• Nie Znaleziono Wyników

Monitor Warszawski. Nr 16 (1825)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Monitor Warszawski. Nr 16 (1825)"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

N - 16 .

MONITOR WARSZAWSKI.

»Qm

W W A R S Z A W IE D N IA 5. L U T E G O 1825. R O K U W S O B O T Ę .

L) u ü t v z e z e i u a m e t e o r o l o g i c z n e w W a r s z a w i e .

Dnia 3 Lutego

Zrana . . Popołudniu . W ieczorem .

Cir/tiwnierz li. Barom etr. I V i a t r. Stan Nieba.

.Stopni zimna . — 3 Stopni zimna . — i Stopft! zimna . — a

Cali 27 tiniy 3,3 26 10.7

i a.4

P o ł u d n i o w y P o łu d n io w y

P o ł u d n i o w y

Śnieg p r a w y . W ic h er . Ch murno.

4

Zrana . . . Popołudniu .

Wicc /orem .

.Mopni /.mina .. _ /, Stopni zimna . — i Stopni zimna . — 4

Cali 26 liniy 9 6

9°

- .0.3

Po łu d n io w y P o łu d n io w y

P o łu d n io w o -za c h o d n i

Słońce blade.

N iepewno.

Chm urn o.

OBW IESZCZENIA R Z Ą D O W E .

K o tn m issya R z ą d o w a Spraw iedliw ości Ogłasza iż Xiąze N am iestnik Króleski Postanowieniem z dnia 4. h. m. Zapis T es­

tamentem niegdy T e o d o ra Myszkiewicza na dniu 25. Lipca 1794. r. w.Kempnie spo­

rządzonym , w summie Czerwonych Z ło ­ tych 200 na fundusz dla Kaplicy Greckie'y w Kaliszu u c z y n io n y , stosownie do Art.

910. K odexu C y w iln e g o , z zachowaniem Praw osób trzecich zatwierdzić raczył,

w Warszawie d. 16. Stycznia 1825. r.

Zastępca M in is tr a , Radca S ta n u , M . FFoŁnicki.

Za S ekretarza J e n e r a ln e g o , H o ffm a n n .

^ y rekcya Jeneralna P oczt Królestwa Pol- i Inszo.

Zatwierdzone przez K om m issyą Rządo- Spraw W ew nętrznych i Policyi, ceny et, Dzienników i wszelkich p ism p e ry -

’odyeznych , ta k kraiow ych iako i zagra- n ic z n jc h na io k 1825 do wiadomości pu- Miczney podnie iak następnie :

Cena wszelkich G a ze t, Dzienników i P ism tr yo<lyc.znych ta k kraiowych iako i z a -

g ra n ic zn y c h , na rok 1825.

Cena dla A bonen­

tów i Po czlam tów ZagranicznychD v

Zip.

80

18

24

n a z w i s k a p i s m.

i. P O L S K IE .

1% . Rocznie.

^'•lennik Wileński »U

Izy ‘C BoIjroczyn n o ści Wileńskie'y 60

‘ (>!>ka 12 N um erów 60

Kuryer lite w sk i 120

u , • P ó łr o c z n ie .

»•■■ywki d i .e c . , 5

u e d z ih a P om iętn it P ło c k i

q _ K wartalnie.

Ro Cta- ^,°^resPon ^ Prita Warszaws.

niaitoaei do K orespondenta War- ie£eli oddzielnie bez

6 ^ H abonowane 6

« • W U W N “ro<lo">' A strea 15

K « T « w “ w ,k * 24

10

_ k ? ska 21

- L w * 0’’*'“ 2 1

L u tn ia T y m * * ? 2; n » ™ a it o W a n .i 30 J iiM io tc k , P 0u t , “ y<i“ ’y 15

n * RO SSY Y 9K IE.

c . ti , -Rocznie.

• etersburgskie wiadomości 120'

Wiadomość, Senatskie 80

Ruski lnwalid 190

15

Syn O yczyzny D odatki L itera ckie Oyczyste Zapiski

Ż u r n a ł D epartam en tu N arodow ego Oświecenia

Ukaziciel odk ry ć w F iz y c e , Che­

mii etc.

Senatskie Obiawienie

Moskiewskie wiadomości, n a b ia ły m papierze

N a o rd y n a ry y n y m papierze B łaho n am iere n n y y

S orew now atel Proswieszczenia i Bła- hotw oreniya

Ż u rn a l Imperatorskaho Czełowieko- lubiwaho Obszczestwa

Z u rn a l historyczny W iestnik E u ro p y S ybirski W iestnik R uski W iestnik

Magazyn H istoryi N a tu ra ln e y Muzeum dla dzieci

D ziennik Rolniczy

D ziennik H isto ry i i Technologii Siew ernyy Archiw

Zapiski dla Amatorów' koni D ziennik Muzyczny

Z u r n a l Damski.

III. NIE M IEC K IE.

Bocznie.

St. P e te rs b u r g e r Z eitung Senats N a chrichten

Zeitschrift Jenaische L ite ra tu r Zeitung

— E rg ä n tz u n g s - B lätte r L eipziger L ite ra tu r Zeitung llallische L ite r a tu r Zeitung

— E rg ä n zu n g sb lält er Götingische gelehrte Anzeigen Freym iithige Jah rb ü ch er d er deutchen

Volks - Schulen

L ite ra tu r Z eitung für Deutschlands Volks - L e h r e r

M ilitair L ite r a iu r Z eitung

W ie n e r Ja h rb ü c h e r d er L ite ra tu r Gesellschafter von Gubitz

Preussische Gesetzsammlung

S a ltz b u ra e r Medicinisch-ChirurgischeO O Z eitung

A rchiv der deutschen L a n d w ir ts c h a f t v o n P o h l

T haers Möglinische A nnalen d er Land- wirthschal’t

H ufelands J o u r n a \ der H eilkunde Annalen der Pliisik

K u n st u n d G e w e r b s b l a t t

D inglers politechnisches Jo u rn a l Schnee L a n d und H ausw irlh D e r Religionsfreund

D e r S ta a t s m a n n , p ro Band Zeitschrift fü r Kriegeswissenschaft

120 80 90

90

90 80

100 90 120

90

90 80 90 120 80 80 150 80 90 120 120 90 120

120 90 120 80 40 80 80 40 80

36

36 48 100 72 30

100

50

60 60 72 54 120 40 60 36 60

B erliner Musikalische Zeitung 60 Jo u rn a l d er L a n d u n d Seereisen 72 B u st M a g a s in , p ro B and 36

I la n d lu n g s Z eitung 90

L a n d w ir ts c h a f tlic h e Hefte , p ro H e ft 12 P ółrocznie.

W ien e r H o f - Zeitung

Oesterreichischer B eobachter

Oesterreichisch - M ilitä risc h e Zeitschrift 80 W ie n e r Zeitschrift für K ü n s t e , L ite ­

r a iu r und Moden L eip z ig e r Moden Zeitung

N ü r e n b e rg e r H a n d ln n g s Zeitung A bend Zeitung

Kwartalnie.

H a m b u r g e r C o rre spondent na papie­

rze o r d y n a r y y n y m

H a m b u r g e r C orre sp o n d en t n a cien­

kim papierze B erlin er Voss

B erliner H a u d e , n a papierze o rdynar.

— — n a papierze pięk n y m B erlin er Staats - Zeitung

H a m b u r g e r Börsenliste M ilitärisc h es W o c h en b latt B reslauer Z eitung

P o s n e r Zeitung L eipziger Zeitung Beobachter an d er S pree

Mnemosiné Gallizisches A bendblatt A llgemeine G a rten Zeitung

IV. FRÄNCUZK1E.

1 Bocznie.

Bibliothèque universelle l^evue Encyclopédique

Journal des Voyages et des D écouverts 150

Bulletin des Lois 216

G ravures des Meubles et Objets de G o û t

Annales de Chimie A nnales de la L ite ra tu r#

Annales de 1’ Industrie N ationale et E tra n g è re

L ’ Ami de la B elig io n et du B o i , p a r Volume

Jo u rn a l d ’ Education

Jo u rn a l P o litique e tL itte ra ir e de St.

P etersb o u rg

Nouvelles Annales de Voyages Półrocznie.

Le Moniteur Universel Jo u rn a l des Débats La Q uotidienne Gazette de. F ran c e L e D rapeau Blanc L ’ Etoile

L ’ Oracle •

Jo u rn a l de F ra n c fo rt J o u r n a l des Dames de JParis P e tit C ourier des Dames J o u rn a l des Modes de F ra n c fo rt

100 80

80 40 50 54

24

30 24 24 30 24 40 8 24 24 24 12 24

180 180

100

150 180

150

50 60

120 150

216 150 150 150 150 150 100

100

100

100 72

(2)

V. A N G IE L S K IE . Bocznie.

T h e Philosophical Magasin 180 R e p e r to r y o f Arls Mauufactures and

AgrieulUire 216

T he Thim es 900

VI. W Ł O S K IE . Rocznie.

Bibliotheca Itałiana 180

Diario di R om a 180

VII. G R E C K IE . 1 tocznie.

Ephemerides 400

Dodaie tu D y re k c y a G e neralna iż ceny te uregulow ane są do kursu m onet z a g ra ­ n ic z n y c h , w k tó ry ch od P o c z t za grani­

cznych p re n u m e rata iest w ym aganą , a za­

tem ż a d n a , choćby n aym nieysza dopłata przez U rzędy P oczto w e w Królestw ie P o l- skiern od abonentow pod żadnym po ­ zorem żądaną by d i nie m o ż e , owszem w iakie'y bądź monecie w k r a i u k urs maiqce'y>

bez żadne'y trudności przyynjow a;ią b y d ź winna.

G ązety , Dzienniki i wszelkie pisma pe- ryo d y c zn e re g u la rn ie w całości maią b ydź P re n u m e r a to r o m wydawane.

G dyby zaś nadużycia jakowe, bąd ź c o d o wyższe'y o p ł a t y , bądź co do nieregularno- tfci w wydaw aniu lub w odbieraniu z u ż y ­ w anych e x e m p l a r z y , gdziekolwiek zayśdź' m o g ł y , zechcą abonenci donieść o te'm Wprost R ad cy S tanu D y re k to ro w i G ene­

ralnem u Policy i i Poczt, a natychm iast s k u ­ teczne środki prostuiące w ytchnięte u c h y ­ bienia i zapobiegające na dcl p odbnem uż n a d u ż y c iu , przedsięwzięte zostaną.

S k o ro b y w ro k u b ie ż ą c y m , cena iakie- go pisma P eryodyc znego zm ieniła się, P u ­ bliczność o zmianie takow ey, natychm iast p r z e z gazety zawiadom ioną zostanie.

Radca S t a n u , D y r e k to r Jen e raln y Policyi i P oczt S u m iń ski.

S ek re ta rz J en e raln y JFidulińshi.

W j A II S Z A W A .

— P ubliczna narodowa Biblioteka pom no- i o n a została w r. u p ły n io n y m o 2,025 T o ­ mów.— Z kupna p r z y b y ło 1362, z za­

m ian 4 7 2 , z d r u k a r ń kraiow ych oddano 9 8 , z o l i a r o s ó b prywatny ch 59, a z innych Instytutów nadesłano 34. — Do dawniey- szey L ite ra tu r y p o h k ić y p r z y b y ł y między innemi następuiące d zieła rzadsze: M arci­

n a Błazowskiego p r z e k ła d 13te'y księgi E- neidy, druk. w K ra k . 1606. — Nicolai de Błonie sernione s, dr. w S trasb u rg u r. L198.

— Consensus S a n d o m irie n sis, pierw sze rzadkie wydanie « r. 1586. — Chlebowskie- go Y\ awrz. r z a d k ie , nieznane poem a: E n ­ comium radosnego N arodzenia Chrystusa, dr. w K ra k . 1610. — Sebastiana z F elszty- naradę Musica et cantu cjiurali, druk p ie r­

w iastkow y k ra k o w sk i---- D aniela C ram era dzieło niemieckie przeciw S k a r d z e , dr. w Lipsku r. 1602. — Iwanickiego Justitutio politica Cornelii Taciti verbis concinnata, dr. w H a m b u rg u r. 1665. — Biskupa U a ł- lera dawny p rz e k ła d niemiecki dzieła w y ­ danego w języku polskim przez H o zyu sza p od ty tułe m : „O iasne’m a szczerem słowie B ożem“ , dr. w Ingolstadzie r. 1559. — M a ­ y e ra von Ł c k dawne tłum aczenie niemiec­

kie M iechowity dzieła o dwóch S arm acyach, dr. w A uszpurgu r. 1518. _ Listy i ode­

zw y w ydaw ane w Rydze r . 1632 przez R usseła wysłańca szwedzkiego i rozsiew a­

n e w Polszczę po śmierci Zygm unta j j j . b y ł y one z rozkazu S eym u rę ką kata p a ­

l o n e , i przez tę samę okoliczność wielkie'y są rzadkości. — F ra g m e n ta C ycerona w y ­ dane z notam i X . N ideckiego w W e necyi r 1561 i 1565. — P ierw sza konfessya Socy- nianów w ięzyku łac., druk. r. 1570 przez Alex. T urohińczyka ; dzieło nadzwyczay- ne'yr rzadkości. — Orzechowskiego łaciński p a n e g y r y k na wesele Z y g m u n ta Augusta, i t. d.

— W ciągnieniu 591 L oteryi liczbowe'y' K rólestw a Polskiego odbyte'm dnia 4 b.

m. i r. w yciągnięte zo stały N r a w nastę- puiącym p o rz ą d k u : 34. 77. 76. 82. 79.

P R Z Y 1E C H 4 L I ( dnia 3 i 4 Lutego.) Nitecki N ice for Ka pitan z Ch orzel — Jezier ski Stanisław Hr. z Mińska— Markus Józef Kupiec z Gdańska — Krasnodębski W oyciech O b y w a ­ tel z Pal;jk — Potocki Jan Szanihelan % Ols/.au

— Blunier Jgnacy Jenerał z Płocka — S o b o l e ­ wski Jerzy A d jm an t J. C. Mości z Osu ch owa.

Potkańska Barbara O b . z L u b lin a — W o ł o ­ wsk i Daniel O b . ze S/p aków — Gradoinski Ste*

fan O b . z Radomia.

t f Y I E l H A L l ^ d. 3 i/| Lulego ) X . Dzięciel- sk i Biskup do l.u blina — Sapieha Paweł Xi¡¿ze do G ro d n a — itlziński Józef Podsędek do Siedlec — K u b ic k i Jakób Intendent do W ilna — Dębski K a ­ rol Hrabia do K alisza — Mszański Leopold Pre­

zyden t do S i e d l e c — P c tr y k o w i c z Jan kupiec do W ę g i e r — M ałach ow ski Józef Hrabia do Mińska Szydłowski T eo d o r Hra. d o tleszek — Slarual ski Joachiüi Prezes do Siedlec. —

--- --- -.

z Ü z te Hel mu 34 Stycznia

— Dzienniki donoszą, iż miasto Christian- sta d t maiąc rów nie niskie położenie iak P e te rs b u r g , dotąd ieszcze zostaie oblane

‘ze wszystkich stron wodą, z powodu w ezbra­

nia niedaleko płynące'y rzeki H elge-yśue, i tylko w a ł szańcowy w strzym uie wodę od w płynięcia do m iasta; mieszkańcy' w cią- głe'y zostają trwodze.

i K o jte n h u g i G S ty czn ia.

— W skutek wydanego w naywyższe'y Instancyi w yroku na J. Scheel Inspektora klassyczne'y L o t e r y i , za naganne sprawo­

wanie się w swem u rz ę d o w a n iu , na mocy n ajw yższego postanow ienia, odebrano mu nie tylko o rd e r D a n n e b r o g a , ale nadto i- mie iego z lis!y K aw alerów tego orderu wymazane, tudzież dawniey nadany mu ty ­ t u ł IMaiora odięty został.

■£ U c r lin a 2 1 S ty c z n ia .

Dnia 21 Stycznia obchodzono tu u rodz iny F ry d e ry ka W. w sposób nowy. T o w a rz y ­ stwo do rozkrzewiania p rz em y słu w Prusach licznie zebrane , wśród naywyższego u n ie ­ sienia dzień ten poświęciło. Spełniano toasi.

za zdrowie panuiącego M o n a r c h y , tudzież K ról. N astępcy tronu. Przytępi rozda­

no m edal namiary tow arzystw a szczegól­

nie w związku z obecną uroczystością w y ­ stawiający. Odśpiewana w ty m celu u ł o ­ żona pieśń przed popiersiem F ry d e r y k a W. tudzież Panuiącego M onarchy i Król.

Następcy' t r o n u , wiele się do uświetnie­

nia dnia tego p rz y ło ż y ła .

* W iednia 15 Stycguia

— Dnia 11 wieczór w wspaniałe'y sali o- brzędowe'y b y ł bal u d w o r u : Cesarstwo Jm ć i familia Cesarska zaszczy cili go nay- łaskawie'y bytnością swoią i bawili blisko do 10 godziny. Bal ten pierw szy i ostatni będzie zapewne z zabaw dworskich tego

k a r n a w a ł u , gdyż te'y sam ey nocy p r z y b y ł goniec z doniesieniem o śmierci K ró la Jmci Oboyga S y c y l i i , ostatniego zięcia wielkie'y Maryi Teressy, co familią Cesar­

ską w głębokim p o g rą ż y ło smutku.

— P ow iadaią, Że X iąże M ik o łay Es/er- h a zy poiedzie do P a ry ż a iako nadzwy- czayny p o s e ł J. C. M. dla znaydowania się na obrzędzie koronacyi w Bheitns.

Gazeta z Korfu d o n o s i, iż w yszło tam postanowienie względem otw artych p re le k c y y w jońskim uniwersytecie, ley treści: że aż do czasu potwierdzenia te- raźnieyszego statutu w ew nętrzney k a r n o ­ ści tego i n s ty tu tu , zasłużony H ra b ia C u ił.

f o r d , kanclerz , i E lo r ie g o , maią w ł a ­ dzę czuwać nad postępkami im m a tr y k u ­ lowanych uczniów oraz nad szkołam i za- leżącemi od u n iw e rs y te tu , i że w razie w y ­ kroczenia m ogą przeznaczyć k a r y , k tóre się do dwudziestodniowego aresztu w zam­

ku rozciągać mogą. ( L . d. B .)

i L o n d y n u 18 iSlycrm a.

— K u ry e r z dnia 15 donosi: „ P a n K a ro l S tu a r t za dwa tygodnie nayrdale'y opuści L o n d y n , i uda się w pewneni zleceniu do Brazylii. P rzeieżdżać będzie przez L izb o ­ n ę , a to końcem udzielenia Królowi P o r ­ tugalskiemu ważnych oświadczeń ze stro ­ ny K ró la Jmci W. B rytanii.“

Piszą z Wiednia: Anglia zrzekła się wszelkiego pośrednictw a między G rekam i a T u r c y ą , zostawuiąc to zupełnie A ustryi i Rossyi.

— Jedno z pism wieczorny ch donosi „ z e ź ró d ła wyższego“ iż rząd na naybliżjze m posiedzeniu poda p ro iek t zniesienia praw zbożowych.

— W szelkie usiłowania stan Irla n d y i przynaymnie'y ze względu na naszą lu d ­ ność zatrważaiącym w y staw ić , nie udają się, o mianowicie co się tycze zw iązku Katolików, k tó ry ch ogłosić chciano za knuiących spiski. Związek rzeczony' i naczelnik i^go P a n O ’Connell codzień i«- wnie'y ze swą uczciwością i spokoynem i dążeniami wydaie się. Gazeta Titnes czyr- ni w ty m względzie uwagę: „ G d y b y celem ich zamieszanie bydź m i a ł o , niebyliby' za­

pewne zaniechali naypięknieyszey' p o ry tryum fu swego nad Jen e raln y m A dw oka­

tem ; w ted y iedno słowo b y ł o b y wszyst­

kich Irlandzkich wieśniaków zapaliło do śpiewania buntow niczych p ie ś n i, do napa- stowania swych przeciw ników , a od teoo k ro k ty lk o ieden do buntu i rozlewu krwi k tó ry śniłby się nieuchronnym.

— W kopalni węgli w M iddleton z d a rz y ł się znowu sm u tn y przypadek na samem wychodzeniu robotników. Jeden z nich prze*

niebaczność zawcześnie o d k r y ł swą la m p ę , co stało się przyczyną n a g łe y e x p l o z y i , któ ra 23 nieszczęśliwych robotników ż y , cia p o z b a w i ła , czterech zaś tak mocno r a ­ nionych iż ich trzeba b y ło odesłać do szui-

tala. r

K róleska Gazeta z Sierra L eona z d, 20 Listopada zawiera przerażające poda>

m a względem niesłychaney nieludzkości a taką niegodziwy h an d e l niewolnikam i od.

byw a się. Wszystkie zaś rzeczone poda­

nia zebrane są z rewizyi k ilk u zajętych Portugalskich i Brazylskich okrętów nie- wolnikami handlujących ( opatrzonych w papiery w których ła d u n e k zanadto wyso­

ko b y ł p odany), tudzież z autentycznych li aportów z Bony j dawnego Kalabaru.

\ » o y s k o stale Stanów Zjednoczonych P ó łn o c n e y Ameryki wynosi teraz 5,779*1u.

(3)

73

dzi. W e d łu g p ra w a może b y d ź dop ro w a­

d zone do 6,183 głów.

— P isz ą z Filadelfii dnia 20 z. m. że prawie p rz e d p ó ł miesiącem p r z y b y ł do Laguaira F ran c u zk i b r y g w oienny, a ocze­

kiw ano całe'y esk a d ry n ie b a w n ie , k tó ra m a żądać zadosyć uczynienia za p rz e tr z ą ­ sanie francuzkiego b r y g u woiennego G a ­ zelle prz ez K o lu m b iy sk ą k orw e ttę Wenezu­

ela.

— W łaściciele okrętu olbrzym iego Co­

lum bus mieli rządowi Angielskiemu zapro­

ponow ać zakupienie go dla L a z a re tu p o r ­ towego w Liverpool.

— K ilka p u łk ó w o tr z y m a ło rozkaz aby b y ł y w pogotow iu do udania się na o k rę ty do W schodnich Indyyr.

--- - m a » « » - ---

x M a d r y t u 13 S ty c z n ia .

— Zapewniaią iż X iąż e M axym ilian zadne'y nie pom inie sposobności, b y nie m ia ł okazać konieczne'y p o trz e b y o g ł o ­ szenia n ie o g ra n ic z o n e j amnestyi. X iąże prawie co wieczór iest. z ro d z in ą K róle- ską na teatrze. D n ia 8. wystawiono sztu­

kę « Nimfa Saska « , po cze'm odegrano sztuczkę pod ty tu łe m « Bóg ocala K r ó ­ lów a karze buntow ników <. O d g ło s ro z ­ le g ł się kilkokrotnie. « Niech żyie K ró l I s a m o w ł a d n y , s a m , bez izb ! — K r ó l zda- w a ł się z togo bardzo kontent.

— Z pożyczki Guebliardoskie'y p r z y b y ło tu p ó ł miliona (201,000 z łp ). Jest to pia- wdziwe szczęście w teraznieysze'y niepe­

wności d r ó g , zuchwalstwo bowiem zbóy- cow iest do w ia r y nie podobne.

— W K adyxie wszystkie stanowiska woy- skowe umacniaią ; co dziennie n a d tem p racnie prz eszło 300 osób.

— Postanowienie K ró le sk ie z d. 18 pr.

m. potw ierdza wszystkie urzędy rozdane przez W icekrólów w A m e r y c e , lecz ty l ­ ko do dnia ogłoszenia k o nstytucyi ta m ­ że. P rzez drugie poslanow ienie miasto T aryfa o trz y m a ło cło iako w 'ynagrodze-1 nie za poniesione s t r a t y , w czasie nap a­

ści k onstytucyonistów dnia 3 Sierpnia z r.

— D ru k o w a n e w K ordow ie ulotne pisem ­ ko pod t y t u ł e m : « S tr a ż przeciw w ol­

n y m m ularzom i Liberalistom « zwróci­

ł o baczność r z ą d u , i ustanowiona Rom- missya z R adców Kastylskich M arin , Villagomez , L a r r u n b e d e , Biskupa Maila- gi (M artinez) i P ro w in c y a ła Je z u itó w , obow iązana iest do złożenia opinii swe'y w ty m względzie. P isem ko to p o ­ zornie ty lk o przeciw w olnym mularzom wykicrow ane , rzeciwiście zaś ma mieć na celu P an a Ze.a i inne osoby z n a k o m ite , i słusznie iękaią się iż może niezgodę i nie­

szczęście iakowe sprowadzić.

— Powieszono tu F ilip a C alderon f41 lat m aiącegoj za to że b luźnierskie p ie ­ śni p is a ł i śpiew ał

—• P an i E r r o , któreiy m ąż ( b y ł y M ini­

ster S k a rb u ) ciągle ieszcze w W alladolid lako więzień stanu b a w i , pow tórnie p r o ­ siła J. K. M. o pozw olenie m u p o w r o tu , otrzy m a ła zaś o d p o w ie d ź , iż pozwolenie Jo n a s tą p i, lecz ieszcze nie nadeszła chw i­

la.

—* M onitor u m ie śc ił wiadomość z M a­

d ry tu » l* posłaniec J en e rała O laneta p r z y ­ b y ł tam, i że wspom niony J e n e r a ł , w tym ly lk o zamiarze nayw yższą w ładzę sobie p r z y w ł a s z c z y ł , iżby usłyszawszy o u w o l­

n ien iu Monarchy, m ó g ł natychm iast znieść k o n s ty tu c y ą w P e r u , rozkazom zaś „sz a­

n o w n e g o “ W ice-krpla L aserna dla tego ty lk o b y ł przeciw nym , iż ten b y ł za k o n ­ stytucyą. P o czem następuie g w a łto w n a

P roklam ac ya B ry g ad y e ra E spartero prze*

ciw Jen. Olaneta z Potosi dnia 5 Lutego z. r. i wiadomość iż K r ó l J e n e ra ło w i O- laneta stopień M arsz ałk a polnego n a k t ó ­ r y p rzed rozwinięciem chorągwi bun tu b y ł wyniesiony, zatwierdzić ra czy ł.

— Piszą z Barcellony pod d. 8. Stycznia : szóstego m orze b y ł o bardzo w z b u rzo n e;

łó d ź p ły n ą c a z B ozas iuż pozbawiona masztu p o k r y tą została b a łw a n e m w o d y i p r z e ­ wrócona. G alioty F ran c u zk ie natychmiast swoie cz ó łn a w y p ra w iły n a morze. P.

Catelain sierżant o k rę tow y, w sk o c z y ł w czółno z czterema m ay tk am i pom imo tego że m u wszyscy p rz e k ła d a li n a iakie n ie ­ bezpieczeństwo się naraża. W z ią ł ster i z w ró cił swoię sła b ą ł ó d l do mieysca gdzie łó d ź Hiszpańska p rz e w ró c o n ą została.

Maytkowie sami uważali P. C atelain za zginionego; co chwila p o k r y w a ły go fale;

nareszcie d o sta ł się do nieszczęśliwych r o ­ zbitych i dwóch o c a lił z niebezpieczeń­

stwem w łasnego życia. P r z y b i ł do l ą ­ du w śród ok rz y k ó w zgrom adzonych H i­

szpanów. K atalończykow ie rz ekli z tego powodu, że wszędzie, gdy się gdzie w y ­ darza sposobność nabycia chw ały lub czy­

nienia dobrze, pewno m ożna znaleźdź F r a n ­ cuza. — G e n e r a ł D y w iz y i Reizet p o p ł y n ą ł nazaiu*rz do o k rę tu P a n a C atelain dla podziękow ania m u za te n czyn rob iąc y za­

szczyt m a ry n a rc e Fracuzkie'y.

% R zym u 8 S tyc zn ia .

— N a rozkaz O yca Ś go, bez wdania się P o l i c y i , uwięziono w tych dniach i n a ­ ty c h m ia st do R a w e n n y odesłano nieiakiego H r. Fabri z C e se n a , k t ó r y od k ilk u m ie­

sięcy b a w ił w R zym ie. Jest on autorem k i l k u , ¡ak słychać dosyć cenionych tra- iedyy, i przynaym nie'y na pozór, nie t r u ­ d n ił się polityką. W ty m że sam ym cza­

sie p o y m a n o k ilk a osób w F o r l i , Cesena i Meldola. D o m y ślaią się iź one b y ł y w zw iązku z H r . F a l r i , lecz nic stanowczego w iedzieć nie p odobna. Zdaie się t y l k o , iż z pewnością wnosić m o ż n a , że częste p o ­ d r ó ż e , które K a r d y n a ł R iva ro la , legat Ra- w e ń s k i , nie ty lk o po swoie'y legacyi ale i do R z y m u w ostatnich czasach o d b y w a ł, Stały się pow odem do rzeczonych uwięzień.

H r. F abri iest c z ło n k ie m znakomite'y fa­

milii. H ra b in a ^ i lte m s , siostra i e g o , w Rzym ie mieszkaiąca , iest powszechnie ska­

cowana, Cieszyć się należy że L e o n XII.

tak dzielnie rozpoczyna swe p a n o w a n ie , te'm bardzie'y że w czasie Jeneralnego Wi- k a r y a tu swego p o z n a ł W6zystkie w a d y , które się do publiczne'y administrncyi a mianowicie Policyi w cisnęły za rządów P i ­ usa VII. ( M o n . P.J

— N a koszta p o w s z e c h n e j n a p ra w y K o ­ ściołów, k tó r ą n a ro z k az R ządu w całym R zym ie rozpoczęto, w ydano ze sk arb u Pa- piezkiego 50,000 skudów. F a sa d y kościo­

łów , a n aw et wiele ich i w ew nątrz w ybie­

lono lub in n y m sposobem n a p r a w io n o , drzw i nowo odmalowano. P ró cz tego w s k u te k nowego postanowienia P o l i c y i , za­

kazano szczególnie'y n a ro ż n ik i kościołów w iakikolw iek sposób plamić.

z Paryża 21 Stycznia

— L ist K arola X . do biskupów . — « Mo- ści X . B is k u p ie ! Za nadeyściem dnia sm u­

tk u i ż a ł o b y , odnawiającego w duszy n a ­ s z e j bolesne w sp o m n ie n ia , ta k sprawiedli­

wie poświęconego c o r o c z n e j p o k u c i e , czu- iem y potrze b ę aby żal pow szechny przy-

n ió s ł u lgę sercu n a s z e m u , a lud nasz w«, sp ó ł z nam i p o łą c z y ł gorące m o d ł y , « stopni O łta rz y . Jest zatem w olą n a s z ą , iżby na dniu 21, b. m. uroczyste o d b y ły się N abożeństw a we wszystkich Kościo­

łach Królestw a. W e d łu g zw yczaiu, we«

zwiesz Mości X . Biskupie W ła d z e Cyw il­

ne i W oyskowe. P ra g n ie m y ab y czytany b y ł na A m bonach T estam ent K ró la M ę.

c z e n n ik a , w k tó ry m chrześciańsk» dusza iego okazuie się ta k u le g łą woli N i e b a , ta k czułą dla n ieszczęsnej r o d z i n y , t a k w ylaną dla p o ddanyc h i ta k w spaniały względem nieprzyjaciół. P ro sim y BOGA aby Cię w swoie'y św ię te j zachow ał opiece, w P a ła c u T uilleries 9. Stycznia 1825. r. u

KA RO L.

D y o n iz y , Biskup Herm opolitańaki.

— D n ia dzisieyszego z powodu rocznicy śmierci L u d w ik a X V I . , nie w y sz ły żadne Dzienniki.

— W c zo ra y z e b rała się Izba D eputow a­

nych dla słu c h a n ia ra p p o rió w o n iektó­

ryc h p e t y c y a c h , i w yznaczenia losem De- putacyi na obchód rocznicy śmierci Lud- wika XVI. — P e ty e y a P. D a u r e l, k tó ry żąda ab y akta stanu cywilnego zwrócone zostały D y c h o w ie ń s tw u , m ocno zaięła Iz­

bę. M imo silne'y o p p o z y c y i, postanow i­

ł a Izbę aby tę p e ty c y ą odesłać do rozw a­

gi M inistrom Sprawiedliwości i Spraw du­

chow nych

— Zapewniaią że J e n e r a ł H ra b ia T h iars, k tó r y poprzednio sam w a lc z y ł za p rz y w ró ­ ceniem tro n u B u rb o n ó w , da p r z y k ła d bez- interressowności i oświadczy n a m ó w n i­

cy że m u N a p o le o n zw ró cił wszystkie s tra ­ t y z em igracyi w y n i k ł e , i £e z tego p o ­ wodu zrzeka się dobrodzieystw a w y n a g r o ­ dzenia.

—— D ziennik Pilote z dnia 19 Stycznia donosi co n a stę p u ie : P rze k o n an o się te ­ r a z , że to iakiś c h y tr y spekulant napi­

s a ł do P . F ranchet ( D yr. P o l.) > że w A m sterdam ie o d k ry to fałszywe ne«politań- skie o b lig a c y e ; pocze'm P . F ranchet uwia­

d o m ił o te'm natychm iast przez Kom m is- sarza g ie łd y izbę s y n d y k ó w , w skutek czego obligacye heapolitańskie spadły. T e ­ raz wiem y że ta wiadomość b y ła fałszy­

wą. N a stą p iła ona wtenczas , g d y obliga­

cye francuzkie spadły przez wniesienie p foiektu do prawa o o b lig a c y a c h , a N ea- politańskie się p o d n i o s ł y , i za ta m ow ała ich podwyższenie. S ta ra ią się tera z do*

wiedzieć się o nazwisku tego chytrego do»

nosiciela.

__ P a n a H y d e de N euville P o sła nasze­

go w L iz b o n ie , k tó r y tu p r z y b y ł , zastę.

puie tym czasow o P . M e y ro n a t pierw szy Se­

k re ta rz Poselstwa.

— M onitor donosi z L izb o n y z dnia 29 z. m. „ K ilk a o krę tów w oiennych w y p ły ­ nęło z t ą d , i maią k rą ż y ć po m o rzu środ­

zie m nem zapew ne przeciw A lgierczykom .“

— W D zie n n ik u P rzyiaciel R eligii czy.

tam y co n a stę p u ie : u Od lat k i l k u , stoso­

wnie do now ego urządzenia obrzędow d w o ­ r u , Biskupi nie mogli wchodzić do SaH tronowe'y podczas ogólney A u d y e n c y i; sa­

mi A rcybiskupi ty lk o używali tego prz y - w i l e i u ; Biskupi zaś pozostawali w salonie w stępnym , razem z cz ło n k a m i K onsystorza i niższemi urzędnikam i. N tp r ó ż n o Bisku.

>i czynili przełożenia o zwyczay tak n o ­ wy i niestosowny. ■— N a konie c K ro i te- raźnieyszy postan o w ił że ta k Biskupi iak A rcybiskupi, będą z naydostoynieyszem i o- sobami na iednem p o s łu c h a n iu ; i Biskupi

(4)

Vtófc&y na ogólnéy A udyencyi davm iey nie ży/*zyliśobie b y w a ć , piogą b ydź pevsni, że tera z tam »eyrną m ie jsc e ich godności i znaczeniu- odpowiadające.

Chcąc zdchęcić do chodow ania i t u ­ czenia b y d ła i -zarazem s p r a w ić .a b y cena mięsu w mieście P a r y ż u umiarkowani} b y ­ ł a , w ydni’ Król. postanowienie z 12. S ty ­ c z n ia , m ocą k tó reg o ' od 1. Stycznia 1828 liczba i a tek w P a r y ż u przestanie b y d ź o- g ra nic zoną a od ro k u teraźnieyszego aż do ¡1828 corocznie o sto m a b y d ź powię­

kszaną. ( D z . Sp.J

— P o d łu g listu z Berlina z dnia 11 S ty ­ c z n ia , Inkw yzycya P. Cousin iest zawie­

szoną z p r z y c z y n y iego ^ c i ą g łe j słabości.

— W czoray ( d . 18 ) zaięte na rzecz P.

S eguin meble P. Ö u v ra r d , w śród w ielkie­

go zbiegu ludu przez lic y ta c ją sprzedane zostały, lecz ty lk o 600 lr. dochodu p rz y ­ n io sły .

— T r y b u n a ł p ie r w s z e j instancyi o d rz u ­ c i ł d. 19 S ty c zn ia skargę P an i M a rlia n i przeciwko Parow i 'Hr. D e sé z e , i n a k a z a ł zniszczenie iey M e m o r y a ł u , iako pisma czerniącego.

— M onitor donosi i ż K r ó l J m ć Portugalski K ap itu le w E v o ra ( k t ó r e j Biskup przed k ilk ą tygo d n iam i kapelusz K a rd y n a lsk i o- t r z y m a ł ) równie iak wszystkim iey te ra ­ ź n i e j s z y ni i p r z y s z ły m c z ło n k o m pozwo.

l i ł p rz y ią d t y t u ł W y so k rśc i ( Seigneurie.J.

W iadom o iż K a p i t u ł a rzeczona należ y do nńydaw nieysżych w P o r tu g a lii, i niegdyś w g ro ni« iw y c h P ra ła tó w liczyła Królóvf i X iąż ąt.

— JP. Flaller zaczepił teraz o tw r r c ie X . P ra d t w przedm iocie iego pisma ta k b a r ­ dzo czytanego o w ynagrodzeniu e m ig ra n ­ tów ; nie zaymuie się nic prawie ty m przedm iotem ty lk o osobą autora.

— Zdaie się ze p ro sty środek zniżenia obligacyy przedstawiony przez P. L a fo n d . L a d t h a t , iest cokolwiek za prosty. Mnie­

m a on iż w względzie znizenia w y p ła c o ­ nego przez .ikarb p roc entu od obligacyy, potrzeba ty lk o n om inalny k a p ita ł p o m n o ­ żyć w wielkie'y księdze. «Macie np. za 200 milionów wpisanych obligacyy k tóre po

> w jslaw iaią k a p ita ł 4 miliardów. P o d ­ wyższyć więc k a p ita ł na 5 m ilia r d ó w , zni- i y ć p ro c e n t z 5ciu na x$5 , a zawsze będzie rocznie 200 milionów do opłacenia.«

( L . d. B.J

w i a d o m o ś c i

l i t e r a c k i e .

L is t do B ed a kto r a.

* W a rszaw y <lnia 4. Lutego.

Umieszczona w N rz e 12. M onitora W a r ­ szaw: wiadomość o francuzkiem tłó m a - czeniu C y c e ro n a ksiąg o R zeczypospolitej', iest mi p o w o d e m do napisania kilku słów w tym przedm iocie , k t ó r e , czyli to przez ważność d zieła sa m e g o , czyli też przez

■wspomnienia o nie’m oyczyste , m ogą wic­

iu czytelników obudzić ciekawość.

X . A n io ł Mai P re f e k t Biblioteki W a ty . k a ń s k i e j o d k r y ł na rękopiśinie P alim pse­

stos czyli C odex rescriptas (*) zw anym , dzie-

[ ') Dla drogości pergaminu czyszczono w w i e ­ kach ire d n iili purga min iuż raz zapisany, i pisano na nim powtórnie. Ręknpisma takie p owtórn ie z.ipisane riazynai;) się Codiert re srripti. Zd.ir/alo się rzę*t„ y,. pje rws/c 7.ni.

HT.rzoue (/inno, wużniey»*«m b>t„ <Ha I.iteia tury , niż nowy text wierzchni ; św iad czą o fćm liczne odkrycia , i ś w ic ie prace Xierfza k i m -

ł o Cycerona -o R z e c z y p o sp o lite j do A tty k a pisane, i w y d a ł ie w R zym ie r. 1822. W przedmowie do tego d zieła , opisiiiąc tra t któ ry go na odkrycie n a p r o w a d z i ł , m ó ­ wi : , , 0 politycznych Tulliusza księgach po Sarm acyi szukanych dziwne są p o d a ­ nia , k tó ry c h nam w Z am oyskiego życiu B u lla rt u d z i e l a ; prawi on że niektórzy' znakom ici P o la c y od oblężenia Pskowa rozszedłszy się w odlegle k ra ie : między pam iątkam i staro ż y tn e y lite ra tu ry znalezli księgi C ycerona o R zec z y p o sp o lite j do A ttyka lite ram i złotem i n a p is a n e ; baykę tę ła tw ie y b y zaiste B u lla rt w nas wmówił, g d y b y b y ł pow iedział, że tam greckie od­

k r y to rę k o p is m a , lecz co się tycze ła c iń ­ skich nie zdaie się podobnem do w iarjr, a- b j' k ied y znaydow ać się m ia ły .”

Zdaie się ie<^nak, że owey' wiadomości nie można z X iędzem M a i za z u p e łn ą b a y - kę poczytywać , ieżcli zw ażym y następu- iące okoliczności.

Wieść o istnieniu rę k o p ism u zawieraią- cego C ycerona księgi o R z e c z y p o s p o l i t e j - ,

rozeszła się po E u ro p ie w dziełach nastę­

pujących:

1. Izaaka B u lla rta Academie des s e ie n - ces et des arts. T o m 1: s tro n a 87.

2. Michaelis ab Isselt historia sui tempo- ris in S upplem ento S u r ii , w j’dana w K o ­ lonii 1602. str. 735.

5. Lohm eieri de Bibliothecis. Roz. IX.

str. 222.

4. Accessio a lte r a , collectioni Maderi- ancc adjuncta , a Joanne A ndrea Schmidtio.

w llelm stadzie 1705 w 4 str. 167.

5. Gottfried E p h ra im M üllers Historisch kritische E in leitung zu oöthiger K enntniss d er alten lateinischen S chriftsteller. D r e s ­ den 1747. str. 369.

W szyscy ci ied n ak wyezerpneli to , iak się zdaie , z dzieła w spółczesnego Pzieio- pisa W aw rzeńca M iillera, INadwornego R adcy K u r l a n d z k i e g o , k tó re b y ł o r. 1585 w F ra n k fu rc ie w j d a n e , a potem kilka r a ­ zy w różnych nieyscach i czasach p ow tó­

r z o n e , pod t y t u ł e m : S eptentrionalische H i s t o r i e n . . . o d e r . . . B e s c h r e ib u n g .. P o l­

nischen Liflländischen . . . G eschichten: so sich u n te r dem jetzigen Könige v o n P o ­ len ( S te phan B a lko ri) zugetragen. —

P osłu c tia y m y więc co mówi sam autor i iaką nam o te'm pozostaw ił w iadom ość, ze b ran ą w podróży' swoiey do T a t a r j i K ry m sk ie'y , odb y tej' z innem i osobami.

» T a ta ry a iest p ię k n y m żyznym kraiem , lecz m ieszkańcy, żyiąc z łu p ie ż y , zaniedbu- ią iego upraw y. R o k u 1581 o k o ło Zielo­

nych Św iątek ( g d y C z y rk a sy T a r ta n W za pom ocą X iec ia O slrogskiego pokonali J prz ebiegliśm y znaczną część k ra iu t e g o , i wszędzie postrze g liśm y pustynie i zarośle.

T ra w a ta k w ysoko i g ru b o ta m w yrasta , że wozem przeieżdzać nic d o z w a la , gdyż obwiia się o k o ło k ó ł i wóz w s t r z y m u i e ; w lasach y.nayduie się p e łn o p s z c z ó ł ; na pag ó rk ach ro s n ą m ie js c a m i k rz e w y dzi­

kich w i n o g r o n , k tó re s t a ły b y się lepsze- mi g d y b y ich chodow aniem zatrudnić się chciano. M ieliśmy p r z y sobie Szlachcica W o ły ń s k ie g o nazwiskiem fY o y n o w sk ü g ö , ( * ) k tó reg o n am S tarosta T re m bow li Bretuicz ( raczej' P ritw itz (* * ) ) z ro d u Ś lą ­ zaków, d a ł za p rz ew odnika. T e n uczony i odważny T o w a rz y sz z n a ł dobrze p o ł o ­ żenie' k r a i u , b y ł d o b ry m W ierszopisem „ b ie g ły m H istorykiem , d o sk o n a ły m G rekiem

1) N i e s i e c k i w T o m i e I V str. 604.

2) Sinanii Sclilcsiache Curiosiliitcn. Część II. »tro­

lla S78.

a naydoskonalszym H e b r a y c z y k ie m , u m ia ł także dobrze po T ata rsk u . On z B ibliote­

ki w W ołocha ch po p o k o n a n iu T u re c k ie ­ go G u b e rn ato ra A lex a n d ra a osadzeniu in ­ nego przez P a n a L a s k ie g o , kosztowne i piękne pam iątki o t r z y m a ł , a pomiędzy te- mi księgi C ycerona o Rzeczypospolitey do A tty k a złotettii literam i n a pargam inie pi­

s a n e , k tó re w obwiyce nieznaną pieczęcią, iak ieszcze postrzegać się d a ł o , zapieczę­

tow ane b y ł y , i m u siały w wielkim b y d ź u jakiegoś znacznego P an a szacunku. T enże JJ oynow ski k ilk u z pom iędzy nas nam ó ­ w ił do udania się za nim, przjT zekaiąc p o k a ­ zać nam p ra w d ziw y N a g ro b e k Owidyusza.

W siedliśm y więc n a lekkie konie i od D niepru ra c lm ią c , szóstego dnia stanęliśm y na pięk n em wesołe'm m ie jsc u , gdzie stu­

dzienka swiezą zieloną trawą otoczona była. N iedaleko od tego m ie y sc a , do- b j ł s z a b li, śc in a ł wysoką traw ę a m y do­

pom agaliśm y w u p rz ą ta n iu póki niezo- czyliśmy śladu grobowca. G d y iednak na nim lite ry b j ł y mchem zarosłe, w y ­ czyściliśmy ie n o ż a m i , w ypalili p roc hem i w y t a r li , a w ten czas p rzyznaliśm y p r a ­ wdę W oynowskiego powieści i t. d. w

T ak pisze ten mąż ś w i a t ł y , wcale n ie p o d e j r z a n y , i k tó r y z W o y n o w sk i/n oso­

biście r o z m a w ia ł;p o d a n ie iego ieszcze tern większey nabiera w a g i, gdy z w a ż y m y , że P io t r B a tn u s , w piśmie swoie'm , wydane'm w P a r y ż u 1516 r. p o d ty tu łe m : Jntroductio in Scipionis so m n iu m , ieszcze p rz ed n im na la t 40 p i s a ł , że »Sześć książek o Rze­

cz y p o sp o litej albo za ginęły albo w u k i y - ciu lub zamknięciu ('iak słyszyć się daie) przez pew n y ch mężów są tr z y m a n e . »

N iech mi więc wolno będzie nie p o cz y ­ tywać za b a y k ę tey dawne'y w iadom ości, i cieszyć się nadzieią , że może ieszcze gdzie na ziemi oyczyste'y spoczywa to piękne dzie­

ł o Rzymskiego m ę d r c a , i że kiedyś może zda rzy p rz y p ad ek że w iakim za k ątk u w k u ­ rzu z a g r z e b a n y , i bez uży tk u leżący, od- kryie się te n skarb n a d Spodziewanie.

Proszę przyiać w yraz winnego u p o s a ż e n i a .

N. N.

R O Z M A 1 i - ( ) S C 1.

— Piszą z Y a le n c ie n n e s, 15. Stycznia:

»Naczynia?- medalami znalezione W' F a m a rs dnia 10. b. m. dziś d. 14. b. m. w y ­ próżnione z o sta ły w p rz ytom ności P o d - preifekta, i Burmistrza. N ayw iększe z ty ch naczyń zayinow aio 4765 medalów, drugie zaś 3 180, summa 8245. Medale te ze wszy­

stkich d o tąd z n a le z io n y c h , n.ij'lepie'y są zachowane: znayduie się między niemi k il­

ka k o n sularnyc h, Augusta, O ttona i t. d, aż do czasów K o n s ta n ty n a W . — Medale z o- statnie'y tey epoki ta k są świeże i piękne iak g d y b y dziś dopiero z pod stempla w y sz ły i nie b y ł y ieszcze w obiegu, co daie pow ód do.

dom ysłów iż zachowane zo stały w ziemię k r ó lk o po t e j E p o c e , to iest w p o c z ą tk u czw artego w ieku.

— Jan A n d re s, .robiący in stru m en ta w

W iedniu, w ynalazł' fortepian z p r o s tą i sk le ­ pioną d e k ą , z p o p ra w n ą m echaniką, k tó ­ rego to n nierównie moenieyszy i dźw ięk dwa r a z y ttw a lszy iak w dotychczasowych instrum entach.

— I n s ty tu t p o ly te c h n ic z n j'w P ra d z e tale m ocno w / r a s ta , żc sam o d d z ia ł Chemii liczy iuż p rz eszło 100 s ł u c h a c z ó w ; n aw et na znakomitszych w yrobach wielu fa b ry k czeskich , widać d o b ro c z y n n y w p ły w iego.

— Królesiśo L eka rskie T o w a rzy stw o w

K ope nhadze członkam i zagranicznym i m ia­

n o w a ło Professorów S te fje n s i O t tu z W r o ­ cław ia , O sann z B e r lin a , D d p tc h z M o n t­

p e llie r iC ib so n z Filadelfii.

Cytaty

Powiązane dokumenty

wnych pocisków w ym ierzonych przeciw wszystkim dworom 1

Zdaie się że z pomiędzy wszelkich sztuk wyzwolonych , architektura iest tam na nayniżizym stopniu. Mówca skarży się na zły smak powszechnie panujący w budo

cego. Lekarze u- żyli natychmiast wszelkich śr dków aby się przekonać czyli to niebył tylko letarg, lecz okazało się następnie niestety , że Król um arł

C ałe dzieło polega na dwóch

Oba P aństw a um ów ią sic względem sposobu zw rócenia tychże kosztów. L utego, ninieysaą konw encyą nieuchylone, pozostaią wr swo- iey

całe woysko pod rozkazami Iz- maela Baszy Pliassa przeszło przy Gorghia rzekę Achelous czyli

czonycli przez króla dla rheim skiey

co swoim nieśmiertelnym wynalazkiem tak wiele przyłożył się do oświaty rodzaiu ludzkiego. Kompania ta uda się na dół Renem do Hollandyi. na którym