• Nie Znaleziono Wyników

OSZCZERSTWO I FAŁSZYWE ŚWIADECTWO (23,1-3)

18. DWIE TABLICE PRAWA (31,18)

18 I dał Pan Mojżeszowi, gdy skończył te mowy na górze Synaj, dwie tablice świadectwa kamienne, pisane palcem Bożym.

III. Odstępstwo Izraela; przebaczenie i odnowienie przymierza. (32,1-34,35) I. CIELEC ZLOTY (32,1-35). Wprowadzenie

kultu (32,1-6). Jahwe powiadamia o tym Mojżesza i grozi karą (7-10); modlitwa Mojżesza, wysłuchanie jej (11-14). Mojżesz zstępuje z góry i rozbija tablice Prawa (15-19). Z niszczenie złotego cielca (20); wyrzuty ro-bione Aaronowi (21-24); gorliwość Lewitów w karaniu przestępców (25-29). Nowe modły Mojżesza (30-35).

32

1 A widząc lud, iż opóźniał się Mojżesz i nie schodził z góry, zebrał się koło Aarona i rzekł: „Wstań, uczyń nam bogów, którzy by szli przed nami; Mojżeszowi bowiem, temu mężowi, który nas wywiódł z ziemi egip-skiej, nie wiemy, co się stało.”

2 I rzekł do nich Aaron: „Pobierzcie nausznice złote z uszu żon i synów, i córek waszych, a przynieście do mnie.”

3 I uczynił lud, co rozkazał przynosząc nausznice do Aarona.

4 A on wziąwszy je uformował robotą odlewniczą i uczynił z nich cielca ulanego. I rzekli: „Ci są bogowie twoi, Izraelu, którzy cię wywiedli z ziemi egipskiej!”

5 Gdy to zobaczył Aaron zbudował ołtarz przed nim i głosem woźnego wołał mówiąc: „Jutro jest święto Pańskie!”

6 I wstawszy rano, złożyli całopalenia i ofiary zapokojne; i usiadł lud, aby jeść i pić i wstali, aby się bawić.

7 - I rzekł Pan do Mojżesza mówiąc: „Idź, zstąp, zgrzeszył lud twój, któryś wywiódł z ziemi egipskiej.

8 Ustąpili rychło z drogi, którąś im ukazał, i uczynili sobie cielca ulanego, i pokłonili się, i ofiarując mu ofiary rzekli: Ci są bogowie twoi, Izraelu, którzy cię wywiedli z ziemi egipskiej.”

9 I jeszcze rzekł Pan do Mojżesza: „Widzę, że ten lud jest twardego karku.

10 Puść mię, żeby się rozgniewała zapalczywość moja na nich i bym wygładził ich, a ciebie uczynił ludem wielkim.”

11 - Ale Mojżesz modlił się do Pana, Boga swego, mówiąc: „Czemuż, Panie, gniewa się zapalczywość twoja przeciw ludowi twemu, któryś wywiódł z ziemi egipskiej siłą wielką i ręką mocną?

12 Niech, proszę, nie mówią Egipcjanie: Chytrze ich wywiódł, aby ich pobić na górach i wygładzić z ziemi.

Niech ucichnie gniew twój i daj się przebłagać za nieprawość ludu twego!

13 Wspomnij na Abrahama, Izaaka i Izraela, sługi twoje, którymeś przysiągł na samego siebie mówiąc:

Rozmnożę potomstwo wasze jak gwiazdy niebieskie; i wszystką tg ziemię, o której mówiłem, dam potomstwu waszemu i będziecie ją trzymać na zawsze.”

14 I dał się ubłagać Pan, żeby nie czynił złego, którym zagroził ludowi swemu.

15 - I wrócił się Mojżesz z góry, niosąc dwie tablice świadectwa w rękach swoich, pisane z obu stron i uc-zynione robotą Bożą;

16 pismo też Boże było na tablicach wyryte.

17 A usłyszawszy Jozue głos ludu wołającego rzekł do Mojżesza: „Głos bitwy słychać w obozie.”

18 A on odpowiedział: „Nie jest to krzyk nawołujących ku bitwie ani wrzask naglących do uciekania, ale głos śpiewających ja słyszę.”

19 A gdy się przybliżył do obozu, ujrzał cielca i tańce, i rozgniewawszy się bardzo rzucił z ręki tablice i stłukł je pod górą.

20 - I porwawszy cielca, którego byli uczynili, spalił i skruszył na proch, który wysypał na wodę, i dał z niego pić synom Izraelowym.

21 - I rzekł do Aarona: „Cóż ci ten lud uczynił, żeś przywiódł nań grzech tak wielki?”

22 A on mu odpowiedział: „Niech się nie gniewa pan mój, ty bowiem znasz ten lud, że skłonny jest do złego.

23 Rzekli mi: Uczyń nam bogów, którzy by szli przed nami; temu bowiem Mojżeszowi, który nas wywiódł z ziemi egipskiej, nie wiemy, co się stało.

24 A ja im rzekłem: Kto z was ma złoto? Przynieśli i dali mi, i wrzuciłem je w ogień, i wyszedł ten cielec.”

25 Widząc tedy Mojżesz, że lud był obnażony (bo go był wyzuł Aaron dla hańby plugawej i między nieprzy-jaciółmi nagim zostawił),

26 stanął w bramie obozu i rzekł: „Jeśli kto jest Pański, przyłącz się do mnie!” I zebrali się koło niego wszyscy synowie Lewiego.

27 A on im rzekł: „Tak mówi Pan, Bóg Izraelów: Niech każdy przypasze miecz do biódr swoich. Idźcież i wra-cajcie się od bramy do bramy przez pośrodek obozu, a zabijajcie każdy brata i przyjaciela, i bliźniego swego!”

28 I uczynili synowie Lewiego według słowa Mojżesza, i poległo w ów dzień około dwudziestu trzech tysięcy ludzi.

29 I rzekł Mojżesz: „Poświęciliście dzisiaj ręce wasze Panu, każdy w synu i w bracie swoim, aby wam było dane błogosławieństwo.”

30 A gdy nadszedł dzień drugi, rzekł Mojżesz do ludu: „Zgrzeszyliście grzechem bardzo wielkim; wstąpię do Pana, czy go jako za grzech wasz będę mógł ubłagać.”

31 I wróciwszy się do Pana rzekł: „Proszę, zgrzeszył lud ten grzechem bardzo wielkim, i uczynili sobie bogi złote!

32 Albo im odpuść tę willę, albo jeśli nie uczynisz, wymaż mię z ksiąg twoich, któreś napisał!”

33 Odpowiedział mu Pan: „Kto zgrzeszy przeciw mnie, tego wymażę z ksiąg moich.

34 Ale ty idź i prowadź ten lud, gdziem ci powiedział. Anioł mój pójdzie przed tobą. A ja w dzień pomsty nawiedzç i ten ich grzech.”

35 Skarał tedy Pan lud za grzech cielca, którego był uczynił Aaron.

2. STOPNIOWE PRZEJEDNANIE BOGA (33,1-23). Jahwe każe wyruszyć Izraelitom, z którymi postanawia wysłać tylko swego anioła (1-3); żałoba Izraelitów (4-6). Namiot zboru przeniesiony poza obóz; poufałe ob-cowanie Mojżesza z Bogiem (7-11). Mojżesz uprasza, że Jahwe sam będzie towarzyszył ludowi (12-17).

33

1 rzekł Pan do Mojżesza mówiąc: „Idź, rusz się z tego miejsca, ty i lud twój, któryś wywiódł z ziemi egipskiej, do ziemi, którą przysiągłem Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi mówiąc: Potomstwu twemu dam ją.

2 A poślę przed tobą anioła, aby wyrzucić Chananejczyka i Amorejczyka, i Hetejczyka, i Ferezejczyka, i Hewejczyka, i Jebuzejczyka;

3 i abyś wszedł do ziemi, płynącej mlekiem i miodem: bo nie pójdę z tobą, gdyż jesteś ludem twardego karku, bym cię snadź nie wytracił na drodze.”

4 A usłyszawszy lud mowę tę bardzo złą, płakał i nikt wedle zwyczaju nie włożył na siebie ozdób swoich.

5 I rzekł Pan do Mojżesza: „Mów synom Izraelowym: Ludem tyś twardego karku; niech raz tylko przyjdę wpośród ciebie, ci wygładzę cię. Już teraz złóż ozdoby twoje z siebie, abym wiedział, co mam czynić z tobą!”

6 I złożyli synowie Izraelowi ozdoby swoje od góry Horeb.

7 - Mojżesz też wziął przybytek i rozbił za obozem daleko, i dał mu imię Przybytek Przymierza. A wszystek lud, który miał o co pytać, wychodził do przybytku przymierza przed obóz.

8 A gdy wychodził Mojżesz do przybytku, wstawał wszystek lud i stał każdy u wejścia do namiotu swego, i patrzyli za Mojżeszem, aż wszedł do namiotu.

9 A gdy on wszedł do przybytku przymierza, zstępował słup obłoku i stał u wejścia, i mówił z Mojżeszem.

10 I widzieli wszyscy, że słup obłoku stał u drzwi przybytku. A oni stali i kłaniali się przez drzwi namiotu swego.

11 A Pan mówił do Mojżesza twarzą w twarz, jak zwykł mówić człowiek do przyjaciela swego. A gdy się on wracał do obozu, sługa jego Jozue, syn Nuna, pacholę, nie odchodził z przybytku.

12 - I rzekł Mojżesz do Pana: „Każesz, abym wywiódł ten lud, a nie oznajmiasz mi, kogo poślesz ze mną, zwłaszcza żeś powiedział: Znam cię po imieniu i znalazłeś łaskę przede mną.

13 Jeślim tedy znalazł łaskę przed obliczem twoim, ukaż mi drogę twoją, żebym cię poznał i znalazł łaskę przed oczyma twymi. Wejrzyj na ten naród, lud twój!”

14 I rzekł Pan: „Oblicze moje pójdzie przed tobą i dam ci odpocznienie.”

15 I rzekł Mojżesz: „Jeśli ty sam wprzód nie pójdziesz, nie wywódź nas z miejsca tego!.

16 Albowiem po czymże będziemy mogli poznać, ja i lud twój, żeśmy znaleźli łaskę przed obliczem twoim, jeśli nie pójdziesz z nami, żebyśmy byli chwaleni od wszystkich narodów, które mieszkają na ziemi?”

17 I rzekł Pan do Mojżesza: „I to słowo; któreś rzekł, uczynię: znalazłeś bowiem łaskę przede mną i ciebie znam po imieniu.”

3. WIELKIE OBJAWIENIE (33,18 - 34,9). Mojżesz prosi, by mógł oglądać chwałę Jahwy; zapowiedź ob-jawienia (33,18-23). Przygotowanie nowych tablic prawa (34,1-4). Jahwe pokazuje się Mojżeszowi (5-7);

prośba Mojżesza (8-9).

18 A on rzekł: „Ukaż mi chwałę twoją!”

19 Odpowiedział: „Ja wszystko dobro tobie pokażę i nazwę imię Pańskie przed tobą; i zlituję się, nad kim będę chciał, i będę miłościw, komu mi się podobać będzie.”

20 I znowu rzekł: „Nie będziesz mógł widzieć oblicza mego: nie może bowiem człowiek ujrzeć mię i żyw po-zostać.”

21 I jeszcze: „Oto jest, rzecze, miejsce przy mnie, i staniesz na skale.

22 A gdy będzie przechodziła chwała moja, postawię cię w rozpadlinie skały i zakryję prawicą moją, aż minę.

23 I odejmę rękę moją, i ujrzysz tył mój; lecz oblicza mego widzieć nie będziesz mógł „

34

1 A potem rzekł: „Wyciosaj sobie dwie tablice kamienne na kształt pierwszych, a napiszę na nich słowa, które miały tablice, któreś potłukł.

2 Bądź gotów rano, żebyś wstąpił zaraz na górę Synaj, i staniesz przy mnie na wierzchu góry.

3 Nikt z tobą niech nie wstępuje i niech nie będzie widać nikogo po wszystkiej górze; woły też i owce niech się nie pasą naprzeciw.”

4 - Wyciosał tedy dwie tablice kamienne, jakie przedtem były i przed świtem wstawszy wstąpił na górę Synaj, jak mu był Pan przykazał, niosąc z sobą tablice.

5 A gdy zstąpił Pan przez obłok, stanął Mojżesz przy nim, wzywając imienia Pańskiego.

6 A gdy Pan przechodził przed nim, rzekł: „Panujący, Panie, Boże, miłosierny i łaskawy, cierpliwy i mnogiej litości i prawdziwy,

7 który zachowujesz miłosierdzie na tysiące; który gładzisz nieprawość i niezbożności, i grzechy, a nikt u cie-bie nie jest sam przez się niewinny; który nieprawość ojców oddajesz synom i wnukom do trzeciego i czwartego pokolenia!”

8 I pośpieszywszy się Mojżesz, schylił się twarzą do ziemi i kłaniając się rzekł:

9 „Jeślim znalazł łaskę przed obliczem twoim, Panie, proszę, abyś szedł z nami (lud bowiem twardego karku jest) i zgładził nieprawości nasze i grzechy, i wziął nas na własność!”

4. KODEKS ODNOWIENIA PRZYMIERZA (34,10-28). Zakaz bałwochwalstwa (34,10-17). Trzy wielkie święta, pierworodne i sabat (18-25); pierwociny (26a); koźlę gotowane w mleku swej matki (26b). Polecenie spisania słów przymierza (27-28).

10 I odpowiedział Pan: „Ja zawrę przymierze: przed oczami wszystkich będę czynił cuda, jakich nigdy nie wid-ziano na ziemi i u żadnych narodów, aby ujrzał ten lud, w którego pośrodku jesteś, sprawę Pańską straszną, którą mam uczynić. 11 Strzeżże wszystkiego, co tobie dziś rozkazuję. Ja sam wyrzucę przed obliczem twoim Amorejczyka i Chananejczyka, i Hetejczyka, Ferezejczyka też, i Hewejczyka, i Jebuzejczyka.

12 Strzeż się, abyś nigdy z mieszkańcami ziemi owej nie miał przyjaźni, bo byłyby tobie ku upadkowi.

13 Ale ołtarze ich zniszcz, bałwany połam i gaje wyrąb.

14 Nie kłaniaj się bogu cudzemu. Pan, Zawistny imię jego, Bóg zawistny jest.

15 Nie czyń przymierza z ludźmi owych krajów, aby gdy oni będą cudzołożyć z bogami swymi i kłaniać się bałwanom ich, nie wezwał cię który, abyś jadł z rzeczy ofiarowanych.

16 Ani żony z córek ich nie weźmiesz synom twoim, aby gdy one będą cudzołożyć, nie przywiedli synów twoich ku cudzołóstwu z bogami swymi.

17 Bogów lanych sobie nie uczynisz.

18 - Święta Przaśników strzec będziesz, siedem dni jeść będziesz przaśniki, jak ci przykazałem, czasu miesiąca nowin; w miesiącu bowiem czasu wiosennego wyszedłeś z Egiptu.

19 Wszystko męskiej płci, co otwiera żywot, moje będzie. Ze wszystkiego bydła, tak z wołów jak i z owiec moje będzie.

20 Pierworodne osła odkupisz owcą; a jeśli ani okupu za nie dasz, będzie zabite. Pierworodnego synów twych odkupisz; i nie ukażesz się przed oczyma mymi z próżnymi rękoma.

21 Sześć dni robić będziesz, siódmego dnia przestaniesz orać i żąć.

22 Święto Tygodni uczynisz sobie z pierwocin plonów żniwa twego pszenicznego, i święto, gdy na zwróceniu rocznego czasu wszystko się chowa.

23 W trzech porach roku ukaże się wszelki mężczyzna twój przed obliczem wszechmogącego Pana, Boga Izraelskiego.

24 Bo gdy zniosą narody przed tobą i rozszerzę granice twoje, nikt nie będzie się zasadzał na ziemię twoją, gdy ty pójdziesz i gdy się pokażesz przed obliczem Pana, Boga twego, trzykroć do roku.

25 Nie będziesz składał krwi ofiary mojej przy kwasie ani nie zostanie do rana z ofiary święta paschy.

26 Pierwociny zboża ziemi twej ofiarujesz w domu Pana, Boga twego. Nie będziesz warzył koźlęcia w mleku matki jego.”

27 - I rzekł Pan do Mojżesza: „Napisz sobie te słowa którymi i z tobą, i z Izraelem uczyniłem przymierze.”

28 Był tedy tam z Panem czterdzieści dni i czterdzieści nocy; chleba nie jadł i wody nie pił, i napisał na tabli-cach słów przymierza dziesięć.

5. POWRÓT MOJŻESZA DO LUDU (34,29-35). Twarz Mojżesza promieniejąca (34,29-30). Powiadomienie o woli Bożej (31-32). Zasłona na twarzy Mojżesza (33-35).

29 A gdy schodził Mojżesz z góry Synaj, trzymał dwie tablice świadectwa, a nie wiedział, że twarz jego promieniała od uczestnictwa w rozmowie z Panem.

30 A Aaron i synowie Izraelowi, widząc twarz Mojżesza promieniejącą, bali się przystąpić blisko do niego.

31 Ale on zawołał na nich i wrócili się, tak Aaron jak i przełożeni zgromadzenia.

32 A gdy pomówił z nimi, przyszli też do niego wszyscy synowie Izraelowi, którym przykazał wszystko, co słyszał od Pana na górze Synaj.

33 A skończywszy mówić, włożył zasłonę na twarz swoją.

34 Kiedy zaś wchodził do Pana i rozmawiał z nim, zdejmował ją, dopóki nie wyszedł; a wtedy mówił do synów Izraelowych wszystko, co mu było rozkazane.

35 Widzieli oni twarz wychodzącego Mojżesza promieniejącą, ale on znowu zakrywał twarz swoją, jeśli kiedy do nich mówił.

IV. Wykonanie i postawienie przybytku. (35,1- 40,36)