• Nie Znaleziono Wyników

w rozwiązywaniu konfliktów na tle rozwodowym?

3. Rola klauzuli dobra dziecka

w rozwiązywaniu konfliktów na tle rozwodowym

Odpowiedź na tytułowy problem w dużej mierze uzależniona jest od charakte-ru spocharakte-ru towarzyszącego rozwodowi. Warto podkreślić, że wbrew intuicyjnej, pejoratywnej ocenie konfliktu zjawisko to stanowi naturalną konsekwencję społecznego funkcjonowania człowieka. Z punktu widzenia psychologii konflikt ma charakter neutralny, a jego rozwiązanie zależy od przyjętego przez strony sposobu działania. Zasadniczego znaczenia nabiera przy tym podział na konflikt

37 A. Zienkiewicz, Studium mediacji..., s. 196.

38 Dla analizy konfliktu rozwodowego nie bez znaczenia pozostaje problematyka faz jego rozwoju. Jako zjawisko dynamiczne spór podlega zmianom wynikającym z jego percepcji oraz podejmowanych przez uczestników działań. W fazie utajonej problem albo nie jest zauważany przez strony, albo zdają sobie one sprawę z jego istnienia, lecz nie podejmują działań w kierunku jego rozwiązania. Konflikt przechodzi w fazę jawną wraz z aktywizacją stron. Żądanie sądowego rozwiązania małżeństwa przypada na tę fazę konfliktu. Długość fazy utajonej w analizowanym przypadku, przybierającej postać złożonego konfliktu małżeńskiego, może trwać dowolnie długo przed podjęciem prób jego rozstrzygnięcia. Jak wynika ze statystyk Głównego Urzędu Statystycz-nego, najwyższy odsetek pozwów składają mężczyźni i kobiety w okresie do 4 lat od zawarcia małżeństwa. Na podstawie tych danych trudno wyprowadzić precyzyjne wnioski na temat długo-ści trwania fazy utajonej czy podjętych prób rozwiązania sporu na drodze pozasądowej. Zarazem z uwagi na stopień prawnej i psychologicznej złożoności rozwód należy traktować jako ultima ratio, poprzedzoną próbami konstruktywnego rozwiązania konfliktu z zachowaniem instytucji małżeństwa. Można zatem przypuszczać, że małżeństwa występujące o orzeczenie rozwodu mają za sobą liczne nieskuteczne próby zażegnania kryzysu, poprzedzone niejawną fazą rozmaitego rodzaju sporów. Co ciekawe, różnice w liczbach rozwodów pomiędzy kolejnymi grupami, w któ-rych staż małżeński wynosi odpowiednio 5–9 lat i 10–14 lat, nie są duże, co potwierdza jedynie tezę o braku prawidłowości co do długości utajonej fazy konfliktu. Zob. H. Dmochowska (red.), Rocznik demograficzny 2013, Zakład Wydawnictw Statystycznych, Warszawa 2013, ss. 269, 273. Na temat czynników uzasadniających powstawanie konfliktów w rodzinie związanych z jej struktu-rą: H. Cudak, Zagrożenia emocjonalne i społeczne z rodzin rozwiedzionych, Wyd. Adam Marszałek, Toruń 2010, ss. 19–20. Na temat typologii faz rozwojowych konfliktu: E. Gmurzyńska, R. Morek (red.), Mediacje..., ss. 53–54.

konstruktywny i destruktywny39. Własność konstruktywności posiada spór, któ-rego uczestnicy spełniają kryteria klasycznie rozumianego konfliktu40, a przy tym wykazują dążenie do osiągnięcia porozumienia41. Cechą sporu konstruktywnego jest podjęcie próby zażegnania go, zakończone satysfakcjonującym dla obu stron, wspólnie wypracowanym rozstrzygnięciem42. Jego przeciwieństwem jest konflikt destruktywny charakteryzujący się oporem stron w poszukiwaniu rozwiązania, postrzeganiem sporu jako nierozstrzygalnego, wreszcie poczuciem krzywdy wy-nikającej z finalnego rozwiązania43.

Z uwagi na złożoność postępowania rozwodowego i towarzyszące mu nawar-stwienie sytuacji spornych rozważenia wymaga przypisanie konfliktowi cechy konstruktywności. Wydaje się, że w przypadku wszystkich sporów objętych koncepcją Moore’a możliwa do pomyślenia jest sytuacja kooperacji małżonków w celu wypracowania obustronnie zadowalającego rezultatu. Uwaga ta doty-czy w szczególności konfliktu wartości i interesów, kluczowego ze względu na rozstrzygnięcia związane ze wspólnym małoletnim dzieckiem małżonków, ale również sporu relacyjnego, informacyjnego i strukturalnego. Żaden ze wskaza-nych wariantów nie wyklucza konstruktywnego rozwiązania, choć z pewnością stopień komplikacji poszczególnych wymiarów sporu jest różny, w zależności od konkretnego stanu faktycznego, osobowościowych predyspozycji stron oraz wpływu czynników zewnętrznych44.

Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami polskie prawo rodzinne dopuszcza dwa sposoby rozwiązania kwestii zabezpieczenia interesu małoletniego dziecka w sytuacji rozwodu rodziców45. W obu przypadkach rozstrzygnięcia muszą pozo-stawać w zgodzie z klauzulą generalną dobra dziecka. Po pierwsze, rodzice mogą rozwiązać spór samodzielnie46, w drodze negocjacji lub angażując podmiot trzeci, w postępowaniu mediacyjnym47. Alternatywnie sąd w trybie adjudykacyjnym wyda orzeczenie wiążące strony. Nietrudno dostrzec, że o przebiegu

postępowa-39 W ramach każdego z modeli można rozważać szczegółowe uwarunkowania, w tym auto- matyczne i strategiczne wzorce konfliktów. Zob. G. Nordhelle, Mediacja..., s. 87 i nn.

40 Ibidem, s. 19 i nn.

41 A. Kalisz, A. Zienkiewicz, Mediacja sądowa i pozasądowa. Zarys wykładu, Wolters Kluwer Polska, Warszawa 2014, s. 16.

42 H. Przybyła-Basista, Mediacje rodzinne w konflikcie rozwodowym. Gotowość i opór małżon- ków a efektywność procesu mediacji, Wyd. Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 2006, s. 56.

43 Ibidem.

44 Ibidem, s. 59. Por. M. Deutsch, P. T. Coleman (red.), Rozwiązywanie konfliktów. Teoria i praktyka, Wyd. Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2005, s. 70 i nn.

45 W związku z konstytucyjną zasadą wolności rodziców w kwestiach dotyczących wycho-wania dziecka ustawodawca w pierwszej kolejności prawo stanowienia o sprawach małoletniego pozostawia małżonkom, sądowi powierzając jedynie funkcje kontrolne.

46 T. Sokołowski, Komentarz do art. 58...

47 Na temat zakresu zastosowania mediacji w sprawach cywilnych: A. Kalisz, A. Zienkiewicz, Mediacja sądowa i pozasądowa..., s. 64 i nn. Dodać należy, że także w przypadku konsensualnego

nia każdorazowo decydują sami małżonkowie. Za czynnik determinujący wybór strategii należy uznać w szczególności konstruktywny lub destruktywny model konfliktu realizowany w konkretnych okolicznościach.

Rozstrzygnięcie wątpliwości, czy generalna klauzula dobra dziecka stanowi wsparcie, czy przeszkodę w rozwiązywaniu konfliktów na tle rozwodowym48, wymaga odniesienia się do konstruktywnego i destruktywnego sposobu postrze-gania konfliktu. W przypadku rodziców identyfikujących problem i dążących do wypracowania porozumienia gwarantowany ustawowo luz decyzyjny w kwestii interpretacji kategorii dobra dziecka można uznać za potencjalnie korzystny.

Brak kodeksowej wykładni, poza realizacją konstytucyjnych gwarancji przysłu-gujących rodzicom, stwarza możliwość dostosowania planu do indywidualnej sytuacji rodziny i potrzeb dziecka. Należy podkreślić, że pozostawienie rodzicom regulacji spraw dotyczących dziecka zwiększa szanse na optymalizację efektów w porównaniu do władczej decyzji sądu, pozbawionego wglądu w szczegółowe zagadnienia związane z funkcjonowaniem małoletniego.

Konstruktywne nastawienie do konfliktu umożliwia nie tylko utrzymanie przez oboje rodziców pełnej pieczy nad dzieckiem, ale również stworzenie komplet-nego planu realizującego nadrzędną przesłankę dobra małoletniego. Ponadto w sy-tuacji trudności związanych z konstrukcją porozumienia ustawodawca dopuszcza możliwość skorzystania przez małżonków z pomocy podmiotów świadczących specjalistyczną pomoc współdziałającym małżonkom. Jednak nawet w przy-padku konstruktywnego nastawienia uczestników postępowania rozwodowego brak wskazówek interpretacyjnych dotyczących wykładni dobra dziecka można traktować jako przeszkodę na drodze do osiągnięcia porozumienia. W większości przypadków strony sporu nie mają specjalistycznej wiedzy z zakresu prawa, psy-chologii i pedagogiki, toteż określenie przedmiotowej warstwy klauzuli powoduje trudności49. Nawet w razie pomyślnego przygotowania projektu porozumienia oce-na sądu w kwestii zgodności jego treści z dobrem dziecka może kształtować się od-miennie50. Do wad ogólnego ujęcia kategorii dobra dziecka należy ponadto zaliczyć praco- i czasochłonność jej interpretacji i przekładu na konkretne postanowienia planu, jak również konieczność uwzględnienia nie tylko obecnej, ale i przyszłej, nierzadko odległej czasowo perspektywy funkcjonowania rodziny.

W przypadku małżonków pozostających w konflikcie destruktywnym szanse na wypracowanie satysfakcjonującego porozumienia w sprawach dotyczących

rozwiązania przedmiotowego sporu konieczne jest, by sąd zaakceptował to rozwiązanie w wyroku rozwodowym.

48 Zwłaszcza w wymiarze relacji, wartości i interesów.

49 Co więcej, obecna regulacja wydaje się przynajmniej częściowo faworyzować małżonków posiadających wykształcenie wyższe, dysponujących szerszym zakresem wiedzy na temat funk-cjonowania dziecka i jego potrzeb.

50 Por. T. Sokołowski, Komentarz do art. 58...

dziecka znacząco maleją. Nieostrość terminu „dobro dziecka” stanowi w tym przypadku okoliczność niekorzystną, potencjalnie zakłócającą konstrukcję planu.

Można domniemywać, że wskazówki precyzujące treść pojęcia dobra małoletnie-go ukierunkowałyby działania małżonków, zwracając ich uwagę na najbardziej elementarne kwestie51. Jednak nawet w przypadku trafnej interpretacji destruk-tywny charakter sporu może uniemożliwić wypracowanie kompromisu. Zalety funkcjonowania na gruncie polskiego prawa rodzinnego klauzuli dobra dziecka w sytuacji konfliktu destruktywnego wiążą się niemal wyłącznie z działaniem sądu. Z uwagi na brak związania odgórną wykładnią sąd każdorazowo ocenia indywidualną sytuację dziecka, mając na względzie jego uzasadnione potrzeby, ale także brak współdziałania rodziców będący przesłanką do zachowania szczególnej dbałości w zabezpieczeniu interesu małoletniego.

Konkluzje

Konflikt na tle rozwodowym należy uznać za specyficzny rodzaj sporu, obejmujący w zależności od stanu faktycznego kilka kluczowych wymiarów. Złożoność ta przynajmniej częściowo spowodowana jest charakterem rozwodu, powodującym zasadnicze zmiany w najważniejszych dziedzinach życia małżonków oraz ich wspólnych dzieci. Jednocześnie konflikt na tle rozwodowym stanowi naturalny komponent zdarzenia kryzysowego i jako taki nie w każdym przypadku musi prowadzić do powstania i eskalacji zjawisk niekorzystnych dla stron postępowa-nia (oraz pośrednich uczestników sporu, w tym małoletnich dzieci małżonków).

W toku postępowania rozwodowego ustawodawca zapewnił stronom możliwość aktywności decyzyjnej. Konstruktywny lub destruktywny sposób postrzegania sporu stanowi przy tym czynnik silnie determinujący przebieg i rezultat ustaleń, zwłaszcza w zakresie decyzji o władzy rodzicielskiej, jak również – w ramach odrębnej procedury – podziału wspólnego majątku.

Funkcjonowanie klauzuli generalnej odsyłającej do terminu dobra dziecka można postrzegać zarówno w kategoriach wsparcia, jak i przeszkody w rozwiązy-waniu konfliktów dotyczących form i zakresu sprawowania władzy rodzicielskiej.

Z jednej strony luz decyzyjny, jaki ustawodawca pozostawił rodzicom, sprzyja maksymalnemu wypełnieniu kategorii dobra dziecka treściami odniesionymi do indywidualnej sytuacji małoletniego, uwzględniającej jego potrzeby, przy-zwyczajenia i doświadczenia. Z drugiej strony nieostrość tej kategorii, wraz z brakiem wskazówek choćby częściowo precyzujących jej zakres przedmiotowy,

51 Argument ten przemawia za potrzebą rozważenia ewentualnych zmian legislacyjnych obejmujących zamianę klauzuli dobra dziecka na regulację zawierającą katalog przykładowych wskazówek precyzujących podstawowe ustalenia związane z interesem małoletniego, na wzór katalogu klauzul abuzywnych funkcjonujących na gruncie Kodeksu cywilnego.

należy uznać za czynnik potencjalnie komplikujący przebieg konstrukcji planu.

W zależności od konstruktywnego lub destruktywnego charakteru konfliktu rozwodowego klauzulę dobra dziecka należy postrzegać w kategoriach szansy na zgodne z przekonaniami rodziców uporządkowanie sytuacji dziecka lub przeciwnie – utrudnienie i tak niełatwego zadania uwzględnienia wszystkich znaczących52 atrybutów władzy rodzicielskiej.

Analiza aktualnego53 legislacyjnego modelu postępowania rozwodowego w aspekcie regulacji kwestii związanych z funkcjonowaniem małoletniego dziecka małżonków prowadzi do wniosku o prokonstruktywnej orientacji ustawodawcy na sprawę konfliktów towarzyszących postępowaniu rozwodowemu. Jakkolwiek zależność ta nie wynika wprost z przepisów prawa ani orzecznictwa, nie ulega wątpliwości, że zapewnienie małżonkom, pod warunkiem ich zgodnego współdzia-łania, ograniczonego kontrolą sądu luzu decyzyjnego w kwestiach dotyczących dziecka jest wyrazem preferowania konstruktywnej postawy stron, zorientowa-nej na wspólny cel, jakim jest dobro małoletniego dziecka. Prawodawca zdaje się wychodzić z założenia, że rodzicom dążącym do osiągnięcia kompromisu należy zapewnić nie tylko swobodę w interpretacji kategorii dobra dziecka i związanej z nią konstrukcji planu wychowawczego, ale także wsparcie podmiotów świadczą-cych wyspecjalizowaną pomoc rodzinie54. W przypadku małżonków pozostających w konflikcie destruktywnym żadnego ze wskazanych elementów nie sposób uznać za optymalizujący przebieg postępowania, jak również finalne ustalenia. W sy-tuacji narastającego sporu, którego strony nie dążą do osiągnięcia porozumienia, luz decyzyjny w kwestiach dotyczących dziecka stanowi raczej przeszkodę aniżeli wsparcie, zaś skuteczność oddziaływań podmiotów trzecich ulega ograniczeniu na skutek braku gotowości negocjacyjnej i mediacyjnej małżonków.

Promowanie konstruktywnego wymiaru konfliktu towarzyszącego postępo-waniu rozwodowemu należy ocenić jako trend pozytywny, korzystny dla mał-żonków wykazujących nastawienie zadaniowe i twórcze, skoncentrowanych na próbach znalezienia kompromisu, w przeciwieństwie do eskalacji emocji niesprzy-jającej optymalizacji położenia uczestników sporu. Wydaje się, że w zamierzeniach teoretycznych polskie prawo rodzinne sprzyja samemu dziecku, którego interes

52 W doktrynie podkreśla się, że niektóre z ustaleń zawartych w planach wychowawczych mają charakter obligatoryjny, a inne – fakultatywny. Elementy obowiązkowe wynikają wprost z brzmienia przepisów ustawy. Źródłem pozostałych jest inicjatywa rodziców zmierzająca do naj-pełniejszej regulacji sytuacji dziecka. Por. T. Sokołowski, Komentarz do art. 58...

53 Wprowadzonego nowelizacją Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego z 6 listopada 2008 r., Dz.U. nr 220, poz. 1431.

54 Mediacje w sprawach rodzinnych mogą być wszczęte na skutek decyzji sądu lub przez same strony. Niezależnie od sposobu inicjacji procedury mediacyjnej nie ulega wątpliwości, że jej skuteczność w przypadku małżonków wykazujących konstruktywne nastawienie do konfliktu jest wyższa niż w odniesieniu do stron pozostających w sporze destruktywnym. Zob. M. Deutsch, P. T. Coleman (red.), Rozwiązywanie konfliktów..., s. 30.

w modelowej sytuacji zabezpieczany jest dwuetapowo: przez samych rodziców oraz, kontrolnie, przez sąd, za każdym razem w zgodzie z nadrzędną zasadą dobra małoletniego. Osiągnięciu wskazanego celu służyć ma nie tylko zgodne współdzia-łanie samych stron sporu oraz stron i sądu, ale również włączenie w postępowanie rozwodowe procedur mediacyjnych. Zarazem analiza stopnia praktycznego wy-korzystania dostępnych środków pokazuje, że system oparty na konstruktywnym postrzeganiu konfliktu pomiędzy stronami nie znajduje pełnego zastosowania.

Zgodnie z danymi statystycznymi55 liczba postępowań w sprawach rodzinnych zakończonych w wyniku postępowania mediacyjnego stanowi zaledwie procent całkowitej liczby spraw. Pomimo wzrostowej tendencji dotyczącej korzystania z tego rodzaju procedur w postępowaniach rozwodowych niski odsetek użytkow-ników, jak również niewielka liczba postępowań zakończonych ugodą nie rokują optymistycznie. Równocześnie nawet słabo realizowany model pozostawiający stronom wiele możliwości decyzyjnych, wydaje się stanowić rozwiązanie bardziej efektywne niż wzorzec postępowania rozwodowego zastępujący inicjatywę rodzi-ców w kwestiach związanych z dobrem dziecka władczym rozstrzygnięciem sądu.

Streszczenie

Rosnąca liczba rozwodów i związana z tym konieczność ustalenia pieczy nad dzieckiem w ramach planu wychowawczego daje asumpt do analizy klauzuli generalnej dobra dziecka.

Celem pracy było wskazanie zależności między modelem konfliktu a interpretacją kategorii dobra dziecka na gruncie polskiego prawa rodzinnego oraz analiza efektywności legislacyj-nego modelu postępowania rozwodowego w kwestiach związanych z małoletnim dzieckiem małżonków w sytuacji konfliktu o charakterze konstruktywnym i destruktywnym.

Summary

The General Clause of the Well-Being of the Child – a Support or an Obstacle in Divorce Dispute Resolution?

The growing number of divorces leading to the necessity of determining the parental custody in the frame of parental agreements provides reasons for analysis of the general clause of the well-being of the child. The objective of the paper is to indicate the interdependencies between the model of the conflict and the interpretation of the category of the well-being of the child, the Polish law being the illustrative material. Moreover, the paper analyzes the legislative model of divorce proceedings as regards the issues concerning a minor child in the situation of constructive conflict on the one hand and destructive conflict on the other hand.

55 W 2013 r. na 1283 sprawy rodzinne prowadzone w sądach powszechnych w ramach postępowania mediacyjnego ugodą zakończono zaledwie 521. Zob. Mediacje rodzinne w latach 2006–2013, Ministerstwo Sprawiedliwości, http://isws.ms.gov.pl/pl/baza-statystyczna/opracowa-nia-wieloletnie/ [9.03.2014].

Areszt Śledczy w Lublinie

Wyższa Szkoła Nauk Społecznych w Lublinie

edukacyjno-poznawcza funkcja dramy