Orąooflituk Satjj
Orsan Związku Gmin Województwa Śląskiego
Prenum erata wynosi 2 zł kw artalnie O p ła ta p o c z t, o p ła c o n a r y c z a łte m
Telefony: Katowice 21=47
Wychodzi 1-go i 15-go dnia miesiąca.
Redakcja i A dm inistracja: Katowice Pocztowa 16/11.
R edaktor: Stanisław K uhnert.
Syndyk Związku G m in Woj. Śl.
O g ł o s z e n i a : Jednołam ow y w iersz milim 30 gr Przed tekstem 60 gr za w iersz mm. Rach. w P. K. O. 304227
Nr. 18 i 19 Katowice, 1 listopada 1928 r. Rok IV
f t o d t t c y l
W dniach 10 i 11 listopada 1928 r. obchodzi P ol
ska Dziesięciolecie odzyskania swego niepodległego bytu państw ow ego. Naród Polski uczci uroczyście wiekopomną rocznicę Z m artw ychw stania swej uko
chanej O jczyzny, w skrzeszonej spraw iedliw em z rzą
dzeniem Opatrzności, uczci >niezmożoną siłę ducha narodowego, k tó ry w długich latach niewoli, cierpień i m ęczeństw a przez pamięć na w ielką naszą p rze
szłość dziejową i niepodległy b yt budził i ożyw iał w przodkach naszych i w nas ideę wolności i pro w a
dził naród przez jego przew odników do u rzeczyw i
stnienia tej idei, uczci bohaterski czyn Żołnierza P o l
skiego, k tó ry pod dow ództw em Naczelnego W odza Józefa Piłsudskiego przelew ał sw ą k rew na w sz y st
kich frontach polskich, oswobodził Ojczyznę i w y w alczył jej dzisiejsze granice, uczci ofiarną pracę patrjotycznego O byw atela, k tó ry swem pośw ięce
niem na stanow isku społecznem i zaw odow em dopo
mógł do zbudow ania wielkiego i potężnego P ań stw a Polskiego.
W e wspom nieniach tych wielkich chwil dziejo
w ych, poświęcenia, boh aterstw a i ofiarnego trudu czerpać będzie naród siły do dalszej pracy nad ugruntow aniem państw ow ej potęgi Polski i pomna
żaniem jej sław y w dorobku cyw ilizacyjnym dla do
b ra ludzkości.
Społeczeństw o W ojew ództw a Śląskiego złączy się z całą duszą w tem wielkiem święcie narodow em i państw ow em . Kraj nasz najdłużej cierpiał w nie
woli i jako ostatni stał się w ażną częścią państw o
wego organizmu Polski. Jednak i w czasach niewoli i od samego zarania nowego P ań stw a Polskiego za równo na Śląsku Cieszyńskim jak i na Śląsku G ór
nym nie brakło starań i b ohaterstw a ludu śląskiego dla połączenia prastarej ziemicy Piastow skiej z M a
cierzą. Ofiarna k rew P ow stańców Śląskich przelana dla oswobodzenia Śląska i zjednoczenia go z Polską,
pieczętow ała gorącą miłość O jczyzny Ślązaków i nakazyw ała liczyć się z ich w olą tym, k tó rzy u k ła
dali now ą kartę Europy.
Św ięcąc dziesięciolecie odrodzenia P ań stw a Polskiego, uczcim y także bohaterstw o ludu śląskiego dzięki którem u odwiecznie polski Śląsk rozw ijać się może na nowo pod skrzydłam i O rła Białego dla potęgi i chw ały Polski i dla dobrobytu obyw ateli.
Uczcijmy więc godnie to wielkie św ięto pań
stw ow e. W eźm y udział w nabożeństw ach i u ro czy stościach, udekorujm y domy sztandaram i narodow y
mi i godłami państw ow em i, złóżm y ofiarę na trw ałe i pożyteczne dzieła upam iętniające tę podniosłą rocz
nicę, krzepm y ducha do dalszej ofiarnej i zgodnej służby dla Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
Komitet H on o ro w y :
W ojew oda Śląski Dr. Michał G rażyński, Biskup Śląski Dr. Arkadjusz Lisiecki, M arszałek Sejmu Ś lą
skiego K onstanty W olny, D ow ódca O kręgu Korpusu Gen. Dyw. Stanisław W róblew ski.
Za Komitet W ykonaw czy:
P rzew odniczący: Zygm. Żuraw ski, W icew ojew oda.
Na ostatniem swem posiedzeniu Zarząd Związku Gmin na w niosek p. prezydenta Spaltensteina uchw a
lił zaw ezw ać kierow nictw o naszych m iast i gmin, by w m iarę środków finansowych, w szystkie nasze m iasta i gminy utrw aliły pamięć dziesięciolecia w skrzeszonej Rzeczypospolitej Polskiej. Komuniku
jąc o pow yższej uchwale, w zy w a się P. T. M agistra
ty — U rzędy Gminne, aby — o ile dotychczas tego nie uczyniły — podały do rad miejskich wzgl. gmin
nych wnioski o sposób utrw alenia dziesięciolecia Niepodległości. Z uwagi na to, że najw iększem do
brem, jakie posiada naród, jest młodzież, zalecałoby się może, aby P. T. M agistraty i U rzędy Gminne postanow iły czy to jednorazow ą, czy stałą coroczną kw otę na cele w ychow ania naszej młodzieży.
w s p r a w i e w y m ia n u jp c d a łh u o d z b y łk u . (Art. 19, 3 u staw y z 14. IV. 1924 r.)
Na podstaw ie u staw y o tymcz. uregulow aniu fi
nansów kom., art. 19, ustęp 3 (Dz. U. Śl. Nr. 10, poz.
47) gmina Nowy Bytom w y d ała statu t m iejscow y w przedm iocie poboru podatku od zbytku.
Po myśli § 1 tegoż statutu opodatkowaniu na rzecz gminy podlegają sam ochody (200 zł. rocznie) i pow ozy (30 zł. rocznie). Zgodnie z postanow ienia
mi m iejscow ego statutu, w y m ierzy ła gmina Nowy B ytom m. i. Sp. Akc. „F riedenshutte“ w N. Bytomiu podatek od 6 sam ochodów i 17 powozów. P rzeciw ko temu w ym iarow i Spółka w niosła rekurs, a po orzeczeniach W ydziału Pow . w Świętochłow icach i Sądu Adm inistracyjnego w Katowicach, spraw a o- parła się o N ajw yższy T rybunał A dministracyjny, k tó ry orzekł, iż gmina ma praw o do poboru podatku.
Ź uw agi na doniosłość w yroku N. T. A. dla finanso- w ości naszych gmin, podajem y poniżej w y ro k i mo
ty w y tegoż:
W Imieniu Rzeczypospolitej Polskiej
N ajw yższy T rybunał A dm inistracyjny w składzie P rzew odniczącego P rezesa Dr, M oraczew skiego i Sędziów : Dr. Bernaczka, Dr. R ybarzew skiego, tu dzież przy udziale członka S ekretariatu P raw n icze
go, jako protokolanta, D ąbrowskiego, w spraw ie sporno - adm inistracyjnej Sp. Akc. „F riedenshutte“
w Nowym Bytom iu przeciw gminie Nowy Bytom w przedm iocie w ym iaru podatku od posiadania przedm iotów zbytku (samochodów) na skutek rew i
zji pozw anej od w yroku W ojewódzkiego Sądu Ad
m inistracyjnego w Katow icach z dnia 24 m arca 1926 r., po przeprow adzonej dnia 7 w rześnia 1928 r. roz
praw ie, a to po w ysłuchaniu spraw ozdania sędziego referenta uchyla pow yższy w y ro k oraz rezolucję W ydz. Pow . w Św iętochłow icach z 22. 5. 1925 r. i od
dala skargę. Koszty sporu ponosi powódka. W artość przedm iotu sporu ustala się na tysiąc siedem set pięć
dziesiąt złotych.
P o w o d y .
Gmina Nowy Bytom w ym ierzyła powódce po
datek od posiadania przedm iotów zbytku za rok 1924 a to od 6 sam ochodów 1200 zł. i od 17 powozów 510 zł.
Na skutek skargi powódki przeciw ko pow yższe
mu w ym iarow i podatkowem u, W ydział P o w iatow y w Św iętochłow icach rezolucją z 22 maja 1925 zw ol
nił pow ódkę od podatku za 6 sam ochodów a u trz y mał jedynie w m ocy w ym iar podatku od powozów.
W ojewódzki Sąd A dm inistracyjny w Katowi
cach nie uwzględnił odw ołania pozw anej gminy w y rokiem z dnia 24 m arca 1926 i nałożył na nią koszty i w ydatki postępowania. Z uzasadnienia w yroku w ynika, że Sąd odw oław czy w yszedł z założenia, iż zarów no w myśl art. 19 ust. 3 u staw y z 14 kw ietnia 1924 r. (Dz. U. Śl. poz. 47) jak i § 1 statutu podatko
w ego mogą być opodatkowane tylko takie przed
m ioty zbytku, które służą do osobistego użytku i w ygody a pod to pojęcie nie podpadają sam ochody osobowe, które jak to orzekli przesłuchani przez Sąd rzeczoznaw cy potrzebne są powódce do należytego utrzym ania ruchu w jej zakładach, służą zatem do celów przem ysłow ych a nie do osobistej w ygody.
Od tego w yroku w niosła pozw ana gmina rew i
zję, zarzucając mylną interpretację ustaw y, albo
w iem zdaniem pozw anej każdy samochód osobowy jest przedm iotem zbytku, gdyż służy do osobistego użytku i w ygody.
Rew izję należało uwzględnić.
W art. 19 u staw y z 14 kw ietnia 1924 (Dz. U. Śl.
poz. 47) zaliczył ustaw odaw ca do przedm iotów zb y t
ku, których posiadanie może być opodatkowane na rzecz zw iązków komunalnych, samochody, służące do osobistego użytku, a w ięc sam ochody osobowe, które służą z reguły' do przejazdów posiadacza. Z brzm ienia tego artykułu u staw y w ynika, że decydu- jącem kryterjum dla uznania samochodu osobowego za podlegający opodatkowaniu przedm iot zbytku jest tylko to, czy dany samochód uży w an y jest przez po
siadacza dla jego przejazdów ; obojętnem jest nato
miast, do jakiego rodzaju przejazdów samochód jest przez posiadacza używ any.
P rzepis pow yższy nie daje w szczególności żad
nej po dstaw y do tw ierdzenia, że tylko samochody osobowe, służące w yłącznie do przejazdów ro z ry w kow ych posiadacza, a nie także do przejazdów w ce
lach zaw odow ych, mogą być używ ane za przedm iot zbytku.
Uznać zatem należy, że w rozumieniu ustaw y z 14 kw ietnia 1924 r. (Dz. U. Śl. poz. 47) każdy sam o
chód osobowy, k tó ry służy do użytku posiadacza jako środek lokomocji, jest przedm iotem zbytku, k tó rego posiadanie może być na rzecz zw iązków komu
nalnych opodatkowanem.
Nie są natom iast w rozumieniu ustaw y p rzed miotem zbytku sam ochody osobowe, które stanow ią w yłącznie środek zarobkow ania posiadacza.
A ponieważ ustaw a, m ówiąc o posiadaniu p rzed
miotów zbytku, nie rozróżnia, czy posiadacz jest
gllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllll
1 Dliziiiuiłtit sit i Tmiztfń faMbeziiemi
~ ■ wszelkich informacji udzielamy
M Katowice, ulica Sokolska 9 :: Telef. 21-76
PossuEcuie się zdolnych ajen tó w .
„SNOP
3 osobą fizyczną, czy praw ną, osobą pryw atną, czy przedsiębiorstw em handlowem lub przem ysłow em , należy dalej uznać, że także przedsiębiorstw a p rze
m ysłowe, posiadające sam ochody osobowe, dla p rze
jazdów sw ych pracow ników bez w zględu na cel i rodzaj tych <przejazdów mogą być przez związki komunalne pociągnięte do podatku od posiadania przedm iotów zbytku.
W ydany na podstaw ie pow yższego przepisu u- staw ow ego przez pozw aną gminę statu t podatkow y z 17 czerw ca 1924, w prow adzający podatek od po
siadania przedm iotów zbytku, postanaw ia w § 1, że przedm iot opodatkow ania stanow ią m. i. sam ochody osobowe, służące do osobistego użytku i w ygody osobistej i znajdujące się na obszarze gminy Nowy Bytom.
W edług § 3 statutu, wolne są od podatku p rzed
mioty zbytku, wymienione w § 1, a więc-i samocho
dy osobowe, które znajdują się w posiadaniu w ładz państw ow ych lub sam orządow ych, przedstaw icieli państw obcych oraz osób przejezdnych.
P oza osobistem zwolnieniem od podatku w y mienionych w § 3 posiadaczy statu t nie przewiduje żadnych ulg lub zwolnienia od podatku dla posiada
czy sam ochodów osobow ych służących do osobiste
go użytku, ze w zględu na rodzaj wzgl. cel przejaz
dów, do których samochód jest używ any, wobec czego statut nie daje żadnej podstaw y do jakiejkol
w iek ścieśniającej w ykładni określonego w yżej u- staw ow ego pojęcia samochodu, służącego do osobi
stego użytku, jako przedm iotu zbytku wzgl. opodat
kow ania i do ograniczenia obow iązku podatkowego do posiadania samochodów służących w yłącznie przyjem ności wzgl. rozryw ce posiadacza.
A ponieważ sam ochody osobowe ąuaestionis służą bezspornie do osobistego użytku, t. j. przejaz
dów funkcjonariuszy powódki, jako najszybszy i naj
w ygodniejszy środek lokomocji, okoliczność, że przejazdy te mają na celu załatw ianie interesów przedsiębiorstw a powódki, jest bez praw nego zna
czenia dla obowiązku podatkowego, w obec czego należało uchylić orzeczenia sądów I i II instancji, ja
ko oparte na błędnem zapatryw aniu praw nem i skargę pow ódki oddalić.
O rzeczenie o kosztach opiera się na § 103 u sta
w y o ogólnym zarządzie kraju.
Warszawa, dnia 7 w rześnia 1928 r.
P odpisy: (—) Dr. M oraczew ski, (—) Dr. Bernaczek, (—) Dr. R ybarzew ski.
(N. T. A. L. Rej. 5023/26.)
Zalecałoby się obecnie, aby zarząd y tych gmin, które albo nie uchw aliły dotąd wogóle miejscowego statutu, albo które dotąd nie stosow ały już uchw alo
nego, uczyniły to teraz i przystępow ały do w ym iaru i poboru obecnie już bezspornego podatku od zbytku (samochodów i powozów). Jak w ynika z w yroku, wolne od podatku są tylko sam ochody osobowe, któ
re stanow ią w yłącznie środek zarobkow ania posia
dacza, a więc dorożki sam ochodow e (auto-taksy itp.) W w arunkach naszych, w p ły w z tego podatku może być znaczny dla niejednej z naszych gmin. W zór statutu dla podatku tego podany jest w Dz. U. Śl.
Nr. 14, str. 92.
Zbg. Szymkowiak, stud. praw , Poznań.
Jeżeli mówimy o związku, to źródła pow stania tegoż należy szukać w dążeniu uzyskania pewnego celu.
W dobie obecnej cała społeczność jest zorgani
zow ana w związkach. Związki mogą posiadać rozm aity charakter, np. polityczny, hum anitarny, zaw odow y i t. p. Mamy związki, w których zo r
ganizowane są osoby, np. stow arzyszenia, związki, w których zorganizow ane są kapitały, np. banki.
Jednem słow em w szy scy i w szystko jest zo r
ganizowane dla osiągnięcia pewnego celu.
Gdy jest m ow a o zw iązkach na łam ach czasopis
ma sam orządowego, w tedy m am y na myśli zw iąz
ki sam orządowe.
Każdemu wiadomo, iż na obszarze W ojew ódz
tw a Śląskiego istnieje od szeregu lat Zw iązek Miast i Gmin Woj. Śląskiego w Katowicach, jeden z naj
w iększych zw iązków terytorialnych Polski. Oprócz tego na całym terenie Rzeczypospolitej w ydajnie .pracuje Zw iązek M iast Polskich w W arszaw ie.
Kiedy pow stał pierw szy zw iązek m iast w P o l
sce? W listopadzie bieżącego roku mija stotrzy-
dzieścidziewięć lat od założenia pierw szego zw iąz
ku m iast w Polsce, od „zjednoczenia m iast królew skich Korony i Litw y".
Podczas sejmu czteroletniego, któ ry miał o b ra
dować nad zmianami ustrojow em i w każdej dzie
dzinie życia społecznego, rów nież i m iasta Korony i L itw y w celu ulżenia sw ym ciężarom w y stąpiły zjednoczone z memoriałem, w ręczonym królow i i niektórym przedstaw icielom Sejmu.
Za inicjatyw ą ów czesnego zasłużonego p rezy denta m iasta W arszaw y, Jana D ekerta, w listopa
dzie 1789 roku został zw ołany zjazd delegatów sto- czterdziestujeden m iast królew skich Korony i L it
w y. Na zjeździe tym dokonano zjednoczenia miast Korony i Litw y. Rów nocześnie zjazd ten ułożył m e
moriał, który w sposób m anifestacyjny w ręczono królowi i przedstaw icielom sejmowym. W m em oria
le tym w ysunięto szereg postulatów , z których naj
w ażniejsze b y ły : „rozciągnięcie „nemonem captiva- binus“ na mieszczan, praw o nabyw anie dóbr zierr skich, dopuszczenie m ieszczan do gocP '
w ych, urzędów cyw ilnych i rang w o js k o ^
nienie od jurysdykcji starostów , zniesienie jurysdyk i udział w sejm ach". Żądanie pow yższe zw iązku tych 141 m iast zostały uwzględnione i uregulowane, w osobnej konstytucji z 14 kw ietnia 1791 i w łączone do Konstytucji 3-go M aja 1791 roku.
Z pow yższego, zestaw iając ogólne cechy ów czesnego zw iązku z obecnym i stw ierdzić należy, że w zw iązku ow ym jak obecnych reprezentow any jest interes ogółu miast, zw iązek taki przedstaw ia
pow agę i ogrom ny w pływ na przeprow adzenie sta
nowcze sw ych postulatów , a w końcu łączy w sz y stkie m iasta Polski bratnią dłonią i w spólnem uczu
ciem jedności państw a i narodu.
Słusznie m ożem y uw ażać zjednoczenie miast królew skich Korony i L itw y w r. 1789 jako pierw szy zw iązek m iast Polski, jako pierw szy zw iązek sam orządu miejskiego.
—o—
C& łaLly s te m p lo w e o d r o z r a c h u n k ó w p r z e d s ię b io r s t w i z a k ła d ó w k o m u n a ln y c h .
W edług art. 137 pkt. 5 i 6 u staw y o opłatach stem plow ych z 1 lipca 1926 r. (Dz. U. Nr. 98 p. 570) wolne są od opłaty stem plowej pokw itow ania:
„5) tyczące się uiszczenia daniy publicznej lub k ary pieniężnej albo zw rotu nienależnie uiszczonej daniny lub kary,
6) stw ierdzające odbiór w ynagrodzenia za św iadczenia stanow iące obow iązek publiczno-pra- w n y.“
Dalej art. 91 ustęp ostatni brzm i:
„W olne są od opłaty rachunki szpitali, nie bę
dących przedsiębiorstw am i zarobkow em i, w p rzed miocie kosztów leczenia."
P rzepis ostatni, co do szpitali, jest zupełnie jas
ny, natom iast wolność od opłat stem plow ych ra chunków innych zakładów sam orządow ych, w y m aga w obec ogólnych w skazów ek art. 137 osobne
go w yjaśnienia co do każdego zakładu.
I. Podlegają opłacie stem plowej rachunki przedsiębiorstw komunalnych, dających św iadcze
nia, nie stanow iące obow iązek publiczno-praw ny.
A zatem podlegają opłacie stem plowej rachunki ga
zowni i elektrow ni za dostarczony prąd elektryczny i gaz.
II. N atom iast nie podlegają opłacie stem plowej rachunki komunalnego zakładu w odociągow ego za dostarczoną wodę, zakładu kanalizacyjnego, zakła
du czyszczenia ulic i w yw ozu śmieci za opłaty po
bierane od w łaścicieli realności, oraz komunalnych rzeźni za opłaty wszelkiego rodzaju pobierane w rzeźni (za ubój w rzeźni, badanie w eterynaryjne, badanie przez w etery n a rz a i oglądacza mięsa, p rze
chow anie w chłodni itp.).
Uwolnienie od opłaty stem plowej uzasadnione jest tem, że w e w szystkich tych w ypadkach spo
czyw a na gminie obow iązek publiczno-praw ny do św iadczeń tych zakładów , a opłaty interesow anych osób są w ynagrodzeniem za te świadczenia.
W szczególności:
. Rozp. P rez. Rz. z 16. 3. 1928 o zaopatryw aniu ludności w w odę (Dz. Ust. Nr. 32, ipoz. 310) powiada (art. 1 pkt. 2): „Gminy p o w in n y . . . 2) budować i u trzym yw ać odpowiednio do potrzeb ludności urządzenia do zaopatryw ania w wodę, przeznaczo
ne do użytku publicznego", a następnie (art. 7):
„Budow a i utrzym anie w odociągów dla użytku pu
blicznego stanow i w yłączne praw o gmin".
U staw a o przepisach porządkow ych na drogach publicznych z 7. 10. 1921 (Dz. Ust. Nr. 89, poz. 666) mówi (art 10): „Na odcinkach dróg publicznych o tw ardej powierzchni, przechodzących przez miasta, m iasteczka, osady i w sie o zw artem zabudowaniu, zarząd y gminne są obow iązane do czyszczenia tych dróg . . . , przyczem mogą obow iązek ten nałożyć na w łaścicieli przyległych nieruchomości",
Rozp. P rez. Rz. z 16. 3. 1928 o usuwaniu nie
czystości i w ód opadow ych (Dz. U. Nr. 32 poz. 311) pow iada (art. 1): „Piecza nad należytem usuwaniem nieczystości i w ód opadow ych należy do obowiązku gmin. W w ykonaniu tego obowiązku gminy po
w inny: 2) w miejscowościach, liczących powyżej 25.000 mieszkańców , zakładać urządzenia kanaliza
cyjne . . . 3) w miejscowościach liczących poniżej 25.000 mieszkańców, zaprow adzić takie sposoby i urządzenia zbierania, przechow yw ania i usuwania nieczystości, oraz wód opadow ych . . . , 4) czuwać,
I Bank Związku Spółek Zarobkowych S. A. i
Rachunek źyrowy Bank Polski
Centrala w Poznaniu
O ddział Katowicki
P. K. O. 300113przyjmuje wkłady (depozyty), wydzierżawia schowki (safes), otwiera rachunki bieżące, czekowe; dyskontuje weksle oraz wykonuje wszelkie czynności bankowe. =
DZIAŁY KRAJOWE: Bielsko, Bydgoszcz, Grudziądz, Kielce, Kraków, Lwów, Łódź, Piotr- | | j /, Radom, Sosnowiec, Toruń, Warszawa, Wilno. ODDZ. ZAGRANICZNE: Gdańsk, Paryż.
(illllllllllillllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllll
J
■jf
5 aby były zaprow adzone w dostatecznej liczbie, pu
bliczne i p ry w atn e urządzenia do zbierania śmieci i odpadków gospodarczych, usuw ać śmiecie i od
padki z poszczególnych posesyj, w gminach liczą
cych pow yżej 10.000 m ieszkańców " itd.
Co do rzeźni w reszcie, to w b. dzielnicy p ru skiej pfzym us rzeźniany w prow adza się statutam i miejscowemi na podstaw ie u staw y z 18 m arca 1868 o zaprow adzeniu rzeźni publicznych i z 9 m arca 1881. Następnie w całej Polsce obowiązuje rozp.
C p ie c z ę c ia c h uraędowych.
Na dniu 13 grudnia 1927 r. ukazał się w Dz. U.
R. P. (Nr. 115, poz. 980) dekret P an a P rezy d en ta Rzeczypospolitej o godłach i barw ach państw ow ych oraz oznakach, chorągw iach i pieczęciach. D ekret ten zaw iera w yraźne przepisy co do pieczęci M agi
strató w i U rzędów Gminnych, tak co do ich formy, jakoteż brzmienia. W obec w yrażonych z kilku stron w ątpliw ości co do mocy zobowiązującej de
kretu tegoż w W ojew ództw ie Śląskiem, stw ierd za
my niniejszem, że w spom niany dekret zobowiązuje także w ładze sam orządow e w naszem W ojew ódz
twie.
Po myśli cyt. dekretu P. M inister Spraw W ew n.
pod datą 20 czerw ca br. (Dz. U. R. P. Nr. 67, poz.
593) w ydał rozporządzenie w ykonaw cze o pieczę
ciach urzędow ych. O statecznym term inem do w y konania tak dekretu jakoteż i rozporządzenia jest dzień 28 m arca 1930 r. Jak nas informują, Śl. U rząd W ojewódzki w swoim czasie w ystąpi ze specjalnym okólnikiem, regulującym te spraw y.
Naszym M agistratom i Urzędom Gminnym zw racam y w ięc uwagę, że z załatw ieniem tego de
kretu jak i rozporządzenia należy zaczekać do czasu w ydania okólnika przez Śl. U rząd W ojewódzki.
C z a s pomyśleć.
W dniu 2 listopada br. dorocznym zw yczajem otw ierają po dwumiesięcznej przerw ie sw e podwoje U niw ersytety Ludowe. Ledw ie przebrzm iały echa gw arów uczestników , kursów letnich, gdy nadcho
dzi chwila, kiedy nowe zastępy m łodzieży w y p eł
nią je swem młodem życiem.
Jak wiadomo nam U niw ersytety Ludowe, za
łożone przez zasłużone na polu ośw iaty 1'ow. Czyt.
Lud., mają za zadanie podnieść stan ośw iaty na pol
skiej wsi, na polskich terenach przem ysłow ych.
Niosą one św iatło w iedzy dla tych w szystkich oby
wateli, którzy nie zdołali jej posiąść w latach swej pierw szej młodości, bądź nie mogli opanow ać w ięk
szego zakresu wiadomości potrzebnych do życia, sw ym dziecięcym natenczas umysłem.
Dziś, gdy po wielkiej wojnie unorm ow ały się stosunki w naszym kraju, musimy w yrów nać swe braki i niedomagania na każdem polu. Osiągnięcie ich jednak nastąpić może przez uświadomienie, przez w yrów nanie braków w iedzy. Zw łaszcza na wsi polskiej i w śród ludności pracującej w ośrod
kach przem ysłow ych braki te dają się najwięcej od
czuwać. Zatem ci ludzie winni najbaczniejszą zw ró cić uw agę na U niw ersytety Ludowe, które są w ż y ciu niejednego tym ostatnim etapem, w którym mo-
P rez. Rz. z 22 m arca 1928 o badaniu zw ierząt rzeź
nych i mięsa (Dz. Ust. Nr. 38, poz. 361), które mówi (art 19): „Koszty zw iązane z przeprow adzeniem urzędow ego badania zw ierząt rzeźnych i mięsa w kraju, ponoszą w łaściw e gminy lub pow iatow e zw iązki komunalne, w yznaczające lek arzy w e te ry ; naryjnych i oglądaczy; na pokrycie tych kosztów służy im praw o pobierania opłat od posiadaczy zw ie
rząt poddanych urzędow em u badaniu."
---o---
że się dokształcić i rozjaśnić swój um ysł. Nadto należy zw rócić uwagę, że w m urach U niw ersytetu słuchacze, prócz całego szeregu w y kładów p ra k tycznych i ogólnych, którem i dopełniają sw e w ia domości naukowe, znajduje drugi dom, drugą ro dzinę. W spólne życie w internacie, w spólne poga
wędki, zebrania, w ycieczki i obcow anie ze sw ym i w ychow aw cam i, w pływ a ogrom nie na w yrobienie ogólne, na zachowanie i ogładę tow arzyską. W sz y scy więc, którym dobro ogólne i osobiste leży na sercu, niechaj zażądają prospektów , b y już w zimo
w ym pięciomiesięcznym kursie męskim mogli w ziąć udział.
Zapisyw ać się mogą kandydaci od 18 do 40-go roku życia. Czesne i opłata w ynosi za cały kurs z utrzym aniem 350 zł. płatne naw et ratam i.
Zgłoszenia nadsyłać należy pod adresem : Uni
w e rsy te t Ludow y — Odolanów, W lkp.
Rozpoczęcie kursu męskiego 2 listopada do końca m arca.
U d z i a ł s a m o r z ą d u . w l& anh u
@ o s p o d a v s łw a K r a jo w e g o . Swego czasu D yrekcja Banku G ospodarstw a Krajowego poruszyła spraw ę udziału sam orządu te rytorialnego w kapitale zakładow ym Banku Go
spodarstw a Krajowego. O statnio doniosły pisma dotychczas nie potw ierdzoną w iadom ość, że W oje
w ództw o Śląskie nabyło za 30 miljonów udziałów kapitału zakładow ego w Banku G ospodarstw a K ra
jowego. W zw iązku z tern w arto zapoznać zainte
resow ane sfery ze stanow iskiem , jakie w omawianej spraw ie zajęła R ada Zjazdów Sam orządu Ziemskie
go, obradująca w dniach 15 i 16 października br. w W arszaw ie.
R ada ta, obradująca wspólnie z Zarządem Zw.
M iast Polskich pod przew odnictw em prezydenta W arszaw y , p. Słomińskiego, orzekła, że koncepcja przystąpienia sam orządów z udziałem w w ysokości przeszło 80 miljonów zł. (a w obligacjach 120 miljo
nów zł.), do Banku G ospodarstw a Krajowego, jest zupełnie nierealna, bo ani nie da się przeprow adzić, ani nie daje sam orządom żadnych w idocznych ko
rzyści. Z apatryw anie to nie znalazło dostatecznych przeciw -dow odów ze stro n y przedstaw icieli Z w iąz
ku Miast, którzy pozatem przyznali, że najw ażniej
szą rzeczą dla sam orządu jest obecnie ustalenie pod
staw ow ych stałych zasad organizacji kredytu ko
munalnego, w ysuniętych przez uchw ały ostatniego posiedzenia P aństw . R ady Sam orządow ej, a ze spraw konkretnych zatw ierdzenie przez Min. S k ar
bu emisji obligacyj komunalnych Komunalnego B an
ku K redytow ego w Poznaniu i Polskiego Banku Ko
munalnego w W arszaw ie (odnośne w nioski leżą od m iesięcy w Min. Skarbu niezałatw ione), w reszcie, że jest konieczna zm iana statutu Banku Gosp. K ra
jowego, gdyż na podstaw ie obecnego statutu nie m ożnaby przeprow adzić w yboru przedstaw iciela sam orządów do rad y nadzorczej Banku Gosp. Kraj.
Ze spraw ozdania D yrek tora Biura okazało się, że liczba udziałów, zgłoszonych przez m iasta na skutek uchw ały Zarządu Związku M iast w tej spra
wie, jest dotychczas minimalna. Przedstaw iciele Zw iązku M iast postanowili zapatryw anie R ady Zjazdów Sam. Ziemskiego oraz w yniki rozw ażania tej kw estji na konferencji zakom unikow ać pełnemu Z arządow i Zw iązku M iast celem pow zięcia dalszej decyzji.
W w yniku konferencji udali się na drugi dzień reprezentanci R ady Zjazdów i Związku M iast oraz obu banków komunalnych do p. M inistra Skarbu.
Delegację przyjął p. w icem inister G rodyński, któ
remu przedstaw iono 3 postulaty zw iązków sam o
rządow ych :
1. Przedkładanie w szystkich zam ierzeń R zą
du w spraw ach kredytu komunalnego centralnym organizacjom sam orządow ym do zaopinjowania, co p. w icem inister przyrzekł.
2. Liczenie się w tych zam ierzeniach z istnie- nem, rozwojem i koniecznością osobnych banków komunalnych, na co p. w icem inister oświadczył, że nie ma w rządzie żadnych zam iarów przeciw nych i podniósł sam konieczność zasadniczego ustalenia organizacji kredytu komunalnego.
3. Zezwolenie na emisję obligacyj komunal
nych Komunalnego Banku K redytow ego w Poznaniu i Polskiego Banku Komunalnego w W arszaw ie. W tej kw estji ośw iadczył p. w icem inister, że w naj
bliższym czasie sp raw a ta zostanie rozw ażona i za
decydow ana ze stanow iska rynku pieniężnego.
cSp. Ź ld L a m e v a l s k i .
W dniu 3 listopada br. na cm entarzu w Suszcu do grobu złożone zostały zwłoki śp. Adama Napie- rałskiego, k tó ry zm arł w dniu 23 października br.
w K arłow ych W arach.
W ziemi śląskiej spocznie człowiek, k tó ry przej
dzie do historji Śląska ostatnich 40 lat.
U rodzony w r. 1861 w Przem ęcie, w księstw ie poznańskiem, Zm arły w r. 1889 przy b y ł do Bytom ia by objąć redakcję i kierow nictw o pisma „Katolik11.
Pism o to było w łasnością śp. Ludwiki Radziejew - skiej, zasłużonej w ielce działaczki, a poprzednim redaktorem pisma był b rat właścicielki, ks, Radzie- jewski.
Śp. Adam Napieralski objął placów kę zaszczy t
ną, bo dającą możność obrony praw ludu śląskiego na Śląsku, ale niemniej placówkę nad w y raz trudną, bo dzierżył w ów czas ster państw a pruskiego śm ier
telny w róg narodu polskiego, Bismarck. Cała potęga państw a pruskiego i R zeszy Niemieckiej skierow ała swój w ysiłek ku w ym azaniu z etnograficznej m apy R zeszy Niemieckiej znaków przebyw ania w grani
cach tejże R zeszy kilkumiljonowej ludności polskiej.
Szczególnie zaciekle odnoszono się do ludu polskie
go na Śląsku. A w w alce tej rządu B ism arcka i jego następców sekundow ało duchow ieństw o, ówcześnie podlegające przem ożnym w pływ om śp. kardynała Koppa.
Nieliczne było grono w spółpracow ników śp.
Adama Napieralskiego, a przem ożny w e w szelkie środki w róg. Ale Zm arłem u i jego w spółpracow ni
kom przyśw iecała idea obrony ludu polskiego przed zalew em germańskim. Z jednej strony stał prze
m ożny mąż stanu, B ism arck w raz z całą potęgą pań
stw a, z drugiej strony frontu stał śp. Adam N apieral
ski z nieliczną g arstk ą w ojowników. S taw k a była w ysoka, toteż obie strony w y tężały w szystkie swe siły, by w alkę w yg rać zw ycięsko. I orzeknie kiedyś historja, kiedy ucichną sw a ry osobiste, a przem a
w iać będzie tylko spraw iedliw ość, że ta garstka
w ojow ników o praw a ludu polskiego na Śląsku, któ
rego obudzili ks. Szafranek, Lompa, M iarka, S tal
mach, Ligoń, a do którego obrony na G órny Śląsk przyszedł śp. Adam Napieralski, że On z tej walki nierów nej w yszedł zw ycięsko.
Śp. Adam Napieralski podniósł poczytność „Ka
tolika11 do niebyw ałych rozm iarów , temsamem już szerząc znajomość języka polskiego i zainteresow a
nie dla sp raw y obrony dóbr narodow ych.
Zm arły ponadto bezimiennie w ydał kilkanaście powieści, w których traktując historję Polski i Ślą
ska, w niebyw ałej m ierze przyczynił się do rozsze
rzenia w śród mas ludu śląskiego znajomości dziejów narodu polskiego.
Nie ograniczając się jedynie do p racy publicy
stycznej, Zm arły krzew ił zm ysł sam oobrony naro
dowej na polu społecznem i ekonomicznem, zakłada
jąc Banki Ludowe, spółdzielnie rolnicze i p rzy czy niając się do stw orzenia organizacji robotniczej p. t.
„W zajem na Pom oc11.
B y strym sw ym w zrokiem spostrzegłszy, że ludność polska G. Śląska w skutek eksterm inacyjnej polityki rządu pruskiego nie dorosła jeszcze do ro z
strzygania zadań natury politycznej, w pismach swoich skierow ał uw agę ludności tej na niemniej w ażną dziedzinę, a mianowicie na dziedzinę spraw komunalnych. Bodaj w żadnem piśmie polskiem nie traktow ano tak w ydatnie spraw sam orządu te ry torialnego, jak w „Katoliku11. I na tem polu Zm arły niespożyte położył zasługi.
Nie tu miejsce, by dać całokształt pracy i zasług śp. Adama Napieralskiego dla i około polskiego G ór
nego Śląska. Jedno pragnęlibyśm y stw ierdzić, że w brew niektórym odmiennym twierdzeniom, zeszedł w zaśw iaty człowiek niezmiernie zasłużony, o k ry ształow ym charakterze, gorący patrjota i działacz, oddany sercem i duszą spraw ie ludu polskiego na G órnym Śląsku.
7 Kronika.
Warszawa. („Sam orząd Miejski". Październik 1928 roku.) Coraz silniejsze dążenie zw iązków ko
munalnych do możliwie największego uspraw nienia adm inistracji w ew nętrznej znajduje swój oddźwięk w licznych pracach poświęconych temu tem atow i.
Do tegoż rodzaju rozw ażań zaliczyć należy ró w nież pracę dr. K. W indakiew icza: „S praw a Qrgani- zacji pracy w organach ustrojow ych i urzędach ko
munalnych", zam ieszczoną w Nr. 9 „Sam orządu Miejskiego". Po w stępie zajm ującym się om ówie
niem ogólnem zagadnienia, autor przechodzi do omówienia system ów p racy w organach komunal
nych różnych krajów^, a w ięc Anglji, Niemiec, Szw ajcarji, Danji i innych krajów , kładąc nacisk na system sekcyjny p racy jako najdogodniejszy i najbardziej uspraw niający adm inistrację gminną.
P rzechodząc do stosunków w Polsce, autor zw raca uw agę na system sekcyjny istniejący w e Lw ow ie i Krakowie, pośw ięcając temu ostatniem u baczniej
szą uw agę jako na system zasługujący na uw zględ
nienie.
W części ostatniej artykułu poddane zostały zbadaniu system y organizacji p racy komunalnej w poszczególnych m iastach niemieckich.
Tejże samej spraw ie pośw ięcony jest artykuł drugi: „Reform a adm inistracji komunalnej" pióra Leona W ład y sław a Biegeleisena. W artykule po
w yższym omówione zostały reform y bądź projek
tow ane bądź już przeprow adzone w Niemczech.
Opierając się na m ateriałach niemieckich, autor an a
lizuje rozm aite system y organizacji adm inistracji komunalnej przeprow adzanej w myśl zasad y „jak- najmniejszym w ysiłkiem jaknajw iększe rezultaty", ze sw-ej strony autor przy k ry ty ce poszczególnych działów przeprow adzonej reformy, podaje sposoby ulepszeń jakie, zdaniem jego, najlepiej odpow iada
ły b y potrzebom uspraw nienia i uproszczenia adm i
nistracji miejskie]-.
Jako przykład przeprow adzonej reform y orga
nizacji autor opisuje szczegółow o zm iany i system w prow adzony przez miasto Królewiec, podkreśla
jąc korzyści, jakie Zarząd m iasta osiągnął dzięki przeprow adzonem zmianom.
JAN BADURA
Właściciel Cegielni
Katowice i Brzezinka
Telefon Katowice 1745
Cegłę
poleca
w każdej ilości najlepszego gatunku po ce
nach konkurencyjnych z dostawą na budo
wę własnemi furmankami i samochodami.
Kino Malto
Największy i najwytworniejszy Teatr świetlny Katowic.
Wyświetla najlepsze filmy produkcji krajo
wej i zagranicznej.
Czesław Miarczyński
Katowice* ulica Mariacka 14/3
Telefon 1288 Telefon 1288
:: w zastępstwie firmy Nils Barren ::
Oferty na żądanie.
W ykonywuje i dostarcza na dogodnych warunkach wszel- kie maszyny do budow y dróg bitych i ziemnych, walce motorowe, oskardnice, łamacze, elewatory, sortowniki do kamieni, równacze motorowe „B ivargen“, równacze kon
ne, szufle amerykańskie kołowe i bez kół, włóki, pługi do kopania rowów, maszyny do asfaltowania itd. itd.
Sp. z ogr. por.
uei
Konieczny i Wolny
Katowice
ulica Jagiellońska nr. 38 Telefon nr. 2392
W ykonuje wszelkie systemy centralnych ogrzewań, pierw
szorzędne urządzenia sanitar
ne, łaźnie, susznie.
IHIIIIlimimi...hi... ... IIIIIIII
^ I m Hiedzwinskl ^
III III II Ul IIIM Ul 'I Ul IIIMIIIIIIIIIII IM U'MI Ml II IMI'11 MCMIII IIIIIIII
EKatow ice, u l. Marsz. Piłsudskiego 35=
Telef. 359 dostarcza Telef. 359
lllllllllllllllllllllillllillllllilllllllllllllllilllllllMIIIIIIIIIllll
Własne kamieniołomy i piece wapienne
j|j|iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiigiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii||||
■ I1 1 1 1 ! 1111! 111111111 i 111 i I ! S1111!! 11! 13! 11111111 i 11111! 111111 i I i 11II1111111 IM
| Ryszard Kabus |
| Budowniczy =
= Specjalista żel.-betonowy, wykonuje wszelkie E roboty w zakres b u d o w n i c t w a wchodzące.
Urządzenia rzeźni
w najlepszem wykonaniu, według nowoczesnych za
sad higjeny i techniki do
starcza
-ul. Maisz. Piłsudskiego 44,46
Sfephan. Friliih i Kitel S. A.
Katowicki Oddział Iow. lal. WwM
„SNOP"
w W arszaw ie
przyjm uje do ubezpieczenia od ognia budow le i ruchomości miejskie, w iejskie i przem ysłowe.
Również ze w zględu na' nadchodzący sezon ubezpieczeń ziem iopłodów od gradobicia, przyj
muje się już obecnie zgłoszenia. Wszelkich informacji tak ustnych, jak i pisemnych udziela
niezw łocznie
Biuro Towarzystwa „Snop“
Katowice, ul. Sokolska 9. Tel. 21-76
P o s z u k u j e s i ę z d o l n y c h a j e n t ó w . liiiiimiiMiillhllllliiiliiiiiiiimiiiiii!llilllliiliłmiil!l
" T t
Cement Portiandzki - wapno - gips - trzcinę sufitowa, rury kam. i cement., pierścienie do studni, dachówki gli
niane i cementowe, papę dachowa, wszelkie produkty smołowcowe, sza
moty, płyty do pieców (Radeburg), płyty posadzkowe ścienne glazurowane, li
cówką, płyty cement., klinkiery żelazne oraz wszelkie inne materj. budowlane
poleca 47x251
ulica Plebiscytowa 37 — Telefon 477 : Biuro: ulica Wojewódzka Nr. 15
iimmiiiimmiiNimmimimmmiiiiiMMiimiiimiiimmiiiiii
Katowice! B ob ert s tr e lt
-rura 37 — Tplpfnn 477 — U H i H ^ ^ 0 B S
Hurtownia materjałów budowlanych
Tel. 2192 i 2292 K a t O W K e ul. Mickiewicza 19
yt Siaski Przemysł Kamienny ^
E k sp lo a ta cja K a m ie n io ło m u „ G ó ra B a ra n ia ” w Szare, st. M ilów ka
Katowice, ul. Kopernika 3 - Telef. 362
Dostawa kamieni wszelkich rodzaji do ulic robót nadziemnych i betonowych - Kamienie brukowe i kra
wężniki - Schody i płyty kamienne. - - Szuter do ulic i dróg — Dolomit i żużel z wysokich pieców.
Z a s t ę p s t w o p i e r w s z o r z ę d n y c h F i r m .
D ruk: Drukarnia Śląska Sp. z o. odp. Katowice, narożnik ul. Batorego 2 i Kościuszki 15.