• Nie Znaleziono Wyników

Relacje państwo – Kościół a poglądy Ojców Założycieli

Rozdział I. Relacje państwo – Kościół w USA

2. Geneza wprowadzenia zasady rozdziału państwa od Kościoła w USA

2.4. Relacje państwo – Kościół a poglądy Ojców Założycieli

Do wprowadzenia rozdziału państwa od Kościoła na szczeblu federacji przyczyniły się w dużej mierze poglądy Ojców Założycieli, a zwłaszcza Jamesa Madisona, jed-nego z głównych autorów konstytucji oraz Karty Praw, a także Thomasa Jeffersona, autora Deklaracji Niepodległości. Ze względu na to, że inni Ojcowie Założyciele o wiele rzadziej, jeśli w ogóle, wypowiadali się na temat relacji państwo – Kościół, warto przede wszystkim przedstawić poglądy właśnie tych dwóch mężów stanu35.

Thomas Jefferson znany ze swej metafory „muru separacji” (wall of separation) między państwem a Kościołem był deistą, choć nieraz nazywał siebie też teistą czy racjonalnym chrześcijaninem36, a jego przeciwnicy polityczni uważali go za ateistę.

Nie chciał być kojarzony z żadną istniejącą denominacją, chociaż wydaje się, że żywił pewną sympatię do unitarianizmu37. Jako człowiek oświecenia kładł wielki nacisk na siłę rozumu38. Wierzył w moralną naukę Jezusa Chrystusa, odrzucał jednak

32 M. Corbett, J. Mitchell-Corbett, op.cit., s. 60.

33 Z tego też względu przez wiele lat katolicyzm, który kojarzył się w Stanach Zjednoczonych z mo-narchią i autorytaryzmem, nie cieszył się akceptacją i postrzegany był jako zagrożenie demokracji.

34 R.M. Małajny, op.cit., s. 95.

35 John DiIulio podkreśla przede wszystkim znaczenie poglądów Madisona. Więcej na ten temat w: J. DiIulio Jr., Godly Republic. A Centrist Blueprint for America’s Faith-Based Future, Berkeley–Los Angeles 2007.

36 A.J. Reichley, Religion in American Public Life, Washington D.C. 1985, s. 94, za: M. Corbett, J. Mitchell-Corbett, op.cit., s. 63.

37 J.S. Bonnell, Presidential Profi les. Religion in the Life of American Presidents, Philadephia 1971, s. 34.

38 Więcej na temat Jeffersona: L. Pastusiak, Prezydenci. Stany Zjednoczone od Jerzego Waszyngtona do Abrahama Lincolna, Warszawa 1987, t. I, s. 103–135.

jego boskość oraz większość uznawanych przez chrześcijan zasad wiary39. Nie ufając duchowieństwu i nie wierząc w ustanowione Kościoły, Jefferson podkreślał znacze-nie wolności sumienia i rozdziału państwa od Kościoła. Choć był przeciwny usta-nowieniu religii państwowej, podkreślał wagę religii w formowaniu obywatelskiej cnoty (civic virtue). Religia bowiem, jak wierzył, może być przydatna w kształtowa-niu moralnych i odpowiedzialnych zachowań społecznych. Przede wszystkim jednak ważniejsze było dla niego, jak ludzie się zachowują, niż to, w co wierzą. Stwierdził kiedyś, że nie przeszkadza mu, że ludzie wierzą w jednego boga, dwudziestu bogów lub nie wierzą w żadnego boga40.

James Madison z kolei przez kilka lat studiował teologię na Princeton Universi-ty. Z czasem oddalił się jednak od ortodoksyjnego chrześcijaństwa. Gorąco wierzył w ideę wolności osobistej i obawiał się możliwości ucisku narzucanego przez insty-tucje zarówno religijne, jak i polityczne. Oprócz systemu „hamulców i równowagi”

za zabezpieczenie przed tyranią uważał pluralizm polityczny. Zdaniem Neala Reime-ra wiaReime-ra Madisona w zalety pluReime-ralizmu politycznego wynikała z jego wcześniejszych przemyśleń dotyczących pluralizmu religijnego41. Madison doszedł do wniosku, że pluralizm religijny w rzeczywistości ochrania wolność religijną. W obu przypadkach:

pluralizmu politycznego i religijnego, obecność wielu rywalizujących między sobą grup zabezpiecza wolność osobistą jednostki. Dlatego też sprzeciwiał się stanowczo wprowadzaniu jakiejkolwiek religii państwowej (lub stanowej). Nie godził się też z ideą ustanawiania wiary chrześcijańskiej, czy koalicji religii chrześcijańskich (mul-tiple establishment) jako wiary ofi cjalnej. Popierał ideę rozdziału od Kościoła, choć zamiast metafory „muru separacji” używał raczej sformułowania „linia separacji”, sprzeciwiając się w nieco mniejszym stopniu niż Jefferson zbieganiu się sfer wpły-wów państwa i Kościoła42.

James Madison i Thomas Jefferson jasno sformułowali swoje poglądy na temat relacji państwo – Kościół przy okazji prac komitetu parlamentu Wirginii, powoła-nego w 1776 roku do zaprojektowania Deklaracji Praw tej byłej kolonii. Odbiła się ona szerokim echem w czasie konstruowania I Poprawki i wywarła istotny wpływ na brzmienie klauzul dotyczących religii. W debatę tę zaangażowani byli nie tylko tacy amerykańscy mężowie stanu, jak Thomas Jefferson czy James Madison, lecz także Patrick Henry oraz George Washington. W ramach tejże dyskusji powstały też najistotniejsze dokumenty dotyczące rozdziału państwa od Kościoła w USA, które zawierały wiele argumentów za wolnością religijną. Były to: Memorial and Remon-strance (1785) Madisona oraz An Act for Establishing Religious Freedom (1786) Jeffersona.

39 M. Corbett, J. Mitchell-Corbett, op.cit., s. 64.

40 E.S. Gaustad, op.cit., s. 126, za: M. Corbett, J. Mitchell-Corbett, op.cit., s. 64. Więcej na temat roli religii w życiu Jeffersona w: J.S. Bonnell, op.cit., s. 32–36.

41 N. Reimer, Religious Liberty and Creative Breakthroughs: The Contributions of Roger Williams and James Madison, s. 15–24 [w:] Religion in American Politics, red. C.W. Dunn, Washington D.C.

1989, za: M. Corbett, J. Mitchell-Corbett, op.cit., s. 65.

42 Więcej na temat Madisona: L. Pastusiak, Prezydenci..., s. 137–167.

Przed wojną o niepodległość w Wirginii ustanowionym Kościołem ofi cjalnym był Kościół anglikański43, na rzecz którego mieszkańcy zobowiązani byli płacić podatki.

Z czasem do Wirginii przybyła znaczna liczba baptystów i prezbiterian. W Wirginii żyli też kwakrzy i metodyści. Kiedy w 1776 roku władze kolonii spotkały się w celu stworzenia nowej konstytucji stanowej, Madison zaproponował ustanowienie De-klaracji Praw Wirginii, gwarantującej między innymi wolność wyznania. Chciał on jednak, by koncepcję tolerancji religijnej zastąpić koncepcją wolności i równości religijnej. Tolerancja zakładała bowiem, że ci, którzy mają większą władzę, będą je-dynie tolerować inne grupy religijne. Madisonowi zależało na wyrażeniu akceptacji pluralizmu religijnego kolonii i idei wolności sumienia. Chciał, by w deklaracji za-gwarantowane zostało równe prawo każdej jednostki do wyznawania religii zgodnej z jej sumieniem. To wolność sumienia i równość były dla niego ważniejsze niż tole-rancja grupy większościowej dla poglądów religijnych innych jednostek44. Dlatego zaproponowane przez George’a Masona sformułowanie „wszyscy ludzie cieszyć się będą pełną tolerancją stosownie do nakazów swego sumienia” zmienił na „wszy-scy ludzie są na równi uprawnieni do swobodnego praktykowania religii, stosownie do nakazów swego sumienia”45. Propozycja Madisona budziła pewne kontrowersje.

Również w 1779 roku, gdy Jefferson zaprezentował dokument o nazwie: Bill for Establishing Religious Freedom46 nie udało się go przeforsować, a sprawa Kościoła ofi cjalnego pozostała otwarta.

W 1784 roku Patrick Henry zaproponował ustanowienie ofi cjalnej religii chrześ-cijańskiej, na której rzecz mieszkańcy Wirginii zobowiązani byliby do odprowa-dzania podatków. Mogliby przy tym sami decydować, do którego konkretnie Koś-cioła miałyby zostać skierowane ich pieniądze. Jego projekt został wsparty przez Washingtona. Wydawało się, że Henry miał wystarczające poparcie, by wprowadzić ten projekt w życie. Madison jednak zmobilizował opozycję składającą się z koali-cji racjonalistów z pietystami. Wśród pietystów znaczącymi grupami byli baptyści i prezbiterianie, a także metodyści, którzy wcześniej doświadczyli w Wirginii dys-kryminacji przez Kościół anglikański. Ostatecznie udało się im nie dopuścić do reali-zacji pomysłu Henry’ego. Wyjaśniając swe motywacje, Madison w swym Memorial and Remonstrance podał wiele argumentów przeciwko ustanowieniu jakiejkolwiek religii i opodatkowaniu mieszkańców na jej rzecz. Warto wymienić najważniejsze z nich.

Madison podkreślał, że religia powinna wynikać z przekonania i nie może być narzucana siłą. Prawo wolności sumienia było dla niego najważniejsze. Jak przeko-nywał, ograniczanie pewnych wolności obywatelskich mogłoby prowadzić w przy-szłości do jeszcze większych naruszeń. Jeśli bowiem rząd może ograniczyć wolność religii, może też w przyszłości ograniczyć inne wolności. Podkreślał, że nadając uprzywilejowany status pewnym religiom, narusza się zasadę równości wszystkich

43 W dobie rewolucji zaczęto go nazywać Kościołem episkopalnym.

44 R.M. Małajny, op.cit., s. 74.

45 Cyt. za: M. Potz, op.cit., s. 45.

46 T. Jefferson, A Bill for Establishing Religious Freedom [w:] The Political Writings of Thomas Jefferson, red. M.D. Peterson, Charlottesville 1993, s. 42–44.

obywateli. Do tego, jak zauważał, kiedy Kościół wspierany jest przez państwo, du-chowieństwo staje się leniwe i skorumpowane. Religia chrześcijańska nie potrzebuje pomocy państwa, gdyż trwała i rozwijała się bez wspierających ją praw. Zdaniem Madisona chrześcijaństwo może jedynie ucierpieć na tym, że państwo będzie je ofi -cjalnie wspierać. Osoby zmuszane do chrześcijaństwa będą bowiem silniej przeciw-ko niemu walczyć. Najważniejszym argumentem Madisona było stwierdzenie, że ustanowienie religii ofi cjalnej jest niekorzystne nie tylko dla jednostek, lecz także dla państwa, a co ważniejsze, dla samej religii. W państwie, w którym rząd angażuje się w sprawy religijne, politycy mają bowiem tendencję do wykorzystywania religii do celów politycznych. Madison podkreślał też, że rozdział państwa od Kościoła jest ko-rzystny również dla samej religii, gdyż jak twierdził, każde ustanowienie religii ne-gatywnie wpływa na jej czystość i skuteczność. Powoduje bowiem „dumę i lenistwo wśród duchowieństwa, ignorancję i poddaństwo wśród laikatu, wśród wszystkich przesądy, bigoterię i prześladowania”47.

Argumenty Madisona pomogły obalić projekt Henry’ego. Kiedy to nastąpiło, zdecydowano się na ponowne głosowanie nad projektem Jeffersona. Jego Bill for Establishing Religious Freedom z 1779 roku w nieco zmienionej formie został osta-tecznie zaakceptowany w 1786 roku jako An Act for Establishing Religious Freedom.

Stanowił on, że nikt nie powinien być zmuszany do uczęszczania bądź popierania re-ligijnych nabożeństw i nikt nie powinien cierpieć i być prześladowanym ze względu na swoje religijne przekonania. Każdy natomiast powinien mieć prawo wyznawać i wyrażać swe opinie na temat religii bez strachu o to, że wpłynie to negatywnie na jego prawa obywatelskie48. Ustanowienie aktu wywarło ogromny wpływ na debatę dotyczącą I Poprawki.

Dzięki sojuszowi Madisona, Jeffersona oraz teologów wywodzących się zwłasz-cza z Kościoła baptystów udało się zapobiec ustanowieniu ofi cjalnej religii w Wirgi-nii i rozszerzono tam zakres wolności religijnej. Władze WirgiWirgi-nii wprowadziły mo-del ustroju, w którym nie ustanowiono żadnej religii państwowej, nawet najszerzej pojętego chrześcijaństwa. Inne stany z czasem powieliły ten model, choć nieformal-ne sposoby wspierania religii protestanckich były obecnieformal-ne jeszcze bardzo długo.

Interesujące jest też stanowisko Washingtona, który mimo że nie wypowiadał się wprost na temat relacji państwo – Kościół poparł projekt Henry’ego. Jako prezy-dent sprzeciwiał się jednak stanowczo jakimkolwiek formom prześladowania czy dyskryminacji w koloniach. Zapewniał o tym grupy katolików, baptystów i żydów skarżących się na prześladowania w swych listach do prezydenta49. Poza tym, jeśli odwoływał się do religii w swoich przemówieniach, to były to odwołania bardzo ekumeniczne i nie włączały elementów ani protestanckich, ani nawet

chrześcijań-47 J. Madison, Memorial and Remonstrance Against Religious Assessments, http://religiousfreedom.

lib.virginia.edu/sacred/madison_m&r_1785.html (30.05.2013).

48 T. Jefferson, The Virginia Act for Establishing Religious Freedom, http://religiousfreedom.lib.

virginia.edu/sacred/vaact.html (30.05.2013).

49 Więcej na temat poglądów Washingtona w: J.S. Bonnell, op.cit., s. 18–24.

skich50. Nigdy nie cytował Biblii, nie wspominał imienia Jezusa. Bóg, do którego się odwoływał, nazywany był Wielkim Architektem lub Rządcą Świata51.

Benjamin Franklin i John Adams z kolei chociaż niewiele pisali na temat relacji państwo – Kościół, podkreślali swój religijny racjonalizm, negując lub wątpiąc w bo-skość Chrystusa, ale doceniając chrześcijański system moralny. Krytyczni wobec du-chowieństwa i zinstytucjonalizowanej religii mocno wierzyli w ideę wolności religijnej oraz rozdziału państwa od Kościoła. Thomas Paine w swym dziele Zdrowy rozsądek (Common Sense) z 1776 roku również atakował „nieprawy związek Kościoła z pań-stwem” wydający na świat „bezpłodny twór w postaci Kościoła ustanowionego przez prawo”52, oraz nietolerancję. Uważał, że nietolerancja religijna jest wynikiem właśnie tego związku. Prezentował on jednak o wiele bardziej radykalne poglądy niż pozostali Ojcowie Założyciele. Jego deizm był znacznie wyrazistszy niż „schrystanianizowany deizm” pozostałych Ojców Założycieli53. Bardziej religijni byli natomiast John Jay, Patrick Henry, Samuel Adams i Alexander Hamilton, wpływ ich poglądów na zdefi nio-wanie relacji państwo – Kościół w USA był jednak zdecydonio-wanie mniejszy54.

Jak podkreśla Małajny, krytyka Kościoła państwowego wyrażana przez więk-szość Ojców Założycieli była punktem wyjścia doktryny wolności religijnej. W jego przekonaniu poglądy Ojców Założycieli przyczyniły się w ogromnym stopniu do jej ukształtowania, na co najbardziej wpłynęły wyznawane przez nich idee oświecenio-we, deizm, ideologia praw naturalnych, racjonalizm oraz hasła wolności i równości55.