N - 28 .
MONITOR WARSZAVVSKI.
W W A R S Z A W IE D N IA 5. MARCA 1825. R O K U W S O B O TĘ.
1 ) u s t r /. e l t; u i a m e t e o r o i o •> i o z, ti e w W a r s z a w i e .
Dnia 3 Marca
Zrana . . , Popołudniu . Wieczorem .
Cirjitoi/iie/z ]{■ Barometr. j W i a t r. Stan Nieba.
Stopni /.uiiiia . — /|
Stopni zimna . — 2 Stiłpm 7.i oil.'l . — i
Culi 27 liniy 7.8 Południowo-wschodni
i, — 7,5 Południ wo-wschodni
,, — 8/1 Południowy
Chmurno.
Pogoda.
Chmurno.
l 4
I
Zrana . . , Popołudniu •
Wieczorem
•"»tophi zimna . _ i Stopni ci pt.i . -j~ /(
Stopni zimna . — i
Cali i" liniy 99 j Południowy
„ — 9 (i Wschodni Północno-wschodni 9.7 [ Wschodni Południowo-wschodni
Mgła.
Pogoda, 'Chmurno.
W y p i s z P rcto ko łu Sekretarya- tu S /a n u K rólestwa Polskiego.
z Boże'y Ł a sk i
M Y A L E X A N D E R I.
C e s a r z Wszech R ossyy , K r ó l P olski i t. d. i t. d. i t. d.
Wszem w obec i k a ż d e m u , k o m u o tern wiedzieć należy, wiadomo czynimy;
Z apatrzyw szy się na A r t y k u ł y 31 i 87 Ustawy Konstytucyyne'y Królestwa N asze
go P olskie go, tudzież na A rty k u ły 90, 91 i 93 Statutu Organicznego o R eprezentacyi Narodo\ve'y;
Postanowiliśmy zwołać OI>ie Izby Sey- mowe w Stołeczneni Mieście Nasze'm W a r szawie.
Seym otw artym będzie M a ia , zo
s t a n i e z a ś zam kniętym Czerwca ro k u bieżącego.
P osłow ie i Deputow ani od Gmin z g ro m adzą się w rzeezoney Stolicy Naszey, na dni Siertm przed otwarciem S e y m u , dla u d o w o d n ie n ia ' p rz e d Senatem ważności swych W yborów .
Senatorow ie Naszego K rólestw a P o l skiego zjadą się p rzeto w łe'yże S to lic y , w tymże samym czasie.
S enatorow ie, Posłowie i D eputow ani l Dwa S ey m y p o p rz ed ziły Seym dziś zw ołuiący się. Seym r o k u 1818, kierow a
ny duchem zgody i iedności, n a y p iln ie y - Sz> m potrzebom O yczyzny zadosyć uczy
n i ł , za p om ocą praw m ąd ry c h i I s ta w N a rodowych.
S e j m ro k u 1820, tracąc czas drogi na czczych niesnaska ch, nie zostaw ił praw ie t r ac swoich śladu. T a k przeciwne w ypad
ki n ie .b ę d ą dla Was s tr a c o n e ; polralicie
*” 'kiiąć , pochlebiam y S o b ie , — i om am ień ' vyrozum ianey miłości własney, i nie- S/'Częsuycj1 s L l t¡^,ów n iezgody.
^ ‘et'ni p o w o ła n iu W aszem u, roztrząsać Łtdzieęjg z um iarkow aniem ważne proie- v a > które pod o b ra d v Was.;e wniesionemi zostaną ; a korzystając z p rz e stró g dośw iad
czenia , używać b ęd z ie c ie , po raz t r z e c i, najdroższego z n a d a n y c h W am P rz y w ile jów, z tą miłością dobra p u b lic z n e g o , k t ó r a , nie wątpimy, ¡fc W as wszystkich o ż y w i a , i udzieli W am niezaprzeczone prawo, do wdzięczności Waszych v»spółol»> waleh.
1 rzy tem zapewniamy W7as o życzliwości aszey K róieskiey, B o s k i e y W as poru- czaiąc Opiece.
D a n w C arskiem Siele dnia Lutego 1825 roku.
(podpisano) A L E X A N D E R przez Cesarza i K r ó la M inister S ek re ta rz Stanu, w Zastępstwie, J e n e ra ł Rdy ( L. S. ) Radca S tanu D y r e k to r Jny
Stefan li r . Grabowski.
Zgodno z O ryginałem . M i n s t e r S e k re ta rz S tanu, w Zastępstw ie, Jenerał'R dy Radca S ta n u D y re k to r Jny (podp.^ Stefan l i r . Grabowski
Za zgodność
-M in :ste r Spraw W ew nętrznych i Policyi (podpis ano) T. Al' slowski.
UrzLitl M u n ic y p a ln y m iasta stołecznego V I arszawy
,
P odaie do powszeelme'y wiadomości Jn- teressantów iż w dniu l i m . b. o godzinie 3cie'y po p o łu d n iu w Riórze Urzędu Mu
nicypalnego , p rzed delegowanym U rzędni
kiem , odbywać się będzie in minus licy
t a c j a na dostawę p o trze b n y ch w ro k u bie
żącym A rty k u łó w um undurow ania i opo
rządzenia S traży policy y n ey Miasta S to łecz nego W a r s z a w y , m ianow icie: Sukna śzaraezkoWego i niebieskiego , — p łó tn a koszu lo w e g o , R a w c n lu e l m , — p łó tn a onu- ez k o w tg o i p o d s z e w k o w e g o , — b u t ó w , — hfllszluchów , -— siodeł k om pletnych z n a głów k a m i, — szczotek i zg rzeb e ł,, — tor- bów obrocznych i postronków furażowych.
Chęć zatem licytowania maiący po zaopa
trzeniu się w \ adium w Summić Złp. 2,000 w gotowiznie , bez k tórego do licytacji przypuszczeni nie będą — zechcą się sta
wić w m ie js c u i czasie wyżey oznaczonym, w W arszaw ie dnia 2 Marca 1825 r.
Radca Stanu P re z y d e n t H o y d a . S e k re ta rz J e n e ra ln y G. Jahołkow ski.
D y re k c y a Jeneralna L o te ry y Iirolestwa Polskiego.
P odaie do publiczne'y w iadomości iż Cią
gnienie 2ey klassy 27me'y L ó te ry i klassy- czne'y, stosownie do planu t e j ż e L o t e r y i , o d b y ło się w dniu dzisiejszy m. Z n a c z n i e j sza w ygrana p a d ła na ’N umera. następuią- ce, iako to :
N u m e r 8,350 w y g r a ł 8,000 Z ł p . — N e r 10,158 w y g r a ł 4,000 Z łp .,— N e r 8,518 w y
g r a ł 2,000 Z ł p . — >Ner 10,248 w y g r a ł 1,500 ' Złp. — a N u m e r a 4,982 i 16,181 w y g ra ły po 1,000 Złp.
Ogólna T ab e lla N u m eró w w 2ey klassie w ygryw aiących przy naslopuiącym N u m e rze Gazet W arszaw skich dla wiadomości Inleressow anych w te y mierze o s ó b , d o łą czoną zostanie.
C iągnienie 3e'y Klassy odbywać się bę dzie dnia 5 K w ietnia r. b.
w Warszawie dnia 4 Marca 1825 r.
D y r e k to r Jene ralny, łiochanow skf.
Za S ekretarza D y re k cy i Szcsaw ińeki.
' W A R S Z A W A .
— ( A r t y k u ł n a d esła n y.) Zdaie mi się że pierwszą p o łow ę zagadki literackiify w N u m erze p rz eszłym M onitora u m ieszczonej, potrafiłem rozw iązać: imię. A utora te'y da»
wney ro z p raw y iest T^alentinu» —- ale co do n az w isk a, darem nie sobie głow ę ł a m a łe m . M. Z. J.
P R Z Y J E C H A L I (<lnia 5 i h Mar ca) Dembski Adaui Ur a b i a z Bor uci na — Ul kan J a n kupiec z Kr ól ewcu — Rosenfel d kupi ec e Kr a k o wa — Ta r nows ki Murcelli P u ł k o w n i k » D u b n a — W o y - naiski Kapi t an z Łowicza — Lubieński H e n r y k Hrabia z Gu z o wa — Sufezyński J ózef Mm szatek z Wo ł y n i a — J a b ł onows ka M a i y m i t i a n o w a Xzna ■ W «.dynia.
W Y l E C H A l . l ( dnia 3 i /, Mar ca ) R a d z i wi l o -
« a Xiężiia do Nieświeża — Koznkowski S t a n i sław Kapi t an do Kowna '— F t y d m a n n ku p i e c d<> Rossy i — Lc d óc hows ki Ta d e u s z Maj or d o Ko n s t a n t y n o wa — Rus s " cka Jul ia Hr a b i n a do Pi l i zyna — Sm barski Er azm Sekr et ar z P r o k u - rat oryi do Kalisza — Kwi at kows ki Sz y mo n O - bywat el do Gr ó y c a — Gastomskn Aniela O b y w . d o Budzi s i yna —
z Pelr.rthurga 4 £17} t,iitou;e.
— N ayiaśnieyszy Cesarz JMć r a c z y ł n a kazać postanowieniem z dnia 23 Stycznia aby przepisy względem używania stem plo
wego papieru z oddzielnymi stępieni do deklaracyy n a kom orach , niero z ciąg a ły się do deklaracyy towarów kraiow ych rossyy- skicli przeznaczonych do wywiezienia.
— N. P A N m ia n o w a ł re sk ry p te m z dnia 14 Stycznia K o n tr - A dm irała Byczeńskiego Dow ódzcę m a ry n a rk i i D y r e k to r a p o rtu Chersońskiego > K aw alerem o rd e ru Ś te y
Anny l e y klassy.
__ P. Z u lk o w , kupiec P e te rs b u r s k i, za
m ieszkały w K ra s n o ia rs k u , o trz y m a ł Me
dal zło ty z w: tęgą orderu S ie j Anny, W n agrodę za ustąpienie swego domu w a rtu jącego 5,000 r u b l i , dla lazaretu batalionu założonego w K rasnoiarsku. (Ds. Peter.)
__ S ła w n a P ani K riidener u m a r ła dnia 13 (25) G ru d n ia w fta fa su b a za r w K r y m i e , po n a d e r bolfcsrtey c h o ro b ie , k tó rą znosiła z cierpliwością prawdziwie chrze- śeiiańską. W roku z e s z ły m , w Czerwcu, u d a ła się ona z Inflant do K r y m u , w t o warzystwie córki swoif y , swoiego zięcia R ad cy S tanu B e rk h e in i, i P a n n y M a u r tr Szwaycarki. ( D z . F r k . )
Od brzegów Elf-.V <>• ■'•>• Lutego __ D o n o -z ą ze Stade iż na tam teyszych moczarach ta k iak na E lbie iest teraz przystęp i ustęp morza. Jak będzie m o ż
na w groblach ty le prz erw n a p r a w ić , rzec*
tru d n a do odgadnięcia. N a dbrzeż a E lb y sm utny d o tą d wystawiają o b r a z , ciała zalanych l u d z i , tysiące sztuk, zatopio
nego b y d ła pomięszane pędzi woda na b r z e g i , a o pogrzebie ludzi nie podobna ani myśleć w obeone'y chwili, gdy statków do ratow ania nieszczęśliwych mieszkańców nie wystarcza. Mieszkańcy wyspy K ra u t- ta n d wszystko u tr a c ili, podobnie i w Wischhafen.,* W F r e y b u r s k i e m , w Neu- ehaus i O tte rn d o r f strata iest nienagro- dzona. Biedni mieszkańcy ciągle pod d a chem spoczywając z utęsknieniem w yglą
dają p o m o c y , a stan ich tem przykrzey-
•zy iż nie maią w ody do picia. W E k o nom ii H a rb u rsk ie y w ogóle w 36 miey-
*cach groble p o p r z e r y w a n e , w wielu miey-
•cach aż do g ru n tu ziemia wyrwana. T y m
•p oiobe m 10,580 morgów K alenberskich g runtu zalała w o d a ; stało tam 533 domów przez 4040 ludzi za m ie sz k a ły c h , któ rzy te ra s do naywiększe'y n ędzy na długie lata przywiedzeni zostali.
% Dettatt 18 Lutego.
. D nia 16 L utego u yrz ano tu na Muldzie P $a M o rskie g o ; osobliwsze to w tycli stro
nach z ja w is k o , skutkiem iest zapewne wi
chrów na brzegach morza niemieckiego panujących. W c zo ra y ( d. 17. ) poszczęści
ł o się P o rucz nikow i H r. Solms po kilko- godzinnych usiłow aniach zastrzelić to zwierzę w bliskości uyścia M uldy do E l
b y. D łu g o ś ć iego w y n o s iła 4 J s t o p y , w a ż y ł zaś 174 funtów.
i A u g th u rg a I I . Lutego.
— Zapewniaią i e X ią ź e M etternich nie opuści W iednia przed od/azdem do W łoch.
O d pocz ątk u tego miesiąca zgromadzali
•ię u niego posłow ie wielkich mocarstw a powodu, iak s ą d z ą , uznania państw A m e
r y k i pohidniowe'y przez Anglią. Po ie- d n ćm takie'm z g rom a dzeniu K ancellarya X ięcia Metternich w y s ła ła nadzwyczaynych gońców do P a ry ż a , Berlina i P e te r s b u r ga.
t B r u x e lH 1*. Lutego.
— W e d łu g ra p o rtó w z okolic zalanych
W H o llan d y i (prow incyi), obracliowano iż o k o ło 1600 m orgów g r u n t u , a na tych przeszło 40 wsi woda z a la ł a . — W F r y z y i nędz a do nayw yższego dochodzi stopnia.
Je st tam “200,000 m orgów ziemi zalanych w o d ą , a k ilk a tysięcy ludzi całego p o zbaw ionych m aiątku. S trata w produktach,
d o m a c h , i b ydle m iliony w y n o si; w czte
rech obwodach przeszło 10,000 sztuk by*
d ła zatonęło. W dobrach X c ia Ursel 150 familiy bez p r z y t u ł k u zostało. W p ó łn o - c n e y H o llan d y i wielki cierpią niedostatek Wody d o p ic ia . U trz y m u ią tu i e p i ą t ą
część N iderlandów woda za la ła .
— Sąd P olicyi Poprawcze'y w L eodyum będzie m ia ł w tych dniach do ro z strzy g n ię
cia ip raw ę lichw iarza, w które'y prz eszło stu św iadków , iak m ó w ią , ma b ydź s ł u chanych.
t L o n d y n u 14 Lutego.
— Dnia 9 Ltitego tow arzystw o katolic- ckie w D ublinie o d b y ło posiedzenie nd k tó re m p r e z y d o w a ł L o rd JKilleen. P rez y - d u iący w y s ta w ił iakie niebezpieczeństwa g ro ż ą tow arzystw u i zachęcał cz łonków do um iarkowania i p o d d an ia się p r a w u . — W tym że duchu m ó w ił P an O 'C onnell. — S k ła d k a tygodniowa p rz y n io s ła blisko 1000 f. s. W iele zn ak o m ity ch osób chcia-
ł o do niey należyć. P o w s ta ły pote'm spo
r y czyli prośba tow arzystw a ma bydź podana przez L o rd a G rey czy przez lorda Donoughrnoore.
— Wyniesienie X ięc ia N orthum berland, na stopień nadzwyczuynego P o s ła przy K ró lu F ra n c u z k im , na uroczystość N a maszczenia tego M onarchy, ta k mocno u- cieszyła mieszkańców X ięztw a N o rth u m b e r la n d , ze 40tu z nayzn ak o m itsz cy szla
chty o ś w ia d c z y ło , że chcą mu w ła s n y m kosztem tow arzyszyć do lilteims.
— W ciągu zeszłego ro k u w yprow adzono z O porto 26,742. pip w ina: z tych do A n glii 19968, do Buenos Ayres 5293, do A- m ery k i północne'y 613, do Rossyi 138, do Pruss 11. do F ra n c y i 2.
— W yydzie tu wkrótce przepyszne w y d a
nie Raiu utraconego M ilto n a , przypisane królowi. P. M a r tin , a r t y s t a , z r o b ił sam . ry su n k i do 24 ry c in na miedzi, t a k że sam sztych iest o ry g in ałe m .
(G . B. I I .)
— Dyskussya pom iędzy wielu naszemi le
karzam i o k a z a ł a , że pom pa żo łądkow a , o ktore'y lak. często mówią odnieiak ieg o c zasu, iest w ynalazkiem F rancuskim p r z y wiezionym z P ary ż a przez lekarza Ur*.
T a dowcipna m achina uwalnia szybko żo łąd e k i to nierów nie lepie'y niżeli wy- mioty. Ż ołąd k o w a pom pa w y b o rn ie się daie użyć w przypadkach zatrucia. (E tui.)
— 128 —
i M m !r y tu 8 L utego.
— N a rozkaz K róleski O rd e r A m e r y k a ń ski Jzabelli Katolickie'y m a równycliże w oyskow ych zaszczytów używać iak i o r d er woyskowy K a ro la III.
— Obadwu P u ł k i K ró la i K rólow e y ode
b r a ły rozkaz udadź się z Valladolid do F e r r o l , z k ąd zapewne p o p ł y n ą do A m e
ryki.
— Wszystkie kobiety k tóre pobieraią pen- s y e , od teraźnieyszego M onarchy lub do- stoynego Oyca jego wyznaczone , wyią- wszy wdowy po woyskowych lub U rzędni
kach p o z o s ta łe , wezwane są do w ykaza
nia swego politycznego sprawowania się.
— O pat i Zakonnicy z Santa Maria de M onteram o darowali S karbow i Króleskie- n i u , p rzed 27 laty przez llz ą d pożyczoną summę 125,679'realów' (5 0 ,4 0 0 Z ł p .)
z l.z y m u 3. J.atejjo.
W c zo ra y w dzień N. P a n n y grom niezney P apież p obłogosław iw szy grom nice p rz e znaczone dla wszystkich czło n k ó w k a to lickich K róleskich rodzin w E u r o p i e , zn n y d o w a ł się na m szy w k ap licy S y x tu - sa i zaniesiony b y ł do A$ielkie'y loży Ś.
P io t r a ; skąd d a ł b ło g o sła w ie ń stw o ludowi zgrom adzonem u na placu. T a k ie ła s k i u- dzielane są w to święto ty lk o 'w latac h Jubileuszu. P ogoda b y ł a n ą y p ię k n ie /sz a ; t ł u m ludu n i e z m ie r n y , Papież nig d y nie b y ł w lepszem zdrowiu. Z tych ty lk o u ro czystości poznaiem y że iesteśmy w roku świętym, gdyż liczba pielgrzymów niezm ier
nie iest m a ła . Spodziewaią się że naW iel- kanoc, w k tó ry m to czasie nayrwięce'y się odbyw a obrzędów te'y uroczysLości, więce'y ich przybędzie.
— Baron de F u g el p r z y b y ł z N e ap o lu do R zym u. (E t.)
— W Borgo (c yrkule miasta do P ara ii i K ościoła Ś. P io tra należącym ) ż y ła uboga fa m ilia, która nie m ogąc d łu ż e y pra cą rąk u trz y m y w a ć ż y c ia , p ro siła P le b a n a K o ścioła S .P io tr a o świadectwo u b ó s tw a , w celu uzyskania iakowegoś u d z ia łu w tygo-
dniow ey iałm użnie. P le b a n czy nie znaiąe stanu rzeczy, czy z inne'y iakowe'y p o b u d ki wręcz od m ó w ił wydanie rzeczonego świadectwa, p o d p o z o r e m , iak o b y więce'y b y ło familiy potrzebnieyszych. W y p a d e k ten doszedł wiadomości Oyca Ś , k tó ry pewnego wieczora o k o ło 10 godziny w to
warzystwie iednego ty lk o p ra ła ta udaie się do domu rzeczone'y familii, puka do drzwi, przestraszona familia tak późne'm odwie
dzeniem nie bez długiego ociągania się otwiera drzwi. Gdy się py ta o stan familii, o przyczynę n ę d z y , ieden z p rz y to m n y c h poznaie Oyca Śgo rzuca się do nóg, w o ła
jąc »to O ycitc S t y . u — W szyscy inni n a śladują g o , rzucaią się do nóg Papieża.
R ozczulony do łez L eo n X II podnosi z ziemi upokorzonych lu d z i , zostawia pew ną kwotę p ienięż ną i spiesznie wraca. Dnia następnego familia ta o trzym ała zapewnie
nie miesięcznego w sp a rc ia , k tó re ie'y P le ban za k arę swey niecztrłości na rozkaz Papieża z w ła sn e y pensyi w ypłac ać obo- x w iązany został. ( G. B.)
— ^ -- --- -
z P a te ln io 17 S ty c zn ia .
O debrano tu wiadomość o śmierci króla w te'y chwili g d y czterech zbrodniarzy p r o wadzono do kaplicy a b y sii na śmierć P1'¿y gotowali. G u b e rn a to r m n iem ał że nie wypada aby pierwsze dni rz ą d ó w n a szego dostoynego m o n arc h y b y ł y naznaczo
ne tak zasmucaiącym widokiem, z a tr z y m a ł więe w ykonanie w yro k u i d o n ió sł N. Panu.
Monarcha k o r z y s ta ł z tego zdarzenia ta k odpowiadaiącego dobroci iego serca i da
ro w a ł karę śmierci winowaycom. ( D z. F rh.)
— --- ---
i P a r y ż a jg Lutego
Dnia 14 b. m. p rz ed ło żo n y został izbie deputowanych proiekt do p r a w a , którego» ' obronę polecono R adcy S ta n u , Baronowi
C w ier. Ma b ydź utworzonych 20 szkół drugiego rzędu dla kształcenia urzędni
ków zdrowia , aptekarzy i akuszerek d ru giego rzędu w znakomitszych miastach królestwa , a sądy przysięgłych ustanowio
ne od 22 lat dla e lim in o w a n ia tych co chcą zostać aptekarzam i i t. d. maią b ydź znie
sione. W każdym departamencie ma b ydź utworzona nadzorcza r a d a , złożona z P r e fekta, mieyscowego B u rm is tr z a , kilku le k arzy i aptekarzy pierwszego rzędu , która ma dawao napom nienia niedbałym l e k a r z o m , i donosić ich wykroczenia t ry b u n a łom . N a le ży także do nie'y dozór aptek,
składów z i ó ł , i t. p. Każda osoba n ale ż ą ca do s k ła d u lekarskiego , skazana na ha
niebną k a r ę , utraca praw o do dalszey pra ktyki. Przepisy wydane dotąd o w o
dach m ineralnych maią także służyć do zakładów sztucznych wód m in e ra ln y c h , kąpieli parnych, nakadzeń i t d.
— N a iednym placu miasta Valenciennes któ ry ieszce od czasu bom bardow ania w r.
1793 gruzam i zasypany , chce pewien En- tre p re n e r wystawić 80 domów.
__ W ynaleziono n iew yda ny dotąd ręko- pism nieśm iertelnego F en d o n a ty czą cy się mieyscowe'y H istoryi m i a s t a 'C ą m b r a i , pod ty tu łe m «O dpow iedź A rcybiskupa z Cam- brai na rozprawę p rz y s ła n ą mu o praw ie wstąpienia na stolicę.» ( E to i)
— D ziennik sporów i k o n s t y t u c y j n y wy- stawiaią W . B ry ta n ią okazującą c a łe y ziemi chorągiew z napisem wolność cywilna i re
lig ijn a ; lecz strzegą się powiedz eć n am że na 1e'y chorągwi znayduią się n i e z a t a r t e w y ra z y : Indostan'. Irla n d ya ! S trzeg ą się powiedzieć nam , że nie b y ł o na ś w ie d e sam ow ładnieyszego rządu iak Anglików'
— 129 —
\
I n d y a c h , i ż e żaden r z ą d , nie w yłączając Rzymian , nie prześladow ał srodzey za mniemania religiyne. D ziennik Sporów i łio n sty tn c y y n y powiedzieli nam ze P. C an
ning rozwinie swoię chorągiew przed 120,000,000 poddanych nad klórem i Anglia w Azyi panuie. Niech udadzą się do Kal- kutty, Bom bay i Madras chwalić wolność Angielską; albo ieżeli chcą sobie oszczędzić tak długiey podróży, niecli się zatrzym ają w P rz y lą d k u i tam poklaskuią piękne'm słowom P. C o n n in g , a w krotce L o rd K a
rol Somr/icrset pokaże im wartość tych słow, i będą bardzo szczęśliwi ieżeli przez szcze
gólną łaskę nie skazę ich na pięć la t de- portacyi do Botany-Bay, gdzie zn a y d ą w caley doskonałości wolność cywilną, ponie
waż tum o ppozycyyn ych wieszają bez żadne
go processu na sam rozkaz G ubernatora.
Lecz m niem am y ze nie potrzeba ani tak daleko iechać ani też ostatniego w ypadku, dla przekonania k o g o k o l w i e k o prawdzi- we'm znaczeniu tych w y ra z ó w , k tó re P.
Canning powtarza iuż to w Bristol naprzeciw łrlandyi, iuż to w L o n d y n i e obok d o m u Kompanii Indyyskie'y, a nadewszystko zwra- caiąc .głos do tych A l d e r m a n ó w , któ rzy p o zupie z żółwia, z w ie rz y n ie , po winie Bordeaux i Szampańskiem, słuchaią drzy- miąc brzmiących peryodów mówcy i m y ślą, ieźli tylko myślić są zdolni, że ie dyna wolność pożądana człowiekowi iest ta, k t ó
ra podobne wyprawia objady.
Nie u trzy m u iem y że P. C anning n ie żą
da wyzwolenia łrlan d y i i m n ie m a m y ze nrv to wszelkiego w p ły w u swego u ż y i e , lecz uwagi pow inny przekonać czytelni
ków naszyci] że niesłusznie przytaczają An- gbią iako opiekunkę wolności cyw ilney i reljgjyaey; nie iest nią wcale i nigdy nią nie b y ł a . » (E/.^
— O głoszenie Publiczne p rz e z wystawie
nie na widok dzieła P. C .inilh o nauce Finansów ey i M inisteryum V ille la , niedo
zwolone.
■— Dwie autorki n a p isa ły tu wspólnie r o mans pod t y t u ł e m : ¿4dieu.
— Z e w s z ą d d a ie s i ę c z u ć p o t r z e b a w y c h o w a n i a c h r z e ś c i a ń s k i e g o : d z i e c i n i e k a r n e , z u c h w a ł e , k ł ó t l i w e m a r t w i ą r o d z i c ó w , z a - s m i i c a i ą d u c h o w n y c h i p r a w d z i w y c h przy- l a c i ó l c n o t y . P r z y k r o i e s t w i d z i e ć n a b r u
k u m ł o d z i e ż w r z a s k l i w ą , m i e s z a i ą c ą s ię d o w s z y s t k i e g o , u ż y w a j ą c ą w y r a z ó w n i e p r z y -
»t 0 >ł«ych j n i e o b y c z a y n y c h . ’ N a u c z y c i e l e ś w i a t o w i n a p r ó ż n o c h c i e l i b y i c h p o w ś c i ą gną« ; nie s ą w s t a n i e n a d a ć s o b i e p r z y z w o i t e y p o w a g i . c z a s e m n a w e t p o c l i l e b i a i ą z d r o - z n o s c i o m s w o i c h u c z n i ó w ż e b y m i e y s c a n i e s t r a c i ć . P o k a z u j e s i ę lo p o w i e l u m i a s t a c h , a m i a n o w i c i e z d a r z y ł s i ę p o d o b n y p r z y p a d e k w m i a s t e c z k u M enng n a d L o a r ą , w D y e c e z y i O r l e a ń s k i e y . Proboszcz i Bur- m i s t r z m i e y s c o w y p o s t r z e g a l i i e s m u t k i e m o d d a w n a , ia k d a l e c e m ł o d z i e ż t a m t e y s z a n i e k a r n ą b y ł a : ż y c z y l i s o b i e z a ł o ż y ć
a tego szkołę Braci n a vki chrzęści- cińskitfy; docliody gminy nie w ystar
czały na ten c e l , i trzeba b y ł o szukać in n ych sposobów. Biskup O rleański k a z a ł
™ ** * * * V‘° ^raci ustanowionych przefc X ,ędza D u ja rrit' p robos7,cza ? na{, L oara. Proboszcz ■>Ł7‘ z M eung p is a ł do wspa■ i, j niałego założyciela , Xiędza D u jarrie, któ-
y pomimo zanoszonych do niego ze wszech stron Żądań P ^ ^ y l i t się do p ro śb y P leba- n a , i p r z y s ła ł m u dwóch Braciszków. Ci otworzyli szkolę w M eung l g0 Maja ro k u zeszłego. Obrządek o d b y ł sję uroczyście;
Po wielkiey śpiew-aney mszy' dzieci szły za P ^ c e s g y ą , urzędnicy mieyscy tow arzy.
szyli duchowieństwu. Dziś widzieć się da- ie w dzieciach zmiana zadziw iaiąca, są spo
k o j n e , s k ro m n e , p ra cow ite; ich zachowa
nie się zastanawia rodziców i iest pociechą dla szanownego Pasterza. W kościele spra- wuią się p rz y k ła d n ie , słuchaią z uwagą nabożeństwa i w y p e łn iają gorliwie wszy
stkie przepisy Religi i: czasem naw et w dzień re k re a c y i życzą sobie przepędzić kilka chwil na modlitwie. T a k nadspodziewana zm ia
na iest dziełem dobrych Braci, k tó rz y , zwyczaiem p r z y ię ty m , mieszkają u P r o boszcza i są dla c a le y parafii p rz y k ła d e m pobożności i cnoty\ (^4m i de la Bel.)
— Lepsze i tańsze to w a ry m ogą ty lk o b y d ź skutkiem w ydoskonalenia i u ła tw ie nia ich roboty\ «W dzisieyszych czasach, m ó w ił P. D u p in przy zaczęciu lek cy y Me
chaniki i Jeo m etry i zastósowane'y, k unszta w rozlicznych swych częściach nie m ogą b y d ź w ydoskonalone , ieżeli p o p ra w a nie będzie samego ro b o tn ik a dziełem. Czę
sto k ro ć p rz y iakowem postępowaniu nay- więcey zależy na zręczności w w ykonaniu, dla tego więc d o b rą iest r z e c z ą , gdy bę
dzie m ia ł p o trz e b n e w iadom ości, ab y nad wszystkiem myśleć u m i a ł , i t. d.«
« U c z u ł te pra w d y naró d do iednegoż z n a m i ubiegaiący się zawodu ( A n g l i a ). Za
czyka zakładać dla rzemieślników szkoły J e o m e t r y i , M e c h a n i k i , F iz y k i i Chemii}
starać się zate'm w inniśm y a b y - nas nie w yprzedził. N ie pozw alaym y powiększać się tem u p r z e d z ia ło w i, iaki iest między nam i ana sz e m i r y w a l a m i , k tó rz y iuż prze*
w ażaią; iest to naszy m o b o w ią z k ie m , n a szą korzyścią a naw et koniecznością. u(D.bl.)
— N a posiedzeniu 8. L u te g o P. P a rd ei- sus z d a ł w Izbie deputow anych ra pport o proiekcie do prawa względem w y n a g ro dzenia emigrantów .
«Mości P a n o w ie , r z e k ł , wynagrodzenie właścicieli skonfiskowanych d ó b r n ieru c h o mych b y ło od k ilk u ty godni przedm iotem rozstrząsania Kom m issyi do tego w y z n a
c z o n e j , a teraz go rozważać i nad nim naradzać się będziecie.
K ró l, po k tó ry m F r a n c y a nosi żałobę i wielbi pamięć i e g o , nig d y nie zapom niał 0 ty m wielkim czynie sprawiedliwości i p o l i ty k i , i o z n a j m i ł wam że chwila d o k o nania go iuż nadeszła, na te'm uroczyste'm, ostatnie'm posiedzeniu, na które'm otoczony P a ra m i i deputowanemi do swego ludu głos obrócił. D osloyny dziedzic iego k o ro n y pospieszył świętą wolą iego wykonać 1 ro z k a z a ł wnieść do was p r o ie k t w y n a grodzenia k tó re w 1814 r. zaledwie ro z p o czętemu b ydź m ogło.
A b y ile możności iak naymjiiey oddalać się od po rz ąd k u przyjętego w ty m p roie
k c i e , rozpoczniem y od tego co się samego w y nagrodzenia dotyczę.
K onfiskata w skutku k a r g łó w n y ch znie
siona b y ł a przez p ra w o 21. S tycznia 1790 r . , p rz y w ró co n o ią 30 Sierpnia i 2. W r z e śnia 1792 r . , nie ta k ą iaka b y ł a n ie g d y ś, k a r ą oznaczonego w ystępku , lecz iako czyn zemsty i środek o p łacania wściekłości p o spólstwa ; nie iako skutek osobistego p o tępienia , lecz iako w ypadek ogółowey proskrypcyi.
P rzeciąg trzydziestu miesięcy rozdziela te dwie epoki. Lecz ten krótki przeciąg b y ł wiekiem nieszczęść i z b r ę d n i ; M onarcha z Tuileries prz esze dł do więzi.-.nia w T e m p i e , a z g u b n y to p o r iuż w i ś L ł n a d świę- tem i głowami.
R w ie drogi otw arte b y ł y dla ko n fisk aty : Zapisanie na liście e m ig r a n tó w , które'y sk u tk iem b y ł o ogołocenie właściciela i i«-
go p o tó n tn o śc i, a naw et otwarcie nastę*
pstwa po żyjącym oycu i m a t c e ; i po tępienie tych do których praw a przeciw e- m igracyi zastosować się nie dały.
T e dwa środki w zm ogło wszystko na co tylko nienawiść i podeyście. zdobyć się zdo
ła . Wszelkiego rodzaiu g w a łty zm uszały do e m ig ra c y i, ponieważ chciano konfis
kować. .Wykazania mieysca p o bytu od»
mieniaiącego się codziennie, k tó ry ch nie
podobna b y ł o d o kładnie u c z y n ić , domo- gano się od tych k tó rz y nieuciskali. D o wolne uwięzienia niedozw ałały odnaw iać dowodów p o b y t u , a w b r a k u tych dowa- dów zapisywano n a listę emigrantów. W krotce osobiste k ro k i uznano za naz b y t powolne. Całe stany ob y w a te li, miasta i g m in y , ogłoszono za em igrantów , właśni»
dla p rz yczyn z k tó ry c h dowodnie okazy
w a ło się że osoby dotknięte tak srogim wyrokiem nie opuściły F ra n c y i.
F ra n c y a nie mnie'y dowcipną b y ł a w dosiężeniu tych , k tó ry c h w i e k , p ł e ć , żą
dza pozostania na ziemi oyczystey i zacho
wania wszystkich przepisów ocaliła od nie- szczęśne'y K onskrypcyi. Rew olucya o g ło siła now y K o d e x k a r n y przeciw t y r a , k tó ry ch n a z y w a ła nieprzyjaciółm i swoie- m i ; potępiła ich pod imieniem a r y s to k r a t ó w , spiskowych i z d ray o ćw : cel konfiska
t y znowu osiągnięty został.
Nieszczęścia zrządzone przez konfiskaty są jednakże ty lk o częścią klęsk k tóre tak boleśnie ciąż yły n ad F r a n c y ą ; wieki o.
szczędney i oycowskie'y administracyi nie zbiorą summ dla wynagrodzenia strat wszystkich długów które za ciągnęły k r a dzieże, rozpusty i rozrzutność t y r a n i i ; a ztąd może to zapytanie, którego bezwąt- pienia chwycić się może z ła wiara i duch stronnictwa , lec» k tó re m ogli także uczy
nić ludzie z d o b rą w iarą postępujący i wol
ni od wszelkiego uczucia u
Zdaiący r a p p o r t wnosi w imieniu JCom- m is sy i, ab y ilość wynagrodzenia k tó ra w a rtykule 8 tym wystawiona iest iako skutek proiek tu w a r ty k u le lszy m , ustanowić iar ko a a sa d ę, dla zaręczenia że ca ła uchw a
lona summa obrócona będzie bez o g ra n i
czenia na zapłatę d łu g u emigrantów.
P. Pardessu» dow iódł że nie można w niepewności zostawić ilości wynagrodzenia.
D oszedłszy do a r ty k u łu 11., P. P a r d tt•
sos rozstrząsa dwa środki lttó re b y przed- sięwziąść p o tr z e b a , g d y b y nie p rz y ię to o - szacowania oznaczonego w proiekcie d o p r a wa: albo m usianoby oszacować całość d ó b r przedanych i rozdzielić 30 milionów na ka
p ita ł tego oszacowania ; albo te 30 milio
nów rozdzielić między d epartam enta, i w ł a dzom m ieyscowym powierzyć rozdzieleni«
tey sum m y p o d łu g przepisanych praw ideł, W yk a zu ie niezliczone niedogodności do tych obu środków’ p rz y w ią z a n e , i iest za przyjęciem wniesionego oszacowaniu.
R z ą d o z n a c z y ł ie na 30 milionów i te 30 milionów nie będą całe w yda ne na wy
nagrodzenie p o d łu g p ro iek tu rządowego.
W szystkie d o b ra nie jednym sposobem skonfiskowano i skutki tych rozm aitych konfiskat nie b y ł y iednakowe. T a k w ię o trzeba będzie ustanowić szczegółowe zasa
dy w ynagrodzenia dla każdego rodzaiu konfiskaty.
Kom m issya wnosi dodatkowe a r t y k u ł y dla w s k a z a n i a ły c h zasad. Kommissya od- różnią tak że p rz y p a d k i w k tó ry ch d o b ra s k o n f i s k o w a n e n a b y li znowu dawni w ł a ściciele lub ich dziedzice.
R a p p o rt sw óy, P. P a r des tu» temi słow y z a k o ń c z y ł '•
— 130
»MP.anowie, K om m issjn d okonała pru
t y którą zaufanie wasze na nią w łożyło.
Jakkolwiek ią o sądzicie, nie wątpimy że Oceniliście iak tru d n y m b y ł len ohowią*
a c k , a U£eli nie prżyynneeie postrweżeń n a s z y c h , pocieszymy się po Um co inni nazw aliby n i e ł a s k ą , tą n a d z ie ią , ze po
ci,walicie nasze zamiary. S a m m y t w u r - dzić JMPanowie, że liyły prawe i be-łnte- rissow ne. Stale mifl.sni) na celu: j u g o d z e nie sprawiedliw ego k tak d łu ^ o odw leczo
nego wynagrodzenia z zasiłkami k ra m >
potrzebę, aby iak nay pi ędze'y pozyskali to
•wynagrodzenie ci, którym iest przeznaczo
n e z koniecznym w arunkiem ab) o z n a c z e
nie iego nie zależało od samowolności lu-
■dzi; obowiązek oznaczenia tego sposobu przez prawo z wiadomem niepodobieństwem
•siągnienia zupełney dokładności.
Niecli mi wolno będzie kcńcząc 1o zda
nie sprawy w ynurzyć życzenia zwrócone równie do w as, w których widzimy n :lu - źnych przewodników i w yro z u m ia ły ch Sę- -dziiw iik o tez do tego mnóstwa w spół
ziomków, których iawność rozprtw i kształt naszego rz ą d u prz y p u sz c z a , i ze tak po
wiem wciela do n arad wyższych.
Pow iem y iednym: P rze z niesprawiedliwe pow staw a n ia, nie obudzaycie uspioney nie
nawiści i nieszczęsne')- niezgody, przez de- klaniacye równie/, przeciwne d »bre'y w e - rze iako tez spraw ę K róla i oyczyzny, zawsze nieoddzielnym od si< bi°.
P ow iem y d r u g i m : Po t ) ! u niesprawie
dliwych czynach , po tylu nieszcz, s\ a ■!), słodko b y ło b y zam knąć wszyslkie rany, po c ie s/y ć wszystkie nieszczęścia.■*stan s k a r b u nie pozwala na 1o. Lecz ta niy-l n- łagadza nasze Sale, żeście dla swoiego K ró la cierpieli. Jeżeli klęski które mi byliście dotknięci prze/, niej rz yiaciół waszych i tro n u nie mogą b ) d ź wszystkie w y n a g ro d z o n e , nie odmówicie ostatniego dowodu poświęcenia się, ostatnie) ofiary.
P ow iem y w szy stk im : P o łączcie się dla kochania się w z aiem nie, zamiast rozdzie
lać się dla w alki; czas iuż uświęcić wiel
kim czynem sprawiedliwości p o ie d n a n e Wszyi tki cl i F r a m u.-.ów, rozpoczętym przez K ró la któregośm y stra c ili, a bliskim do
konania u p rogu Ołl&r/.y przed klórem i d ostoyny iego następca Namaszczenie Śle odbierze. W pływ a to na prz y szłe szczę
ście i chw ałę F r a n t y i , ab) E u r o p a , za
dziwiona może odwagą, z iaką K ró l ża- dnęy.nie lękając sic p r z e s z k ó d ) d i c i a ł) rz ) wstąpieniu na T r o n w y k o n a ć to d z i e ł o p o l i t yki ; wyńngmdzeni.i, p rz ek o n ała się t a k i e , i e ie i e l i w tak w a ż n y m przedmiocie zdania mogą J>yd i ró ż n e , serca i uczucia
s ą zgodne. «
M i a s t o p o w o ł a n e do n i e ś m i e r t e l n y c h p r z e z n a c z e ń b y ł o p r z e d d w o m a t y s i ą c a mi lat t e a t r e m t yc h o k r o p n y c h ś k a z a ń , t ych konf i s kat O g ó f o w y e h , k t ó r e za n. . szych dni o d n o w i ł a k o n w e i i c y a .
Gdy t y r a n a u s ta ła , dzieci skazanych dopom inały się praw s w i 'j y c h ; Ice/. rząd m ó g ł tylko m a łą część tylu klęsk w y n a grodzić. C yceron w ystaw :! dobro pow sze
chne , b ł a g a ł w imieniu Oyczyzny, a ci szlachetni O byw atele zapom inaiąc niespra
wiedliwości którey ofiarą się s ta li, odstą
pili od praw daleko więcey im droższych
»uńłcli pieniężne w ynagrodzenie.
T o b y ł o na)pię-knie)szym try u m fem wy
mowy i cnoty.
F r a n e y a nic posiada mówców którychhy Biogła porównać z l y m , którem u to iniie w yłącznie nad a ła potom ność ; lecz nie mnie'v dobrych liczy obywateli ile icli
Rzym w tć y epoce p o s i a d a ł ; a i<£eli ta
lentu nie , dostaie nam abyśm y te'y ofiary żądali, m e ¿ .b r a k n ie cnoty ofiarom aby ią dobrowolnie przyięły, «
W I A t ) O M O S C I L I T E R A C K I E.
Oświecanie G azem .
L o n d y ń sk i J n sty tu t oświecania Gazem za pom ocą ruchom ych n a r z ę d z i, iest w ścisłem p o łącz en iu z wynalazcą w ydo
skonalonego sposobu w ydobyw ania gazu z węgli Kamiennych ( n a co tenże w A n
glii i F r a n c y i u z y sk a ł p a t e n t j . Tyn^ spo
sobem rzeczony J iis t) tu t potrafi zapewnić korzyści obudw u sposobów oświecenia.
D ia tego zamierza teraz wszystkie po mia
stach s ta łe g o lądu utworzone to w arzy stw. i do oświecan.a gazem przez lam py r u chome , p o łącz yć w icduo pod imieniem:
S przym ierzone.y E urcpeytfkiey kom panii oś^iecunia gazem ; do w ykonania tego planu iuż stosowne przedsięwzięto środki. T o nowe towarzystwo którego ajenci znaydu- ią się w rożiiych państwach stałego lądu podeym u e się urządzić oświecanie w edług iednego lub drugiego sposi bu w miarę niiey.scowych dogodności. Zeby zaś kra- ioir , ktiire oświecanie publiczne za po
mocą gazu w prow adź ć z a m y ś la ją , zape
wnić także u d z ia ł korzyści p ienięż nych, tow arzystw o oświadcza gotowość p o łą c z e nia swy> li zasiłków pieniężnych z fundu
szami mjeyscowyeh kapitalistów i m e- szkańców , i gdy słuszną pretensyą. do ta k o w e j ) ud ,la l u zaspo.iO; , za p o m yślny sk u tek swoją w łasną częścią zaręcza. O strze
ga przy tein iż A ienlann tow arzystw a do u kładów w P r u s a c h , ¿sanonn i innych państwach niemieckich umocowanymi są:
P P . M. GaleoUi i II. F. Schrnoll, do któ
rych osoby w u k ła d y weyść zamyśhiiące lid.idź się niaią ( p o d adresem Braci INie- d e r e r i C o m p : w Berl n i e ).
Z resztą towaiv.)slwo to rożne iest od Angielskiego towarzystwa: J w p e iitd Lon- U nenlul Ga - Cotn p a n y. ( G. ii.J
Ż ycie X iç in è y de la Tr aUière s doliczeniem uwag nuli m iłosierdziem ły sk ie m : iVcm a E d y c y a w 1 'ło m ie in Itii/io z portre- U u t \ i ę i t n ‘y .
T o dzieło wys ł o po raz pierw szy w r.
tu iiJ pod ty tulem : Ui\ugi nad milo*icrdpiem B o tkiem , p rze z pew na p o k u ł uiaca dam ę:
w krówce p rz e d ru k o w a n e zostało kilka razy, a po śmierci X icz n ey de la Vaüièro w ro- i\U 1710 dodano do niego Ojjis życia it'y Idgi loynego i ićy p rzyk ła d n icy śmierci. T e raz wychodzi to dzieło p o d łu g ostatnie';, w z m ia n k o w a n e j edycyi ■/, m a łą odmianą co do t y t u ł u , tudzież że < pis życia nie na końcu lecz na początku iest położony.
Z r e s z t ą , dzieło takie samo iak* d a w n e , obeymuie. przedm ow ę wydawców po p rz e
d n ic h , uwagi nad miłosierdziem Boga i modlitwy wzięte z pisma S. Nie w ypada
ł o w istocie w niczem zmieniać tych pism.
Co do opisu życia Xiężne'y może by łoby użytecznie p rz y d a ć niektóre rzeczy. K a r- tljiia l ¿>V '/¿tel , w opisie Zyc.a Bossueta u- dzieLił kilka wiadomości o wstąpieniu Xię- żney de la Vall.ère do zakonu i uczuciach
•z klóremi walczyć m u s ia ła : w yiątek z tych wiadomości p o s ł u ż y ł b y do ożywie
nia ciekawości i razem do zbudowania czy- lelu.ka. Z tern uszysîkie'm dzieło to iak iest, zawiera wiele rzeczy zdolnych wzbudzić
pobożność: Uwagi nad miłosierdziem Boga p e łn e są czucia b o g o b o y n e g o , opis zaś ży*
cia u ło ż o n y z p r o s t o t ą , i zdaie się że au
torowi X ięź n a osobiście b y ła znaioma.
T y lk o można uczynić uwagę, iż tenże nie starał się umieścić wiele faktów, ale racze'y chciał iedynie okazać' wewnętrzne usposo
bienie pobożneyK arm elitki. (¿4m i de laR et.)
r o z m a i r o s c i.
D e p a r t a m e n t a i l m s r a l i c y i P e t e r s b u r g -
. _ • O
skiey o g ło s ił s i ó d m y tom swoich pam iętni- kow. Powinniśmy zwrócić uwagę publiczno
ści (pisze dziennik P eterburski) na to pismo, które nie iest ta k powszechnie znane'm ile zasługo i e na t o , przez ważne wiadomości z historyi i g e o g r a fii; można ie ocenić z treści siodmeao tomu.O
1) P am iętn ik o naukow ych pracach wy
działu w pierw szym p ó łro cz u r. 18*24.__
Znayduią się w nim wiadomości o o d k r y ciach w matematyce, fizyce ¡ żegludze, o za
mierzonych podróżach w celu odkrycia kra- iów; o nowych dziełach w tym p rz edm io
cie.
2) P am iętnik Kapitana L itke o w y p ra wach do Nowe'y Zeinü : z tego a r ty k u łu powziąć można wyobrażenie o wszystkich podróżach przedsięwziętych w zamiarze o d krycia i rozpoznania tćy w y s p y ; iest w nim także opis podróży przez a utor i w tym celu ostatnim razem po.iiętych, z dołącze
niem m appy części morza lodowatego k tó ra wyspę oblewa.
3) Zdanie honorow ego członka Radzcy Stanu Szuherra o postrzeleniach P oruczni
ków V ra n g el i A n jo u .
4) Urządzenia towarzystwa założonego W Londynie dla udzielenia pom ocy osobom poczytanym za um arłe.
5) A r ty k u ł o morzu Ochockie'm przez Radcę S tanu M inickie^o.
6) R ozpraw a o sposobie uczynienia o k rę tów trwalszymi, napuszc/.aiąe ie solą.
7) Dais y ciąg podróży K apitana M a le t- pnut po morzu połtldniow em.
8.) Znakom ite zdarzenia w m arynarce od pow rotu flotty rossyyskie'y z Archipelagu r. 1761.
9.) W yiątek z d/.iennika ok rę tu Em hci- t,‘ti podczas podróży do Rostock w 1821.
10.) W y ią te k z dziennika rozm aitych zda
rzeń u trzym yw a nego w S zkole m aytków w K ronsztadzie 1823.
11.) Ogólny o b ra zp o strze żćń moteorologi- cznych cz ynionych w K ronsztadzie 1823.
(P s z c z . p ó ln .J
— B ankierbw ic F r a n k f u r c c y maią mieć 200 do 250 milionów Zł. r. Co rok 120 do 113 milionów Zł. r. zamienia się na wexle w F ran k fu rcie.
— W L ip sk u na wniosek K r a m a rz y i de
p u tow anych kupieckich wynagrodzenie dla Maki rów wexlowych należące się od o- b u d w u stron po iednym od tysiąca o p ła c a n e , p rz y sprzedaży zagraniczny ch P ap ie
r ó w , na p o ło w ę zniżone zostało.
— Doświadczenie tyle ra s y u cz v n io n e , na które przecież nigdzie nieuwużano. — W Anglii znowu się pr/.ekonano , lubo to iuż nie pierw szy raz a zawsze b ez skutecznie, iż przy zmnieyszeniu za nadto wysokich cel ł , konsum eya się p o m n a ż a , a przeto Rząd choć p rz y zniżone'y t a x i e , ieszcze zysk nie. N a rok 18-4. zm nieyszono p0' datki o 13 milionów Zł. a przecież pok»' zuie » ę że p obory większe b y ł y niż-w ro
ku 1823. bam a poczta t miliona więc6/
p rz y n io s ła niż r. 1323. Stem pel 4 m¡h°*
n y więce'y. (D F rk.J