• Nie Znaleziono Wyników

Możliwość dynamiczna

W dokumencie Argument z podobieństwa (Stron 157-160)

5.4.1. W niektórych sytuacjach wartościowym argumentem jest taki, który nie tyle podnosi prawdopodobieństwo konkluzji, ile wykazuje, że w świetle posia-danej wiedzy nie jest racjonalne uznanie jej za fałszywą — wykazuje się, że konkluzja „może” być prawdziwa. W takiej roli niezmiernie często występują argumenty z podobieństwa, których — jak już wspominaliśmy — naturalnym polem są rozumowania prowadzone w obliczu deficytu wiedzy.

W literaturze4 rozpatruje się tzw. możliwość dynamiczną. Zdanie A jest możliwe w sensie dynamicznym względem wiedzy W, jeśli w ramach wiedzy W brak zdań, z których można wywnioskować ~A. Argumenty z podobieństwa, o których chcemy mówić w tym podrozdziale, wykazują właśnie to, że konklu-zja jest możliwa w sensie dynamicznym względem posiadanej wiedzy.

5.4.2. Rozpocznijmy od takiego oto prostego przykładu. Jan dowiedział się, że przyczyną pożaru w domu jego sąsiada był elektryczny czajnik znanej firmy.

Jan z niepokojem myśli o swym czajniku, czy aby nie zagrozi tym samym i jego domostwu. Jan, choć laik w kwestiach funkcjonowania sprzętu gospodar-stwa domowego, może jednak dojść na podstawie swej skąpej wiedzy do prze-konania, że nie może odrzucić hipotezy o zagrożeniu pożarem ze strony swego czajnika. Rozumowanie Jana być może będzie przebiegało następująco: „Mój czajnik jest dobrej firmy, a czajniki dobrych firm zwykle się nie psują — ale czajnik sąsiada też był dobrej firmy, a się zepsuł. Mój czajnik ma na pewno w środku różne zabezpieczenia, mające chronić go przed awarią — ale przecież przypuszczalnie czajnik sąsiada też miał takie zabezpieczenia, i to nie po-mogło”. Brak dostatecznej wiedzy Jana powoduje, że potrafi on tylko ogólniko-wo wskazać kilka zaledwie poogólniko-wodów, dla których miałby odrzucić hipotezę o zagrożeniu pożarem ze strony czajnika. Jednak każdy z tych powodów jest eliminowany na podstawie porównania z niefortunnym przypadkiem sąsiada.

Oczywiście, Jan nie potrafi przytoczyć wszystkich możliwych hipotetycznych powodów mających wykluczyć zagrożenie, poza tym z powodu posługiwania się nieprecyzyjnymi, ogólnikowymi określeniami taka eliminacja hipotez jest dość niepewna. Gdyby posiadał odpowiednią wiedzę, mógłby się przekonać, czy jego czajnik nie stwarza zagrożenia, albo też ustalić przyczynę pożaru w domu sąsiada i na przykład stwierdzić, że nie ma ona zastosowania w jego własnym przypadku. To luki w wiedzy skazują go na rozumowanie z analogii.

5.4.3. Formalna struktura omawianego rozumowania przedstawia się na-stępująco. Przypuśćmy, że na podstawie różnych podobieństw między a i b i posiadania przez a cechy C* wysuwamy przypuszczenie, że również b ma

ce-4Por. Z. Z i e m b i ń s k i: Logika praktyczna. Z aneksem K. Ś w i r y d o w i c z a: Ele-menty rachunku predykatów. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2000.

chę C*. Oprócz tego odbiorca argumentu może wysunąć pewną liczbę mniej lub bardziej prawdopodobnych hipotez hi, z których każda zaprzecza posiada-niu cechy C* przez obiekty mające jakąś inną cechę Ci, przy czym b posiada cechę Ci. Zatem:

(Hip) hi: "x(Ci(x) ® ~C*(x)).

W tej sytuacji stwierdzenie o jakiejś cesze Ci, że przysługuje ona a oznacza sfalsyfikowanie hipotezy hi. Z kolei odrzucenie każdej takiej hipotezy przyczy-nia się do wzmocnieprzyczy-nia konkluzji.

W kontekście takiego rozumowania istotna staje się każda przynależąca b cecha Ci, na której oparta jest któraś z hipotez hi. Jeśli cecha istotna Ci przysługuje obiektowi a, to staje się „istotnym podobieństwem”, w przeciwnym przypadku jest „istotną różnicą”.

W rozumowaniu tego typu ważną rolę odegrać może liczba przypadków. Je-śli bowiem mamy do dyspozycji większą liczbę obiektów a1, a2,..., an posia-dających cechę C*, to na ogół więcej hipotez hi może zostać odrzuconych. Licz-ba n odgrywa tu ważną rolę wtedy, gdy hipotezy hi nie mają charakteru zdania kategorycznego, ale zależności statystycznej w rodzaju „większość obiektów mających cechę Ci nie ma cechy C*”. Wtedy znalezienie kilku takich aj, które mają zarazem Ci i C*stanowi wiarygodne oddalenie hipotezy hi.

5.4.4. Podobne rozumowania towarzyszą nam w codziennej praktyce niezmier-nie często jako „generator” luźnych domysłów. Skoro Zdzisław, mimo zaawan-sowanego wieku, zdał egzamin na prawo jazdy, to może to zrobić i Eryk, ró-wieśnik Zdzisława. Skoro mógł zaginąć dokument w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, to może też zaginąć dokument w Ministerstwie Finansów. Do argumentów podatnych na wymieniony typ analizy zaliczyć również można znany argument na rzecz istnienia życia na Marsie. Porównując bowiem Ziemię z Marsem, zauważa się raczej, że na Marsie nie występują czynniki, które unie-możliwiałyby występowanie tam życia.

5.4. Możliwość dynamiczna 157

R o z d z i a ł

6

Zasada argumentu z podobieństwa II

6.1. Wprowadzenie

Tutaj wkraczamy w sferę, gdzie królują domysły i najbardziej logiczny umysł może pobłądzić. Można sformułować wiele hi-potez na podstawie istniejących dowodów i twoje przypuszcze-nia mogą być tak samo trafne, jak i moje.

Artur Conan Doyle, Pusty dom, tłum. J. Pałys

6.1.1. W niniejszym rozdziale zaprezentujemy rozumowanie, które wyznacza zasadę, naszym zdaniem najbardziej charakterystyczną dla argumentów z po-dobieństwa. Podstawową rolę odgrywają w nim takie elementy, jak: ustana-wianie podobieństw, ich badanie i modyfikowanie, poszukiwanie istotnych zależności w obrębie bazy i celu. Twierdzenie dotyczące natury wykreowane-go podobieństwa należy do przesłanek dodanych takiego argumentu.

W przedstawionym ujęciu, które nazwiemy „transferem tłumaczenia”, podo-bieństwo nie jest czynnikiem bezpośrednio zwiększającym prawdopodobień-stwo konkluzji. Jego rolą jest raczej selekcja informacji: wskazanie na pod-stawie wiedzy o bazie tych charakterystyk celu, które są lub mogą być relewantne w stosunku do konkluzji. Ważną rolę odgrywa fakt, że wiedzą o bazie potrafimy lepiej manipulować, łatwiej dostrzegamy w niej rozmaite zależności. Jej analiza prowadzi więc do zrozumienia tego, co ma miejsce w celu. Jeśli „transfer tłumaczenia” wystąpi w postaci czystej, to jego efek-tem jest wyłącznie wyodrębnienie owych istotnych charakterystyk celu. Kiedy jednak, jak to się często dzieje, argument wspomagany jest przez inne rodza-je rozumowań, na przykład tych omówionych w rozdziale poprzednim, podo-bieństwo pozwala na dodatkowe wnioskowanie probabilistyczne odnoszące się do konkluzji.

Wydaje się, że w ocenie argumentu z podobieństwa znaczną rolę odgrywa pierwiastek negatywny, to znaczy argument jest tym lepszy, im mniej stwier-dzono uchybień na poszczególnych etapach jego badania.

W niniejszym rozdziale, częściej niż poprzednio, będziemy się odwoływać do przedstawionej w rozdz. 2 koncepcji podobieństwa, wywodzącej się z multi-constraint theory of analogy. Na możliwość jej zastosowania w badaniu nad argumentacją zwróciła uwagę Cameron Shelley1, jako jedno z zastosowań wska-zując ciekawą typologię błędnych analogii, do której w pewien sposób na-wiążemy w rozdz. 6.7.

W dokumencie Argument z podobieństwa (Stron 157-160)