• Nie Znaleziono Wyników

1.5. Realizacje bibliotek cyfrowych

1.5.3. Digitalizacja w Polsce

1.5.3.2. Digitalizacja w bibliotekarstwie polskim

W polskim środowisku bibliotekarskim proces budowy bibliotek cyfrowych poprzedzony był kilkuletnim okresem digitalizacji zbiorów bibliotecznych, podejmowanej już od roku 1995.

Według badania ankietowego Małgorzaty Kowalskiej, przedstawionego w pracy „Dygitaliza-cja zbiorów bibliotek polskich” dokonanego na podstawie odpowiedzi z 34 bibliotek central-nych, naukowych i publiczcentral-nych, motywy, oczekiwane efekty oraz sposób udostępniania cyfrowych zbiorów kształtowały się, jak prezentuje Tabela 2:

Tabela 2: Motywy digitalizacji polskich bibliotek Ochrona i

archiwizacja

Poprawa dostępu

Udostępnianie offline (lokalne)

Udostępnianie online

Motywy digitalizacji 88,00% 53,00% 78,00% 58,00%

Oczekiwane rezultaty 94,00% 94,00%

Źródło: Opracowanie własne na podstawie: M. Kowalska: Dygitalizacja zbiorów bibliotek polskich. Warszawa:

Wydawnictwo SBP, 2007.

Jedynie dla 14% badanych bibliotek motywem podjęcia digitalizacji była chęć utworzenia/

współtworzenia biblioteki cyfrowej, a 23% wskazywało tę wartość jako oczekiwany rezultat procesu digitalizacji. O ile ponad połowa badanych deklarowała udostępnienie cyfrowego zasobu online (czyli w serwisie WWW instytucji), to blisko 80% instytucji przewidywało (równoległą z online lub wyłączną) prezentację lokalną w czytelniach. Dominującą grupą bibliotek, organizującą dostęp online były biblioteki akademickie i naukowe (64% z nich).

Najistotniejszym motywem podejmowania inicjatyw cyfrowych w latach 1996-2005 była więc konieczność zabezpieczenia, ochrony i archiwizacji zbiorów (88%), natomiast dwojako rozumiany dostęp przez ponad połowę badanych był rozumiany jako udostępnianie cyfro-wego zasobu lokalnie (np. w czytelni). Oznacza to, że digitalizację traktowano przeważnie jako identyczną w funkcji z mikrofilmowaniem technikę wytwarzania cyfrowej kopii chronio-nego biblioteczchronio-nego dokumentu, która miała być udostępniana lokalnie w miejsce oryginału.

Według tego samego badania ankietowego, na koniec roku 2005 liczba dokumentów zdigitali-zowanych przez biblioteki różnego rodzaju wyniosła ok. 44 tys., z czego ok. 25 tys. wytwo-rzyły biblioteki naukowe, 13 tys. biblioteki centralne, a biblioteki publiczne ok. 6 tys.244

244M. Kowalska: Dygitalizacja zbiorów…, s. 255-256.

Rok później na podstawie własnych szacunków oraz ankiet BN autorka oceniła, że wielkość zasobów cyfrowych przekroczyła liczbę 100 tys. zdigitalizowanych obiektów, przy jednocze-snej rozbudowie zaplecza digitalizacyjnego polskich bibliotek oraz włączaniu się do prac kolejnych instytucji. W zakresie udostępniania większość bibliotek publicznych decydowała się na udostępnienia z dysków optycznych w czytelniach, natomiast biblioteki akademickie chętniej prezentowały zbiory w sieci. Biblioteki centralne prezentowały swoje cyfrowe zasoby w rozmaity sposób: pięć z nich prezentowało zbiory w czytelniach z dysków (w tym w przypadku dwóch na dostęp wymagana była zgoda dyrekcji), a jedynie Biblioteka Sejmowa i BN (ta od 2006 r.) pokazywały zbiory w sieci. Niektóre z bibliotek podjęły próbę pewnej komercjalizacji efektów digitalizacji (Uniwersytecka w Warszawie, we Wrocławiu, PAN w Gdańsku, WBP w Zielonej Górze i miejskie w Tarnowie i Koszalinie) i proponowały sprze-daż płyt ze zdigitalizowanymi dokumentami245.

Koniec lat 90. XX w. to okres realizacji pierwszych projektów cyfryzacji zbiorów bibliotecz-nych. Jednym z pionierskich zamierzeń, które wkomponowały digitalizację dokumentów w istniejące procesy biblioteczne, ale także samą digitalizację potraktowały procesowo, był opracowany w 1998 roku „Projekt linii technologicznej digitalizacji dokumentów WBP w Toruniu”. Jego uzasadnieniem były kwestie ochrony zakwaszonych zasobów czasopism, omówione w szerszym kontekście zbiorów zagrożonych destrukcją z powodu ówczesnych powodzi. Planowane przedsięwzięcie, „pionierskie w skali Polski – to możliwość archiwizacji dokumentów i jednocześnie ich szerokie udostępnianie na dyskach optycznych i w sieci komputerowej”246. Oprócz zasobu mikrofilmowego projekt miał przynieść także zbiór płyt CD oraz zindeksowaną bazę on-line jako pierwszą w Polsce cyfrową bibliotekę wirtualną. Za bezpieczną metodę archiwizacji uznano metodę łączącą długoterminowe zachowanie obrazów, za które uznano mikrofilmowanie wraz z cyfrowym udostępnieniem treści w drodze pośredniej digitalizacji wykonanych mikrofilmów. Według adnotacji247 autorek projekt został zrealizowany po zmianach w 1999 roku, jednakże bez kilku założonych elementów: skanowa-nie zlecano początkowo firmie zewnętrznej, a udostępniaskanowa-nie zbiorów zrealizowano jedyskanowa-nie w postaci płyt CD w Dziale Informacyjno-Bibliograficznym biblioteki lub kopiowano płyty

245M. Kowalska: Digitalizacja zbiorów w bibliotekach polskich – próba oceny doświadczeń krajowych. „Biuletyn EBIB” 2006, nr 11(81). [Dostęp 19 maja 2020]. Dostępny w Internecie: http://www.ebib.pl/2006/81/a.php?

kowalska

246B. Pawska, T.E. Szymorowska: Projekt linii technologicznej digitalizacji dokumentów bibliotecznych – projekt menedżerski. „Biuletyn EBIB” 2001, nr 3(21). [Dostęp 19 maja 2020]. Dostępny w Internecie: http://www.e-bib.pl/biuletyn-ebib/21/a.php?pawska_szymorowska

247Tamże.

CD zainteresowanym czytelnikom248. W ramach opisywanego projektu nie zdołano utworzyć zapowiadanej biblioteki cyfrowej – obecnie zbiory toruńskiej WBP prezentowane są w KPBC.

Istotną wartością tej projektowej koncepcji było szczegółowe zaplanowanie toku produkcyj-nego zasobów, z określeniem kosztów zatrudnienia pracowników, zakupu urządzeń, usług zewnętrznych oraz ustalenie harmonogramu prac. Uwypukliła ona procesowy charakter bibliotecznej digitalizacji oraz ukazała „anatomię” digitalizacyjnych projektów – szacowanie i organizację zasobów niezbędnych do przeprowadzenia digitalizacji.

Kolejny projekt digitalizacyjny został podjęty przez bibliotekarzy Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Był przygotowywany od 1998 roku, a pilotażowo zainicjowany w 1999 roku249. Odpowiadał na konkretne potrzeby środowiska uczelni – ułatwienia dostępu do starszych, niewznawianych, lecz ciągle poszukiwanych skryptów, w większości objętych majątkowymi prawami autorskimi. Po sporządzeniu listy 60 tytułów rozpoczęto starania o uregulowanie kwestii prawno-autorskich poprzez zbieranie oświadczeń od autorów, pozwa-lających na digitalizację oraz rozpowszechnienie w Internecie ich utworów. Do programu dołączono dodatkowo poszukiwane i trudno dostępne książki, polecane przez dydaktyków AGH oraz zainicjowano akcję pozyskania zgód autorów i wydawnictw. Trzecią grupą publi-kacji były stare cenne książki i rękopisy, ważne dla historii nauki oraz uczelni. Przeprowa-dzono próby rozpoznania tekstów oprogramowaniem OCR, lecz wobec niezadowalających wyników (słabe jakościowo oryginały i praktycznie konieczność przepisania tekstu na nowo) wybrano prezentację (a także archiwizację) w postaci obrazów w formacie GIF, udostępnia-nych w prostym interfejsie nawigacyjnym z możliwością wydruku. W roku 2007 AGH, na bazie wcześniejszych doświadczeń, postanowiła wspólnie z Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie poszerzyć program cyfryzacji i współtworzyć serwis pod nazwą „Akademicka Biblioteka Cyfrowa”250.

Realizacja projektu AGH stanowiła kompleksowe doświadczenie w zakresie digitalizacji zbiorów gromadzonych przez środowisko akademickie, obejmujących dokumenty

współcze-248M. Kowalska: Dygitalizacja zbiorów…, s. 229-230.

249E. Dobrzyńska-Lankosz: Elektroniczna archiwizacja jako jedna z metod ochrony zbiorów bibliotecznych.

„Biuletyn EBIB” 2001, nr 6(24). [Dostęp 19 maja 2020]. Dostępny w Internecie:: http://www.ebib.pl/2001/24/

lankosz.html

250Akademicka Biblioteka Cyfrowa KRAKÓW. [Dostęp 24 maja 2020]. Dostępny w Internecie: https://wolnelek-tury.pl/biblioteki/polskie-biblioteki-cyfrowe/abckrakow

sne objęte prawem autorskim, a także niewielki zasób wydawnictw starszych, w tym starodru-ków. Oprócz konieczności opracowania sposobu pozyskiwania licencji odautorskich, twórcy projektu przeprowadzili wewnętrzną dyskusję dotyczącą formatu plików-kopii dokumentów oraz sposobu ich prezentacji. Chociaż przyjęte rozwiązania techniczne odbiegały od współ-czesnych standardów (polegających na pozyskiwaniu i utrzymywaniu dwóch rodzajów zasobów – archiwalnego i prezentacyjnego), przebieg tego projektu był dobrym przykładem okoliczności i powszechnych dylematów towarzyszących bibliotecznej digitalizacji w latach późniejszych. Cyfryzacja w AGH wskazała także pewien model projektowy, wspólny dla późniejszych inicjatyw: odpowiadała ona na konkretne potrzeby, prowadzona była przy bardzo ograniczonych środkach, a pragmatyczne rozwiązania wynajdywano w drodze ekspe-rymentów. Przedstawiono ponadto uzasadnienie celowości digitalizacji konkretnych dokumentów, wskazano dodatkowe zastosowania cyfrowego zasobu (edukacja zdalna) oraz rozwojową perspektywę projektu – utworzenie biblioteki cyfrowej.

Problematykę cyfryzacji dokumentów bibliotecznych w początkowych latach tej działalności (jako cezurę przyjmuje się rok 2002, w którym zainicjowano projekty bibliotek cyfrowych:

WBC i PBI) można zatem podzielić na następujące grupy zagadnień:

a) Kwestie technicznego wdrożenia digitalizacji – poprzez zakup sprzętu, naukę własną, szkolenia, ewentualnie zlecanie usług zewnętrznych w celu utworzenia cyfrowych zasobów, ochrony zbiorów, udostępnianych najchętniej lokalnie.

Działalność ta skutkowała zdobyciem umiejętności cyfryzacji zbiorów, zapozna-niem się z logistyką i strukturą kosztową digitalizacji oraz różnie realizowanym umiejscowieniem digitalizacji w strukturze bibliotek. Ulepszanie technicznego zaplecza digitalizacji zaowocowało w latach późniejszych większym zaawansowa-niem digitalizacji w stosunku do innych instytucji pamięci oraz szerokim zaanga-żowaniem bibliotek w tworzenie zasobów i bibliotek cyfrowych.

b) Problem udostępniania cyfrowych zasobów. Ograniczenia w tym zakresie miały kilka przyczyn:

- słabość infrastruktury technicznej, w tym łączy internetowych bibliotek. Dla ilu-stracji – do połowy roku 2000 na 17 wojewódzkich bibliotek publicznych w kraju:

4 bazowały na łączu modemowym, 10 udostępniało w Internecie informacje o własnych zasobach, a tylko 8 udostępniało w globalnej sieci własne katalogi

i bazy danych, w pełni dostępne jedynie na miejscu w sieci lokalnej. Trzy bibliote-ki wojewódzbibliote-kie nie posiadały własnego serwisu WWW251;

- duże objętości danych z digitalizacji komplikowały ich prezentację w Internecie.

Prezentacja plików tekstów (TXT, HTML) nie sprawiała kłopotów technicznych.

Jednakże udostępnianie treści dokumentów z digitalizacji musiałoby zostać po-przedzone dodatkowym rozpoznaniem ich tekstu lub opracowaniem efektywnej prezentacji plików graficznych, obrazujących oryginały. Problematyczne także było przechowywanie dużych plików ze skanowania, o ile instytucja planowała ich archiwizację. Podobnie słabo lub zupełnie nieznane były rozwiązania progra-mowe systemów dostępu do cyfrowych zasobów w trybie online, w przeciwień-stwie do standaryzowanych systemów katalogowych, które niekiedy próbowano wykorzystać w tym celu;

- słaba znajomość prawnych zagadnień digitalizacji i udostępniania cyfrowych do-kumentów bibliotecznych;

- świadomość ważności upubliczniania wytworzonych cyfrowych zbiorów w dro-dze nieodpłatnego dostępu nie była tak powszechna, jak współcześnie. Digitaliza-cja traktowana była często jako reprografia, od której biblioteki mogą pobierać opłaty przynajmniej pokrywające jej koszt. Miało to swój wyraz w tendencji do merkantylizacji efektów digitalizacji, połączonej z ograniczaniem swobodnego dostępu do tych zasobów;

- obawy związane z rolą digitalizacji i jej skutkami dla bibliotek w postaci wyklu-czenia tradycyjnych dokumentów (a za tym i tradycyjnych bibliotek) z obiegu ko-munikacyjnego. W prostej wizji udostępnienie cyfrowej kopii dokumentu papiero-wego ogranicza potrzebę sięgania do oryginału, a jego udostępnienie w sieci nie wymaga przychodzenia do biblioteki, ani obsługi ze strony bibliotekarzy. Siecio-wa prezentacja zapewnia całkowite zautomatyzoSiecio-wane udostępnianie dokumentów, wykonywane przez komputery;

c) finansowanie digitalizacji, jako nowej działalności bibliotecznej opierało się przede wszystkim na budżetach poszczególnych bibliotek, uzupełnianych rzadko niewielkimi funduszami zewnętrznymi. Biblioteki rozpoczynające digitalizację prowadziły przecież w dalszym ciągu tradycyjną działalność, której koszty

251B. Bartoszewicz-Fabiańska: Komputeryzacja bibliotek publicznych: omówienie wyników ankietowych. W: Jak automatyzujemy biblioteki publiczne? Materiały z ogólnopolskiej konferencji nt. „Automatyzacja bibliotek publicznych”, Warszawa/Miedzeszyn, 6-8 listopada 2000 r. Red. J. Wołosz. Warszawa: Wydawnictwo SBP, 2001, s. 14-15.

podwyższała intensywna komputeryzacja procesów bibliotecznych. Dlatego też cyfryzacja zbiorów miała często charakter doraźny i marginalny w stosunku do podstawowej działalności. Często digitalizacja na rzecz udostępniania wyrastała wręcz z pierwotnej, usługowej działalności reprograficznej.