' N - 7 .
MONITOR WARSZAWSKI.
W W ARSZAW IE DNIA 15. STYCZNIA 1825. ROKU W SOROTĘ.
D o s t r z e z e i n a m e t e o r o l o g i c z n e w W a r s z a w i e .
Dnia
i3
Stycznia . /Zrana . . . Popołudniu . Wieczorem .
Ciepłomierz Ji. Barom etr. | f V i a t Stan N ieba.
Stopni zimna . — a
Stopni . o
Stopni . o
Cali »7 liuiy 10,0
>, - £M
- a-6
Południowy Południowo-zachodni Zachodni
Południowo-zachodni
Chmurno.
Chmurno.
Chmurno.
i 4
Zrana . . . Popołudniu . Wieczorem .
Stopni zimna . — i Stopni - , o
Stopni . o
Cali 27 liniy u , o ,, — 28 — o,a
Południowo-zachodni Południowo zachodni Południowo-zachodni
l’ ogoda.
Dżdżysto.
Chm urno.
R O Z K A Z D Z I E N N Y D o W
o ys
k a. P o l s k i e g o . w Kwaterze Glównćy D. a 3 Grudn; (4 Stycznia)w Warszawie i8a£ roku.
Z A N A Y W Y Ź S Z Y M R O Z K A Z E M
Przeznaczeni zostaią.
W Piechocie.
Z P u łk u 6 g o liniow ego, Podporucznicy:
Teofil Jankow ski, F erdynand Maykowski;
z P ułku 3go Strzelców pieszych , P o ru cznik M ikołay P ietrusiew icz, i z P u łk u 4go liniow ego, Porucznik Julian Dylewski, wszyscy czterey do pełnienia obowiązków Adjutantów Placu Miasta W arszaw y, nie- przestaiąc należeć do swych Pułków .
.' Otrzym uią Urlopy.
u> Sztabie Głównym.
W części G enerała Kw aterm istrza Gene- neralnego , Podporucznicy: Jeło w iek i, na tygodni 6 , w Gubernię W o ły ń sk ą , i Ho- ro c h , na miesięcy 2 , do Gallicyi Austry- a ckiey.
W ykreślony zostaie z kontrol.
'v Piechocie.
- Przykom m enderow any do P u łk u Jego Cesarzewiczowskiey'M ości W ielkiego Xię- cia M ichała N ro i . , K apitan Franciszek M iuewski, zm arły w dniu G rudnia r.
1821.
Przechodzi na Reformę, w harpunie u4rt\lleryi i Inzenierów.
■Ł j JA djutant połowy przy Generale Bryga
dy Bontem ps, z ^ Kom panii Rakietników pieszych , Kapitan K lassy le'y Józef,Bem, z przykom m enderowauiem do Korpusu Ar- tylleryi.
N a c z e l n y W ó d z (podpisano) KONSTANTY
W. X. 11.
Zgodno z Oryginałem,
p. t.
oh: Podsiefa Sztabu Głównego Pułkownik Siemmthowski.
Korninissya W olewództwa Mazowieckiego.
% v i *
Wzywa niewiadome z teraźnieyszego po
bytu osoby, ia k o to : B a rta , Schawelskie- g°> Przechadzkiego i W etterrycha, b y łych
Exaktoi •ówdocliodów Konsum pcyy- nych
w Kowaju,Kóchlcra iP o k la , byłych Exaktorów
wBrześciu , Pogorzelskiego , Siemienowskiego, Szmita i Piotrowskiego, byłych Adm inistratoów dochodów kon- sumpcyynyąh w P iotrkow ie, lnb tez.w r a zie śmierci k tó re g o , iego Sukcessorów ,
a-'¿eby po odebranie pokwitowań Izby Ob-
raclmnkowey z rachunków lat ich respecti
ve urzędowania do Kommissyi Woiewódz- twa Mazowieckiego W ydziału Skarbowe
go , zgłosili się.
w Warszawie 18 Grudnia 1821 r.
liadca Stanu P rezes, Rembicliński.
Sekretarz Je n era ln y , Filipecki.
W A R S Z A W A .
— Jedna z Dam polskich sprawiła autoro
wi romansu Leyba i Siora niespodzianą ra dość ; na Nowyr rok p o słała mu na wiązanie świeżo w ydrukow any niemiecki przekład powy ższego pisma, o którym on nie wie
dział. D ziełka tego dostanie i. Brzeziny za 9. złp.
— W naynowszy'm Numerze 7-7 en »kich roczników Literatury rozem a ï śTawny zna
wca Słowiańskie'y L ite ra tu ry , Czech X . Dąbrowski, wiadomość o K adłubku poda
ną przez Ossolińskiego, a tłum aczoną na język niemiecki przez Lindego, z dodatka
mi X . Praimowskiego , Czackiego, Kowna
ckiego i Lelewela. K ry ty k oddaiąc słusz
ność pracowitości powyższych pisarzy, iest z niemi bardzo często przeciwnego zda
nia ; K adłubka trzym a za naywiększego w świecie bajacza, m e chce przyiąć powo
dów k tó rem i go Ossoliński i^Lelewel unie- winniaią, Schlozera, nieprzyiaciela Polaków, bierze pod opiek ę, odrzuca zdanie Lele
w ela, ze w X . wieku Krakowskie ( CJiro- baeya) odrębnem od Polski by ło Państwem i t. p., zgoła w nayważnieyszych punktach stara się zbić dzieło powyższe;
— W ciągu roku zeszłego 1821, Wiktoro
wie W arszawscy Teatru Narodowego , da
li widowisk 288, to iest w W arszawie 212, a 'n a iProwincyi 46. Sztuk nowych w tym roku dano w T eatrze W arsz. 5 8 , to iest;
Operę 1 , Trajedyą 5, Dramę 1 , Komedyo- Operę
A,Komedy y 16, i Ballet ó w 11; z tych oryginalne: T raiedya E d yp wierszem przez Ignacego liurnnickiego , K om edye, Cudzo
ziem szczyzna w ierszem , i Pierwsza lepsza w ierszem , obie przez Alexandra H r. Fre
d r ę , T ru fił sw ój na swego wierszem przeż W ładysław a Miniewskiego, Litwin Podlasiak i arszaw ianin, wierszem przez L . A.
Drnuszewskiego, i Komedyo - Opera Zgoda u wód niinerąlnycli I I urtszawskich przez tegoż. {Kur.J
— W Ciągnieniu 592 Lotery i liczbowey Królestwa Polskiego odbytem na dniu 11 b. xn. i roku wyciągnięte zostały N um era w następującym porządku: 10. 16. 31. 63.80.
F R Z Y1E C H A L1 (dnia i 3 i 14 Stycznia.) Konarski Podpułkownik z Łęczycy — Trzciń
ska Obywa: t. Płocka — Żółtowski Jenerał Bdy i Radomia — Dziekoński Pułkownik z Łowicza—
Jankowski Pułkownik •/. Kutna — Klitki Jene
rał z Łowicza — Karkone Antoni Gubernator z Grodna — Słupecki Kazimierz Pułkownik z Pułtuska — Weysenhoff Jenerał z Lublina — Schónbeck Pułkownik z Płocka — Wirteinberg Adain Xi.ize Jenerał z Krasnegostawu— Szlubo- wski Antoni Dziedzic z A n topola — Nowako
wski Stanisław Szambelan z Bilgoraia — Ste- fenj Karot Kupiec z Gdańska.
fV Y IE C H A L I ( dnia i 3 i 1 4 Stycznia.) Krasiński August Hr. do Węgrzynowa — Gut- tnann Mikołay Kupiec do Wąsów — Rzewuski Pułkownik do Płocka — Zamoyski Jan Hr. do Petersburga — Branko Kupiec do Berdyczowa
— Jasiński Fełicyan O b . do Wolborza — Czer
tów Jenerał do Rossyi —- Jezierski Stanisław lir. do Mińska — Małachowska Maryanna Hr do Siedlec — Weysflog Pułkownik Artylle: do Kocka — Jabłonowska Tercssa Xięina do Ro s
sy i — Obiuczew Podpułkownik W . Ros: do Rossyt — Zaleski filarciu Referen: Stanu do Wilna — Wilkanowski Leopold Ob. do G u mowa.
z Petertburga 15 ( 27) (¿rudnia.
Od kilku tygodni przerw ana kom munika- cya z K ronstadem dla płynące'y k r y , te raz od kilku iuż dni przyw róconą została.
Od 18 G rudnia począw szy, lpróz lekki utrzym uie się ciągle między 6. a 8. sto
pniam i, związki zimowe, z prowineyam i wewnętrznemi iuż się rozpoczęły.
— Dnia 28 Października W Dubossarach w K rym ie czuć się d a ły trzy mocne wstrzą- śnienia ziemi. Dnia 1. Listopada w k il
ku okręgach tam teyszych gwałtowny* o r kan wielkie poczynił szkody. Z resztą ie- sień tegoroczna b y ła tam nadzwyczay po
godna; pola i łą k i w Październiku pow tór
nie się zazieleniły.’
— W ielki refraktor przez Frauenhofera w Monachium dla Uniwersytetu D erpskie- go zrobiony, dnia 9 Listopada szczęśli
wie na m',eysce swego przeznaczenia do
szedł. Rozłożony b y ł na 22. skrzyń któ
re ogółem 5000 funtów ważyły.
\ r. L u h a iry *21 Grudnia.
— S ro ży ł się tu straszliwy orkan od dnia 20 do 21 ]>. m. poczynił wielkie szkody w naszych szańcach , a pom iędzy innem i pozryw ał ze szczętem W yższe części ze
wnętrznych grobli portu. W cyście do portu nie ucierpiało. Dwa okręly zostały zerwane z kotwic i Były w niebezpieczeń
stw ie; niedoznały przecież znacznego usz
kodzenia.
— W R ydze gdy woda wzniosła się do nayw yiszey wysokości i burza ciągle z Zach. Północ.-Zach. tr w a ła , widziano d.
21 o godzinie 3 wiele bander w/.ywaiących pom ocy, pozatykanych na>domach w stro
nie twierdzy- D iinam unde; iuż pobliski m ały budynek woda z e rw a ła , i burza pę
dziła go w górę rz e k i, a n ik t przecież nie ośm ielił się nieść pomoc wołaiącym o ratunek ludziom ; aż nareszcie sternik Satow będący tam na stanowisku zimowem (k tó ry iuż dnia 18 tow arzyszył rotm anom spieszącym na ratunek kollegi) w yprosił sobie szalupę i za pom ocą 5 m łodych rot- manów i 11 innych mieszkańców uratow ał 25 osób. (L. d. B.)
x S zw rry n it 28 Grudnia.
— Zupełne prawie zepsucie się dróg na
szych iest nieuchronnym skutkiem teraź- nieyszey dżdżyste'y p o r y , przez co zw ykły bieg poczt znacznie zatamowany, a szcze
gólniej poczt z Lubeki i W ismaru. P ie r
wsza. potrzebow ała 8 godzin czasu do prze
bycia stacyi, chociaż pobliski właściciel dóbr d a ł iey 12 koni w pom oc. W ism arska poczta sześc.ią końm i ciągniona potrzebo
w ała Ł8 godzin do uiechania czterech mil;
a przeieżdżaiący parobcy odmówili swey pom ocy iedneinu furm anow i, k tó ry przed, kilku dniami u lgnął na wismarskim goś
cińcu , z powodu iż o kilka kroków dalśy czekała go takaż sama przepaść, w któ- re'y na nowo m usiałby b y ł koniecznie u- grząznąć i że rjie mogli w żaden sposób przewidzieć końca iego biedy. Mówią tu nawet iż Rząd każe całkiem zamknąć nie
które d ro g i, dla uniknienia nieszczęścia, albowiem wcale na nich iechać nie można.
O twiera się rozległe pole czynności na
r o kprzyszły dla oficyalislów drogowych.
(L . d. B.J.
t S ztokołm u 15 Grudnia.
— R oboty w kopalniach złota w Aedel- fo rs, które w ostatnich latach ze stratą u- trzym ywane b y ł y , na rozkaz K róla Szwe
dzkiego nie maią się iuż na dal kosztem rządowym utrzym ywać.
x K o p en h a g i 22 Grudnia.
— P okazał się tu szczególny rodzay fałszer
stwa ; to iest P y re k c y a T eatru uwiadomia, iż ^sprzedawano niedawno fałszywe bilety nu teatr bardzo tanio i ostrzega publi
czność aby nigdzie nie kupow ała biletów tylko w kassie. Pisma zaś publiczne czy
nią uw agę, że gdy ich niekiedy w kassie z ab rak n ie, nieieden bywa w potrzebie , kupować bilety od niewłaściwych o só b , a to płacąc ie naw et drożey. N ależałoby ie robić z k ru sz c u , podobnie iak b y ły te któr*?. znaleziono w H erkulanum lub Pom pei ; nie b y ły b y tak łatw e do sfałszowa
nia ani zabrudzenia. (L . d. B.)
--- — -iiiifcfe « w --- .
* A lto n t/ 31 Gruilnia.
— W edług czwartego raportu o
O s a d z i e u b o g i c hw
1' n i D E n Y c K S G A B E, pierwszym te
go rodzaiu zakładzie na ziemi niemieckie:y, sprawdza się od Niderlanczyków naypier- we'y na doświadczeniu wsparte twierdze
n ie , że tam gdzie są g runta zbytkow e, sposób takow y opatrywania chorych nay- lepszym będzie. Z w ełny slrzyżoney z owiec teyże osady, którą sami osadnicy i ich dzieci przędły, wyrobiono kilkaset łok ci m ateryi w ełnianey, która na odzież osadnikom przeznaczona, między nich po
dzielona zo stała; wyrabiano oraz w ełnia
ne m aterace. O grody po ćwierć beczki (blisko ćwierd korca) wysiewu m aiące, przy wielu domach upraw ione, w roku tym. w obfitości dostarczyły iarzyn. S to
pień upraw y i żyzności grunt«, do Jakiego przy stósownem postępow aniu doyść mo
że , przewyższył w ty m roku wszelkie o- czekiw anie, gdy przy korzystne'm nader tegoroezne'm powietrzu wysiew żyta sześcio
krotnie , tatarki siedm krotnie, owsa i k a r
tofli ośmkrotnie w rócony z o s ta ł, tak iż osadnicy z niebardzo licznemi familiami sw em i, na c a ły 'ro k żytem , tata rk ą i ka r
toflami z własnego gruntu są opatrzeni.
W szystkie dwadzieścia domów osadniczych iuż są zaięte. Ogólna liczba mieszkańców iest teraz 103, którzy ciągle w naylep- sze'm są zdrowiu. W całe'y osadzie iest krów 2 4 , owiec 18o, koni 7 , kóz 3.—
Prócz tego osada uzyskała w darze wiele drzew owocowych i innego ro d z a iu , k a r
tofli do sadzenia, i siążek do m odlitwy i czytania. W nowo wystawionym domu szkolnym , w dwóch izbach 36 dzieci na
ukę odbiera.
■i F ra n k fu r tu 4 Stycznia.
— Dyecezych D ortm und i H attingen (Regencya M unster) Bakałarze okoliczni, pod przewodnictwem dwóch kapłanów i dwóch starszych B akałarzy, utw orzyli to warzystwo , na którego konfereneyach wy
łącznie ćwiczeniami muzycznemi zaymo- wać się m aią, aby tern skutecznie'y do rozszerzenia nauki śpiewu po szkołach przyłożyć s ię , tudzież popraw ny sposób śpiewania ze szkół do Kościołów przenieść.
Skoro na takow ych konfereneyach sami dostatecznie wprawią się w praktyczne użycie m?toUy w uksutuloeniu głosu »8- chować się m aiącey, i gdy się nauczą me- lodyy kościelnych w edług naylcpszych chorałów', zamyśłaią z ukształconych swych uczniów, iak tylko się liczba przyzw oita znaydzie, utworzyć chory, i po kościołach na przem ian z gm iną zwrotka za zw rotką śpiewać. Po cze'm przy uroczystościach, gdy się uczniowie należycie w praw ią, mo- 'żnaby śpiewy chóralne zaprowadzić.
— W prowincyi pruskie'y nad Renem za
łożony nie daleko Siegburga instytut dla ob łąk an y ch , zaiął teraz wskazane mu do
my. Zbroiownia 38 batalionu Siegburskie'y m ilicyi, tndzież szkoła m ieysk.i, z dotych
czasowego swego pomieszczenia w Opac
tw ie, do innych zabudowa/ń przeniesione zostały. Ponieważ koszta urządzenia do
mu prusko - nadreńskie prowineye ponosi
ły , im się więc należy w yłączny przywi- l e y ; gdy zaś liczba chorych 2000 wynosi (między którym i tylko 800 z urodzenia o- błąkany eh) zdaie się więc iż na pierwszy początek m ało bardzo zostanie mieysc nie- zaiętych, a osobliwie dla osób nie z pro w incji rzeczone'y pochodzących. P rzy rozdzieleniu m ieysca, nietylko płeć iednę od drugie'y odosobniono, ale nadto każ
dą płeć osobno, na cztery klass po
dzielono. Do 1.) należą nayniespokoyniey- s i, który ch naytrudniey w porządku u- trzymać: do 2.) tacy którzy nieprzyzwoite zaciągnęli n a ło g i; do 3.) którzy nie tak mocne namiętności p o kazuią; do 4.) przy chodzący do zdrowia. Ostatnie dwie klas- sy wspólnie w iednychże pokoiach bawią się, iedzą i pracuią. Co się tyczy usługi, ieden posługacz na ośmiu chorych iest wy
znaczony. Do utrzym ania całego instytu- tu należy 45 osób.
— Dnia 23. Grudnia u m arł w Ettenheim
Królesko - Francuzki Jen erał Porucznik M argrabia Thum ery w 85 roku życia swe*
go. Zgon iego interessownym bydź po- winien dla wyższe'y publiczności. B ył ort poufałym K róla M ęczennika, i Xięcid d ’ Enghien przyiacielem , z nim w czasie okropne'y burzy rew olucyynćy schronił się do E tte n h e im , z nim razem p o y m a n y , kilka miesięcy w więzieniu Strasburskie'm przesiedział. Większość iednego tylko g ło su w sądzie w oiennym , przed którym mu stanąć k azano, los iego korzystnie roz- strzygła. Od te'yr chwili w ulubione'm m iasteczku, przez pamięć na swego przy- iaciela p rzeżył lat 22. Błogosławieństwa mieszkańców E ttenheim , na których nie przestaw ał darów swych w ylew ać, towa
rzyszyły mu do grobu.
W' Dreźnie daną b y ła z nadzwyczay- n ą okazałością reprezentacya O pery Jes*
sonda napisaney przez Spohra. Same de«
koracye m iały kosztować 4,500 talarów.
N a dwa tygodnie pierwe'y rozknpiono wszystkie bilety. P. PT ehur doskonalił z wielką pilnością osobiście aktorów w d o k ła- dnem ie'y graniu.
W czasie naykroiszych d n i, w pewnym ogrodzie w Zurich zerwano różę na wol- nem powietrzu w zrosłą i rpzkw itłą.
z Louitymi 1 .Stycznia.
— W ielu znakomitych Anglików chcąc bydź na koronacyi K róla Francuzkiego, pozamawiało iuż pom ieszkania w Reims.
— Nayniebezpiecznieysze dla żeglugi mieysca w zdłuż brzegów angielskich, są bez wątpienia na wybrzeżach Hrabstw a C ornw allis, D o rse t, Som merset i Devon.
Od ro k u 1815 do początku r. 1821 w tych okolicach iHU okręty n a hr7.pgi rzucpne, a 558 w inny sposob uszkodzone »ostały.
Żeby więc tak niebezpiecznych unikanąć w ybrzeżów , zamyśłaią założyć k a n a ł Bry- stolski.
— W czoray na teatrze Coburg wystawio
no sztukę pod tytułem « Rewolucya fran- cuzka czyli rząd terroryzm u « pierwsze to wystawienie z wielkiem upodobaniem przyięte zostało.
— P ułkow nik Cockburn, M 'G i l l i r a y , Pułkow nik Hervey, Galt i D avidson, mia
nowani są Kommissarzami do K anady.
Rząd m ianował dwóch członków teyK om - in issy i, Kompania K anady dw óch, a pią
ty za wspólnem obudwu sjron porozum ie
niem się. Kommissya ta ma się zaiąć o- cenicniem gruntów dla Rządu i duchowień
stwa zachow anych, k tó re , iak m ów ią, śą bardzo rozległe i żyzne. Kommisarze mieli posłuchanie u Lorda B athurst, któ
ry im ostateczne w ydał Instrukcye.
— Proces ciekawy ściągnął dnia 21 z. m.
niezliczony tłu m lu d u , tak dalece iż uli
ce do try b u n ału przytykaiące b y ły zatka
ne. Panna Foote, pierwsza aktorka z tea
tru Covent - G ard en , żądała od nieiakie- go P. Ilayne. m łodzieńca bardzo maiętne- go 10,000 funt. ster. iako wynagrodzenie za niedotrzym anie uroczyste'y obietnicy że
nienia się. Sąd przysięgłych skazał Pana H ayne na zapłacenie je'y 3,000 funt ster, (126,000 Złp.J
— Czytamy w Dublin - Post: PrzyporP’
nieć sobie należy że donieśliśmy iż A ryer iest na w pół urzędowym organem części gabinetu przeciw ne'y Katolikom. Za
czynami mniemać żeśmy się omylili. Ar
ty k u ły te oczywiście przeciwne są nie tylko
uczuciom P. Canning, H uskisson, lecz także
uczuciom P. /•Vi:/ i El don. — W te'y rze
czy K uryer nie iest organem żadnego członka gabinetu. Styl iego w A rtyku
łach przeciw katolikom , iest tenże sam co i styl dzienników D u b lin -S i ar i Dublin - M ail ; łatw o więc poznać Autora. W iemy że M ail i S ta r nie są Dziennikami Mini- eteryalnemi i owszem że są przeciw Rzą
dów i. Jakoż a rty k u ły B uryera pochodzą od kilku członków kościoła protestanckie
go w Irlandyi. Chciano wzbudzić w An
glii poruszenie przeciw Katolikom ; lecz BOGU dzięki usiłowanie to nie powriodło się. Żadna parafia Angielska nie b y ła za stroną tych wyspiarzy.
— Niewiadomo co za wróg przymusza tu tak często akuszerów do odebrania
s o b i eżycia.
U c z y n i łto niedawno poważany Pan S h ep h o rd , k tó ry poprzednio odbierał u X iężny K larencyi i W eymarskiey,
__ Haicki okręt przeznaczony, lak mó
w ią , do Ham burga , ro zb ił się w bliskości portu D over z ładunkiem 4000 worów kawy i wielu beczkami Mahoniu.
— Pisma nasze są znowu zapełnione do
niesieniami o nieszczęściach przez burze urządzanych. Dnia 2 3 , 15
p o c z tnieprzy- szło ze stałego lądu, pomiędzy którem i bra kow ało 5 z Ham burga. (L. d. B.)
— Zawsze ieszcze leży wiele śniegu w północney Anglii.
— Pani Jo u n g , matka nieszczęśliwego F auntleroy, z rozpaczy nad smutnym lo
sem syna sw ego, um arła dnia 21. Grud.
w 71 roku życia swego.
__ W porcie w Plym outh buduią teraz 7 nowych okrętów w oiennych; 11 zaś in
nych w krotce rozpocząć maią.
__ P od łu g ostatnich wiadomości odebra
nych z VI ashiugton widać tam iuż zna.
osmy ruclt z powodu przybycia członków kongressu. Naybliższy statek pocztowy ma przynieść poselstwo
P r c z y rd e n t a ,które ie d n a k , iak Courier m niem a, dla obecnych okoliczności oczekiwane iest z nierównie nniieyszą niecierpliwością niż lat dawniey- szych. Wiadomości które otrzymaliśmy dochodzą do 1 G ru d n ia, a w pierwszy po niedziałek w G rudniu ( to iest dnia 6go j m iało bydź otworzone 18te posiedzenie K ongressu.
— Mamy wprawdzie Gazety
znowego Jorku dochodzące do 8 G rudnia, lecz nie nadeszło tam iêszcze poselstwo
P r e z ydén
ia z W ashinghlon.— Mniemano zawsze iż w ybór nowy padnie na P. ¿idains. — Po
dłu g listów z G uayaquil z dnia 21 W rze
ś n ia , p rz y b y ły okręty -Ania i -dquiles dnia 14 do Callao , po
n i e p r z y i ę c i ubitwy k tó rą im A dm irał Guise ofiarował. *)
z M a d ry tu 22 G rudnia.
O statni oddział woyska francuzkiego w yszedł stąd dnia 20. b. m. a dwa p u ł
ki szwaycarskie są iedyne'm obcem woy- skiem które tu mamy. P u łk który na o-
®latku z Bajonny tu p rzy b y ł wynosi tylko l500 ludzi, a zatem w oi^olc znćiydowac
tu będzie tylko 3000 obcego woyska.
r ~~ I^nia 8. b. m. R ektor Uniwersytetu Tol^W iskiego poważnie rozpoczął nowy bieg nauk. p r zy tey okoliczności 230 wpi- sunych uczniów odpraw iło spow iedź, i kommunią §. przyięło.
1 Adwokat V illa , klróry iako Syndyk J^onstytucyyney władzy mieyskie'y w Bar-
) NicOawoo doiioiily pisma Fruncuzkie z<
one «»kręt tryo Amirila , Congreto, zapędzi 1; na piaski.
cellonie kilka miesięcy b y ł w ięziony, od
zyskał teraz wolność i zaraz Paszport do wyiechania za granicę.
z P a r y ż a 1 Stycznia
— Oto iest wspom niony w przeszłym N u merze Adress Izby D eputow anych, czyta»
ny przez P. Bavez :
Nayiaśnieyszy Panie !.
« Francya podzieliła boleść W. K. M. ; płak ała z Nim razem po zgonie K róla, któ
ry w przeciwności zachow ał wielkość od szczęścia nie zależącą, a k tóry przez m ą
drość swoię u czynił władzę naywyższą za
kładem szczęścia i pokoiu. Jako pośrednik pomiędzy teraźnieyszością a przeszłością zabezpieczył przyszłość ln sty tu cy am i, któ
re tak długo trw ać będą iak pamięć ie- g°* «
« N. Panie ! następuiąc po M onarsze któ- ry tyle b y ł kochanym od ludu ile od swo- iey ro d zin y , wzbudziłeś naysłodsze nadzie- ie w sercu tw oich poddanych. Jeźli ich smutek i zaufanie słodką pociechą przeię- ły serce W. K. Mości, Twoie naypierwsze w yrazy uspraw iedliw iły miłość naszą, i u- czuliśm y, że Opatrzność powraca nam w szystko, co nam odięła. «
« W ładzca który przemawia do ludu swego o powinnościach królow ania, tem świętszemi czyni obowiązki poddanych. Sta
łość N, Panie, iest pierwszym przym iotem sprawiedliwości ; ona sama nadaie dobroci ie'y prawdziwą cechę, a W- K. M. błaga- iąc o nią Boga, k tó ry K rólom swego na- tchriienia udziela , okazałeś, iakich cnót po Twoiem panowaniu spodziewać się może
my. «
u W . K. M, oznaymiasz nam o utrzym a
niu szczęsliwey zgodności U;waiące'y mię
dzy Francy^ą i zagranicznemi rządami. Gdy' wewnątrz wszystko bez w ysileniaiednoczy się na wezwanie w spaniałego M onarchy » wszy'stko powinno umacniać się zewnątrz na głos praw ości, na potężnym tronie sie- dzącey. w
> W zamiarze ustalenia te'y zgody, i po-, koiu k tóry iest ie'y owocem , N. Panie przed łu ży łeś pobyt woysk twoich w Hisz
panii. Woyska te prowadzone przez Xię- cia będącego zaszczytem naszey broni i sprawiedliwą chlubą oyca sw oiego, po
wróciło Monarchę narodowi. Zabezpieczą dziś tenże
n a r ó dod powrotów klęsk któ
re go tak długo dręczyły'. Przez w arun
ki tey um ow y, godząc interessa obu Mo- n a rc h iy , AV. K. M. dowiodłeś przywiąza
nia swoiego do sprzymierzonych i przewi- duiącey troskliwości o dobro swoiego K ró lestwa. u
« Spokoyny względem zewnętrznych stosunków , N. P a n ie , zwracasz wszystkie myśli na wewnętrzną pomyślność narodu.
Z rozrzewnieniem w idzieliśmy iak pośw ięca
łeś nay szlachetnieyszym staraniom te chwi
le które zdawały się należeć do samey tylko b o le śc i, żeś
u d z i e l a łprzem ysłow i i handlowi zachęty k.tóre podobnąŻ opiekę zapow iadaiąrolnictw u, zes obecnością two- ią osładzał naywjękssje nędzę ludzkości i w schronieniu ^lbóstwa rozlewałeś tę tk li
wą pociechę sen a ktore'y żadne dobro- dzieystwo nie zastąpi. «
» N , Panie! Beligia iest podstawą towa
rzystwa ; bez Religii niema dla ludów ani trw ałości ani pomyślności i chwały; a p ra
wa ieżeli szanowane bydź m a ią , powinny nosić ie'y niezatartą cechę. Z wdzięczno
ścią wspierać będziemy N. Panie gorli
wość twoię dla tak drogie'y sprawy.«
»Sprawiedliwość i polityka podały da.
stoynemu b ratu twoiemu m ądry zamiar który zoymował iego ostatnie myśli. T o bie to N. Panie zostawione iest dopełnie»
nie tego dzieła w ynagrodzenia; to dzie«
dzictwo wielkiego K r ó la , godne waszćy Króleskie'y Mości. Szczęśliwi iesteśmy że mogliśmy przyłożyć się do pod^w lgnięcia fortuny publiczne'y które dozwala użyć ie‘y tak szlachetnie, bez uszkodzenia kredytu, bez powiększenia ciężaru podatków, be*
uszczerbku służby i potrzeb publicznych,«
» Jzba deputow anych przyięła zaszczyt należenia do tak wielkiego dzieła; wierni będziemy sprawiedliwości i obietnicom na.
szym. «
«N. P a n ie ! dzięki ci składam y żeś nas zawezwał na ten dostoyrny obrządek któ.
rym W. K. .M. chcesz zakończyć pierwize posiedzenie Izb za Panowania < swego. U stopni tego O łtarz a, przy którym Oley Święty na głowę twoię wylany będzie, z przy sięgami twoiemi połączą się nasze ży
czenia i modlitwy. Błagać będziemy Nie.
bios, aby Króleski dom F ran cu zk i, lak cudownie BOSKĄ zachowany o p iek ą , r^ą*
dził na zawsze ludem, który posłuszeństwo dla niego poczytnie za chwałę i k tó ry mu winien iest swoie swobody i szczęście! «
K ról odpow iedział:
Mości Panowie! Mocno wzruszony uczu
ciami które w yraziła mi Izba Deputowa*
n y c li, sercem tylko moie'm na nje odpo- wiedzieć mogę. T ak i e s t , zawsze będzie»
my się porozumiewać dla szczęścia i chwa*
ły Francyii. Niech będzie zgodność uczuć, zgodność zasad : nigdy się liierozdzieti»
my ; chlubny z tego że przykładam y si$
do szczęścia tóyr piękney F raneyi kto»
ra nam wszystkim iest drogą, do którćy ukochania tyle mamy pow odów , dopił»
nię wiernie zamiarów brata moiego po którym płaczę ; i nie poprzestanę na tym Mości P anow ie, bądźcie pew ni że w szyst
kiego poszukiwać będę czego po mnie do*
bro moiego ludu wy'maga. Jakież zado»
wolenie dla nas Mości Panowie f iak to już rzekłem do Jzby Parów, że będziemy wy»
nagradzać nasze nieszczęścia i pamięć ich zacierać!, Dokażę tego ieźli mi BÓG ży»
cia dozw oli; a ieźli mi Opatrzność ezasij na to nie Zostawi, iest móy syn MPa?vo»
w re; on dokonałby tego co ia zacząłem.
Wierzcie moim uczuciom a ieżeli ie wam z czułością w yrażam , wierzcie tik/.ft że z zadowoleniem waszych uw-nć wyrażania przyym uię.«
— Drapeau blanc twierdzi tol’a z , żft po
nieważ prawo wynagrodzenia emigrantom p rzy z n a n e , przeto niepowinpi przestawać na mnieyszem , ale żądać zwrotu dóbrswi>*
ic h , llząd niema prawa zatrzym ywać im ich własności i t. d. Lecz mówi to żsam o pism o, zadanoby przez to cios konsty tu, c y i, a niektórzy przyiaciele emigrantów posunęli za daleko swóy z a p a ł, gdy upor
czywie przy tem prawie obstaw ali; nale
py się więc spodziewać że Izby' podobnym żądaniom położą tamę.
— Sprzedaią relaryą o processie w yda
wcy Dziennika J m i de la Char te. w Cler- m o n t, kt,óry skazany został na trzy mie
sięczne więzienie i opłacenie k a ry pienię- żney 2000 franków , ponieważ nazw a ł K ró- la un homrnfi fra n c .
__ P odług Dziennika ¿4ri»1arque, Panna Bobespierre pobiera zawsze od Rządu 4000 fr. pensyi.
Donoszą z Rzymu że ośmdziesjąLletni
Sekretarz nu K ardynał' dcli a Sojna^lpu
T>ył niebezpiecznie chory, lecz teraz ma się lepie'y. Wielu z Rzymian wzię
ło paszporta do N eapolu, aby pomieszka
nia swoie mogli drogo wynaiąć ciekawym cudzoziem com , k tórzy zjadą na obchód uroczystości Jubileuszu. Zjechało się tam iuz wielu Anglików i spodziewano się przy bycia Królowe'y Sardyńskiey.
— K ról Jmci Sardyński rac z y ł wynieść Xięcia K arola Amadeusza Carignan ze stopnia Jenerała Porucznika na Jenerała Jazdy.
Slautbniu 27 Listopada.
Donoszą ze S m jr n y , ze eskadra au- stryacka otrzym ała naysurow szy rozkaz
>do sciągnienia od Greków konłrybycyi w ilości 800,000 piastrów iako w ynagrodze
nie za szkody zrządzone przez złupienie austriackich okrętów , w razie zaś oporu, -do zaczepienia flotty H ellenistów , wszę
dzie gdzieby ią napotkała.
— Z A lexandryi ■dowiaduiemy się, ze wkrótce po wypadkach przy K a n d y i, bu
rza gwałtow na spotkała flottę Jbraliima Baszy i m ocno ią uszkodziła.
— T urcy ieszcze się trzym ają w Patras i Lepanto. T rzy do czterech tysięcy T u r
ków około Zeituny ciągle staczaią utar
czki z Grekami od wąwozu Termopilskie- .go przybyłem i. Derwisz Basza którego głów na kwatera niedaleko Laryssy, dotąd iest nieczynny.
— Gazeta powszechna na mocy listów p ry watnych ze Stam bułu z d. 4. Grudnia za
pewnia ze S u łtan piątą przeciw Grekom wyprawę postanow ił i że iuz tym koń
cem w ydał F irm an do W ioekróla Egipt- skiego w którym mu ponoszenie wszystkich kosztów poleca. Że za* W icekról przeszłe
go iuz roku przeym ow ał na siebie wszelkie w ydatki w oienne, pod warunkiem aby no
wo bita moneta iego w całćm Państwie Ot- tomańskiem praw ny bieg otrzym ała, wno
sić więc teraz można iż Porta w obecnem krytyezne'm położeniu tego ostatecznego chwyci się iro d k a . Wiadomo iest iż mo
neta Egipska ma bardzo m ałą wewnę
trzną wartość.
W I A D O M O Ś C I
l i t e r a c k u
:.
t'V yicjłek s dzieła Parta M ontgery o Okrętach niewidzialnych.
(z Bulletyntt Ferussuctt.)
— Często używano nurków do odcinania lin kotwicowych, do przewiercenia spodu okrę
tu, lub podpalenia go ogniem gr.éckiiii, do jprzesłania w iadom ości, pieniędzy nawet i Atnmunicyi do oblężonych miast nad
m orskich. Póznie'y wynaleziono machiny- do tegoż c e lu , i okręty' szczególnie tylko pod wodą działaiące. Lubo wynalazcy troskliw ie starali się ukryć swoie postępow a
nie w tym w zględzie, wiele przecież w*y- k ry tem zostało. Pierw szy okręt niew i
dzialny (a) zbudow ał Cornel, van Dreb- hel w Londyrnie r. 1620. drugi Francuz ie-
•den w Rotterdamie r. 1653 ; trz e c i, Dawid B ushnel, obywatel z K onnektykut wAme- ry c e r.1777; czw arty i p ią ty , sław ny Ful
ton w Rouen i Brest r. 1801; szó sty , b ra
cia Çoëssin w H a v re , 1804; siódm y Ful
ton w nowym Jorku 1811. ósłny, Schul- dhain 1’orucznik Krófeskie'y M arynarki
— -mmm« a b m w »
a Tak nazywać będziemy każdy okręt pod po
wierzchnią wody dzialaiąry, który Francuzi zowią navires tousmarÍK.
«
w Portsm uth; dziewiąty i dziesiąty w osta
tnich czasach wystawiony b y ł w Anglii, przez Johnsona kapitana okrętu kupiećkiego.
Prócz tego za pom ocą m in pływ aiących zburzono wielki most na łyżwach ; niewi- dzialnemi Petardam i wysadzono na powie
trze , lub znacznie uszkodzono dw adzieścia okrętów (między tem i ieden lin io w y ).
W roku 1720. D oktor Desaguillers p ier
wsze uczynił doświadczenia z niewidzial- nemi racam i na Tamizie. Choć bardzo ma
łego by ło kalibru, podniosły iednak okręt wielki naład o w an y , u mnieyszego zaś dno zgruchotały. Podobneż doświadczenie po
wtórzono r, 1814. w Vilette. Że iednak ra ce po wierzchu nie pod wodą p ły n ę ły , p ękały więc w pow ietrzu, i dnu okrętu nie wieleby szkodziły. Teraz Josna Blair w Lui- zyanie zatrudnia się robotą takowe'y n ie w idzialnej strz e lb y , którą nazyw a 4me- rican-torpedoes. Kommissya wyznaczona do ie'y roztrząśnienia zapew nia, iż zwyczayny okręt takow ą bronią opatrzony, sam z po
tęgą morską z całey Europy zebraną w al
czyć może.
Fnllon krótko przed śmiercią w ym yślił trzy działa z któłych pod wodą strzelano.
Pierwsze z nich iednofuntowe przecię
ło 14. calow ą lin ę ; drugie czterofunto- we z taką m ocą w ypaiło kulę, iż ta 40.- stóp przez wodę przebiegłszy ieszcze dość głęboko w piasku utkw iła ; Irzecie stofun- towe w odległości 15. stóp zdruzgotało drzewo grubości spodu okrętu liniowego.
Lepie'yby b y ło okręty niewidzialne bu
dować z żelaza iak z drzew a; ciężar ten sam. Lecz żelazny statek iest trw a lsz y , woda się weń nie tak łatw o sączyć bę
dzie, a nadewszy-slko p rzy iednakoweyże obiętości z e w n ę trz n e j więce'y ma wewnątrz przestw oru i t. p.
Zaciągaią na nich żagle dla prędszego b ieg u , te iednak wraz ze wszystkiemi li
nami za pierwsze'm zoczeniem nieprzyja
ciela, składaią w przyrządzone um yślnie do tego wydrążenie. Po czem zamykaią wszystkie o tw o ry , otwieraią zaś kruczki dla wpuszczenia wody w mieysce um yśl
nie na to urządzone w spodniey części okrętu. T ym sposobem zanurza się okręt.
Skoro iuż zanurzy się do głębości 7. lub 8 stóp. wtedy zaroykaią kruczki. W takim stanie iest okręt niew idzialny w odległo
ści kilku sążn i, i w żaden sposób od nie
przyjaciela uszkodzonym bydź nie może S ty r na osi poziomey' utrzym uie go w' iedne'y że zaw'sze g łęb o k o śc i, lub zmniey- sza ią n ieco, nie psuiąc przez to równo
wagi. Dwa inne, nadnią mu pęd równo- leg ły od horyzontu. Maytkowie lub m a
china p a rn a , nadaie obrot wiosłom.
Skoro takowy okręt zbliży się do nie- p rzy iaciela, odeymuią wentyle od otwo
rów armat. S trz a ł u rzą d z o n e j do tego haubicy przewierca w chwili iedne'y spód okrętu nieprzyiacielskiego. W tenczas gdyr działo po wystrzale cola się, poruszra sprę
żynę która natychm iast wentylem otwór zamyka. Że zaś wystrzałem rozszerzone powietrze wstrzyrtiuie w odę, nie wiele za
tem dostać ie'y się może do o k rę tu , a i to łatw o się uprzątnie za pomocą tych sa
mych po m p , które są użyte dow yciągnie- nia wody ze spodnie'y części okrętu , gdy tenże znów na powierzchnią ie'y wznieść sic usiłuie.
cM ontgery okręty prócz dział w inną ieszcze broń opatruie, np. w race p a ln e , sikawki które wyrzucaią n a ftę , lub oczy
szczony i z rozmaitemi m ateryałam i pal-
—
32
—nemi zmieszany o lc f skalny. Skórzane węże od tych pom p, przymocowane są do rui stalow ych, kłore od wszelkiego uszko
dzenia przez strzały są zabezpieczone, leli mechanizm ruchom y (mogą bydź o 13.
stóp nad niew idzialny okręt w zniesione) tak urządzony', ze człowiek ieden przez m ałe otw ory szkłem o p a trz o n e , raz po raz^ okolice po nad horyzontem obeyrzeć m oże, sternikow i okrętu wskazuiąc praw y kierunek dla dosiągnięcia nieprzyjaciela i tralienia go. W tych samych rurach osa.
dzone są w en ty lato ry , dla nabrania świeże
go powietrza do oddychania, zepsute zaś odchodzi w wodę w ty ł okrętu i służy oraz do popędzania go w biegu.
O kręty niew idzialne gdy nie są w, walce z nieprzyjacielem , prędzey p ły n ąć mo
ga iak zwycZayne, gdyby do wspo- mmonego m echanizm u, do żagli, dodadź ieszcze machinę parną i gdyby po powierz
chni wody p ły n ęły .
Pod wodą łatw o przedrzeć się polrafią do przystani i portów które dotąd uważano za niepodobne do zdobycia, i jakby czaro- dzieyską siłą wszystkie, nawet parne okrę
ty woienne, zm szczyćby zdołały.
Montgćry przytacza błęd y dotychczaso
wych niewidzialnych narzędzi tego rodzaiu, i z tey okoliczności opow iada, iż drugi o- kręt niewidzialny zbudowany przez Johnso
na m iał przeznaczenie Bonapartego z wv- spy S. H eleny wybawić. Lecz właśnie
W
dnu, w którym zaczęto go obijać miedzią, or ebrano wiadomość o zgonie tego więźnia stanu. Ośw iadczył także Kom itetowi H i- szpanskiemu w Londynie iż z tym że okrę
tem całą francuzką eskadrę n a stanowisku przy Kadyxie będącą zniszczy. Lecz i tu za późno się stawił.
M n n ł g e r y m n i e m a ii. t a k o w y m a n a w e t