• Nie Znaleziono Wyników

..Primum non nocere"... M ą d r e założenie, aby przede wszystkim nie szkodzić, towa-rzyszyło autorom książki, adresowanej d o wszystkich, którzy pragną udoskonalić własną w y m o w ę , zniwelować j e j wady lub p o prostu m ó w i ć p o polsku pięknie i wyraźnie.

W książce Kazimierza G a w ę d y i Jerzego Lazewskiego Uczymy sif poprawnej wymo-wy znajdą skuteczne wskazówki oraz ćwiczenia do samodzielnej pracy wszyscy, którzy pragną odegrać znaczącą rolę w życiu publicznym, myślą o karierze akorskiej, nauczy-ciele. w y c h o w a w c y c z y też rodzice, pragnący p o m ó c dzieciom w pokonywaniu trudno-ści kształtowania mowy.

Polecana przez nas książka zyskała uznanie logopedów, j a k o interesująca p o m o c w ich codziennej pracy.

Przede wszystkim j e d n a k może stać się d o s k o n a ł y m przewodnikiem dla tych. którzy z zagadnieniami dykcji spotykają się po raz pierwszy. Z myślą o nich książka została napisana j a s n y m i k o m u n i k a t y w n y m językiem, a każde z trudniejszych pojęć (np. moto-ryka. artykulacja, rezonator) zostało przystępnie objaśnione.

Logika i konsekwencja przedstawionej metody pracy są efektem wieloletniego peda-gogicznego doświadczenia oraz rzetelnej wiedzy, opartej na naukowych i m e d y c z n y c h uzasadnieniach. Książka zawdzięcza im cenne walory edukacyjne, ucząc krok p o kroku, mądrze stopniując trudności proponowanych zadań, a przede wszystkim n a w o ł u j ą c d o pobudzania t k w i ą c e g o w k a ż d y m z nas potencjału mówienia, „W neurofizjologii istnieje pogląd, że człowiek używa niewielkiej części s w o j e g o m ó z g u . Pozostała część jak gdy-by czeka. Należy również przyjąć podobny pogląd odnośnie mówienia." (s. 14)

Z a u f a j sobie. To wezwanie stale formułowane przez autorów przewodnika p o zaga-dnieniach dykcji. Odkrywaniu własnych „czekających" i „ o d p o c z y w a j ą c y c h " możliwo-ści sprzyja s a m a koncepcja książki. Z g o d n i e z zasadą, że w nauczaniu koncentrować należy się nie t y l k o na tym. co podlegać na przyswojeniu, autorzy udzielają stałych odpowiedzi na pytania: dlaczego i w j a k i m celu. K a ż d e z proponowanych ćwiczeń pod-lega uzasadnieniu, objaśnieniu celowości, obrazowane jest ilustracjami i p o p r z e d z o n e opisami f u n k c j o n o w a n i a poszczególnych n a r z ą d ó w mowy.

E f e k t e m finalnym proponowanych zadań ma być bowiem pobudzenie lub r o z w i j a n i e umiejętności ś w i a d o m e g o posługiwania się słowem, a przede wszystkim zdobycie świa-domości udziału naszego ciała w procesie mówienia. Zachęcając d o rozwijania tkwiące-g o w n a s potencjału, książka przypomina, żc zawsze musimy być ..świadomi tetkwiące-go. co

c h c e m y p r z e k a z a ć , k o m u . d l a c z e g o . E m i t u j ą c glos. m u s i m y z a w s z e , za k a ż d y m rażeni na te pytania znaleźć o d p o w i e d ź . Bez lak w y r a ź n i e o k r e ś l o n e g o zadania nic ma i nigdy nic będzie m ó w i e n i a . M o ż e p o w s t a w a ć tylko sałatka m y ś l o w a , m n i e j lub bardziej zro-zumiały bełkot artykulacyjny." (s. 9 4 )

State p o d k r e ś l a j ą c , że m ó w i e n i e przebiega w ścisłym z w i ą z k u z f u n k c j o n o w a n i e m ciała c z ł o w i e k a , książka skupia u w a g ę na integracyjnej roli m ó z g u oraz sprawności apa-ratu g ł o s o w e g o i a r t y k u l a c y j n c g o .

..Praca mózgu, e m o c j e i technika w mówieniu nie mogą istnieć w oderwaniu o d siebie (...) Pierwszym, p o d s t a w o w y m zadaniem c z ł o w i e k a , który m ó w i czyli nadaje informację, jest upewnienie się. że przekazywany tekst słowny jest przez odbiorcę słyszany i rozumia-ny. M o ż n a to o s i ą g n ą ć tylko wtedy, kiedy s p r a w n i e działa aparat o d d e c h o w y , f o n a c y j n y i a r t y k u l a c y j n y t z n . kiedy ś w i a d o m i e kierujemy naszym o d d e c h e m , g ł o s e m i w y m o w ą k a ż d e j głoski, która jest n a j m n i e j s z y m słyszalnym e l e m e n t e m w y m a w i a n y m . Jeśli nie istnieje p r e c y z j a detalu, nic m o ż n a niczego d o k o n a ć w mówieniu, (s. 14)

K o m p o z y c j a książki d o s t o s o w a n a została d o założenia, że każde, n a j m n i e j s z e w y -m ó w i e n i e w y -m a g a pracy -mózgu i od niego r o z p o c z y n a się trudna droga d o osiągnięcia w s p o m n i a n e j precyzji detalu.

Część p i e r w s z a książki rozpoczyna naukę świadomego kontrolowania zjawisk toczących się w naszym organizmie od stwierdzenia, że „problemy życia codziennego i konflikty z ota-c z a j ą ota-c y m nas ś r o d o w i s k i e m w y w o ł u j ą b a r d z o ota-często stany napięć p s y ota-c h i ota-c z n y ota-c h i fizyota-cz- fizycz-nych. h a m u j ą c m e c h a n i z m o d d y c h a n i a , paraliżując nasze działanie, o g r a n i c z a j ą c n a w e t m o ż l i w o ś c i m y ś l e n i a . " (s. 17)

Zdobyciu umiejętności eliminowania w s p o m n i a n y c h napięć i blokad m i ę ś n i o w y c h oraz pobudzaniu zdolności d o c e l o w e g o działania służą zalecane przez autorów ćwiczenia rela-k s a c y j n e , m a s a ż e i rozluźnianie mięśni oraz ć w i c z e n i a o d d e c h o w e . Wszystrela-kie znajdują w książce s w o j e uzasadnienie i zmierzają d o uzyskania p r z e z o r g a n i z m stanu g o t o w o ś c i d o mówienia, a przede w s z y s t k i m d o o d b l o k o w a n i a i pogłębienia oddechu n a t u r a l n e g o . . . Z a u f a j m y w ł a s n e j naturze i p o z w ó l m y - jak t o określał G r o t o w s k i - aby o d d e c h sam się o d d y c h a ł . " (s. 21)

Poprzez p r o p o n o w a n e ć w i c z e n i a książka z a c h ę c a d o p o s z u k i w a n i a n a j w y g o d n i e j s z e -g o dla nas sposobu o d d y c h a n i a , przestrze-gając j e d n o c z e ś n i e p r / e d . c z ę s t o s t o s o w a n y m , ł ą c z e n i e m ć w i c z e ń o d d e c h o w y c h z g i m n a s t y k ą . „Takie próby | . . . | należy p o d e j m o w a ć b a r d z o ostrożnie, b o w i e m p r o w a d z o n e n i e u m i e j ę t n i e m o g ą tylko w z m a g a ć n a p i ę c i a i w y w o ł y w a ć skutek n i e p o ż ą d a n y " (s. 45). tym bardziej, że dla i n t e r e s u j ą c e j n a s pracy nad w y d o s k o n a l e n i e m m o w y są p o z b a w i o n e p r a k t y c z n e g o znaczenia.

W y z w o l e n i e o d d e c h u naturalnego to p o c z ą t e k n a s z y c h działań. W d a l s z y c h częściach książki uczymy się odkrywania najwłaściwszych sposobów jego użytkowania w mówieniu

C z ę ś ć d r u g a stanowi p r z y g o t o w a n i e d o ś w i a d o m e g o łączenia o d d e c h u , emisji i arty-kulacji d ź w i ę k u , k s i ą ż k a podkreśla b o w i e m p o t r z e b ę j a k n a j w c z e ś n i e j s z e j koordynacji z w i ą z a n y c h z nimi ć w i c z e ń .

Z a w i e r a o p i s b u d o w y i działania n a r z ą d ó w m o w y o r a z szereg ć w i c z e ń , s ł u ż ą c y c h usprawnieniu szczęki d o l n e j , warg. języka i podniebienia miękkiego. Książka z a c h ę c a

d o podjęcia proponowanych zadań w przekonaniu, że ..ćwiczenie narządów m o w y wykony-wane n a w e t wtedy, kiedy ich sprawność jest prawidłowa, uświadamiają ć w i c z ą c e m u możli-wości r u c h o w e j e g o n a r z ą d ó w m o w y i zwiększają p a n o w a n i e nad ich r u c h a m i " (s. 75).

A przecież od precyzji miejsca zetknięcia lub zbliżenia tych nar/^dów. od szybkości i siły ich działania zależy p e ł n a p o p r a w n o ś ć w y m o w y głosek, którą p r a g n i e m y o s i ą g n ą ć .

Stale p o d k r e ś l a j ą c w z a j e m n ą zależność poszczególnych n a r z ą d ó w o r g a n i z m u , książ-ka przedstawia ponadto szereg n a u k o w o u z a s a d n i o n y c h ć w i c z e ń , u s p r a w n i a j ą c y c h m o w ę w powiązaniu z ogólną aktywnością ciała. Tymi p o ł ą c z o n y m i ć w i c z e n i a m i ( o d d e c h , pra-c a n a r z ą d ó w m o w y o r a z ogólna a k t y w n o ś ć r u pra-c h o w a ) z m i e r z a się d o p o b u d z e n i a natural-nej m o t y w a c j i m ó w i e n i a . ..Otwieramy ciało, p r z y g o t o w u j e m y j e dla tworzenia d ź w i ę k u . "

(s. 7 5 )

W t r z e c i e j części książki p o z n a j e m y f u n k c j o n o w a n i e aparatu o d d e c h o w e g o i fona-c y j n e g o . d r o g ę p o w s t a w a n i a d ź w i ę k u oraz szereg ć w i fona-c z e ń m a j ą fona-c y fona-c h na fona-c fona-c i u jak najpeł-niejsze wykorzystanie możliwości oddechu. Dopiero teraz, przygotowani d o tego wcześniej, z a p o z n a j e m y się z metodą p o d p a r c i a o d d e c h o w e g o (uppoggio). umożliwiającą ś p i e w a -nie i w y p o w i a d a n i e dłuższych fraz bez wysiłku, z pełną wyrazistością i głośnością.

Ucząc nas mówienia sobą. książka przedstawia ponadto szereg ćwiczeń zmierzających do pobudzania rezonatorów, p r z e k o n u j e o ukrytych możliwościach ludzkiego ciała, w którym ..narządy m o w y stanowią rodzaj instrumentu m u z y c z n e g o , w y p o s a ż o n e g o w rezonatory l „ . | Te części n a s z e g o ciała, które posiadają z d o l n o ś ć p r z y j m o w a n i a i p r z e k a z y w a n i a energii d r g a ń , ulegają w s p ó ł b r z m i e n i u " (s. 8 8 9 ) . N a j e d n e j z oryginalnych i s u g e s t y w nych ilustracji, j a k i m i opatrzona została książka, z o b r a z o w a n o możliwość p r z e k a z y w a -nia ziemi drgań w y d o b y w a j ą c e g o się z n a s d ź w i ę k u . Z a m i e s z c z o n e w k s i ą ż c e ć w i c z e n i a p o z w a l a j ą n a m o d k r y ć w sobie tę m o ż l i w o ś ć - b e z próby o s z u k i w a n i a w ł a s n e g o ciała.

C z w a r t a część książki rozczaruje z a p e w n e tych. którzy p r z y s t ę p u j ą c d o nauki dykcji o c z e k u j ą d u ż e j ilości ć w i c z e ń o b e j m u j ą c y c h w y m a w i a n i e tzw. ..trudnych z b i e g ó w spół-g ł o s k o w y c h " (np.: tpa. pkta. n spół-g d a . ą c h s z - ą s z c h . y c h k - y k c h . ą ż c h - ą c h ż ) czy leż zestawu k a r k o ł o m n y c h zdań typu ..Z C z e s k i c h strzech szlo C z e c h ó w trzech".

Usatysfakcjonuje jednak z pewnością wszystkich, którzy po samodzielnej pracy z książką s p o d z i e w a ć się będą konkretnych e f e k t ó w w postaci w y d o s k o n a l e n i a w ł a s n e j w y m o w y .

P r o p o n o w a n y układ ć w i c z e ń zmierza ku s t o p n i o w e m u b u d o w a n i u wyrazistych arty-k u l a c y j n i e głosearty-k - s y l a b - w y r a z ó w prostych zdań. Poprzedza j e przystępny opis m i e j s c artykulacji poszczególnych g ł o s e k , przy c z y m autorzy dokonują ś w i a d o m e g o ich w y b o -ru s k u p i a j ą c u w a g ę na samogłoskach ustnych oraz spółgłoskach p. b. ł. d . k. g. m. n.

W y b ó r tych n a j b a r d z i e j z r ó ż n i c o w a n y c h artykulacyjnie. a j e d n o c z e ś n i e z a z w y c z a j w y -m a w i a n y c h p a w i d l o w o głosek (tzw. ..niczaburzonych") należy uznać za szczególny wa-lor książki. B u d o w a n e z nich ć w i c z e n i a inają b o w i e m tę zaletę, że nie niosą ze sobą niebezpieczeństwa utrwalenia wad oraz złych n a w y k ó w artykulacyjnych.

A u t o r z y książki przestrzegają przed w s p o m n i a n y m i w y ż e j ć w i c z e n i a m i o p a r t y m i na t r u d n y c h i o b c y c h w y m o w i e polskiej zbitkach g ł o s k o w y c h , które na takie właśnie nie-b e z p i e c z e ń s t w o n a r a ż a j ą . P r o p o n o w a n e przez nich ć w i c z e n i a , p r z y g o t o w u j ą c konse-k w e n t n i e d o w y m a w i a n i a głosekonse-k t r u d n i e j s z y c h , zostały u ł o ż o n e z m y ś l ą , aby p r z e d e

wszystkim nic szkodzić. Skupiają się na t y m etapie pracy, który można w y k o n a ć w pełni samodzielnie, bez pomocy logopedy, niezbędnej być m o ż e na d a l s z y m etapie.

Ostatni rozdział książki jest potwierdzeniem konsekwencji z a p r o p o n o w a n e j metody pracy nad doskonaleniem wymowy. Niezwykle cenne jest j e j założenie, że mówienia nie należy utożsamiać z ..poddawaniem się tresurze narzuconych z a d a ń " (s. 13). że praca nad j e g o kształtowaniem nic m o ż e przeradzać się w bezmyślną gimnastykę, oderwaną od świadomości celu. któremu służy przekazywane słowo. Toteż każde z proponowa-nych ćwiczeń zmierza d o uruchomienia drzemiących w n a s możliwości mówienia w spo-sób. który angażuje cale ciało.

..To uchroni n a s od n a b y w a n i a „techniczki", ..sposobiku", „manierki". ..układania usteczek" d o przodu przy samogłoskach o. u i głupiego uśmiechu przy samogłosce i."

(s. 1I9)

Ucząc nas zaufania d o w ł a s n e j natury, książka zmierza d o tego. aby mówienie stało się działaniem, którego wysiłku nikt nic widzi, naturalnym jak oddech i ś w i a d o m y m celu.

Konstatacja rzeczywistości brzmi t y m c z a s e m alarmująco. Jak się b o w i e m porozu-m i e w a porozu-m y z e sobą?

Jeśli nic wrzeszcząc, to mamrocząc, półgębkiem, od niechcenia, byle j a k . połykając głoski, b a ! cale sylaby... „ R o b i m y to w napięciu mięśni, przy zaciśniętych szczękach, napiętych wargach, niezależnie od tego, o czym mówimy, o śmierci, o miłości, czy o tym, że p o c i ą g m a dziesięciominutowe spóźnienie. Tworzymy wzorce d o naśladowania, bu-d u j e m y n o w y s p o s ó b k o m u n i k o w a n i a się m i ę bu-d z y lubu-dźmi - nowy. inny z a s t ę p u j ą c y coś. co kiedyś nazywało się m ó w i e n i e m " , (s. 10)

P r z e d s t a w i a j ą c metodę uzdrawiania naszego p o r o z u m i e w a n i a się ze s o b ą . książka Kazimierza G a w ę d y i Jerzego Łazewskicgo podkreśla wyraźnie potrzebę odpowiedzial-ności z a słowo, które m ó w i ą c przekazujemy. Ś w i a d o m o ś ć tej odpowiedzialodpowiedzial-ności znala-zła wyraz w stanowiących motto książki słowach K o n f u c j u s z a :

„Żeby poprawić świat,

n a j p i e r w trzeba poprawić język".

Wszystkie cytaty zostały zaczerpnięte z książki: Kazimierz Gawęda. Jerzy Łazewski.

Uczymy sif poprawnej wymowy. Wydawnictwo ALFA. Warszawa I995, s. 124.