• Nie Znaleziono Wyników

Nowa Odzież, 1936, R. 3, nr 2

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowa Odzież, 1936, R. 3, nr 2"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

N r. 2. C h o r z ó w i., E Lu ty 1936 r. R o k 3.

„ N O W A O D Z I E Z ”

Ilustrow ane pism o za w o d o w e p o św ięco n e k raw iectw u w P o lsc e.

Komunikat mody wiosenno-letniej

—===== 1936 r. =====

K o l o r m a t e r j a ł ó w

n a u b r a n i a m ę s k i e w t y m s e z o n i e , p r z e w a ż a k o l o r n i e b i e s k o - s z a r y i s z a r y z o d c i e n i e m z i e ­ l o n y m o r a z b r u n a t n y , o d c i e n i a s z a r e ,

D e s e ń m a t e r j a ł u

n a p a l t a i p ł a s z c z e l e t n i e j e s t p r z e w a ż n i e d i a ­ g o n a l , w m a t e r j a l e n a u b r a n i a t a k w p a s k i j a k i w k r a t k ę s ą n a d a l d o m i n u j ą c e .

G a t u n k i m a t e r j a ł ó w

l e t n i c h p r z e w a ż a j ą s z e w i o t y n i c i a n e i t e s ą f a b r y k o w a n e j a k o n a j w i ę c e j p o k u p n e , r ó w n i e ż i m i ę k i e f l a n e l e n a u b r a n i a s p o r t o w e

Linja cz y li s ty l k ro ju

n i e w i e l e s i ę z m i e n i ł w t y m s e z o n i e .

F o r m a s p o d n i

p o z o s t a j e t a s a m a .

F o r m a p ł a s z c z a

m i e j s k i e g o j e s t j e d n o r z ę d n a i z k r y t ą l i s t e w ­ k ą , r ó w n i e ż d w u r z ę d n a n i e c o d o t a l ji d o p a - s o w a n a .

U l s t e r j a k o o d z i e n i e

w i ę c e j p o d r ó ż n e o t r z y m u j e f o r m ę w o r k o w a t ą b a r d z i e j o b s z e r n ą k u d o ł o w i p o s z e r z o n ą , j a k u r a g l a n u t a k z r ę k a w a m i w s z y w a n e m i j a k i r a g l a n o w e m i b ę d z i e n o s z o n y .

M a r y n a r k a j e d n o r z ę d n a

o t r z y m u j e l i n j ę m o d n ą , p r z e z c o k o l w i e k p o d ­ w y ż s z o n ą t alję, k t ó r a m a s k u j e f o r m ę d ł u g ą i s z c z u p ł ą . R a m i o n a s ą n a d a l p r o s t e , a l e n i e p o s z e r z o n e l e c z n a t u r a l n e j s z e r o k o ś c i

F a s o n k l a p j e s t w ę ż s z y j a k w z e s z ł y m s e z o ­ n i e p r z e z c o u w i d a c z n i a s i ę c zy l i m a s k u j e s z e r s z ą p i e r ś r o b i o n a n a 2 l u b 3 g u z i k i z a p i ­ n a n a n a j e d e n ś r o d k o w y n a w p r o s t p a s a .

M a r y n a r k a d w u r z ę d n a

z d ł u g i m d o t al j i s i ę g a j ą c y m f a s o n e m p r e ­ z e n t u j e s ię d o b r z e i e l e g a n c k o . U b r a n i a l e k ­

k i e n a u p a l n e d n i w y k o n y w a n e s ą z f r e s k o l u b z t r o p i k a l n y c h p r z e w i e w n y c h m a t e r j a ł ó w k o m b i n o w a n e w t e n s p o s ó b , ż e s p o d n i e s ą z f l a n e l i a m a r y n a r k a z a l p a g i l u b p o d o b ­ n e g o t a k i e g o m a t e r j a ł u z n a s z y w a n e m i k i e ­ s z e n i a m i .

U b r a n i a s p o r t o w e

k u r t k i w i ę c e j p r z e s t r o n n e f o r m y s t o s o w a n e j n a u p a l n e d n i l a t a j a k i p r a k t y c z n e d o w ę d ­ r ó w e k p i e s z y c h t a k w g ó r y j a k i w y c i e c z e k .

U b r a n i e w i e c z o r o w e

t o w a r z y s k i e j e s t z i m ą i l a t e m s m o k i n g .

N a d z i e n n e u r o c z y s t o ś c i j e s t s t o s o w n i e j s z y ż a k i e t l u b s u r d u t , a l b o t e ż k o m b i n o w a n a m a ­ r y n a r k a c z a r n a i s p o d n i e w p a s k i .

Najnowsze mody damskie.

M o d a k o s t j u m u

i w t y m s e z o n i e t r z y m a s i ę n a w y s o k o ś c i i n i e t r a c i n a w y g l ą d z i e . K o s t j u m j e s t n a d a l n a j w i ę c e j ł u b i a n y m s t r o j e m e l e g a n c k i c h p a ń .

N a c a ł e m u ł o ż e n i u linji i f o r m , z b l i ż o n y d o f a s o n u m ę s k i e g o . N o s z o n e b ę d ą t a k j e d n o j a k i d w u r z ę d n e ż a k i e t y z k l a p a m i w g ó r ę l u b d ó ł d o g u s t u k l i e n t k i d o s t o s o w a n e . P l e c y w c a ł o ś c i z e s z w e m b o c z n y m w y g i ę t y m t. z w.

s t y l a n g i e l s k i , l u b p l e c y o d r a m i o n p r z e c i n a n e .

P ł a s z c z d a m s k i

w w y s o k o w a r t o ś c i o w y m g a t u n k u r w y k o n a n i u j e s t u w a ż a n y j a k o e l e g a n c j a . W s w e j f o r m i e j e s t z b l i ż o n y r ó w n i e ż d o f a s o n u m ę s k i e g o . P o d w y ż s z o n a t a l j a i d o s t a t e c z n a d ł u g o ś ć p ł a s z c z a , c z y n i g o w i ę c e j e l e g a n c k i m .

B a r d z o e l e g a n c k o u w i d a c z n i a f i g u r ę k l i e n t k i p ł a s z c z z e s z w a m i a n g i e l s k i e m i w p l e c a c h i w p r z e d z i e j a k w s k a z u j e n a s z ż u r n a l d o ł ą ­ c z o n y d o t e g o n u m e r u „ N o w e j O d z i e ż y “ .

(2)

D la c z e g o racjon alizow ać?

W kil ku a r ty k uł a c h j ak ie o s t a t n i o ukaz ał y się na ł a ma c h „ N o w e j O d z i e ż y “ s ta r a li śmy się dowi eść , iż kr a wi e c t w o m i ar o w e umocni s wo j ą r a cj ę bytu, 0 ile p o s z c z e g ó l n e j e d n o s t k i t o j e s t p rz ed ews zy - s t k i e m m i s tr z o wi e i wł aściciele z ak ła dó w krawieckich p o d d a d z ą rewizji b i e g i n t e r e s u i s t o s o w a ć się b ę ­ d ą d o bar dzi ej n o w o c z e s n y c h m e t o d p r a cy oraz m o ­ dernizacji . Dziś z a s t a n o w i m y się n a d tern cz em wł aś ciwi e j e s t r a cj o n a l i z a c ja i dl ac z ego p ow i nn iś my r a c j ona l iz owa ć s wo j e wa r s zt at y.

Jak d a l e k o s ięgnąć o ki em, ws zę d zi e i na k aż ­ d y m ni em a l k r o k u spo ty ka my p r z e d s i ę b i o r s t w a r o z ­ mai te, u r z ą dz o n e n o w o c z e ś n i e, n a s t a w i o n e na p r o ­ d u k c j ę t o w a r ó w tani ch i p o k u p n y c h n aw e t w cz asac h k r yz ys owyc h. Swój b y t za wdz i ęc za j ą p ra w i e wył ąc z­

nie p r a cy w yk on an ej s p o s o b a m i naj no ws ze mi , naj­

ba r dz i ej r a cj on al ne m i . Racj ona li za cj a j e s t ni czem i n n em jak n o w o ż y t n y m ś r o d k i e m na j ba r dz i ej c e l o ­ wej or ganizacji p r a cy a to w p r z e d s i ę b i o r s t w a c h o bl i cz o n y c h na zysk ni et yl k o w k i e r u n k u o p ł a c a l ­ n oś ci ale r ówn ie ż w k ie r u n ku najwi ększ ej w y d a j ­ ności. R a c j ona li za cj a o b e j m u j e dziś wszel kie d z i edz i ­ ny p r a cy p o sz c z e g ó l ny c h p r z e d s i ę b i o r s t w p r z e m y s ł o ­ wyc h i handl owy c h. C z ęs t o n a w e t o b e j m u j e całe o r g a n iz m y s poł ec z ne , dążąc do z h a r m on i zo wa n i a 1 u r e g u l o w a n i a t ychże w imię o g ól n eg o d obr a .

Róż ne są ś rodki p r o w a d z ą c e do racjonalizacji.

P i e r w s z y m t aki m ś r o d k i e m b ęd zi ę u le p s z e n i e m e t o d pracy. Ś r o d e k t e n nie j e s t zbyt t ru d n y do o s i ą g n i ę ­ ci a w na s zyc h pr z e s t a r z ał yc h wa rs zt at ac h, o ile są t o wa r s zt at y z a t r u dn i aj ą c e po kilka ludzi. O wiele t r u dn i ej p r z e d s t a w i a się s p r a w a ta w wa r szt at ac h w k t ó r y c h p ra cuj e b ez p o m o c y o bc yc h rąk j ed yn i e sam mistr z. J e d n a k i w taki m w y p a d k u da się b e z ­ w z gl ęd n ie c o ś osiągnąć. Dużej p o m o c y udzieli nam c h o ć b y t ylko g łę b s ze z a s t a n o w i e n i e się na d ur z ą­

dz e ni e m wa r s z t a t u i r o z m i e s z c ze n i e m w nim p o ­ s z c ze g ó ln yc h p r z e d m i o t ó w i nar zędzi p o t r z e b n y c h do w y k o n a n ia pracy. Na le ży tu p r z ed e w s z y s t ki e m zwrócić uwagę na to, by do w y k on a n i a p r a c y mieć ws zys ki e p r z y b o r y i n ar zędz ia w n al eż yt ym p o r z ą d ­ ku i t ak r o z mi e s z c z o n e po w a r s zt ac ie by użycie t ychże wz glę dnie d oj ś c i e do nich ni e s p o w o d o w a ­ ło naj mni ej szej u t ra t y cz asu. W t e d y pr a ca idzie

o wiele r a źniej i o choc zej .

D o b r y m ś r o d k i e m p r o w a d zą c y m do r a c j o n a l i ­ zacji b ę d z ie na l eż yt e wyz yska ni e o s ob i st y c h kwali­

fikacji p r a c o w n i k a pr z ez o d po w i e d n i podział p r a c y w w a r sz t at ac h z a tr u d n i aj ą c y c h po kilku p r a c o w n i kó w.

Taki m s p o s o b e m b e z w a r u n k o w o zaoszcz ędzi się wiel e inaczej s t r a c o n e g o c z a s u p o d w a r u n k i e m , że mi str z p o s i a d a s am na tyle kwalifikacji, że p o z n a ­ w a n i e się na wł asnyc h p r a c o w n i k a c h nie b ę d z ie p r z e d s t a w i a ł o dla ni ego zbyt wielkich t r ud no śc i . O ile kł adz i e się n ac is k na to, by w w a r s z t a t a c h w k t ó r y c h z b r a k u p r a cy p r a cu j e tylko sam w ł a ś c i ­ ciel , b ył y r o z mi e s z c z o n e w n a j do g od n i e j s zy c h do o s i ą g n i ęc i a mi ej s c a c h p r z y rz ą dy i a ż eb y te z n a jd o ­ wa ły się zawsze w n a l eż yt y m p o r z ąd k u t o w w a r ­ sz t a t a c h z a t r u dn i a j ą c y c h po kilku p r a c o w n i k ó w j e s t t o p o p r o s t u nak a ze m. Ni e m o g ą zajść wyp a dk i , że p r a co w n i k c ze k a z p r a c ą i traci czas d l at e g o tylko, że i nny zajął m u maszynę , drugi zajął p o ­ d us z k ę lub nawet, że s p o w o d u cz yje ś nieuwa gi ż e ­ lazka d o p r a s o w a n i a są n i e d o s t a t e c z n i e o g rz e wa n e wówc za s , k i e d y n aj ba r dz i ej s ą p o t r z e b n e .

R a c j ona li za cj a w a r s z t a t u , łączy się ś ci śl e z p o ­ d z i ał em pra cy. P o d z i a ł p ra cy w ca łe m t e g o s ł o w a zna cz e niu s t o s o w a n y j e s t dziś w k a ż dym p r z e m y ś l e z wynikami nadzwyczaj k o r z y s t n e m i , pr z ez c o u m o ­ żl iwi ono ni era z ba r dz o z n a cz n e o b n i ż e n i e c e n t y c h a r t y k u ł ów prz ez co zwiększył się zbyt t yc h że , a t em- s a m e m i wz r ost z a tr udni eni a. Myli się t en, k t o s ą ­ dzi, iż dzięki s t o s o w a n i u po dz i ał u p r a c y w z r o ś n i e też i b e z r o b o c i e . Wyda j e się to ca ł ko wi ci e p r a w d o ­ p o d o b n e n a p ie r w s z y rz ut oka i n i e w ą t p l i wi e t a k j es t. W k o ns e k w e n c j i j e d n a k pr z ez p o ta n i e n i e p r o ­ d u k t u zwiększy się j e g o o b r ó t , co znowu p o c i ą g a za s o b ą p o t r z e b ę z a t r ud n i an i a ludzi do pra cy.

O ile d o t y c h c z a s z a p o z n a l i ś m y się ze s p o s o ­ b a mi i m e t o d a m i r a cj ona l iz a c ji , n a s u w a na m się py ­ tanie czy można, czy n al eż y i d l ac z eg o w i n n i ś m y r a c jo na l i zo wa ć k ra wi ec t wo .

Życie dzi si ej sze n auc zył o nas m yś l eć i nn emt k a t e g o r j a m i jak m y ś l a n o dawniej. N i e z mi e r n i e c i ę ż ­ kie warunki u t rz y ma ni a e gz ys te nc j i, p rz eks zt ał ci ły cz łowie ka ni er a z w n i e z r oz u m i a ł eg o e g o i s t ę . W a l k a k o n k u r e n c y j n a wa lka o k a w ał e k c h l e b a z r o d z i ł a w c z ł ow i ek u p r z yk r e n a s t ę p s t w a b e z wz g l ę d n e g o sa- m o l u b s t w a, nie ogl ądani a się za nikiem. Ni el udzki e t e o by cz aj e s tał y się w ł a s n o ś c i ą właścicieli w i e l k i eg o ka pi ta ł u. Ka pi t a ł — to siła. K i e r u ją c się j e d y n i e tą dewiz ą k api tal iści złączeni w d o d a t k u w związ­

kach k a r t e l o w y c h , c h ę c i ą o s ią g n i ęc i a n i e p r o p o r c j o ­ nalnie dużyc h z y sk ó w i f or tun z całą b e z w z g l ę d ­ n o ś c i ą zniszczyli i dop ro wa dz i l i do z e r o w e g o z n a ­ czeni a d r o b n y pr z emysł. Pisz ąc o tern mam na myśli p r z e d e w s z y s t k i e m ol br zymi dziś p r z e m y s ł k o n f e k ­ cyjny, k t ó r y ni e i naczej jak t yl ko t em i o t o s p o s o ­ bami pot raf ił ut rz y ma ć i rozwijać swój s t an p o s i a d a ­ ni a ze zna cz ną s z k o d ą dla k r a wi e c t w a m i a r o w e g o . J e s t więc r z ecz ą j asną, iż k o nf e k c j a s tała się dziś na j wi ęk sz ym w r o g i e m naszym, i nie c hc ąc zginąć, z musze ni j e s t e ś m y znaleźć ś rodki walki m o g ą c e s ku t e cz n i e pr z ec i ws ta wić się g r o ż ą c e m u na m n i e ­ b ez pi e c z e ń s t wu .

Dzięki wł aś ni e właściwie s t os o w a n e j r a c j o n a ­ lizacji i podzi ał u p r a cy p r z emy sł kon f e kc y jn y w B r z e ­ z i nac h mó g ł rozwijać się tak s zalenie s zybko i s t ać się gr o ź ną k o n k u r e n c j ą k ra wi ec t wa m i a r o w e g o . Wszak jeśli kr a wi ec t wo w Brze zi nach tak się r o z ­ wi nęł o i u t r z y m uj e się. to p r z e d e w s z y s t k i e m d l a t e g o , że wpr owadzi ło u si eb i e d a l e k o p o s u n i ę t y p o dz i a ł p r a cy i to d wo j ak i eg o rodzaju. Wi ęc po p i e r w s z e

— po d zi ał p r a c y m i ę d z y w a r s z t a t o w y p o l e g a j ą c y na tern, że j e d e n w a r s z t a t p r o d u k u j e wyłącznie m a r y ­ narki. drugi — wy łą c zn i e kamizelki, t rze ci — w y ­ łącz ni e s p o dn i e. P o d r u g i e s t o s o w a n y j e s t p o d zi a ł p ra cy w wa r szt acie: j e d e n p r a c o wn i k wy łąc zni e k r oi , drugi — wył ącznie szyje n a mas zyni e, inny — w y ­ ka ń c za dziurki i p rz ys zy wa guziki j e sz c ze inny — pr a suje , i t. d. W t yc h w a r u n k a c h c a ł o k s z t a ł t p r a c y p r z y w yk o na ni u j e d n e g o ’k o m p l e t u u br a n i a dzieli się na 15 — 20 funkcji, c o o g r o m n i e u s pr a w n i a i p o ­ l ani a p r o d u k c j ę , d aj ą c k r a wi e c t w u w Br z e zi n ac h d u ­ ż ą p r z e wa g ę n a d i nne mi o ś r o d k a m i n as zej p r o d u k c j i w y r o b ó w k r a wi e c k i c h Czy c y t o w a n y t e n p r z y k ł a d ni e j est w y s t a r c z a j ą c e m d o w o d e m by dąż yć wszel- ki emi s p o s o b a m i do r a cj onalizacji n as zy ch wa rs zt a-

D robna w ytw órczość nasza n ie w ykazuje, n ie­

ste ty , tend en cyj racjonalizacyjnych, — O dw rotnie;

(3)

Nr. 2. N o w a O d z i e ż Str. 3.

k o ns t at u j e my na tym t e r e n i e p e w n e n a w e t uwstecz- nieni e, pol ega j ąc e na tern, że p o w s t a j e c o r a z t o więcej drob ny ch wa r s z t a t ó w, w k t ór yc h j e d yn ym p r a co wn ik i e m j e s t zazwyczaj sam właśc ic i el . P o n i e ­ waż n aw e t w d r o b ny m wa rs zt ac ie pr a ca wy m a g a podzi ał u na funkcje bar dzi ej kwalifikowane, p o ł ą ­ czone ze zdol ności ami i w y sz ko l e n i e m fa ch owe m,

o r a z na funkcje p ro s ts z e , kt ór e wy konywa ć mo ż e siła pomo cn ic z a lub n i e wy kwal if ikowana — t r z e ba uznać, że wa r szt at y z a t r u d n i aj ąc e dwó c h a c z ę s t o n a w e t j e d n e g o pr a cowni ka, są p o d w z g lę d e m g o s p o ­ dar czym źle z or ga ni zowa ne , p on i ew a ż t a s a m a o s o ­ ba musi wykona ć wszyst ko, co wc hodzi w za kres

c o ł ok s z t a lt u pr a c d a n e g o wa rs zt at u. S tą d w yk on a n i e s zwa nkuj e, idzie n ie s p r a w n i e, a p r z e d e w s t k i e m j e s t zbyt drogie.

P o s t u l a t j ak naj dal ej p o s u n i ę t e g o p o dz i ał u pr a cy, b ę d ą c e g o j ednym z g ł ównyc h cz yn n ik ów p o ­ s t ę p u w p r z e my ś l e wi elkim, musi być r ówni eż z a ­ c h o w a n y i w d r o b n e j wy t wór c zoś ci , D o p ó t y nie b ę ­ dzi e m o wy o l ep sz e m p o ł o ż e n i u k ra w i e c t w a nasz ego, d o p ó k i nie z a s t o s u j e m y i u nas z d o by c zy n o w o c z e s ­ nej t ec h n ik i pracy. P r z y k r a ta p r a w d a ni echa j b ę d z i e d r o g o w s k a z e m dla nas i na uc zy n a s kro cz y ć po linji r oz są d ku ,

F . S .

T rz e b a być zn aw cą ludzi.

K a ż d y z k u p c ó w w i e d o k ł a d n i e , ż e o b o k w i e ­ d z y f a c h o w e j , p o t r z e b a j e s z c z e p e w n e g o z a s o b u z n a w s t w a l u d z i , a b y p o d c z a s a k c j i s p r z e d a w a n i a m ó c u ż y ć a r g u m e n t a c j i , d o s t o s o w a n e j d o w ł a ś c i ­ w o ś c i c h a r a k t e r u o d n o ś n e g o o s o b n i k a . P r a k t y k a f a c h o w a s t w a r z a d o ś ć s p o s o b n o ś c i d o o b s e r w o w a ­ n i a n a j r ó ż n i e j s z y c h t y p ó w l u d z i , k t ó r y c h z a l e ż n i e o d s p o s o b ó w z a c h o w a n i a się, p o d z i e l i ć m o ż n a n a p e w n e g r u p y .

O r j e n t o w a n i e s i ę w c h a r a k t e r y s t y c z n y c h w ł a ­ ś c i w o ś c i a c h n a t u r y l u d z k i e j , p o s i a d a d l a k a ż d e g o p r z e d s i ę b i o r c y o l b r z y m i e z n a c z e n i e , g d y ż u m o ż l i ­ w i a o d p o w i e d n i e i j e d y n i e w ł a ś c i w e o b s ł u ż e n i e . C o p r a w d a i s t n i e j e p o d t y m w z g l ę d e m d u ż a i l ość l i t e r a t u r y , t r a k t u j ą c a o r ó ż n y c h s y s t e m a c h i s p o s o ­ b a c h p o z n a w a n i a , o c e n i a n i a i o r j e n t o w a n i a s i ę w r ó ż n y c h l u d z k i c h c h a r a k t e r a c h . N i e s t e t y j e d n a k n i e p o s i a d a j ą t e s y s t e m y , b ą d ź co b ą d ź n a n a u k o - k o w y c h p o d s t a w a c h o p a r t e w a r t o ś c i p r a k t y c z n e j , p o n i e w a ż w y m a g a j ą n i e t y l k o o b s z e r n y c h w i a d o ­ m o ś c i s p e c j a l n y c h , l e c z w y m a g a j ą r ó w n o c z e ś n i e d ł u g o t r w a ł y c h i s y s t e m a t y c z n y c h o b s e r w a c y j .

S p o s o b n o ś ć o b s e r w o w a n i a k l i e n t a w s k l e p i e o g r a n i c z a się j e d y n i e d o k i l k u t y l k o c h w i l , W o b e c t e g o p o s i a d a j ą d l a k u p c a p r a k t y c z n e z n a c z e n i e t y l k o t a k i e m e t o d y p o z n a w a n i a w ł a ś c i w o ś c i k l i e n t a k t ó r e m o ż l i w i e s z y b k o p r z y c z y n i a j ą s i ę d o u s t a l e ­ n i a s ą d u .

P e w n e d a n e c o d o c h a r a k t e r u c z ł o w i e k a , s t w a r z a s p o s ó b j e g o o b e j ś c i a o r a z s p o s ó b w y r a ż a ­ n i a się. J e ż e l i k u p i e c u w a ż n i e b a c z y n a s p o s ó b , w j a ki k u p u j ą c y w y m a w i a s w o j e ż y c z e n i a , t o z a ­ z w y c z a j w p r z e c i ą g u k i l k u s e k u n d p o w i n i e n z o r i e n ­ t o w a ć się, z k i m m a d o c z y n i e n i a i n a p o d s t a w i e t y c h s p o s t r z e ż e ń u s t a l i ć s w o j e m e t o d y p o s t ę p o w a ­ n i a .

O p i n j o w a n i e n a p o d s t a w i e c z y s t o z e w n ę t r z ­ n y c h o z n a k , w y m a g a n a d z w y c z a j n e j o s t r o ż n o ś c i , c h c ą c u n i k n ą ć m y l n y c h s ą d ó w . P o ł o ż e n i a m a t e r ­ i a l n e g o n i e m o ż n a c h c i e ć o k r e ś l a ć j e d y n i e n a p o d ­ s t a w i e w y g l ą d u u b r a n i a . G d y ż z d a r z a s i ę b a r d z o c z ę s t o , ż e l u d z i e z a m o ż n i , u b i e r a j ą s i ę n i e r a z b a r ­ d z o s k r o m n i e , g d y z n o w u n a o d w r ó t n i e j e d e n w y - e l e g a n t o w a n y l o w e l a s , c i e r p i n a c h r o n i c z n y b r a k ś r o d k ó w o b i e g o w y c h ,

Z a l e ż n i e o d u s p o s o b i e n i a , r o z r ó ż n i a m y r o m a n ­ t y c z n i e i r e a l i s t y c z n i e n a s t a w i o n y c h l u d z i .

R o m a n t y c z n i e u s p o s o b i e n i l u d z i e s ą z a z w y ­ c za j k o r p u l e n t n i . C e c h u j ą ich n i e s t e t y p o s p i e s z n e r u c h y , s ą j o w i a l n i . D o b r y h u m o r o p u s z c z a i c h r z a d k o k i e d y . T r u d n o i m n a t o m i a s t p o w z i ą ć w y ­ r a ź n ą d e c y z j ę , p o ż ą d a j ą i o c z e k u j ą f a c h o w e j p o r a ­ d y . T a k i m l u d z i o m w i n i e n k u p i e c s z c z e g ó ł o w o w y j a ś n i ć k o r z y ś c i , j a k i e w y n i k a j ą z p o s i a d a n i a w ł a ś n i e t e g o t o w a r u , n i e b ę d ą c j e d n a k p r z y t e m n a t a r c z y w y m .

R e a l i s t y c z n i e , t. zn. p r a k t y c z n i e n a s t a w i o n y c z ł o w i e k , w c h o d z i d o s k l e p u z ż y c z e n i e m j u ż d o ­ k ł a d n i e s p r e c y z o w a n e m u W i e co c h c e k u p i ć . Ż y ­ c z e n i a s w o j e w y m a w i a g ł o ś n o i w y r a ź n i e , t o n e m n i e d o p u s z c z a j ą c y m d o j a k i c h k o l w i e k n i e p o r o z u ­ m i e ń R o z m o w a s p r z e d a ż o w a m i ę d z y s p r z e d a w c ą a t e g o r o d z a j u k u p u j ą c y m , w i n n a b y ć r z e c z o w ą , z w i ę z ł ą , n o i — u p r z e j m ą . R e a l i s t y c z n i e n a s t a w i o ­ n y m l u d z i o m n i e n a l e ż y c h c i e ć p o l e c a ć t o w a r u i n ­ n e g o , n i ż t e n , k t ó r y s o b i e ż y c z ą , n a w e t w t y m w y ­ p a d k u , g d y p o ż ą d a n e g o t o w a r u w t ej c h w i l i n i e m a . Z t y c h d w u c h z a s a d n i c z y c h g r u p s k ł a d a j ą się w s z y s c y k l i e n c i . P r z y j e m n i , n i e p r z y j e m n i o r a z t. zw. „ c i ę ż s c y ".

N a j c h ę t n i e j w i d z i k u p i e c k l i e n t a p r z y j e m n e g o , z k t ó r y m a k t s p r z e d a ż y o d b y w a s i ę b e z j a k i e g o ­ k o l w i e k t r u d u , p o p r o s t u p r z y j e m n i e . N a d m i e r n e ż ą d a n i a s ą u t a k i e g o k l i e n t a r z a d k o ś c i ą . A j e ż e l i k i e d y k o l w i e k w n i e s i e j a k i ś z a r z u t , t o t y l k o d o s t a ­ t e c z n i e i r z e c z o w o u z a s a d n i o n y . K l i e n t p r z y j e m ­ n y s t a j e s ię d z i ę k i u w a ż n e j i u p r z e j m e j o b s ł u d z e p r a w i e z a w s z e k l i e n t e m s t a ł y m .

Z a ła tw ia n ie s p r a w o k a rty rzem ieślnicze.

P e t e n c i u b i e g a j ą c y się w S t a r o s t w a c h Pow.

o uz ys ka nie kar t r zemi eś lnic zych, b ądź też w Izbie R z emi eśl ni cze j o u z ys ka nie za świ ad cz eń o p o s i a d a ­ ni u u p r a w n ie n i a p r z e m y s ł o w e g o i u z dol ni eni a z a w o ­ d o w e g o w da n y m ro d za j u rzemi osł a, c z ę s t o p o s t ę ­ p o w a n i e m s wo j e m u t r u d n i a j ą Izbie o s t a t e c z n e za ła t ­ wi en i a sprawy.

W związku z p o w y ż s z e m Izba R ze m i eś ln i c z a we W ł o c ł a w k u p r o s i C e c h y i O r g a ni z a c je o pouczę-

(4)

ni e z a i n t e r e s o w a n y c h r z e mi e ś l n i kó w , by załatwi ając w Izbie s pr a wy d o t y cz ą ce uzyskania k a r t r z e m i e ś l n i ­ czych p r z e d e w s z y s t k i e m nadsyłali w t e r m i n a c h przez Izbę wy zn ac z on yc h wsze l kie d o k u m e n t y or a z opł at y do złożenia kt ór y c h zostali wezwani . N i e n a d s y ł a n i e d o k u m e n t ó w i op ł at p o w o d u j e o p ó ź n i e n i e z a ł a t w i e­

nia s pr a wy i ża dne p o n a g l e n i a b ez w y pe ł n i e n i a w/w o b ow i ąz ku nie p r z y ś p i e s z ą załatwienia.

J e d n o c z e ś n i e Izba p r z y p o m i n a C e c h o m , że o ile p o d a n i e o k a r tę rzem. s kł ada ne do S t a r o s t w a lub p o d a n i e kwalifikacyjne czy za ś wi adc z eni e o p o s i a d a - n e m u p r a w n i e n i u p r z e m y s ł o w e m s k ła d a n e do Izby za łatwia p e t e n t pr z ez Cech, n al eż y w k aż dy m w y ­ p a d k u z a o p a t r z y ć opi nj ę C ec h u , o w i a r o g o d n o ś c i

d o w o d ó w i o uzdo l ni en i u z a w o d o w e m pet ent a.

P o n a d t o Izba p rz y p o mi n a , co j e s t p o d s t a w ą do uz y s ka ni a k a r t y r z em. i d o t ą d w o d n o ś n y m w y ­ p a d k u nal eży p o d a n i e k ie r o w a ć .

P o d s t a w ą do u zy s k a n ia ka r ty rzem., p o d a n i e o k t ó r ą n al eż y złożyć b e z p o ś r e d n i o do S t a r o s t w a jest:

1) d yp l om mi s tr zows ki ,

2) d y p l o m c z el ad ni cz y p o ł ą c z o n y z p r z e b y t ą t r z e c h l e t n i ą p r a c ą cz el ad n ic z ą po zł oże ni u egzaminu.

P o d s t a w ą do uz ys ka nia k a r t y rzem. w d ro d z e d y s p e n s y , p o d a n i a o k t ó r ą n al eż y złożyć b e z p o ś r e d ­ nio do S t a r o s t w a jest:

1) d yp lo m cz el adni cz y, j e d n a k ni e p o ł ą c z o n y z 3- t et ni ą p r a c ą c z el a d n ic z ą po zł ożeni u egzaminu,

Zagadnienie mody a

W b r e w p o w s z e c h n e m u z a pa t rywa ni u, że m o d ę d yk t uj e k a p r y s k o n s u m e n t ó w , — s t wi er dz ić należy, iż o k i er un ku m o d y d ec y d u je p r z e d e w s z y s t k i e m p r o ­ d u c e n t w ści łem ws pół dz i ał aniu z kup c e m, j ako p o ­ ś r e d n i k i e m na d r o d z e z byt u t owar ów. C i ek a w ą i lu­

s t r a c ją w tym z a kr es ie j e s t fakt, iż w o k r e s ie wielkiej woj ny na w s t a w i e n n i c t w o władz r z ąd o w y c h f r a n c u s ­ kich i a me r y k ań sk i ch , k t ór yc h z a p o tr z eb o w a n i e dla c e l ó w armji był o o g r o m ne , p a r y s k ie i n o w o j o r s k i e d o m y k r a wi ec k i e i t o w a r o w e u d at n i e p r z ep r o w a d z i ł y o d p o w i e d n i o o s z c z ę d n ą m o d ę dla kobiet. W c a ł o ­ kszt ał cie za ga d n i e ń h a n d l o wy ch p r z em y s łu k o n f e k ­ cyj nego s pr a w a m o d y ma n a d e r p owa żn e zna cze ni e , K o mp l i k u j e ona b ar d z o z a ga d ni en i e z a k u p ó w s u r o ­ wców, p ó łf a b r y k a t ó w, p r o c e s p r o d u k c y j n y ora z s t r u ­ kt ur ę zbytu, S zcz egól ni e k sz t a ł t o w a n ie się cen pod wpł ywe m m o d y p o d l e g a p o n i e k ą d p r a w o m swoi st ym, ni eza l eży b o wi e m o d k o s zt ó w pr odukc ji , lecz zawi e­

ra p r e m j ę ryzyka na w y r ów na ni e s t ra t na t kani nac h, k t ó r e się jako m o d n e nie przyjmą. M od a wpł ywa r ówni eż w d e c y d u j ą c y s p o s ó b na p r o c e s y fabryka- cyj ne. Nie j e s t p r z y pa d k i e m, że na naszym p r z e ­ myśl e k o nf e k cy j n y m odbija się s y s t e m nakł adc zo- cha łupni czy, z na jduj ąc y się w k o rz y s tn ie j s z yc h wa­

r u n k a ch o d or ganizacji f abrycznej, działającej na w e t w e d ł ug n au k o w y c h z a s ad orga ni z acj i pracy.

I n t e r e s u j ąc y j e s t fakt, iż st ając się c o r a z b a r ­ dziej s a m o w y s t a r cz a ln y m i i o rygi nal nymi we wszy­

stkich ni emal dz i edz i na c h produkc ji , w dziedzinie k on fe kc yj ne j i w sp ra wa c h m o d y z a l e żymy w w y s o ­ kim s t o p n i u o d m i ę d z y n a r o d o w y c h c e nt r ó w, j aki emi są P ar yż i W i e d e ń . Stwi e rdzi ć b o w i e m n al eż y że p o m i m o m i ę d z y n a r o d o w e g o c h a r a k t e r u m o d y i s t n i e ­ j ą w n i ek t ór y c h k ra ja ch silne t e n d e n c j e do n a d a n i a

a p o ł ą c z o n y z p r z e b y t y m dł uższym o k r e s e m p r a c y p o mo c n i c z e j p r z ed z ł o że n i e m e g z ami nu lub p r a cy s a mo i st n ej .

P o d a n i e o uz y s ka ni e z a ś wi a d c z e n i a o p o s i a d a ­ niu u p r a wn i e n i a p r z e m y s ł o w e g o z tytułu p r a w a n a ­ b y t e g o , należy złożyć b e z p o ś r e d n i o do Izby, z a ł ą ­ czając z a ś w i a d c z en ie Z a r z ą d u Mi ej s k i eg o o s a m o - i s t ne m p r o w a d ze n i u w a r s z t a t u p r z e d i w 1933 r o k u , oraz m e t r y k ę u r o d z e ni a i zł, 1.— na p o r t o k o r e s p o n ­ dencji , P o u zys ka niu w Izbie w/w z a ś w i a d c z e ni a n al eż y złożyć p o d a n i e o k a r t ę rzem, do o d n o ś n e g o S t a r o s t w a .

P o d a n i e o u z y s ka ni e z a świ ad c z en ia o p o s i a d a - n e m u z d ol ni eni u z a w o d o w e m do s a m o i s t n e g o p r o ­ w a dz e n i a w a r s z t a t u , n a l eż y złożyć b e z p o ś r e d n i o do Izby za łączając z a ś w i a d cz e ni e o p r z e b y t e j n a u c e r z em i o sł a i p r a cy w z a wo d zi e w o k r e s i e c on aj mn ie j 10 l et ni m (łącznie) m e t r y k ę u r o dz e n i a i zł. 1.— na p o r t o k o r e s p o n d e n c j i .

P o uzy s ka ni u o d n o ś n e g o za ś wi adc z eni a (po p r z e p r o w a d z o n e m b a d a n i u k w a li fi ka cyj ne m) na l eż y złożyć p o d a n i e o wy da ni e ka r ty rzem. w d r o d z e d y s p e n s y do o d n o ś n e g o S t a r o s t wa .

Izba jes zc ze raz p o d k r e ś l a k o ni e c z n o ś ć d o ł ą ­ c z en ia do p o d a ń z a ła t wi anych pr z ez C ec h y swo ic h opinji, oraz k o n i e c z n o ś ć n a d s y ł a n i a o d p o w i e d z i z a ­ r ów n o przez C e c h y jak i p e t e n t ów w w y z n ac z on y ch t er mi na c h.

przemysł konfekcyjny.

modzi e, zwłaszcza damski ej , p e w n e g o n a r o d o w e g o p i ę t n a i w z g l ę d n eg o uni ez a le ż n ie n i a się o d p a r y s k i e ­ go dy k t an d a. Wysiłki t aki e o b s e r w u j e m y zwłaszcza w N i e m cz e ch , gdz i e p o w o ł a n o do życia „ I n s t y t u t mody" , oraz we W ł o s z e c h , gdzi e u t wo r z o n o p o d o ­ b n ą i nst ytuc ję p o d naz wą „St ał a W y s t a w a M o d y " , Z p o cz ą t k u t akich s ta r a ń nie bra kło r ó wn i e ż i w P o l ­ sce, p o z o s t a ł y o n e j e d n a k na r az i e bez p r a k t y c z n y c h n a s t ę p s t w . W a ż n y m m o m e n t e m w d z i edz i nie u n a r o ­ d o w i e n i a m o d y b ył oby s t wo r z e ni e w kra ju o d p o ­ w i ed n i c h c z as on is m, o b s ł u g u j ą c y c h naszych k onf e k- c j o n e r ó w c e l e m w y c ho wy wa n i a ich do s p eł ni en ia za dań związanych z u n a r o d o w i e n i e m mody. W a ż ne m r ó wn ie ż b y ł o b y s p r o w a d z e n i e z za grani cy i n s t r u ­ k tor ów, z d ol nych d o t wo r z en i a kreacji, o ra z o d p o ­ w i e d n i e n a s t a w i e n i e w dzi edz i nie s z k ol ni ct wa z a ­ w o d o we g o .

W ł oni e zwią zku P r z e m y s ł u Ko n fe k c y j ne g o w P o l s c e p o w s t a ł o s t at n i o p r o j e k t u t wo rz en i a s p e ­ cjalnej i nst ytuc j i , k t ó r a b ył a b y t e r e n e m z e tk n i ę c i a się ws zy s tk i ch gałęzi p r z em y s ł u , z a i n t e r e s o w a n y c h w u t w or z en i u mo d n e j konfekcji , ze ś wi a t e m a r t y s t y ­ cznym, Taki „I nstyt ut M o d y “ po wi ni en p os t a w i ć s o ­ bie s z e r e g zadań: o p r a c o w y w a n i e z a ga d n ie ń m o d y w p o sz c ze g ó l ny c h dzi ed zi na c h pr z emys łu; p r z e p r o ­ wa d z e n i a b a d a ń czy j e s t możliwe, oraz w s k a z a n e p r o ­ w a d ze n i e pe wne j pol ityki m o d y w danej branży:

z b a d a n i e jak m o ż n a ulżyć p r z e m y s ł o m , c i e r pi ą c y m n a s k u t e k z d e c y d o w a n i e n i e p r z yc h y l ne g o k i e r u n k u m o ­ dy: z at r u dn ia ni e w wi ększej mi er z e po ls ki ch a r t y ­ s t ó w przy k o n c y p o w a n i u d e s e n i tkanin, s k ór i a r ­ t y ku łó w g a l an t e r y j ny ch : z b a d a n i e możl iwości oraz z a c h ę c e n i a d o t wo r z e n i a wła s ny ch m o d e l a r n i o d z i e ­

ży d ams ki ej , o buwi a itp. M . S ,

(5)

Nr. 2 N o w a O d z i e ż Str. 5.

P R Z Y M I A R K A .

( d a l s z y c i ą g z Nr. 1. „ N o w e j O d z i e ż y “ b r.) P r z y n a s t ę p n y c h o p i s a c h p r a k t y c z n e g o p r z e ­

p r o w a d z e n i a p r z y m i a r k i b ę d ę si ę s t a r a ł r ó ż n e m e t o d y p r z e d s t a w i ć , r ó w n o c z e ś n i e jej d o d a t n i e i u j e m n e s t r o n y w y ś w i e t l i ć i w y j a ś n i ć , n i e t w i e r ­ d z ę , że t y l k o t e s p o s o b y p r z e z e m n i e p o d a n e s ą d o b r e i p r a k t y c z n e .

Z a s a d n i c z o r o z r ó ż n i a s i ę d w a r o d z a j e p r z y ­ m i a r e k s z p i l k o w ą i k r e d o w ą . P r z y p r z y m i a r c e s z p i l ­ k o w e j w a r u n e k u d a n i a s i ę jej, t o d o k ł a d n e p r z y ­ m i e r z a n i e . N i e z g r a b n e r ę c e m o g ą t u t a j w i ę c e j p o ­ p s u ć ni ż d o b r z e zr o b i ć .

P r z y m i a r k a k r e d o w a n a d a j e s ię w i ę c e j d l a s z t u k w o l n y c h , w o r k o w a t y c h , a l e o d d o ś w i a d c z o ­ n y c h k o l e g ó w p r z y p r z y l e g a j ą c y c h s t r o j a c h z e s k u t ­ k i e m d a d a t n i m p r z e p r o w a d z o n a , P o n i e w a ż s z p i l ­ k o w a p r z y m i a r k a w a ż n i e j s z a , w i ę c o ni ej si ę s z e ­ rzej r o z w o d z ę , l e c z p r z e z k r e d o w a n i e ł a t w i e j s z a r e g u l a c j a m o ż l i w a i w i ę c e j k o r z y s t n a j est , o t er n

r ó w n i e ż n a d m i e n i ć m.

G d y si ę k l i e n t a o s t r o ż n i e w p r z y m i a r k ę u b r a ­ ło, t r z e b a n a j p i e r w s t w i e r d z i ć , c z y p r z o d k i m a j ą r ó w n o l e g ł y p a d . G ł ó w n ą r z e c z ą d o b r e g o l e ż e n i a s z t u k i j e s t r ó w n e z a p i ę c i e w p r z o d z i e , b y f a s o n i w y ł o g i d o ł e m s i ę z g a d z a ł y . J e s t g o ś ć j e d n ą s t r o ­ n ą n i żs zy l u b m a n i s k i e r a m i o n a , t o s a m o s i ę o k a ­ że, ile t r z e b a z a s z y ć r a m i o n , p o d ł o ż y ć w a t y l u b p a c h y p o d c i ą ć .

D u ż o k o l e g ó w p r z y m i e r z a n i e z a p i n a j ą c p r z o d ­ k ó w p r z y m i a r k i . U w a ż a m , że l e p i e j b r z e g i p r z o d ­ k ó w p r z y p i ą ć s z p i l k a m i , a d o p i e r o p o p r z y m i a r c e r o z l u ź n i ć b y w ó w c z a s k o n t r o l o w a ć s p a d c a ł e j s z t u ­ ki T a k a k o n t r o l a k o n i e c z n a p r z y s t r o j a c h o b c i s ł y c h , s k r o j o n y c h d o s t a n u P o z a p i ę c i u p r z o d k ó w , p r z e ­ c h o d z i m y d o o b s e r w a c j i d ł u g o ś c i r ę k a w a i s t w i e r ­ d z i ć t r z e b a c z y d o b r z e l eż y , p o n i e w a ż z a w y s o k o w s z y t y r ę k a w w y d a j e się k r ó t s z y j a k r z e c z y w i ś c i e jest, a z a n i s k o l e ż ą c y j e s t z a dł ug i .

P o e w e n t u a l n y m s k o r y g o w a n i u r ę k a w a , o ile p o t r z e b a r ę k a w s i ę w y p r u w a . R ó w n i e ż z o s t a j e k o ł ­ n i e r z o d p r u t y . T e r a z p r z y c h o d z i m y d o r e g u l a c j i p a c h y W r a z i e ż y c z e n i a k l i e n t a , b y p a c h y b y ł y w y g o d n e , n i e n a l e ż y j e z b y t g ł ę b o k o p o d c i n a ć , p o n i e w a ż t y m z p o s o b e m o s i ę g a si ę w r ę c z p r z e c i w ­ n y s k u t e k . G d y b y s i ę m i m o w o l i m i a ł b ł ą d t e n z d a r z y ć , n a l e ż y p r z e z o d p o w i e d n i e p o d n i e s i e n i e r a m i o n b ł ą d t e n u s u n ą ć . P o z a t e m t r z e b a z w a ż a ć , b y pi erś, w y s o k o ś ć t al j i i k i e s z e n i e n i e s t r a c i ł y s w e g o p r z e z n a c z e n i a , c z yl i p o ł o ż e n i a . N a s t ę p n i e n a l e ż y s t w i e r d z i ć c z y p l e c y i p r z o d k i r ó w n o m i e r ­ n i e p r o s t o p a d l e n a d ó ł s p a d a j ą . J e ś l i m a r y n a r k a j e s t r o z p i ę t a i w s w o j e j d o l n e j c z ę ś c i w t y ł i d z i e , j e s t t o z n a k , że p r z o d k i s ą z a d ł u g i e c zy l i p l e c y z a k r ó t k i e . P r z e c i w n i e , g d y s z t u k a b i j e d o p r z o d k a a p l e c y l e ż ą z b y t o b c i s ł o n a s i e d z e n i u , t o p l e c y s ą z a d ł u g i e . J e s t p a d b a r d z o zł y, n a l e ż y c a ł ą p r z y m i a r k ę r o z p r u ć i n o w ą f o r m ę k i o i ć , e w e n t u ­

a l n i e i n a c z e j s f a s t r y g o w a ć . M n i e j b ł ę d n y p a d m o ­ że b y ć p r z e z o d p o w i e d n i e s z p i l k o w a n i e r a m i o n k o r y g o w a n y . T y m s p o s o b e m d o s z l i ś m y d o r e g u l a ­ cji s z w ó w r a m i o n . T u t a j n i e j e d n i k o l e d z y o p e ­ r u j ą s z p i l k a m i , a d r u d z y z a d a w a l n i a j ą c y s i ę o z n a ­

c z e n i a z m i a n k r e d ą . B e z w ą t p i e n i a j e s t l e p s z y s p o s ó b p i e r w s z y , n i e r a z w i d z i s i ę p r z y p r z y m i a r c e n i b y d o b r z e l e ż ą c e r a m i o n a , a p o s k o ń c z e n i u s z t u k i w y p a d n ą f a t a l n i e . N a c z e m to p o l e g a ? P r z y m i e r z a ­ j ą c k r a w i e c s z t u k ę , s a m s i e b i e o s z u k a ł n i e k o n t r o ­ l u j ą c d o k ł a d n i e p a s o w a n ą f o r m ę r a m i o n .

N i e r a z r a m i o n a p r z y p r z y m i a r c e w y g l ą d a j ą p y s z n i e , l e c z g d y p r z y ł o ż y m y r ę k ę d o r a m i e n i a , w y c z u w a s i ę, ż e n i e w e w s z y s t k i c h m i e j s c a c h r ó w ­ n o m i e r n i e p r z y l e g a l u b l e k k o s i ę m a r s z c z y , a l b o ś c i ą g a . W t a k i c h w y p a d k a c h n a j l e p i e j r o z p r u ć s z e w r a m i e n i a , s z p i l k a m i t a k O p e r o w a ć b y f o r m y r a m i e n i a s z t u k i d o s t o s o w a ł y si ę ś c i ś l e d o b u d o w y r a m i o n k l i e n t a , G d y się j u ż d e c y d u j e u p i ą ć r a m i o ­ n a , m u s i b y ć d a n y p l e c o m p u n k t o p a r c i a . N a j l e ­ p i ej p r z y p i ą ć p l e c y w p o ł o w i e w y c i ę c i a k a r c z k u s z p i l k ą , p o t e m s z w y r a m i o n n o ż y c z k a m i l u b s c y ­ z o r y k i e m o s t r o ż n i e r o z p r ó ć — n i g d y n i e w y r y ­ w a ć , j a k s a m n i e r a z z a u w a ż y ł e m u w i e l u k r a w c ó w .

B y o s i ą g n ą ć ł a d n e r a m i o n a z a l e c a si ę s t o s o ­ w a ć n o w o c z e s n e o d r o b i e n i a w a t e r u n k u cz y l i p o d ­ k ł a d u ( p a t r z o b r a z w „ N o w e j O d z i e ż y “ N r . 5 z roicu 1935 n a s t r o n i e 6 ej) l u b w k s i ą ż c e ,. E g z a ­ m i n m i s t r z o w s k i " , str. i 8.

P o s k o r y g o w a n i u r a m i ą c z k ó w p r z e c h o d z i m y d o k o n t r o l i c a ł y c h p i e c i c z ę ś c i b o c z n y c h . G d y p l e c y w t al j i w y m a g a j ą w s z y c i a , d a j e s i ę o d p o ­ w i e d n i z n a k k r e d ą . R o z p r u c i a i o p i n a n i a s z w ó w b o c z n y c h , p r a k t y k o w a ć w - o s t a t e c z n e j p o t r z e b i e , p o n i e w a ż t a o p e r a c j a w y m a g a w p r a w n e j r ęk i , d u ż o ć w i c z e ń i p e w n e p r a k t y c z n e d o ś w i a d c z e n i a . Z m i e ­ n i a j ą c p o z y c j e s z w ó w b o c z n y c h , n a l e ż y u n i k a ć g w a ł t o w n y c h c i ą g n i ę ń p o s z c z e g ó l n y c h c z ę ś c i s z t u ­ ki, r ó w n o c z e ś n i e z w a ż a ć , b y r ę k a k l i e n t a n i e b y ł a p o d n i e s i o n a , g d y ż w ó w c z a s p o w s t a j e z m i a n a p o ­ ł o ż e n i a p r z o d k a . P o d o k ł a d n e m u p o r z ą d k o w a n i u p i e c i c z ę ś c i b o c z n y c h , r o z p o c z y n a si ę p r z y p i ę c i e k o ł n i e r z a . T a k i e p r z y p i n a n i e k o ł n i e i z a n a f i g u r z e k l i e n t a d a j e n a m p e w n o ś ć , c z y k o ł n i e r z p o t r z e b n ą f o r m ę p o s i a d a d o s t o s o w a n ą d o b u d o w y szyj i i g ó r ­ n e j c z ę ś c i k l i n t a , n i e p s u j ą c p i ę k n y c h linji s z t u k i .

G d y k o ł n i e r z o d p o w i e d n i o n a f a s t r y g o w r ny, k o n t r o l u j e m y , j a k i e w r a ż e n i e r o b i n a n a s p r z y ­ m i a r k a j u ż s k o r y g o w a n a . P o t ę ż n i e j e w r a ż e n i e , g d y s i ę n i e c o o d k l i e n t a o d d a l i m y . Z ł a t w o ś c i ą m o ż n a w ó w c z a s s t w i e r d z i ć , c z y w y k o n a n e d z i e ł o n a p r a w ­ d ę g u s t o w n i e w y p a d ł o , c zy ż y c z e n i a k l i e n t a w c a ­ ł o ś c i w y k o n a n e i p r z e p i s y m o d y z n a l a z ł y w n a s z e j p r a c y o d d ź w i ę k .

P o ł o ż e n i a t al j i i jej w y ż ł o b i e n i a m a j ą n a c a ­ ł o k s z t a ł t w y g l ą d u s z t u k i d e c y d u j ą c e z n a c z e n i e . R ó w n i e ż l i n j a s z w ó w r a m i o n i s z w ó w b o c z n y c h , o z n a c z e n i a p a c h y , s z e r o k o ś ć r a m i o n i p i e r s i d o s t o ­ s o w a n e d o p r z e p i s ó w m o d y , t o a t u t ż e d z i e ł o p o ­ w i n n o w y p a ś ć i m p o n u j ą c o .

F o r m a f a s o n u i s z e r o k o ś ć j e g o , n a l e ż y p r z y p r z y m i a r c e t a k ż e n a z n a c z y ć . N a k o ń c u p o z o s t a j e n a m t y l k o d o s k o r y g o w a n i a d ł u g e ś ć p r z y m i a r k i

( d o k o ń c z e n i e n a s t ą p i )

(6)

Krój spodni bryczesów

ze szwem przez kolano.

Miara: 60 do kolana, 98 długość, 70 * krok, 92 pasek, 104 siedzenie, 40 w kolanie, “36 podkolanie, 38 łydka, 25 w kostce,

Tl,

Nogawica przednia.

N a j p i e r w r y s u j ę linję z a s a d n i c z ą A. m. c.

A— b = 60 cm. czyli kol an o.

b — b l = 5 cm. czyli p r z e d ł u ż e n i e k o l a n a w p o s t a ­ wie zgięt ej nogi.

b — e = 18 cm. czyli łydka, c = d ł ug o ść boc z na .

o d t yc h o z n a c z e ń c i ągnę linję p r o s t e w p o p r z e k.

N a linji d. o d m i e r z a m ł /4 mi ar y s i ed z e n i a p u n k t f.

f — g =3 V16 o d całej mi ar y s i ed ze ni a czyli V8 o d p o ł o wy + 1 — 7 ł|2.

P r z e s t r z e ń p o m i ę d z y f — g dzielę na 3 r ó w n e c z ę ś c i p o w s t a j ą p u n k t y i. k.

Li nj a ś r o d k o w a j —k i w dół p o w s t a j e w p o ł o w i e o d d — k czyli p o ł o wa pr a we j n oga wki w t ym w y p a d k u = 16 cm.

k — 1 =

i]j

o b w o d u p a s a czyli 1V| 2 cm.

k-—m = ł|8 o b w o d u p a s a + 1 czyli 121|2 cm.

n = 4 do 5 cm. od d. Ba l on za le żni e do życ zeni a klienta.

p —b = 5 cm. o = 2 cm. o d linji j ś r o d ko we j , p l = ij4 mi ar y o b w o d u w ko la n i e = 10 cm. o d linji j.

N a linji b l czyli p o d k o l a n i a ł|4 = 9 cm. o d linji j N a linji e czyli w ł ydce *|4 = 9 Ł|2 c m . o d linji j.

L inj ę P — o p r z e d ł u ża się d o linji ś r o d k o we j , c z e g o na kliszy ni e uwz gl ęd ni on o .

D o ł e m x|4 = 6 1U-

R e s z t e linji w y k o ń c z a się w e d ł u g wzoru.

(7)

Nr. 2 , N o w a O d z i e ż Str. 7.

Krój

Wy r y so wa n ą p r z e dn i ą nog a w i c ę na papier ze wyc ina m i pr z yk ł ad am na nowem ar kuszu papi er u.

Linje zasadnicze na p r z edni ej noga- wicy pr z edł uż a m w e d łu g wzoru.

k — 1.1. = !|8 mi ar y si ed z e ni a czyli 13 cm.

A —m = 11g mi ar y s i edze ni a czyli 13 cm.

n =■ 4 cm. ol = % miary w k ol ani e od linji ś ro d k o we j o —p = 10 cm.

czyli prz edł użeni e ko ń ca b o c z n e g o linji.

N a linji śro d ko we j t ylną n og aw ic ę wybier am wyc i ę ci em 2 cm. d o ln ą ezqść spodni czyli tak zwany m a n ­

kiet wyc ina m 1 cm.

r , = '|2 mi ar y o b wo d u łydki o d linji ś rodkowe j + 1 cm.

s = l|2 mi ar y o b wo d u w k o s t c e o d t = 13 cm.

Doł em wyc i na m t ylną n og a w k ę n a 4 cm.

w —z = i|20 od mi ar y si ed z e ni a + 2 cm.

czyli 7,2,

Na linji o. na szew po kr o ku d o d a ­ ję 3 cm.

Na linji r na szew po k r o k u d o d a j ę 3 cm.

Tak samo dołem.

Szew si edze ni owy na w p r o s t k w y ­ bieram 1 cm.

Resztę linji i zgięć we dł ug wzoru.

O d r o b i e n i e spodni bry cz e s y, czyli t r e s u r a i zesadza nie musi być o d p o ­ wi ednie i właściwe. Przy pun kc i e w tylną nogawi c ę d o br z e w y c ią ­ gnąć. W łydce na linji r z a p r a s o- wać. P r ze d n i ą n og aw i cę przy p +%r i w punkci e 8 kr ó tk o z ap ra s owa ć.

nogawicy tylnej.

(8)

Opis płaszcza sukiennego

n o w e g o ty p a , w e d łu g z a r z ą d z e n ia M. S. W o jsk . D e p D o w . O g .

A. W y g l ą d i krój.

P łaszcz j e s t j ed n o r z ę d n y , z a pina ny z p r z o d u na sz e ść guzi ków pł as zc zowyc h, z k t ó r y c h pi ąt y j est um i e s z c zo ny ni eco poniżej st anu tak, a by na nim o p i er a ł się p as główny.

Na w ys ok o ś c i o st at ni ej , dol nej dziurki j es t p r z y s z y t a o d s t r o n y we wn ę t rz n ej , tuż przy krawędzi, haf tka , a o d p o w i e d n i o do przyszytej haf tki, na p r a ­ wym pr z od z i e płaszcza j e s t wy k on a n a silna pęt el ka , w z m o c n i o n a o d s p o d u p o d k ł a d k ą z tej s amej tkani ny.

H a f t k a i p ę t e l k a sł użą do p r z yp in an i a k r a w ę ­ dzi l ewe go p r z o d u pł as zc za tak, ab y ona nie o d ­ s u w a ł a .

Płaszcz, w y k o n a n y do s t a n u i w r ę k a w a c h na p o d s z e w c e , j e s t s w o b o d n y w p ie r s i ac h , s ze r oki w r a ­ mi onach, a w ca ł ośc i tak luźny, aby p o d nim m oż n a n os ić koż u s ze k lub p o d p i n k ę we łni aną , wzgl ę dnie

futrzaną.

Na p r z ed n ic h p o ł ac h , na wy s o ko ś ci b i od er , są wp us z c z o n e dwie ki es ze ni e o s kośnych pr z ec i ęc ia c h (20° o d pionu), z a p i n a n e na guziki pł aszc zowe . O t ­ wo ry k ie s z e n i s ą tak s p or z ą d z o n e , aby pr z ez nie mo ż n a b ył o si ęgać do k ies ze ni kurtki i s podni .

P o ś r o d k u p l ec ó w j e s t w y k o n a n a p od wó j n a , nie- zszyta fałda; p o ś r o d k u tej fałdy j es t r oz por ek.

Na d o ln yc h ro ga ch płaszcza, o d s t r o ny w e ­ wn ęt rz n e j , s ą p r z ys zy t e małe łapki, s ł uż ą c e do p o d ­ pi n an i a p r z o d ó w p łas zc za na guziki, pr z yszyt e na w o r k a c h kies ze ni owy c h .

Ko łn i er z j e s t wykł ad an y , z a p i n a n y na j e d n ą p a r ę haf tek. Do p o d t r z y m y w a n i a p o d n i e s i o n e g o ko ł ­ n i er z a służy łapka, p r z y p i ę t a na d wa mał e p ł a s k i e guziki n a l ewym r ogu s p o d u k o ł n i er z a i j e d e n g u ­ zik pr z yszyt y n a d r ugi m r ogu kołni erza.

Nar ami enni ki , sze rs ze mi końca mi ws z y t e w szwy, są z a p i na n e wę żs ze mi k o ńc a mi na guziki pł as z c z ow e .

Rękawy są sze roki e, d w u s z w o w e z i m i t o w a n e - mi m an k i e t a m i , na k t ór y c h są n as zy te łapki , z a p i n a ­ n e na guziki płaszczowe; łapki sł użą do ś ci ąga ni a r ę k a w ó w ok o ło ręki.

W l ewym m an ki ec ie , o d s po d u, j e s t w y k o n a n a kieszonka.

Dł u go ś ć r ę k a w ó w j e s t taka, ab y d ol ne ich k ra ­ w ę dz i e przy s w o b o d n i e zwisających r ę k a c h s i ęg ał y d o n a s a d y p a l ców.

P łaszcz j e s t tak długi, a by o d l e g ł o ś ć j ego d o l ­ nych kra wędzi od ziemi wy no s ił a w pozycji s to ją c e j' dla broni pieszych, l o t n i ct wa i b r oni z m o t o r y z o w a ­ nych 25 cm,, dla b r o n i j ez d n yc h 20 cm.

i Rozporki tylne są dł ugi e dla o f i c e r ó w i c h o ­ rążych ws zys tki ch b r oni i służb, or a z dl a p o d o f i c e ­ r ó w i s z e r e g o w c ó w j ez d ny ch , a k r ó t k i e dla p o d ­ o f i c e r ó w i s z e r e g o w c ó w b ro n i pi eszyc h, l o t n i c t w a i b r oni z m o t o r y z o w a n y c h . R o z p o r e k długi za cz yna się na 15 cm. , r o z p o r e k k ró t ki n a 45 cm. po n iż e j st anu. R o z p o r e k długi j e s t z a pi na ny n a 4, r o z p o r e k

(9)

Nr . 2, N o w a O d Str. 9 . krotki na 3 małe guziki m un d u r o w e . Na j ni ższ y g u ­

zik przy o b y d wó c h r o zp o rk a c h znajduje się na 16 cm.

o d dolnej krawędzi płaszcza, r e s z t a guzi ków j e s t ró wn o mi er nie r o z ło ż on a u s t o s u n k u do p o cz ą t k u rozporka.

D ó ł p ł as zc za j e s t p o d w i n i ę t y do w e w n ą t r z i prz eszyt y.

W s z y s t k i e guziki są c y n k o w e , m at o w e .

B. M a t e r j a ł n a p ł a s z c z .

Płaszcz j es t dla ws z y s t k i ch ż o ł ni er z y wy k o na n y z prz epi sowego sukna p ł as zc zo we go b ar w y o c hr on- nej (Dz. Rozk. Nr, 19'27, poz. 229 — Wz o r y b a r w mundur owyc h) i st anowi cz ęś ć s k ł a d o wą wszyst ki ch r odzajów u b i o ró w żołnierzy.

C. Płaszcze dla ofi ce rów, c h o r ą ży c h ( r ó w n o ­ r zędnych) i uczniów o s t a t n i e g o r oc zni ka szkół p o d ­ chorążych.

a) są s pi nane z tyłu p ę t e m , w y k o n a n e m z dwóch części. Na prawej części p ę t a są p r z ys zyt e 3 guziki płaszczowe, a na lewej części są dwie o b ­ szyte dziurki. Dziurki i guziki służą do regulacji obj ętości płaszcza w w y p ad k u włożenia p o d płaszcz kożuszka. O d s p o d u lewej cz ęści p ęt a, na 4 cm.

od miejsca wszycia, zna jd uj e się t a s i e m k a do p rz y ­ t rzymywani a końca prawej części pęta;

b) ma j ą n a r a m i e n n ik i n as zy t e p r z y s z w a c h rękawów;

c) m a j ą guziki s r e b r n e z b iał ego m e t a l u l ecz o k s y d o w a n e na s t ar e s re br o.

O f i c er o m , c h o r ąż y m ( r ó w n o r z ę d n y m ) d o z w o l o ­ ne j e s t w y k o n y w a n i e c a łe go płaszcza na p o d s z e w c e i p r z y p i na n i e p o d nim p od p in k i we łni ane j lub f u ­ trzanej.

D. Na k oł ni er z u pł aszc za n al eż y p rz y w s z y ­ st ki ch r o d z a j a c h u b i or u (za wyj ąt ki em u bi o ru p o t o ­ w e go) nos ić b ar wy b r o n i lub służby, wz glę dni e p r o ­ p or c z y k i oraz e m b l e m a t y w e d ł u g p o s t a n o w i e ń : Dz . Rozk. Nr. 97|19, poz. 4139, par. 3, u s t ę p 2-gi, Dz.

Rozk. 27|20, poz, 637 i Dz. Rozk. Nr. 22|27, poz. 268.

P r z y pł aszc zac h moż e być n o s z o n y p o z a s l n ś - feą ko ł ni er z f u tr z an y p r z y p i n a n y , odci eni c i e m n y c h (za wy j ąt ki em czarnych).

Wskazówki techniczne do wyrobu płaszczów nowego typu dla oficerów.

a) P r z o d y. P r z o d y są w pier si ac h silnie wpra- s owane na p u de ł ko, a w st an i e d ob r z e wyc ią gnię t e.

Wypukłość piersi u tr zymuj e sztywnik, w p r a w i o ­ n y w prz ody płaszcza.

Stan w p r z od ac h j e s t ni ec o dłuższy o d wymi a-

wszy o d n a c i ę ć na szyję aż do d ol nyc h k r a wę d z i pr z odu.

Wyc ię ci a na r a mi o n a (pachy) m u s zą b y ć w y ­ k o n a n e na właściwej w y s ok o śc i .

b) P l e c y . P l e cy są s z e r ok i e i maj ą p o ś r o d k u

ru rzecz ywi ste go; na dłuższym wy mi ar z e s t an u p o ­ wi nien s po cz ywa ć 5 ty guzik.

Dł ug oś ć pi er s i i wkl ęsł ość s t a nu p o d t r z y m u j e t a s i e m k a (brzeg), wszyta w p r z o d y pł aszc za począ-

p o d w ó j n ą n i ez s z y t ą fałdę, k t ór a w st an i e musi b y ć o d w e w n ą t r z silnie r o z ci ą g n ię t a w t en s p o s ó b , a b y jej p o d ł u ż n e k r a w ęd z i e t worzyły w m i e j s cu r o z c i ą ­ gni ęci a fa li st ą p ow i er z c h ni ę. Stan w pl ec a ch j e s t n ie c o dł użs zy o d wymi ar u r z ec z ywi ste go.

(10)

Lotnicy wojskowi przywdziewają nowe mundury

Żółty k o l o r z n ik n ie , j a k o b a r w a broni.

W naj bl iższyc h dni ach ukaże się r o z p o r z ą d z e ­ n i e m i n i s t ra s pr a w woj s k o wy ch w s prawie n o w e g o u m u n d u r o w a n i a ż oł ni er zy p o l s ki e g o k o r p u s u l ot ni ­ c z eg o . P o c z y n io n o już o d p o w i e d n i e pr z yg o t ow a n i a , j a k równi eż w y k o n a n o p r ó b y mat er ja łów, P r a w d o ­ p o d o b n i e już w kwiet niu, lub maju uj rzymy nasz ych l o t n ik ó w w n owyc h mun du ra c h.

Już od b a r d z o d aw n a o p ra c o w y w a n o r e f or m ę -umundur owani a woj sk lotniczych, k t ó r e ze wz glę du n a inny z up e ł n i e c h a r a k t e r sł użby wi nny p o s i a d a ć u b r a n ia w y g o d n e i n ie k r ę p uj ąc e . M u n d u r y l ot nicze z a r ó w n o sz e re g o wc ów, jak p o d o f i c e r ó w i k o r p u s u o f i c e r s k i e g o , w y ko n an e b ę d ą z sukna c i e m no - st a lo - w e g o , p r z y p o m i n a j ą c e g o kolor, używany w armji

a n g i el s ki ej i rumuński ej .

M u n d u r ofi cerski składać się b ęd z ie z fr encza k r o j u angi el ski ego, o t wa r te g o , j e d n o r z ę d o w e g o z k ró t- k i e m i kl apami , ora z długich spodni . Na r a m i o n a c h n o s z o n e b ę d ą d y s t yn k cj e takie s ame, jak dot yc h c z as . P o d c z a s sł użby do m u n d u r u nosi ć się b ęd zi e c i e m ­

n o - s t a l o w ą k os zul ę, oraz c z ar n y k r a wa t we łni any.

P o z a sł użbą i przy w y s t ą p i en i a c h uro cz y st yc h o b o ­ wiązywać b ęd zi e bi ał a kos zul a szt ywna, biały k o ł ­ n i er z yk i c z ar ny krawat.

M u n d u r y s ze r eg o w c ó w, o r a z p o d o f i c e r ó w d o s i er ż a n ta włączni e b ę d ą t e g o s am eg o kr o ju , j ak w całej armji, k ol o r tych m u n d u r ó w b ęd z ie j e d n a k c i e mn o . s t a l o w y .

Do m u n d u r u n o s z o n e b ę d ą c za r ne p oł bu c i ki . Czapki b ę d ą k ro j u zbl iżone do n o s z o n e g o o b e c n i e pr z ez ma r y n a r k ę . B ę d ą więc to czapki okrągłe*

o cz arnym o t o k u i o cz ar n ym l a k ie r o wa n y m daszku.

P as z mi ec z yk ie m, n o s z o n y b ęd zi e j e d y n i e w cz as ie s łużby gar ni zo no we j . P ła s zcz b ę d z i e t e g o s a m e g o koloru, co m u n du r , d w u r z ę d o w y i doś ć długi. P a l t a s kó r z a n e b ę d ą k o l o r u c z ar ne go , jak w b r o n i p an c e r n e j .

Jak wyni ka z tej r e f o r m y u mu n d u r o w a n i a wojsk lot nic zych, d o t y c h c z a s trwa ją cy kol or żół ty b ę d z i e ca łkowic i e u s u n i ę t y i z a s t ą p i on y k o l o re m cz arnym, w kt ór ym to k ol or ze b ę d ą równi eż wypust ki .

W y j a ś n i e n i e !

Do n u m e r u dzi si ej sze go _ No we j O d z i e ż y “ załą czyl iśmy j ako d o d a t e k p ię k n y k o l o r o w y a lbum kiesz. m ó d angielskich, k tó r y n ie z a w o d ni e p o d o b a ć się b ę d z ie ws zys tki m c z yt el ni ko m .

Jak wi ad o mo , n i e s t e t y żur nal e t e g o r od z a j u nie są w y r a b i a n e u nas w kraju. W o b e c t ego zmuszeni b y l i ś my s pr owa dz i ć je z z a gr ani cy. N a d o m i a r złego, p r z e p i s y t ar y f y celnej nie ze zwa la j ą na s pr o w a d z a n i e d r u k ó w w j ęzyku pol ski m. P o n ie w a ż języki angielski czy fr ancuski pr a wi e że nie są z n a ­ n e a b o n e n t o m naszym, z d e cy d ow a l i ś my się na n a d r u k ni emi ec k i k t ó r y to język jeszc ze zna b ar d z o wi el ­ ka ilość nasz ych a b o n e n t ó w . Zre szt ą kwe st ja o p i s u j e s t rzeczą d ru g o r z ę d n ą , gdyż o b s z e r n y opi s m o d y u mi eś ci l i ś my na 1 str. dzisiejsz. n u m er u „ N ow e j O d z i e ż y “. Chodzi t yl ko o s a m e m od e l e , a te są bez- pr z ecz nie b ez zarzutu. Z a p ewn i am y nasz ych czyte l ników, iż już na s ez on zimowy p o st a r a m y , się by

t eg o r odz aj u n i e d o m a g a ć uni knąć.

W yd aw nic tw o „Nowej O dzieży".

P l e c y w płaszc zu p owi nn y być wy k o n a n e tak, P le cy maj ą z o bu b o k ó w po j edne j luźno s pa - a b y obi e s t r o ny d o b r z e s p r a s o w a n e kr a wę d zi e dającej fałdzie od r a mi o n aż ku dołowi. Bo cz n e fal- ś r o d k o w e j fałdy schodz i ł y się ze sobą. dy są na j sz e rs ze w s t a n i e pł aszcza,

c) R ę k a w y . R ęk aw y u g ór y p owi n n y być w y ­ k o n a n e o d p o w i e d n i o do w y s ok oś ci r a m i o n w p ł a ­ szczu. S p o d n i e r ękawy p o d pa c ha mi nie m o g ą być p od c i ę t e lecz z a k o ń c z o n e linją wyp u kł ą tak, aby po na ł oż e ni u pł as zc za i o p u sz c ze n i u r ę k aw ó w t worzyły się p o d pa c ha mi fałdy, u możl iwi aj ące s w o b o d ę r u ­ ch ó w przy p o d n o s z e n i u rami on.

d) K o ł n i e r z . K o ł n i e r z j e s t wyk ł ad an y . W y ł o ­ ż o n a cz ę ś ć k o ł ni e r z a j e s t z a p r a s o w a n a p e l er y n ko - wa to w t en s p o s ó b , aby po na ł oż e ni u pł aszc za dol na kr a wę dź k o ł n i e r z a nie ści ąga ł a płaszcza o k o ­ ło szyji, lecz l uźno na nim s pocz ywał a.

Wier zchni k o łni er z na ro g ac h p ow i ni en być n a d d a n y , aby rogi j ego nie wywijały się nazewną+rz.

(11)

N r . 2. N o w a O d z i e ż Str. I 1.

P o p r a w ia m y — kto z nami myśli, skorzysta!!!

Z i d a n i e 2.

a) Na czem polega błąd?

b) W jaki sposób usu­

nąć zauważony błąd?

Przyczyna błędu.

W n u m e r z e „Nowej O d z ie ż y " 1. 36 r, u m i e ś c i l i ś m y j a ­ ko zadanie 2 widok p i e c u l s t r a . P r z y ■ u l s t r z e te m p l e c y o d s t a w a j ą ku dołowi, co j e s t p o w o d e m , iż s ą z a k r ó t k i e . Mimo iż p le c y s ą za k r ó t k ie ro z c h o d z i s i ę r o z p o r e k . T u p rz y c z y n y tegoż d o s z u k a ć s i ę n a l e ż y w w a d li w y m o d r o b i e ­ n i u rozporka. P r z e d e w s z y s t k i e m p o p e ł n i o n o t u błąd , że źle

Poprawka.

A ż e b y p r z e p r o w a d z i ć p o p r a w k ę z n a l e ż y t y m s k u t k i e m , n a l e ż y z d j ą ć k o ł n i e r z , r o z p r u ć s z e w k i n a o b y d w u c h r a m i o n a c h , w y p r u ć z u p e ł n i e p r a w y r ę ­ k a w i r o z p r u ć p r a w y s z e w b o c z n y . O p r ó c z t e g o n a l e ż y r o z p r u ć b r z e g i r o z p o r k a . P o p r z e p r a s o w a - niu n a g ł a d k o w s z y s t k i c h c z ę śc i , p r z y s t ę p u j e s i ę p r z e d e w s z y s t k i e m d o s k r a c a n i a s z e w k u p r z o d k a j a k u w i d o c z n i o n o n a r y s u n k u p r z y p u n k c i e 8 . o P j j c m . P r z y w y c i ę c i u s z y i t r z e b a z z a k ł a d u w y p u ś c i ć I c m . O t o s a m o t. j. o ! c m . t r z e b a p r z e s u n ą ć z a ł a m e k w y ł o g u ( k l a p y ) j a k w s k a z u j e r y s u n e k p r z y p u n c i e b . T e r a z s t a r a m y s i ę s t a r a n ­ n i e z e s z y ć j e s z c z e r a z r o z p r u t y b r z e g r o z p o r k a . C e l e m o s i ą g n i ę c i a w ł a ś c i w e j d ł u g o ś c i p i e c p o p r z e z o b o j c z y k n a l e ż y p r z y p u n k c i e

d.

p l e c y n i e c o w s t r z y m a ć ( z a p r a s o w a ć ) o r a z w y c i ą g n ą ć n a p o ­ p r z e k p r z y p u n k c i e C. Z a l e c a się, b y w s t r z y m a ­ n i e p i e c p r z y p u n k c i e d. w y k o n a ć z a p o m o c ą s z a g o s k r o j o n e g o p a s k a p o d s z e w k i , k t ó r y p o p r z e d ­ n i o w i n i e n b y ć s i l n i e w y c i ą g n i ę t y . P o p r a w e j s t r o ­ ni e p o d n o s i m y p l e c y o I *|2 c m. a to d l a t e g o , p o ­ n i e w a ż t y l e m n i e j w i ę c e j t r a c i si ę p r z e z z a p r a s o w a - n ia .

Z a d a n i e 3 , a) Na czem polega błąd ?

b) W jaki sposób usunąć zauważony błąd?

| c

I

s f a s t r y g o w a n o r o z p o r e k , a po d r u g i e w y c i ą g n i ę t o le w y t r o ­ chę, a w ięc g ó r n ą c z ę ś ć r o z p o r k a , z a m i a s t go w s t r z y m a ć . P o z a te m w id zim y iż po p r a w e j s t r o n i e p ie c klo sz j e s t nie c o w ię k s z y a n i ż e l i po s t r o n i e le w e j, co p o c h o d z i s tą d , iż k l i e n t 'ten p o s i a d a p r a w y o b o jc z y k s i l n i e j r o z r o ś n i ę t y od leweg o

W ty m w y p a d k u n a l e ż a ł o o d p o w ie d n io w s t r z y m a ć p l e c y pod Tękawem .

R o z w i ą z a n i a d o z a d a n i a 2 - g o n a d e s ł a l i : 11 iktor K uczm a, Bydgoscz J a n Pocak, Końskie W ł. Cetnarowicz, N ow y Sącz W . S zyjm czuk, Baranowicze J . Kiecoń, Skoczów A . Szewcich, Grodno J . Serediuk, Zakopane

N a g ro d y o trzy m a li pp. K uczm a, Cetnarowicz, Kicofh Czytelników naszych p ro sim y , by odpow iedzi nadesłali do redakcji „Nowej O d zieżydo dn ia

20. II. Z a najlepsze rozioiązam e redakcja prze~

znaczyła nag ro d y,

P ro sim y m yśleć z nam i a napewno skorzystacie bardzo wiele.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Złe leżenie rękawa wpierw należy doszukać się w fałszywym przykroju rękawa. Przede wszystkim błąd znajduje się w przednim rękawie stwarzającym podłuż­.. ne

Również zaleca się wybrać przez cech o ile cechmistrz sam nie chce się tem zająć lub z jakich­.. kolwiek powodów nie chce brać udziału, członka doradcę

Na bokach przodów k urtki, poniżej linji stanu, są naszyte dwie ła ty kieszeniow e... od podłużnych k raw ęd zi

wiedzi na wszystkie pytania formularza urzędowego b) zapewnienie,, że złożone zostało według najlepszej wie dzy i sumienia, c) wyraźne oznaczenie, iż jest

polski, Związek R zem ieślników Chrześeian, Poznań, ulica Ratajczaka 21g., oraz W arszaw ski Związek R zem ieślni­.. ków Chrześcijan i Związek Stow arzyszeń

Znanym jest krawiectwu, wydymanie się przodu u koszuli frakowej, dla którego jużto v kro ju i wykonaniu nadaw ały troskę przy kamizel­.. ce

Przychodzą zamówienia da deseń b o wiele więcej ile się przewidywało sprzedać, oraz znacznie mniej na deseń a, którego spodziewano się sprzedać o wiele

Zatem skala ta w yklucza zupełnie om yłki co do w ym aganej szerokości odstępu m iędzy poszcze- gólnemi lin iam i stebnow ania... Stebnow nik ten