• Nie Znaleziono Wyników

Oczekiwania względem bezpieczeństwa i komunikowania nanotechnologii

Rozdział III Postawy konsumentów wobec nanotechnologii w świetle badań

3.3 Analiza wyników badań własnych nad postawami wobec nanotechnologii

3.3.6 Oczekiwania względem bezpieczeństwa i komunikowania nanotechnologii

Na zakończenie badań ankietowych oraz wywiadów grupowych respondenci zapytani zostali o oczekiwania względem zapewnienia bezpieczeństwa nanotechnologii, a także informowania na jej temat szerokiej opinii publicznej. W obszarze komunikacji, uczestnicy wywiadów pytani byli o to, czy powinno się ich zdaniem mówić o nanotechnologii, a jeśli tak, to co konkretnie i w jaki sposób, z kolei osoby ankietowane o to, kto powinien informować społeczeństwo i za pośrednictwem jakich mediów.

Zdaniem mieszkańców dużych miast, za zapewnienie bezpieczeństwa nanotechnologii odpowiedzialni powinni być przede wszystkim naukowcy (wskazało na nich 71 proc. badanych). Na drugim miejscu znalazła się Unia Europejska, a na trzecim - polski rząd (odpowiednio 44 proc. i 23 proc.). Zdecydowanie najmniej osób odpowiedzialnością taką obarczyło przedsiębiorców (9 proc.), a zaledwie 6 proc. badanych nie miało w tej sprawie wyrobionego zdania (tab. 9).

Tabela 9

Odpowiedzialność za bezpieczeństwo nanotechnologii w opinii mieszkańców miast (w proc.)535

Źródło: opracowanie własne.

      

534 Potwierdza to wnioski badaczy mówiące o wysokiej wrażliwości osób niebędących profesjonalistami na społeczne i psychologiczne cechy zagrożeń. Aspekt ten omówiony został w punkcie 1.3.2.

Przypisując odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa nanotechnologii, respondenci zgodni byli w kwestii kluczowej roli naukowców. Pewne różnice wystąpiły natomiast w odniesieniu do polskiego rządu oraz Unii Europejskiej. Osoby starsze częściej niż osoby młodsze wskazywały bowiem na polski rząd (34 proc. wskazań wśród osób powyżej 60 lat, przy 16 proc. w grupie osób poniżej 25 roku życia), osoby młodsze z kolei na Unię Europejską (w grupach wiekowych 18-24 i 25-40 wskazał na nią co drugi badany, przy ok. 33 proc. w grupach 41-60 i powyżej 60 lat). Wśród internautów odsetek wskazań na polski rząd oraz naukowców był niemal identyczny jak wśród mieszkańców miast. Równocześnie jednak częściej wskazywali oni na Unię Europejską oraz na przedsiębiorców (odpowiednio 63 proc. i 18 proc.).

Deklaracje osób biorących udział w badaniach ankietowych wskazują, iż tematyka nanotechnologii wzbudzać może zainteresowanie dużej części konsumentów. Posiadając już pewne informacje na temat istoty i zastosowań nanotechnologii, niemal 94 proc. respondentów podzieliło opinię, iż chętnie przeczytałoby artykuł lub obejrzało audycję telewizyjną na jej temat („zgadzam się” odpowiedziało 73 proc., a „raczej się zgadzam” 21 proc. mieszkańców miast, oraz odpowiednio 70 proc. i 24 proc. internautów).

Uczestnicy wywiadów grupowych (dysponujący pod koniec spotkań znacznie szerszą wiedzą z tego zakresu) zapytani czy o nanotechnologii powinno się mówić, stwierdzili jednomyślnie, iż jest to nie tylko potrzebne, ale i oczekiwane, gdyż społeczeństwo ma prawo do pełnej informacji, zwłaszcza w sytuacji, gdy produkty wykorzystujące osiągnięcia nowej technologii są już na rynku536. Dopytywani, co wobec tego należy mówić o nanotechnologii, respondenci wyrażali przekonanie, iż o jej dobrych, ale i złych stronach, podkreślając, iż jednoznacznie pozytywny przekaz z pewnością nie byłby wiarygodny537. Pytani o to, jak mówić, odpowiadali zgodnie, że przede wszystkim w sposób przystępny, językiem dostosowanym do przeciętnego odbiorcy, wykazując przy tym zrozumienie dla jego obaw i wątpliwości538.

      

536 „Ludzie mają prawo wiedzieć!”, „Nie można tego ukrywać!”, „Spowoduje to większą kontrolę nad tym, co będzie się działo”, „Tym bardziej, że jest to już wprowadzane”, „Im więcej będzie tych wiadomości, tym szybciej się człowiek z tym oswoi”.

537 „Jaki ma to wpływ”, „O konsekwencjach”, „Nie tylko och i ach”, „Że istnieje ryzyko”, „Informować o najnowszych wynikach badań”, „Trzeba mówić o minusach. Nie ma rzeczy idealnych. Będzie bardziej wiarygodne”, „Jeżeli będziemy bombardowani informacjami pozytywnymi, stworzy to domysły”.

538 „Językiem dostosowanym do odbiorcy”, „Więcej artykułów popularno-naukowych”, „Nie mogą mówić typowi naukowcy, bo to by nie dotarło do zwykłych ludzi”, „Zwykły człowiek, który ma takie same wątpliwości, pyta osobę, która umie to wytłumaczyć”.

W kwestii informowania społeczeństwa na temat korzyści i zagrożeń związanych z nanotechnologią, mieszkańcy miast (bez względu na płeć, wiek czy wykształcenie) w zdecydowanie największym stopniu skłonni są zaufać naukowcom (wskazało na nich 5/6 respondentów).539 Na drugim miejscu - z dużo słabszym wynikiem - znaleźli się dziennikarze, którym zaufałoby 18 proc. badanych. Najmniej wiarygodnym źródłem informacji na temat korzyści i zagrożeń nanotechnologii są dla konsumentów przedsiębiorcy oraz politycy (odpowiednio 4 proc. i 2 proc.). Niemal 7 proc. badanych nie zaufałoby natomiast żadnej z wymienionych grup (tab. 10). Opinie badanej grupy internautów okazały się bardzo zbliżone.

Tabela 10

Zaufanie mieszkańców miast do potencjalnych informatorów w kwestii nanotechnologii (w proc.)540

Źródło: opracowanie własne.

Informacje o aktualnych i przyszłych zastosowaniach nanotechnologii oraz korzyściach i zagrożeniach z tym związanych powinny zdaniem mieszkańców miast pojawiać się we wszystkich mediach - głównie w telewizji (wskazało na nią 85 proc. badanych), choć jej przewaga nad prasą oraz Internetem nie była aż tak duża (odpowiednio 66 proc. i 68 proc.). Najmniej osób wskazało natomiast na radio (41 proc.). Częstotliwość wskazań dwóch ostatnich mediów zależała przy tym od wieku respondentów - radio nieco większą       

539 W badaniach Eurobarometru z 2008 roku na temat postaw wobec odpadów radioaktywnych, naukowcy uznani zostali przez Europejczyków za najbardziej wiarygodne źródło informacji o sposobie ich zagospodarowania, przy znacznie słabszym wyniku dziennikarzy. (Attitudes toward radioactive waste, Special Eurobarometer 297, European Commission, June 2008, s. 85, http://europa.eu.int/comm/public_opinion/) 540 Odpowiedzi nie sumują się do 100 proc., gdyż respondenci mogli wybrać więcej niż jedną opcję.

popularnością cieszyło się wśród osób starszych, Internet z kolei wśród osób młodszych. W przypadku telewizji, respondenci wskazywali, iż najlepszym rozwiązaniem byłoby informowanie na temat nanotechnologii w telewizji ogólnopolskiej (stwierdziło tak 3/4 respondentów) oraz na kanałach tematycznych (58 proc.), niż w telewizji lokalnej (15 proc.). W przypadku prasy natomiast - w dziennikach ogólnopolskich (wskazało na nie 2/3 badanych) oraz w czasopismach popularnonaukowych (65 proc.), aniżeli w dziennikach lokalnych (22 proc.) czy tygodnikach opinii (18 proc.). Różnice w przypadku badanej grupy internautów dotyczyły częstszego wskazywania na prasę oraz Internet (odpowiednio 79 proc. i 80 proc.), w ramach telewizji - na kanały tematyczne (70 proc.), z kolei w ramach prasy - na tygodniki opinii oraz czasopisma popularnonaukowe (na które wskazało odpowiednio 37 proc. i 76 proc. badanych).

Oczekiwania względem bezpieczeństwa i komunikowania nanotechnologii wyrażane przez konsumentów posiadających już pewną wiedzę na jej temat zdają się bardzo rzeczowe i zrozumiałe. Pewnym zaskoczeniem może być duża dysproporcja pomiędzy stopniem, w jakim konsumenci obarczają naukowców i przedsiębiorców odpowiedzialnością za bezpieczeństwo nanotechnologii. Wynikać może to z nieznajomości obecnego stanu komercjalizacji osiągnięć nowej technologii541, a przez to postrzeganie jej jako zagadnienia stricte naukowego. Niemniej jednak prawdopodobne jest, iż za winnych jakiejkolwiek sytuacji kryzysowej związanej z rozwojem nanotechnologii społeczeństwo uzna właśnie naukowców. Zastanawiać może również stosunkowo niski poziom zaufania do dziennikarzy w kwestii informowania społeczeństwa na temat korzyści i zagrożeń związanych z nanotechnologią. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy może być przekonanie konsumentów o wysokiej złożoności tematu, a tym samym konieczności posiadania odpowiednio wysokich, specjalistycznych kwalifikacji. Bardzo duże zaufanie, jakim konsumenci obdarzają w tym względzie naukowców sprawia, że ich rola w komunikowaniu nowej technologii społeczeństwu wydaje się kluczowa.