• Nie Znaleziono Wyników

Dowartościowanie pisma w upowszechnianiu Dobrej Nowiny Jezusa Chrystusa

Trwała wartość słowa pisanego w multimedialnym świecie

3. Dowartościowanie pisma w upowszechnianiu Dobrej Nowiny Jezusa Chrystusa

Możemy zapytać teraz, jakie znaczenie ma jeszcze tekst w teolo-gii i posłudze słowa. Ogromne, ale ograniczone. Ogromne, bo podstawowym źródłem dla teologa jest: Pismo Święte i Tradycja oraz Magisterium Kościoła. Tekst zapisany w Piśmie Świętym to norma normans non normata – punkt odniesienia dla teologów, o którym II Sobór Watykański powiedział:

Pisma zaś święte zawierają słowo Boże, a ponieważ są natchnio-ne, są one naprawdę słowem Bożym. Niech przeto studium Pisma św. będzie jakby duszą teologii świętej. Tymże słowem Pisma św. żywi się również korzystnie i święcie się przez nie roz-wija posługa słowa, czyli kaznodziejstwo, katecheza i wszelkie nauczanie chrześcijańskie, w którym homilia liturgiczna winna mieć szczególne miejsce49.

48 R. Barron, Short Biography, https://www.wordonfire.org/bishop-robert-barron/ (29.06.2020); https://wordonfire.institute/ (29.06.2020).

49 II Sobór Watykański, Konstytucja dogmatyczna o Objawieniu Bożym, Dei Verbum, 24.

A jednak rola tekstów pisanych, choć tak istotna dla refleksji teologicznej i przepowiadania, jest ograniczona, bo wiara chrze-ścijańska nie jest „religią Księgi”50. Chrześcijaństwo jest religią żywego słowa Bożego, Słowa Wcielonego, a nie słowa spisanego i milczącego.

Założyciel chrześcijaństwa, Jezus z Nazaretu, Wcielone Słowo Boże, nie zostawił po sobie żadnego napisanego przez siebie tek-stu. Wiemy, że umiał pisać i że pisał tylko na piasku, mając świa-domość, że zapis ów był nietrwały. Jest to niezwykle frapujące, ponieważ w epoce Starego Przymierza Bóg objawił i przekazał swoją wolę Mojżeszowi na kamiennych tablicach: „Tablice te były dziełem Bożym, a pismo na nich było pismem Boga, wyrytym na tablicach” (Wj 32, 16; por. 24, 12; 34, 1). Natomiast w epoce Nowego Testamentu Wcielone Słowo Boże przemawiało bardziej jako Osoba przez czyny i słowa, aniżeli spisany tekst51. Ale już pierwsi uczniowie Jezusa uznali za konieczne spisanie zarówno Jego czynów i słów, jak też doświadczenia pierwotnego Kościo-ła. Świadectwem o życiu i działalności Jezusa są Ewangelie, a o pierwotnym Kościele – Dzieje Apostolskie, listy apostolskie i Ja-nowa Apokalipsa. Umiłowany uczeń Pana otrzymał zresztą pole-cenie: „Co widzisz, napisz w księdze i poślij siedmiu Kościołom”

(Ap 1, 11), a także: „Napisz więc to, co widziałeś, i to, co jest, i to, co potem musi się stać” (Ap 1, 19).

Znaczny wkład w dowartościowanie pisemnego przekazu orę-dzia zbawienia wniósł Klemens Aleksandryjski (ok. 150 – ok.

215). W swoim dziele Kobierce (gr. Stromata) uzasadniał, że pisać

50 Jan Paweł II, Katechizm Kościoła katolickiego, Poznań 1994 (da-lej: KKK) nr 108; por. H. Sławiński, Chrześcijaństwo jako religia żywego Słowa Bożego, w: O bogactwach Kościoła, red. M. Chojnacki, J. Morawa, A. Napiórkowski, Kraków 2014, s. 344.

51 Por. H. Sławiński, Głoszenie Chrystusa przez słowo pisane, „Studia Włocławskie” 20 (2018), s. 392.

powinni nie tylko ludzie źli, ale także szlachetni52. Jednocześnie Klemens Aleksandryjski stawiał piszącemu wymogi moralne – piszący powinien mieć czystą intencję, a więc nie osobisty zysk, ale zbawienie wieczne czytelników. Ponadto pisarz powinien od-znaczać się sprawnością intelektualną oraz dojrzałością duchową i moralną, a także być wolnym od grzechu ciężkiego53.

Wiek później znamienne słowa zapisał Euzebiusza z Cezarei (ok. 265–339/340). Rozpoczynając swą Historię kościelną wyznał, iż postanowił przekazać potomnym na piśmie wielkie dzieła z hi-storii Kościoła począwszy od Pana Jezusa po czasy sobie współ-czesne: „Postanowiłem spisać […] wszystko, co tylko wielkiego i znakomitego dokonało się w historii kościelnej, […] jakie oso-bistości, z pokolenia na pokolenie, ustnie i na piśmie sprawowa-ły poselstwo Słowa Bożego […]”54. Euzebiusz podkreślił więc, że

„poselstwo słowa Bożego” było realizowane ustnie i za pomocą pisma (διάσυγγραμμάτων / dia syngrammáton)55. Przy tym Euze-biusz wyznał: „nie znam aż do tej chwili żadnego pisarza kościel-nego, który podjąłby kiedyś wysiłek takiego dzieła”56.

52 Por. Klemens Aleksandryjski, Kobierce zapisków filozoficznych do­

tyczących prawdziwej wiedzy, t. 1–2, J. Niemirska-Pliszczyńska (przekł., wstęp, komentarz, indeksy), PAX, Warszawa 1994, I,7,1; F. Drączkowski, Idea kerygmatu pisemnego w przekazach patrystycznych, w: Ewangelizacja w epoce patrystycznej. Zagadnienia wybrane, red. F. Drączkowski, J. Pałucki, Lublin 1994, s. 14

53 Por. F. Drączkowski, Idea kerygmatu pisemnego, s. 16–17; H. Sła-wiński, Głoszenie Chrystusa przez słowo pisane, s. 395–396.

54 Euzebiusz z Cezarei, Historia kościelna I, 1, 1, tłum. A. Caba (na podstawie tłum. A. Lisieckiego), H. Pietras SJ (oprac.), Kraków 2013, s. 17.

55 Por. F. Drączkowski, Idea kerygmatu pisemnego, s. 14–15;

E. Wa silewski, Uniwersalny wymiar kerygmatu pisemnego, „Resovia Sacra.

Stu dia Teologiczno-Filozoficzne Diecezji Rzeszowskiej”, 22 (2015), s. 337.

56 Euzebiusz z Cezarei, Historia kościelna I, 1, 3.5, s. 17, 19; por.

H. Sławiński, Głoszenie Chrystusa przez słowo pisane, s. 396–397.

Wszyscy wielcy pisarze i ojcowie Kościoła znani są dzięki swo-im pismom. Wśród nich warto wyróżnić św. Cezarego z Arles (470–542), który nie tylko zabiegał o utrwalanie na piśmie swoich homilii, ale ponadto zabiegał o to, by były dostarczane duchow-nym do odczytania w dni świąteczne, a także przepisywane przez nich na ich koszt i rozpowszechniane wśród wiernych57.

W tej samej epoce z szacunku wobec głoszenia Dobrej Nowi-ny za pomocą tekstu spisanego zasłynął Kasjodor (ok. 485–583).

Uważał staranne przepisywanie ksiąg przez mnichów za najcen-niejsze z ich zajęć fizycznych. Argumentował przy tym, że

Odczytywanie pism Bożych daje umysłowi zbawienne poucze-nie, a przepisywanie przykazań pańskich rozsiewa je szeroko i da-leko. Cóż za szczęśliwe zajęcie, jak zaszczytny to trud, ręką głosić kazania ludowi, palcami języki otwierać i wśród ciszy zbawie-nie śmiertelnikom rozdawać, a grzeszne pokuszenia szatańskie zwalczać piórem i atramentem. Każde słowo Pańskie przepisane ręką przepisywacza jest raną zadaną szatanowi. Przepisywacz siedzi w jednym miejscu, lecz owoc jego trudu rozsiewa się po różnych prowincjach. Praca jego jest odczytywana na miejscach świętych. Słucha jej lud i odwraca się od złych zamysłów i czy-stym sercem służy Panu […]. Słowa Pańskie uwielokrotnione przez człowieka […]. Co za chwalebne widowisko dla każdego, co zdrowo myśli58.

57 Por. Cezary z Arles, Kazanie 2, w: Cezary z Arles, Kazania do ludu (1–80), przekł. S. Ryznar, J. Pochwat, Kraków 2011, s. 58–59;

E. Wasilewski, Uniwersalny wymiar kerygmatu pisemnego, s. 338; por.

K. Panuś, Zarys historii kaznodziejstwa w kościele katolickim. Część pierw­

sza. Kaznodziejstwo w Kościele powszechnym, Kraków 1999, s. 115–117; por.

H. Sławiński, Głoszenie Chrystusa przez słowo pisane, s. 399.

58 Kasjodor, Institutiones I 30, w: Antologia patrystyczna, przekł.

A. Bober, Kraków 1965, s. 316–317; E. Wasilewski, Uniwersalny wymiar kerygmatu pisemnego, s. 339–340.

Wypowiedź ta świadczy o tym, że Kasjodor rozumiał pismo jako znakomity środek komunikacji społecznej – w jego czasach najdoskonalszy – i cenił skrybów jako kaznodziejów, którzy gło-szą kazania ręką, a w ich pracy dostrzegał walory ascetyczne a na-wet rodzaj egzorcyzmu59.

Przez wiele wieków tekst utrwalony pismem był jedynym spo-sobem komunikacji na odległość. Od tamtej pory wiele zmieni-ło się w komunikacji międzyludzkiej. Nowoczesna technologia stworzyła głosicielom Dobrej Nowiny nowe, ogromne możliwo-ści. Docenił je papież Paweł VI i w adhortacji Evangelii nuntiandi napisał, że

W naszych czasach, które charakteryzują się używaniem środ-ków społecznego przekazu […] przy pierwszym zapoznawaniu z wiarą, w nauczaniu katechetycznym, czy w dalszym pogłę-bianiu wiary, nie może braknąć ich pomocy […]. Środki te, wprzęgnięte w służbę Ewangelii, niezmiernie poszerzają zakres słuchania Słowa Bożego i zanoszą orędzie zbawienia do milio-nów ludzi. Kościół byłby winny przed swoim Panem, gdyby nie używał tych potężnych pomocy, które ludzki umysł coraz bar-dziej usprawnia i doskonali. Za ich pośrednictwem głosi orędzie, jakie mu zostało powierzone, «na dachach»; w nich znajduje nowe i skuteczne formy świętego oddziaływania, współczesną ambonę; poprzez nie może przemawiać do rzesz60.

W dzisiejszych czasach pomocą w upowszechnianiu i utrwa-laniu Dobrej Nowiny służy więc nie tylko tekst, ale i nowoczesna technologia, która wykorzystuje zarówno tekst, obraz, dźwięk jak i film. Przykładem zaangażowania na tym polu jest sama Stolica Apostolska, która wykorzystuje multimedialny przekaz za pomo-cą swej strony internetowej61.

59 Por. H. Sławiński, Głoszenie Chrystusa przez słowo pisane, s. 400–401.

60 Paweł VI, Evangelii nuntiandi, 45.

61 Zob. https://www.vaticannews.va/pl.html.