• Nie Znaleziono Wyników

W tej grupie mieszczą się - jak już wspomniano - przypadki cał­

kowitego zaniku leksemów ekspresywnych lub utraty przez jednost­

kę w yrazow ą wymiaru nacechowania emocjonalnego przy jednocze­

snym jej zachowaniu w języku.

Z a n ik p o d s t a w y d e r y w a c ji (fo r m a ln e j i s e m a n ty c z n e j)

Całkowity zanik E AN O może być związany z zanikiem wyrazu fundującego nazwę, np.: debosz SW il (na określenie człowieka roz­

pustnego) <- deboszować ‘hulać, rozpustnie żyć’; hyrak SW (na okre­

ślenie człowieka dumnego) hyra ‘duma, pycha’. Mowa tutaj o regu­

larnym dla badanego materiału leksykalnego procesie redukcji dery­

watu właściwego, związanej z zanikiem wyrazu stanowiącego jego podstawę. Dotyczy to również derywatów asocjacyjnych (EDA), np.:

przesmykacz SW (na określenie włóczęgi) «- przesmykać ‘pełznąć, peł­

zać’ oraz ekspresywizmów metaforycznych (EPW ): kociuba SW (na określenie osoby niezgrabnej) <- kociuba ‘pogrzebacz, szczotka’; p a łu ­ ba (na określenie osoby brzydkiej) SD «- pałuba ‘niezgrabna lalka, fi­

gurka; kukła’.

Z m ia n a z n a c z e n ia p o d s t a w y s ło w o t w ó r c z e j

Do tego podtypu przyn ależą formacje, które uległy redukcji na skutek jedynie zmiany znaczenia ich podstawy (a nie zaniku całkowi­

tego), np.: mężyk (na określenie człowieka niskiego wzrostu) * - mąż

‘człowiek, mężczyzna’ SW; sprzeka (na określenie człowieka kłótliwe­

go, zrzędliwego) *- sprzeczny ‘sporny, swarliwy, sprzeczający się’ SL.

Leksemy mąż i sprzeczny obecne są w polszczyźnie do dziś, jednak ich znaczenie jest inne niż w wiekach minionych. Znaczenia dawne język wprawdzie przechował, niemniej jedynie w derywatach (sprzeczka) bądź związkach frazeologicznych (dzielny mąż; mąż stanu; mąż zaufa­

n ia ). Charakteryzowany w tym miejscu podtyp przeobrażenia doty­

czy również złożeń, w których oba człony są już dziś archaizmami:

p iędzim ąż SXVI «- piędź ‘jednostka miary’ + mąż. Nazwa dawnej jed­

nostki miary również jest obecna w polszczyźnie współczesnej - we frazeologizmie piędź ziem i.

U t r a t a n a c e c h o w a n i a e k s p r e s y w n e g o p r z y je d n o c z e s n y m z a c h o w a n iu le k s e m u

Ten podtyp dotyczy neutralizacji leksemu, którą może charakte­

ryzować różny stopień intensywności - mowa zatem o całkowitej utracie nacechowania ekspresywnego bądź jego osłabieniu. Taka klauzula wynika z niem ożności dokładnego określenia momentu

zmiany nacechowania, jak również z silnego uzależnienia konteksto­

wego ekspresywizmów. Jako przykład niech posłuży leksem k ocha­

nek SXVI, w dawnej polszczyźnie używany w celu określenia osoby zbyt delikatnej, zniewieściałej. Dziś wyraz ten bądź pozbawiony jest nacechowania ekspresywnego, bądź też w pewnych kontekstach, za­

wierających np. element oceny moralnej, można mu owo nacechowa­

nie przypisać. Całkowicie natomiast utracił nacechowanie emocjonal­

ne leksem hajduk SW używany na określenie osoby złej, o niskiej wartości moralnej, stanowiący neosemantyzm (<- hajduk ‘żołnierz pie­

choty w ęgierskiej’).

Z a n ik m o rfe m u s ło w o t w ó r c z e g o

Zagadnienie to zostało omówione szerzej w niniejszym rozdziale, w części zatytułowanej F orm a ln y aspekt dynamiki.

U p r a s z c z a n i e s z e r e g u s y n o n im ic z n e g o

Podtyp ten pozostaje w związku ze zjawiskiem omówionym w punk­

cie Zachowanie ciągów synonimicznych, gdzie zostało opisane zagadnie­

nie stabilności ciągów synonimicznych EANO. Upraszczanie owych cią­

gów należałoby jednak interpretować w kategoriach komplementar- ności, a nie sprzeczności. Wydaje się bowiem, że problem jest złożo­

ny. Zaobserwowano wszak przede wszystkim trwałość szeregów zło­

żonych z dubletów słowotwórczych utworzonych od podstaw stano­

wiących eksplicytne nazwy charakteryzujące (derywatów właściwych - EDW), najczęściej więc od przymiotnikowych nazw cech i czasow­

nikowych nazw czynności, pozostających w bezpośrednim związku semantycznym z elementem uwypuklonym w nazwie. Zanikają zaś raczej składniki szeregów derywatów asocjacyjnych (EDA), np.: smo- luch SL, smoła SWil, smotłok SWil, osmaluch SW, wysmołek SW (okre­

ślenie osoby niechlujnej, brudnej). Z wyliczonych form zachowała się zaledwie jedna: sm oluch, co można by tłumaczyć osłabieniem w yzy­

skiwanych niegdyś skojarzeń, motywowanym zmianami percepcyjny- mi związanymi z przeobrażeniami natury kulturowej - smoła jest dziś raczej materiałem mało popularnym, z którym na co dzień mało kto ma kontakt.

Z a n ik le k s e m u m o t y w o w a n y c z y n n ik a m i n a t u r y k u lt u r o w e j W tej grupie znalazłoby się w iele leksemów, których obecność w polszczyźnie historycznej motywowana była sytuacją kulturową (obyczajową, społeczną ekonomiczną itp.). Tutaj więc łatwiej mówić o zanikających poszczególnych jednostkach leksykalnych łączących się wprawdzie w pewne nadrzędne grupy semantyczne, jednak nie stanowiących wyraźnego typu przeobrażeń. N ie sposób oczywiście

wym ienić w szystkich czynników leżących u podstaw podobnych zmian, niemniej zdecydowano się przedstawić chociaż kilka najcie­

kawszych. Można np. wspomnieć o liberalizacji obyczajów, która mo­

gła stanowić przyczynę zaniku dużej liczby nazw stosowanych w daw­

nej polszczyźnie na określenie dzieci nieślubnych, jednoznacznie ne­

gatywnie konotujących: wyleganiec (-ica ) SStp, najduk SXVI, nalezio- nek SXVI, p od m iotek SXVI, podrzutek SXVI, pokrzyw nię SXVI, p o ­ krzyw nik SXVI, sam osiejka SWil, samosiejek SW, wylęganiec SWil, najduchllnajdek SW, nabytniak SW, przypłodek SW. Dziś chyba tylko można spotkać się z leksemem podrzutek. Technicyzacja życia nato­

miast, osłabiająca kontakt człowieka z przyrodą, legła u podstaw re­

dukcji niektórych metafor zoomorficznych: kukułka SW, kwoka SD (na określenie osób kłótliwych, zrzędliwych). Przeobrażenia w obszarze kultury materialnej mogły powodować zanik niektórych EANO, np.:

marcypanek SW, m igda ł SW (na określenie osób nadmiernie eleganc­

kich, zbyt dbających o wygląd). Najprawdopodobniej wyzyskano tutaj asocjacje związane ze znaczącą wartością, wykwintnością, oryginal­

nością, kojarzone kiedyś z marcepanem czy migdałami, dziś jednak te artykuły nie stanowią zbyt wyszukanych rarytasów i być może dla­

tego polszczyzna nie zachowała EANO od nich pochodzących. Jak już wspomniano, to tylko niektóre z czynników zewnątrzjęzykowych, któ­

re mogły mieć wpływ na zanik EANO — materiał dostarcza ich znacz­

nie więcej.

k i ? *

Przedstawione wyniki badań dotyczące stabilności i zmienności lek­

syki ekspresywnej skłaniają do przedstawienia ogólnych konkluzji:

1. Przyrost nowych EANO w ostatnich latach stanowi około 25%

wszystkich takich form funkcjonujących we współczesnej polszczyź­

nie, co świadczy o znaczącej stabilności słownictwa ekspresywnego.

2. Największą stabilność wykazują EDW pochodne od nazw cech i czynności eksplicytnie nazywających daną cechę uwypukloną w na­

zwie.

3. Dominującym typem werbalizacji ekspresji w EANO najnow­

szych jest EPW, co może wskazywać z jednej strony na waloryzację se­

mantycznej kreatywności polszczyzny potocznej, z drugiej natomiast - na wynik stabilności EANO historycznych opartych na innych ty ­ pach wyrażania ekspresywności.

4. Stopień stabilności EANO wydaje się znaczący, jako że skłon­

ność do ciągłości w ykazują przede wszystkim modele nazewnicze,

rzadziej pojedyncze leksemy, choć - co należy podkreślić - skala owej stabilności bywa różna (stabilność pełna, względna i potencjalna).

5. Problemy związane z zanikiem badanych jednostek leksykal­

nych mają najczęściej charakter formalny, nierzadko motywowany ogólnojęzykową tendencją do ekonomizacji środków językowych.

6. Przeobrażenia analizowanego słownictwa motywowane są for­

malnie i semantycznie, niebagatelny wpływ m ają również szeroko pojmowane zmiany rzeczywistości ekstralingwistycznej.

7. Wyznaczniki zarówno stabilności, jak i zmienności EAN O są niezwykle złożone, trudno więc byłoby jednoznacznie wskazać domi­

nujące oraz marginalne przyczyny ich trwałości, a także zanikania.

8. Jak wykazano w niniejszym rozdziale, istotne informacje o ten­

dencjach rozwojowych słownictwa przynoszą badania prowadzone nad poszczególnymi makropolami semantycznymi, a nie tylko nad leksyką jako całością. Pozw ala to zweryfikować niektóre sądy, jak również umożliwia uchwycenie wpływu wywieranego przez rzeczy­

wistość ekstralingwistyczną na język zależnie od wycinka, jakiego ów wpływ dotyczy.