• Nie Znaleziono Wyników

Uwarunkowania świadczenia pomocy dla krajów subsaharyjskich

Rozdział 3. Bilateralna pomoc dla krajów Afryki Subsaharyjskiej

3.1. Uwarunkowania świadczenia pomocy dla krajów subsaharyjskich

Afryka Północna była znana Europie niemal od zawsze, wybrzeże od czasów handlu niewolnikami, wnętrze kontynentu z powodów geograficznych i klimatycznych objęto penetracją europejską dopiero w drugiej połowie XIX w. Najbardziej zainteresowane kontynentem afrykańskim były dwa największe mocarstwa kolonialne - Wielka Brytania i Francję. Londyn kontrolował wówczas 41,5% Afryki Subsaharyjskiej (Zajączkowski, 2012, s.133). Należy podkreślić fakt, że na życie ludzi w czasach kolonialnych miały wpływ struktury, instytucje, prawo i zwyczaje pochodzące jeszcze z czasów przedkolonialnych jak i te, które zostały narzucone przez kolonizatorów. Kolonializm w Afryce trwał mniej więcej od 1885 r. do połowy lat 60. XX w. a jego wycofywanie było tak szybkie, jak nigdy w historii świata. Wyrazem głębokiego zainteresowania Europejczyków eksploatacją tego regionu była konferencja w Berlinie w 1885 r., gdzie państwa nawet takie jak Niemcy, podjęły starania mające na celu ekspansję w Afryce (Deszczyński 1988, s. 115 – 135).

Kolonializm narzucił europejskie wzorce instytucji, organizacji i ideologię, czyli swoistą alternatywę rozwoju, co siłą rzeczy powodowało zmiany na wszystkich poziomach życia społecznego. Dzięki temu rozpoczęła się modernizacja Afryki a w dalszej kolejności niepodległość jej krajów (Barraclough, 1971, s. 216). G. Barraclough wskazuje, na kilka ważnych aspektów obecności Europy w Afryce a są nimi:

1) dostarczenie miejscowej ludności motywu do organizowania się,

2) dostarczenie niezbędnych środków, które tworzyły warunki do wygranej walki o niezależność,

3) uświadomienie Afrykańczykom konieczność zmian oraz naoczne przekonanie, że jedyną alternatywą dla sytuacji kolonialnej jest modernizacja,

4) wskazanie drogi do nowoczesności poprzez demonstrowanie swoich osiągnięć, a jak pokazuje historia, społeczności pragnące przejść etap modernizacji dążą, także do zbudowania własnego państwa i narodu,

5) zademonstrowanie, że w historii rozwoju społeczno–gospodarczego i politycznego niemożliwa jest modernizacja bez częściowej przynajmniej europeizacji (teza ta została poparta przykładami pozaeuropejskich krajów wysoko rozwiniętych np. w Azji). (Barraclough, 1971, s.88-96).

124 Kolonializm odcisnął piętno na rozwoju wielu krajów afrykańskich. Jego ocena jest mocno zróżnicowana, również wśród badaczy i polityków pochodzenia afrykańskiego. Cześć z nich uważa, że dzięki kolonizatorom zostały zbudowane podwaliny instytucji państwowych, systemy finansów publicznych i polepszyły się usługi, takie jak edukacja i dostęp do opieki zdrowotnej. Co więcej często bardziej negatywnie postrzegane są obecnie elity afrykańskie niż administracja z metropolii. Nie jest tylko tak, iż kolonizatorzy wyzyskiwali miejscową ludność, która była biedna i zacofana. Ważną rolę w kształtowaniu relacji społecznych odgrywały afrykańskie elity. Jak zauważają R. Oliver i A. Atmore, w miastach skolonizowanych istniała klasa średnia stosunkowo dobrze wykształconych i zamożnych Afrykanów. Przywykli oni do obcowania z cudzoziemcami jak z równymi sobie oraz do oceniania własnych warunków materialnych i zaspokajania potrzeb wyższych według standardów międzynarodowych czy wręcz europocentrycznych (Oliver, Atmore, 2007, s. 362). Nie wszystkie kraje rozwijające się w Afryce były skolonizowane. Nie ma prostego ciągu przyczynowo-skutkowego, który determinowałby zacofanie gospodarek tego kontynentu.

W ramach czynnika geograficznego zastanawiając się czy warunki naturalne panujące na kontynencie afrykańskim, sprzyjają rozwojowi rolnictwa warto zwrócić uwagę, że poza klimatem i dostępem do morza na takie czynniki, jak powierzchnię przypadającą na 1 rolnika, nasłonecznienie, opady i nawodnienie oraz gleby. Duża powierzchnia i relatywnie niska gęstość zaludnienia sprawiają, że powierzchnia uprawna na jednego rolnika w Afryce jest duża, jednak wysokie nasłonecznienie powoduje zróżnicowane możliwości rolnicze. W miejscach dobrze nawodnionych, o dobrych glebach i regularnych opadach poziom rolnictwa jest przyzwoity. Złożoną sprawą jest urodzajność gleb wynikająca z tego, że kontynent znajduje się w wielu strefach klimatycznych, co zdecydowanie wpływa na zróżnicowanie potencjału rozwoju rolnictwa. Wiele mówi się i pisze o tradycyjnym charakterze rolnictwa, niskim uprzemysłowieniu i innych problemach i jest to co do zasady obserwacja słuszna. Nie ma żadnych zasadniczych barier, które uniemożliwiłyby afrykańskim rolnikom zmianę technik produkcji. Podniosłoby to wydajność pracy i sprzyjało produktywności. Istnieją badania i przykłady empiryczne pokazujące, że nawet plemiona najbardziej przywiązane do tradycji umieją szybko zmienić zwyczaje, jeśli widzą, że im się to opłaca w sensie ekonomicznym.

Oceniając potencjalne możliwości afrykańskiego rolnictwa należy również widzieć przeszkody. Jako jedną z podstawowych wskazać można niekorzystny układ cen produktów rolniczych, brak dróg, słabo rozwiniętą siatkę transportu (co jednocześnie nie wpływa

125 pozytywnie na rozwój przemysłu), odpływ najaktywniejszych mężczyzn z wsi do miast, bariery stwarzane przez aparat państwowy oraz problemy związane ze środowiskiem naturalnym i warunkami atmosferycznymi. Są one związane z czynnikiem strukturalnym. W Afryce, podobnie jak w innych częściach rozwijającego się świata zmiany gospodarcze wymagają reform mających na celu stabilizację i zmian strukturalnych. Stabilizacja polega na zredukowaniu nierównowagi w gospodarce do przyzwoitego poziomu np. w zakresie polityki fiskalnej czy wymiany handlowej. W tym samym czasie zmiany strukturalne powinny być nastawione na promowanie liberalizacji handlu, obniżkę cen oraz redukowanie strukturalnych sztywności m.in. poprzez zaprzestawania subsydiowania konkretnych produktów. Doświadczenie afrykańskie pokazuje, że mnogość zasobów w postaci ziemi i surowców wcale nie gwarantują sukcesu na polu gospodarczym. W drugiej połowie XX w. poleganie na zasobach naturalnych pokazało, że jest ono raczej rozwojowym przekleństwem niż błogosławieństwem (Moyo, 2009, s. 20-30).W ekonomii zjawisko to przyjęło się określać mianem klątwy zasobów.

Czynnikiem silnie powiązanym z uwarunkowaniami strukturalnymi są instytucje państwowe. Wiele krajów rozwijających się, szczególnie położonych w Afryce doświadczyło centralnego planowania gospodarki, sztucznie regulowanych cen, barier w rozwoju prywatnej przedsiębiorczości oraz słabo rozwiniętego sektora finansowego (Barczak, 2007, s.5). Innym powodem, dlaczego Afryka przedstawiana jest jako uboga ekonomicznie jest brak silnych, transparentnych i wiarygodnych instytucji publicznych - służby cywilnej, policji czy sądownictwa (Moyo, 2009, s. 33). W. Lizak stwierdził, że to sami Afrykanie zaakceptowali pewne wzorce i instytucje, dlatego, że nie były one obce ich własnemu przedkolonialnemu doświadczeniu (Lizak, 2006, s. 74).

Zmiany społeczne w Afryce akceleruje dodatkowo tendencja wzrostowa populacji. Powoduje to zakłócenia gospodarcze i społeczne. Rządy poszczególnych krajów afrykańskich prezentują odmienne poglądy dotyczące tempa wzrostu ich populacji. Coraz częściej widać jednak, że politycy uważają obecne tempo przyrostu naturalnego za zbyt szybkie. Zwolennicy zmniejszania go zwracają uwagę na fakt, iż przyczynił się on do wytworzenia negatywnej struktury wieku społeczeństw afrykańskich, co rodzi konsekwencje na gruncie społecznym, ekonomicznym i kulturowym. Dużym problemem jest stosunkowo niewielka liczba ludności w wieku produkcyjnym - duża część populacji jest w wieku przedprodukcyjnym. Wynika to nie tylko z czynników demograficznych, ale także religijnych i migracji z wsi do miast. Muzułmańska część kontynentu kontynuuje tradycję zakazu pracy zawodowej dla kobiet. Przyczynia się to do hamowania rozwoju gospodarczego i społecznego znacznej części

126 kontynentu. Taka struktura znajduje swoje odzwierciedlenie we wskaźnikach rynku pracy np. stopie bezrobocia zaprezentowanej przy poszczególnych krajach. Migracje z kolei prowadzą nie tylko do zmniejszania zależności plemiennych, ale i wzrostu integracji wewnętrznej krajów afrykańskich. Szybszy rozwój miast w wyniku migracji ma również swoje konsekwencje ekonomiczne, do których należy zaliczyć przede wszystkim rozrost rynku wewnętrznego, industrializację, ale także problem wyżywienia mieszkańców.

Jedną z największych barier rozwoju Afryki jest brak kadry i wykwalifikowanej siły roboczej. Kraje starają się temu zaradzić od wielu już lat przez upowszechnianie edukacji, szczególnie na poziomie podstawowym (Dobosiewicz, 1991, s. 45). Walka z analfabetyzmem jest kosztowna i wymaga znacznych nakładów finansowych (pochodzących również z źródeł zewnętrznych, jaką jest np. pomoc rozwojowa). Czynnik społeczny oraz więzi międzyludzkie zaistniałe w Afryce odegrały istotną rolę w rozwijaniu afrykańskich systemów oświatowych i rozbudzaniu świadomości nowych pokoleń w Afryce na temat świata zewnętrznego (Zajączkowski, 2012, s.138). Teoretycznie w większości krajów powszechna edukacja obowiązuje ponad połowę dzieci w wieku szkolnym, jednak istnieją krytyczne dysproporcje pomiędzy poszczególnymi krajami. Dzieci nie chcą się uczyć, bo nie widzą przyszłości zawodowej, więc wolą poświęcać się rodzinie i prostym pracom, dzięki którym w przyszłości będą mogły zapewnić sobie byt. Szczególne trudności występują w zakresie edukacji na poziomie średnim i specjalistycznym zawodowym, które w praktyce w wielu miejscach nie istnieje. Istotną barierą jest również wykształcenie nauczycieli i ich zdolności pedagogiczne.

W ramach czynnika militarnego należy zauważyć, że Afryka Subsaharyjska u progu nowego wieku doświadczyła wielu konfliktów regionalnych jak i lokalnych. Za ich przyczyny uważa się aspekty takie jak problemy etniczne, sytuację mniejszości narodowych oraz granice pomiędzy państwami. Wszystkie one starały się zmienić uzyskany po dekolonizacji status

quo. Wielka Brytania żywo zaangażowała się w tę sytuację poprzez opracowanie polityki

zapobiegania konfliktom. Oparta była ona o :

- współpracę z instytucjami międzynarodowymi i subregionalnymi na rzecz pokoju i stabilności w Afryce,

- zaangażowanie w budowanie zdolności operacyjnej państw afrykańskich,

- współpracę miedzy państwami członkowski UE a jej instytucjami odnośnie polityki wobec Afryki (Zajączkowski, 2012, s. 162).

127

3.2. Wysokość pomocy Wielkiej Brytanii w latach 2000-2015 dla krajów