Zakończona przez Polskę w 2008 r. operacja w Iraku od początku budziła kontrower-sje. Pojawiły się już prace doktorskie i inne opracowania analizujące różne aspekty
operacji irackiej4. Polscy żołnierze, zdaniem władz RP, walczyli w Iraku również
o bezpieczeństwo własnego kraju. Interwencja w Iraku doprowadziła jednak do wzrostu zagrożenia terrorystycznego na świecie. Ze względu na zaangażowanie mi-litarne w Iraku Polska stała się też jednym z potencjalnych celów ataku międzynaro-dowej siatki terrorystycznej. Na szczęście nie doszło do nich. Polska złożyła jednak znaczącą ofi arę w Iraku. Od momentu interwencji zginęło tam 28 obywateli polskich,
w tym 22 żołnierzy5.
2 Ibidem, s. 17. 3 Ibidem.
4 Zob. Ł. Jareńczyk, „Udział Polski w misji stabilizacyjnej i odbudowie Iraku”, niepubl. praca doktorska, Uniwersytet Jagielloński, Instytut Nauk Politycznych i Stosunków Mię-dzynarodowych, Kraków 2009.
Czy Polska ma strategi działa w misjach zagranicznych?…
Słabość gospodarczego zaangażowania Polski w Iraku w sposób znaczący utrud-niała prowadzenie misji stabilizacyjnej. W misjach tego typu działania o charakterze militarnym wymagają znaczącego wsparcia gospodarczego. Ze względu na ograni-czenia fi nansowe i brak konkurencyjności polskich przedsiębiorstw takiej pomocy jednak zabrakło. Akcje pomocy polskich organizacji humanitarnych, chociaż ważne i potrzebne, były niewystarczające dla zaspokojenia podstawowych potrzeb miesz-kańców prowincji irackich. To z kolei przekładało się na ograniczoną przychylność
mieszkańców oraz trudności w utrzymaniu porządku i bezpieczeństwa6.
W aspekcie gospodarczo-fi nansowym Polska nie odniosła żadnych korzyści. Mi-sja pociągnęła za sobą istotne obciążenie dla budżetu państwa. Nadzieje na otrzyma-nie lukratywnych kontraktów na odbudowę Iraku i zgody na administrowaotrzyma-nie iracki-mi polairacki-mi naftowyiracki-mi nie spełniły się. Okazało się także, że polscy przedsiębiorcy nie mieli czego żałować, ponieważ napięta sytuacja wewnętrzna w Iraku uniemożliwiła realizację kontraktów. Wraz z eskalacją konfl iktu wywiązywanie się z kontraktów stawało się coraz trudniejsze, co wiele fi rm z całego świata przypłaciło nie tylko znacznymi stratami fi nansowymi, ale nawet życiem pracowników. W perspektywie czasowej podpisanie kontraktów może się jednak okazać korzystne, a ustabilizowa-nie sytuacji w Iraku do stopnia, w którym możliwe będzie bezpieczne
inwestowa-nie, w końcu może dać możliwość osiągania zysków7. Kolejnym rozczarowaniem
na płaszczyźnie gospodarczej był brak pozytywnych zmian w intensyfi kacji stosun-ków gospodarczych ze Stanami Zjednoczonymi, na co liczyli polscy przedsiębiorcy. Amerykańska pomoc fi nansowa dla Polski okazała się niewielka, a sprzęt wojskowy z USA uległ przyspieszonemu zużyciu.
Podsumowując, Polska dobrze wywiązała się z powierzonej jej misji dowodzenia wielonarodową dywizją i udziału w stabilizacji Iraku. Podejmowane przez Polaków działania sprzyjały zwiększaniu stopnia bezpieczeństwa oraz, pośrednio, reformowa-niu i demokratyzowareformowa-niu terytoriów będących pod jej nadzorem. Również pozytywną, choć bardzo ograniczoną rolę Polska odegrała w odbudowie administrowanych pro-wincji. Uzyskała więc pewne korzyści polityczno-wojskowe (przeszkolenie ponad
30 tys. ludzi), nie osiągając jednak wymiernych korzyści gospodarczych8. Jedno nie
ulega wątpliwości: wiarygodność sojusznicza Polski w NATO została potwierdzona i wzmocniona.
Polskie zaangażowanie w Iraku ocenić należy także w szerszej perspektywie – udziału w wielonarodowej misji pod amerykańskim przywództwem. Interwencja zbrojna w Iraku przez większość komentatorów na świecie oceniana jest jako po-ważny błąd polityczny. Doprowadziła do pogorszenia stosunków między społecz-nościami Zachodu i Bliskiego Wschodu, rozprzestrzenienia terroryzmu na świecie 6 Ibidem.
7 Ibidem, s. 283. 8 Ibidem.
Michał Choronicki
76
i zmniejszenia stopnia bezpieczeństwa. Podważane są celowość i zasadność działań sił międzynarodowych w Iraku. Szczególnie silna krytyka pojawiała się między 2004 i 2007 r., kiedy sytuacja w Iraku w szybkim tempie ulegała pogorszeniu. W tym okresie działania terrorystyczne przybierały na sile, wybuchła wojna domowa szy-itów z sunnitami, państwu zagroził rozpad, a zjawiskom tym towarzyszyły straty wśród ludności cywilnej liczone w dziesiątkach tysięcy ludzi. W obliczu takiego rozwoju sytuacji konieczna była diametralna zmiana strategii wobec Iraku. Po-jawiły się nawet koncepcje podziału państwa na autonomiczne regiony Kurdów,
szyitów i sunnitów9.
Dramatyczna sytuacja w Iraku poprawiła się w 2007 r. Zmiana strategii na bar-dziej ofensywną zaczęła przynosić efekty, co poprawiło poziom bezpieczeństwa. W październiku 2008 r. władze amerykańskie ogłosiły, że w Iraku zginęło najmniej
osób od początku konfl iktu10. Ciągle jednak Irak jest polem walki między wojskami
amerykańskimi a terrorystami. Widoczne są też symptomy wojny domowej. Mimo że sytuacja uległa uspokojeniu, przyszłość Iraku jest wciąż bardzo niepewna, perspek-tywiczne wycofanie wojsk amerykańskich może doprowadzić do ponownej eskalacji konfl iktu, z czym administracja prezydenta Obamy poważnie się liczy.
Polska w praktyce musi uporządkować strategię walki z terroryzmem. W przy-padku strategii wojskowej trzeba skupić się przede wszystkim na roli sił zbrojnych w walce z terroryzmem, wzorując się na armii izraelskiej (Armii Obrony Izraela) – obecnie jednej z najsprawniejszych i najnowocześniejszych armii na świecie. Można wyróżnić pięć głównych działań antyterrorystycznych, które powinny leżeć
w kompetencji narodowych sił zbrojnych11:
1. Minimalizacja zasięgu działań terrorystycznych i powodowanych przez nie szkód – operacje wojskowe powinny ograniczać aktywność terrorystów, redukować liczbę ataków, a przez to minimalizować zniszczenia i straty.
2. Rozbijanie oddziałów terrorystycznych – działania zbrojne przeciwko terrory-stom skierowane na ich siedziby, obozy szkoleniowe oraz podczas prób dokona-nia zamachu.
3. Eliminacja przywódców grup terrorystycznych oraz osób planujących zamachy – ma to na celu odcięcie organizacji terrorystycznej od tzw. rdzenia, odpowie-dzialnego za planowanie i kierowanie.
4. Niszczenie infrastruktury grup terrorystycznych – zmusza to zamachowców do skupienia uwagi na odbudowie zniszczeń i powoduje odsunięcie na dalszy plan przygotowań do zamachów.
9 Ibidem.
10 Według szacunków, liczba ofi ar w chwili ofi cjalnego zakończenia działań wojennych to ponad 3,5 tys. żołnierzy USA i koalicji oraz ponad 650 tys. Irakijczyków.
11 K. Jałoszyński, Koncepcja współczesnych działań antyterrorystycznych, „Zeszyty Nauko-we AON”, Dodatek, Warszawa 2003, s. 121; idem, Działania militarne Izraela w walce z terroryzmem, „Zeszyty Naukowe AON” 1999, nr 2, s. 204.
Czy Polska ma strategi działa w misjach zagranicznych?…
5. Destrukcyjne wpływanie na morale terrorystów – każda udana akcja antyter-rorystyczna osłabia morale terrorystów, powodując, że potencjalni członkowie organizacji terrorystycznych w obawie przed karą zawahają się, zanim do nich przystąpią.