Kulisy Powiatu Kluczbork - Olesno 2006, nr 21.

Olesno: Wspomnienia rzekomego “ciemiężcy” str. 1 2 - 1 3

ISSN 1731 -9897 Indeks 381314 Nakład 5000 cena 2 zł ( 0%VAT) Nr 21 rok III Czwartek 25 maja 2006 r.

Śmietnisko proboszcza

-Proszę opuścić ten lokal - odpalił żytniowski proboszcz naszej reporterce w zakrys­

tii (sic!), gdy próbowała zapytać o sterty zalegających na cmentarzu i w jego pobliżu śmieci. Irytują one mieszkańców, nie ma ich kto wywieźć, a proboszcz telefonów nie odbiera.

reklama

Zapraszamy do now o otwartego sklepu w Kluczborku przy ul. Ściegiennego 2

Kluczbork:

Lewica poprze burmistrza, a prawica się

waha

str. 6

Olesno:

Nasza taśma knebluje usta

Flaka

str. 4

Praszka:

Termo-

modernizacja trwa

str. 5

EXTRA MASŁA

smak z Olesna

w kraju i regionie ^{RWH!V 21}

p s m -

BENEDYKT XVI W POLSCE

Następca Jana Pawła II, papież Bene­

dykt XVI, dzisiaj, w czwartek rozpo­

czyna trzydniową pielgrzymkę w na­

szym kraju.

26 MAJA DNIEM WOLNYM OD PRACY

Rząd Kazimierza Marcinkiewi­

cza zdecydował, że dzień 26 maja bę­

dzie dniem wolnym od pracy i zajęć w szkołach. Ma to bezpośredni związek z wizytą papieża Benedykta XVI w Pol­

sce. Papież w naszym kraju będzie przebywał do niedzieli 28 maja. Ten dzień wolny ma ułatwić Polakom możliwość współuczestniczenia w pielgrzymce Ojca Świętego do Polski.

PAPIEŻ ZBLIŻY NARODY Metropolita krakowski kard. Sta­

nisław Dziwisz podczas spotkania z dziennikarzami w Krakowie z okazji promowania swojej najnowszej książ­

ki “Miłością mocni”, nawiązując do wizyty Ojca Świętego w naszym kraju i w Oświęcimiu, powiedział; - Jego obecność tam jest absolutnie symbo­

liczna. Zbliży narody do siebie. Nie tyl­

ko polski naród do narodu niemieckie­

go, ale i naród niemiecki do innych na­

rodów, chociażby do narodu wybrane­

go, do Izraela.

TUSK PONOWNIE SZEFEM PLATFORMY OBYWATELSKIEJ W minioną niedzielę 21 maja w Warszawie odbyła się krajowa kon­

wencja wyborcza Platformy Obywa­

telskiej. Wzięło w niej udział 800 dele­

gatów z całego kraju. Konwencja była okazją do omówienia bieżącej sytuacji politycznej w kraju i miejsca partii w politycznym krajobrazie Polski. Do­

nald Tusk tak j ą scharakteryzował; - Polski, opartej na przymusie, nakazie,

kontroli, konflikcie i mrocznej tajemni­

cy, nie można budować z PO. Taką Polską można budować z Samoobroną i LPR. Donald Tusk nawiązując do pa­

miętnych porównań Jarosława Ka­

czyńskiego do stolika brydżowego, przy którym siedzieli przedstawiciele SB, politycy i biznesmeni, stwierdził: - Dziś ten sam stół, rozdający przywileje i pieniądze w spółkach skarbu pań­

stwa, zagarniający kolejne przestrze­

nie życia publicznego, kolejne prze­

strzenie prywatności, ten stół stoi rów­

nie mocno, a może nawet mocniej niż wtedy, gdy go ustawił Leszek Miller.

Tylko, że za tym stołem siedzą inni po­

litycy, Jarosław Kaczyński, Andrzej Lepper i Roman Giertych, a także pre­

zydent Rzeczypospolitej.

Z kolei Jan Rokita zwrócił uwa­

gę, że mamy do czynienia dzisiaj w Polsce z nową doktryną polityczną którą charakteryzuje: Buńczuczność w słowach i nieudacznictwo w czynach wywołuje narastającą falę agresji w życiu publicznym. To jest kondycja emocjonalna polskiego społeczeństwa.

Jeszcze dobitniej obecny układ poli­

tyczny krytykował Stefan Niesiołow­

ski mówiąc wręcz o recydywie mark­

sizmu i leninizmu. Jego wystąpienie delegaci przyjęli z entuzjazmem.

Delegaci na zjazd wybrali nowe władze partii. Przewodniczącym po­

nownie został Donald Tusk. Do Rady Krajowej weszło 170 nowych człon­

ków partii. Wśród nich został także wybrany Franciszek Widera z Wielu­

nia

Donald Tusk zapowiedział two­

rzenie wokół partii wielkiego ruchu społecznego, który zrzeszy wszystkich zwolenników normalnej władzy.

WAŁĘSA Z NADZIEJĄ O RZĄDACH KACZYŃSKICH

Lech Wałęsa podczas spotkania w klubie Pod Jaszczurami w Krakowie ocenił, że prezydent Lech Kaczyński i prezes PiS Jarosław Kaczyński mają szansę zrobić wiele dla Polski, dlatego:

Staram się pomagać temu układowi, wierzą w ten układ, wierzą, że Kaczyń­

scy mogą zrobić więcej, ja k mnie sią nawet udało zrobić i dlatego co naj­

mniej cztery miesiące jeszcze nie będę ostrzej wystąpował. Tu i ówdzie może coś tam szczypnąłem, ale nie tak moc­

no, żeby bardzo bolało.

Na pytania dziennikarzy, czy jego obecna podróż po Polsce oznacza po­

wrót do aktywnej polityki, odpowie­

dział: - Byłem proszony przez internau­

tów, a także w bezpośrednich spotka­

M IĘ D Z Y IM A R C I D O W Y

PRZEWÓZ OSÓB

POLSKA - NIEMCY - HOLANDIA

Oferujemy:

Wynajem samochodu - wycieczki

- wesela - przysięgi

Zapewniamy:

O Wysoki komfort O Klimatyzację O Milą 1 fachową

obsługę

Oferujemy odbiór spod domu i dowóz pod wskazany adres

tel. +48 625 810 012, +48 606 883 395, +48 500109 507

niach o to, by trochą sią przyjrzeć, co sią w Polsce dzieje. Czy o to walczyli­

śmy, czy Polska nie zbacza? Na razie nie wiem, spotykam się na otwartych spotkaniach z ludźmi, przyglądam się, co należałoby robić, żeby było lepiej.

OPZZ PO KONGRESIE

Jan Guz został ponownie prze­

wodniczącym Ogólnopolskiego Poro­

zumienia Związków Zawodowych.

Delegaci na VI Kongres OPZZ, który rozpoczął się w piątek w Warszawie, wybrali także troje jego zastępców.

Wiceszefami Porozumienia zo­

stali Wiesława Taranowska, Franci­

szek Bobrowski i Andrzej Radzi­

kowski. W swoim wystąpieniu Guz skrytykował poprzedni rząd Leszka Millera. - Nie muszą mówić, jakie sło­

wa cisną sią na usta każdemu zwicp- kowcowi, gdy słyszy o planie Hausne- ra . Dziś widzimy, że OPZZ i SLD mo­

gą być osią odbudowy silnej formacji lewicowe.

W pewnym momencie, podczas obrad na sali pojawiły się transparenty z napisami: Żądamy odwołania Roma­

na Giertycha ze stanowiska ministra edukacji narodowej. Roman Giertych musi odejść.

ZA I PRZECIW GIERTYCHOWI

W minioną sobotę w wielu mia­

stach w Polsce doszło do demonstracji popierających Romana Giertycha jako wicepremiera i ministra i przeciw nie­

mu. W Katowicach, Wrocławiu, Gdań­

sk ą Kielcach i Łodzi, odbyły się wie­

ce poparcia dla wicepremiera i ministra edukacji. Natomiast w Warszawie i Białymstoku protestowano przeciwko Giertychowi.

- Wszystkie kroki, które Roman Giertych przeprowadził w pierwszych dniach swojego urzędowania, nie zo-

• staną zmienione. Będziemy bronić pol­

skiej szkoły, żeby nie zostały z niej wy­

parte wartości polskie i narodowe - mówił do zgromadzonych na wiecu w Łodzi wiceminister edukacji Miro­

sław Orzechowski. Jak wynika z rela­

cji opisujących sobotnie demonstracje wśród grup popierających Giertycha pojawiły się także transparenty człon­

ków Samoobrony. Na transparentach można było zobaczyć hasła: - Minister edukacji ma 100 proc. racji. Stop prze­

mocy w polskich szkołach. Stop lewac­

kiej indoktrynacj. Skandowano m.in.:

Zwyciężymy i Roman Giertych musi zostać. Przeciwstawne hasło - Roman Giertych musi odejść - można było z kolei usłyszeć w Warszawie na demon- stracji Inicjatywy Uczniowskiej prze­

ciwko ministrowi edukacji.

TUSK O POWSTANIU SAMOOBRONY

Lider PO Donald Tusk na konfe­

rencji prasowej w sejmie powiedział, że klucz do rozwiązania zagadek do­

tyczących udziału służb specjal­

nych w powstawaniu Samoobrony trzym ają w swoich rękach bracia Kaczyńscy: - Nie trzeba tej komisji powoływać, można tą sprawą wyja­

śnić od ręki. Klucz do wyjaśnienia tej sprawy mają bracia Kaczyńscy.

Mogą potwierdzić lub zaprzeczyć własnym sensacjom dotyczącym par­

tii Andrzeja Leppera. Precyzyjna infor­

macja, skąd notatka, jaka była je j treść.

To wszystko je s t do wyjaśnienia w ciągu jednego dnia. Trzymają to w aurze m rocznej tajemnicy. W czerwcu 2003 r. dziennik "Głos W ybrzeża" opublikow ał w ypo­

wiedź prezesa PiS Jarosława Ka­

czyńskiego, w której powiedział on: - Samoobrona je s t tworem by­

łych oficerów służb bezpieczeństwa.

M ój brat, który był ministrem stanu ds. bezpieczeństwa, dostał raport, z

25 maja 2006 którego wynikało, że grupa b. ofice­

rów SB założyła związek zawodowy Samoobrona, /pap/

MILIARDY NA SŁUŻBĘ ZDROWIA

We wtorek 23 maja rząd przyjął projekt naprawy finansów służby zdro­

wia autorstwa ministra Religi. Zakłada on m.in. zwiększenie środków na opie­

kę zdrowotną o 15 mld zł w ciągu trzech najbliższych lat. W programie zakłada się ponadto m.in. wprowadze­

nie ubezpieczenia pielęgnacyjnego na leczenie starszych osób, pokrywanie z ubezpieczenia komunikacyjnego le- czSnia ofiar wypadków, wprowadzenie dobrowolnych dodatkowych ubezpie­

czeń zdrowotnych oraz finansowanie drogich zabiegów z budżetu państwa.

W przyszłym roku na poprawę sytuacji w służbie zdrowia rząd przeznaczy w budżecie dodatkowych 5 miliardów.

Pierwsze podwyżki płac dla strajkują­

cych lekarzy mają się pojawić w paź­

dzierniku. Strajkujący lekarze odrzuca­

j ą tę propozycję i powtarzają, iż ocze­

kują 30% zwyżki płac od zaraz.

Prezes Naczelnej Rady Lekar­

skiej Konstanty Radziwiłł powiedział w imieniu Krajowego Komitetu Poro­

zumiewawczego Środowisk Medycz­

nych na Rzecz Wzrostu Wynagrodzeń w Służbie Zdrowia, że komitet nie zga­

dza się na rządowe propozycje, bo nie spełniono żadnego z trzech postulatów komitetu, tzn.: natychmiastowego wzrostu wynagrodzeń w służbie zdro­

wia o 30 proc., ustawowego zagwaran­

towania godnych wynagrodzeń dla wszystkich pracowników medycznych bez względu na miejsce i formę zatrud­

nienia oraz ustawowego zagwaranto­

wania nakładów publicznych na ochronę zdrowia w wysokości 6 proc.

PKB rocznie. Komitet zrzesza blisko 20 oiganizacji różnych zawodów me­

dycznych.

ewództwie

STRAJK LEKARZY Na Opolszczyźnie od wtorku strajkuje 6 szpitali: 3 w Opolu (WCM, Szpital

Wojewódzki, Wojewódzki Zespół Neuropsychiatryczny), Szpital Zespo­

lony w Kędzierzynie-Koźlu i - od po­

niedziałku - Szpital Miejski w Nysie.

We wtorek do protestu przystąpił szpi­

tal w Strzelcach Op. Od poniedziałku strajkują też przychodnie przy WCM i przy Szpitalu Wojewódzkim w Opolu.

- Od środy do strajku dołączą nasze przychodnie - zapowiada Stanisław Kowarzyk ze Szpitala Miejskiego w Nysie, specjalista chorób wewnętrz­

nych i endokrynolog, zarazem prze­

wodniczący Okręgowej Izby Lekar­

skiej w Opolu. - Tych pacjentów, którzy zostawili nam swoje telefony, powiada­

miamy o tym osobiście.

Wkrótce, jak informuje Rafał Olejnik, przewodniczący Zarządu Regionu Ogólnopolskiego Związku Zawodo­

wego Lekarzy, do strajku przyłączą się cztery kolejne szpitale: w Głuchoła­

zach, Brzegu, Namysłowie oraz gine­

kologiczno-położniczy w Opolu. Na fi­

niszu są tam wszystkie procedury związane z wejściem w spór zbiorowy.

- We wszystkich tych szpitalach strajk potrwa aż do skutku - podkreśla dr Olejnik. Po kolei dołączą do nich przy­

szpitalne przychodnie w całym woje­

wództwie./ Za NTO/

PRACA W H O LA N D I

W Y M A G A N Y N IE M IE C K I

■

w w w .le v e H .c o m .p l

• p raca d la kobiet i m ę żc zy zn

• .o ferty w p rze m yś le i ogrodnictw ie

• o p ieka polskich p rzed staw icieli

• m ożliw ość stałej w sp ó łp racy

O p o le ul. 1 M aja 111 N o w a W io s k a tel. 7 7 /4 5 6 4 7 67 3 2 /4 1 9 53 02

5/52

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, tel. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

5/52

Inform acja

W O leśnie dnia 22.05.2006 roku odbyło się spotkanie, na którym został pow ołany kom itet „W spólna G m ina” , którego zam iarem je st w yło­

nienie kandydatów na bur­

m istrza i radnych G m iny O lesno w nadchodzących w yborach sam orządowych.

Kom itet tw orzą przedstaw i­

cie le różnych śro d o w isk społecznych i opcji politycz­

nych.

Kom itet

„W spólna G m in a”

H k PKS Kluczbork

ul. Byczyńska 120 tel. 077/418 18 32 www. pks. kluczbork. pl

• Badpiiu l^hhicznc pojazdów

• Diagnostyka komputerowa

• Laserowa geometria kół

• Naprawy pojazdów

• ♦ •

• Serw s ogumienia

• Pomoc drogowa tei.0695 4319os

/akO

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcjajpro@ o2.pl, teł. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

.ISY 21

wieści gminne

25 maja 2006

Kluczbork: Obie strony nie wykluczają odwołania od wyroku

Winna, ale nie skazana

We wtorek 23 maja sąd okręgowy w Opolu ogłosił wyrok w sprawie radnej Ewy Zgadzaj - Martyniuk z powództwa przewodniczącego rady miejskiej Janusza Kędzi. Sąd uznał radną winną, ale warunkowo na rok umorzył postępowanie.

Do zobaczenia za rok

W miniony czwartek 18 maja do Wołczyńskiego Domu Kultury przybyli młodzi tancerze i wokaliści, aby wziąć udział w I Między powiatowym Przeglądzie Dziecięcych i Młodzieżowych Zespołów Tanecznych.

W DNIU OTWARCIA DLA WSZYSTKICH KLIENTÓW SMACZNY UPOMINEK GRATIS

OFERTA PROMOCYJNA DOTYCZY RÓWNIEŻ NASZEGO SKLEPU FIRMOWEGO W KLUCZBORKU PRZY UL RYNEK II (NAPRZECIWKO KOŚCIOŁA EWANGELICKIEGO)

Ligota Zamecka, ul. Kujakowicka 80 Kluczbork, ul. Dworcowa 1 tel. 077 413 36 52 lub 0502 520 556 PHU W A M A D

■ złom,

- opał (węgiel, koks, miał) - stal

transport samochodowy od 0,5 kg do 25000 kg

r e k la m a _______________________________________

SKUP ZŁOMU I SUROWCÓW WTÓRNYCH

reklama

Bardzo tanie ■ (piłowanie:

- kiełbasa Mała grllowa -6,99 zł/kg - kiełbasa śląska grllowa - 8,99 zł/kg - kaszanka grllowa - 4,49 zł/kg

mówi przewodniczący. - Jednak mo­

im zdaniem osoba, która publicznie znieważa, nie powinna pełnić funkcji samorządowych. Niech przez ten rok radna bardziej zastanawia się nad tym, co mówi - dodaje.

Ewa Zgadzaj - Martyniuk nie chce komentować wyroku sądu. - Być może złożę apelację, jeśli w uza­

sadnieniu coś mi się nie będzie podo­

bało. Takie mam prawo - informuje Martyniuk. - Szkoda mi tylko tego czasu, który został zmarnowany na wędrówki p o sądach. Można go było bardziej konstruktywnie wykorzystać - dodaje radna.

Ostatnia rozprawa była utajnio­

na na wniosek Janusza Kędzi. - To moja prywatna sprawa i chciałem uniknąć tego show, które było po­

przednio - telewizja, radio, prasa, a to przecież błaha sprawa - tłumaczy przewodniczący rady miejskiej.

Na pytanie jak sobie teraz wy­

obraża współpracę z radną Kędzia odpowiada: - Nie jestem mściwy. Bę­

dziemy współpracować ja k dawniej - deklaruje. Jednak nie wyklucza od­

wołania od orzeczenia Temidy - Wszystko zależeć będzie od treści uzasadnienia - zaznacza

Milena Zatylna

I # U L w la lB I C y U I U W A I I C s

- schab wp - 9,99 zł/kg

- łopatka wp bez kośd - 8,99 zł/kg

- mielonka wp - cielęca (400g) - 2,99 zł/szt.

W przeglądzie wzięło w nim udział ponad 500 uczestników. Na sce­

nie zaprezentowało się łącznie 41 grup z czterech powiatów: kluczborskiego, oleskiego, namysłowskiego i kępiń­

skiego. Zespoły rywalizowały w pię­

ciu kategoriach wiekowych.

W kategorii zespołów instrumen­

talnych (13-15 lat) I miejsce zdobył

"Duet Akordeonowy" z Państwowej Szkoły Muzycznej I Stopnia im. Alek­

sandra Tansmana z Kępna. Na II upla­

sował się "Kwintet Akordeonowy ", również z tej szkoły. Zdobywcą III miejsca został zespół " Echo" repre­

zentujący Zespół Szkół Gimnazjal­

nych, Licealnych i Zawodowych w Byczynie.

Zwycięzcami w kategorii zespo­

łów wokalno- instrumentalnych zosta­

li: "Meteor"(13-15 lat) z Publicznego Gmnazjum im. Jana Pawła II z Dobro­

dzienia oraz zespół "Justin" (16-18 lat) przybyły z Bogacicy.W tej katego­

rii jury nie przyznało II i III miejsca.

Kolej nąkatogorię -zespoły wo­

kalne - wygrał zespół "Mała Italia" z Wierzbicy Górnej (7-9 lat) oraz "Ich dwie i jedna" (10-12 lat) pochodzący z SP nr 4 z Odddziałami Integracyjny­

mi w Namysłowie. II miejscem uho­

norowano "Pierwszaki" (7-9 lat) z SP w Wierzbicy Górnej oraz "Duet" (10- 12 lat) ze SP nr 4 z Oddziałami Inte­

gracyjnymi w Namysłowie.W katego­

rii wiekowej 13-15 lat I miejscem na­

grodzono "Śpiewające słowiki" z Pu­

blicznego Gimnazjum im. Ojca Świę­

tego Jana Pawła II z Praszki. II miejsce zdobył duet "Magda i Kasia" z SP nr 2 w Wołczynie, a trzecie miejce przy­

padło zespołowi "Devilisch" z Pu­

blicznego Gimnazjum w Wołczynie.

Kategorię "ruch i piosenka" wy­

grały "Śmieszki" z MDK w Klucz-

borku, II miejsce zdobył "Wielokro­

pek" z SP nr 1 w Wołczynie.

Rewalizujące zespoły taneczne były podzielona na cztery grupy wie­

kowe. I miejsce w grupie wiekowej 7- 9 lat otrzymały "Kropelki" z Przed­

szkola w Bogacicy, II - "Żabki" z SP w Wierzbicy Górnej", a III miejsce -

"Czwóreczki" z SP nr 4 z Oddziałami Integracyjnymi w Namysłowie.

W grupie wiekowej 10 - 12 lat I miejsce zdobył zespół "Fortinki I" z SP nr 4 z Oddziałami Integracyjnymi w Namysłowie, II miejsce - "Angels"

z SP w Wierzbicy Górnej, natomiast III - "Fortinki II" z SP nr 4 z Oddzia­

łami Integracyjnymi w Namysłowie.

Zwycięzcą w grupie 13-15 lat zo­

stał "Funny Bees" reprezentujący Stowarzyszenie Rozwoju i Odnowy Wsi Bąków, II miejce jury przyznało

"Impresji II" z PSP im. Boh.Powstań Śląskich w Kostowie, a III otrzymały

"Arabeski III" z MDK w Kluczbor­

ku.

Z I miejsca w grupie wiekowej 16-18 lat cieszył się zespół "Impresja I" z Zespołu Szkół Gimnazjalnych, Licealnych i Zawodowych w Byczy­

nie , II miejsce zdobyły "Arabeski I"

z MDK w Kluczborku, natomiast III zespół "Agat I" z KDK w Kluczbor­

ku.

Nagrodą GRAND PRIX dla najlepszego zespołu całego przeglądu jury uhonorowało "Duet Akorde­

onowy" z Państwowej Szkoły Mu­

zycznej I stopnia im. Aleksandra Tan­

smana z Kępna.

Przegląd zespołów nie mógłby się odbyć w Wołczynie gdyby nie or­

ganizatorzy: nauczycielka muzyki Ewa Kisiel - Hys oraz Wołczyński Ośrodek Kultury.

Kamila Malicka Według przewodniczącego rady miejskiej radna Martyniuk powinna

bardziej zastanawiać się nad swoimi słowami W kwietniu ubiegłego roku Ewa

Zgadzaj - Martyniuk udzieliła wy­

wiadu naszemu tygodnikowi, w któ­

rym nazwała przewodniczącego rady leniem, obibokiem i kłamcą. Kędzia skierował sprawę do sądu, domaga­

jąc się przeprosin w prasie, 2 tys. zł zadośćuczynienią zwrotu kosztów sądowych i wpłaty 300 zł na cel cha­

rytatywny. W sprawie tej w roli świadków zeznawali m.in. burmistrz Jarosław Kielar i radny miejski

Henryk Fraszek.

W miniony wtorek sąd orzekł, że radna jest w inną ale nie skazał jej, aby dalej mogła kontynuować pracę samorządową Ponadto Ewa Marty­

niuk ma zapłacić Kędzi 900 zł od- szkodowanią ponieść koszty sądowe i wpłacić 300 zł na rzecz domu dziec­

ka w Dąbrowie Górniczej

Janusz Kędzia jest usatysfakcjo­

nowany tym wyrokiem: - Sądjedno­

znacznie uznał winę pani Martyniuk -

Z A K Ł A D Y M IĘ S N E

- wieści gminne

_W

W*Y 21

25 maja 2006

Olesno: Radni niezależni chcą nagrywać sesje

Burmistrz Flak nie otworzył ust...

Żytniów: Nikt nie chce płacić za wywóz śmieci, więc... leżą za cmentarzem

Gmina swoje, a proboszcz milczy

Podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, która odbyła się w czwartek 18 maja, radni klubu niezależnego przed­

stawili taśmę z nagraniem z ostatniej sesji.

... a jeszcze więcej zalega ich w jego sąsiedztwie zgromadzonych tam śmieci". Dołą­

czono do niego fotografie składowa­

nych za cmentarzem odpadów i przypomniano, że: „ wszystkie odpa­

dy, te pochodzące z cmentarza rów­

nież, należy deponować w miejscu do tego przeznaczonym - na składo­

wisku odpadów (...). Konieczność ochrony walorów środowiska natu­

ralnego (...) to podstawowe wartości życia w zgodzie z naturą

Proboszcz na pismo nie odpowie­

dział i śmieci nie usunął. Mieszkań­

cy wsi zdają sobie sprawę z tego, że przetrzymywanie, a przede wszyst­

kim spalanie odpadów może prowa­

dzić do powstawania toksycznych substancji. Twierdzą jednak, że śmieci składowane są za cmenta­

rzem, ponieważ na gminne wysypi­

sko do Rudnik jest za daleko i trans­

port dużo kosztuje. - M e będziemy płacić za wywóz z własnych kieszeni, bo dajemy na tacę, płacimy pom ni­

kowe. Jest przecież gospodarz para­

fii. Trzeba w końcu coś zarządzić - tłumaczą zapytani parafianie. Pro­

boszcz Combik natomiast nie wyra­

ził chęci rozmowy.

(br) Odtworzenie nagrania na sesji potwierdziło, że nie burmistrz Flak, a

dziennikarze mieli racje

To ostateczny dowód na to, że dziennikarze, wbrew opinii nie­

których, pisali prawdę, a słowa o ciemiężeniu Ślązaków padły z ust burmistrza Edwarda Flaka. Taśma została nagrana przez dziennikarza

„Kulis Powiatu” i wiernie odtwarza przebieg tamtej sesji i wszystko, co zostało wtedy powiedziane.

Sesja rozpoczęła się od od­

czytania protokołu z poprzedniej.

Protokołu, co do którego było wiele zastrzeżeń. Dotyczyły one przede wszystkim tego, że nie znalazły się w nim słowa burmistrza Flaka, któ­

re wywołały burzę medialną. Po od­

czytaniu całego protokołu, głos za­

brał przewodniczący klubu radnych niezależnych Kazimierz Koniecz­

ko, który przypomniał, że nie był to pierwszy przypadek, kiedy pod ad­

resem właśnie radnych niezależ­

nych padają słowa, godzące w ich godność. - Gdyby spełniona została nasza prośba, przegłosowany wnio­

sek o nagrywanie sesji, nie byłoby tylu niedopowiedzeń i tylu spekula­

cji- mówił radny Konieczko.

Radny odczytał też uzupeł­

nienie do protokołu, które sporzą­

dził na podstawie wspomnianej już kasety magnetofonowej. Pierwsze z głosowań na sesji miało odpowie­

dzieć na pytanie, czy uzupełnienie to będzie dołączone do niepełnego protokołu jako załącznik. Zanim do­

szło jednak do głosowania, przemó­

wił przewodniczący rady, Ehren- frid Dittmann, który stwierdził, że za brak wszystkich słów burmistrza Flaka odpowiada pośpiech w wypo-.

wiedziach. - Protokólantka nie je st w stanie zanotować wypowiedzi sło­

wo w słowo- mówił.

Polemizował z przewodni­

czącym rady Norbert Hober, radny niezależny, który stwierdził, że pro­

tokólantka nie miała problemów z notowaniem jego wypowiedzi. - Nie mam zastrzeżeń do moich wypowie­

dzi, które znalazły się w protokole- mówił radny Hober. - Wiernie od­

tworzone są w nim moje słowa i za­

chowany cały sens wypowiedzi. Po­

dziwiam w ogóle panią protokólant­

kę, że potrafi tak szybko przelewać na papier myśli innych ludzi. Zasta­

nawia mnie tylko, dlaczego akurat tylko część wypowiedzi je j szefa umknęła i została pominięta.

W głosowaniu radni przyjęli uzupełnienie protokołu, chociaż nie byli jednomyślni. Pomimo że przed­

stawiony został dowód, który wyja­

śnił, która wersja jest prawdziwa, czterech radnych czterch radnych z obozu burm istrza było przeciw.

Dalszych trzech wstrzymało się od głosu i tylko radni klubu niezależne­

go głosowali za przyjęciem popra­

wionego protokołu z ostatniej sesji.

- Zaskoczył mnie sposób głosowania i ci radni, którzy byli przeciwko te­

mu - mówił po głosowaniu radny Konieczko. - Jo starałem się odtwo­

rzyć z taśmy słowo w słowo. Dziwię się, że jeszcze ktoś głosował prze­

ciwko.

Radni niezależni złożyli tak­

że wniosek o zakup dyktafonu z nie­

zależnym mikrofonem, dzięki któ­

remu można by nagrywać sesje tak, żeby przyjmować protokoły z nich po sprawdzeniu z nagraniem. Koszt

takiego sprzętu wyniósłby do 1000 złotych.

Przewodniczący Rady Miej­

skiej stwierdził, że dyktafon nie roz­

wiąże sprawy, a nagranie nie będzie dość dobrej jakości. Dodał też, że jest za zakupem profesjonalnego sprzętu do nagrywania, który będzie służył nie tylko do rejestrowania se­

sji, ale przyda się też do innych celów. Jak stwierdził, koszt takiego sprzętu, to już wydatek około 30 ty­

sięcy złotych. W głosowaniu radni odrzucili wniosek radnych niezależ­

nych i możliwość zakupu sprzętu do 1000 złotych upadła. N atom iast przychylili się do wniosku przewod­

niczącego Dittmana i przegłosowali zakup sprzętu profesjonalnego. - Przegłosowaliśmy to i pieniądze na ten cel muszą się znaleźć- zapowie­

dział przewodniczący rady.

Po zakończeniu sesji zapyta­

liśmy radnego Klaudiusza Malka, dlaczego wstrzymał się od głosu w sprawie załączenia do protokołu z poprzedniej sesji uzupełnienia, spo­

rządzonego przez radnego Kazimie­

rza Konieczkę. - Wstrzymałem się od głosu, ponieważ uważam, że pro­

tokół powinien być uzupełniony we wszystkich punktach. Radny K o­

nieczko powiedział, że na taśmie za­

rejestrowane są także inne wypo­

wiedzi, które nie zostały w protokole wiernie odtworzone. Jeżeli zaś cho­

dzi o słowa wypowiedziane przez burmistrza powiem, że ja , ja k o rad­

ny, nie jestem od oceny burmistrza.

Wydarzenia z sesji skomen­

tował też radny Norbert Hober. -

Według mnie są jeszcze ludzie, któ­

rzy mimo faktów, nie chcą uznać rzeczywistości. Nie wiem, ja kie trze­

ba mieć argumenty, ja kie trzeba przedstaw ić dowody, żeby ludzie przyjęli fakty. Dzisiaj pytałem kole­

gów radnych, dlaczego tak zagłoso­

wali, a oni nie potrafią mi nic sen­

sownego powiedzieć. Wolałbym te­

raz, żeby nie było żadnego dalszego ciągu tej sprawy. To by nie było nic dobrego dla Olesna, dla gminy czy też rady. Powinni zająć się taką p o ­ zytywistyczną pracą, a nie udowad­

nianiem sobie jakichś rzeczy. Nam chodzi o to, żeby raz na zawsze skończyć z takimi dywagacjami i że­

by w przyszłości się coś takiego nie powtórzyło, bo to, co się stało, to ju ż je s t teraz trudne do odkręcenia i udowadnianie komuś, że zawinił, to właściwie je s t takie poczucie dobrze spełnianego obowiązku, ale nie o to chodzi. Chcemy tym właśnie zaku­

pem małego sprzętu nagrywającego zablokować szczególnie wypowiedzi pana burmistrza Flaka, bo inni się nie wypowiadają tak bezsensownie.

Chodzi o to, żeby nie było więcej ta­

kich sytuacji, ja k dzisiaj, że siedzie­

liśmy dwie godziny i praktycznie do niczego nie doszliśmy. Tylko tyle, że może to będzie nauczką. Burmistrz na przykład dzisiaj w ogóle się nie odzywał. 1 on ma się tak zachowy­

wać. Pracować, a nie dyskutować.

Burmistrz je s t wynajmowany przez ludzi p o to na to stanowisko i ma do­

brze płacone, żeby ciężko pracował, ale nie musi dyskutować.

Sławomir Majda

Cmentarz w Żytniowie jest pełen śmieci. Jeszcze gorzej jest za jego murami, gdzie składowane i wypalane są odpady z cmentarza. Proboszcz parafii w ubiegłym roku otrzymał w tej sprawie pismo z gminy Rudniki, jednak do dziś nie odpowiedział. Mieszkańcy nie chcą wywozić odpadów na własny koszt.

Z cmentarza w Żytniowie już od dłuższego czasu nie są wywożone śmieci. Przy bramie głównej i na końcu cmentarza stoją pełne śmieci tzw. kołówki. Obok nich również znajdują się góry odpadów. - Folie,

wstążki, to wszystko fruw a po cmen­

tarzu. Jest też coraz więcej wiązanek i zniczy - opowiada jedna z parafia­

nek. Sołtys wsi Andrzej Napieraj mówi: - Wywozem zawsze zajmował się pan kościelny, ale chyba przed

Sterty śmieci zalegają na cmentarzu...

zimą zepsuł mu się traktor i nie mógł wywieźć. Tymczasem kościelny, Jó­

zef Dworacki przyznaje. Owszem, wywoziłem odpady z cmentarza, ale dlaczego j a mam to robić za swoje pieniądze? Musielibyśmy to jakoś wspólnie, żeby koszty były rozłożone.

Wielu gospodarzy przecież ma cią­

gniki. Dodatkowym, jeszcze więk­

szym problemem, są śmieci za cmentarzem. Wysypisko znajdujące się na gruntach parafialnych zajmuje kilkadziesiąt metrów kwadrato­

wych. Tam przewożone były śmieci z cmentarza i częściowo spalane. W listopadzie ubiegłego roku pracow­

nicy Urzędu Gminy w Rudnikach dokonali wizji lokalnej wokół cmen­

tarza. Znajdowały się tam wówczas głównie znicze szklane i dopalające się plastikowe. W związku z tym wysłano pismo do proboszcza para­

fii ks. Jerzego Combika , / apelem o podjęcie stosownych działań mają­

cych na celu bezzwłoczne usunięcie

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, tel. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

wieści gminne

Praszka:

21

Kluczbork:

Ocieplanie bloków trwa

Będą walczyć do skutku

W piątek 19 maja kilkudziesięciu mieszkańców ul. Katowickiej, M. Cu­

rie - Skłodowskiej i Ligoty Górnej blokowało przez pół godziny drogę krajową. W ten sposób domagali się od Generalnej Dyrekcji Dróg Kra­

jowych i Autostrad naprawy nawierzchni jezdni. Ponieważ protest był zapowiadany, policja i drogowcy zorganizowali objazdy.

Olesno:

Zmusili do podpisania umowy

W połowie czerwca zakończy się pierwszy etap termomodernizacji budynków w Prasz­

ce. Aktualnie trwa ocieplanie i malowanie blo­

ków.

Remont gimnazjum dobiega końca. Trwają także prace w pobliskich blokach

W ram ach d u żeg o zad an ia, o p ie ra ją c e g o się n a z m ia n ie o g rzew an ia z tra d y c y jn e g o na g azo w e, w P raszce p rz e p ro w a ­ d z a n a je s t te rm o m o d e rn iz a c ja b u d y n k ó w k o m u n a ln y c h . Ta część in w esty cji p o d z ie lo n a z o ­ sta ła m ied zy gm in ę P ra sz k a i m ie jsc o w ą S p ó łd zieln ię M ie sz ­ k an io w ą. N a to m ia st d o p ro w a ­ d zen ie g azu n ależeć b ęd zie do sp ó łk i E n erg ia P raszka.

G m in a P ra s z k a o d p o w ie ­ d zialn a je s t za rem o n t o b iek tó w u ży te c z n o śc i p u b lic z n e j. A k tu ­ aln ie k o ń czy się rem o n t w P u ­ b lic z n y m G im n a z ju m . P ra c e ro z p o c z ę ły się w g ru d n iu 2005 roku. D o tej p o ry w y m ien io n o s to la rk ę o k ie n n ą , d o c ie p lo n o stropodachy. D o w y k o n a n ia p o ­ zo sta ła z e w n ętrzn a ele w a c ja b u ­ d y n k u - o cie p le n ie stero p ian em , n a ło żen ie ty n k u o ra z m a lo w a ­ nie.

W n a jb liższy ch d n iach ro z ­ p o c z n ą się ró w n ie ż p race w h o ­ te lu p rzy stad io n ie i w klu b ie M o to r P raszka.

R o zp o częcie k o lejn eg o e ta ­ p u z a p la n o w a n o n a ok. 15 czerw ca. W ó w czas ro zp o czn ie się re m o n t w P u b lic z n y m P rzed szk o lu nr 1 i n r 2, w Z e ­ sp o le P la c ó w e k S p e c ja ln y c h o raz w p raszk o w sk ich szk o łach p o d staw o w y ch n r 3 i 4. - D ru g i eta p p la n u je m y za k o ń c zy ć 15 li­

sto p a d a tego roku - m ów i D a ­ r iu s z G a r n c a r e k , k ie ro w n ik re ­ fe ra tu in fra stru k tu ry te c h n ic z ­ nej i o c h ro n y ś ro d o w is k a w U rzęd zie M iejsk im w P raszce.

O statn i etap o b ejm u je: m u ­ z e u m , U rz ą d M ia s ta , k in o , M iejsk o - G m in n y O śro d ek K u l­

tu ry i S p o rtu o raz b u d y n ek k o ­ m u n aln y na ul. S ien k iew icza 5.

S p ó łd zieln ia M ieszk an io w a do tej p o ry w y m ien iła okna na o sie d lu K o p ern ik a, ul. S ty c z ­ n io w e j, L is to p a d o w e j i w d w ó ch b lo k ach na ul. S k ło d o w ­ sk iej. D o ciep lo n o i w y m ien io n o e le w a c ję n a L isto p a d o w e j 15, S ty czn io w ej 14. O b ecn ie prace trw a ją n a ul. S k ło d o w sk iej 1 i K o p e rn ik a lOc. W n ajb liższy ch d n iach ro z p o c z n ie się ró w n ież w y m ian a in stalacji w odnej na o sie d lu K o p e rn ik a i M ic k ie w i­

cza 4 -6. Jak z a p o w iad a p rezes S p ó łd zieln i M ieszk an io w ej J e ­ rz y G r a c z , m ie szk ań cy nie b ę ­ d ą p o z b aw ien i w o d y n a czas trw a n ia rem o n tu .

W ram ach zm ian y system u o g rz e w a n ia z a p lan o w an o także u tw o rzen ie now ej sieci cieplnej i g azo w ej, b u d o w ę p ię c iu k o ­ tło w n i o ra z sy stem u k o lek to ró w sło n eczn y ch . D o tej p o ry p ra ­ w ie u k o ń c z o n a je s t je d n a k o ­ tło w n ia na ul. K opernika.

O p ró cz te g o p o w sta n ą je s z ­ cze cztery : d w ie na ul. M ic k ie ­ w ic z a , je d n a n a F ab ry czn ej i na S ty czn io w ej. O g rzew an ie g a z o ­ w e m a b yć zn aczn ie tań sze niż tra d y c y jn e . Ja k tw ie rd z i D a ­ riu sz G arn c a rek , z a in stalo w an ie k o le k to ró w s ło n e c z n y c h m a sp o w o d o w ać zn aczn e o sz c z ę d ­ n o śc i. - D u że o s z c z ę d n o ś c i en erg ii p o w sta n ą zw ła szc za w o kresie letnim , kied y te m p e ra tu ­ ra b ęd zie w y ższa - m ów i k ie ­ ro w n ik referatu .

Z a k o ń c z e n ie z a d a n ia p la ­ n o w an e je s t w 2008 roku.

A .B . A zgadza się z argumentami prote­

stujących, ale twierdzi, że nie ma pieniędzy na kompleksową moder­

nizację nawierzchni. - Nie chce mi się w to wierzyć. Remontują prze­

cież odcinki, które są w lepszym sta­

nie - np. ul. Opolską w pobliżu cmentarza - i na to fundusze są - twierdzi Myślecki. - A nas zawsze pomijają.

N a piątkowej blokadzie nie zjawił się nikt z dyrekcji Dróg Kra­

jowych - ani z oddziału kluczbor- skiego, ani z Opola. Protestujący są zawiedzeni. - To je s t dla nas na­

prawdę poważny problem, a je ste­

śmy przez GDDKiA lekceważeni.

Brak mi słów - mówi mieszkanka Ligoty Górnej.

- Ludzie są ju ż tak zdespero­

wani, że myślą nawet o sprzedaży domów i przeprowadzce. Tu na­

prawdę nie ma możliwości zamiesz­

kiwania i życia - informuje Myślec­

ki.

Póki co m ieszkańcy w spo­

mnianych ulic czekają na mch za­

rządcy drogi. Jeśli się nie doczekają, będą nadal protestować - Do skutku - zapowiadają zdecydowanie.

Rada miejskiej - na wniosek Myśleckiego - zleciła wykonanie badań wibracji i wstrząsów przy ul.

Katowickiej i ich wpływu na stan techniczny budynków. Badania wy­

kona rzeczoznawca z Opola. Jeśli okaże się, że wpływ ten jest bardzo niekorzystny i przyczynia się do pę­

kania ścian, mieszkańcy przewidują możliwość wystąpienia o odszkodo­

wania do sądu. Być może wtedy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajo­

wych i Autostrad będzie bardziej za­

leżało na remoncie drogi.

Ponadto protestujący zamie­

rzają powołać stowarzyszenie, które będzie bronić ich praw.

Milena Zatylna

W ubiegłym tygodniu 16 maja policjanci z Komendy Powiatowej Poli­

cji w Oleśnie zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o usiłowa­

nie wymuszenia rozbójniczego na mieszkańcu Dobrodzienia.

Po zimie droga jest w fatalnym stanie Boje z GDDKiA mieszkańcy tych ulic toczą ju ż od 2001 roku.

C hcą by drogowcy naprawili ciąg krajówki od skrzyżowania z obwod­

nicą północną przez Ligotę G órną Z am eck ą ul. K atow icką aż do Opolskiej. Dziury, muldy, studzien­

ki kanalizacyjne położone poniżej poziomu jezdni i poruszające się po tym samochody ciężarowe, zwykle znacznie przekraczające dopusz­

czalną prędkość, p o w o d u ją że mieszkanie przy tych ulicach staje się niemożliwe. - Budynki pękają, nie da się spać od tego ciągłego ha­

łasu, nawet okna otworzyć nie moż­

na. Szklanki jeżd żą po stole. Nie mó­

wiąc ju ż o tym, że je s t niebezpiecz­

nie dla pieszych. Nieraz trzeba do­

brych parę minut postać na przej­

ściu, żeby udało się "przeskoczyć"

na drugą stronę - mówi jeden z mieszkańców. - Tak dalej być nie • może, to nie do wytrzymania - do­

daje. - Już tyle lat błagamy General­

ną Dyrekcję o pom oc i nasze apele pozostają bez skutku - informuje

mieszkający przy Katowickiej rad­

ny Jan Myślecki.

- Wprawdzie droga ta co roku je s t częściowo naprawiana, łatana, ale to nie na wiele się zdaje - uzu­

pełnia radny.

Po zimie droga wygląda jesz­

cze gorzej niż przed remontami.

Żadnego skutku nie przyniosło też ograniczenie prędkości na wspo­

mnianym odcinku do 40 km/h, któ­

re obowiązuje samochody ciężaro­

we. Przede wszystkim dlatego, że kierowcy rzadko go przestrzegają.

Po drugie ubytki są tak duże, że ograniczenie prędkości nie powodu­

je znacznej poprawy - drgania bu­

dynków i tak są.

W ubiegłym roku sytuacja jeszcze się pogorszyła. Dla samo­

chodów ciężarowych zostały za­

mknięte ulice Jana Pawła i Jagiel­

lońska. Teraz cały ciężki tabor jadą­

cy z Poznania do Opola musi poko­

nywać właśnie Ligotę G órną Za­

mecką i ul. Katowicką.

Paradoksem jest to, że GDDK i

p o licjan ci zn aleźli środki o d u rzające, a u je d n e g o z z a trzy m an y ch d w ie p o rc je m arihuany.

Z g o d n ie z d e c y z ją S ądu R ejo n o w eg o w O le ­ śnie dw aj p o d ejrzan i z o stali ty m czaso w o a re sz to ­ w ani na trz y m iesiące. - P rze d sta w io n o im z a r z u ­ ty o d p ła tn eg o u d zie la n ia śro d kó w o d u rza ją cych , a w o b ec p o zo sta ły c h za sto so w a n o d o zó r p o lic y jn y - m ów i rz e c z n ik prasow y.

N a stęp n eg o d n ia p o lic ja zatrz y m a ła k o le jn e ­ go m ężczy zn ę p o d e jrz a n e g o o ro z p o w szech n ian ie śro d k ó w o d u rzający ch . W obec n ieg o zasto so w an o ty m czaso w y trz y m ie się c zn y areszt.

A .B . S p raw cy w w iek u

od 19 do 22 lat p rz e ­ m o c ą z m u sili m ężczy -.

z n ę do p o d p is a n ia u m o w y k re d y to w ej na k w o tę 1.5 0 0 z ł. D o tra n sa k c ji je d n a k nie do szło .

- D zię k i sz y b k ie j in te rw e n c ji fu n k c jo n a ­ riuszy, p r z e s tę p c y z o ­ sta li z a trzy m a n i za n im

p r z e d s ta w ic ie l f ir m y k re d y to w e j o d e b ra ł p o d p is a ­ ną u m o w ę - m ów i rz e c z n ik p ra so w y o lesk iej p o li­

cji A lin a G r z e b ie la - K o c h m a n .

P o d czas p rz e sz u k a n ia sam o ch o d u spraw có w

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, tel. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

« 3 K N A

D R Z W I

R O L E T Y P A R A P E T Y

rabt° * * h » 'a t 3 s< letn*> %'i®

F.P .H .U . “ B u d e k s ”

46-200 K lu c z b o rk , PODWALE 25

tel./fax ( 0 7 7 ) 4 4 7 - 1 6 - 1 4 , 4 4 7 - 1 6 - 1 5

wieści gminne ^{KULISY 21}

^{POWIATU ** 1}

Kluczbork: Lewica chce poprzeć obecnego burmistrza. Na prawicy jeszcze się zastanawiają.

Koalicje przedwyborcze

Partie polityczne już rozpoczęły przygotowania do jesiennych wyborów samorządowych. Za­

równo ci z lewej, jak i z prawej strony sceny politycznej zamierzają iść do wyborów w koali­

cjach.

Przewodniczący rady powiatu Maciej Mularczyk nie będzie kandy­

dował na burmistrza

Lewica wystartuje “szerokim frontem”. - Pójdziemy do wyborów wspólnie z UP, OPZZ, ZNP i SdPL - informuje Maciej Mularczyk, szef So­

juszu Lewicy Demokratycznej w powiecie kluczborskim. - Być może uda nam się jeszcze pozyskać Polski Związek Emerytów i Rencistów - dodaje.

Partie lewicowe nie będą jednak miały swojego kandydata na burmistrza.

Mularczyk wycofał się z zamiaru kandydowania na gospodarza gminy ze względów osobistych, ale wystartuje do rady powiatu.

Lewica chce dać szansę obecnemu burmistrzowi na kolejną kadencję.

- Poprzemy Kielara - deklaruje Mularczyk. - Na pewno jednak będziemy chcieli usłyszeć ja k obecny burmistrz wyobraża sobie przyszłą współpracę z nami - zaznacza.

Szef powiatowej lewicy nie tai, że apetyty przed jesiennymi wybora­

mi są duże. - Nie ukrywam, że byłbym zadowolony, gdyby skład rady powia­

tu był taki ja k obecnie - mówi Mularczyk. - Teraz mamy pięciu radnych i je s t to sytuacja bardzo dobra. Natomiast chcielibyśmy poprawić wynik w

gminie.

Radny Jan Myślecki, były szef SdPl w powiecie kluczborskim, drugi ważny fdar miejscowej lewicy, w nadchodzących wyborach nie wesprze jej listy - zamierza wystartować z ramienia jednego ze stowarzyszeń.- Poglą­

dy nadal mam lewicowe, socjaldemokratyczne, ale tu, w gminach i pow ia­

tach trzeba działać ponad politycznymi podziałami. Politykę zostawmy p a ­ nom z Warszawy - mówi Myślecki. - Zresztą od paru miesięcy jestem bez­

partyjny - dodaje.

Nie ukrywa, że również zamierza poprzeć obecnego burmistrza. - Do chwili obecnej dużo zostało w mieście zrobione. Uważam, że dotychczaso­

wa działalność burmistrza Kielara się sprawdziła. W nadchodzących wybo­

rach będę go popierał - informuje Myślecki.

Również drugi biegun sceny politycznej zamierza zawiązać koalicję.

W jej skład będzie wchodził WdR, PiS i LPR. - Mamy kandydata na bur­

mistrza, konkretnego mocnego i na pewno w odpowiednim czasie go przed­

stawimy - mówi Lidia Łowicka, pełnomocnik PiS w powiecie kluczbor­

skim. Na pytanie, czy kandydat ten jest w stanie zagrozić obecnemu burmi­

strzowi, Łowicka odpowiada: - Inaczej byśmy go nie wystawiali. Jesteśmy przekonani, że Wszyscy prawicowcy poprą naszego człowieka.

Henryk Fraszek, wymieniany jako potencjalny kandydat prawicy na stanowisko burmistrza, zdecydowanie zaprzecza. - Nie jestem urzędnikiem i nigdy nie chciałem nim być. Nie interesuje mnie kandydowanie na burmi­

strza, ani nigdy takich kawałów nie wymyślałem - mówi Fraszek. - Może wystartuję do rady gminy, ale nad tym też się poważnie zastanawiam.

Prawica przed nadchodzącymi wyborami ma bardzo dobre nastroje. - Idziemy po wszystko i mamy zamiar wygrać - deklaruje pełnomocniczka. - Szczególnie zależy nam na zmianie w radzie powiatu - dodaje.

O kandydcie na burmistrza będzie debatować Platforma Obywatelska na najbliższym spotkaniu zarządu powiatowego. Edward Gondecki, szef PO w powiecie, nie wyklucza, że kandydatem tym będzie wiceprzewodni­

czący rady powiatu Piotr Gruss.

Wielu jednak odczytuje tę kandydaturę jako polityczne zagranie Plat­

formy - mamy swojego kandydata, ale jesteśm y gotowi udzielić poparcia Kielarowi, jeśli jest w stanie coś konkretnego nam zadeklarować.

Natomiast PSL jeszcze nie zdecydował o tym, czy wystawi kandydata na burmistrza. Zdecyduje o tym w ciągu najbliższych dni.

Zatem najprawdopodobniej w jesiennych wyborach burmistrz Kielar wystąpi w roli faworyta. - Nie będę ukrywał, że sytuacja ta mnie cieszy. Wi­

dać, że ciężka praca w ciągu ostatnich czterech lat je s t doceniana - komen­

tuje gospodarz gminy. - Ale oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że osta­

teczny głos będą mieli wyborcy.

Milena Zatylna

Kluczbork:

25 maja 2006

Kto przygarnie czworonoga?

W sobotę 20 maja późnym wieczo­

rem anonimowa kobieta poinfor­

m ow ała dyżurnego policji w Kluczborku o szczeniaku porzuco­

nym przy ul. Kościuszki. Pies był przywiązany sznurkiem do kraty okiennej, wystraszony i zmoknięty.

Mundurowi zabrali nieszczęśnika, nakarmili i umieścili w zadaszo­

nym kojcu. Na razie nadal się nim opiekują policjanci, ale liczą na to, że może wkrótce znajdzie się ktoś, kto będzie chciał przygarnąć czwo­

ronoga?

MZ

PODZIĘKOWANIE Zarząd Stowarzyszenia

“Hospicjum Domowe Św. Ojca Pio” w Byczy­

nie składa serdeczne podziękowania wszy­

stkim ofiarodawcom, którzy wpłacili na rzecz hospicjum 1% swego podatku dochodowego za rok 2005.

Jednocześnie informu­

je, że na konto stowa­

rzyszenia wpłynęło łącznie z tego tytułu 14 946,43 zł od 223 osób.

o m m z m z m a u

NIERUCHOMOŚCI

ä

m oHa u s

Błaut

KLpno - ¡praedaz - kredyt)’

Lic. Nr 692

O C E N A W A R T O Ś C I N IE R U C H O M O Ś C I W 24 h

* Kupując - nic p rz e p ła c a j!

* Sprzedając - ustal w łaściwą cenę !

46-200 Kluczbork, RYNEK nr 12 Tel. +48 7 7/ 417 0290,417 02 92 Tel.kom. (0) 604 44 76 52

Fiat Panda od 2 4 9 0 0 zł

Zapraszamy do naszego salonu!

Liczba sam ochodów ograniczona.

AUTO TIM, 45-239 Opole, } a n * T 7 k o ul. Oleska 152, tel.0774008840 J u n e ^ n u

111 W y p rzed aż ro c zn ik a

2 0 0 5

Zakład

Kamieniarski

NAGROBKI SCHODY

Adres zakładu:

46-233 Bąków ul. Wolności 22 a www.skraba-granity.pl

tel./fax.: 077 413 17 72 lub 0603 929 249

PARAPETY Filia Wieluń:

98-300 Wieluń ul. 3. Maja (naprzeciw cmentarza)

tel. 0605 210 961

reklama

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcjajjro@ o2.pl, tel. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

KULISY 21 ^{m w}

^m

^■

= ^ ^ = = wieści gminne

25 maja 2006

Kluczbork: Olesno:

Będzie nowy komendant straży miejskiej

Burmistrz Jarosław Kielar ogłosił konkurs na nowego kandydata kluczborskiej straży miej­

skiej. Poznamy go już za kilka tygodni.

Z w nioskiem o ogłoszenie konkursu na szefa strażników miej­

skich zwrócili się do burmistrza Kielara radni na tegorocznej sesji poświęconej bezpieczeństw u.

W niosek ten przeszedł w yraźną 'w ięk szo ścią głosów i burm istrz konkurs rozpisał. - N ie oceniam źle pracy dotychczasowego komendan­

ta pana Leszka Michalskiego. Ale docierały do mnie różne głosy od mieszkańców, miałem też swoje ob­

serwacje i podjąłem taką właśnie decyzją - tłumaczy Kielar. - Przede wszystkim je d n a k dotychczasowy komendant nie spełniał podstaw o­

wego wymogu - nie m iał wykształ­

cenia wyższego - dodaje. Burmistrz ma nadzieję, że nowy szef uspraw­

ni pracę kluczborskiej straży miej­

skiej.

W ubiegłym roku Kielar zwró­

cił się do radnych z propozycją za­

trudnienia dwóch kolejnych straż­

ników miejskich. Rocznie miałoby to kosztować gminę około 60 tys.

zł. Jednak radni tej propozycji nie przyjęli. Pieniądze postanow ili przeznaczyć na rozbudowę m oni­

toringu w mieście.

Wizyta delegacji niemieckiej

15 maja Olesno odwiedziła delegacja z Berlina. Głównym celem tej wizyty była planowana realizacja projektu, którego głównym celem jest zapobieganie problemom w rodzinie.

Niemcy byli w Oleśnie przez trzy dni. Dyskutowali m.in. o moż­

liwościach realizacji w spom ni­

anego projektu. Ma w nim wziąć udział pięć rodzin z problemami wychowawczymi z Polski i N ie­

miec. Spędzą one ze sobą 10 dni - będą uczestniczyć w projekcie i w Polsce, i w Niemczech w odpo­

wiednio do tego wybranych obiek­

tach (w O leśnie tym miejscem będzie restauracja „Na kamieniu”).

Grupa będzie się składać z 2-3 ro­

dzin, by zapewnić skuteczną pracę.

Uczestnicy projektu zostaną podda­

ni obserwacji przeprowadzonej przez pracowników społecznych, nauczycieli pedagogów, a ich praca będzie dokumentowana. Każdora­

zowo będzie do dyspozycji grupy jeden psycholog. Obustronne wy­

mienienie się rodzin da szansę na­

uczenia się czegoś od siebie. Pod­

czas obserwacji rodzice będą mogli zająć się swoimi dziećmi, wpłynąć na nie, próbować je zrozumieć i pozanc ich potrzeby. W ten sposób położą kres potencjalnym konflik­

tom w rodzinie i ich nieodpowied­

nim wpływie na dzieci, przy czym zmieni się także dotychczasowe za­

chowanie ich dzieci w szkole. W istocie chodzi o to, by poprzez

ogłoszenie ---

Delegacja z Berlina była w Oleśnie przez trzy dni. Na zdj. delegaci wraz z Norbertem Hoberem (pierwszy z prawej).

kształcenie wzmocnić relacje ro­

dzinne i wskazać rodzinom nowe drogi w wychowaniu, które ułatwią zrozumienie i pojęcie rodziny jako kompleksowej struktury. Kształce­

nie ma być postrzegane również ja ­ ko możliwość i szansa zmniejsze­

nia kosztów pom ocy rodzinnej.

Projekt w całości finansowany bę­

dzie przez stronę niemiecką.

Zgodnie z założeniami pro­

jektu to badanie modelowe ma po­

kazać w ażną rolę kształcenia ro­

dzinnego. - Zgodnie z zasadą - le­

p iej zapobiegać niż leczyć - warto w nie zainwestować niż później usuwać skutki. Aby dojść do takich wniosków, należy porównać dwie zainteresowane grupy, pochodzące z różnych kręgów kulturowych ale borykających się z podobnymi pro­

blemami - mówi Norbert Hober ze Starostwa Powiatowego w Oleśnie.

Z założeń projektu wynika przede wszystkim to, że warto nim zastą­

pić późniejszą doraźną pomoc ro­

dzinnie.

A.B.

i O

¹

BANK SFĆIMPJ6ZY w NMnystowt#

55 LAT TRADYCJI I ZAUFANIA

Pta© Wolnofel t , Itawsfrólw

M (n )4 1 5 4 M 1 | «»477)41*63-61

OFERUJE

»EDYT MINI-MAX"

-Od 500,00 _do 5 _. 000,00 _zł-

w okresie od 20.03,2006 do 30.06.2006 z oprocentowaniem*)- 8,00% p.a.**)

bez opłaty przygotowawczej

aby uzyskać kredyt wystarczy '

* dokument tożsamości *

* Twoje oświadczenie o ; a kredyt uzyskasz do 24 h

z m & m N Y M t t & m a M i

* ) s iopasułfc

* ł )r*eayw«t!trocjra^ 4 d k i t w c t y5£00,003 t m okrts 5adt

wyzKsicd I W Y * do 17.21%

M

b a n k s p ó ł d z i e l c z y

W N A M Y S Ł O W IE

TYLKO T E R A Z .... TYLKO U MAS II!

.0 B T R A U «* !? ’

%

4 . 1 0

termin lokaty

minimalna kwota lokaty

- 9 m iesięcy - 5 0 0 ,0 0 zł

Oferta dla klientów indywidualnych Ważna od 01.02.2006 r. do 31.05.2006 r.

* oprocentowanie zmienne w stosunku rocznym

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, tel. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

18 maja na nadzwyczajnej sesji rady powiatu radni jednogłośnie przyznali hono­

rowe obywatelstwo powiatu kluczborskiego pięciu Holendrom z Rotary Club Het Westland. Od dziewięciu lat wspierają oni dom dziecka w Bąkowie.

Honorowe obywatelstwo otrzymali: Joachem Hoffman, Nic Sosef, Dolf van Eendenburg, Do­

nald Petri oraz Han Palgi.

Ich pomoc materialna i rzeczo­

wa wyniosła dotąd około 350 tys.

zł. Dzięki holenderskim darczyń­

com w bąkowskiej placówce m.in.

wymieniono okna, instalację elek­

try czn ą dach i rynny, instalację centralnego ogrzewania, zmoderni­

zowano cały system grzewczy, wy­

remontowano dwa aneksy kuchen­

ne, wykonano też dwie łazienki i wyposażono dom w ekologiczną oczyszczalnię ścieków.

Wyróżnienia zostaną wręczo­

ne hojnym Holendrom w czwartek 25 maja. Okazję do złożenia swoich podziękowań będą też mieli pra­

cownicy i podopieczni Zespołu Socjalno - Interwencyjnego “Nasz Dom” Bogacica - Bąków, którzy od kilku dni gorączkowo przygotowu­

j ą się do tych odwiedzin. - Napraw-

- Pomoc Holendrów je s t dla nas nieoceniona - mówi Dorota Papier- kowska

dę ta pom oc je s t dla nas nieocenio­

na - mówi Dorota Papierkowska, dyrektor placówki. - Wystarczy tyl­

ko popatrzeć, ja k bardzo zm ienił się wygląd budynku w Bąkowie dzięki ich wsparciu. Jesteśmy bardzo, bar­

dzo wdzięczni - dodaje.

Pierwszy Rotary Club powstał w 1905 roku w Chicago. Od począt­

ku swego istnienia miał być otwartym stowarzyszeniem osób, które chcą nieść pomoc innym. Obecnie rotarianie są jedną z naj­

większych organizacji społeczno - charytatywnych na kuli ziem­

skiej. Na całym świecie działa około 30 tys. klubów rotarían. Or­

ganizacja ma również swoje oddziały w Polsce.

Jednocześnie dyrektor Papier­

kowska zaznacza, że zawsze może też liczyć na wsparcie starostwa. - Żadna z tych inwestycji nie mogła­

by być zrealizowana, gdyby władze pow iatu odmówiły nam tych 20 pro­

cent wkładu własnego, które w każ­

dą inwestycję prowadzoną przez ro- tarian jesteśm y zobowiązani wnieść - informuje pani dyrektor.

Relację z wręczenia honoro­

wych wyróżnień zamieścimy w na­

stępnym numerze naszego tygodnika.

MZ

n

_•

wieści gminne

_W

—|8Y 21

25 maja 2006

Strojec (gm. Praszka):

Straiacy wybrali władze na nową kadencję

W sobotę 20 maja w siedzibie Ochotniczej Straży Pożarnej w Strojcu odbył się Zjazd Miejsko - Gminny Związku OSP RP w gminie Praszka. Wybrano na nim nowe władze gminnej straży.

Na zjeździe zgromadzili się przedstawiciele wszystkich jedno­

stek OSP w gminie. Wśród zapro­

szonych gości znaleźli się m.in.:

przedstawiciel zarządu wojewódz­

kiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Opolu st. brygadier Zygmunt Zalewski, komendant po­

wiatowy państwowej straży pożar­

nej w Oleśnie st. kpt. Czesław No­

ga, wieloletni komendant miejsko - gminny ZOSP w Praszce Adam Bil­

ski, wiceburmistrz Praszki Marian Ponichtera, przewodniczący rady miejskiej Edward Piśla.

Zjazd prowadził prezes OSP w Kowalach Marian Hombek. Na po­

czątku zjazdu podsumowania mija­

jącej kadencji dokonał dotychczaso­

wy prezes miejsko - gminny ZOSP w gminie Praszka Zygmunt Chwa- liński. W swoim wystąpieniu podsu­

mował m.in. stan techniczny i oso­

bowy jednostek OSP. - Największe p o d względem liczby druhów są je d ­ nostki w Przedmościu i w Kowalach.

Najmniej je s t strażaków w Ganię, Brzezinach, Skotnicy - mówił prezes Chwaliński. Podkreślił również sy­

tuację finansową w straży gminnej. - Z roku na rok środków je s t coraz mniej. Niestety w kilku jednostkach konieczna je s t również wymiana sta­

rego sprzętu na nowy i bedzie to spo­

ro kosztowało - dodał prezes.

Następnie głos zabrał przedsta­

wiciel zarządu wojewódzkiego

Kluczbork:

Sukces kluczborskich uczniów

Uczniowie z Publicznego Gimnazjum nr 3 w Kluczborku zajęli wysokie miejsca na II Ogól­

nopolskim Konkursie Polonistycznym “Z po­

prawną polszczyzną na co dzień”.

Konkurs odbył się pod patronatem Rady Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Składał się z dwóch etapów. Zada­

niem uczestników było udzielenie odpowiedzi na pytania testowe, a następ­

nie przeredagowanie tekstu, aby spełniał kryteria poprawności językowej.

Korekta obejmowała błędy gramatyczne, fleksyjne, składniowe, frazeolo­

giczne, leksykalne i stylistyczne oraz ortograficzno - interpunkcyjne.

Szkolnym organizatorem konkursu była Anna Bobowska, która wytypo­

wała do kolejnego etapu rywalizacji sześciu uczniów. Najlepszy z grupy Maciej Krupa przeszedł do finału i zajął 20. miejsce na 4282 uczestników z całej Polski. Nagrodę i gratulacje odebrał z rąk prof. dr hab. Andrzeja Markowskiego. Jego gimnazjalne koleżanki - Karolina Cichosz, Aneta Łupicka, Aneta Wiecha, Anna Sochacka i Klaudia Hanus - zamknęły pierwszą pięćdziesiątkę. Organizatorzy gratulowali osiągnięć, ponieważ uplasowanie się na tak wysokich miejscach przy licznej konkurencji świad­

czy o bardzo dobrym przygotowaniu. - Wybrałam dobre osoby. Przed kon­

kursem powtórzyliśmy materiał. To sama przyjemność uczyć taką zdolną młodzież. W następnym roku weźmiemy udział drużynowo, ponieważ ju ż je s t wielu chętnych. Przy takich wynikach musimy utrzymać wysoki poziom

- mówi Anna Bobowska.

Helena Wnuk ZOSP w Opolu st. brygadier Zyg­

munt Zalewski. On również zauwa­

żył braki sprzętowe oraz koniecz­

ność pozyskiwania środków finan­

sowych w gminie Praszka.- W nie­

których jednostkach zdarzają się jeszcze samochody, które nie speł­

niają wymogów technicznych. Trze­

ba j e będzie stopniowo wycofywać.

Istotne je s t również pozyskiwanie pieniędzy z różnych źródeł - infor­

mował brygadier Zalewski. Jako przykład podał mniejsze od praszkowskiej jednostki gminne, którym udaje się pozyskać dodatko­

we środki na finansowanie działal­

ności strażaków. - Takie gminy ja k np. Zębowice i Radłów, zgromadziły spore środki, które wykorzystują te­

raz na różne cele. Organizują zawo­

dy i imprezy strażackie, co je s t bar­

dzo dobrze postrzegane w zarządzie wojewódzkim straży - dodał przed­

stawiciel zarządu w ZOSP w Opolu.

Podsumowania ubiegłego roku dokonał również komendant powia­

towy państwowej straży pożarnej w Oleśnie st. kpt. Czesław Noga. - Pod względem liczby zdarzeń w powiecie oleskim gmina Praszka je s t na trze­

cim miejscu - mówił komendant. W swoim wystąpieniu podkreślił rów­

nież rolę szkoleń dla młodych stra­

żaków. Zauważył, że w tym roku ża­

den z młodych ochotników z gminy Praszka nie wziął udziału w takim szkoleniu.- Szkolenia są bardzo waż-

Na zjeździe zgromadzili się przedstawiciele wszystkich jednostek OSP w gminie ne, ponieważ, przygotowują mło­

dych strażaków do zawodu. Bez nich nie mogą brać udziału w żadnej ak­

cji pożarniczej- dodał komendant Noga.

Komendant podziękował rów­

nież za pełnioną służbę, odchodzą­

cemu wieloletniemu komendantowi miejsko - gminnemu straży w Prasz­

ce Adamowi Bilskiemu.

W dalszej części uroczystości jednogłośnie udzielono absoluto­

rium ustępującemu zarządowi.

W tajnym głosowaniu wybrano skład prezydium zarządu.

Prezesem zarządu ZOSP RP w gminie Praszka został Zygmunt Chwaliński (OSP Praszka). Wybra­

no również dwóch zastępców. Jed­

nym z nich został Marian Hombek z OSP w Kowalach.

Wiceprezesem ma zostać rów­

nież następny burmistrz Praszki. No­

wym komendantem miejsko - gmin­

nym został Stanisław Pęcherz ze

Strojca, sekretarzem Teresa Łazik z Urzędu Miasta, skarbnikiem Irene­

usz Morawiak ze Strojca, człon­

kiem Marian Koziołek z Przedmo- ścia. Przyznano również dwa hono­

rowe członkostwa - Ewie Pietrzak i Adamowi Zarębie.

Wybory zakończył wspólny poczęstunek. Gościom czas umilał występ orkiestry dętej przy OSP w Przedmościu.

Aneta Bednarek

Kluczbork - Bąków:

Wyróinili rotarían

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcjajpro@ o2.pl, teł. 034/3588774, tel./fax 034/3591921