebowaliśmy reorganizacji - mówi Adam Krzyżak. - Byliśmy przeciążeni pracą. Mniejszy zakres obowiązków to lepsze wykonanie zadań.
Nie wszyscy radni popierali jednak pomysł mianowania nowego zastępcy prezydenta.
Józef Woźnica stwierdził, że Jan Żemło popeł
nił szantaż, rezygnując z pracy nieetatowego członka zarządu po to, by wymusić przyznanie mu stanowiska członka etatowego.
Andrzej Kowalski oświadczył zaś, że nie kompetentny jest cały Zarząd Miasta, a Jan Że
mło niekompetencją się wyróżnia. - On nie ma kwalifikacji, by zarządzać jakąkolwiek działką - uważa A. Kowalski. - Do tego potrzeba in
nych umiejętności i innych cech charakteru.
Wodzisław spotkało ostatnio wiele nieszczęść, powinniśmy oszczędzić miastu tego jednego.
Ostatecznie Rada Miasta powołała jednak nowego wiceprezydenta. Opowiedziało się za tym 21 radnych, przeciwko było 9 osób. jeden z rajców wstrzymał się od głosu. Pozostaje je szcze problem wynagrodzenia nowego prezy
denta. Fundusz płac samorządu nie przewidy
wał takiego wydatku. Trzeba będzie znaleźć w nim dodatkowe kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Może się więc okazać, że nie starczy
wtym roku na podwyżki pensji pozostałych pracow
ników' samorządowych.
K.P.SCOOTER w Polsce
2 czerwca w Hali Widowiskowo-Sportowej w Jastrzębiu Zdroju odbędzie się koncert nie
mieckiego zespołu SCOOTER-jednego z największych objawień muzyki techno-dan- ce. Trasa koncertowa, która w Polsce będzie trwała od 30 maja do 4 czerwca, ma na celu promocję najnowszego albumu „Our happy hardcore”, który jest w części płytą multime
dialną a więc dostosowaną do odtwarzania w CD i komputerach. To jedno z pionier
skich osiągnięć zespołu, który ma na koncie ponad 3 min sprzedanych płyt na całym świecie i wylansował takie przeboje jak:
„Hyper hyper”, „Endless summer” czy
„Friends”. Bilety w cenie 22 zł (w przed
sprzedaży) i 25 zł (od 1 czerwca) można na
być w Raciborzu: w sklepie muzycznym
„Janko Muzykant” oraz w Radiu Vanessa, w Wodzisławiu: w MOK Centrum, w Salonie Muzycznym „Mega Mix” i sklepie muzycz
nym „Janko Muzykant” oraz w Jastrzębiu Zdroju: w Klubie „Kaktus”, Górniczym Cen
trum Kultury i Hali Widowiskowo-Sporto
wej. (O.K.)
2 NOWINY RACIBORSKIE
M iasto nie ma zbyt w ielu środków na rem onty bieżące i kapitalne bu
dynków kom unalnych, a te, które w y
datkow ano na budynek przy ulicy Rudzkiej 14 zdają się być w yrzucone w bioto.
Fuszerka na 102
W domu tym przed wojną mieściły się mieszkania funkcyjne fabryki kafli A.Preisa. Remont budynku, który zakoń
czono w 1994 roku, był pierwszym po 40 - latach. Dziś najstarsi mieszkańcy domu miło wspominają robotników z lat 50-tych.
Trudno im się dziwić, skoro od ostatniego upłynęły tylko dwa lata i budynek trzeba remontować ponownie.
Ten z 1994 roku odbył się z nakazu Urzędu Rejonowego ze względu na zły stan techniczny obiektu. W Miejskim Zarządzie Budynków poinformowano nas, że zakres prac objął odnowienie elewacji, klatki scho
dowej i uzupełnienie ubytków na mocno podziurawionym dachu. Prawie nic nie zro
biono dobrze, choć pracowano prawie cały rok. Przez ten czas lokatorzy widzieli tylko
dwóch porządnych murarzy. Inni robotnicy pili piwo na dachu. Pijani obsługiwali urzą
dzenia. „Przez większą część szychty spali”
- słyszymy. „Pracowało tu kilku pijaczków i młodych chłopaków. Zamiast _zbić stare tynki zapełniali tylko ubytki pozostawiając te poniemieckie” - mówi jedna z mieszka
nek. Druga dodaje, że dziwiła się mura
rzom, jak można tynkować bez cementu i wapna. Dach owszem zrobiono z tym, że polegało to na pomalowaniu powierzchni smołą. W efekcie woda przecieka dziś do mieszkań. Na strychu dziura w suficie na wylot. Na dachu nie założono zakładek przez co na elewacji widoczne są zacieki.
Stolarka okienna wprawdzie pomalowana, ale można przedziurawić ją palcem. „Kiedy zgłaszaliśmy to w administracji, to powie
dzieli nam, że muszą poszukać wykonaw
ców. Oby zrobili to jak najszybciej, bo wszystko trzeba poprawić” - mówią mie
szkańcy.
Nam udało się ustalić, że prace wykony
wał Zakład Remontowo -Budowlany Józefa Kaletki z Rudnika. Nas i mieszkańców za
stanawia jedynie, kto odebrał tę fuszerkę?
Czy nie ma osoby odpowiedzialnej za wy
rzucenie w błoto kilkuset milionów starych złotych? Kto wreszcie zapłaci za następny
remont? (KiM)
„Miesięcznie mamy od dwóch do pięciu przypadków nielegalnego poboru energii nie licząc recydywistów, którzy nieustannie kradną prąd na różne sposoby” - mówi Jaro
sław Jończyk z Rejonu Energetycznego w Raciborzu. Przez nielegalny pobór rozumie się pobieranie energii bez zawarcia umowy, bez zainstalowania pomiaru, z pominięciem urządzenia pomiarowego lub pobieranie prą- iu przy uszkodzonym urządzeniu bez zgło
szenia tego faktu dostawcy albo w wyniku manipulowania przy nim. „Najczęściej mamy do czynienia z pajęczarstwem” - dodaje Jaro-
Plantatorzy buraka cukrowego z terenu R aciborszczyzny mają nadzie
ję, że dzięki utworzeniu lokalnego seg
m entu rolnego będą m ogli w ykupić 51 proc. akcji raciborskiej Cukrowni.
Segm ent
w konkretach
Grupa robocza utworzona spoceród sygna
tariuszy listu intencyjnego w sprawie utwo
rzenia segmentu rolnego, który obejmie Ra- ciborszczyzne i okoliczne gminy, rozpocznie ju^ wkrótce, wespó3 z pracownikami Górno- cePskiej Agencji Rozwoju i Promocji obs3u- guj‘cej tworzenie segmentów lokalnych w ramach Kontraktu Regionalnego dla CEPska,
^ )race realizacyjne zmierzaj‘ce do powo3ania Agencji Rozwoju Rolnictwa i Przemys3u Przetwórczego Regionu Raciborskiego.
Na realizacje tego zadania wojewoda przeznaczy3 ji^ 500 tys. z3otych. By kwota ta zosta3a uruchomiona, sygnatariusze listu in
tencyjnego musz1 d o ^ y s z w3asnych oerod- ków kolejne 180 tys. z3otych. „Decyzje mu-
M am m ografia — badanie s u tk a , g ru czo łu p iersiow eg o .
Czynne: poniedziałek, w to re k , p ią te k od 8.00 do 11.00.
Środ a, c z w a rte k od 15.00 do 18.00.
47*400 R a c ib ó rz , u l. W a r s z a w s k a 3 2 . T e l. 15 04 40 ,15 87 29*
K radzież energii stała się dziś przedsięw zięciem coraz bardziej ryzykow nym . Rejony Energetyczne bezbłędnie w yłapują pajęczarzy, zaś m inim alna kara, która za to grozi, to 1125 złotych.
Bicz na pajęczarzy
sław Jończyk. Trudno nawet określić straty.
Na pewno idą one rocznie w setki milionów starych złotych. Dewastowane są także insta
lacje, wzrasta przez to zagrożenie pożarowe.
Istnieje potencjalne niebezpieczeństwo pora
żenia osób trzecich. Instalacje pajęczarskie są prowizoryczne, byle jakie i robione na szyb
ko. Bardzo często koszty tych zabiegów po
noszą inni odbiorcy w blokach i budynkach wielorodzinnych. W starych kamienicach do
chodzi do awarii mocno już przecież zuży
tych instalacji.
„Ludzie coraz częściej informują nas o
sz1 zapaoea: do końca maja. Rady okolicznych gmin wprawdzie chetnie decyduj1 sie na przyst‘pienie do Kontraktu, lecz wszystko komplikuje sie, gdy trzeba wp3acise pieni1- dze” - mówi Jan Osuchowski, kierownik ra
ciborskiego Urzędu Rejonowego, inicjator przedsięwzięcia.
Agencja Rozwoju Rolnictwa i Przemys3u Przetwórczego Regionu Raciborskiego ma dzia3ąa: jako spó3ka akcyjna. Emisja ma opie- waaz na 1340 akcji o wartooeci 500 z3otych ka¿da. Obejm1 je gminy oraz podmioty go
spodarcze. które równie¿ przyst‘pi' do Kon
traktu. Przyk3adowo Racibórz wyasygnuje na ten cel 25 tys. z3otych. Zrzeszenie Plantato
rów Rocelin Okopowych oko3o 3 tys. z3otych.
Siedziba Agencji ma sie znajdowaae przy uli
cy Ludwika, w budynku przychodni.
Gminy i podmioty, które przyst'pi' do przedsięwzięcia bed1 musia^ przedstawi® po trzy tematy, które mog3yby byae realizowane w ramach segmentu. Walne zgromadzenie wspólników ustali hierarchie wa¿noceci i uchwali program. J ^ teraz Zrzeszenie Plan
tatorów Rooelin Okopowych chce, by w ra
mach segmentu zakupias 51 proc. akcji raci
borskiej Cukrowni oraz utworzyse w niej baze
pajęczarzach w ich blokach. Energia dziś przecież dużo kosztuje i nikt nie chce płacić za kogoś” - informuje nas Jarosław Jończyk.
Za kradzież energii grożą poważne konse
kwencje. Pierwszą z nich jest rozwiązanie umowy w trybie natychmiastowym, drugą naliczenie opłaty karnej zgodnie z obo
wiązującym cennikiem (obecnie nie mniej jak 1125 złotych). Do tego dochodzą koszty remontu i nowych przyłączeń. Minimalna kwota kary może ulec zwielokrotnieniu. Jest też ostateczna i nie podlega negocjacji. Paję
czarz musi się także liczyć z przekazaniem sprawy do Kolegium d/s wykroczeń, gdyż nielegalny pobór energii jest wykroczeniem określonym w ustawie o gospodarce energe
tycznej. „Wspólnie z wszystkimi administra
cjami podjęliśmy akcję ukrócenia procederu kradzieży prądu. Coraz więcej spraw będzie przekazywanych do Kolegium. Sprawy tych, którzy nie p3ac‘ kary kierujemy do Komorni
ka” - kończy nasz rozmówca. (waw)
sprzętów' zwi*zan' z upraw1 buraka cukro
wego.
Plany obejmuj1 tak¿e utworzenie na tere
nie przygranicznym mi'nigie3dy artyku3ów rolno-spo¿ywczych, która u3atwi eksport do Czech. „Chcemy dzięki temu odnowią daw
ne kontakty Spó3dzielni Ogrodnik” - mówi kierownik Osuchowski. (g-w.)
R a c ib ó rz
A kw ariu m p ię k n ie je
Trwaj1 ji^ prace przy ocieplaniu elewacji bloku komunalnego przy ulicy Piwnej 2-12 - tzw. akwarium. Ten reprezentacyjny budynek z widokiem na „Plac Defilad” , jak mówi1 jego mieszkańcy, od dawna ju^ czeka3 na odnowie
nie. Remont elewacji cecian os3onowych z ich dociepleniem bedzie kosztowa3 250 tys. ż u tych. W mieszkaniach bed1 tak¿e wymienione drzwi balkonowe. MZB postulowa3o wcze- oeniej, by wymienia: ca31 stolarkę okienn1. Rada przekaza3a jednak cerodki tylko na drzwi. Ich monta¿ rozpocznie sie ju¿ wkrótce. Dostarczy je wy3oniona w przetargu firma wroc3awska.
Jedne drzwi wykonane z drewna wielokrotnie prasowanego kosztuj1 oko3o 1000 z3otych.
„Nie mamy pewnooeci, ¿e za kilka lat nie be- dziemy musieli wymieniae tak¿e okien. Gdyby jednak zrobis to teraz, to koszty by3yby dwu
krotnie wieksze” - powiedzia3 nam Jacek £a-
pinski, dyrektor MZB. ^
W kosztach remontu nie bed1 partycypo
wać w^oeciciele mieszkań w akwarium, gdy¿
decyzje o jego podjęciu rada powzie3a jeszcze przed powstaniem wspólnot mieszkaniowych.
(S)
strukturyzacji górnictwa węgla kamien
nego do 2000 r. W programie mówi się o zmniejszeniu stanu zatrudnienia o około 80 tys. osób, ale bez zwolnień grupowych.
■ Ruch Odbudowy Polski ogłosił w piątek w Warszawie i kilkunastu mia
stach program polityczny „Umowa z Polską” , z którym chce wystąpić w naj
bliższych wyborach. Jan Olszewski, li
der ROP, zaapelował, aby odbyły się one w maju przyszłego roku.
■ Premier Włodzimierz Cimoszewicz poinformował po powrocie z Visby na Gotlandii, gdzie zakończyło się w sobo
tę spotkanie szefów rządów państw bał
tyckich, że zaprosił do Polski premie
rów Szwecji i Danii. Przyjęta w Visby deklaracja mówi o paparciu Rady Państw Morza Bałtyckiego dla starań Polski i innyh państw nadbałtyckich, o przyjęcie do UE.
■ Prmas Polski kardynał Józef Glemp powiedział, że propozycje, które są za
warte w projekcie nowej konstytucji nie satysfakcjonują Kościoła - dodał, że na
leży poczekać na szeroką konsultację, jakąjest referendum.
■ W poniedziałek w Gliwicach prezes General Motors Corp. John Smith oraz burmistrz Gliwic Zygmunt Frankiewicz podpisali list intencyjny w sprawie bu
dowy fabryki Opli w tym mieście.
■ Od początku maja obowiązuje zakaz palenia w zakładach pracy, szkołach, szpitalach oraz obiektach użyteczności publicznej poza wydzielonymi miejsca
mi. Łamiący zakaz mogą zostać ukarani grzywną nawet w wysokości 5 tysięcy złotych.
■ Profesor Adam Zieliński złożył w środę w Sejmie ślubowanie rozpoczy
nające 4-letnią kadencję rzecznika praw obywatelskich.
Tydzień w Regionie
■ Zbigniew Religa został wybrany no
wym rektorem Śląskiej Akademii M e
dycznej. Dotychczas Religa byl kierow
nikiem Katedry i Kliniki Kardiochirurgii w Zabrzu.
■ Występem krakowskiej Piwnicy pod Baranami w ruinach dawnego teatru miejskiego rozpoczęły się w środę wie
czorem V II Gliwickie Spotkania Tea
tralne.
■ 2 maja przebywał z krótką wizytą w Katowicach prezydent Aleksander Kwaśniewski. Odwiedził Śląsk by uczcić 75 rocznicę wybuchu III Powsta
nia Śląskiego i zapoznać się z realizacją programów restrukturyzacji regionu.
■ We wtorek na Górnym Śląsku gościł ambasador Niemiec w Polsce Johannes Bauch. Przybył do Katowic na zapro
szenie wojewody Eugeniusza Ciszaka.
Podczas spotkania z prezydentem Kato
wic Henrykiem Dziewiarem dyplomata był zainteresowany możliwością zacie
śnienia kontaktów Górnego Śląska z zachodnim kapitałem, zwłaszcza w dziedzinie przemysłu metalurgicznego i handlu.
■ Trzydziestoma dwoma głosami za, przy dziewięciu przeciw, Rada Miejska w Jastrzębiu Zdroju na sesji 27 kwietnia udzieliła Zarządowi Miasta absoluto
rium za rok 1995 i zatwierdziła realiza
cję ubiegłorocznego budżetu.
■ W Województwie katowickim w 130 liceach ogólnokształcących i 208 szkołach średnich zawodowych do eg
zaminu dojrzłości przystąpiło ponad 30 tysięcy abiturientów.
NOWINY RACIBORSKIE 3
^ / j s k r ó c ie
Uliczna kwesta PCK
Od 6 do 12 maja w Raciborzu trwa- 3y obchody tygodnia P C K pod has3em
“ Wspólnie pomó¿my dzieciom” . W tym czasie pracownicy Czerwonego ( ( ^ ¿ a kwestowali na ulicach Raciborza. Ze
brane pieniMze zostań1 przeznaczone dla najbiedniejszych dzieci, aby unu^li- wiae im wyjazd na letni odpoczynek w czasie wakacji.
Do obchodów Tygodnia P C K w31- czy3o sie wiele szkó3 przygotowuje ga
zetki propaguj'ce idee czerwonokrzy- skie. Pomoc spo3eczna jest bardzo istot
nym kierunkiem dzia3alnooeci Polskiego Czerwonego ^ ^ ^ ¿a, lecz nie jedynym.
Wa¿ne jest równie¿ rozpowszechnianie ocewiaty zdrowotnej, honorowego krwiodawstwa, zasad higieny i udziela
nia pierwszej pomocy.
Dni Hutnika
Jak co roku w maju i w czerwcu w zak3adach pracy n a ^ ‘cych do przemy
s ł hutniczego - w Raciborzu - Z E W S.A. - odbywaj1 sie Dni Hutnika które rozpocze3y sie 10 maja uroczyst1 aka- demi1 a zakończ1 sie 8 czerwca festy
nem dla za3ogi, emerytów i rencistów oraz mieszkańców miasta, który odbe- dzie sie na stadionie “ Unii” przy ul. Sre
brnej w Raciborzu.
Przeciwdziałają przestępczości
OiPski Oddzia3 S t i^ y Granicznej na przestrzeni pieciolecia nie mia3 więk
szych problemów migracyjnych wyste- puj‘cych g3ównie na granicy wscho
dniej i zachodniej. Ujawniono tylko dwa przypadki prób przeprowadzania osób z krajów trzecich tj. z Jugos3awii 17 oby
wateli i z Wietnamu 4 obywateli. CEPski Oddzia3 w poszczególnych latach za
trzyma3: w 1991 r.-356 sprawców niele
galnych przekroczeń, w 1992r.-366, w 1993r.-318. w 1994r.-344, w 1995r.- 400, w I kw. I996r.-I47.
Z analizy przestepczooeci wynika, ¿e 80% stanowi przestepczooeze lokalna zwi'zana z turystyk1, naw^zywaniem (kontynuacj1) kontaktów towarzyskich, skracaniu drogi przez osoby zamieszka- 3e w województwach i gminach przy
granicznych. Znaczny odsetek spraw
ców nielegalnych przekroczeń granicy (ok. 25%) stanowi3y w 1995r. osoby zbieraj'ce grzyby, oelimaki, lub k'pi'ce sie i 3owi’ce ryby w rzekach granicz
nych.
Wiosenne porządki
Pracownicy raciborskiego Oddzia3u Zieleni Miejskiej kończ1 wiosenne sa
dzenie drzewek i krzewów na skwe
rach, zieleńcach i w parkach. Rozpo
częli tak¿e koszenie traw, intensywnie rosn*cych o tej porze roku. W chwili obecnej trwa jeszcze wapnowanie dna sadzawki w parku im. (Ewierczewskie- go. wkrótce zostanie ona wype3nio- na wod1, po czym z Obory powróć1 3a- bedzie, które zosta3y tam przewiezione na okres zimy. 30 kwietnia zosta3a uru
chomiona fontanna przy pl. D 3ugosza - miejscu szczególnie łubianym przez starszych mieszkańców miasta, którzy chetnie tam odpoczywaj1.
Letni wypoczynek pensjonariuszy
D PS “ Z 3ota Jesień” w Raciborzu za
mieszkuje aktualnie 197 pensjonariuszy w wieku 29 - 93 lat. Miejsc jest 200 -
Szef ludowców w Raciborzu
Pawlak by may
Rolnicy (Ewieto Pracy uczcili godnie, jak przysta3o na w3aoecicieli swych warsztatów pracy, rozmow1 o interesach. Zrzeszenie Plantatorów Buraka Cukrowego, które sku
pia rolników z terenów raciborskiego i g3ubczyckiego zwijanych z Cukrowni1 Racibórz zaprosi3o na swe obrady eks pre
miera, przywódcę P S L Waldemara Pawla
ka. Woeród goceci witano tak¿e prezesa Za- rzldu G3ównego plantatorów Jana Oleksia
ka, przedstawicieli Cukrowni Racibórz S.A.
- Czes3awa Wolnego i Cukrowni Polska Cerkiew Paw3a Kwiatkowskiego oraz szefa Cukrowni Baborów S.A. Sektor bankowy reprezentowa3 dyrektor katowickiego BG ‘ . a gospodarzy terenu prezydent Andrzej Markowiak i wójt Pietrowic Wielkich - An
toni Wawrzynek. Woeród plantatorów byli tak¿e reprezentanci rolnych potentatów:
Kombinatu Kietrz i spó3ki Agromax (po- wsta3ej na gruzach kombinatu rolnego Raci
bórz).
Zasadniczym powodem, dla którego w ten pierwszomajowy poranek, mimo zaa
wansowanych prac w polu, wielu rolników zechcia3o zabraae g3os w sali “ Strzechy” by3 fatalny efekt dzia3ania ustawy z 1994 roku przyznajmy urzędnikom centralnym prawo ustalania limitu produkcji cukru dla po
szczególnych cukrowni. Skutkiem ich wo- luntarystycznych, jak argumentowano, de
cyzji cukrownie dotychczas produkuj*ce niewiele otrzyma3y wysokie limity, a np.
Racibórz o 15% ^¿szy od reredniej. Podob
nie jest w innych cukrowniach naszego re
gionu. Doprowadza to do spekulacji limita
mi, a rolników do ograniczania upraw.
Sprawa ma oecirele finanso
wy wymiar - buraki cukrowe s1 w tej chwili bodaj czy nie najbardziej op^caln1 upraw1, a na okolicznych, wysokiej klasy gruntach udaj1 sie zna
komicie. Ca3y system skupu buraków jest dla laika ma3o czytelny i trudno w kilku zdaniach wyjacenia: zwijane z nim komplikacje. W najwięk
szym uproszczeniu rm^na powiedzieae, ¿e limity w i^ 1 sie z wysokoceci1 cen i dota
cjami bud¿etu państwa do tej dziedziny produkcji. Jednym
s3owem rynek krajowy nie jest w stanie w ctfo n^ ca3ego wyprodukowanego u nas cukru (przynajmniej po satysfakcjonuj1- cych producenta cenach), a do eksportu do- p3aca państwo.
Rolnicy, a tak¿e przedstawiciele cu
krowni podkreoelali w swych wyst'pieniach tradycje uprawy buraków na tym terenie i wysok1 kulturę roln1. zapowiadali dalsze starania i naciski w celu zmiany limitów, a w ostatecznoceci protesty i blokadę dróg.
Raciborska “ Solidamoceae” obawia sie nawet, w zw itku z sytuacj1 w rolnictwie, wyst'piefi ulicznych. Dotychczasowa obfita korespondencja z Ministerstwem Rolnictwa nie przynios3a bowiem oczekiwanych rezul
tatów. Zebrani wierz1, ¿e prze3om nast'pi za wstawiennictwem Waldemara Pawlaka.
Honorowy gooeas niczego konkretnego jednak nie obieca3. Swoje wypowiedzi, w y
ra Ynie zorientowane ju¿ na przysz3e wybory, budowa3 raczej wokó3 wiekszej polityki, na rolnictwie sie jednak skupiaj1^ Za kryzys ostatnich lat obwinia3 rzMz^ych na pocz!t- ku lat 90 tych „Europejczyków” majkach nadal du¿e wp3ywy polityczne, tak¿e w me
diach oraz europejskie i oewiatowe organiza
cje polityczne i gospodarcze. Dopiero od wyborów w 1993 roku trend ten zdaniem by3ego premiera zosta3 zahamowany. W po
lityce wewnetrznej na szkodę rolnictwa
dzia3a „opór, w szczególnooeci N B P ” oraz nie okreoeleni bliżej „Europejczycy” , tak¿e w M SW , skoro nie widz1 jak niemieccy rolni
cy wykupuj1 przez podstawione osoby pol- sk1 ziemie. Ten ostatni wHek nie spotka3 sie z przychylnymi komentarzami podraci- borskich rolników.
Drugim z wa¿nych tematów spotkania by3a prywatyzacja przemys3u cukrownicze
go. Plantatorzy zw ijan i z raciborsk1 cu
krowni1 chc1 wykupiae czeceae akcji, które 31cznie z 15 procentami akcji darmowych da3yby im wiekszoceciowy pakiet. Gromadź1 ju^ w tym celu pien^dze, ale obawiaj1 sie,
¿e nie zd'Ł' przed prywatyzacj1. Jeden z rolników w imieniu pozosta3ych prosi3 o polityczne wsparcie tego przedsięwzięcia.
Premier poleci3 kontakt z BG ", którego dy
rektor zaproponowa3 na korzystnych wa
runkach obligacje pod wykup akcji.
Zrzeszenie Plantatorów Buraka Cukro
wego w Raciborzu skupia blisko 1500 rol
ników. Wraz z rodzinami twórz1 powa¿n1 grupę wyborców. Jak zapewnia3 jego przed
stawiciel rolnicy nie chc1 bawias sie w poli
tykę: “ my chcemy uprawiax buraki po przyzwoitej cenie, poprzemy ka¿dego, kto nam pozwoli na wysok1 wydajnooea:; wspie- raa; bedziemy takie polityczne lobby, które nam poiT^e bya: w3aoecicielami przetwór- stwa G. Le n a r t o w i c z
Obecnie po raz pierw szy w Polsce w w ybranych w ojew ództw ach m. in. w woj.
katowickim - w tym w R aciborzu prowadzone są badania psychologiczne na zle
cenie W ydziału Z atrudnienia M inisterstw a Pracy i Polityki Socjalnej. Finanso
w ane są z pożyczki Banku Światowego za pośrednictw em British Council.
Ku zawodowemu poradnictwu
Badania prowadzone s1 przez doradców zawodowych przy pomocy amerykańskich tekstów zainteresowań J. Hollanda i maj1 na celu opracowanie polskich norm i przy
gotowanie profesjonalnych metod dla pora
dnictwa zawodowego. W przysz3ooeci bed1 one wykorzystywane w poradniach psycho
logiczno-pedagogicznych oraz w rejono
wych urzędach pracy, aby pomóc m3odzie¿y i bezrobotnym w wyborze zawodu.
W Raciborzu badania standaryzacyjne przeprowadza Joanna Majewska-Kwacenie-
wicz, doradca zawodowy z Rejonowego Urzędu Pracy. Zebrane dane s1 wykorzysty
wane wy3,cznie do celów naukowych.
Opracowuje je zespó3 psychologów z Insty
tutu Psychologii Uniwersytetu Jagielloń
skiego..
W Raciborzu zostanie przebadanych 40 osób z grupy artystycznej tzn. wykonuj1- cych zawody zwi'zane ze sztukami piękny
mi, muzyk1, literatur1, reklam1 i mass me
diami. S 1 to zawody wymagając aktywno- ceci twórczej, wyobraYni artystycznej oraz
W drodze do Europy
W ram ach w y m ia n y anim ow anej przez A k adem ię E uropejską na Ś lą
sku, grupa 35 Polaków gościła w kw ietn iu w Belgii. W śród uczestn i
ków znalazło się dw óch raciborzan - dr Jerzy Pośpiech - d yrektor K ole
gium N au czycielsk iego w R aciborzu oraz dr A dam Szeców k a - adiu nkt U niw ersytetu W rocław skiego a zara
zem p racow n ik i członek R ady Pro
gram ow ej raciborskiego kolegium . Bogaty, naukowo - dydaktyczny pro
gram wizyty obejmowa3 debaty, konferen
cje, dyskusje i bezpooerednie kontakty z Bel
gami, którzy zaproponowali polskim go- ceciom zwiedzenie parlamentu belgijskiego a tak¿e najcenniejszych zabytków architektu
ry i sztuki w Belgii. Uczestnicy kwietniowej wizyty spotkali sie równie¿ z ministrem Ja nuszem Niesyto z Ambasady Polskiej w
Brukseli - przedstawicielem 31cznooeci Pol
ski z NATO i Uni1 Zachodnioeuropejsk1 oraz Eduardem Bumansem - sekretarzem federalnym zwi'zków zawodowych CSC.
Dr Jerzy Pooepiech interesowa3 sie w Belgii g3ównie tamtejszym systemem wy-
¿szego szkolnictwa zawodowego, organiza- cj1 administracji szkolnej, subwencjonowa
niem ocewiaty i wychowania oraz polsko- belgijsk1 wymian1 studentów.
estetycznej wra;.liwoceci. Do chwili obecnej zosta3o ju;, przebadanych 20 osób w okre- nelonych kategoriach wieku, psci i poziomu wykszta3cenia (próba musi bya; reprezenta
tywna).
Ogólnie m ówię ludzi mo/.na zakwalifi- kowa;e do 6-ciu ró(',nych grup: realistycznej, badawczej, artystycznej, społecznej, przed
siębiorczej i konwencjonalnej (umiejetnoceci urzednicze). Z ka/.d1 grup1 z w ija n y jest typ osobowooeei, okreoelony przez charakte
rystyczne dla niej cechy psychiczne, a tym samym zw ijane z nimi umiejetnoceci, uzdolnienia i zainteresowania, ^ ¿dem u cz3owiekowi przypisane iTK^na kombinacje co najmniej 3 z wy¿ej wymienionych ty
pów. Kombinacja ta okrecela zainteresowa
nia danej osoby, preferencje i predyspozycje do wykonywania okrecelonego zawodu oraz wskazane dla niej cerodowisko pracy. ^
Dr Adam Szecówka skoncentrowa3 sw1 uwagę na systemie szkolnictwa specjalne-.
go, a zw3aszcza resocjalizuj^ego, systemie samopomocy w readaptacji spo3ecznej, po
mocy socjalnej oraz na profilaktykę niedo
stosowania spo3ecznego dzieci i m3odzie¿y.
Zebrane docewiadczenia z pewnoceci1 zo
stań1 wykorzystane w teorii i praktyce pol
skiej transformacji spo3eczno - edukacyjnej.
O.K
f o t o o p t i | k a 47-400 Racibórz, ul. Długa 17/18, tel. 15 38 88
komputerowe badanie wzroku, dobór szk ie ł kontaktow ych:
'
poniedziałek, środa, piątek od godz. 16,00• realizacja recept okularowych Oprawy okularowe różnych firm, w tym m.in:MENRAD, MONDI, SILLHOUETTE, NINA RICCI
• sprzęt fotograficzny Polecamy m.in. sprzęt firmy:
NIKON, MINOLTA, PANASONIC
• kamery video Panasonic, Sony Codziennie 10.00-18.00; w każdą sobotę 9.00-13.00
NOW INY RACIBORSKIE
[ y j s k r ó c i e Rafako SA
- wyniki kwartalne
W pierwszym kwartale tego roku Ra la
ko SA osiągnęło następujące wyniki finan
sowe (w tys. zł):
1. przychody netto ze sprzedaży:
98 028,8 zł (I kw. 95 - 66 099,0, zmiana 48.3 proc.)
2. zysk brutto: 2 710,7 zł
(I kw. 95 -5 433,3, zmiana (-) 65,2 proc.) 3. zysk netto: 1 570,6 zł
(I kw. 95 -5 433,3, zmiana (-) 71,1 proc.) 4. rentowność sprzedaży netto 1.6 proc.
(I kw. 95 - 8.2 proc., zmiana (-) 80.5 proc.) Wyniki te nie zachwycają. Zdaniem ana
lityków z “ Rzeczpospolitej” wpływ na nie ma wzrost kosztów produkcji sprzedanej o prawie 58 proc. Wzrosły przede wszystkim koszty zarządu, sprzedaży i koszty opera
cyjne. Rosną także koszty finansowe, gdyż o blisko 200 proc. wyższe są zobowiązania krótkoterminowe, zaś o 92 proc. zobowią
zania długoterminowe. Eksperci uznali, że wskutek wzrostu wskaźnika zadłużenia spółki konieczne jest szybkie jej dokapitali
zowanie.
Tymczasem Rafako SA przesunęło termin nowej emisji akcji serii H na 19 czerwca.
Przyczyną są sugestie firmy księgowej Ar
thur Andersen, które jeśli Rafako uzna, to zamknie ubiegły rok stratą 50 min złotych, a nie, jak wcześnie planowano, zyskiem 19.7 min złotych. Arthur Andersen wska-
Cud nad Odrą
ciąg dalszy ze s. 1
Goświnowicach po raz pierwszy zasugero
wano możliwość upadłości. Związek- byl temu od początku przeciwny. Dwukrotnie próbował przekonać załogę i kierownictwo do utworzenia spółki pracowniczej. Nic z tego nie wyszło, bo większość pracowników była nastawiona do tego sceptycznie. Obe
cnie Solidarność, działając poprzez swoje krajowe struktury, chce by resorty rolnictwa i finansów wspólnie wypracowały metody ra
towania przedsiębiorstwa. Związek twierdzi, że wzorem Polmosu łódzkiego, można rozło
żyć długi na raty i prolongować terminy ich spłaty. Związkowcy wyrażają też zdecydo
waną dezaprobatę wobec działań zarządcy, który zaniechał, według nich, działań na
prawczych. „Wniosek o ogłoszenie upadłości został zgłoszony zbyt wcześnie. Program na
prawczy zarządcy Kostyka jest dobry i wy
maga jedynie uzupełnienia o kontrakty - lówi Maria Ciupiak - Wszystko było dobrze
"’ póki zarządca zamierzał realizować program naprawczy. Straciliśmy do niego zaufanie, gdy zaczął mówić o prywatyzacji” . Wyrazem zdecydowanego sprzeciwu jest akcja prote
stacyjna, którą ogłoszono 25 kwietnia w Ra
ciborzu i Goświnowicach. Ma trwać aż do odwołania. Solidarność złożyła także w Mi
nisterstwie Rolnictwa wniosek o odwołanie zarządcy.
„Mój program był opracowany na pięć lat. Resort Rolnictwa był skłonny zgodzić się na trzy lata, lecz swoje veto zgłosiło Mini
sterstwo Finansów argumentując swą decy
zję słabymi wynikami zarządu z lat 1993-95.
Rok, który mi dano, oznaczał w praktyce je
dynie zachowanie ciągłości zarządzania, bo o realizacji programu nie mogło być mowy.
Przy tak krótkim okresie bank odmówił 60- miliardowego kredytu, którego realna spłata, przy planowanych obrotach i symulacji eko
nomicznej, miała nastąpić dopiero za dwa - trzy lata” - mówi zarządca. Jego zdaniem spółka pracownicza w Raciborzu nie miałaby szans utrzymania się na rynku, który cechuje
żuje także na konieczność utworzenia re
zerw na straty z tytułu nieudanych kontrak
tów. Aktualnie chodzi o dwa zakończone długoterminowe kontrakty, które przyniosą raciborskiej spółce spore straty. W związku z tym nastąpiła konieczność uaktualnienia prospektu emisyjnego. Cena akcji dla za
granicznych inwestorów finansowych ma wynieść 24 złote.
Ranking
“Polityki”
Tygodnik “ Polityka” ogłosił niedawno listę największych polskich. przedsię
biorstw. O pozycji na liście decydowały przychody ogółem przez co w czołówce znalazły się również firmy przynoszące stra
ty (np. PKP, spółki węglowe). Ranking ob
jął także dwie firmy raciborskie. Na pozycji 141 znalazło się Rafako SA (przychody ogółem 370 693 zł, zysk brutto 30443, zysk netto 19724, zatrudnienie 2601), zaś na pozycji 442 Zakłady Elektrod Węglo
wych SA (przychody ogółem 129 001 z), zysk brutto 7 499, zysk netto 4 711, zatru
dnienie 1256).
Budżet gminy
Z zatwierdzonego niedawno przez Radę Miejską Raciborza wykonania budżetu gmi
ny za ubiegły rok wynika, że całkowity do
chód miasta w 1995 roku wyniósł 28.107.849 złotych. Dochody własne (m.in. udział w podatku dochodowym od
się wielkimi obrotami, ale stosunkowo ma
łym zyskiem. Upadłość, według niego, roz
wiązuje trzy problemy: zadłużenie (straci Skarb Państwa, wierzyciele, gmina), podział przedsiębiorstwa na trzy zakłady (w Racibo
rzu, Pietrowicach i Goświnowicach) oraż szukanie inwestorów. Wniosek o ogłoszenie upadłości został wniesiony do sądu 15 mar
ca. „Z Ministerstwa nie było żadnych naci
sków, tylko dobre rady” - mówi Kostyk.
Można się dziwić administracji rządowej, że zawiesiła raciborski Polmos w próżni i to na trzy lata. Oba resorty dały zarządcom dużo swobody, ale przy równie dużych ogra
niczeniach zewnętrznych. Obiecano ulgi, ale żądano w zamian umów wieloletnich, których, z kolei, nikt nie chciał zawrzeć z potencjalnym bankrutem. Powstało błędne koło. Trudno także zgodzić się z opinią że upadłość raciborskiego Polmosu, to ekspery
ment przed nieuchronną prywatyzacją całej branży w kraju, bo czego można doświad
czać na bankrucie.
Zmarnowane trzy lata wystarczyły, by w zakładzie pojawiły się podejrzenia o zakuli
sowe działania, czy wręcz spisek mający na celu rozkradzenie przedsiębiorstwa. Nikt jed
nak nie potrafił wskazać członków tego spi
sku. „Nie jest prawdą że na Polmosie ktoś chce zarobić, bo jak tu wyciągnąć korzyści z zakładu, który potrzebuje „na już” ogrom
nych inwestycji” - twierdzi zarządca.
Mimo katastrofalnej sytuacji, już od po
nad roku kilka firm czyni starania, by przejąć przedsiębiorstwo. Z wieloma z nich kontakt nawiązał jeszeże poprzedni zarządca. Zainte
resowanie wyraziły m.in: Grupa Założycieli - Akcjonariuszy SA z Warszawy, „Border” , holenderski „TO O RA N K” BV, fiński produ
cent wódki „Finlandia” , B A R B A , Sanyo Po- land, Britannia Traders Limited, Vima i Emitco. Czterech ostatnich, potencjalnych in
westorów znalazła bielska spółka „Med- Farm” . Jej przedstawiciel nawiązał nawet kon
takt ze związkami, którym podobno przedsta
wił się jako przyszły syndyk masy upadło
ściowej z rzekomymi układami w minister
stwie. Solidarność poinformowała o tym sąd.
Prawdopodobnie dlatego oferta syndykowania ze strony „Med-Farmu” została odrzucona.
osób fizycznych, podatki i opłaty lokalne, w tym także subwencja ogólna) wyniosły 21.114.400 złotych. Reszta środków po
chodziła z dotacji na zadania z zakresu ad
ministracji rządowej, na zadania przejęte w drodze zawartego porozumienia, z nadwyż
ki budżetowej z lat ubiegłych oraz m. in. z pomocy uzyskanej z Fundacji Współpracy Polsko - Niemieckiej (budowa oczyszczalni ścieków). Na koniec ubiegłego roku plan wydatków zamknął się w kwocie 31.626.671 złotych. Budżet gminy zrówno
ważono nadwyżką budżetową z lat ubie
głych oraz kredytem zaciągniętym w Fun
dacji Rozwoju Śląska na budowę zbiornika wyrównawczego Lipki. Ostatecznie rok bu
dżetowy ‘95 zamknął się nadwyżką docho
dów nad wydatkami w wysokości 3.714.953 złotych.
W tym roku dochody budżetu miasta ustalono na ponad 43 miliony złotych. W y
datki szacuje się na około 47.5 miliona zło
tych. Wzrost budżetu wynika z przejęcia przez gminę szkół podstawowych, przez co wyższa jest, związana z tym subwencja z budżetu państwa. Łącznie subwencje: ogól
na i oświatowa wynoszą ponad 11.3 min złotych. Udział gminy w podatku dochodo
wym od osób fizycznych wyniesie w tym roku około 12.6 min złotych (w ubiegłym roku 9.8 min zl), zaś w podatku od osób prawnych 880 tys. zł (w roku ubiegłym 989 tys. zł). Doliczając do tego wpływ z opłat i podatków lokalnych, łączne tego
roczne dochody gminy pochodzące od osób prawnych, fizycznych i jednostek nie posia
dających osobowości prawnej wyniosą 25 min złotych.
Emeryt
z numerkiem
Zakład Ubezpieczeń Społecznych chce od 1998 roku wprowadzić system ewidencji indywidualnych przebiegów ubezpieczenia.
Obejmie on około 30 min kont ubezpieczo
nych, świadczeniobiorców i podmiotów go-
Niedawno w „Rzeczpospolitej” ukazało się ogłoszenie o przetargu nieograniczonym na wydzierżawienie zakładów w Raciborzu, Goświnowicach i Pietrowicach. Zgodnie z wydaną w tej sprawie opinią radców pra
wnych, przetarg został wadliwie przygotowa
ny i nie mógł przynieść prawnie wiążących skutków. „Od początku zdawałem sobie z tego sprawę, lecz chciałem, by dzięki temu załoga poznała potencjalnych inwestorów na wypadek ogłoszenia upadłości” - tłumaczy Andrzej Kostyk. Rzeczywiście, w reakcji na ogłoszenie, do przedsiębiorstwa nadesłano oferty. Ze wspomnianych wyżej firm, zgo
dnie z relacją zarządcy, pozostała tylko Vima. Ponadto, jak dowiedzieliśmy się, chęć przejęcia zakładu w Raciborzu zgłosiły:
„U N IC O M " - spółka polsko-holenderska, Śląska Wytwórnia Wódek Gatunkowych - Polmos Bielsko Biała oraz pewna spółka z Katowic. Oferty na wydzierżawienie z opcją kupna zakładu w Goświnowicach złożyło siedem podmiotów gospodarczych, w tym spółka pracownicza, która powstała 29 kwietnia tego roku, oraz jedna z raciborskich firm. Zakład w Pietrowicach chce przejąć inna spółka raciborska, która chce uruchomić tam produkcję prefabrykatów do budowy domków jednorodzinnych.
Wiele wskazuje, że sąd ogłosi upadłość raciborskiego Polmosu. Nieoficjalnie wiado
mo, że syndyk ma rozpocząć pracę już 1 czerwca. Andrzej Kostyk zostanie prawdo
podobnie pełnomocnikiem syndyka i jedno
cześnie przedstawicielem organu założyciel
skiego. Można się spodziewać, że zakład w Raciborzu zostanie podzielony, w części po
zostanie produkcja rektyfikatów, reszta zosta
nie wydzierżawiona. Na konkrety trzeba jed
nak poczekać do decyzji sądu.
obecnie rozpatrywane są wnioski 3 osób, które starają się o przyjęcie. Śre
dnia wieku mieszkańców to ponad 70 lat.
W ramach współpracy domów opie
ki społecznej, latem pensjonariusze mogą wyjeżdżać na turnusy rehabilita
cyjne do miejscowości Stegny nad mo
rzem. W czerwcu z takich wyjazdów skorzysta 15 osób. Organizowane są też pikniki oraz 2-dniowe wycieczki do Krakowa i Oświęcimia. 15 maja w DPS -ie nastąpiło otwarcie letniej kawiarenki na świeżym powietrzu.
Do woja marsz
Tegoroczny pobór do wojska trwał w Raciborzu od 18 marca do 19 kwiet
nia. Przed komisją poborową i lekarską stanęło 826 poborowych z rocznika 1977, z terenu miasta i byłego powiatu raciborskiego. Orzeczeń o odroczeniu służby ze względu na naukę w szkole średniej doczekało się 305 młodych mężczyzn, ze względu na stan zdrowia odroczono czasowo 37, z powodu pro
wadzenia gospodarstwa rolnego 4, a 160 uznano za niezdolnych do pełnienia służby w czasie pokoju i wojny. Rozpa
trzono też 3 podania o skierowanie do służby zastępczej, ale tylko 1 pozytyw
nie (z wcześniejszych roczników na 20 wniosków - 13 pozytywnie). Przed ko
misją poborową stanęło też 29 kobiet, absolwentek szkól medycznych. , ,
spodarczych. Obecnie, zakłady pracy zatru
dniające powyżej 20 pracowników' przesy
łają zbiorowe listy, stąd Z U S nie wie, kogo ubezpiecza. Dzięki nowemu systemowi ma się poprawić archiwizacja dokumentów. W przyszłości możliwe będzie obliczenie eme
rytury od ręki. Każdy ubezpieczony ma mieć swój identyfikator. Wiele jednak wskazuje, że wejście systemu w życie bę
dzie uzależnione od postępu reformy ubez
pieczeń społecznych. (g.w.)
Zakłady w Raciborzu oraz w Goświnowi
cach wymagają szybkiego doinwestowania.
„Nie daję dużych szans spółce pracowniczej w Goświnowicach jeśli wydzierżawiony zo
stanie jej zakład" - mówi zarządca. Nie może on obecnie konkurować technologicznie i ce
nowo z innymi, gdyż koszty produkcji są tam dwukrotnie wyższe. By wznieść zakład na poziom europejski potrzeba co najmniej 5 milionów dolarów. Takiego kapitału nie ma spółka pracownicza, nie mówiąc już o wąt
pliwej efektywności zarządzania nią Zakład w Raciborzu wymaga zainwestowania około 3 milionów dolarów. Tylko inwestor z takim kapitałem powinien być traktowany poważ
nie. „Na początek trzeba się nastawić na pro
dukcję rektyfikatów przemysłowych. By sta
ła się opłacalna należy zmodernizować linię do odwadniania i rektyfikację - uważa obe
cny zarządca - Dopiero później można się pokusić o próby zdobycia rynku i rozpocząć produkcję rektyfikatów spożywczych.” Nie wykluczone jednak, że „U N IC O M ” chciałby już na początku uruchomić produkcję wódek.
Obecnie w zakładzie w Raciborzu pracu
je ponad 200 osób, z czego połowa bezpośre
dnio przy produkcji „Przyszłym inwestorom wystarczy, podejrzewam, od 80 do 90 pra
cowników” - mówi zarządca. Pracę straci prawdopodobnie około 100 osób z obecnej administracji. Raciborskiemu Polmosowi po
trzebne są wiążące decyzje od zaraz. Rząd planuje restrukturyzację całej branży spirytu
sowej w kraju, zaś część Polmosów jest w równie trudnej sytuacji. Może się zdarzyć, że inwestorzy będą mieli do wyboru kilka za
kładów i niekoniecznie Racibórz będzie dla nich najbardziej atrakcyjny.
Gr z e g o r z Wa w o c z n y