• Nie Znaleziono Wyników

III. ANALIZA ZAWARTOŚCI PORTALI MOTORYZACYJNYCH W UJĘCIU

3. Świadomość i obecność stereotypów na temat kobiet i mężczyzn za kierownicą

3.2. Stereotypy płciowe związane z motoryzacją

3.2.9. Nie zapomnij wrzucić biegu, czyli komentarze pasażerów

Istnienie negatywnych przekonań na temat kobiet za kierownicą nie istnieje jedynie w obszarze stereotypowych opinii. Częstą werbalizacją owych przekonań są komentarze mężczyzn odnośnie do kobiet za kierownicą. Częstotliwość występowania stwierdzenia

„baba za kierownicą” lub „jeździsz jak baba”, używanego w stosunku do innych kierowców na drodze, jest powszechnym zjawiskiem. Drugim rodzajem wypowiadania stereotypowych opinii są komentarze wypowiadane w przestrzeni jednego samochodu, czyli przez mężczyznę pasażera do kobiety kierowcy. Problem ten jest deprymujący dla wielu kobiet, przez co mogą one tracić pewność za kierownicą i zrazić się do prowadzenia pojazdu. Na portalach motoryzacyjnych (nie tylko tych dla kobiet) wielokrotnie poruszana jest powyższa kwestia:

Gdy prowadzisz samochód, a w roli pasażera jest Twój mężczyzna, istnieje duże prawdopodobieństwo, że pomyślisz sobie, iż koło Ciebie siedzi instruktor nauki jazdy. Ileż to razy zdarzyło Wam się posprzeczać z powodu jego nieustannych wskazówek pod Twoim adresem? Mężczyznom często wydaje się, pewnie poprzez panujący stereotyp, że jeżdżą lepiej od nas. Nie ma nic bardziej denerwującego od ciągłego komentowania Twojego sposobu prowadzenia [KA – a]. Również użytkowniczki portali przedstawiają swoje negatywne doświadczenia i bezradność w takich sytuacjach, np.: oj niestety w moim przypadku jedyne co mi pozostaje to zamilczeć, zagryźć zęby i wysłuchać... mój narzeczony jest instruktorem nauki jazdy i zawsze ma coś do powiedzenia ;( [KA – a]; A presja "baby za kierownicą"

wciąz jest bardzo duza, co sama odczuwam za kazdym razem kiedy jadę ze swoim teściem - zawodowym kierowcą OMG. Mogę się od niego wiele nauczyć, ale okupione to jest godzinami gadania, ze baba to do garów, a nie za kółko [FS – f]. „Dobre rady”

mężczyzn w wielu przypadkach nie pozostają jednak bez echa. Zamieszczone artykuły zawierają także porady i wskazówki dotyczące radzenia sobie z krytyką w takich sytuacjach, np. felieton pt. „Nie zapomnij wrzucić biegu” – czyli jak radzić sobie z radami partnera podczas jazdy [A – fe]; Jak poradzić sobie z pouczającym cię mężczyzną [KA – a]. Sposobami odparcia, zneutralizowania i zaprzestania w przyszłości negatywnej krytyki mogą być następujące rady: Pokaż mu, że potrafisz jeździć; Wyprzedź jego komentarz; Zignoruj;

Przytakiwanie; Na wesoło [KA – a]. Internautki w dodawanych komentarzach również

149

opisują sytuacje znane z autopsji, będące często przytoczeniem rzeczywistego wydarzenia lub formą porady: Mój marudził... dwa razy go wysadziłam na przystanku za pyskowanie i po czasie się nauczył grzecznie siedzieć w milczeniu jak jego Pani prowadzi swoją rakietę. [KA – k]; Moj mezczyzna kiedys ciagle mnie pouczal ale mu powiedzialam ze mnie to wkurza i ze nie bede go wozila i przestal zupelnie kompentowac moje poczynania na drodze ;) [KA – k].

Sposób pocieszenia potencjalnie stanowią wypowiedzi pozytywne, bezkrytyczne, będące wzorcem idealnej koegzystencji kierowcy i pasażera podczas jazdy, np. Nie poucza mnie ani ja jego. Ufamy sobie i kiedy jedno prowadzi to drugie śpi. Twój facet musi być jak Twoje auto- musi być partnerem [KA – k]. Pozytywne komentarze mogą być zarazem odwróceniem stereotypu, budującym przekonanie o mężczyźnie gorzej prowadzącym samochód i wyższości kobiety jako kierowcy, np. Trzeba dobrać sobie taką babę i takiego chłopa, co pasuje a nie jechać w kółko na swoją tzw. drugą połówkę. Mój myli lewą stronę z prawą, nie pamięta, z której strony przyjechał po wjeździe na stację benzynową, ale jeździ dobrze mimo, że jest trochę gapowaty [KA – k]. Kobiety mają jednak świadomość, że mężczyźni chcą niepodzielnie królować „za kółkiem”: Wiesz...facet to facet...Musisz to zrozumiec ..Wystarczy ze toleruje"toto" w domu...A jeszcze ma przyznać Wam wyzszośc za kółkiem... [FS – f].

Zrównoważeniem wielokrotnych „docinków” towarzysza jazdy mogą być wypowiedzi mężczyzn (własne lub przywołane przez kobiety), którzy chwalą swoje żony/partnerki lub określają je jako lepszych kierowców od siebie, np.: moja połówka jeździ całkiem dobrze, czuję się bezpiecznie z nią za kierownicą. ale może dlatego, że (będę skromny) sam ją szkoliłem, hehe [FS – f]; Zależy od człowieka, a nie od płci Moja żona jest świetnym przykładem na to że kobiety potrafią dobrze jeździć Żadnego wypadku od zrobienia prawa jazdy (ok 10 lat), a nie jest zawalidrogą, wręcz przeciwnie - lubi sobie wcisnąć [FS – f];

Ja się nie boje jeździć z kobietą nawet wole jak moja dziewczyna prowadzi [FS – f]; moja żona jest lepszym kierowcą niż ja, wstyd się przyznać. gorzej u niej z wymianą opon.

(…) jak dla mnie syndrom kobiety za kierownicą to już legenda i teraz pozostaje mi tylko nauczyć żonę wymiany opon. [FS – f]; Sam zauważył, że do kierowania samochodami po prostu nie ma predyspozycji. Bardzo lubi natomiast jeździć ze mną, zawsze powtarzał, że jego ulubione miejsce w samochodzie to fotel pasażera obok mnie. (…)No i wreszcie to, co jest dla mnie szczególnie miłe – mąż nigdy nie wstydził się powiedzieć głośno o tym, że bardzo wysoko ocenia moje umiejętności, uważa mnie za znakomitego i bardzo bezpiecznego kierowcę [FS –f]. W aspekcie męskiej dumy i przekonania o hegemonii mężczyzn za

150

kierownicą, słowa te są wyrazem odwagi i najlepszym dowodem na zatarcie wszechobecnych stereotypów.

Komentarze mężczyzn skierowane do kobiet za kierownicą w powszechnym przekonaniu i zachowaniach na drodze są niemalże codziennością, co wynika z utrwalenia stereotypu

„baby za kierownicą” i w wielu przypadkach wciąż niepodzielnego panowania mężczyzny w samochodzie i na drodze. Jednakże według badań ankietowych, zamieszczonych w serwisie www.autopolki.pl, odpowiedź na pytanie Kto i co najbardziej denerwuje kierowców? [A – fe]

powoduje nieznaczne zachwianie tego przekonania. Istotnie, współmałżonkowie jawią się jako największa przeszkoda burząca spokój kierowcy, jednakże wnioski szczegółowe są następujące: Według rankingu przeprowadzonego przez firmę Insurance.com, 40% badanych mężczyzn twierdzi, że najczęściej wyprowadzają ich z równowagi własne żony. Wśród kobiet oceniających wspólną podróż z mężem w roli pasażera, odsetek ten wynosi 34% [A – fe].

Wśród respondentów najsurowiej oceniane są komentarze dotyczące prędkości oraz wskazówki dotyczące jazdy [A – fe], co pokrywa się z opiniami internautów wyrażanymi na forach motoryzacyjnych i w komentarzach do artykułów.

Powyższe spostrzeżenia są cenną, aczkolwiek nie generalizującą uwagą. Przedstawione wyniki stanowią przyczynek do reinterpretacji podziału ról płciowych w samochodzie.

Jednakże, przez wzgląd na ograniczoną liczbę respondentów, ich indywidualne doświadczenia oraz fakt częstszego prowadzenia auta przez mężczyznę w przypadku jazdy rodzinnej lub we dwoje, statystyki te zyskują status mniej wyrazistych.

Niejakim potwierdzeniem powyższych statystyk jest jednak fakt, że niektórzy mężczyźni również zauważają dwustronność wypowiadanej krytyki, z dużą dozą emocji odnosząc się do takiej sytuacji: To działa w obie strony. Np, moja pani cały czas daje mi wskazówki, poucza i wmawia mi cały czas, jakim to ja jestem piratem drogowym, a sama nie jedzi w ogóle, choć prawo jazdy ma!!! [KA – k]; z własnego doświadczenia wiem, że kobiety całkiem dobrze jeżdżą, mają tylko jedną cechę która bardzo mnie wkurza, gdy jadą jako pasażer: wszystko wiedzą najlepiej, wszystko widzą i bardzo chętnie pouczają [FS – f]. Kierunek wypowiadanej krytyki może być zatem dwustronny, ale najważniejszym przesłaniem powyższych przykładów jest to, by nie zakłócać skupienia i spokoju kierowcy, co może skutkować rozproszeniem jego uwagi i zagrożeniem na drodze. Opinia ta została potwierdzona w następujący, dosadny sposób na jednym z portali kobiecych: nie komentuj stylu jazdy kierowcy. Tu się posłużę przykładem z moich treningów: jeśli trener każe lizać podłogę do czysta, to tą podłogę wylizujemy. Dopiero po treningu możemy skonfrontować nasze wyobrażenia o higienie z opinią prowadzącego. W przypadku jazdy z pasażerem powinno

151

być podobnie - jeśli chcesz mieć miłą podróż i dotrzeć w jednym kawałku, nie komentuj. Po dotarciu do celu możesz zrobić nawet porównywalną z tornadem awanturę [M – f].

Powstrzymanie się przed komentarzami, a także zniwelowanie innych, niewskazanych zachowań pasażerów w samochodzie (np. włączanie głośnej muzyki, zmienianie ustawień auta) są gwarantem prymarnych kwestii bezpieczeństwa.

Przeważająca obecność wątku negatywnych komentarzy w samochodzie na większości portali dla kobiet wynika z faktu poczucia nierówności płciowej i chęci walki ze stereotypami. Pokaźna liczba artykułów i felietonów pochodząca z serwisów kobiecych dotyczy potwierdzenia asymetrii męsko-żeńskiej w aspekcie motoryzacji. Treść ogólnych portali motoryzacyjnych skupiona jest w zdecydowanej większości na zagadnieniach związanych bezpośrednio z samochodami – kwestiach technicznych, nowinkach motoryzacyjnych, sportach samochodowych i szeroko pojętej pasji. Portale kobiece mają na celu ukazywanie perspektywy kobiecej i walkę z męskimi przekonaniami.