• Nie Znaleziono Wyników

Argument niededukcyjny

W dokumencie Argument z podobieństwa (Stron 42-45)

Gdyby zatem do tego, że ufamy minionemu doświadczeniu i czynimy z niego normę sądów przyszłych skłaniały nas ja-kieś argumenty, musiałyby one […] należeć do tych, które są tylko uprawdopodobniające.

David Hume, tłum. J. Łukasiewicz i K. Twardowski

1.9.1. Olbrzymia większość argumentów to argumenty, których konkluzja nie wynika logicznie ze wskazanych przesłanek, a w zakresie rozpatrywanej wiedzy brak twierdzeń, które użyte jako przesłanki dodatkowe pozwoliłyby na deduk-cyjne wyprowadzenie konkluzji. Najbardziej trywialnym przykładem argumentu niededukcyjnego jest dowolny wadliwy logicznie argument, na przykład:

Większość ludzi umiera w łóżku.

–––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––

zatem: Leżenie w łóżku zagraża śmiercią.

ale, oczywiście, argumenty wadliwe nie wyczerpują zasobu wszystkich argu-mentów niededukcyjnych. Przeciwnie, większość dobrych arguargu-mentów znanych zarówno z praktyki życia codziennego, jak i terenu dociekań ściśle naukowych to argumenty niededukcyjne. Posługujemy się nimi na co dzień, pojawiają się powszechnie we wszystkich dziedzinach ludzkiej aktywności intelektualnej, sta-nowiąc podstawę naszej orientacji w świecie i naszego systemu poglądów. Roz-ważmy taki oto prosty przykład:

Według rozkładu jazdy, pociąg do Krakowa ma odjechać o 10.10.

––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––

zatem: Pociąg do Krakowa odjedzie około 10.10.

1.9. Argument niededukcyjny 41

oczywiście, taki argument — w świetle naszej wiedzy na temat regularności kursowania pociągów — raczej nie powinien być potraktowany jako dedukcyj-ny: jest możliwe, że rozkład jazdy zapowiada odjazd pociągu, który jednak nie nastąpi w wyznaczonym terminie. Pomimo tej niedogodności, argument taki, i jemu podobne, jest w codziennym życiu podstawą podejmowania decyzji. Nie przeszkadza nam fakt, że jego konkluzja może okazać się fałszywa, bo jest ona wystarczająco uprawdopodobniona, by na niej oprzeć nasze plany.

1.9.2. Można podać wiele schematów argumentów odwołujących się do rozu-mowań niededukcyjnych. Najbardziej znanym przykładem takiego rozumowania jest tzw. indukcja enumeracyjna o schemacie:

a1 jest S i a1 jest P a2 jest S i a2 jest P [IE] ...

an jest S i an jest P

–––––––––––––––––––––––––––––––—––––––––––––––––––––––

zatem: dla każdego x: jeśli x jest S, to x jest P.

Najpowszechniej podawaną egzemplifikacją takiego argumentu jest taka oto:

pierwszy badany kruk okazał się czarny, podobnie drugi kruk, trzeci... i dzie-siąty — zatem każdy kruk jest czarny50. Uderzającą cechą takiego wnioskowa-nia jest fakt, iż w treści konkluzji zawarta jest informacja dotycząca barwy rów-nież tych kruków, o których nie ma mowy w przesłankach, np. kruków, których jeszcze nie widziano. W ten sposób w rozumowaniu przechodzi się od tego, co stwierdzono czy zaobserwowano, do informacji nowej. Ten informacyjny doda-tek w konkluzji jest uznawany za cechę charakterystyczną odróżniającą argu-menty dedukcyjne od niededukcyjnych. To z tej właśnie przyczyny arguargu-menty niededukcyjne są, w przeciwieństwie do dedukcyjnych, epistemicznie otwarte (por. rozdz. 1.8.1): ich ocena może ewoluować w zależności od dopływu no-wych, niezawartych w przesłankach i konkluzji informacji. Rozważmy prosty przykład argumentu:

Jan pracuje już dwadzieścia lat, a nigdy nie spóźnił się do pracy.

––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––

zatem: Jan jutro nie spóźni się do pracy.

jego konkluzja jest przez przesłankę — jak na standardy życia codziennego — dość dobrze ugruntowana. Jednak dodatkowa informacja Jan miał dzisiaj

wypa-50 Nadmieniamy, że w przypadku szczególnym, gdy zbiór {a1, a2, ..., an} elementów wymie-nionych w przesłankach jest równy zakresowi nazwy S, mamy do czynienia z indukcją enumera-cyjną zupełną: oczywiście, jest ona rozumowaniem dedukcyjnym. Zajmować nas tu będą głównie przypadki indukcji niezupełnej.

dek samochodowy mocno nadweręża wiarygodność konkluzji. Ten ubytek wia-rygodności nie jest jednak ostateczny. Kolejna nowo otrzymana informacja może go zniwelować: Jan telefonował, że wyszedł z wypadku bez szwanku i na pewno będzie jutro w pracy. Jest jasne, że pomimo wzrostu wiarygodności kon-kluzji, po uwzględnieniu tej ostatniej informacji ocena argumentu może nadal ewoluować. Zwróćmy uwagę na to, że w przytoczonym przykładzie kolejne in-formacje bynajmniej nie podważają prawdziwości poprzednich danych: wszyst-kie one są prawdziwe, a mimo to wiarygodność konkluzji ulega zmianie.

Epistemiczna otwartość argumentów niededukcyjnych stanowi ich bardzo kłopotliwą cechę — proces oceny w pewnym sensie nigdy się nie kończy, nigdy nie jest ostatecznie zamknięty. Zawsze istnieje ryzyko, że dowiemy się czy też przypomnimy sobie coś istotnego, co zmieni naszą ocenę prawdopodobieństwa konkluzji, że po stu krukach czarnych natkniemy się na kruka białego. Ryzyko otrzymania nowej, zmieniającej wartość argumentu informacji powinno być wzięte pod uwagę przy formułowaniu jego oceny.

1.9.3.Nie ma dobrej klasyfikacji argumentów niededukcyjnych — nie ma też do-brej klasyfikacji argumentów w ogóle. W badaniach zwykle wyodrębnia się w miarę jednolite grupy — jak grupa argumentów dedukcyjnych czy tzw. argu-mentów indukcyjnych omówiona w następnym rozdziale — ale każdorazowo wydzielenie grupy ma charakter, można rzec, doraźny. Brakuje generalnych jed-nostek systematycznych dających klarowny i płodny teoretycznie podział całej klasy argumentów. Niezależnie od wyodrębniania grup, często przedmiotem ana-lizy staje się jakiś typ argumentu. Typ argumentu określa się z reguły po prostu schematem — takim, jak np. przytoczony schemat indukcji enumeracyjnej — precyzującym elementy treści przesłanek i konkluzji, które z jakichś powodów są istotne, charakterystyczne dla danego typu. Postępowanie takie zdradza pewne podobieństwo do metody stosowanej w logice dedukcji, polegającej na analizo-waniu formalnych schematów inferencyjnych, wyznaczających logiczny rdzeń ar-gumentów. Jednak podobieństwo to jest w istocie dosyć powierzchowne. Formal-ny schemat inferencyjFormal-ny określa w logice dedukcji zasadę argumentu, zaś schemat np. indukcji enumeracyjnej wskazuje tylko budowę przesłanek i wnio-sku. Oczywiste jest, że uczynienie przedmiotem badań takiego czy innego sche-matu powinno być podyktowane przekonaniem, że wyznacza on zespół argumen-tów o tej samej zasadzie lub zasadach podobnych. Tymczasem rozpatrując różne schematy argumentów niededukcyjnych, stwierdzamy, że ten sam schemat gene-ruje argumenty odwołujące się do zupełnie odmiennych zasad. O ile zatem w lo-gice formalnej schemat inferencyjny wyznacza jednorodny zespół argumentów, który nazwać możemy „typem” (na przykład reductio ad falsum), o tyle schemat argumentu w opisanym wcześniej rozumieniu stanowi tylko luźny opis mający na celu identyfikację przedmiotu rozważań. Gdy mówimy o schemacie „argumentu z analogii”, to okazuje się, że nieraz powinien być on traktowany jako schemat argumentu dedukcyjnego, a nieraz jak schemat argumentu indukcyjnego; nie

bra-1.9. Argument niededukcyjny 43

kuje też opinii, że argument z analogii jest argumentem całkiem innego typu. Do zagadnienia tego wrócimy w kolejnych rozdziałach.

1.9.4.Zastosowanie wiedzy dodatkowej na temat przedmiotu argumentacji w ba-daniu argumentu niededukcyjnego ma jeszcze większą rangę niż w przypadku argumentu dedukcyjnego, jednocześnie sposób korzystania z niej jest bardziej problematyczny. Wytypowanie przesłanek dodatkowych powinno być uzależnio-ne od założenia dotyczącego zasady argumentu, a ta bardzo często nie jest jedno-znacznie ustalona albo dostatecznie jasna. W sytuacji takiej badanie argumentu musi iść w kilku kierunkach i brać pod uwagę różne hipotezy dotyczące zasady argumentu. Każda z takich hipotez określa kryteria doboru zgodnych z nią przesłanek dodanych. Zachowują ważność przedstawione w rozdz. 1.7.8 kryteria, z tą jednak różnicą, że wymaganie, by przesłanki dodane zapewniły wynikanie konkluzji zastępujemy wymaganiem, by w maksymalnym stopniu wzmocniły one wiarygodność konkluzji w zgodzie z założoną zasadą argumentu. Przesłanki argumentu powinny stanowić zbiór nieredukowalny, tzn. odłączenie którejkol-wiek przesłanki powinno skutkować osłabieniem argumentu.

W dokumencie Argument z podobieństwa (Stron 42-45)