• Nie Znaleziono Wyników

Samoocena, czyli wartościująca postawa człowieka wobec samego siebie – własnej osoby jako całości i poszczególnych cząstkowych atrybutów własnego ja (por. Straś-Romanowska, 2010), uznawana jest powszechnie za niezwykle istotny czynnik warunkujący przystosowanie jednostki, zwłaszcza zaś pomyślność jej relacji z innymi ludźmi i realizację celów. bogdan Wojciszke (2010) właśnie we wspomaganiu osiągania celów widzi główną funkcję regulacyjną samooceny.

za aspekty samooceny można uznać poczucie umiejscowienia kon-troli (locus of control) oraz poczucie własnej skuteczności (self-efficacy). Pierwsze oznacza zgeneralizowane oczekiwanie człowieka dotyczące tego, czy następstwa jego zachowań zależą od niego samego – od jego zdolności i wysiłku (poczucie kontroli wewnętrznej), czy też od innych czynników – woli i działań innych ludzi lub przypadku czy przeznaczenia (poczucie kontroli zewnętrznej) (Rotter, 1966; por. drwal, 1995). julian b. Rotter, twórca tego pojęcia, raczej akcentował związek poczucia kontroli z ogólną koncepcją natury ludzkiej podzielaną przez jednostkę, aniżeli uznawał je za specyficzny przejaw samooceny. dalsze analizy konstruktu wykazały jednak, że obejmuje on dwa stosunkowo odrębne, choć związane ze sobą, komponenty: jednym jest posiadany obraz „człowieka w ogóle” – jako istoty wewnątrz- lub zewnątrzsterownej, drugi natomiast to przekona-nie na własny temat, przeświadczeprzekona-nie osoby, że istotprzekona-nie od przekona-niej samej zależy jej los; pierwsze nazywa się niekiedy „ideologią kontroli”, drugie zaś „poczuciem kontroli osobistej” (por. drwal, 1995). drugi komponent z pewnością może być traktowany jako element samooceny, pierwszy zaś – jako czynnik na nią wpływający.

Poczucie kontroli może dotyczyć zarówno odnoszonych sukcesów, jak i niepowodzeń, co oznacza, że osoba przekonana o własnym wpływie na bieg zdarzeń może nie tylko przypisywać swoim zaletom pomyślny obrót spraw, ale także obwiniać siebie za odnoszone porażki, uznając, że brak jej potrzebnych zdolności, pracowitości czy innych przymiotów. W od-różnieniu od poczucia kontroli inna, bliska znaczeniowo cecha, jaką jest poczucie własnej skuteczności, oznacza przekonanie, że istotnie posiada się kompetencje pozwalające na skuteczne radzenie sobie z zadaniami życio-wymi i osiąganie celów (bandura, 1977; zob. też: domańska-najder, 1984). W literaturze postuluje się włączenie samoakceptacji, poczucia umiejscowienia kontroli i poczucia własnej skuteczności do wspólnego konstruktu (do którego miałaby jeszcze wchodzić stabilność emocjonalna, rozumiana jako przeciwległy biegun neurotyczności), określonego mianem podstawowej samooceny (core self-evaluations; judge, erez, bono, Thoresen, 2002; judge, locke, durham, 1997). na pozytywną samoocenę składają się wysoki poziom akceptacji, poczucie kontroli wewnętrznej, poczucie własnej skuteczności i towarzysząca im niska neurotyczność. badania wykazują, że tak zdefiniowana samoocena podstawowa jest głównym czynnikiem odpowiedzialnym za efektywne funkcjonowanie zawodowe i społeczne.

na koniec, wymieniając wyznaczniki efektywności w realizowaniu celów, nie można pominąć tej właściwości człowieka, jaką jest nadzieja. to wieloznaczne pojęcie we współczesnej psychologii rozumie się najczęściej (por. Kozielecki, 2006) jako wielowymiarową strukturę poznawczą, której centralnym składnikiem są przekonania na temat pomyślnej przyszłości. dwa bardziej szczegółowe pojęcia to nadzieja podstawowa i nadzieja na sukces.

nadzieja podstawowa (erikson, 1980, 1997; por. trzebiński, zięba, 2004) oznacza przeświadczenie o uporządkowaniu i pozytywności świata – przekonanie, że świat jest sensowny i przychylny ludziom. tak rozumiana nadzieja jest zasobem pozwalającym na radzenie sobie z trudnościami i nie-powodzeniami. zręby nadziei podstawowej kształtują się, zdaniem eriksona, już w najwcześniejszym okresie życia – w wieku niemowlęcym. jej źródłem jest doznawanie rodzicielskiego ciepła i opieki. jednakże późniejsze wyda-rzenia życiowe, zwłaszcza te, które mają charakter przełomowy i wiążą się z silnymi przeżyciami, mogą nadzieję podstawową wzmocnić lub osłabić.

Pojęcie nadziei na sukces zostało wprowadzone przez charlesa R. Snydera (zob.: Snyder, 1994; Snyder, cheavens, Sympson, 1997). oznacza ono oczekiwanie przez jednostkę pozytywnych efektów własnych działań,

oparte na dwu przekonaniach: że ma się silną wolę i posiada wystarczające kompetencje. człowiek żywiący nadzieję na sukces sądzi więc, że potrafi inicjować działania zmierzające do celu i realizować je mimo przeszkód, oraz uważa, że ma odpowiednią do tego wiedzę i umiejętności. jak widać, pojęcie to jest bardzo bliskie pojęciu poczucia własnej skuteczności.

zarówno popularyzatorzy pojęcia inteligencji emocjonalnej, jak i jej badacze zakładają jej związek z samooceną. We wspomnianych w Rozdzia-le 1 modelach mieszanych samoakceptacja czy poczucie własnej wartości uznawane są wręcz za składniki inteligencji emocjonalnej (bar-on, 1997, 2000; Petrides, furnham, 2001). natomiast autorzy traktujący inteligencję emocjonalną jako zbiór zdolności skłonni są upatrywać związku przyczy-nowego między nimi a poczuciem własnej wartości: sądzą, że inteligencja emocjonalna jest czynnikiem, który wpływa na pozytywne ocenianie przez jednostkę własnych możliwości i szans powodzenia w działaniu. W bada-niach udało się znaleźć korelacje między samooceną (mierzoną często za pomocą skali SeS Rosenberga, o której będzie mowa dalej) a inteligencją emocjonalną diagnozowaną zarówno kwestionariuszowo (ciarrochi i in., 2001), jak i testowo (ciarrochi i in., 2000); w pierwszym przypadku uzy-skano współczynnik korelacji 0,41, w drugim wyniósł on 0,31.

można zakładać, że mechanizm związku samooceny, w tym poczucia kontroli i własnej skuteczności, a także nadziei, z inteligencją emocjonalną jest co najmniej dwojaki.

Po pierwsze, związek ten można tłumaczyć wpływem inteligencji emocjonalnej na rzeczywiste sukcesy odnoszone przez jednostkę, które z kolei budują pozytywną samoocenę. jeśli inteligencja emocjonalna, jako czynnik optymalizujący mobilizacyjne funkcje emocji i sprzyjający tworze-niu adekwatnej samowiedzy, ułatwia odnoszenie powodzenia w działatworze-niu, powinna tym samym sprzyjać kształtowaniu się i wzmacnianiu pozytywnej samooceny, przekonania o możliwościach wpływania na efekty własnych działań i odnoszenia sukcesów.

Po drugie, inteligencja emocjonalna może być moderatorem wpływu odnoszonych sukcesów i porażek. Wiadomo przecież, że poziom samo-oceny i jego zmiany zależą nie tylko od czynników obiektywnych, w tym obiektywnych efektów działania, ale także (a może nawet przede wszyst-kim) od subiektywnego ich osądu. zjawisko nieadekwatności samooceny (jej zaniżenia lub zawyżenia) jest tego wymownym dowodem. Ważne jest więc to, jak człowiek odbiera życiowe powodzenia i niepowodzenia. na

podstawie omawianych wcześniej danych na temat związku inteligencji emocjonalnej z podatnością na zmiany nastroju można sądzić, że na osoby emocjonalnie inteligentne silniej będą wpływały wydarzenia pozytywne, słabiej zaś (a zwłaszcza w sposób bardziej krótkotrwały) wydarzenia ne-gatywne. te pierwsze umacniają samoocenę, wiarę w siebie i nadzieję na przyszłość, te drugie zaś – mogą je obniżać.

Przy interpretowaniu stwierdzanych empirycznie związków różnych aspektów samooceny z inteligencją emocjonalną trzeba jednak zachować ostrożność, zwłaszcza jeśli zmienne mierzone są na podstawie narzędzi samoopisowych. Wysoka samoocena może wpływać na przypisywanie sobie wysokich kompetencji społecznych i emocjonalnych (między innymi) i tym samym wpływać na uzyskiwanie wysokich wyników w kwestionariuszach inteligencji emocjonalnej (por. matthews i in., 2002). Warto tu jednak przypomnieć, że Petrides i furnaham sądzą, że właśnie to poczucie własnej emocjonalnej skuteczności ma większe znaczenie niż rzeczywiście posia-dane kompetencje; niemniej oznaczałoby to, że inteligencja emocjonalna jest przejawem wysokiej samooceny, a nie kształtującym ją czynnikiem.