• Nie Znaleziono Wyników

Kulisy Powiatu Kluczbork - Olesno 2006, nr 6.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kulisy Powiatu Kluczbork - Olesno 2006, nr 6."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

POWIATU KLUCZBORK-OLESNO

ISSN 1731 - 9897 Indeks 381314 Nakład 5000 cena 2 zł ( 0%VAT) Nr 6 rok III Czwartek 9 lutego 2006 r.

Pieczywo bez konserwantów i polepszaczy, wypiekane tradycyjną metodą na naturalnym zakwasie w piecu węglowym.

Życzymy smacznego!

Kapelan honorowy Benedykta XVI

Olesno:

Starosta dostał podwyżkę

str. 4

Rudniki:

Marszałek docenił gm inę

str. 8

Praszka:

Samoobrona wybrała władze powiatowe

str. 3

Ks. kan. Stanisław Gasiński, proboszcz i kustosz sanktu- arium kalwaryjskiego w Praszce, został mianowany pra­

łatem papieskim. Dekret o nominacji, podpisany przez Olesno - Kluczbork:

papieża Benedykta XVI, został odczytany podczas nie- RlJSZył pObÓT

dzielnych mszy św. na Makowym Wzgórzu.

--- reklama ---

str. 6

*

* - Ą

czyk, Ligota

do armii

Program TV na 7 dni

str. 3 i 9

reklama

(2)

W YBORY ODŁOŻONE?

Podpisany z w ielkim szu ­ mem tzw. pakt stab ilizacy jn y przez liderów PiS, Sam oobrony i LPR najprawdopodobniej spow o­

duje odłożenie w czasie ponow ­ nych wyborów do polskiego par­

lamentu. O statecznie zadecyduje o tym prezydent

Lech K aczyński.

Ma na to czas doj 14 lutego.

Komentarze 11 komentatorzy, bez względu na poglą-J dy i zaangażow anie poli­

tyczne, są zgodni: Sam oobrona i LPR przestraszyły się szybkich wyborów. Zrezygnow ały z j a ­ kichkolwiek negocjacji z PiS-em.

W św ietle kam er telew izji TRWAM p odpisały kap itu lację polityczną. We w stępie do poro­

zum ienia napisano:

Celem porozum ienia je s t za ­ pew nienie Polsce stabilizacji p o ­ litycznej, w szczeg ó ln o ści za ś um ożliw ienie niezbędnych dziś efektyw nych działań zm ierza ją ­ cych do napraw y państw a i p o d ję­

cia po lityki gospodarczej zapew ­ niającej wzrost i jednoczesne roz­

w iązyw anie n a jb o leśn iejszych problem ów społecznych d zisiej­

szej Polski.

OPINIE:

Przemysław G osiewski PiS:

- Pakt je s t otw arty dla tych ugrupowań, które mają podobną wizję programową. M ów iliśm y o Polskim Stronnictw ie Ludowym, które dziś nie je s t sygnatariuszem tego porozum ienia, ale w iele spraw poruszonych w tym p a kie­

cie je s t też interesujące dla tego ugrupow ania

Mam nadzieję, że to będzie takie porozumienie, które będzie taką

"kulą śniegową", p o prostu będzie pozw alało włączać kolejne p o d ­

mioty. Mam nadzieję, że w ięk­

szość, którą stanowimy, a je s t to 250 m andatów - szabel w Sejm ie - zostanie wzbogacone o 25 szabli PSL. Sądzę, że PSL będzie za in te­

resowane w spółpracą z naszym sojuszem.

Jan Rokita PO:

- J e ś li K a czyń ski chce rzą d zić z Lepperem i G ierty­

chem, to w końcu to p u b lic zn ie p o ­ w iedział, p r z e s ta ł1 dryblować. Jest ja -

wokół nas

porozum ieniu. Analiza 144 ustaw zaw artych w pakcier

pokazuje, że kilka­

naście z nich mai ch a ra kter czysto]

polityczny i ideolo­

giczny i tylko naL nich zależy Prawu i Sprawiedliwości.

M arek B orow ski nazw ał skandalicznym w ybrykiem to, że pakt stabilizacyjny najpierw zo­

stał podpisany tylko w obecności dziennikarzy telew izji Trwam i

» Y 6

Wspólne stanowisko szefów polskich mediów publicznych i prywatnych podpisane

w piątek 3 lutego :

Partie polityczne są instytucjami demokratycznego państwa, są przez obywateli finansowane i z tego powodu społeczeństwo ma prawo do informacji i krytyki ich poczynań, tak samo jak i innych instytucji i władz. Głęboki niepokój budzi uniemożliwienie dziennikarzom pols­

kich mediów publicznych i prywatnych, relacji z momentu podpisania w dniu 2 lutego br., paktu stabilizacyjnego przez trzy ugrupowania poli­

tyczne - wydarzenia tak ważnego dla polskiego społeczeństwa.

W naszym przekonaniu jest to praktyka szkodliwa dla demokracji w państwie, w którym przez wiele lat także dziennikarze i ludzie mediów walczyli o wolność słowa, m ożliw ość w yrażania niezależnych poglądów i krytyki władzy.

Polska Agencja Prasowa: Waldemar Siwiński, prezes zarządu; Polskie Radio: Andrzej Siezieniewski, prezes zarządu; TVP: Jan Dworak, prezes zarządu; TVN S.A.: Piotr Walter, prezes zarządu; TVN24: Adam Pieczyński, prezes zarządu; Polsat: Aleksander Myszka, prezes zarządu;

Radio Zet: Monika Bednarek, prezes zarządu Eurozet; Gazeta Wybor­

cza: Piotr Stasiński, zastępca redaktora naczelnego; Rzeczpospolita:

Grzegorz Gauden, redaktor naczelny;

Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski (KEP) ks. Józef Kloch

- W związku ze znanymi wydarzeniami, jakie miały miejsce podczas spotkań z dziennikarzami przy okazji zawarcia paktu stabilizacyjnego, informuje się, że uczestniczące w nich media wiązane z Kościołem nie działały w jego imieniu. Poczynania te nie były konsultowane z żad­

nym gremium statutowym KEP. Wobec zaistniałej sytuacji KEP raz jeszcze prosi wszystkich polityków działających z mandatu społeczne­

go, o solidarną współpracę w trosce o Polskę i jej obywateli, przedkła­

dając dobro wspólne nad interesy osobiste i partyjne.

sność, kto ma rządzić P olską i kto ma w iększość w parlam encie (...) je ś li to ma doprowadzić, do tego, że w Polsce się ustabilizuje sytu­

acja, przynajm niej na p a rę m ie­

sięcy, j e ś li w końcu p rezyd en t przestanie dryblować i powie, że w skutek tego paktu nie będzie wy­

borów i ja k a ś ja sn o ść i p la n w p o ­ lityce zapanuje, to j a pow iem sta ­ ło się dobrze.

M arek Borowski SdPl :

- Liga Polskich Rodzin i Sa­

moobrona nic nie zyskają na tym

R adia M aryja. W edług niego oj­

ciec Tadeusz Rydzyk je st ducho­

wym ojcem zarów no zw ycięstw a PiS-u w w yborach, ja k i zaw arte­

go porozum ienia.

Bronisław Kom orowski PO:

- Zawarta koalicja je s t nieakceptow a-\

na w kręgach P ra-1 wa i Spraw iedliw o­

ści, a także p r z e z t sam ych w yborców 1 p a r tii Jarosław a}

Kaczyńskiego. Według niego, w ie­

lu działaczy PiS-u w stydzi się bo­

wiem Sam oobrony - m iędzy inny­

m i j e j członka w składzie K rajo­

wej Rady R adiofonii i Telewizji.

D latego będziem y m ieć do czynie­

nia z przypadkam i opuszczania szeregów P iS p rzez je g o działa­

czy.

Doktor Radosław M arkow­

ski (politolog) uważa, że podpisa­

nie paktu stabilizacyjnego przez LPR, PiS i Sam oobronę oznacza koniec m arzeń o m o dernizacji kraju. Zdaniem politologa, zakoń­

czony został tym samym okres otw artości na innowacje. Jest to - ja k podkreślił - bardzo zła w iado­

mość dla ludzi m łodych, kreatyw ­ nych i przedsiębiorczych.

D oktor M arkow ski p o w ie­

dział też, że sens paktu stabiliza­

cyjnego je st na razie niezrozum ia­

ły. Jak zaznaczył, stabilizuje się sukcesy, a do tej pory ja k na razie był tylko chaos. - A więc co stabi­

lizować?

M arek Beyłin Gazeta Wyborcza:

- ....now i sojusznicy rządu chcą ograniczać dem okrację i ka­

tastrofalnie drenować budżet p a ń ­ stwa. Jarosławowi K aczyńskiem u wydaje się, że kontroluje G ierty­

cha i Leppera, ale oni trzym ają go za gardło i będą wym uszać na nim swe szaleńcze projekty. Co g o r­

sza, d zięki szefo w i P iS m ogą chwycić za gardło całą Polskę. W P iS je s t wielu przyzw oitych ludzi, p rze ję ty c h n iesp ra w ied liw o ścią społeczną i złym stanem państw a.

Czy przełkną ten upokarzający so ­ ju s z i wbrew historii uwierzą, że

cel uświęca środki?

Le Soir - w ielk on ak ład ow y dziennik w Belgii:

- Lepper je s t w błędzie, d e­

lektując się swoim zwycięstwem . W rzeczyw istości nie je s t w spólni­

kiem braci bliźniaków (Lecha i Jarosława Kaczyńskich), ale ich niewolnikiem. Oni p otrzebują j e ­ go wsparcia, podobnie ja k w spar­

cia LPR, by wyelim inować p ra w ­ dziwego konkurenta, ja k im są li­

berałowie.

ZAM ĘT W PSL

Trzech posłów PSL do Parlam en­

tu Europejskiego: Janusz W ojcie­

ch ow sk i, Z dzisław P odkański oraz Zbigniew Kuźm iuk zostali wyrzuceni z PSL. Stali oni na cze­

le grupy działaczy tej partii, któ-

9 lutego 2006 rzy dom agali się ju ż od dłuższego czasu ustąpienia prezesa W alde­

mara Pawlaka oraz przew odni­

czącego RN PSL Jarosław a Kali­

now skiego. W yrzuceni z partii działacze zam ierzają powołać no­

w ą partię chłopską PSL Piast, a w ięc zam ierzają odwołać się do najstarszych tradycji zorganizo­

wanego chłopskiego ruchu ludo­

wego.

R EG IO N

W ŁOSI CHCĄ W SPÓŁPRACOW AĆ

Z OPO LSZCZYZNĄ

7 lutego odbyła się uroczy­

stość p o d p isan ia porozum ienia pom iędzy wojew ództw em opol­

skim a W łosko-Polską Izbą G o­

spodarczą.

W łosko - Polska Izba G ospo­

darcza pow stała w M ediolanie w lipcu 1990r. Zajm uje się w spiera­

niem w ym iany gospodarczej oraz handlow ej p o m ięd zy p rz e d się ­ b io rcam i w łoskim i i polskim i.

Szczególną uw agę kieruje na m a­

łe i średnie przedsiębiorstw a. W naszym regionie W łosko - Polska Izba chce przede wszystkim n a­

wiązać w spółpracę z organizacja­

mi pozarządow ym i oraz izbam i gospodarczym i.

Celem podpisanego porozu­

m ienia je st rozwój w spółpracy i inicjow anie wzajem nych kontak­

tów pom iędzy przedsiębiorcam i włoskim i i polskim i oraz rozwój gospodarczy w ojew ództw a opol­

skiego i regionu Lom bardii. Pod­

p isan iu p o ro zu m ien ia to w arzy ­ szyło spotkanie z przedstaw iciela­

mi dwóch włoskich firm, którzy zaprezentow ali opolskim przed­

siębiorstw om swoje usługi, zachę­

cając tym samym do współpracy.

NASI W ŚRÓD W YR Ó ŻN IO ­ NYCH

7 lutego m arszałek w oje­

w ództw a o p o lsk ieg o G rzegorz Kubat wręczył listy gratulacyjne opolskim laureatom o g ó ln o p o l­

skich konkursów “Przedsiębior­

stw o Fair Play” i “G m ina Fair Play” w śród przedsiębiorstw list taki otrzym ał kluczborski Hydro- kom natom iast w grupie w yróż­

nionych gm in znalazły się R udni­

ki.

Laureatom gratulujem y!

P R A C A W H O L A N D II

MIĘDZYNARODOWY

P R Z E W Ó Z OSÓB

POLSKA - NIEMCY - HOLANDIA

Oferujemy.

Wynajem samochodu - wycieczki

- wesela -przysięgi

Zapewniamy O Wysoki komfort O Klimatyzację O Milą I fachową

obsługę

Oferujemy odbiór spod domu i dowóz pod wskazany adres

tel. 448 625 810 012,448 606 883 395,448 500109 507

w w w .leveH.com.pl

.

a j

WYMAGANY PASZPORT NIEMIECKI

¥ • p raca d la ko b iet i m ę żc zy zn

• oferty w p rze m yś le i ogrodnictw ie

• o p ieka polskich p rzed staw icieli

• m ożliw ość stałej w sp ó łp racy

B IU R O O P O L E : ul. 1 M a ja 111 (7 7 ) 4 5 6 4 7 6 7

N .QW A . M I Q S K A

Lh..

ul. L e ś n a 10 (3 2 ) 4 1 9 5 3 0 2

K R A P K O W IC E

S ta ro s tw o P o w ia to w e pok. 8 0

(7 7 ) 4 6 6 1 7 8 6

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, tel. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

(3)

M 8 Y 6 9 lutego 2006

Opole: Z m ian y w policji

Klimek

nowym komendantem

W środę 8 lutego na wniosek komendanta głównego policji Marka Bieńkowskiego minister spraw we­

wnętrznych i administracji Ludwik Dorn odwołał ośmiu szefów komend wojewódzkich - w tym nadin­

spektora Michała Otrębskiego, który kierował ko­

mendą w Opolu.

wieści gminne

\

, '#

’ « fu i

'

i ■ - *

i

•R’ Śb

Decyzją nadinsp. Otrębskiego komendantem w Oleśnie został kom.

W ikotr Konieczny

Generał Otrębski wielokrotnie gościł na naszych łamach - zwłaszcza ostatnio. Jego nazwisko czytelnikom “Kulis Powiatu” zapewne może się kojarzyć z pożegnalnym bankietem oleskiego komendanta Kazimierza Barana, który miał miejsce w Anpolu.

Oficjalnych przyczyn odwołania Otrębskiego nie podano. Zastąpi go nadinspektor Bogdan Klimek, który był dotychczas komendantem wojew­

ódzkim w Radomiu.

Jedną z ostatnich decyzji Otrębskiego było mianowanie kom. W ikto­

ra Koniecznego na stanowisko szefa oleskiej komendy powiatowej wbrew wydanej przez starostę Jana Kusa - a wymaganej w takich okoliczności­

ach - opinii.

MZ

Praszka

Wybrali władze powiatu

W niedzielę 5 lutego w Praszce, odbyło się s p o tk a n ie o rg a n iza c y jn e c zło n k ó w S a m o ­ obrony pow iatu oleskiego. W yb ierano w ładze pow iatow e partii.

N a sp o tk an iu zg ro m ad ziło się k ilk u d z ie się c iu lo k aln y ch działaczy. W drodze głosow ania p rzew o d n ic z ąc y m S am o o b ro n y w pow iecie oleskim został B og­

dan Syrek z B odzanow ie.

- Spotkanie to m iało charak­

ter organizacyjny. R o zm a w ia li­

śm y o zbliżających się w yborach sam orządow ych. P rzyg o to w u je­

m y się do nich, m am y rów nież sw o jeg o k a n d yd a ta na b u rm i­

strza O lesna - m ówi przew odni­

czący. Dalej skład zarządu je s t następujący: zastępca przew odni­

czącego Justyna P obiarzyn, se­

kretarz Jadw iga Bensz, skarbnik D ariusz W iśniew ski.

N a spotkaniu nie zabrakło ró w n ie ż in n y ch g o ści. W śród n ich zn aleźli się: p o seł J ó z e f Stępkow ski i posłanka Sandra L ew andow ska, koordynator w o­

jew ó d zk i S am oobrony H enryk Tylak.

R ozm aw iano głów nie o ak ­ tualnej sytuacji politycznej i pro­

blem ach środow iska lokalnego.

- M ów iliśm y g łó w n ie o a ktu ­

alnym porozum ieniu pro g ra m o ­ w ych LPR, P IS i S. P oruszaliśm y także spraw y lokalne, m.in. duże bezrobocie na tym terenie. R oz­

p a tryw a liśm y rów nież m ożliw o­

ści p rzycią g a n ia tutaj now ych in­

w estorów - inform uje poseł Stęp­

kow ski.

A.B.

NA W S TĘ P IE ...

Oddajemy do rąk Państwa kolejny numer naszego tygodnika, jak zawsze mając na­

dzieję, że dostarczy Państwu ciekawej i pożytecznej lektury na temat spraw lokalnych. Mi­

ło mi poinformować, że w mijającym tygodniu zainaugurował działalność tygodnik "Kulisy Powiatu Wieluń", nowa gazeta, która, jak wskazuje tytuł, ukazuje się na obszarze powiatu wieluńskiego. Mamy nadzieję, że podobnie jak na ziemi oleskiej i kluczborskiej, zyska gro­

no stałych czytelników i "przyjmie się" w wieluńskiej społeczności.

Smutno trochę, że data wydania pierwszego wieluńskiego numeru niemal zbiegła się w czasie ze śmiercią jednego z naszych pierwszych współpracowników ś.p. Marka Staśki.

Był to niezwykle sympatyczny człowiek, o którym piszę kilka słów w innym miejscu aktual­

nego wydania.

Bodaj najważniejszym wydarzeniem mijającego tygodnia na naszym terenie jest nomi­

nacja ks. kan. Stanisława Gasińskiego, proboszcza i kustosza sanktuarium kalwaryjskiego w Praszce na prałata honorowego papieża Benedykta XVI. Ta godność bez wątpienia jest wyróżnieniem dla parafii na Makowym Wzgórzu jak i dla całej Praszki. O nominacji dla księdza kustosza donosimy na str. 6

W tym numerze, podobnie jak i w poprzednim, piszemy o oszustach grasujących na naszym terenie. Zjawisko podszywania się pod rozmaite firmy, oszustwa, wyłudzania pie­

niędzy staje się niestety nie tylko u nas coraz bardziej powszechne. Tym razem nowy na­

ciągacz pojawił się w Wachowie k. Olesna. W sprawie rozmaitej maści oszustów wypowia­

da się na naszych łamach rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku Stanisław Banaśkiewicz.

Życzymy Państwu ciekawej lektury niniejszego numeru, pozostając z tradycyjnym...

...Do następnego.

Krzysztof Pietrzyński

Kulisy Powiatu Wieluń można kupić w Praszce w kiosku w Centrum Handlowym Ko- lisko oraz w punkcie Lotto na Placu Grunwaldzkim.

Olesno:

Rozpoczął się pobór

Od poniedziałku 6 lutego trwa w powiecie oleskim pobór do wojska. W tym roku obejmuje on poborowych z naszego powiatu z rocznika 1987 oraz tych z roczników starszych, którzy do tej pory nie zgłosili się. Jednak w bieżącym roku w obowiązujących przepisach pojawiły się pewne zmiany.

- Pobór w naszym powiecie potrwa do 10 marca - mówi Andrzej Wiecha, sekretarz powiatowej komisji lekarskiej - O d bieżącego roku obowiązują nowe roz­

porządzenia, które wprowadzają zmiany w przyznawa­

niu odroczeń ze względu na sprawowanie opieki. Do tej p o ry p rzy .poborze pracow ały pow iatow e komisje poborowe, które udzielały tego'typu odroczeń. Według nowych przepisów zadania te leżą w kompetencji wójta czy burmistrza, a powiatowe komisje zostały zlikwid­

owane - wyjaśnia Andrzej Wiecha.

Co to oznacza w praktyce dla poborowego? Podob­

nie jak do tej pory, musi on stawić się w wyznaczonym dniu i miejscu, aby stanąć przed kom isją lekarską, która oceni jego stan zdrowia i przyzna odpowiednią kate­

gorię wojskową. Jeśli będzie chciał się starać o odrocze­

nie ze względu na sprawowanie opieki, to w trakcie poboru musi złożyć odpowiednie dokumenty u przed­

stawiciela danej gminy, który jest obecny na poborze.

Taki wniosek zostanie następnie rozpatrzony przez wójta lub burmistrza, który w drodze decyzji przyzna lub odmówi ubiegającemu się prawo do odroczenia.

Potem decyzja przekazana zostanie do Wojewódzkiego Komendanta Uzupełnień, który ostatecznie przyzna

odroczenie lub nie.

Natomiast odroczenia z tytułu pobierania nauki, udzielane są na miejscu, w trakcie poboru przez przed­

staw iciela W KU, po złożeniu przez poborow ego stosow nego wniosku. O inne odroczenia, niż wymienione, należy ubiegać się bezpośrednio u Wojew­

ódzkiego Komendanta Uzupełnień w Opolu.

MF

reklama

PKS Kluczbork

ul. Byczyńsko 120 tel. 077/418 18 32 www.pks.kluczbork.pl

• Badania Teehnicznepojazdów

• Diagnostyka komputerowa

• Laserowa geometria kół

• Naprawy pojazdów

•Serw is ogumienia

•Pomoc drogowa t«ł.06S9 4 |i

908

SKUP ZŁOMU 1 SUROW CÓW W TÓRNYCH

PHU W A M A D

- złom ,

- opał (w ęgiel, koks, m iał)

- stal " JS&ir' ^ *-■

__

Promocyjne ceny!

Płatność gotówką!

Ligota Zamecka, ul. Kujakowicka 80 Kluczbork, ul. Dworcowa 1

tel. 077 413 36 52 lub 0502 520 556

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, tel. 034/3588774, telefax 034/3591921

(4)

wieści gminne

KULISY P O W I A T U 6v

Kluczbork: Olesno:

9 lutego 2006

Wypłacają becikowe Podwyżka dla

Od czwartku 9 lutego kluczborski O środek Pom ocy Społecznej roz­

poczyna w ypłaty jed no razow ej zapom ogi z tytułu urodzenia dziecka, tzw. becikowego. A by jed n a k je dostać, należy złożyć w niosek i zd ą ­ ży w ustawowym term inie.

ków.

Niektóre gminy w Polsce wypła­

cają wyższe becikowe niż zakłada ustawa, jednak takiego rozwiązania nie zamierza wprowadzać Kluczbork.

- Nie wystąpimy do rady miejskiej z propozycją przyznania dodatkowych środków finansowych nowo narodzo­

nym dzieciom, ponieważ pieniądze te, wypłacone jednorazowo, niewiele ro­

dzicom pomogą. A licytowanie się przez gminy dodatkowymi pieniędzmi, to tylko populistyczne chwyty, które mają zrobić wrażenie - uważa No­

wak. - Dla biednych ludzi te dwa razy’

po tysiąc złotych to je st na pewno istotny zastrzyk finansowy. Dla tych o zasobniejszych portfelach, pieniądze te nie mają większego znaczenia. Po­

moc nie powinna się kończyć na jed ­ nym miesiącu, a dodatkowe pieniądze gmina woli wydać np. na edukację, by zorganizować dla dzieci choćby do­

datkowe bezpłatne lekcje angielskie­

go-

M Z Od 9 lutego rozpoczyna się wypłata becikowego

Rodzice dostaną tysiąc złotych dzilo sięw gminie od 10 do 28 listopa- becikowego na dzieci urodzone 9 li­

stopada ubiegłego roku i później. Mu- sząjednak złożyć wniosek w OPS - ie w terminie trzech miesięcy od przyj­

ścia dziecka na świat. Zatem dla tych, urodzonych 9 listopadą upływa on w pierwszym dniu wypłat zapomogi. - Na szczęście w Kluczborku nie mamy takich przypadków, bo rodzice mogli­

by nie zdążyć z terminowym złoże­

niem wniosku - mówi burmistrz An­

drzej Nowak. - Ale aż 15 dzieci uro­

da i ich rodzicom przypominam, że czas goni i nie należy zwlekać ze zło­

żeniem dokumentów.- dodaje.

Ponadto rodzice mogą się ubie­

gać - również w OPS - ie - o zasiłek rodzinny i dodatek z tytułu urodzenia dziecka, który od 1 stycznia również wynosi tysiąc złotych. Aby jednak go dostać, miesięezny dochód netto na jednego członka rodziny nie może być wyższy niż 504 zł. W ubiegłym roku OPS wypłacił 131 takich dodat-

Szerszych inform acji doty czą­

cych jednorazow ej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka udziela Ośrodek Pomocy Społecznej w Kluczborku, ul. Zamkowa 6, tel.

0 77 418 52 07 lub 0 77 418 66 73.

Marek Staśko nie żyje

W c zw a rte k 2 lu te g o z m a rł nasz były re d a k c y jn y ko leg a M arek S ta ś k o . B y ł je d n y m ze w s p ó łtw ó rc ó w "K u lis P o w ia tu ", w któ rych od p a ź d z ie rn ik a do g ru d n ia 2003 r. p e łn ił fu n k c ję s e k re ­ tarza re d a k c ji. M ia ł 56 lat. ______________________

U ro dził się na G ó rn y m Ś lą s k u , ale w ię k s z ą c zę ś ć życia

sp ędził w e W ro c ła w iu . Tam u koń czył w y d zia ł ko m pozytorski | H HhH A kadem ii M u z y c z n e j. P rz e z p ew ien c za s był solistą o pery ■ H B H H w rocław skiej. B a rd zo m ocno z a a n g a ż o w a n y w ruch "Soli- « 9 H H darności". z o s ta ł s e k re ta rz e m krajow ej kom isji N S Z Z "S" R H h ć JBHw k s

P olskiego R a d ia i T e lew izji. W s ta n ie w o je n n y m in terno w any. J H H W 1 983 r. w y je c h a ł na Z a c h ó d , g d zie dość szyb ko o trzy m a ł

p ro po zycję w s p ó łp ra c y z R o z g ło ś n ią P o ls k ą R a d ia W o ln a E urop a w M o n a c h iu m . Jako s p ik e r i p ro d u cen t p ro g ra m ó w

Współpracował z wrocławskimi mediami. Był twórcą cyklu

programów o wielkich kompozytorach, które emitowano w I * V R adio W ro cław . T w o rzy ł ta k ż e m u zy k ę do film ów d o k u m e n -

ta ln y c h , m i n . do d o k u m e n tu "A rka N o e g o " P io tra

Z a łu s k ie g o , k tó ry był p o ś w ię c o n y R y s z a rd o w i K a p u ś - . i f . S em skiem u. Z a c h o w a ło się po nim s ze re g p rac pośw ięco n ych

kom p ozytorom (m .in . m a s zy n o p is n ie m a l u k o ń c zo n e j książki o J o h a n n e s ie B ra h m s ie ), a ta k ż e o daw nych w ie rz e n ia c h i gusłach .

Był n ie o c e n io n y m g a w ę d z ia rz e m . Z n a ł n ie z lic z o n e ilości a n e g d o t o w ielkich i n a jw ię k s zy c h tego ś w iata. S ły n ą ł z e z n a k o m ite g o d ow cip u . W z b u d z a ł p o d ziw re c y tu ją c z pam ięci o b s z e rn e fra g m e n ty S z e k s p ira .

P rz y m ie rz a ł się do s p is a n ia w s p o m n ie ń z c z a s ó w p racy w R adiu W o ln a E u ro p a.

Z a p o w ia d a ł, ż e b ę d z ie to b a rw n a o p o w ie ś ć o n ie zn a n y c h dotąd s z e rz e j fa k ta c h z ży c ia rozgłośni. N ie z d ą ż y ł...

W n aszej pam ięci p o zo s ta n ie ja k o s e rd e c zn y , ciep ły c z ło w ie k z n ie o d łą c zn y m p a p ie ro s e m w ustach. Z a p a m ię ta m y go ja k o b o h a te ra w ielu a n e g d o t, które p rz e c ie ż tak b a rd zo lubił i o p o w ia d a ł z p ra w d z iw ą pasją. S z k o d a , ż e o d s z e d ł ta k szyb ko.

K r z y s z to f P ie tr z y ń s k i

starosty

Na ostatniej sesji rady pow iatu w O leśnie 3 lutego radni jed n o g ło śn ie przegłosow ali pod­

w yżkę m iesięcznego w yn agrodzen ia dla s ta ­ rosty. Poza tym d okonano zm ian w w ie lo le t­

nim program ie inw estycyjnym .

S ta ro s ta J a n K u s d o s ta ł od ra d n y c h p o d w y ż k ę

O d 1 stycznia 2006 roku a by m óc p o d ją ć sta ra n ia o dofi- s ta ro s ta ' po w iatu o leskiego Jan

K us zarabiać będzie 9 tys. 831 zł brutto.

Radni pow iatow i podnieśli w ynagrodzenie staroście o 671 zł. Do tej pory staro sta oleski za­

rabiał 9 tys. 160 zł.

- N a w n io sek p rze w o d n i­

czącego rady p o w ia tu B ernarda Kusa, w tym roku sta ro sta o trzy­

m a w iększe w ynagrodzenie. J e st to je g o p ie rw sza p o d w y żk a o d 2002 roku - m ów i w icestaro sta K ryspin N ow ak.

R adni d o k o n ali ró w n ie ż zm ian w w ieloletnim program ie inw estycyjnym na lata 2006 - 2009. D o tej pory przew idziano w nim kilka zadań in w esty cy j­

nych. N a lata 2006 - 2007 zap la­

now ano popraw ę stanu tech n icz­

nego dróg pow iatow ych. N a re­

alizację tego zadania potrzebne będzie ponad 6 m in zł. 75% tej kw oty stan o w ią środki z U nii E uropejskiej. W zak resie reali­

zacji tego zadania zaplanow ana je s t ró w n ież przeb u d o w a drogi pow iatow ej G osław ice - G łó w ­ czyce do granicy w ojew ództw a śląskiego. K oszt tej inw estycji w yniesie p onad 2 m in zł z czego p onad p ó łto ra m ilio n a to środki z UE. N ato m iast na rok 2007 w w ieloletnim planie in w esty cy j­

nym zaplanow ano p rzebudow ę drogi pow iatow ej G orzów Śl. - Paw łow ice - Boroszów .

N a sesji p o w iatu radni z a ­ tw ierdzili um ieszczenie w W PI kolejnego punktu in w esty cy jn e­

go. Jest nim budow a hali sp o rto ­ wej przy Z espole S zkół w O le­

śnie. N a tę inw estycję p rzew i­

dziano kw otę ponad 4 m in zł.

- W prow adziliśm y budow ę h ali do p la n u inw estycyjnego,

n a n so w a n ie z U nii E u ro p ejskiej i z to ta liza to ra sportow ego. B u d o ­ wa h a li j e s t uzależn io n a o d zd o ­ bycia tych środków - m ów i w ice­

starosta.

W czasie sesji radni d o k o ­ nali rów nież zm ian w budżecie.

W tym roku 250 tys. zł pow iat przezn aczy na k o m p lek so w ą ter- m om o d ern izację Z espołu Szkół w P raszce.

- O prócz tych p ie n ię d zy bę­

d ziem y sta ra ć się o d o fin a n so ­ w a n ie z ko n tra ktu w o jew ó d zkie­

g o w w yso ko ści 100 tys. zl. J e ż e ­ li uda nam się te środki p o z y ­ skać, je s z c z e w tym roku w w a ka ­ cje ro zp o czn iem y rem ont. W Z S w P raszce n iezb ęd n a j e s t w ym ia ­ na okien, d o ciep la n ie budynku i o d n o w ie n ie e le w a c ji - d o d aje w icestaro sta N ow ak.

P odczas sesji starosta Jan K us p o in fo rm o w ał rów nież ra d ­ n y c h o w y n ik a c h ro z m ó w z p rz e d się b io rc a m i w sp ra w ie ogran iczen ia nośności sam o ch o ­ dów ciężaro w y ch na drodze P ra­

szka - G ana - D alachów i P rasz­

ka - P rzed m o ść. S p o tk a n ie z p rzed staw icielam i z a in tereso w a­

nych firm o d było się 27 sty c z ­ nia.

- Ustaliliśm y, ż e na tych trasach zo sta n ie u sta w io n y zn a k o g ra n iczen ia n o śn o ści do 12 ton.

B ędzie on d o ty c zy ł je d y n ie p r z e ­ ja z d ó w tranzytow ych, które n a j­

częściej skra ca ją so b ie drogę do celu p r z e z te m ałe m iejscow ości.

Z a k a z ten nie b ęd zie d o ty c zy ł fir m p ro w a d zą cych tam d zia ła l­

n o ści g o sp o d a rczej - m ów ił na sesji starosta.

A .B .

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, tel. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

(5)

KU LISY 6

P O W I A T U U

9 lutego 2006

Olesno:

wieści gminne

Flak w sieci...

C hciałbym dziś napisać parę słów o tym , w jaki sposób w spółcześni w łodarze ko n taktują się ze sw oim elektoratem i nie tylko z nim. A w ła ­ ściw ie nie tyle o tym chcę pisać, w jaki sposób to robią, a raczej z ja ­ kim skutkiem .

O L t S N a

aktualności inform ator plan miasta w obiektyw ie katalog stron W W W

Istatjjflü BîP Olesno:

olesno.biuletyn.info.pl Weźmy więc byłego prezyden­

ta Lecha Wałęsę. Jego kadencja dawno się ju ż skończyła, nie pro­

wadzi też tylu wykładów na uczel­

niach w kraju i za granicą, jak to czynił kilka lat temu, ale to nie zna­

czy, że stracił kontakt ze społeczeń­

stwem. Przeciwnie. Ma teraz sporo czasu, żeby rozmawiać z ludźmi.

Ale nie twarz w twarz, lecz monitor w monitor. Tak właśnie. Z pom ocą byłej głowie państwa przyszedł in­

ternet. Czatuje więc prezydent, wy­

mieniając się uwagami z wirtual­

nym elektoratem. Odpowiada na nurtujące pytania, bez konieczności opuszczania ciepłego mieszkania, ba, mógłby nawet rozmawiać w szlafroku...

No i właśnie za tym chyba przykładem podążyła osoba bliższa nam w szystkim , chociażby ze względu na miejsce sprawowania urzędu. A mowa oczywiście o bur­

mistrzu Olesna Edwardzie Flaku.

Każdy, kto dysponuje dostępem do intemetu i odwiedzi stronę oleskie­

go m agistratu (w w w .olesno.pn.

może kliknąć na odnośnik „Pytania do burmistrza”. Tam, oprócz tego, że o nurtujące społeczeństwo spra­

wy można zapytać, to można rów-

nież przeczytać, o co pytają inni i jakie otrzym ują odpowiedzi.

Złośliwi uważają, że ta wła­

śnie podstrona nie powinna się na­

zywać „Pytania do burm istrza”, lecz „Burmistrz pyta, burmistrz od­

powiada”. Sugerują w ten sposób, że jest to świetny sposób na zada­

w anie (sobie) łatw ych pytań i udzielanie trafnych odpowiedzi.

Otóż muszę z tego miejsca za­

protestować przeciw takiemu sta­

wianiu sprawy. Gdyby tak było, to na stronie nigdy nie pojawiłyby się pytania, takie jak to, które teraz za­

cytuję: „Pan burmistrz nie patycz­

kował się. Już w piątek po zmroku rozpoczął ostre świętowanie Dni Olesna. (...) Zamglony wzrok w y­

patrujący kolejnej kiełbaski i pły­

wające ruchy- burm istrz jakiego dobrze znamy. (...) Jak pan sądzi, czy burmistrz przebywając w obec­

ności swojego elektoratu powinien obnażać przed wszystkimi swoje słabe strony, nałogi, poniżające złe przyzwyczajenia? I czy wybrańco­

wi miejscowej społeczności wypa­

da nadużywać alkoholu w miej­

scach publicznych?. Pytanie podpi­

sane zostało przez ucznia „Lotni­

ka”, a odpowiedź na nie okazała się

być szczera, że tak powiem do bó­

lu: „Szanowny Obserwatorze. Za­

cząłem w czwartek przyjmując w imieniu Olesna dwie delegacje: nie­

m iecką i runjuńską”.

Czyż to nie dowód na prawdo­

mówność i szczere intencje burmi­

strza Flaka?

Jednak, z jakichś powodów, nie zawsze odpowiedzi na zadawa­

ne pytania są wyczerpujące. Pewien anonim owy m ieszkaniec gminy Olesno zadał pytanie dość istotne, a mianowicie: „Panie burmistrzu czy nie sądzi pan że już dość wydawa­

nia pieniędzy podatników na bzdur­

ne rzeczy typu fontanna na środku rynku. Może pora już pomyśleć o samych mieszkańcach gminy Ole­

sno a nie o tym żeby było ładnie jak Niemcy przyjadą?”. W odpowiedzi dowiedział się tylko, że: „Bzdurne jest tylko Pana stanowisko”. Nic dodać, nic ująć.

N a koniec jeszcze myśl, która mi się nasuwa, że burmistrz Flak musi bardzo lubić surfowanie w sieci. No i ma sporo cierpliwości, żeby w szystkim odpowiadać na

„niewygodne” czasami pytania. To zresztą potwierdził, gdy został za­

pytany: „Czy pan ma sumienie? Pa­

nie Burmistrzu”. Riposta brzmiała:

„Mam nie tylko sumienie które nie­

jednokrotnie m nie „gryzie”, ale mam jeszcze serce i „cierpliwość”

np.. dla takich jak Pan anonimo­

wych internautów”.

Na tym zakończę ten krótki tekst, a wszystkich, którzy chcą przeczytać więcej błyskotliw ych odpowiedzi na niemniej błyskotli­

we pytania, zapraszam do odwie­

dzenia strony www...

Sławomir Majda

Kluczbork:

Fraszek kontra powiat 2:0

W ojew ódzki Sąd A d m in istracyjn y w Opolu musi ponow nie zbadać, czy pow ołanie spółki PCZ przez pow iat kluczborski było legalne. Tak niedaw no zd ec yd o w ał NSA.

W ubiegłym roku Henryk Fraszek zaskarżył do W ojew­

ódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu uchwałę rady powiatu o pow ołaniu spółki PCZ. Sąd w Opolu skargę odrzucił, stwierdza­

jąc, że Fraszek nie miał interesu prawnego, by tę uchwałę zaskarżać.

Ten odwołał się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Rozpraw a w tej sprawie odbyła się 27 stycznia, a odczytanie wyroku 7 lutego. Jak poinformował nas M ichał Kowalski z biura infor­

macji NSA, sąd wyrok uchylił i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia przez WSA w Opolu.

Uzasadnienie będzie znane w ciągu 30 dni.

Henryk Fraszek:

-Choć procedury długo trwały, mam satysfakcję, że po raz kolejny mieliśmy rację. Będziemy konsek­

wentni, przywrócim y ZOZ, który mieszkańcom naszego powiatu się praw nie należy. Spółka je s t nielegalna, a ci, którzy doprow adzili do je j p ow ołania i lik­

widacji

zoz -

u, zostaną ( ¡ ^

u k a ra n i.

W i e r z ę , że dop-

niem y swego, choć wymaga sporo czasu i cierpliwości.

to MZ

List do redakcji

«

Szanowna Redakcjo!

Jestem m ieszk an k ą gm iny O lesno i je ste m o burzona tym , o czym p rzeczy tałam w czw artk o w y ch K ulisach P ow iatu i p ią tk o ­ w ym N TO . Pan B u rm istrz O lesna, ja k zw ykle czep ia się n au czy ­ cieli, k tórzy przez okres ferii zim ow ych o piekow ali się naszym i dziećm i.

W iadom o w szystkim , że h o jny Pan F lak p rzezn aczy ł 20 tys.

zł na zo rganizow anie zabaw y w o środku A npol, a szkoły w y k o ­ rzy stały tylko 6 tys. W iem y rów nież, że m ro zy były tak duże, że zorgan izo w an ie kuligu w tych dniach było n iem o żliw e, o czym m ów ił w łaściciel o śro d k a p an N ow ak. S zkoły sk o rzy stały z o fe r­

ty Pana B urm istrza w m iarę m ożliw ości i w arunków a tm o sfe­

rycznych. R odzice n iech ętn ie w y puszczali sw oje dzieci z dom ów pod czas dużych m rozów.

Szkoda, że Pan F lak p rzed feriam i nie po in fo rm o w ał d y re k ­ cji szkół o zam iarze p rzezn aczen ia tak dużych p ien ięd zy na zo r­

ganizow anie ferii. K iedy na dw orze b y ł duży m róz, dzieci m o g ły ­ b y p ojechać na kryty basen lub do kina.

W szkołach w czasie ferii o d b y w ały się zajęcia, przede w szystkim sportow e. D zieci było m ało, ale co to za atrak cja ch o ­ dzić do szkoły, w której się uczą. G dyby p rogram b y ł bardziej uro zm aico n y w yjazdam i, n iek o n ieczn ie do S tarego O lesna, d z ie ­ ci b y łoby o w iele w ięcej.

Pan B urm istrz o sk arży ł n au czy cieli zb y t poch o p n ie. Jestem pew na, że w pływ na to m iała decy zja w ojew ody o polskiego, k tó ­ ry zakw estionow ał reg u lam in określający w ysokość staw ek i w a­

runki przy zn aw an ia n au czy cielo m w szelkich dodatków . Pan Flak ch ciał w ten sposób w y tłum aczyć słuszność sw oich decyzji i p o ­ kazać, że n au czy ciele z gm iny O lesno nie z a słu g u ją na ja k ie k o l­

w iek dodatki za sw o ją pracę. B ardzo się m yli - n ikt z. n au c z y c ie ­ li nie rozm aw iał n a tem at ich dodatkow ych obow iązków , za k tó ­ re nie o trzy m u ją w ynagrodzenia. D laczego w ich obronie stanął ty lk o Pan Jan Stanisław czyk? C zyżby inni radni zg ad zali się z o p in ią B urm istrza? N ied łu g o w ybory i je ste m pew na, że ja na ta ­ kich ludzi nie będę głosow ała.

Z p o w a ża n iem W iern a C zy teln ic zk a

Rudniki:

Dyplom

od marszałka

W e w torek 7 lutego w Urzędzie M arszałko w ­ skim w Opolu w ójt gm iny Rudniki A ndrzej Py- ziak, odebrał z rąk m arszałka w ojew ództw a opolskiego G rzegorza Kubata dyplom z g ra­

tulacjam i z okazji otrzym ania przez gm inę certyfikatu Fair Play 2005.

O prócz gm iny Rudniki dy­

plom y z gratulacjam i otrzym ały jeszcze trzy inne gm iny z w oje­

w ództw a . opolskiego: gm ina K rapkow ice, Bieraw a oraz Polska Cerekiew. - P osiadanie certyfika­

tu F eir P lay bardzo dobrze w pły­

wa na w izerunek naszej gminy.

Bardzo się cieszę rów nież z dy­

plom u uznania o d władz w oje­

wódzkich - mówi w ójt Andrzej Pyziak.

G m ina Rudniki otrzym ała certyfikat Fair Play 12 paździer­

nika ubiegłego roku. U roczyste w ręczenie nagród odbyło się w Pałacu K ultury w W arszawie. W IV edycji tego konkursu w zięło w tedy udział 139 gm in z 16 w oje­

wództw. Przez dw uetapow y pro­

ces w eryfikacji pom yślnie prze­

szły 123, które otrzym ały w spo­

m niany tytuł i certyfikat. Jednym z aspektów ocenianych w kon­

kursie była jakość obsługi inw e­

sty cji p rzez gm iny. N a ocenę składały się: praw idłow ość po­

dejm ow anych decyzji adm inistra­

cy jn y ch , term in o w o ść d ecy zji, szybkość oraz środow isko obsłu­

gi inwestorów. W tym zakresie gm ina Rudniki została oceniona bardzo w ysoko.

W szystkie gm iny startow ały w czterech kategoriach konkurso­

w ych: gm ina m iejska, m iasteczko i m ałe m iasto oraz gm ina tury­

styczna. N ajlepsze oceny w ubie­

głorocznej edycji uzyskały gminy w iejskie, w tym gm ina Rudniki.

Z posiadania przez gm iny certyfi­

katu w ynika w iele korzyści m .in.

uzyskiw anie środków z Funduszu Pracy, budow a w izerunku gminy przyjaznej dla inw estorów oraz rekom endacja dla biznesu.

A.B.

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, tel. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

(6)

duchowej i m aterialnej je g o przy­

jació ł w kraju i zagranicą oraz m iejscow ych parafian. M iejsce to pobłogosław ione je st przez Sługę B ożego Jan a Paw ła II, który szczególnie uroczyście pośw ięcił cudow ny w izerunek M atki Bożej K alw aryjskiej dla S anktuarium K alw aryjskiego w Praszce, pod­

czas swej ostatniej m szy św. spra­

wowanej na polskiej ziem i w K al­

warii Z ebrzydow skiej koło Kra­

kowa, Pierw szej Polskiej Jerozo­

limy, m ów iąc: „ N iech M atka B o­

ża K alw aryjska króluje także w P raszce. M ó d lcie się tam za m nie ”.

Teraz natom iast, następca Ja­

na Paw ła II na Stolicy Piotrowej w Rzym ie, Benedykt XVI przyjął do grona sw oich prałatów księdza kanonika Stanisław a G asińskie- go, proboszcza i kustosza zara­

zem.

Papieski dokum ent nadający godność prałata papieskiego księ­

dzu proboszczow i parafii Świętej Rodziny w Praszce, k tó rą tw orzył i prow adzi od 18 lat, przekazała w ostatnim czasie w ładzom du­

chow nym A rchidiecezji C zęsto­

chow skiej N uncjatura A postolska w W arszawie. 5 lutego 2006 r., w parafii Świętej Rodziny na K al­

warii Praszkow skiej z polecenia C zęstochow skiej Kurii M etropo­

litalnej pod czas każdej m szy świętej została ogłoszona nom i­

nacja ku radości obecnych, którą w yrażali licznymi spontaniczny­

mi gestam i i późniejszym i g ratu­

lacjami.

Życzym y księdzu prałatow i

kolejnych ow ocnych lat posługi kościołow i lokalnem u pow szech­

nem u i w ielu dalszych sukcesów duszpasterskich, z których korzy­

sta obficie lokalna społeczność i liczni pielgrzym i, przybyw ający coraz liczniej na K alw arię Prasz- kow ską z całej już niem al Polski.

(k)

Prałat:

(łac. praelatus - przełożo­

ny) - w kościele rzymskoka­

tolickim duchowny mający zwyczajną jurysdykcję ko­

ścielną (niższy od biskupa);

także tytuł honorowy.

Typy prałatów:

* Prałat infułat - inaczej prałat uprzywilejowany

* Praelatus nullius - spra­

wujący władzę na teryto­

rium wyłączonym spod ju­

rysdykcji biskupa

* Prałat honorowy - no­

minowany przez papieża, ale bez zewnętrznych god­

ności (np. spowiednik pa­

pieża)

* Prałat kapitulny - kano­

nik wyższej rangi, rządca kapituły. W Polsce na ogół są to: prepozyt, dziekan, archidiakon, scholastyk, kustosz.

(za Encyklopedią Wikipe­

dia, kategoria Urzędy i tytu­

ły kościelne)

- ' ■ ■ KULISY

r

6 --- = wieści gminne

W 9 lutego 2006

6

Praszka: Kustosz sanktuarium kalw aryjskiego m ianow any prałatem papieskim

Kapelan honorowy Benedykta XVI

5 lutego 2006 r., w parafii Św iętej R odziny na K alw arii Praszkow skiej zgo dnie z w o lą C zęstochow skiej Kurii M etro p o lita ln ej p o d ­ czas każdej m szy św iętej została og łoszona no m inacja księdza kanonika Stanisław a G asińskiego, proboszcza i ku sto sza s a n k ­ tuarium kalw aryjskiego na prałata h ono ro w ego Jego Ś w iątobliw ości B enedykta XVI.

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, tel. 034/3588774, tel./fax 034/3591921 Stolica Apostolska doceniła zasługi ks. Stanisława Gasińskiego m.in. w utworzeniu w Praszce sanktuarium

kalwaryjskiego. Zdjęcie pochodzi z uroczystości erygowania i poświęcenia Kalwarii 13 września 2004

Ks. kan. Stanisław Gasiński z kard. Josephem Ratzingerem, obecnym papieżem Benedyktem XVI

Ks. Stanisław Gasiński - prałat honorowy - kapelan Benedykta XVI W ubiegły piątek we w spo­

m nienie św. B łażeja, biskupa i m ęczennika, księdzu proboszczo­

wi kanonikow i Stanisław ow i Ga- siń sk iem u zo stał w ręczo n y w Częstochow ie przez księży bisku­

pów, infułatów i przedstaw icieli R ady K apłańskiej A rchidiecezji C zęstochow skiej dekret Sekreta­

riatu Stanu Stolicy A postolskiej.

D ekret ten, podpisany przez ojca św. Benedykta XVI w W atykanie w w igilię św ięta Świętej Rodziny, 29 XII 2005 roku, nadaje księdzu proboszczow i i kustoszow i sank­

tuarium kalw aryjskiego, kanoni­

kowi kapituły zaw ierciańsko-ża- reckiej tytuł: prałata honorow ego - kapelana Jego Św iątobliw ości.

W ow ym d okum encie S tolicy A postolskiej czytam y m iędzy in­

nymi: „Biorąc p o d uwagę cało­

kszta łt d zia ła ln o ści d u szp a ster­

skiej ks. kanonika Stanisław a Ga­

sińskiego, budowę domu diece­

zja ln eg o w Ż arkach M ieście, szczególne zasługi w duszpaster­

stw ie rodzin archidiecezji często­

chow skiej w tym zainicjow anie Katolickiego Ośrodka A dopcyjne­

go w C zęstochow ie i m ając św ia­

dom ość tego, co dzieje się w P ra­

szce na M akowym Wzgórzu oraz tego, że całem u dziełu K alw arii P raszkow skiej mocno p atronuje ks. kanonik i kustosz sanktuarium N ajśw iętszej M aryi P anny K al­

w aryjskiej, Jego św ią to b liw o ść Benedykt X V I odznaczył księdza p ro b o szc za g o d n o ścią sw o jeg o

kapelana honorowego ”.

Jest to w ielka godność w ko­

ściele katolickim i tytuł przyzna­

ny na chw ałę w spólnoty kościoła

lokalnego, ale i w ielkie w yróż­

nienie dla parafii, m iasta Praszki oraz regionu, a także w szystkich pielgrzym ów, którzy przybyw ają do sanktuarium kalw aryjskiego w Praszce. Znaczenie dzieła kalw a­

rii i samej posługi księdza Prałata Stanisław a G asińskiego podkre­

ślił ju ż przed niespełna dwoma laty m arszałek w ojew ództw a opo lsk ieg o G rzegorz K ubat przyznając nagrodę „Zasłużony dla W ojew ództw a O polskiego”, k tó rą osobiście w ręczył w spólnie z w icem arszałkiem Ryszardem G alią odznaczonem u w ów czas ks. kanonikow i podczas uroczy­

stej cotygodniow ej mszy św.

K alw aria P raszkow ska od podstaw pow staje pod kierow nic­

twem i dzięki ofiarnej posłudze księdza prałata, a także pomocy

(7)

KU LISY 6

P O W I A T U u

9 lutego 2006

Kilka pytań do...

wieści gminne

Macieja Mularczyka,

szefa SLD w powiecie kluczborskim

-Kilka miesięcy pozostało do wyborów samorządowych. W jakiej kondycji znajduje się obecnie Sojusz Lewicy Demokratycznej w powiecie kluczborskim?

Biorąc pod uwagę notowania do parlamentu, to należałoby powiedzieć, że w kiepskiej. Jednak w ostatnim cza­

sie przyjęliśmy w nasze szeregi kolejne młode osoby, świadome, wykształcone i po studiach.

-Czy przygotowujecie się już do jesiennych wyborów?

Tak. Chcemy zawiązać koalicję z ugrupowaniami lewicowymi - Socjaldemokracją Polską, U nią Pracy, Ogól­

nopolskim Porozumieniem Związków Zawodowych i Polskim Związkiem Emerytów i Rencistów. Myślę, że po­

wstanie ona w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. W najbliższy piątek i sobotę odbędzie się w Turawie spotkanie wojewódzkie SLD, na którym omówimy konkrety dotyczące wyborów samorządowych.

-A jakie są ambicje kluczborskiego Sojuszu przed tymi wyborami?

Duże, tak jak każdej partii czy ugrupow ania. Chcielibyśmy mieć jak najwięcej radnych w radzie powiatu i ra­

dzie gminy, ale o tym zdecydująjuż wyborcy.

-Ile osób należy obecnie do Sojuszu w powiecie kluczborskim?

112, ale to dlatego, że bardzo rygorystycznie podchodzimy do członków partii, którzy nie opłacają składek i w ten sposób łam ią statut. Jeśli rozmowy nie pomagają, to wówczas taki delikwent opuszcza nasze szeregi.

-Pojawiają się głosy, że będzie się pan ubiegał o stanowisko burmistrza.

Jest to bardzo odpowiedzialne i jednocześnie zaszczytne stanowisko. Doświadczenie samorządowe już posia­

dam . W poprzedniej kadencji byłem radnym rady gminy, przewodniczącym komisji spraw obywatelskich i człon­

kiem komisji zdrowia. Obecnie jestem przewodniczącym rady powiatu. Organiza­

cja partyjna SLD rekomendowała mnie na stanowisko burmistrza. Z dużą po- * wagą i odpowiedzialnością zastanawiam się nad kandydowaniem, rozważam

wszystkie za i przeciw i jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji. w j B P j B -A jak pan skomentuje to, co dzieje się obecnie na polskiej scenie po-

litycznej?

To niepoważne. Jesteśmy pośmiewiskiem na całą Europę. PiS wprowadza dyktaturę, nie zachowuje zasad demokracji, o którą Pola­

cy walczyli przez dziesiątki lat. Uważam, że w tej sytuacji najlep­

szym rozwiązaniem byłyby wcześniejsze wybory parlamentar- ne.

-Dziękuję za rozmowę.

Milena Zatylna

o g ło s z e n ie

Olesno:

"Perspektywy" przepraszają oleski Zespół Szkół

W jednym z poprzednich numerów pisaliśmy o tym, że Zespół Szkół w Oleśnie zajął 184. miejsce w rankingu szkół średnich 2006. Jednak w informację podaną przez miesięcznik "Perspektywy" wkradł się błąd. Oleska szkoła w rzeczywistości uplasowała się na 136. miejscu.

Oleski ZS uplasował się na 136. miejscu w rankingu szkół

- Otrzymaliśmy w tej sprawie od redaktora naczelnego "Perspektyw"

pism o wyjaśniające i przepraszające naszą szkolną społeczność - mówi Marek Leśniak, dyrektor ZS w Oleśnie. - Przy obliczeniach nie uwzględ­

niono jednego z naszych finalistów olimpiady języka niemieckiego i zam i­

ast dla czterech wskaźnik olimpijski obliczono dla trzech finalistów, co zmieniło końcowy wynik.

W piśm ie tym czytam y rów nież, że stosow ne sprostowanie miesięcznik "Perspektywy" zamieści w najbliższym wydaniu gazety i na swojej stronie internetowej.

M F

Edycja 2005 Konkursu dla Oszczędzających w Ranku Spółdzielczym w N am ysłow ie rozstrzygnięta!!!

Sam ochód osobow y S eat C ordoba. będący głów ną nagrodą w konkursie dla oszczędzających w 2005 roku trafił do N am ysłow a. Jednakże posiadaczam i wielu cennych nagród siali się klienci B anku z całego terenu je g o działania.

M iędzy innym i pralka au to m aty czn a, row er górski, m ikser i aparat fotograficzny cyfrow y trafiły do Byczyny: kuchnia gazow o - elektryczna, kuchenka m ikrofalow a, m ikser, pościel z satyny i koc w ełniany do Lasow ic M ałych: zaś żelazko trafiło do m ieszkańca gm iny Wołczyn.

Już teraz ru szy ła kolejna edycja konkursu, w który m klienci którzy założą do 31 m arca 2006 r. lokatę term inow ą 3- m iesięczną i p rzetrzy m a jąją do 31 grudnia 2006 r. będą brali udział w losow aniu w ielu cennych nagród, m.in. skutera, notebooka oraz nagrody głów nej Fiata G randę Punto.

m

BANK SPÓŁDZIELCZY

W NAMYSŁOWIE

KONKURS

dla oszczędzających

m * 2 0 0 6

Zapraszamy do udziału w kolejnej edycji konkursu dta oszczędzających. W konkursie biorą udziai wkiady 3-miesięczne założone do 31.03.2006 r. i przetrzymane do 31.12.2006 r.

Każde 1000 z ł zgromadzone na lokacie to szansa na wygranie 122 cennych nagród takich jak:

skuter, notebook, zestawy kina domowego, telewizory, aparaty fotograficzne, zmywarka, pralka, rowery, sprzęt AGD i wiele innych.

Nagrodą główną w konkursie je s t samochód osobowy

PIERWSZY

Zapraszam y do uaszych placówek:

Namysłów - Plac Wolności 8; tel. (77) 410-43-51 Domaszowice - ul. Strzelecka 3b, tel (77) 419-41-95.

Niemodlin - Rynek 30; lei. (77) 460-62-57 Świerczów - ul. Brzeska 30: tel. (77)419-61-88 Kluczbork - Plac Niepodległości 10/1, tel. (77) 418-19-18 Tułowice - ul. Pocztowa 3: tel (77) 460-09-%

Namysłów - ul Reymonta 6a: tel (77) 410-46-21 Namysłów - IJrząd Miejski: teł. (77) 410-50-62 Lasowice Wielkie - Urząd Gminy; tel (077) 417-51-50

W NAMYSŁOWIE

Byczy na - ul. Chopina I ; tel. (77) 4 13-41 -43 Lasowice Małe - ul. Odrodzenia 18; tel. (77) 414-82-15 Pokój - ul. I-go Maja 33; tel. (77) 469-31-21 Wilków^ - ul. Dworcowa 11, tel (77) 419-51-93 Syców - ul Kolejowa, tel. (62) 786-81-30 Wołczyn - Rynek 17; tel (77) 407-32-95

Namysłów - Starostwo Powiatowe: tel (77) 410-51-45 Gracze - ul. Kręta 2; tel. (77) 460-98-18

M m m B A N K S P Ó Ł D Z IE L C Z Y

W N A M Y S Ł O W IE

T Y L K O T E R A Z T Y L K O U N A S III

- e k s t r a l o k a t a

•ekstra

4 . 1 0 %

term in lokaty - 9 miesięcy

minim alna kwota lokaty - 500 ,0 0 zł

Oferta dla klientów indywidualnych Ważna od 0 1 .0 2 .2 0 0 6 r. do 3 1 .0 5 .2 0 0 6 r.

* oprocentowanie zmienne w stosunku rocznym

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, tel. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

(8)

Ti wieści gminne

Ciężki los bezdom nego...

K U LISY

P O W I A T U

9 lutego 2006

Z Kluczborka nie chce wyjeżdżać

Mroźna i śnieżna zim a daje w szystkim w yjątkow o w kość, szczególnie tym , którzy nie m ają dachu nad głow ą. W Polsce od początku zim y zam arzło ju ż kilkadziesiąt osób. Policja, straż m iejska i pracow nicy opieki społecznej um ieszczają bezdom nych w schroniskach i noclegow niach. Nie inaczej je s t w K luczborku.

aspirantowi Markowi Urbaniakowi - który regularnie Paw- ta wszystko co mu w ręce wpadnie - oprócz Harleąuinów - za- ła odwiedza.- Raz na parę dni sprawdzam, co się u niego dzie- strzegą zdecydowanie.

je, czy niczego nie potrzebuje, czy żyje, bo zgony bezdomnych

w takie mrozy zdarzają się często - mówi dzielnicowy.

Wybrał bezdomność

Kluczbork:

Były pracownik

W achów:

Fałszywy akwizytor oszukał na garnkach

Paweł jest bezdomnym z wyboru. Pochodzi z Małopol­

ski. Ma mamę i siostrę, z którymi utrzymuje kontakt. Nawet był u nich na Boże Narodzenie, ale nie wytrzymał długo i szybko uciekł z powrotem do Kluczborka. - Kiedy byłem na­

stolatkiem, rodzice się rozwiedli, rodzina rozpadła. Wraz z pel- noletnością opuściłem dom i poszedłem własną drogą - tłum a­

czy.

Do Kluczborka trafił przypadkiem - miał tu znajomych i miasto mu się podobało, więc został i nie zam ierza się stąd ru­

szać. - Nie chciałem jechać do schroniska, bo gdzie by mnie wywieźli? Do jakichś Strzelec? Co j a bym tam robił. Zostaję w Kluczborku choćby nie wiem co - mówi z przekonaniem.

Najtrudniejsza dla Pawła jest zima, a tegoroczna ciągnie się szczególnie długo. Trudno o zarobek i złom na sprzedaż, więc kluczborski bezdomny nie może się ju ż doczekać cieplej­

szej aury. Od wczesnej wiosny szuka dorywczych prac - tu po­

zamiata przed sklepem, tam wykosi trawnik, pracowity jest, niewiele do życia potrzebuje i jakoś się kręci.

teskt i fot.

Milena Zatylna

OSiR - u oskariony

31 stycznia kluczborska prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego akt oskarżenia przeciwko Rafało­

wi B. - byłemu pracownikowi Ośrodka Sportu i Re­

kreacji w Kluczborku. Zarzuca się mu fałszowanie podpisów na umowach zleceń i listach wypłat.

In fo rm a c ję tę p o tw ie rd z a H enryk N o w ick i, za stę p c a p ro ­ k u ra to ra re jo n o w e ­

go. - R a fa ł B.

o sk a rżo n y o p r z e stęp stw o z art. 2 par. 1 kk, a w ięc f a ł ­

szo w a n ie p o d p is ó w Ł ączn ie stw iera zm sm y

14 takich p rzyp a d k ó w .

p o d p is y w a ć o św ia d c ze n ia , zm ie n ia li sw o je zezn a n ia . W te­

d y b u rm istrz zd e c y d o w a ł o z a ­ w ia d o m ie n iu p ro k u ra tu ry - w y ­ ja ś n ia w ic e b u rm istrz A n d rzej

N ow ak.

O d lip c a u b ie g łe g o roku R afał B. n ie je s t ju ż p ra c o w n i­

kiem O S iR - u - zw o ln ił się sam .

P ro k u ra tu ra w sz c z ę ła d o ­ chodzenie na w n io sek b u rm i­

strza.

- D o ciera ły do n a s n ie p o ­ ko ją ce sy g n a ły w tej spraw ie.

B u rm istrz z le c ił ko n tro lę w e­

w nętrzną, a św ia d ko w ie s k ła d a ­ li w yja śn ien ia p r z e d ra d n ym i na kom isjach. K ie d y je d n a k m ieli

Teraz p ro k u ratu ra czeka na w y z n aczen ie p rzez sąd term in u rozpraw y. O sk arżo n em u g rozj k a ra g reyw ny, k ara o g ra n ic z e ­ nia w o ln o ści lub p o zb aw ien ia w o ln o ści od 3 m iesięcy do 5 lat.

M Z

W niedzielę 26 stycznia w Wachowie podający się za przedstawiciela firmy hand­

lowej z Częstochowy czterdziestodziewięcioletni mężczyzna oszukał na kwotę 1100 zł mieszkańca Wachowa. Pod pozorem pokwitowania za zakup garnków, przestępca podsunął poszkodowanemu do podpisania umowę kredytową.

Bez prądu, wody, ogrzewania

Paweł od czterech lat zajmuje malutkie pomieszczenie bez prądu, wody, ogrzewania. W oknie nie ma szyby, brakuje drzwi, w środku hula wiatr, a temperatura niewiele różni się od tej na zewnątrz. Gołe mury i betonowa posadzka dają niewiel­

kie schronienie przed przejmującym zimnem. - Miałem kiedyś piecyk, była szyba, ale dzieciaki wszystko zniszczyły dla zaba­

wy - skarży się.

Paweł nie opuścił swojej samotni nawet wtedy, kiedy słupki rtęci wskazywały temperaturę poniżej - 20. - Jakoś przetrwałem, zahartowany jestem - mówi.

Przygarnęli go Rabiegowie

towaru. W tej sytuacji fałszywy akwizytor zapro­

ponow ał mu m ożliw ość przechow ania garnków i telewizora nieodpłatnie na tydzień czasu. Za przetrzy­

many towar Jan C. miał otrzymać 30% prowizji.

Niespodziewający się oszustwa mieszkaniec Wachowa zgodził się na propozycję akwizytora.

W tym czasie przestępca, pod pozorem spisania pokwitowania, sporządził umowę kredytową. Obej­

mowała ona zakup garnków w systemie sprzedaży ratalnej na kwotę l l 00 zł. Nieświadomy mieszkaniec Wachowa myśląc, że podpisuje zwykłe pokwitowanie , złożył podpis na dokumencie.

- Poszkodowany nie przeczytał dokładnie tego co podpisuje. Zaufał podającem u się za akwizytora mężczyźnie. Dopiero p o tygodniu dowiedział się, że został oszukany i zgłosił ten fa k t na policję - mówi rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oleśnie mł. asp. Alina Grzebiela - Kochaman.

Aktualnie oleska policja prowadzi śledztwo w tej sprawie. Sprawca nie został jeszcze zatrzymany. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

A.B.

Sześciu wywieźli...

Kiedy temperatury spadły grubo poniżej zera, ośrodek pomocy społecznej zaproponował kluczborskim bezdomnym umieszczenie w noclegowniach na terenie Opolszczyzny.

Zgodę wyraziło sześciu. Straż miejska przewiozła ich do schronisk, gdzie m ają zapewniony dach nad głową, ciepły kąt i strawę.

... jeden został

Z propozycji opieki nie skorzystał jedynie 30 - letni pan Paweł, który pomieszkuje w piwnicy niedokończonego bu­

dynku przy ul. Ossowskiego. Mieliśmy okazję go poznać i zo­

baczyć warunki w jakich żyje, a to dzięki dzielnicowemu -

Od połowy stycznia bezdomny mieszka jednak na klatce schodowej w jednym z bloków. Przygarnęli go Bernadeta i Tadeusz Rabiegowie. - To normalna rzecz, że się komuś p o ­ maga - tłumaczy pan Tadeusz - Życie takie jest, że ja k się do kogoś wyciągnie pomocną dłoń, to ten ktoś się kiedyś odwdzię­

czy. Ludzie nigdy nie spotykają się tylko raz. Trzeba o tym p a ­ miętać - wyjaśnia Rabiega.

- Cieszę się, że Paweł przeniósł się do bloku, ale począt­

kowo miałem pewne obawy. Choć je s t spokojny, je g o obecność mogła się nie spodobać innym mieszkańcom - różni ludzie są.

Jednak nie docierają do mnie żadne skargi, więc widać go za­

akceptowali. To dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie - m ó­

wi Urbaniak.

Rabiegowie wyposażyli Pawła w pościel, ma do dyspo­

zycji meble i krzesła, które stoją na korytarzu, sąsiedzi pod­

rzucają mu też gazety, które pasjami czyta. - A co mam robić całe dnie? - pyta. - W zimie mam sporo wolnego czasu. Rano tylko wyjdę, pozbieram złom i go sprzedam, by było na je d ze ­ nie, idę do Caritasu na obiad, a później siedzę i czytam. Czy-

Trzeba bardzo uważać co się podpisuje...

Do zdarzenia doszło w godzinach popołud­

niowych. Mężczyzna podający się za przedstawiciela firmy sprzedającej garnki w szedł do m ieszkania poszkodowanego Jana C. i zaoferował mu do sprzedaży komplet garnków. Dodatkową zachętą dla Jana C. miał był darmowy telewizor. Mimo tak atrakcyjnej propozy­

cji, m ężczyzna nie był zainteresow any zakupem

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, tel. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

Cytaty

Powiązane dokumenty

towy w Zębowicach. Gości powitał jego prezes Andrzej Pulanecki. Zapowiedział również kilka atrakcji. Imprezę rozpoczął występ kapeli ludowej

Dotyczyły one przede wszystkim tego, że nie znalazły się w nim słowa burmistrza Flaka, któ­.. re wywołały

niu, również pracować będą pracownicy interwencyjni, których w tym roku gmina Byczyna będzie miała znacznie więcej, niż w latach ubiegłych.. Wynika to z

Dojrzały tasiemiec ma gustowną jasnokrem ow ą barwę, od 4 do 12 metrów długości i tyko 5 do 11 mm szerokości (dba o linię). Tasiemiec jest zarówno nim i nią. W

- Razem z moimi parafianami będę się starał pozyskać środki na renowację instrumentu, ale niestety to nie ograniczy się tylko do wymia­.. ny połamanych

Ocena możliwości realizacji zadania przez starający się o przyznanie dotacji podmiot. Uwzględnienie wysokości środków publicznych przeznaczonych na

kwatnie do sytuacji, zdarzyło mu się na dobrych kilka lat zapomnieć o odprowadzaniu składek ZUS - owskich, stronił od ludzi, miał też zakaz nauczania religii w

U nas dzieci nauczą się zasad zdrowej konkurencji, samodyscypliny, wytrwałości i uporu. Wicelider MKS Kluczbork uległ zdecydowanie ekipie Andrzeja Polaka. Czy ta