*r POLECAMY:
' • ABY ŻYĆ — TRZEBA EKSPORTOWAĆ • SPÓŁDZIELNIA DOMKI BUDUJE-
! • PRZYCHODNIA ZUP ODDANA PRZED TERMINEM
Gazeto międzyzakładowa: Zakładów Urządzeń Przemysłowych, Fabryki Pomocy Nau
kowych, Zakładów Wytwórczych „Cukry Nyskie" Zakładu Wykonawstwa Sieci Elek
trycznych, Spółdzielni Inwalidów „Pokój", Kombinatu Państwowych Gospodarstw Rol
nych w Białej Nyskiej.
Nr 28 (541)_______________________ 1986-10-10_________________________ Ceno 4 zł
--- Radni ocenili... ---
...realizację zadań w I półroczu
Odbyta 2 października sesja Rady Narodowej Miasta i Gminy Nysa, należała jak twykle^do pracowitych. Otwie rając obrady, przewodniczący RN. Tadeusz Łoboda przedsta wił program sesji, który skła
dał się z 17 punktów. Nie spo sób więc omawiać wszystkich.
Ważnym punktem w progra mie było przeprowadzenie wy borów ławników ludowych do Sądu Rejonowego, ławników do Sądu Pracy oraz członków kolegium ds. wykroczeń. Gło
sowania dokonano zgodnie z przyjętym na sesji regulami
nem.
Zbliża się zima. Coraz czę- fciej zaczynamy spoglądać na zimne jeszcze kaloryfery,
Z zebrania partyjnego
24 września odbyło się ze
branie oddziałowej organizacji partyjnej wydziału mecha
nicznego ZUP. Prowadził je sekretarz Eugeniusz Piejko, który zapoznał członków par
tii z terminem konferencji
zastanawiać się co będzie, gdy przyjdą mrozy? Informa
cję na temat sytuacji w cie
płownictwie przedstawił rad
nym z-ca naczelnika miasta i gminy, T. Murawski.
W swej działalności rada narodowa wiele uwagi po
święca problemom związanym z ochroną zdrowia. Tym razem przedstawiony został „Pro
gram ochrony zdrowia do 1990 roku, ze szczególnym u- względnieniem ochrony zdro
wia dzieci".
Stanowisko komisji rady przedstawił radny W. Maż- niak, podkreślając, Iż przyję
te w programie zadania są słuszne, wręcz konieczne. Jed nocześnie radny W. Maźniak
sprawozdawczo-wyborczych w instancji wojewódzkiej, miej
sko-gminnej i zakładowej. Na konferencji zakładowej (14 li
stopada) OOP PR 2 reprezen tować będzie 4 delegatów. W oop kampania sprawozdawczo
postulował zajmowanie zdecy dowanego stanowiska wobec tych wszystkich, którzy przy
czyniają się do spowodowa
nia opóźnień w realizowaniu poszczególnych zadań. W tym względzie mamy smutny re
kord nieudolności, jakim jest obiekt przychodni pulmonolo
gicznej. Ciągnie się to lata
mi, a co gorsza, to co jakiś Czas dowiadujemy się o na- walankach wykonawców, skut kiem czego termin oddania się odwleka. Wiele już ich wyznaczano — jeszcze w o- kresie, kiedy panowała mo
da, ażeby oficjalne święta by ły datą przekazania nowych obiektów społeczeństwu.
(Dokończenie na str. 4)
-wyborcza zostanie przeprowa dzona w okresie od 17 listo
pada do 15 grudnia br. Ter
min zebrania sprawozdawczo- (DokoAczenie na str. 4)
Wśród zaproszonych nie zabrakło założyciela SI „Pokoj"
Stanisława Cwikowskiego (pierwszy z prawej).
Święto spółdzielców
26 września zapisał się w historii Spółdzielni Inwalidów
„Pokój" jako ważne wydarzę nie. W tym dniu bowiem od
były się obchody 35-lecia ist nienia spółdzielni.
Uroczystość jubileuszowa rozpoczęła się o godzinie 10.30 w Nyskim Domu Kultury.
Przybyłych spółdzielców i za proszonych gości powitał prze wodniczący Rady Nadzorczej SI „Pokój" Bronisław Grzy
wa.Uczestniczyli w niej m.in.:
ezlonek Rady Centralnego Związku Spółdzielni Inwali
dów, przewodniczący Rady Wo jewódzkiego Związku Spół
dzielni Inwalidów Andrzej Prochera, prezes WZSI Adam Karcher, sekretarz KM-G PZPR Roman Bury, prze
wodniczący Rady Narodo
wej, MiG Tadeusz Łobo
da, zastępca naozelnika mia
sta i gminy Tadeusz Muraw
ski, dyrektorzy współpracują cych ze spółdzielnią zakładów i prezesi bratnich spółdzielni in walldów.
Referat okolicznościowy na.
wiązujący de historii spół
dzielni, jej rozwoju i dnia dzi siejszego przedstawił prezes*
SI „Pokój” Zbigniew Knap.'
Mówca wspomniał, iż spośród 11 założycieli Spółdzielni „Pu kój” jubileuszu 35-lecia docze kał jedynie Stanisław Cwi- kowski, którego zebrani po
witali oklaskami. Chwilą ci
szy uczczono pamięć zmar
łych założycieli.
Prezes Knap przeezytal te
legramy i pisma, jakie spół
dzielnia otrzymała z okazji jubileuszu.
Gratulacje 1 życzenia wszy stkim spółdzielcom nadesłali:
przewodniczący Rady CZSI Sławomir Borowy, I sekretars KW PZPR Eugeniusz Mróz;
FSO — Zakład Samochodów Dostawczych w Nysie, Jelcza*
skie Zakłady Samochodowe w Jelczu, ZUT w Opolu, Zakła dy Tworzyw Sztucznych w O- ławie, Spółdzielnia „Klomet"
w Kłodzku i Zakłady Two
rzyw Sztucznych w Sochacse wie, które przyznały spółdziel ni również prezent w postaci 5 ton kleju winilepu, potrzeb nego do produkcji.
(DokoAczenie na str. 3)
rf
Bez zamków na lodzie
„ROZMOWA Z DELEGATEM NA II ZGROMADZENIE O- GOLNOPOLSKIEGO PORO
ZUMIENIA ZWIĄZKÓW ZA
WODOWYCH, WICEPRZE
WODNICZĄCYM NSZZ PRY COWNIKÓW ZUP BOLESŁA WEM BOGUSZEM
— Jak przyjąłeś wybór na delegata?
— Jestem jednym z trzech delegatów wybranych przez Międzywojewódzkie Przedsta wicielstwo Federacji Metalów ców woj. opolskiego i często
chowskiego.
Wybór delegata na II Zgro madzenie OPZZ jest na pew no dla nas wyróżnieniem. Do cenieniem roli zakładowej or ganizacji związkowej, która ze słabej stała się liczącą na
‘mapie dwóch województw. W naszych działaniach jesteśmy widoczni na zewnątrz, wystar czy wspomnieć sprawę węgla i koksu dla pracowników ZUP.
— II ZgromadMia OPZZ odbędzie się w listopadzie br.
Niektórzy związkowcy uważa ją, że termin jego zwołania ustalono za wcześnie.
— O terminie odbycia II Zgromadzenia OPZZ zadecydo wała szeroka konsultacja. Czy li, że nie jest to decyzja Al
freda Miodowicza, ale jest to wola większości związkowców.
Na temat ogólnopolskiego po rozumienia mówi się różnie, złośliwi usiłują je nawet po równywać do CRZZ-u. A prze cięż ruch zawodowy w Pol
sce ma strukturę nową, nie znaną do tej pory. Czasy wy magają jednak niezwyczajnych działań, toteż zachodzi potrze ba skorygowania niektórych rozwiązań wewnątrzorganiza- cyjnych, tak aby można było zachować demokratyczny spo sób podejmowania decyzji, za pewniając . zarazem większą sprawność ich realizacji i szyb kość reagowania na potrzeby życia, a jednocześnie uchro
nić ruch zawodowy od skost nienia i rutyny.
— Przedmiotem dyskusji w organizacjach związkowych w
okresie poprzedzającym II Zgromadzenie OPZZ były pru pozycje zmian w statucie 1 wstępny program związków zawodowych.
— NSZZ Pracowników ZUP przedstawił uwagi i wnioski do projektu programu związ
kowego i znalazły one odbi
cie w materiałach przesłanych do OPZZ przez Międzywoje
wódzkie Przedstawicielstwo Federacji Metalowców.
Moim zdaniem projekt pro gramu posiada dwie podsta
wowe wady. Za dużo jest w nim hasłowości, za mało kon kretów. Po drugie przedsta
wia nadmiar słusznych celów i dlatego wydają się one nie
realne.
W projekcie programu zna lazło się niemalże wszystko — ochrona zdrowia, budownictwo mieszkaniowe, atestacja sta
nowisk, zdrowa żywność itd„
itp. Tematy te zostały jednak potraktowane zbyt ogólniko
wo, jako hasła.
_ _ (DokoAczenie na str.
Na ręce przedstawicieli SI „ł*okój” życzenia spółdzielcom składa przewodniczący Rady WZSI Andrzej Prochera.
Święto spółdzielców
(Dokończenie ze ser I)
Wystąpienia zaproszonych gości zawierały wiele słów u- znania pod adresem nyskiej Spółdzielni Inwalidów „Po
kój’' — jej członków i pra
cowników. W imieniu woje
wódzkiej i miejsko-gminnej instancji partyjnej podzięko
wania za pracę i życzenia dal szych osiągnięć złożył sekre
tarz Roman Bury.
Wyrazy uznania za 35-letni
trud i najlepsze życzenia prze kazali zarządowi i załodze spółdzielni przedstawiciele CZSI i WZSI — A. Prochera i A. Karcher.
W dalszej kolejności gratu
lacje i podziękowania za wie loletnią i dobrą współpracę składają obecne na uroczys
tości delegacje zakładów i spółdzielni, będących koope
rantami „Pokoju”. » Koleiny przyjemny akcent uroczystości to wręczenie od
Zbigniewa Isalskiego — za
stępcę prezesa ds. rehabilita cji. Srebrny Krzyż Zasługi o- trzymał Władysław Biel — kierownik zakładu szewsko- -kaletniczego, brązowy — Jó
zef Sniatowski — stolarz za
kładu drzewnego
10 osób odznaczono Meda
lami 40-lecia PRL. Otrzymali je: Bolesław Brzezicki, Ed
ward Kamiński. Emil Kali
nowski, Stanisława Klimas, Ta deus? Kludacz, Stanisław Smich, Józef Tarasin, Włady sław Wójcik, Józef Wąchała i Stanisław Zemlik.
Franciszkę Jedynak, Wła
dysława Michalczyka i Zdzi
sława Oszczepalińskiego uho
norowano odznakami „Zaslużo nemu Opołszczyźnie”, nato*
miast odznakami „Zasłużony Działacz Ziemi Nyskiej”: Kry stynę Głowacką, Bogusława Gabriela i Józefa Piętonia.
Odznakami „Zasłużony Dzia łącz Ruchu Spółdzielczego” wy różnieni zostali: Władysława Misztal. Jan Pvdych i Stani
sława Sosińska.
Wręczono również odznaki
„Zasłużony Działacz Spółdziel czości Inwalidów”: Władysła
wowi Barskiemu, Zygmunto
wi Bednarzowi, Bolesławowi Brzezickiemu, Edwardowi Ka mińskiemu, Andrzejowi Kraw czykowi, Tadeuszowi Kryci, Mieczysławowi Materze, Wła
dysławowi Sołtysowi, Stani
sławowi Smichowi i Włady
sławowi Trojnerowi.
Liczna grupa spółdzielców otrzymała ponadto dyplomy i nagrody pieniężne.
W imieniu odznaczonych i wyróżnionych podziękował Zbigniew Isalski.
Część artystyczną uroczys
tości uświetniły występy zes polu „Stokrotki”, prowadzone go przez Krystynę Wronie- wicz i Stanisława Wodnickie go, chóru Zespołu Pieśni i Tańca „Nysa” pod kierunkiem Czesława Orlopa i Zespołu
Moment dekoracji Srebrnym Krzyżem Zasługi Władysława Biela.
Tańca Ludowego „Mała Nysa”
z Domu Kultury „Metalowiec”, który prowadzi Krystyna Zy głowicz.
Zaprezentowany przez dzie ci i młodzież program był go rąco i długo oklaskiwany przez spółdzielców i gości. Sympa
tyczne „Stokrotki” na zakoń
czenie występu zadedykowały okolicznościową pieśń do słów i muzyki C. Orlopa.
„Przyjmij szczery uścisk dłoni w 3&J«efe...w —- zaśpiewały
„Stokrotki”. Zdjęcia: Mariola Walaszek Zaintonowane słowa „To
bie świeżo rwane kwiaty : ogrodu i łąki, biel rumian
ków niech się splata z serc czerwonych pąkiem, przyjmi;
szczery uścisk dłoni w 35-le- cie, rośnij duża, bądź szczę
śliwa, słońce niech Ci świeci"
zostały przyjęte z ogromnym aplauzem i wzruszeniem.
K. Kotccka
Można zdobyć tytuł rzeczoznawcy
Członkowie Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Me
chaników Polskich mogą u- biegać się o przyznanie tytu
hi:
— Rzeczoznawca SIMP
— Dyplomowany Rzeczoznaw ca SIMP
Rzeczoznawców wyłania SIMP spośród swoich człon
ków w wyniku postępowania kwalifikacyjnego w uz rantu ich udokumentowanej wiedzy i umiejętności specjalistycz
nych oraz nabytego w prak
tyce zawodowej doświadczenia w zakresie konstrukcji, wy
twarzania, eksploatacji, badiń
i organizacji produkcji ma
szyn, urządzeń i aparatury..
Rzeczoznawcy uzyskują u- prawnienia stowarzyszeniowe do wydawania orzeczeń i opi nii w sprawach wymagają
cych wysokich kwalifikacji, najwyższej odpowiedzialności w różnych dziedzinach budo
wy maszyn oraz głębokiego poczucia etyki zawodowej.
Prace o charakterze eksper tyz i orzeczeń, rzeczoznawca SIMP może podejmować i rea lizować jedynie za' pośrednie twem agend SIMP, a w uza
sadnionych przypadkach w a- gendach SNT i NOT.
Tytuł „rzeczoznawca” mo- że być przyznamy osobie, któ ra:— po.siada obywatelstwo poi skie i korzysta w pełni z praw publicznych i obywa telskich praw honorowych,
— ma ukończone 30 lat życia,
— posiada udokumentowane, wymierne osiągnięcia tech niczne wdrożone do prak
tyki,
— doży w macierzystym ko
le SIMP odpowiednio przy gotowaną dokumentację o- kreśloną w „Trybie postę powania”,
— określi zgodnie z posiada nymi osiągnięciami specja lizację, o którą ubiega się wg obowiązującej w SIMP klasyfikacji,
— podda się ocenie,
— posiada uznany w kraju tytuł ukończenia wyższej lub średniej szkoły tech
nicznej, albo innej równo rzędnej,
— posiada co najmniej 7-let- nią praktykę zawodową ja ko inżynier lub 10-letnią jako technik w specjaliza
cji, o którą występuje,
— wykazuje się co najmniej 3-letnim stażem członków skim SIMP lub innego sto warzyszenia zrzeszonego w NOT i jest aktualnie człon kiem SIMP,
— posiada nienaganną opinię zawodową udokumentowa
ną w sposób przewiizia- ny Kodeksem Pracy,
— ma potwierdzone przez za
rząd koła SIMP osiągnię
cia w społecznej działal
ności stowarzyszeniowej.
Tytuł „Dyplomowany Rze
czoznawca SIMP” może być przyznany osobie, która:
— posiada co najmniej 3-letni czynny staż jako „Rzeczo
znawca SIMP” w tej sa mej specjalizacji, o któr:
się ubiega,
— doży w macierzystym ko- le SIMP odpowiednio przj gotowaną dokumentację,
— posiada udokumentowani znajomość dwóch językóv obcych,
— ma nienaganną opinię v całym okresie swojej pri cy zawodowej,
— uzyskała znaczące wjnik w aktywnej działalność społecznej w SIMP, po twierdzone przez oddział
— pożądane jest, aby kandj dat posiadał publikacje v postaci artykułów lub ksii żek o tematyce spójne ze specjalizacją.
Bliższych informacji udzie
lają zakładowe koła SIMP.
Za Zarząd Koła SIMI przy ZUP łnż. K. Adach
Mały zakład z duźq iniejatywq
Jest w naszym mieście za
kład, o którym większość mieszkańców przypomina so
bie sprawdzając czy grzeją ka loryfery. łiędąc pod koniec września w Zakładzie Energe tyki Cieplnej miałem możność wysłuchać w krótkim czasie wielu odpowiedzi na telefony.
Miła sekretarka tłumaczyła cierpliwie rozmówcom, że de cyzję o rozpoczęciu sezonu grzewczego podejmuje woje
woda. Zakład w każdej chwi li może rozpalić pod kotłami.
Nie moją jest sprawą do
chodzić dlaczego, mimo iż przez trzy kolejne dni o go
dzinie 19 temperatura była po niżej 10 stopni, nie rozpoczę
to ogrzewania. Może w Opo lu jest cieplej. Centralizacja w podejmowaniu decyzji nie
wszystkim wychodzi na zdro wie. (A-aa-psik, przepraszam muszę sięgnąć po chusteczkę, bo w redakcji też nam gra
bieją ręce w trakcie pisania).
Zakład Energetyki Cieplnej w Nysie jest jednym z zakła dów Wojewódzkiego Przedsię biorstwa Energetyki Cieplnej w Opolu. Działalnością obej
muje Nysę, Głuchołazy i Pacz ków.Powstał w 1974 roku przej mując w stan posiadania 24 małe, wyeksploatowane, mało wydajne kotłownie, które swoi mi spalinami zanieczyszczały i zatruwały (tlenki siarki) nam miasto. Jedynym wyjściem było wybudowanie centralnej kotłowni. W tym miejscu chcę oddać pokłon władzom mia
sta i projektantom. Mimo, że
kotłownia znajduje się pra
wie w środku miasta, została tak zlokalizowana, że przy naj częściej wiejących u nas wia trach południowych i zachód nich pyły rozwiewane są na pola w kierunku Konradowej i Niwnicy.
Wybudowano kotłownię i przystąpiono do _ wyłączenia starych kotłowni. Nyski ZEC był pierwszym w wojewódz
twie zakładem, który opraco wał i konsekwentnie realizuje plan wyłączeń kotłowni lokal nych.. Rocznie wyłącza się od jednej do trzech kotłowni. Wy łączono już 19. Wszystkie czyn ności z tym związane załoga wykonała własnymi siłami, mi mo że nie należy to do jej działalności. Oni mają produ kować i przesyłać ciepło. O
szczędności z tej działalności wynoszą tysiąc ton paliwa u- mownego rocznie. I to pali
wa wysokiej jakości (gruby węgiel, koks bo takim pali
wem musiały być opalane wy łączone kotłownie). Nie bez znaczenia jest również fakt poprawy czystości powietrza w śródmieściu.
*136-osobowa załoga nie za
myka się w murach swojego zakładu. Jak poinformował mnie I sekretarz POP Jan Ul man z inspiracji organizacji partyjnej, członków partii po dejmuje się wiele działań na rzecz miasta.
Pierwszym zadaniem, które załoga podjęła się wykonać było doprowadzenie ciepła do przedszkola nr 10. Dalsze —
to doprowadzenie sieci ci-.-p nej do przyszłej siedziby NBP do osiedla „Piękna”, ułożenie około dwóch kilometrów re- płociągu w Głuchołazach
W odpowiedzi na apel PROJ w sprawie Narodowego Czy
nu Pomocy Szkole zadeklarc wali i wykonują prace zwią
zane z wymianą mało spraw nego hydroelewatora na wy
dajny wymiennik ciepła w Szkole Podstawowej nr 7.
Gotowi są również, jeśli zaj dzie taka potrzeba, pomóc ZOZ-owi w uruchomieniu no wo budowanej kotłowni przy szpitalnej. Jesteśmy otwarci na sprawy miasta — mówią kierownik Ryszard Olejnik i sekretarz Jan Ulman. Jeśli tylko to będzie w naszej mo
cy, zawsze pomożemy miastu
— w którym żyjemy — roz
wiązywać problemy dotyczą
ce naszej specyfiki działania.
Z. K.
Nr 28 (541) NOWINY NYSKIE
Przychodnia ZUP
oddana przed terminem
O konieczności rozbudowy przyzakładowej przychodni przemysłowej w ZUP mówiło się już od dawna. Ale kon
kretne działania zostały pod
jęte dopiero w tym roku. W marcu br. Rada Pracownicza podjęła uchwałę 34/86 w spra
wie rozbudowy PPP. Biorąc pod uwagę bezwzględną ko
nieczność wzmocnienia służ
by zdrowia w specjalistów, a szczególnie niezbędnych w o- chronie zdrowia pracowni
ków rada zaleciła, aby zmo
dernizowane pomieszczenia zo
stały przekazane przychodni oo końca tego roku.
Dyrekcji został przedłożony wniosek o opracowanie har
monogramu prac przystoso
wujących pomieszczenia po byłym biurze generalnych do
staw dla celów tejże przy
chodni.
Vielu termin — koniec bie
żącego roku — wydawał się nierealny. A tymczasem? Dzię
ki zaangażowaniu -wszystkich . kompetentnych służb i dosko
nałej wręcz ich współpracy przychodnię oddano do użyt
ku ną długo przed planowa
nym terminem. 30 września
J
ak jest z mieszkaniami w Nysie — każdy widzi. Wydawałoby się, że w tak trudnej sytuacji wszyscy odpowiedzialni będą robić wszystko, có w ich mo
cy by przyspieszyć oddanie do użytku każdego nowego mieszkania. Wydawałoby się.
Pisaliśmy już o budynkach patronackich, o osiedlu Sło
wiańska Wykazywaliśmy nie
prawidłowości. które są przy
czyną rocznych i większych poślizgów.
Jest jednak w naszym mieś cie budowa, która trwa już osiem lat i nie widać by miała się ku końcowi. Mam na myśli szeregowiec przy ulicy Mickiewicza, którego wy konawcą i inwestorem jest Spółdzielnia Mieszkaniowa.
Pod koniec lat siedemdzie
siątych 32 osoby, a właściwie rodziny wpłaciły odpowied
niej wielkości wkład finanso
wy, by zgodnie z obietnicą- spółdzielni za dwa, no, góra trzy lata otrzymać swój wła sny domek. Godzili się na to, że nie wolno stojący, że sze
regowiec. Ale zawsze to co innego niż mieszkać w blo
ku. Przed i za domkiem moż*
na by założyć ogródek z kwiatami, warzywami, zasa
dzić drzewka i krzewy. I mieszkając w mieście, czuć się jak na wsi. Uwierzyli, cie
szyli się i czekają do dziś, tylko że się już nie cieszą, a mówiąc ich językiem zalewa ich krew.
Interweniują gdzie tylko mogą, w spółdzielni, w ra
dzie narodowej, u władz par
tyjnych 1 administracyjnych,
komisja dokonała odbioru a- daptowanych pomieszczeń.
Przykładów tak dobrej ‘robo
ty można znaleźć rzeczywi
ście niewiele.
Do wykonywania remontu na podstawie dokumentacji o- pracowanej przez inż. Bohda
na Bcłtowskiego, przystąpił dział remontowo-budowlany 10 lipca br. Dzięki inicjatywie inż. Bronisława Polanowskie- go — kierownika TS, koło TPP-R przy tymże wydziale podjęło zobowiązanie o wyko
naniu szeregu prac w ramach czynu społecznego dla uczcze
nia 70 rocznicy Rewolucji Październikowej i Dnia Bu
dowlanych. Bardzo dawno — mówi B. Polanowski — nie znaleźliśmy tak doskonałego zrozumienia ze strony załogi.
Ludzie zostawali po godzinach pracy, pracowali w wolne so
boty, ba, niektórzy nawet przełożyli urlopy by zdążyć z realizacją zobowiązania na czas. Wszystkie służby utrzy
mania ruchu spisały się na piątkę.
Należy podkreślić, że re
mont był utrudniony. Przy
chodnia bowiem nie zamknęła
Spółdzielnia (tomki buduje...
ba nawet w IR-Ch. I co? O- trzymują różne wyjaśnienia, obietnicę pomocy, tylko, że mieszkań jak nie było tak nie ma. Zorganizowali się nawet, powołując 11 sierpnia br. grupę inicjatywną — czy taj komitet obrony użytkow
ników, który reprezentował
by ich interesy wobec inwe
stora i wykonawcy, którym jest spółdzielnia.
Czas wrócić do historii.
Jest rok 1974. Na najwyż
szym szczeblu zapadają decy
zje szybkiego rozwoju budów nictwa. Do roku I960 każda rodzina ma mieć własne mieszkanie. Centralny Zwią
zek Spółdzielczości Budownic twa Mieszkaniowego podej
muje decyzję, że każda spół
dzielnia mieszkaniowa oprócz budownictwa wielorodzinnego ma na swoim terenie budo
wać domki jednorodzinne. W 1975 roku Wojewódzki Zwią
zek Spółdzielni Mieszkanio
wych pismem nr ES-500/6667/
/75 obliguje podległe spółdziel nie do opracowania planu mającego przyspieszyć budów nictwo jednorodzinne. Spół
dzielnia Mieszkaniowa w Ny
sie ^przystępuje do działania.
Na zlecenie spółdzielni ZPiUI
„Inwestprojekt” występuje do UMiG o wskazanie terenu pod budownictwo jednorodzin ne.
Decyzją UMiG z dnia 5.11.
76 zatwierdzono plan realiza
drzwi i pacjenci byli przyj
mowani na bieżąco. Przez 2,5 miesiąca praca przebiegała i jednej i drugiej stronie, w trudnych warunkach. Ale or
ganizacja robót była taka, że wszystkich terminów dotrzy
mywano na czas. • Zwiedzanie nowych pomie
szczeń zaczynamy od I piętra.
Mieści się tu gabinet kierow
nika przychodni, pokój dla personelu pielęgniarskiego, dwa gabinety lekarzy ogól
nych. Okazale przedstawia się poradnia „K” z poczekalnią, pomieszczeniami sanitarnymi i pokojem przygotowawczym o- raz gabinetem ginekologicz
nym. Dalej znajduje się ga
binet lekarza ogólnego, porad
nia okulistyczna, laryngologicz na. Na I piętrze znajduje się jeszcze pokój socjalny, gabi- binet przeznaczony dla neuro
loga oraz pomieszczenia w.c.
Zmodernizowany został rów nież parter. Pozostały na swo
im dotychczasowym miejscu:
laboratorium analityczne, ga
binety stomatologów, EKG (będzie jeszcze zainstalowany drugi aparat), masaże wirowe.
Apteka ma nareszcie przy
zwoite warunki do pracy. Zo
stała przeniesiona w miejsce gabinetów lekarskich. Powięk
szono również pomieszczenia zabiegowe.
W drugiej części parteru mieszczą się: gabinet zabiego
wy chirurgiczny do tzw. za
biegów czystych i drugi do tzw. zabiegów brudnych, ga
binet chirurga, gipsownia, po
mieszczenie dla lekarza orto
pedy.
Okazale prezentuje się fi
zykoterapia z salami do ćwi
czeń gimnastycznych ogólnych i przyrządowa, gabinetami za
biegowymi fizykoterapeutycz
nymi. Znajdują się tu także dwie szatnie — umywalnie, magazyn ze środkami opa
trunkowymi.
Podkreślić należy, że wszy
stkie pomieszczenia są este
tycznie odmalowane, wykafel
kowane i już zagospodarowa
cyjny domków jednorodzin
nych przy ul. Mickiewicza. Na stępuje kilkuletnie załatwia
nie formalności i wreszcie fe
ralnego 13 lutego 1979 roku (kto przy zdrowych zmysłach podpisuje coś 13?) zostaje spo
rządzona umowa pomiędzy działem technicznym spół
dzielni a Zespołem Remonto
wo-Budowlanym tejże spół
dzielni, który w myśl tej u- mowy podejmuje się wybudo wać własnymi siłami 32 seg
menty typu A-l.
Wniosek o uruchomienie kredytowania złożono w NBP O/Nysa 11 czerwca 1979 ro
ku. Określono w nim począ- teko budowy — kwiecień 79
— zakończenie lipiec 81. Wnio sek o finansowanie uzbroje
nia terenu określał cykl rea
lizacji sierpień 79 — grudzień 83.
Optymizm panuje w zarzą
dzie spółdzielni i u przy
szłych użytkowników. Pierwsi cieszą się, że wykonują po
lecenie zwierzchników, dru
dzy, że w krótkim czasie o- trzymają mieszkanie. Lokato
rzy planują urządzenie wnętrz, wykłócają się o kolor obić foteli, rodzaj i kolor ta
pet. Rozdzielają pomiędzy członków rodziny poszczegól
ne pomieszczenia.
I właśnie wtedy skończyły się żarty, a zaczęły schody.
Życie po raz któryś przypom niało, że nie znosi improwi
zacji.
ne. Wszędzie panuje ład i po
rządek. Takiej placówki może pozazdrościć Zakładom Urzą
dzeń Przemysłowych niejedna rejonowa przychodnia zdro
wia.Jak już wspomniano został wykonany kawał dobrej robo
ty przez pracowników zakładu.
Nie można więc nie wspom
nieć o tych najbardziej za
angażowanych.
Duże słowa uznania należą się inż. Bronisławowi Pola- nowskiemu. A on sam wyróż
nia ludzi, którzy włożyli w wykonanie tego zadania naj
więcej pracy: Władysława Be- nedyczuka, Stefana Jewul- skiego — płytkarzy, braci Ed
warda i Franciszka Kubiesów oraz Adama Koguta — ma
larzy, Jerzego Biedronia, Ste
fana Wójcika — posadzkarzy, Krystynę Gawlik, która pro
wadziła wszystkie prace przy
gotowawcze i bilanse. Nadzór v ńad modernizacją pełnił mistrz
» — Waldemar Kuc.
Teren był nieuzbrojony i nie było chętnych do jegó uz
brojenia, grupa budowlana nie miała ani ludzi ani sprzę tu, że nie wspomnę o zabez
pieczeniu materiałowym.
W wyjaśnieniach odnośnie wydłużenia cyklu realizacji, które otrzymałem od prezesa Zbigniewa Janczewskiego czy
tam: „Cykle realizacji zadań wynikały z założeń technicz
no-ekonomicznych, ponieważ potwierdzenie terminów wy
konania było wymagane przez NBP dla uruchomienia kredy
tów. Możliwość dotrzymania terminu zakończenia przyjęte
go przez ZBR zakresu robót był nierealny. ZBR w tym czasie nie był przygotowany do realizacji domków jedno
rodzinnych, zarówno pod względem sprzętowym, siły roboczej i organizacyjnie. Do
piero po podpisaniu umowy zaczęto zabezpieczać poten
cjał wykonawczy (podkreśle
nie moje Z. K.). Z wyliczenia pracochłonności samych 32 seg mentów typu A-l wynika, że aby dotrzymać terminu nale
żałoby zatrudnić średnio mie sięcznie 31 pracowników bez
pośrednio produkcyjnych...
Natomiast ZBR zatrudniał w latach 79—81 średnio 12 pra cwwników. Zatrudniał 12 pra cowników, lecz nie stolarzy, cieśli, montażystów, szklarzy itp.
W sumie przy zadaniu tym zatrudnionych było stale oko
ło 15 pracowników, którzy przepracowali ponad 500 ro- boczogodzin.
Wyróżnić trzeba także pra
cownice działu gospodarczego, które na bieżąco myły i sprzą taly, oraz 20 pań z zakładowe
go kola Ligi Kobiet, które przez dwa dni w ramach czy
nu społecznego wykonywały prace porządkowe.
Podziękowania należą się również służbie zdrowia, któ
ra mimo trudnych warunków nie zaprzestała swojej pracy.
Wreszcie Zakłady Urządzeń Przemysłowych doczekały się przychodni z prawdziwego zdarzenia. I to — co należy jeszcze raz podkreślić — dzięki powszechnemu zrozu
mieniu, zaangażowaniu kom
petentnych służb i doskonałej współpracy wszystkich za
trudnionych przy realizacji te
go tak ważnego zadania.
M. K.
LI. XII,
Nie mniejsze kłopoty były z uzbrojeniem terenu. Doku
mentacja została wykonana na całe osiedle, na którym miało stanąć 220 segmentów.
Nie można było znaleźć wy
konawcy, bo do 1982 roku li
mity przerobowe dla poszcze
gólnych wykonawców wyzna
czały władze wojewódzkie 1 mimo, że modne było hasło budownictwa jednorodzinnego to kierowano przedsiębiorstwa na osiedla wielkoblokowe.
Upływał czas, prysnął jak mydlana bańka optymizm.
Niemożność uzbrojenia terenu w podstawowe media (gaz, woda, ciepło, energia, kanali
zacja) wytworzyła — takie jest moje odczucie — w kierownic
twie spółdzielni pogląd, że po co się spieszyć z domkami, jeśli i tak nie będzie można ich zasiedlić. Dlatego też ZBR bardzo często „zrywał” nie
wielką brygadę do innych prac. Inwestycja ciągnęła się w nieskończoność.
Pod koniec września br. roz mawiam osobno z pregesem Janczewskim i z niektórymi użytkownikami. Prezes zga
dza się, że budowa ciągnie się w nieskończoność i nie przy
nosi chluby spółdzielni. Usta
lono, że do końca bieżącego roku wszystkie segmenty bę
dą w takim stanie by można je było przekazać do wykoń
czenia przyszłym użytkowni
kom. Na taką koncepcję wy
raziło zgodę 26 użytkowni
ków. Sześciu żąda oddania segmentów pod klucz
(Dokończenie na str. Z)
Bardzo poważne zadania sto ją przed eksportem w bieżą cej pięciolatce — źródłem śród ków na import zaopatrzenio
wy oraz obsługę zadłużenia.
Tempo przyrostu eksportu mu si wyprzedzać wzrost produk cji przemysłowej.
Czy ten warunek wypełnia j; Zakłady Urządzeń Przemy s.owych, które żyją z eksportu i to nie najgorzej?
Spotkałem się ze stwierdzę niem, że działalność służby akwizycyjnej zakładów jest mało skuteczna, a podpisane kontrakty zagraniczne nie za pewniają przyrostu eksportu.
Po wielu latach tłustych, w których zakłady mogły wy
bierać oferty — może dojść do załamania produkcji ekspor towej w przedsiębiorstwie, któ re należy do ' rajowej czołów ki. W 1985 roku zakłady znaj dowały się na 10 miejscu pod względem udziału eksportu w produkcji ogółem wśród pięć setki największych przedsię
biorstw przetwórczych.
Z informacji uzyskanej w dziale ekonomicznym wynika, że zakładana na 1987 rok wiel kość produkcji eksportowej w granicach 4800—4900 min zło tych jest obłożona zamówie
niami w granicach 85—90 proc.
A więc nie jest źle. Wszystko wskazuje na to, że i w roku 1988 nie będzie większych kło potów ze skompletowaniem portfela zamówień.
Nie oznacza to wcale, że wszyscy mogą spać spokojnie, że nie ma nic do zrobienia, aby wyroby ze znakiem ZUP Nysa były nowocześniejsze.
W dziale akwizycyjnym po wiedziano, że handlowiec po winien koncentrować swoją uwagę na zdobywaniu atrak
cyjnych zapytań ofertowych.
Dla handlowca naczelnym za daniem powinno być wyńego cjowanie jak najkorzystniej
szej ceny na urządzenia 1 a- paraty przeznaczone do sprze dąży odbiorcom zagranicznym.
Wszelkie ustalenia w trakcie rozmów z klientem w zakre Sie nowoczesności, terminu do stawy i ceny powinny być dla
Dobre jakościowo i niezawodne
Wyroby produkowane w Fabryce Pomocy Naukowych służą przede wszystkim nau
czaniu młodzieży, w znacznym stopniu upraszczają ten pro
ces i pomagają uczniom lepiej poznać pewne zjawiska zacho dzące w otaczającym ich świe cie. Dlatego też muszą być stale unowocześniane, dobrej jakości, niezawodne w dzia
łaniu i bezpieczne.
Wśród wielu pozycji przezna Czonych dla szkół znajdują się wyroby, na które fabryka
wszystkich wiążące. Nowoczes nością, konkurencyjnymi ter
minami realizacji dostaw u- rządzeń i ich montażu oraz ceną można zdobywać rynki zbytu.
Czy do wzrastających wy
mogów klienta i konkurencji na zagranicznych rynkach zbytu zakłady są przygotowa ne?
Podane przez służbę akwi
zycji przykłady wskazują, że nie wszyscy rozwój eksportu traktują jako naczelne zada
nie. Liczą, że bez wprowadzę nia postępu technicznego i roz szerzenia oferty uda się utrzy mać na rynkach zbytu i za
pewnić przyrost produkcji eks portowej na następne lata.
W moim przekonaniu są w błędzie.
Zmniejszyło się zapotrzebo wanie na dostawę komplet
nych obiektów — głównie fa bryk kwasu siarkowego. Roś nie wprawdzie zapotrzebowa nie na ich modernizację. Czy do sprawnego jej przygotowa nia zakład jest już przygoto
wany? Od naszej sprawności organizacyjnej, technicznej i terminowości wykonania po
szczególnych prac zależeć bę dą następne kontrakty.
Rozpoczęcie I etapu moder zacji trzech fabryk kwasu siar kowego (CK 24, 29, 38) przewi dziane jest w latach 1987—
1988. W trakcie modernizacji ma być dokonana wymiana wymienników na nowe — płaszczowo-rurowe z ochropąs anodową o żywotności 5-krót nie większej od dotychczas sto sowanych. Zastosowane mogą być nowe demistery, które wpłyną na trwałość instalacji i zwiększenie jej wydajności o 15 proc. Po modernizacji wydajność fks wynosić będzie 575 tys. ton kwasu siarkowe go rocznie.
Złożona została również o- ferta na prowadzenie przez stronę polską demontażu i montażu urządzeń modernizo wanych linii technologicznych fks.Wartość dostaw urządzeń i usług modernizacyjnych trzech
uzyskała znaki bezpieczeń
stwa, głównie te które współ działają z prądem. Są to m.in.
zasilacze Z-2 i Z-3, zasilacz anodowy, wieloczynnościowa obrabiarka do drewna DYJA- -4, transformator małej mo
cy.Pomoce te poddawane są bardzo szczegółowym, rygory stycznym badaniom i po po
myślnych próbach otrzymują znak bezpieczeństwa tj. doku
ment zaświadczający ich ja
kość. Wystawia się go na o-
fks wyniesie około 1850 min złotych.
Jak z powyższego wynika zakres dostaw (7573 tony) jest znaczny i do tej operacji na leży się starannie przygoto
wać. Wymaga również uno
wocześnienia automatyka ro
dem z Falenicy.
Uzupełnieniem portfela za
mówień na 1988 rok będą do stawy ekstraktorów, części za miennych dla cukrownictwa oraz wykonywanie usług re- montowo-modernizacyjnych w cukrowniach.
Dziś już wiadomo, że do po rozumienia z „Chemadexem”
odnośnie samodzielnego reali zowania w 1987 roku trzech kontraktów na dostawę i mon taż aparatów cukrowniczych przez pracowników ZUP trze ba wprowadzić poprawkę.
Z pisma „Chemadexu” z dnia 7 lipca br. wynika m.in.
że „firma ta ma portfel kon traktów na rok 1987 pokryty zaledwie w granicach 40 proc, i zmuszona jest do szukania nowych tematów (obecnie pro cent ten może być znacznie wyższy — M. Z.).
Pomimo tych trudności, pod trzymujemy dalszą współpra cę w 1987 r. z ZUP przy rea lizacji montażu suszarni wy
słodków w cukrowni Gattens- leban w NRD oraz kontynua
cję współpracy na odcinku od delegowania specjalistów (z ZUP Nysa — M. Ż.) na kon
trakty remontowo-kampanijne na uzgodnionych zasadach”.
Wydaje się, że łatwiej bę
dzie obu firmom zdobywać i podpisywać nowe kontrakty przy dobrze pojętej partner
skiej współpracy.
W bieżącej pięciolatce zakła dy miały rozpocząć eksport li nii technologicznych na pro
dukcję mączek paszowycn z odpadów mięsno-kostnych i drobiarskich
Czy zakłady są przygotowa ne do podjęcia produkcji i jej eksportu w nowej specjali zacji — odpowiemy w następ nym numerze.
M. Żelwetro
kreślony termin. Po jego upły wie fabryka znów przesyła wyroby do badań w celu prze dłużenia okresu obowiązywa
nia znaku.
Załoga Fabryki Pomocy Naukowych dokłada wszel
kich starań, by pomoce ze znakiem bezpieczeństwa odpo wiadały określonym wymo
gom, by były dobrej jakości i niezawodne. Każda z wymię nionych pozycji , jest także każdorazowo badana na miej
scu przez pracowników dzia
łu kontroli jakości.
Wyroby te cieszą się dobrą opinią użytkowników, bowiem jak do tej pory, nie było w stosunku do nich żadnych re
klamacji.
M.K.
pu nawalanki ułatwiają ,’Na
łapanie się” na budowę za
graniczną. Kto wie, może jest w tym wiele prawdy...
Zabierając głos w dyskusji, radny WRN doktor W. Kubik stwierdził, iż dobrze się stało, że właśnie na tej sesji rada narodowa uchwala program, gdyż pozwoli to na poczy
nienie ze znacznym wyprzedzę niem starań, ażeby poszczegól ne zadania znalazły się w pro gramie wojewódzkim. Zwró
cił także uwagę doktor W.
Kubik na fakt, iż terminowa realizacja poszczególnych za
dań stwarza okazję do uzy
skania dodatkowych środków na cele ochrony zdrowia.
Radni ocenili..
Tym, którzy latami nie potra
fią sobie poradzić z jakimiś obiektami — trudno przyznać dodatkowe środki.
Rada podjęła uchwałę przyj mującą zaproponowany pro
gram. Realizacja zadań -spo
łeczno-gospodarczych na tere
nie miasta i gminy Nysa w pierwszym półroczu była jed
nym z tematów ostatniej sesji RN. Informację na ten te
mat otrzymali radni wcześ
niej. Sprawy te interesują nas wszystkich i postaramy się je
omówić.
Gospodarka komunalna. Od jej stanu, prężności działania zależy wiele. Sprawą nie
zmiernie istotną jest zaopa
trzenie miasta w wodę. W tym zakresie WPWiK konty
nuowało doraźne działania ma jące na celu zapobieganie dal szemu pogłębianiu się deficy
tu wody pitnej. W celu przy
jęcia nadwyżek wody pitnej ze studni zakładowej „AS- KO”, wykonuje się aktualnie przyłącza do sieci miejskiej.
.Kontynuuje się także szereg innych przedsięwzięć, choC najważniejsze, czyli rozpoczę
cie rozbudowy sieci miejskiej
— jeszcze przed nami. Prace przygotowawcze do tej inwe
stycji zostały już podjęte.
Efektem I półrocza, jest fakt, iż najbardziej „poszko
dowani” czyli mieszkańcy Podzamcza mają już mniej powodów do narzekania na ciągłe braki wody.
W wielu przypadkach opóź
nień inwestycyjnych trudno doszukać się racjonalnych przyczyn. Trudno jest wytłu
maczyć radnym na spotka
niach z wyborcami fakt, iż w zakresie uzbrajania terenów osiedli domków jednorodzin
nych są tak poważne’ opóź
nienia, wynikłe z niesolidno
ści ZWSE, które jakby za
pominało o przyjętych na sie bie zobowiązaniach i termi
Jeszcze tylko budynek patro
nacki ZSMP o 57 mieszka
niach przyniesie efekty, gdyż niestety, na osiedlu przy ul.
Słowiańskiej zasiedleń nie bę- ćtzie, o czym zresztą w „NN”
pisaliśmy. Ktoś znów czegoś na jakimś etapie zapomniał...
Wiele uwagi poświęca się bazie oświatowej. Tu postę
py pewne widać. Prawidłowo przebiegają prace przy remoa eie szkoły nr 6. Postęp za
notowano także przy rozbudo
wie szkoły nr 8. W trakcie opracowania jest dokumenta
cja na remont szkoły nr 4.
Przedstawionym w informa
cji dla radnych — zagadnie
niom związanym z ochroną
zdrowia i pracą ZOZ poświę
cimy odrębną publikację.
Podobnie jak rozwojowi sie
ci handlowej i usługowej.
Jak zwykle na sesjach, radni składali interpelacje, na które odpowiedzi udzielił na
czelnik MiG, W. Dyrka.
I tak, na zapytanie radnego, J. Bigi dowiadujemy się, że odcinek jezdni od ul. Kra
szewskiego do ul. Świerczew
skiego zostanie udostępniony do ruchu do końca paździer
nika. Sprawa instalacji regu
lacji świetlnej na tym odcin
ku zostanie skierowana do RDP.Radny E. Rogalski interwe
niował w sprawie niedosta
tecznego zaopatrzenia Nysy w materiały kreślarskie. Jak się jednak okazuje, są one obję
te rozdzielnictwem. Radny po ruszył także konieczność za
bezpieczenia okien piwnic w kraty.
W tej sprawie naczelnik W.
Dyrka wyda odpowiednie dys pozycje wszystkim administra torom budynków mieszkal
nych.
Interpelacje składali radni:
E. Urzędowski, T. Lis, F. Ma
ślanka, D. Gajos i B. Gabrysz.
Osiedle przy ul. Słowiań
skiej ma już wytyczone ulice.
Do ostatniej sesji — nie mia
ły one jeszcze swoich imion.
W tej sprawie podjęto uchwa
łę, mocą której jedna z ulic nosić będzie imię Wincentego Karugi, druga — Wanay Pawlik, trzecia — gen, D.
Leluszenki. Odcinek pomię
dzy ul. im. W. Pawlik a ul."
Janka Krasickiego — otrzy
mał imię Andrzeja Kmicica.
Sesja Rady Narodowej Mia
sta i Gminy Nysa odbywała się w okresie, gdy trwała już produkcja bieżącego numeru
„NN”. Z konieczności więc mu simy ograniczyć się do pew
nych lapidarnych informacji i stwierdzeń. Do wielu spraw poruszonych na tej pracowi
tej sesji — powrócimy.
Z zebrania partyjnego...
(Dokończenie ze str. 1)
-wyborczego w OOP PR2 u- stali jej egzekutywa.
Ze spraw organizacyjnych omawiano również przyjęcie w poczet kandydatów PZPR Andrzeja Wójcika. Zebrani jednogłośnie opowiedzieli się za jego przyjęciem. Następnie zapoznano towarzyszy ze zmia nami w statucie partii.
W dyskusji poruszono dwa najważniejsze w tej chwili problemy wydziału mechańicz nego — ludzi 1 maszyn. Przed stawił je kierownik wydziału mechanicznego, Adam Wie
wie r a. .
O tym, te młodzi, ludzie odchodzą z obróbki mechanicz
nej wiadomo nie od dzisiaj.
Większość absolwentów szkół pracuje tam nie dłużej niż rok. Nie wracają również na ten wydział pracownicy po odbyciu służby wojskowej.
Wiadomo też dlaczego odcho
dzą i dlaczego nie wracają.
Problem rozbija się o płace.
Młody pracownik nie jest w stanie wyrobić 100 i wię
cej procent normy, i osiągnąć wynagrodzenie w wysokości 18 tysięcy złotych. Świeżo u- pieczony absolwent szkoły za- wpdowoj czy technikum posia da co prawda kwalifikacje to
karza czy frezera, ale wyso
kich umiejętności nabywa przecież dopiero po pewnym czasie. Nłe jest więc w sta
nie podołać swoim obowiąz
kom z tytułu pracy w akor
dzie, zniechęca się i następnie odchodzi z wydziału czy za
kładu.
Kierownictwo wydziału wy
stąpiło z propozycją, aby no
wo przyjmowanych zatrudniać w systemie dniówkowym, po to by mogli oni poprzez prak
tyczne doświadczenie opano
wać pracę zakordowaną.
Zatrzymanie ludzi młodych w wydziale mechanicznym, stworzenie im szansy pracy w swoim wyuczonym zawodzie jest problemem niezmiernie ważnym. PR 2 boryka się przecież z brakiem ludzi i jeśli starszych pracowników nie zastąpią młodzi, którzy stale odchodzą, wydział może
stanąć przed jeszcze poważ
niejszym problemem. A mło
dych można zachęcić do pozo stania w wydziale tylko po
przez danie im odpowiedniej motywacji finansowej do pra
cy.Kierownik PR 2 poruszył również sprawę dotyczącą wy nagradzania pracowników na stanowiskach wielomaszyno- wyćh. Ludzie ci posiadają jed ne z najwyższych kwalifika
cji zawodowych. W nowym systemie płacowym otrzymali oni jednak najniższą stawkę, jako że wykonują roboty na dwórS maszynach. Aktualnie wydział nie zapewnia im peł
nego obciążenia i ludzie tra
cą na zarobkach. Jak rozwią zać ten problem?
Na zebraniu partyjnym padł zarzut pod adresem służby in
westycyjnej zakładów, która nie wykazuje żadnej operatyw ności w zakresie zakupu no
wych maszyn, w tym dla
PR 2. Środki finansowe na to są, tylko brak chęci ze strony pracowników działu inwestycji. Podano przykłady właściwego działania innych zakładów (Głuchołazy, Łam
binowice), które w br. zaku
piły potrzebne im obrabiarki.
W ZUP temat odnowienia parku maszynowego jest cią
gle odkładany na później i nie załatwiany w przypadku wydz. mechanicznego od wie
lu lat Już w tej chwili na obróbce lekkiej powstała ta
ka sytuacja, iż właściwie żad na z maszyn nie nada je się do dalszego użytkowania.
Do podniesionych problemów ustosunkował się zastępca dy
rektora ds. ekonomicznych Zygmunt Kowalik, jednocześ
nie członek tej OOP, który zobowiązał się do ich przeana lizowania, załatwienia bądź przekazania kompetentnym
służbom w zakładzie. ■ (KK)
Nr 28 (541) NOWINY NYSKIE
26 września br. na wspól
nym posiedzeniu zebrał się Komitet Zakładowy PZPR i Rada Związkowa NSZZ by dokonać oceny działalności gospodarczej i finansowej kombinatu za rok gospodar
czy 1985/86. W PGR-ach rok rozliczeniowy trwa od lipca do końca czerwca następnego roku. Wynika z tego, że wszel
kie dane dotyczące zbioru zbóż odnoszą się do żniw 1985 roku.
Poieądek obrad obejmował ponadto . ustalenie stanowiska KZ PZPR i Rady Związkowej w sprawie projektu podziału zysku, informację z narady KW PZPR dotyczącej oceny działalności organizacji par
tyjnych w PGR oraz samych PGR-ów w województwie o- polskim. Ostatni punkt po
rządku przewidywał zatwier
dzenie planu kampanii spra
wozdawczo-wyborczej.
Wspólnemu posiedzeniu prze wodniczył I sekretarz KZ Ta
deusz Cięciel.
Dyrektor kombinatu An
drzej Wójcik przedstawił zwe ryfikowane wyniki ubiegłego roku gospodarczego. Kombinat gospodaruje na 8722 hekta
rach. W stosunku do poprzed
niego ręku ubyło 12 hekta
rów. W strukturze zasiewów
daje się zauważyć pozytywną tendencję zwiększania areału zbóż kosztem upraw pastew
nych, których jest wystarcza
jąca ilość dla zabezpieczenia produkcji zwierzęcej.
Zboża plonowały w wyso
kości 48 kwintali z hektara.
Nastąpił spadek do poprzed
niego roku obliczeniowego o 5,5 kwintala. Zostało to spo
wodowane trudnymi warun
kami atmosferycznymi w cza
sie żniw (deszcze) oraz grado
biciem 1 lipca 1985. które do
tknęło szczególnie zakłady w Białej Nyskiej i Kępnicy. Plo
ny rzepaku wynosiły 25 kwin
tali, buraków cukrowych 321, pastewnych 410 kwintali z hektara. Uzyskany wzrost plo
nów buraków cukrowych o 25 kwintali nie może zadowalać.
Są jeszcze duże rezerwy w prawidłowej agrotechnice oraz w zwiększeniu wapnowania stanowisk pod plantacje, szcze golnie wapnem magnezowym.
Również w produkcji zbóż są jeszcze rezerwy, o czym świad czą duże rozpiętości w osią
ganych plonach przez poszcze
gólne zakłady. Od 61 kwin
tali w Ujeźdzcu do 42,1 w Kępnicy.
W produkcji zwierzęcej po raz pierwszy od trzech lat nastąpił wzrost bydła o 191
sztuk. Stan pogłowia wynosił 5508 sztuk. Zanotowano rów
nież wzrost ilości trzody chlewnej o 848 sztuk, osiąga
jąc stan 2673 sztuki. Wzrosła produkcja mleka oraz jego dostawa. Od jednej krowy, osiąga się w kombinacie śred
nio 4115 litrów. Najlepiej doją się krowy na fermie w Kijo
wie — 6095 1, najsłabiej na fermie w Morowie — 3682 litry od krowy.
Dobrze kształtują się uro
dzenia cieląt — 106 od 100 krów i prosiąt — 21 sztuk od jednej maciory.* Zwiększo
no produkcję pasz treściwych do 6626 ton.
W roku gospodarczym zwięk szyła się ilość kombajnów, sieczkarni samobieżnych, roz- siewaczy wapna i nawozów, opryskiwaczy ciągnikowych, przyczep transportowych. Jed
nak w celu maksymalnego skrócenia zbioru zbóż i zapo
bieżenia stratom w plonach planuje się zakup pięciu kom bajnów zbożowych. Za mało jest również ciągników o mo
cy do 100 KM.
Na remonty mieszkań wy
dano 30.1 min złotych, za któ
re wyremontowano 71 miesz
kań oraz odnowiono elewacje (Dokończenie na str. 6)
Zbiór pszenicy w okolicy Nowego Lasu.
-d J
Zdj. Zb. Kwiecień
Wojewódzki zlot szkolnych kół TPP-R
Bez zamków na lodzie
W sobotę. 27 września za
kładowe koło TPP-R w ZUP gościło przedstawicieli kół To
warzystwa ze szkół ponad
podstawowych z terenu Opol
szczyzny W spotkaniu, które prowadziła przewodnicząca Komisji Młodzieżowo-Pedago- eticznej ZW TPP-R — Anna Szelka udział m.in. wzięli: ku
rator oświaty i wychowania
— Kazimierz Pawliszyn. z-ca iy rektora ZUP — Mirosław Gonera i przewodniczący ZZ rPP-R Bronisław Polanowski.
Uczestnicy spotkania prze- iyskutowali metody i formy
>rpcy szkolnych kół TPP-R v aspekcie ogólnopolskiego irzeglądu aktywności szkol-
>ych kół TPP-R. Między in- lymi zwrócono uwagę na tra- lycje jakie mają szkoły woje
wództwa onolskiego w prowa- Izeniu różnorodnych kontak- ów z młodzieżą Związku Ra*
izieckiego. Dyskutowano tak- e nad rozszerzeniem tych rsrvstkich form w Przyszłości
Miłym akcentem spotkania yro wręczenie odznak „Mlo- zieźowego aktywisty TPP-R"’ ; czniom nyskich szkól- Arta- .
»wi Boguszowi, Jarosławowi !
■awiikowl. Annie Kubackiej, I
Andrzejowi Rudzkiemu, Ma
riuszowi Stasikowi i Andrze
jowi Ślusarczykowi. Odznaki, przyznane przez ZG TPP-R wręczyli K. Pawliszyn i A.
Szelka.
Za całokształt pracy na rzecz popularyzacji przyjaźni polsko-radzieckiej, a szczegól
nie za przygotowywanie, mło
dzieży szkolnej do Olimpiad Języka Rosyjskiego. GK Or
ganizacyjny Olimpiady przy
W dniu 1 października br. zmarł długoletni pracow
nik Kombinatu PGR Zakład Charbielin
WaSter ABSch
wyrazy głębokiego współczucia i żalu
4' Z Rodzinie Zmarłego
wkładają
Dyrekcja, KZ PZPR, pada Związków Zawodo
wych i współpracownicy K9GR w Bkdej N
rMej l?-b
»r..r. nAnifwiii-aiiii-nirlir'itiTi'
znał dyplomy i nagrody: Ja
ninie Sękarskiej, Janinie Sob
czyk i Jadwidze Kuźbida.
Uczestnicy nyskiego zlotu 'fnieli okazję do zwiedzenia ZUP — przedsiębiorstwa, któ
re jest jednym z największych eksporterów do ZSRR oraz zapoznania się z zasadami współpracy zarządu zakłado
wego ze szkolnymi kołami TPP-R.
i
••fi
%
6
(Dokończenie ze str. 1) W zakresie poprawy zdro
wotności społeczeństwa można byłoby postawić sobie za cel np. wybudowanie sanatorium.
Byłby to konkretny punkt pro gramu do wykonania i jego rozliczenia za kilka lat.
— W dotychczasowej dysku sji kontrowersyjna stała się propozycja, by w szczególnie uzasadnionych przypadkach or gany ÓfZZ mogły bez konsul tacji* z organizacjami człon
kowskimi podejmować działa nia wobec władzy, administ.-a cji państwowej i gospodarczej w celu obrony interesów lu
dzi pracy. Część związkowców uważa to za próbę zamacha na demokratyczne zasady »y cia związkowego.
— OPZZ i jego organy nie mogą uzurpować sobie roli wnioskodawcy, obrońcy, sędzię go, oskarżyciela i kata. Kon trowersyjny jest również za
pis, że OPZZ w wyjątkowych przypadkach może wydalić ze swych szeregów organizację związkową jak i to, że Rada Reprezentacyjna może wybrać przewodniczącego OPZZ, w przypadku powstania luki mię dzy zgromadzeniami. Jeśli za
istnieje taka sytuacja, to funk cję tę powinien wypełnić pierwszy zastępca przewodni czącego OPZZ do momentu wyboru nowego przewodniczą cego na najwyższym forum związkowym.
Myślę, że próby monopoli
zacji czy biurokratyzacji OPZZ nie zostaną zaakcepto wane przez delegatów.
— Jeśli będziesz miał oka zję, o czym chciałbyś powie dzieć na n Zgromadzeniu OPZZ?
— Swój głos w dyskusji, jeśli będzie mi to dane, bądź wystąpienie do protokołu, chcę poświęcić kilku sprawom. Bę dę namawiał do rezygna -.>i » nadmiaru słusznych celów, sprecyzowania tych ter. itó v.
j które dadzą się urzeczvw'.’t-
■ nić. Nie możemy stawiać
’ zamków na lodzie. Jc- ' stem aa zrzeszaniem sic i organizacji związkowych ale przeciwko tnonoppłowi władzy Ot’7Z. prźeeiwkr "chid-m dzielenia związków '
Najwyższy czas, aby ooalić
mit o reprezentacji związko
wej we władzach wybieral
nych. Uważam, że szeroKa re prezentacja związkowców w Sejmie, Biurze Politycznym czy radach narodowych po
zwoli nam lepiej realizować swoje cele. Jednakże od związ kowców piastujących takie stanowiska wymaga się więk szej odpowiedzialności, rozwa gi i mądrości w podejmowa
niu decyzji.
Za jedno z najważniejszych zadań stojących przed związ
kami uważam zaspokojenie biologicznych potrzeb ludnoś
ci, w tym zaopatrzenie w o- pal. Organizacja związkowa ZUP będzie konsekwentnie pro
*, wadziła sprawę węgla i kok
su. Albo zapewnimy załodze opał, albo wyeliminują nas.
. Marnotrawstwo materiałów i surowców — systematyczne i akceptowane przez wszyst
kich, działalność i skuteczność działania reformy, przegląd struktur i atestacja stanow>si
— to również tematy, ctóre ruch związkowy powinien trak tować jako jedne z ważnych.
— Jakie oczekiwania wiązą związkowcy z II Zgromadze
niem OPZZ, czego i Ty oeze kujesz jako jego delegat?
— Na pewno oczekujemy jasno sprecyzowanych celów działania związków na najbliż sze lata. Także tego, aby wła dze zrozumiały, jakie są na
sze podstawowe zadania zwią zane z obroną praw i repre
zentowaniem interesów ludzi pracy *i od których związków cy nie mogą odstąpić.
Życzyć by sobie należało, aby ruch związkowy stał się zintegrowany, silniejszy, wy-, pracował taką platformę dzia łania, która zachęciłaby wszy stkich pracowników do przy należności związkowej, nieza leżnie od ich poglądów poli
tycznych. Organizacja związ
kowa powinna odchodzić od roli roszczeniowej do decy
zyjnej i wykonawczej Ruch związkowy powinien być sa- moobroną ludzi orecy i wi
nien być tak traktowany. O tym czy sprawdzą ’ óę nasze oczekiwanie i życzenia perog mówiamy za,, dwa miesiące
— Dziękuję za rt»5.---ov“.
K. Kolccka
u młodzieży'
Wyroby „Cukrów Nyskich” - poszukiwane
W SI „POKÓJ
Na wrześniowym posiedzeniu członków koła ZSMP w Sp dzielni Inwalidów „Pokój” powołano nowy zarząd. Przewód czącym został wybrany Sławomir Sułkowski, wiceprzewod czącym Marian Wójcik i sekretarzem Barbara Gadomska. ] ło liczy aktualnie 25 czło&ków.
Co mają w najbliższych planach? Jak twierdzi nowy przen niczący chcą przede wszystkim nawiązać współpracę z orga mi działającymi na terenie spółdzielni — z Zarządem SI, R;
Nadzorczą, związkami zawodowymi. Zakładają udział w k dym posiedzeniu tych organów, by mieć w ten sposób pe obraz działalności spółdzielni i z głosem doradczym uczesil czyć w tej działalności.
Ważną sprawą dla kola jest zgromadzenie środków. T«
możliwość daje na pewno Fundusz Akcji Socjalnej Młodzii Członkowie ZSMP chcą uzupełnić swój budżet poprzez sprze<
różnego rodzaju odpadów poprodukcyjnych, materiałów, któn przeznaczone do upłynnienia ze względu na wadliwą jakość
W najbliższym czasie młodzież ze Spółdzielni Inwalidów „1
! kój” chce także zorganizować kilkudniową wycieczkę.
I
INAUGURACJA OLIMPIADY We wrześniu odbyła się w
Poznaniu kolejna giełda arty
kułów żywnościowych w bran
żach cukrowniczej, koncentra
tów spożywczych i przetwo
rów owocowo-warzywnych. U- czestniczyli w niej producen
ci z zakładów państwowych, spółdzielczych i prywatnych.
Głównym celem uczestni
czących w giełdzie producen
tów — było zawarcie umów na sprzedaż wyrobów z pro
dukcji IV kwartału 1986 roku.
Na giełdzie obecni byli rów
nież przedstawiciele Zakładów Wytwórczych „Cukry Nyskie”.
Czy były trudności ze sprze
dażą założonej w planie IV kwartału — wielkości produk
cji? Z pytaniem tym zwróci
łem się do Rudolfa Łomozika
— dyrektora Zakładów Wy
twórczych „Cukry Nyskie”.
WYSOKA NAGRODA ZA POMYSŁ
We wrześniu odbyła się w Klubie Techniki i Racjonali
zacji ZUP Nysa pierwsza w bieżącym roku giełda projek tów wynalazczych i racjonali Zatorskich. Uczestniczyło w niej 22 pracowników, którzy zgłosili 39 projektów wyna
lazczych.
Z liczby tej przyjęto 26 pro jektów racjonalizatorskich, 8
Wspólne posiedzenie KZ PZPR
i Rady Związkowej w KPGR Biała Nyska
{Dokończenie ze str. 5)
•
na trzech budynkach. Kombi
nat prowadzi trzy przedszko
la, do których uczęszcza 142 dzieci pracowników oraz opie
kuje się trzema przedszkolami będącymi w gestii władz o- światowych, do których uczę
szcza 36 dzieci pracowników.
Z kolonii letnich skorzysta
ło około 200 dzieci. Wczasy przydzielono 157 osobom.
Kombinat prowadzi sześć stołówek, w których- wydaje się 600 obiadów. Opieką obję
to LZS-y w miejscowościach, w których działają zakłady.
Zysk zakładu za ubiegły rok rozliczeniowy wzrósł o 12 min złotych. Średnia płaca z fun
duszem premiowym i świad
czeniami za średnio 212 go
dzin pracy w miesiącu (w rol
nictwie są takie okresy gdy pracuje się od świtu do zmro
ku) wynosi 29 196 złotych i jest o 2000 zł wyższa niż w poprzednim okresie rozlicze
niowym.
W dyskusji, poza nieliczny
mi głosami dotyczącymi fun
duszu motywacyjnego ■ dla ZB-R, możliwości zwiększenia wapnowania, zwiększenia u- prawy na paszę trawy „Kro-
Plonem naszego uczestnic
twa było zawarcie umów na sprzedaż 1200 ton wyrobów ze 179 odbiorcami. Pozostała je
dynie rezerwa eksportowa i rezerwa do dyspozycji zrze
szenia.
W dalszym ciągu na pieczy
wo ze znakiem firmowym
„Cukry Nyskie” jest duże za
potrzebowanie — stwierdził dyrektor R. Łomozik. Mogli
byśmy sprzedać znacznie wię
cej, gdyby większa b^ła pro
dukcja. Bardzo poszukiwane przez handlowców są wyroby nie tylko w polewie czekola
dowej, ale także kakaowej. Do życzeń handlowców musimy się dostosowywać i produko
wać jak najwięcej. Oczywiście jeżeli uda się nam zakupić więcej ziarna kakaowego.
Mniejsze zainteresowanie
odrzucono i 5 zakwalifikowa no do prób.
Uczestnikom giełdy wypła
cono nagrody na łączną kwo tę 92 300 złotych.
Najwyższą nagrodę uzyska ła spółka autorska Stefan C:eś lik i mgr inż. Janusz Dyrka za projekt pt. zastosowanie czytników CTS-302-1 (w dys- ponatorach CC 300 i CC 250).
to” oraz zwiększenia areału uprawy buraków cukrowych, najwięcej czasu poświęcono sprawie remontów, które są ogromną bolączką kombinatu.
Konieczna jest wymiana du
żej ilości dachów na obiek
tach gospodarczych i budyn
kach mieszkalnych. Postępuje dekapitalizacja substancji mieszkaniowej, której z po
wodu braku podstawowych materiałów (cement, wapno, papa, lepik, armatura) nie można opanować.
W podsumowaniu pierwsze
go punktu obrad podjęto uchwalę, w której stwierdzo
no m.in., że zadowalające wy
niki ekonomiczne osiągnięte prz6z kombinat świadczą o dobrej pracy załogi i kierow
nictwa. Uchwała zobowiązuje członków partii do reprezen
towania takiego stanowiska na posiedzeniu rady pracow
niczej.
W drugim punkcie dyrektor A. Wójcik zapoznał zebranych z projektem podziału zysku, który to projekt zostanie przedstawiony radzie pracow
niczej. Po dyskusji podjęto uchwałę określającą stanowis
ko członków partii w sprawie podziału zysku.
handlowców jest pieczywem zwykłym, tanim. Rynek w a- sortymencie tym jest już zrównoważony. Miejsce tego asortymentu musimy wypeł
niać wyrobami w polewie i żywnością zdrową, a więc herbatnikami z otrębami i za
rodkami pszennymi.
W pierwszym asortymencie możliwości produkcyjne za
kładów są znaczne. Jesteśmy zdolni w wyrobach tych spro
stać zapotrzebowaniu rynku.
W IV kwartale — dodał dy
rektor — uruchamiamy pro
dukcję herbatników z zarodka
mi pszennymi i herbatników biszkoptowych. W miarę zwięk szającego się zapotrzebowania ze strony rynku ich produkcję będziemy powiększali.
M. ŻELWETRO
Przystosowanie czytników poi skiej produkcji do maszyn nu merycznych i innych urządzeń produkcji zagranicznej pozwo li na zaoszczędzenie środków dewizowych na zakup czytni ków z importu oraz unieza
leżni pracę maszyn i urządzeń od możliwości ich zakupu.
II giełda projektów wyna
lazczych i racjonalizatorskich odbędzie się w grudniu br.
(Ż)
Sekretarz T. Cięciel omówił wnioski z narady KW PZPR.
W trakcie tej narady tow.
Cięciel w swoim wystąpieniu powiedział m.in.: „„.Uważam, że zapracowaliśmy na zaufa
nie załogi naszego kombinatu.
Wśród .tematów podejmowa
nych w zakładowej organiza
cji partyjnej, czołowe miejsce zajmują dwie sprawy: proble
matyka gospodarcza i socjal
no-bytowa. One stają naj
częściej na porządku obrad i wywołują największe ożywie
nie i dyskusje. Zmienia się przy tym jakby wzajemna proporcja, rośnie udział spraw gospodarczych. Poziom zaspo
kajania potrzeb socjalnych, bytowych, poziom zarobków będą zależały od tego, ile i jakim kosztem będziemy pro
dukować i jak jeszcze się to sprzeda, a tym samym jaki wypracujemy zysk. Mamy- także świadomość, że wiele zależy również od sprawności działania jednostek, z którymi współpracujemy...”
Komitet Zakładowy zatwier dził również plan kampanii sprawozdawczo-wyborczej w KZ i POP.
Z.K.
24 września br. w Zespole Szkół Ekonomicznych odbyła inauguracja Olimpiady Wiedzy Społeczno-Prawnej. Wzięli niej udział przedstawiciele Prokuratury Rejonowej w Ny:
kuratoriów, Zarządu Miejsko-Gminnego ZSMP, przedstawia dyrekcji ZSE, opiekunowie klas, młodzież z nyskich szkół, kładów pracy i rejonu działania.
Warto zaznaczyć, że olimpiada jest inicjatywą Rejonowi Ośrodka Społeczno-Prawnego ZSMP.
W trakcie spotkania przedstawiono program tegorocznej ol piady, mówiono o problematyce prawnej dotyczącej młodzie o roli kuratorów młodzieżowych i ich działalności, o pracy środka Społeczno-Prawnego i prowadzonej profilaktyce.
MŁODZIEŻOWA SZKOŁA AKTYWU
W październiku rozpoczyna swoją działalność Młodzieżo Szkoła Aktywu w ramach Wieczorowego Uniwersytetu Mark zmu-Leninizmu prowadzonego przez KM-G PZPR. Uczest czyć będzie w tej formie szkolenia około 35 członków ZSh z poszczególnych zakładów pracy, m. in. z ZUP, ZWSE, FI KPGR w Białej Nyskiej, „Cukrów Nyskich” i Spółdzielni I walidów „Pokój”. Cykl wykładów trwa dwa lata. Oprócz p blematyki ogólnej poruszanych będzie wiele tematów dotyc cych działalności ZSMP.
PLENUM ZM-G ZSMP
We wrześniu odbyło się plenarne posiedzenie Zarządu Mi sko-Gminnego ZSMP. W tematyce obrad znalazły się m.
takie sprawy jak: zatwierdzenie planu pracy do końca bie:
cego roku, uzupełnienie składu prezydium i plenum, podję
„apelu o pokój”.
Omówiono działalność Rejonowego Uniwersytetu Robotnic go, formy podnoszenia przez młodzież kwalifikacji zawodowy Warto zaznaczyć, że członkowie ZSMP korzystają przy orga zacji kursów ze zniżki.
Zapoznano członków plenum z programem szkolenia pr:
wodniczących kół i zarządów zakładowych, które odbędzie w dniach 16—19 października w Turawie.
Poinformowano, iż w IV kwartale br. organizowany ł dzie dla młodzieży przez ZM-G kurs na prawo jazdy. Dużą f moc okazał tu przewodniczący koła w STW, Ryszard Iwińs Termin rozpoczęcia uzależniony jest od zgłoszenia się od£
wiedniej liczby kandydatów.
Jak już informowaliśmy, w październiku odbędzie się M dzynarodowy Turniej Gimnastyczny o Puchar Miasta Nysy, związku z ogromnymi kosztami tej imprezy KS Nysa zwró się do poszczególnych zarządów o udzielenie pomocy finam wej. Na apel ten odpowiedziało szereg organizacji zakładowy przekazując z FASM kwoty: m. in. ZUP — 20 tys. złotych, R jon Energetyczny — 5 tys. złotych, DIM — 30 tys. złotych.
KPMR — CZWARTY
W Byczynie podsumowano współzawodnictwo na szczęt wojewódzkim o miano najlepszego Klubu Przodującego M dego Rolnika.
KPMR działający przy Zarządzie Miejsko-Gminnym ZSJ zdobył czwarte miejsce. W nagrodę otrzymał talony uprawni jące do zakupu trzech ciągników.
NOWE KOŁO
Powstało nowe koło wiejskie ZSMP w Radzikowicach. Lic jak na razie 12 członków, a jego przewodniczącym zastał w brany Dariusz Męcik.
DYŻURNY W ROS-P
Przypominamy wszystkim Czytelnikom, iż od września ] stały wznowione dyżury w Rejonowym Ośrodku Społeczno-Pi wnym ZSMP, działającym przy redakcji „Nowin Nyskich”.
W każdy wtorek, w godzinach od 16 do 18 można skorzyst z porad prawników, psychologów i pedagogów.
Zapraszamy! Nyski Dom Kultury, ul. Wałowa 7 redaki
„Nowin Nyskich”, teł. 4678.
M.