• Nie Znaleziono Wyników

CHINY A NUKLEARYZACJA KONFLIKTU KASZMIRSKIEGO I PROBLEM TERRORYZMU

STANOWISKO CHIN WOBEC INDYJSKO- INDYJSKO-PAKISTAŃSKIEGO KONFLIKTU O KASZMIR

3. CHINY A NUKLEARYZACJA KONFLIKTU KASZMIRSKIEGO I PROBLEM TERRORYZMU

Maj 1998 r. był przełomowy w historii relacji indyjsko-pakistańskich. Oby-dwaj sąsiedzi prawie jednocześnie przeprowadzili próby z użyciem broni jądro-wej. Tym samym zaskoczona społeczność międzynarodowa stanęła w obliczu nuklearyzacji tego długotrwałego konfliktu. Broń nuklearna w posiadaniu zwa-śnionych od dziesięcioleci państw sprawia, że odtąd eskalacja konfliktu może mieć istotne reperkusje ponadregionalne, a nawet globalne. Społeczność mię-dzynarodowa natychmiast potępiła próby jądrowe i wezwała obydwa państwa do ich zaniechania. Reakcja Chin na próby Indii z 11 maja 1998 r. była po-czątkowo bardzo stonowana, ograniczono się właściwie do suchego przekaza-nia informacji w mediach. Chińscy politycy zapewne pamiętali krytykę, jaką wywołały Chiny swoimi próbami z 1964 r., poza tym, podobnie jak reszta świata, Pekin był zaskoczony sytuacją i potrzebował czasu na przygotowanie właściwej reakcji. W mediach informowano krótko o tym wydarzeniu, nie do-dając jednak żadnych komentarzy, poza tym, że Stany Zjednoczone potępi-ły próby. W dniu 12 maja rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych ChRL Zhu Bangzao odmówił komentarzy i nie odpowiedział na pytanie, czy Chiny wznowią swoje testy nuklearne w odpowiedzi na przeprowadzone próby indyj-skie. Dwa dni po testach indyjskich Chiny dołączyły jednak do państw wyra-żających wobec nich dezaprobatę. Po kolejnych indyjskich próbach 13 maja, reakcja była już natychmiastowa. Oświadczenie wydane przez chińskie MSZ 14 maja stwierdzało m.in.: „Chiński rząd jest w głębokim szoku i niniejszym

17 Szczegóły dotyczące przebiegu konfliktu w XXI w. zob. np.: S. Ganguly, P. Kapur, India, Pakistan

and the Bomb: Debating Nuclear Stability in South Asia, Columbia 2010; A. Głogowski, Pakistan. Historia i współczesność, Kraków 2011. Odnośnie do wydarzeń sprzyjających jego deeskalacji zob.: A. Kuszewska, Desekurytyzacja konfliktu o Kaszmir w latach 2003–2010. Perspektywa indyjska i pakistańska [w:] Zaawan- sowane zapobieganie konfliktom, red. W. Kostecki, Warszawa 2011, s. 169 i nast.

176

wyraża całkowite potępienie. Postępowanie Indii jest niczym innym jak skan-dalicznym wyrazem pogardy dla działań społeczności międzynarodowej

zmie-rzających do zakazania prób nuklearnych […]”18. Chiny nie wykluczyły

wzno-wienia prób nuklearnych, budząc tym samym oczywisty niepokój na świecie i obawy przed jądrowym wyścigiem zbrojeń w Azji. W początkach czerwca Ziang Zemin, ówczesny chiński prezydent, załagodził te obawy, udzielając wy-wiadu Agencji France Presse. Jego najważniejsze tezy brzmiały:

– Chiny posiadają broń nuklearną, ale złożyły jednostronne zobowiązanie, że będą używać jej jedynie w odpowiedzi na atak z zewnątrz;

– Chiny wspierają całkowity zakaz przeprowadzania testów z użyciem broni nuklearnej i same nie zamierzają wznawiać testów;

– Indie traktują Chiny jako potencjalny cel ataku nuklearnego i powinny

być uznane za winne eskalacji nowych napięć w Azji Południowej19.

Należy podkreślić, że Chiny w znacznym stopniu przyczyniły się do nu-klearyzacji konfliktu kaszmirskiego, będąc dostarczycielem technologii nukle-arnej do Pakistanu; nuklearna współpraca między oboma krajami rozpoczęła się na przełomie lat 70. i 80. XX w., a więc niedługo po tym, jak Indie prze-prowadziły pierwszą udaną podziemną próbę jądrową na pustyni Radźastanu

(maj 1974 r.)20. Przyspieszyło to decyzję Islamabadu o budowie własnego

pro-gramu nuklearnego, który mógłby zrównoważyć potencjał i siłę uderzeniową Indii. Taktyka ta znalazła potwierdzenie we wspomnianym 1998 r., kiedy Pa-kistan zaprezentował swoje możliwości, przeprowadzając próby 28 i 30 maja, a więc kilkanaście dni po próbach indyjskich.

Upadek wież World Trade Center we wrześniu 2001 r. otworzył nową erę w historii stosunków międzynarodowych, wpływając także, m.in. za sprawą kampanii afgańskiej, na relacje międzynarodowe w Azji Południowej. Krót-ko po atakach na WTC, w Indiach doszło do ataku na tamtejszy parlament:

13 grudnia 2001 r. określony został „indyjskim 11 września”21. Zamach

prze-prowadziły organizacje Lashkar-e-Toiba oraz Jaish-e Mohammed, posiadające swoje bazy operacyjne na terytorium Pakistanu. Dla Indii był to argument po-twierdzający, że Pakistan jest państwem czynnie wspierającym terroryzm. Chi-ny uważnie obserwowały rozwój wydarzeń, w wyniku których ich sojusznik zjednoczył się z USA w kampanii antyterrorystycznej prowadzonej przez pre-zydenta Busha. Pervez Musharraf nie miał praktycznie innej opcji, niż przyjąć amerykańskie ultimatum, mówiące, „kto nie jest z nami, jest przeciwko nam”.

18 Cyt. za: W. P. Singh Sidu, J. Yuan, China and India: Cooperation or Conflict?, London 2003, s. 31.

19 Foreign Broadcast Information Service (FBIS) Daily Report China 98–154, June 4, 1998.

20 S. Wolpert, Nowa historia Indii, Warszawa 2010, s. 471–472.

21 Zob. m.in.: N. Mukherji, Who Attacked Parliament?, http://www.revolutionarydemocracy.org/ rdv10n2/parliament.htm, dostęp 6.02.2012.

177

Chiny były poważnie zaniepokojone umożliwieniem przez Pakistan lotów ame-rykańskim samolotom nad pakistańską przestrzenią powietrzną (ataki samo-lotów bezzałogowych na Al-Kaidę przeprowadzano z terytorium Pakistanu); domagały się też wglądu w treść porozumienia amerykańsko-pakistańskiego. Nie można jednoznacznie potwierdzić, czy Musharraf spełnił tę prośbę. Chiny doskonale zdają sobie sprawę ze złożonej sytuacji polityczno-strategicznej Paki-stanu, ale nie mogą podjąć żadnej interwencji, by nie być postrzegane na are-nie międzynarodowej jako oponent walki z terroryzmem. Nie ma jednak wąt-pliwości co do tego, że USA nie zastąpią Chin jako sojusznik Pakistanu – i nie będą mieć tam takich wpływów, jakie ma Pekin, zwłaszcza w kontekście

ostat-nich wydarzeń, które mocno nadwyrężyły alians amerykańsko-pakistański22.

Chiny zostały postawione w trudnej sytuacji: z jednej strony chciały udzie-lać wsparcia pakistańskiemu sojusznikowi, z drugiej zaś nie mogły pozwolić so-bie na oskarżenia o wspieranie terroryzmu. Reakcja na atak odzwierciedlała ich podejście do sprawy kaszmirskiej prezentowane u progu XXI w.: Pekin potępił zamach na parlament w New Delhi, wyrażając także opinię, że obydwa państwa powinny uregulować sporne kwestie w ramach dwustronnego dialogu. Tym sa-mym Chiny kontynuowały swoją politykę nieinterwencji.

Od końca 2003 r. stosunki indyjsko-pakistańskie weszły w fazę deeskala-cji za sprawą rozmów zainicjowanych przez rządzącego Pakistanem gen. Per-veza Musharrafa i indyjskiego premiera Atala Bihari Vaypayee. Po raz kolejny dialog indyjsko-pakistański został jednak zerwany po atakach terrorystycznych przeprowadzonych w Bombaju w 2008 r., w wyniku których zginęło ponad 180 osób; ponownie powrócił wówczas indyjski zarzut o pakistańskie

wspar-cie dla terroryzmu23. Oficjalnie Chiny potępiły ataki, złożyły kondolencje

na ręce rządu Indii. Z drugiej jednak strony zaoferowały pełne wsparcie i po-moc dla Pakistanu w razie akcji odwetowej Indii (która najprawdopodobniej

22 Chodzi tu nie tylko o ataki samolotów bezzałogowych, których ofiarami są także cywile po pakistańskiej stronie granicy, ale również o amerykańską akcję z początku maja 2011 r., w wyniku której specjalny oddział US SEALs zabił Osamę bin Ladena w operacji „Geronimo”. „Najbardziej poszukiwany terrorysta świata” ukrywał się w pakistańskim mieście Abbottabad, kilkadziesiąt kilometrów od stolicy kraju. Amerykańska operacja rozsierdziła pakistański wywiad i armię oraz postawiła Islamabad w trudnej, dwuznacznej sytuacji „podwójnego gracza” wobec amerykańskiego sojusznika. Trudno bowiem założyć, że potężna, posiadająca ogromną kontrolę nad obywatelami Pakistanu i obcokrajowcami przebywającymi na jego terytorium ISI (pakistańska agencja wywiadowcza) nie wiedziała o kryjówce bin Ladena, przyp. autora.

23 Zarzut ten okazał się słuszny: władze Pakistanu przyznały w 2009 r., że zamachy były planowane na terytorium tego państwa. Zamachowcy pochodzili z Pakistanu. Zob. Pakistan Admits Mumbai Attack

Planned On Its Soil, Arrests „Main Operator”, „Fox News”, 12.02.2009, http://www.foxnews.com/

story/0,2933,491364,00.html, dostęp 6.02.2012. Interesującą historię rekrutacji młodych zamachowców do islamskich organizacji ekstremistycznych przedstawia Pamela Constable na podstawie zeznań Ajmala Kasaba, jedynego ze sprawców, który przeżył. Zob. P. Constable, Playing with Fire. Pakistan at War with

178

uderzyłaby w terytorium pakistańskiego Kaszmiru), potwierdzając ciągłość so-juszu z Pakistanem. Chiny w ten sposób jasno wyraziły swoją politykę wobec ewentualnego kryzysu w Azji Południowej, potwierdzając stanowisko prezen-towane np. przez Waszyngton, że wojna w regionie to istotne zagrożenie dla sta-bilizacji i bezpieczeństwa także na skalę ponadregionalną. Z drugiej jednak strony Pekin jasno wyraził chęć kontynuacji dyplomatycznego i militarnego wsparcia dla Islamabadu na wypadek wojny w Kaszmirze.

4. ASPEKT STRATEGICZNO-POLITYCZNY