• Nie Znaleziono Wyników

Orędownik Samorządu. Organ Związku Gmin Województwa Śląskiego, 1931, R. 7, nr 8

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Orędownik Samorządu. Organ Związku Gmin Województwa Śląskiego, 1931, R. 7, nr 8"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Orędownik Samorządu

ORGAN ZWIĄZKU GMIN WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO

&

)

i

P r e n u m e r a t a w y n o s i 2 zł. k w a r ta ln ie . O p la t a p o c z t o w a o p ła c o n a r y c z a ł t e m

T e l e f o n y . K a to w ic e 21-47

W y c h o d z i 10 i 25 d n ia m ie s ią c a R e d . iA d m .: K ato w ic e P o c z t o w a 7/11 R e d a k t o r S t a n i s ł a w K u h n e r t S y n d y k Z w i ą z k u G m in W o j . Śląsk.

O g ł o s z e n i a : J e d n o ł a m o w y w i e r s z m ilim 50 gr. P r z e d t e k s t e m 1 zł. z a w i e r s z m m. R a ch . w P. K. O. 304 227

N u m er 8 K a to w ic e , 25. k w ie t n ia 1931 R ok VII

- u 111... ««— ... ... ..

f

TREŚĆ NUMERU 8: 1. R o c z n e W a l n e Z e b r a n i e Z w i ą z k u G m in W o j. Ś lą s k ieg o , 2. R a c h u n k o w o ś ć w Z w i ą z - ^ l

Roczne Walne Zebranie Związku Gmin Woj. Śląskiego

o d b y te w r a tu sz u m ia s ta K a to w ic n a d n iu 20. k w ie t n ia 1931 r.

IX W a ln y Z jazd Z w iązk u G m in W oj. Śląskie­

g o z a g a ił k ró tk o p o godz. 11 -tej p rz e w o d n ic z ą c y z a rz ą d u p. p re z y d e n t Dr. K ocur, w ita ją c p rz y b y ły c h gości, a m ianow icie p rzedstaw icieli w ła d z p a ń s tw o ­ w y c h : p. naczelnika W ierzbiańskiego (w zast. p.

W o jew o d y ) i Dr. S ch o en o w itza, przedstaw icieli w ła d z u s ta w o d a w c z y c h : p. w ic e m a rsz a łk a K ędziora (w zast.

p. M arszałka Sejm u SI.) i p. p o sła Dr. D ąb row skiego, pp. r a d c ó w w oj. M ichatza, P ietrzak a i Płonkę, p rz e d ­ staw iciela W y d ziału P o w ia to w e g o w K ato w icach p. d y r. P ieru ń czy k a (w zast. p. sta ro sty Seidlera) o ra z p rzed staw iciela W y d z ia łu P o w ia to w e g o w T ar­

now skich G ó ra c h p. d y r. B uczka (w zast. p. s ta ro ­ sty B ocheńskiego), d alej w ic e d y re k to ra Z w iązku M iast Polskich w W a rsz a w ie p. P astuszyńskiego, p rzed staw icieli p ra s y m iejscow ej, w reszcie w szy st­

kich d e le g a tó w m iast i gm in śląskich.

P o rz ą d e k o b ra d w aln eg o zeb ran ia, o p u b lik o ­ w a n y w nr. 6 „ O rę d o w n ik a S a m o rz ą d u ", p rzy ję to ze zm ian ą p o d p. 8., k tó ry z a stą p io n o u z a sa d n ie ­ niem p rz y g o to w a n y c h rezolucyj n a w aln e zebranie.

Sekretarzem w a ln e g o zeb ra n ia w y b ra n o p. p o ­ sła burm . Koja.

S y n d y k Z w iązku, p. K uhnert, o d c z y ta ł p ro to k ó ł z o sta tn ie g o w a ln e g o z e b ra n ia , k tó ry bez zm ian przyjęto.

Potem w y b ra n a kom isja m a n d a to w a w o so b a c h pp. Sitki i K ośm y stw ierdziła listę o b e c n y ch i p eł­

n o m o cn ictw . O gółem w o b ra d a c h w zięło ud ział 113 d e leg ató w , z teg o 23 d eleg ató w , rep re z en tu ją ­

cy ch 14 m iast i 90 d eleg ató w , rep re z en tu ją c y c h 80 gm in w iejskich.

N astępnie sy n d y k p. K uhnert z d a ł w im ieniu Z a rzą d u ro cz n e sp ra w o z d a n ie z d z iałaln o ści Z w ią z ­ ku z a ro k 1930-31, w y d ru k o w a n e w nr. 7 „ O rę d o ­ w n ik a S a m o rz ą d u " z d n ia 10 kw ietnia 1931 r.

P o nim z d a ł ro cz n e sp ra w o z d a n ie k a so w e skarbnik Zw iązku, p. burm . Bienioszek, w y d ru k o w a ­ ne ró w n ież w nr. 7 „O . S."

P a n nacz. gm iny Broił o d c z y ta ł sp ra w o z d a n ie kom isji rew izyjnej w ra z z w nioskiem o udzielenie sk arb n ik o w i i z a rz ą d o w i absolutorjum .

S p ra w o z d a n ia co d o czynności z a rz ą d u i sk a r­

bn ik a p o d d a ł P rz e w o d n ic z ą c y p o d g ło sow anie, p o ­ czerń jednogłośnie udzielo n o absolutorjum z a rz ą d o ­ wi i skarbnikow i.

N astępnie skarbnik p rze d staw ił prelim inarz b u d ­ ż e to w y n a ro k 1931-32, k tó ry jednom yślnie p rz y ­ jęto ta k w d o c h o d a c h jak i ro z c h o d a c h n a sum ę 39.100 zł.

D o p. 7. w y b ra n o p o n o w n ie d o kom isji rew i­

zyjnej pp. ra d c ę G rzesia z Król. Huty, nacz. g m in y P o la k a z Ś w iętochłow ic i Broiła z W ełnow ca.

D o p. 8. p. p re z y d e n t S paltenstein w dłuższem przem ów ieniu u z a sa d n ił p o stu la ty gm in, w y ra ż o n e w 9 rezolucjach, p rz y g o to w a n y c h n a ostatniem ze­

b ran iu za rz ą d u , a p rz e d ło ż o n y c h w aln em u zeb ran iu d o uchw alenia. R ezolucje te — referuje m ó w c a

— obejm ują m niejw ięcej w szystkie w ażniejsze z a ­ gadnienia, jakiem i z a rz ą d w ciąg u ro k u się z a jm o -

R O B E R T S T R E I T ♦ K A T O W IC E

HURTOW NIA M A TERJA ŁÓ W BUDOWLANYCH

ulica M ickiew icza nr. 19. Telefon nr. 2192 i 2292.

D o sta r c z a : w szelkiego ro d z a ju m aterjały b u d o w la n e p o c h o d z e n ia k ra jo w e g o p o c e n ac h n a jk o rz y ­ stniejszych i na d o g o d n y c h w aru n k ach .

S p e c ja ln o ść : ko m pletne w y k o n a n ie o k ład z in ściennych i p o sa d z k o w y c h

(2)

w a ł i k tó re p rz e d sta w ia ją najw iększe bolączk i n a ­ szych gm in. N a w alnem z e b ra n iu jest sp o so b n o ść . d o tego, b y rzucić okiem w stecz i n a p rz y sz ło ść z ro b ić p ro g ra m ; b y p rze d staw ić o d p o w ie d z ia ln y m w ła d z o m , jakie są d ą ż en ia sa m o rz ą d u w og ó ln o ści i a ż e b y też p rz e d sta w ić społeczeństw u, jakie myśli n u rtu ją w sa m o rz ąd z ie i c z y jest o d p o w ie d z ia ln y z a w sz y stk o c o się dzieje. C o d o s a m o rz ą d ó w w całem Państw ie, m ó w c a stw ierdził, że gm iny z a ­ c h o d n ic h w o je w ó d z tw najb ard ziej jeszcze m o g ą b y ć z a d o w o lo n e z d o ty c h c z a so w e g o ich p o ło że n ia fi­

n a n so w e g o . Jak w y n ik a ze sp ra w o z d a n ia Z w iązku M iast Polskich, po ło żen ie finansow e m iast polskich jest b a rd z o k ry ty c z n e. N ajw iększe przesilenie p rz e ­ ż y w a ją m iasta w b. K ong resó w ce i w M ałopolsce, zaś najm niejsze w P oznańskiem i n a Śląsku. D la­

c z eg o ta k jest? Z daniem m ó w cy , ż a d n y c h m iast w in ą nie jest, że z n a la z ły się w ciężkim kryzysie.

W czasie w o jn y z o sta ły zan ie d b a n e, nie m iały w ła s­

nej p a ń stw o w o śc i i sa m o rz ąd u , b. z a b o ry nie rów no d b a ły o p oziom sw y c h miast. O becnie, kied y o trz y ­ m aliśm y w ła sn ą p ań stw o w o ść , ru szy ły się w szystkie m iasta. I to sp o w o d o w a ło p e w n ą reak cję finanso­

w ą , p e w n e n ied o ciągnięcia. M ieliśmy d o b r ą k o n - junkturę, k tó ra p o tem zesłabła.

D rugą p rz y c z y n ą tru d n e g o p o ło że n ia n aszych m iast jest to, że całe P a ń stw o o g a rn ę ło tru d n e p o ­ łożenie. W czasie zm ian u stro jo w y c h i dzisiaj d y ­ skutuje się o ustroju sam o rząd u . Myśli u stro jo w e p rz e c h o d z iły p rzez ró żn e klu b y i nie m o g ą się z d o ­ b y ć o d p o w ie d n ie czynniki n a to, a b y jakoś ustrój sa m o rz ą d u p rz e p ro w a d z ić . P o ró w n u jąc stan g o s p o ­ d a rc z y p a ń stw a, stw ierdzić trzeb a, że w dużej m ie­

rze p o w o d z e n ie g o s p o d a rk i sa m o rz ą d u jest zależne o d jeg o ustroju. W ziem iach z a c h o d n ic h Polski m am y najlepiej w y ro b io n y c h sa m o rz ą d o w c ó w . D la­

teg o m ało m am y gm in rz ą d z o n y c h kom isarycznie, k tó re w b. K ong resó w ce i M ałopolsce są p ra w ie na p o rz ą d k u dziennym . W p ły w u sta w o d a w stw a sa ­ m o rz ą d o w e g o jest b a rd z o w ażn y m . K om isaryczne r z ą d y p o w o d u ją zły stan sa m o rz ąd u . C h o ć w gm i­

n a c h n a szy c h d o ty c h c z a s k ry z y s nie o b jaw ił się w tej m ierze, jaki b y ł n a w schodzie, to nie ś w ia d ­ c z y to je d n a k o w o ż o tem, że zn ajdujem y się w d o ­ b ry c h w a ru n k a c h g o sp o d a rc z y c h . O b e c n ie i naszym 'gm inom , d o b rz e p o sta w io n y m d o tą d finansow o, d a je się w e zn aki zła k o n ju n k tu ra g o s p o d a rc z a . P o w o ­ d u ją ją w z ra sta ją c e z d n ia n a dzień św iad czen ia socjalne (bezrobocie), n a zasp o k o jen ie k tó ry c h nie w sk a z u je się gm inom n o w y c h ź ró d e ł d o c h o d u , ale raczej u sz cz u p la się w p ły w y gm in. Z w ra c a m y się w rezo lu cjach z ostrzeżeniem d o w ła d z n a d z o r­

c z y c h i d o Sejmu SI., a b y m ożliw ie w jak n a jk ró t- szym czasie p rzy szły z p o m o c ą gm inom w g r o ż ą ­ c y m im kryzysie.

N astępnie p rze d staw ił referent poniższe rez o lu ­ cje, tra k tu ją c e : i. s p ra w y finansow e, 2. k re d y ty d łu g o te rm in o w e d la gm in, 5. s p ra w y szkolne, 4.

s p ra w y b e z ro b o c ia , 5. s p ra w y m ieszkaniow e, f>, o rd y n a c ja s a m o rz ą d u p o w ia to w e g o , 7. M eldunki, 8. SI. B ank K om unalny.

R ezolucje

R o c zn eg o W a ln e g o Z eb ra n ia Z w ią zk u G m in W o je w . Ś lą s k ie g o , o d b y te g o w K a to w ic a c h

w d n iu 2 0 . k w ie tn ia 1931 r.

I.

Z w iązek G m in W oj. Śląskiego, jak o zrzeszenie z a re je stro w an e w szystkich m iast i olbrzym iej w ięk ­ szości gm in śL, stw ierdza, że stan fin a n so w y n a ­ szych gm in stale się p o g a rs z a w skutek niekorzystnej k o n ju n k tu ry n a po lu g o sp o d a rc z e m , a p o n a d to nie­

pom iernie w z ra sta ją o b o w ią z k i gm in i cię ż a ry z z a ­ kresu op iek i społecznej, n a d bezro b o tn y m i, n a d u- bogim i, n a d kalekam i, n a d inw alidam i i sierotam i, z zak resu w y m o g ó w higjeny i lecznictw a, z p o w o d u o lb rzy m ieg o w z ro stu z a d a ń p o ru cz o n y c h , a nie n a o sta tk u w skutek koniecznej troski o ro zw ó j szk o l­

nictw a.

S zu k a ją c d ró g i s p o so b ó w na w y w ią z a n ie się z n a ło ż o n y c h n a gm iny nasze o b o w ią z k ó w przez, ż y ­ cie, w aru n k i g o s p o d a rc z e i stosunki społeczne, Z w ią ­ zek G m in W oj. SI. z w ra c a się z g o rą c y m a p elem d o p o w o ła n y c h instancyj o p o m o c i p o p a rc ie d la n aszy ch gmin.

R o czn e W aln e Z eb ran ie Z w iązk u G m in W oj.

SI. z w ra c a się przeto d o W ysokiego Sejmu Śląskiego i Śląskiego U rzędu W o jew ó d zk ieg o , jak o też d o Ś lą ­ skiej R a d y W ojew ódzkiej, a b y

1. p rz y w ró c o n o gm inom naszy m 30 °/o u d z ia ł w p a ń stw o w y m p o d a tk u d o c h o d o w y m , zre ­ d u k o w a n y m n a 15 °/o u sta w ą z d n ia "2 2. g ru ­ d n ia 1925 r. (Dz. U. R. P. Ńr. 129 poz. 9’lS), 2. s p o w o d o w a n o w łaściw e instancje d o n a d a n ia

gm inom naszy m przyw ileju w y m iaru i p o b o ru w e w łasn y m zakresie d o d a tk ó w ko m u n aln y ch d o p o d a tk ó w p ań stw o w y c h ,

3. p rz y n a k ła d a n iu n a g m iny n o w y c h c ię ż a ró w (szkolnictw o pow szechne, z a w o d o w e , d o k sz ta ł­

cają c e, d o rę c z a n ie pism u rzę d o w y ch , s p ra w y m eldunkow e, s p ra w y b e z ro b o tn y ch itd.) o tw ie ­ r a n o gm inom now e, p rze z n a cz o n e n a te cele ź ró d ła d o c h o d u ,

4. ze Śląskiego F unduszu D ro g o w e g o p rz e k a z y ­ w a n o gm inom o d p o w ie d n i ek w iw alent w e fo r­

m ie części w p ły w ó w z tegoż funduszu n a u- trzym anie, rem o n t i u trw a la n ie d ró g gm innych, 5. w y d a n o o s ta te c z n ą u sta w ę o finansach k o m u ­ n a ln y c h z uw zględnieniem n o w y c h z a d a ń n a ­ szych z w ią zk ó w k o m u n aln y ch i z w ią za n y c h z tem p o trz e b finansow ych, p rzy c z e m n ara z ie n a le ż a ło b y w y d a ć no w elę d o u sta w y o tym - czaso w em u reg u lo w a n iu finansów k o m u n al­

n y ch z uw zględnieniem d e z y d e ra tó w , jak ie p rze d staw i z a rz ą d Z w iązk u G m in W oj. SI.

(3)

3

6. a b y Ś ląska R a d a W o je w ó d zk a sp o w o d o w a ła w y p ła tę ressty p rzy n a leż n o śc i gm in 2 tytułu 50 0/0 u działu gm in w p a ń stw o w y m p o d a tk u d o c h o d o w y m , a n a le ż ą c y c h się gm inom za cz as d o 1. stycznia 1926 r.,

7. w y d a n o z arząd zen ie, b y g rz y w n y za n ieu sp ra ­ w iedliw ione o p u sz cz e n ia szkolne p rz e k a z y w a ­ n o n a z a k u p śro d k ó w n a u k o w y c h w d a n y c h m iejscow ościach (w Cieszyńskiej części W oje­

w ó d ztw a).

II.

R o c z n e W aln e Z ebranie Z w iązku G m in W oj.

SI. z w ra c a się d o W ysokiego M inisterstw a P ra c y i O p ie k i Społecznej, do..Ś ląskiej R a d y W ojew ódzkiej i d o Śląskiego U rzędu W o je w ó d zk ie g o z p ro śb ą o udostępnienie gm inom naszym z Z a k ła d ó w U bez­

pieczeń, S półek B rackich i z Śląskiego Funduszu G o s p o d a rc z e g o d o g o d n y c h , tanich i d łu g o term in o ­ w y c h k re d y tó w z lo k aln y ch z a so b ó w ty ch że insty- tucyj, n a p o trz e b y inw estycyjne n aszy ch gmin, p rzy - czem szczególnie p o d k reśla się, że d o sp o so b u r o ­ zd ziału w p ły w ó w ze SI. Funduszu G o s p o d a rc z e g o k oniecznie z a sto so w a ć n a le ż a ło b y system d e c e n tra ­ lizacji w ro zd ziale w ed łu g w sk a z ó w e k Śląskiej R a ­ d y W ojew ódzkiej i d o k o n y w a n e g o p rzez M agistra­

ty wzgl- W y d z ia ły P o w ia to w e , a ro z p ro w a d z a n y c h z a pośred n ictw em n aszy ch K om unalnych Kas O s z ­ czędności.

III.

P rz y p o m in a ją c rezolucję, u c h w a lo n ą na w al- nem zebraniu w dniu 17 m aja 1930., R o czn e W a l­

ne Z ebranie Z w iązku G m in W oj. SI. stw ierdza, że nasze u sta w o d a w s tw o szkolne nie jest u re g u lo w a ­ ne, że w y k a z u je liczne sprzeczności m iędzy z o b o - w iązującem i jeszcze niem ieckiem i u staw am i a pol- skiemi, że dalej w y k o n y w a n ie , a m ianow icie in ter­

p re to w a n ie p rze p isó w szkolnych przez w ła d z e szkol­

ne, jest rozm aite. P rzeto prosi się W ysoki Sejm Śląski o łask a w e uw zględnienie pro jek tu now eli d o u sta w y z d n ia 19. X. 1927 r. (Dz. U. SI. Nr. 22 poz.

40), p rze słan y przez z a rz ą d Z w iązku n a ręce P a n a M arszałka Sejmu Śląskiego n a dniu 24 lutego br., o ra z projektu, jaki z a rz ą d Z w iązku Gmin wniesie w przedm iocie u sta w y o z a k ła d a n iu i u trzy m y w an iu p u b liczn y ch szkół po w szech n y ch .

R o c z n e W alne Z ebranie z w ra c a się d o Śląskie­

g o U rzędu W ojew ódzkiego, a b y gm iny o trz y m y w a ­ ły w pełnej w y sokości p rz y z n a n e im subw encje, co w n iek tórych w y p a d k a c h d o tą d nie nastąpiło. Nie- w y p ła c a n ie p rz y z n a n y c h subw encji n a ra ż a gm iny na naruszenie u c h w a lo n y c h budżetów .

D o cen iając i rozum iejąc w zupełności p o trz e ­ b ę ro z b u d o w y szkolnictw a d o k sz ta łca jąc e g o i z a w o ­ d o w e g o , jak o też niemniej p o trz e b ę szkół p o w sz e c h ­ n ych, R o czne W alne Z ebranie G m in stw ierdza, że gm iny nasze nie są w stanie p o d o ła ć często staw ia- ,nem w tym kierunku przez w ła d z e szkolne w y m o ­ g o m i że jedynem środkiem p o m o cn iczy m n a w y ­ w iązanie się gm in n a szy c h z ty ch o b o w ią z k ó w b y ­ ły b y w y d a tn e subw encje.

IV.

W o je w ó d z tw o Śląskie z n a tu ry swej struktury

■gospodarczej najb ard ziej dotkniętem b y ło i jest b ez­

robociem . W skutek teg o tutaj u n a s nieom al c a ły

c iężar z a ła tw ia n ia s p ra w z b ez ro b o tn y m i s p a d a na z a rz ą d y gmin, p rzy czem niestety p o d n ieść należy, że często u rzę d y inne p rzez n ieo d p o w ie d n ie in fo r­

m ow an ie b e z ro b o tn y c h , p o w o d u ją ty ch ż e niechęć d o adm inistracji gminnej.

K w estia b e z ro b o c ia jest kw estją o g ó ln o p a ń - siw o w ą i ciężar z b e z ro b o c ia w y n ik a ją c y n a le ż y d o o b o w ią z k ó w P aństw a. O b e c n e c ię ż a ry s p a d a ją c e na gm iny z teg o tytułu, p rz e ra sta ją siły gm in n a ­ szych, p rze to R o czn e W alne Z ebranie Z w iązku G m in z w ra ca się z g o rą c y m apelem d o p o w o ła n y c h in- stancyj, a b y

1. gm inom p rze sy łan o na czas w sp a rc ia d la b e z ro ­ bo tn y ch , a nie zm uszano ich d o za licz k o w an ia w sp a rć z w łasn y ch funduszów , jak to często d o ­ ty ch c z a s się dzieje,

2. a b y k o szta p o śre d n ic tw a p ra c y w zupełności z w ra c a ł gm inom Z a rz ą d Funduszu B ezrobocia.

3. a b y p o m o c lekarską d la b e z ro b o tn y c h w w ię k ­ szej m ierze p rze lan o n a in tereso w an e instytucje ubezpieczeniow e,

4. a b y S k a rb P ań stw a, jak o też S k arb Śląski u d z ie ­ liły gm inom tan ieg o i d łu g o term in o w eg o k red y tu n a p ro d u k ty w n e zatru d n ien ie b ez ro b o tn y ch , zaś przem ysłow i ciężkiem u zam ów ień, p o n iew a ż ty l­

k o przez d a n ie p ra c y szerokim rzeszom b e z ro b o t­

nych, w yjść m ożna z ciężkiego p o ło że n ia b e z ro ­ bocia.

V.

R o czn e W alne Zebranie Z w iązku G m in W oj.

SI. u w a ż a za p a lą c ą sp ra w ę ro z b u d o w ę m iast i gm in, celem zap o b ieżen ia n ę d zy m ieszkaniow ej. P o ­ w o łu jąc się p rzy tem n a opinję w y d a n ą p rzez z a rz ą d Z w iązku G m in d o pro jek tu u sta w y o w y w łaszczeniu n a cele w yższej użyteczności, R o czn e W alne Z e b ra ­ nie d o m a g a się p o d s ta w p ra w n y c h d la gm in n a ­ szych n a w yw łaszczenie g ru n tó w n a cele ro z b u d o ­ w y, k tó ry m często stoi n a przeszk o d zie p o lity k a g ru n to w a n aszeg o ciężkiego przem ysłu.

R o czne W alne Z ebranie stw ierd za dalej, że ty l­

k o w y d a tn e obniżenie sto p y p ro cen to w ej, o ra z k re ­ d y ty dłu g o term in o w e p rzy c z y n ić się m o g ą d o z w a l­

cz a n ia n ę d z y m ieszkaniow ej.

VI.

R o czn e W alne Z ebranie G m in W oj. SI. prosi W ysoki Sejm Śląski o uw zględnienie d e z y d e ra tó w , w ysuniętych przez z a rz ą d Z w iązku G m in w m em o- rjale z d n ia 3 m arc a br. z racji w niesienia d o Sej­

mu p rojektu u sta w y o p o w ia to w y c h z w ią z k a c h k o ­ m unalnych.

VII.

R o czne W alne Z ebranie Z w iązk u G m in W oj.

SI. prosi Śląski U rząd W ojew ódzki o p o p a rc ie d e ­ z y d e ra tó w z a rz ą d u Z w iązk u G m in w sp raw ie ro z p o ­ rzą d z e n ia o m eldunkach i księgach ludności, a w niesionych na dniu 31 g ru d n ia 1950 r. o ra z 16 lu­

tego 1931 r.

VIII.

R o czn e W alne Z ebranie Z w iązku G m in W o j.

SI. prosi W ysoki Sejm Śląski, Śląską R a d ę w o je w ó ­ d z k ą i Śląski U rząd W ojew ó d zk i o poczy n ien ie s ta ­ rań, celem p o w o ła n ia d o ż y c ia Śląskiego B anku K om unalnego, p rzy c z e m p o d n o si się, że już w ro k u

(4)

1926 gm iny nasze p ro je k to w a ły utw o rzen ie Śląskie­

g o Z w iązku K red y to w eg o z Bankiem K om unalnym , a statut o d n o śn y p rz e d ło ż o n o d o zatw ierdzenia w ła d z y n ad zorczej.

IX.

R o c z n e W aln e Z ebranie Z w iązk u G m in W oj.

SI. z w ra c a się z g o rą c y m apelem d o Sejm u Ś lą­

skiego, Śląskiej R a d y W ojew ódzkiej i d o Śląskiego U rzędu W o jew ó d zk ieg o , a b y w e w szystkich s p ra ­ w a c h d o ty c z ą c y c h s a m o rz ą d u gm innego, z a się g an o opinji Z w iązku G m in i u m ożliw iono rep rezentacji Z w iązk u w s p ó łp ra c ę n a d sp raw am i, o b c h o d z ąc e m i s a m o rz ą d tery to rjaln y .

* *

$

P o dyskusji rezolucje te zo stały jednogłośnie uch w alo n e.

N astępnie z a b ra ł głos w ic e d y re k to r Z w iązku Miast Polskich, p. Pastuszyński, p rz e d sta w ia ją c p o ­ łożenie m iast w b. K ongresów ce i M ałopolsce,

N a tem P rz e w o d n ic z ą c y p o 3 -g o d zin n y ch o- b r a d a c h z am k n ął zjazd, d zięk u jąc p rzy b y ły m g o ­ ścio m i d eleg ato m m iast i gm in z a w y so k i poziom o b ra d , co um ożliw iło posunięcie p r a c y n a sze g o s a ­ m o rz ą d u polskiego.

R. B r o d a , K ról. H u ta

Rachunkowość

w Związkach Komunalnych

W edług § 20 instrukcji rac h u n k o w o -k a so w e j, o k res ra c h u n k o w y obejm uje czas o d 1. kw ietnia d o 31. m arca, a p o u p ły w ie teg o czasu d o p u s z c z a l n y jest okres u lgow y, w k tó ry m p o z o sta ją księgi o tw a rte d o d n ia 31. m aja tak, a b y w s z e l k i e d o c h o d y i ro z ­ c h o d y , d o ty c z ą c e ubiegłego okresu o b rac h u n k o w eg o , m ogły b y ć z a k się g o w a n e w sta ry c h księgach.

Instrukcja ra c h u n k o w o -k a so w a nie nak azu je w ięc sto so w an ia okresu u lg o w eg o ale ty lk o d o p u ­ szcza z w arunkiem , że w s z e l k i e d o c h o d y i ro z ­ c h o d y sta re g o okresu u lg o w eg o z o sta n ą w księgach ubiegłego ro k u z a k o n to w a n e i to d o ostateczn eg o term inu 31. m aja.

Jak z p o w y ż sz e g o w y n ik a, celem okresu ulg o ­ w e g o jest o trzy m an ie p ełnego o b ra z u w y k o n a n ia b u d żetu w ubiegłym ro k u o b rac h u n k o w y m .

W p ra k ty c e cel ten o sią g n ą ć d a się ty lk o w m niej­

szych zw ią zk a c h kom unalnych, gdzie budżet w y ra ż a się sto su n k o w o m ałą sum ą, a tem sam em też śc ią g a ­ nie zaległych w p ły w ó w w zględnie z a p ła ta św iadczeń z a ubiegły ro k o g ra n ic z a się d o kilku a najw yżej kilkunastu w y p a d k ó w . W w iększych z w iązk ach k o ­ m u nalnych o b u d ż e ta c h kilkusettysięcznych i miljo- n o w y c h , sto so w an ie ok resu u lg o w e g o m ija się z c e ­ lem, g d y ż p o m im o u p ły w u teg o okresu nie otrzym uje się p ełnego o b ra z u w y k o n a n ia budżetu, a należności zaległe ściąga się zw ykle jeszcze przez cały n astęp n y ro k a często i dłużej. K orzystanie zatem z okresu u lg o w e g o w ty ch z w iązk ach kom unalnych, gdzie pom im o jeg o u p ły w u zaległe należności i św ia d cz e ­ n ia nie zo stają w pełni uregulow ane, p rzez co nie otrzym uje się pełnego o b raz u w y k o n a n ia b u d ż e tu

— jest n iecelow e i niezg o d n e z § 20 instrukcji r a ­ ch u n k o w o -k aso w ej.

P rzeciw k o sto so w an iu okresu u lg o w eg o w w ięk ­ szych z w ią zk a c h k o m u n aln y ch p rze m aw ia jeszcze i ta okoliczność, że w czasie trw a n ia okresu u lg o ­ w eg o p ro w a d z ić musi się d w ie ra c h u n k o w o śc i — jedną d o ty c z ą c ą sta re g o okresu o b ra c h u n k o w e g o , a d ru g ą d o ty c z ą c ą n o w e g o ro k u rach u n k o w eg o . P ro w a d z e n ie zaś ró w n o cześn ie p o d w ó jn y c h ksiąg

— sta ry c h i n o w y c h — p o łą c z o n e jest z pew nem i tru d nościam i technicznem i, kom plikuje w zn aczn y m stopniu n o rm a ln y to k u rz ę d o w a n ia w kasie i rac h u b ie i jest źródłem w ielu b łę d ó w i niedokładności.

W ty ch w ięc zw ią zk a c h ko m u n aln y ch , g d z ie stosow anie okresu u lg o w eg o nie o sią g a p o ż ą d a n e g o celu t.j. nie d a je p ełn eg o o b ra z u w y k o n a n ia b u d ż e tu z a ubiegły rok ra c h u n k o w y — z up ły w em o k resu o b ra c h u n k o w e g o t.j. z dniem 31. m arc a n ależy p rz y ­ stąpić d o k o ń c o w e g o zam knięcia ksiąg i ze sta w ie ­ nia bilansu zam knięcia. Z am knięcie ra c h u n k ó w d o ­ c h o d ó w i w y d a tk ó w b u d ż e to w y c h ro z p o c z y n a się ustaleniem sum zaległości czy n n y ch i biern y ch i z a - k o n to w a n ie m ich z jednej stro n y n a rac h u n k a c h b u d ż e to w y c h ja k o w y k o n a n ie budżetu, a z drugiej stro n y na rac h u n k a c h p o z a b u d ż e to w y c h „Zaległości b u d ż e to w e czynne" i „Z aległości b u d ż e to w e bierne"

jak o w ierzytelności w zględnie z o b o w ią za n ia Z w iązku, Przez ustalenie i p rzek siążk o w an ie zaległości n a r a ­ chunki b u d ż e to w e o trzym uje się o d ra z u p ełn y o b ra z w y k o n a n ia b u d żetu zw iązku za ubiegły ro k ra c h u n ­ kow y.

D o zaległości czy n n y ch z aliczy ć n ależy w szy st­

kie n iez a p ła c o n e przez p łatn ik ó w należności — p rz y ­ p isane w księgach bierczych. Sum y zaległości c z y n ­ n y ch ustala się przez w yliczenie ró żn icy m iędzy

„przypisem " a w p ła c o n em i p rzez p łatn ik ó w sum am i, p o uw zględnieniu ew en tu aln y ch um orzeń. Sum am i tem i uznaje się rac h u n e k d o c h o d ó w b u d ż e to w y c h

— ta k jak b y należności te z o stały z a p ła c o n e — a o b c ią ż a się rach u n ek „Zaległości b u d ż e to w y c h c z y n n y ch ", gdzie figurują ja k o w ierzytelności Z w ią ­ zku d o płatników . P rzy z a p ła c ie zaległych należności p rze z p ła tn ik ó w w przyszłym roku — sum w p ła c o ­ n y c h nie księguje się n a rac h u n e k d o c h o d ó w b u d ­ żeto w y ch , ale n a rach u n ek „Zaległości b u d ż e to w y c h c zy n n y ch ". W ten sp o só b p o z a p ła c en iu przez p ła ­ tn ik ó w w szystkich z aleg ły ch należności, rac h u n e k

„Zaległości b u d ż e to w y c h c ry n n y c h " w inien się w y ­ ró w n ać.

W p ra k ty c e jed n a k o k azu je się, że nie w szystkie zaległości m o żn a co d o g ro sza ściąg n ąć. W iele z ty ch zaległych należności stają się nieściągalnem i, z ró ż ­ n y c h p o w o d ó w . Tem sam em też rac h u n k u „Zale­

głości c z y n n y ch " nie d a je się p rzez w p ły w y w y ró w ­ nać, a sald o d e b e to w e teg o rac h u n k u z roku n a ro k w zrasta. Tego p ro b lem u a u to rz y Instrukcji ra c h u n ­ k o w o -k a so w e j nie przew idzieli i nie p o d a li z a sa d jak te nieściągalne zaległości n a rac h u n k u „Z aległości b u d ż e to w y c h cz y n n y ch " n ależy w y ró w n a ć . Z w iązki K om unalne p roblem ten różnie ro zw iązu ją. N ajczę­

ściej stosuje się p o k ry w a n ie nieściągalnych zaległości z d o c h o d ó w b u d ż e to w y c h (zw roty), przez o b c ią ż a ­ nie o d p o w ia d a ją c y m ro d za jo w i zaległości p o z y c y j rac h u n k u D o c h o d ó w b u d ż e to w y ch , a uzn an ie r a ­ ch u n k u zaległości b u d ż e to w y c h czynnych.

(5)

N iektóre z w ią z k i nieściągalne zaległości p o k r y ­ w a ją z n a d w y ż e k b u d ż e to w y c h (o ile je m ają). Ten sp o só b p o k ry w a n ia n ieściągalnych zaległości jest lepszy, g d y ż nie w y p a c z a o b ra z u w y k o n a n ia b u d ­ żetu b ież ą c eg o o k resu u lg o w eg o . N iestety jed n a k z a sto s o w a ć d a je się ty lk o w ty ch zw iązk ach , gdzie są n a d w y ż k i b u d ż e to w e — a z w ią zk ó w takich jest o b ecn ie b a rd z o m ało. Jest jeszcze sp o só b uniknię­

cia n ied o b o ru n a ra c h u n k u Z aległości b u d ż e to w y ch c z y n n y ch ró w n ież w Z w ią z k ac h sto so w an y , a m ia­

n o w icie ustalenie i p rze k siąż k o w an ie p rz y zam y k an iu ra c h u n k ó w zaległości w sum ie ogólnej mniejszej, niż w y p a d a z . zliczenia p o szczeg ó ln y ch sum zaległości.

W szystkie te sp o so b y jed n a k nie są zg o d n e z Instrukcją ra c h u n k o w o -k a s o w ą i pro b lem w y r ó w ­ n y w a n ia n ieściągalnych zaległości musi b y ć w zięty p o d u w a g ę i znaleźć o d p o w ie d n ie ro zw iązan ie, p rzy najbliższej n ow elizacji instrukcji.

D o zaległości b iern y c h zaliczać n ależy w szystkie p ła tn e w ubiegłym okresie rac h u n k o w y m z o b o w ią ­ z a n ia zw iązk u , a nie w y ró w n a n e w dniu z a m y k a ­ nia rac h u n k ó w . Nie m o żn a d o zaległości biern y ch przen o sić n iew y c ze rp an y c h k re d y tó w p o sz cz e g ó l­

ny ch ra c h u n k ó w b u d ż e to w y ch — ani też z zaległości ty c h p o k ry w a ć innych w y d a tk ó w niż te, n a któ re są p rzezn aczo n e. Sum am i zaległych z o b o w ią z a ń o b c ią ż a się rach u n ek w y d a tk ó w b u d ż e to w y ch , tak jak b y faktycznie k w o ty te z o sta ły w y p ła c o n e, a uznaje się rac h u n e k „Zaległości b u d ż e to w e bierne".

P rzy w y p ła ta c h z aleg ły ch z o b o w ią z a ń w przyszłym ro k u rac h u n k o w y m , sum w y p ła c o n y c h nie księguje się n a rac h u n k u w y d a tk ó w b u d żeto w y ch , ale na rac h u n k u „Z aległości b u d ż e to w e bierne". W ten sp o só b p o zap łacen iu w szystkich z aleg ły ch z o b o ­ w ią z a ń rach u n ek „Zaległości b u d ż e to w e bierne" w i­

nien się w y ró w n a ć . P o n ie w a ż zaległe z o b o w ią z a ­ n ia zw iązku d a ją się ściśle ustalić na p o d s ta w ie le­

ż ą c y c h już w Z w iązku rach u n k ó w , k o n tra k tó w i in­

n y c h ak tó w , nie z a c h o d z ą p rz y zaległościach b u d ­ ż e to w y c h biern y ch ż a d n e kom plikacje, po d o b n ie, jak p rz y zaległościach czynnych. Może najw yżej p o w s ta ć m ałe sa ld o k re d y to w e (nadw yżka), k tó rą przenieść m o żn a n a rac h u n e k D o c h o d ó w b u d ż e to ­ w y c h (Różne).

Z dorzecza R aw y

13. lipca r. b. u p ły w a 5 lat. jak ro z p o c z ę to p ierw sze ro b o ty p rz y regulacji R aw y . W ciągu teg o arty k u łu p o sta ra m się d a ć treściw y p rze g ląd p ra c już w y k o n a n y c h , a także sto su n k ó w w o d n y c h , p a n u ją c y c h w d o rz e c z u R aw y .

Miesiące: maj, czerw iec i lipiec w ro k u zeszłym b y ły w y ją tk o w o suche, że, jed n a k R a w a nie jest z ależn ą o d w ó d p o w ierzch n io w y ch , ilości w ó d nie s p a d ły n ig d y poniżej 450 1/sek., zaś najw y ższy stan w o d y z a n o to w a n o z w in y d łu g o trw a ły ch desz­

c z ó w w dn. 28. p a ź d zie rn ik a i p o m ia ry , usk u tecz­

nione na d o p ły w ie Leśnym P o to k u w y k a z y w a ły 5 m 3/sek., n a kim 3 -j- 500 (Roździeń) z a n o to w an o 11,77 m3/sek. Jest to n a jw y ż sz y stan w o d y , jaki K ierow nictw o regulacji z a o b se rw o w a ło p o d c z a s trw an ia ro b ó t o d ro k u 1926.

P o m ia ry w ó d są u skuteczniane regularnie w d o l­

nym biegu R a w y n a kim 2 trz y ra z y dziennie. R a ­

p o rty w e d łu g w z o ru P ań stw o w ej Służby H y d ro g ra ­ ficznej w Polsce w y sy ła n e są d o K ra k o w a c o m iesiąc.

Mimo b a rd z o w ysokiej sto su n k o w o w o d y w B ry- nicy, p rz y m axim um w październiku, nigdzie R a w a nie s p o w o d o w a ła jakichkolw iek strat. Inaczej s p ra ­ w a p rze d staw ia ła się n a o d c in k a c h n ieu re g u lo w a ­ nych, a szczególnie w górnej części, gdzie w o d y w y stą p iły z b rz e g ó w i z a la ły p rzy b rz e żn e oTunta S z k o d y jed n a k nie b y ły w ielkie i o d s z k o d o w a n ia w y p ła c o n e nie p rz e k ra c z a ły p a ru se t złotych.

G d y b y jed n a k w iększa część ło ży sk a nie b y ła u reg u lo w a n a , sz k o d y s p o w o d o w a n e w y so k ą w o d ą w y n o siły b y b a rd z o p o w a ż n e tysiące. Już tutaj w ięc o k azu je się całe d o b ro d z ie jstw o regulacji tei nied u ­ żej ale w ażnej b a rd z o w Z agłębiu naszem rzeki.

R a w a nosi tak p o w a ż n e ilości zanieczyszczeń, że g d y b y j ą zo sta w io n o bez d o z o ru i bez o c z y sz ­ c zan ia w ód, to w k ró tc e cała d o lin a R a w y zam ie­

niłaby się w bagnistą okolice, jak to m a m iejsce w najbliższym sąsiedztw ie K atow ic, — Jako p r z y ­ kład zanieczyszczenia, jakie p ro w a d z i R a w a, m ożem y p o d a ć , ze o czy szczaln ia w K lim zow cu, m a ją c a na celu o czyszczenie w ó d z Król. Huty, W ielkich H aj­

d uk i Św iętochłow ic, tj. z g ó rn e g o biegu rzeki R a ­ w y z a trzy m a ła w ciągu ro k u 16.000 m3 mułu.

R a w a m a 15 kim średniego i d o ln e g o bie°'u u reg u lo w an o d o ty c h c z a s 10 1/2 kim, o ra z n a 4 l / i kim g ó rn eg o biegu u reg u lo w a n o 11/2 kim. W r o ­ ku b ieżącym p rzew iduje się regulację, całej Sekcji o d ul. Z am kow ej d o ul. Dębskiej w K ato w icach , o- p ró c z m niejszych o d c in k ó w w Ś w ięto ch ło w icach i W ielkich H ajdukach.

A w ięc jeżeli ź ró d ła finansow e, n a k tó ry c h o p a ity jest bu d żet Z w iązku R a w y , d o piszą, to w ro k u b ieżącym znikną sta w y p r z y . Hucie M arty i błota, k tó re b y ły siedliskiem niezliczonych c h m a r k o m a ró w należeć b ę d ą d o przeszłości. — M iasto K atow ice zy sk a n o w ą dzielnicę, albow iem w zdłuż R a w y m iasto K atow ice p ro jektuje n o w ą a rte rją k o m u n ik acy jn ą, k tó ra o d c ią ż y , obecnie b a rd z o silny ruch w centrum, m iasta.

Jeżeli ró w nież środki pieniężne pozw olą, to K ierow nictw o regulacji p rzy stą p i w ro k u b ieżącym d o w stępnych ro b ó t n a d b u d o w ę centralnej o c z y ­ szczalni dla m iasta K atow ic, a b y u su n ą ć n ie d o m a ­ g a n ia dzisiejszych p rze starz ały c h 3-ch oczy szczalń , k tó re k osztując b a rd z o p o w a ż n e k w o ty m iasto, nie d a ją p raw ie ż a d n e g o rezultatu.

W s p a n ia ły s u k c e s

id e i o s z c z ę d n o ś c io w e j w W oj. Ś lą s k ie m

W k ła d y oszczęd n o ścio w e i sa ld a k re d y to w e r a ­ ch u n k ó w b ież ą c y ch zło żo n e w k o m u n aln y c h K asach O szczęd n o ści w y n o siły w dniu 31 m a ra c a 1931 r. zł.

101.764.527. — P o ró w n u ją c p o w y ż sz ą sum ę ze s ta ­ nem w kładów ^ o sz cz ę d n o śc io w y ch i sald k re d y to ­ w y c h ra c h u n k ó w bieżący ch z d n ia 31 g r u d n i a -1930 r., k tó ra w y n o s iła : 90.713.979. — zł., o trz y m a m y p rzy ro st d o k o n a n y w I. k w a rta le 1931 r. w w y s o k o ­ ści 11.050.547 zł. — Sum a ta jest w id o c z n ą o z n a k ą w z ra sta ją c e g o zau fan ia naszej ludności d o K om u­

n aln y ch Kas O szczędności, k tó ry c h działaln o ść z y ­ skuje n a c o ra z to w iększej po p u larn o ści.

(6)

3 DAM SKI I MĘSKI §>

SALON F R Y Z JE R S K I

F. NITSCHE

poleca

D rukarnia S ie m ia n o w ic k a (d

SIEMIANOWICE ŚLĄSKIE Cj

u lica S ta ssy ea 17 — T elefon 8 >J

K A T O W I C E P J

u l i c a P o p r z e c z n a 8 — T e i e f o n 2 0 -3 8 i €

O n d u la c je w o d n e . - O n d u l a c j a w ie c z n a .

ID

1

f a r b o w a n i e w ło so w .

A/l Q O >) '7 0 Lr ,-1 »v<4- !- 4 £

Hotel- i M e s t a i i F a c J a

I POD BIAŁYM ORŁEM

w la s c .:

NOWY BYTOM

Pierwszorzędna kuchnia.

Doborowe trunki. Dobrze p i e l ę g n o w a n e pi wa.

ll Pokoje do wynajęcia.

Wdowa

Katowice, Rynek

Właściciel Zygfryd H uppert

P O L E C A dam ską i foieSiznę

flaks Harticke

KATOWICE

ulica M łyńska 19. Telefon nr. 240.

P o le ca sw oją zn a k o m itą P i e k a r n i ę i C u k i e r n i ę .

J

Przedsiębiorstwo Budowlane

Sp. z ogr. ©dp.

K A T O W I C E

Cytaty

Powiązane dokumenty

W ykonuje wszelkie systemy centralnych ogrzewań, pierw­. szorzędne urządzenia

Ze spraw ozdania D yrek tora Biura okazało się, że liczba udziałów, zgłoszonych przez m iasta na skutek uchw ały Zarządu Związku M iast w tej spra­. wie, jest

cia zobowiązań znowelizować w ten sposób, że do umów dołącza się tylko uwierzytelniony odpis uchwał organu stanowiącego1, zatwierdzonych przez w łaści­.. wą

datek, k tó ry był gminnym podatkiem przem ysłowym. Obok tego podatku figurow ały dodatki do podatku gruntowego i podatek budynkow y. Obecny system opodatkow ania

‘działają naturalnie również .legalnie, przy czym jest -bardzo ważnym, że gminy takie nie będą musiały starać się- o uprawnienie,, gdyż art.. miasta Żor,

S zereg spraw uchwalono zlecić do wykonania zarządowi Związku Gmin W oj. Burmistrzów ków Gmin W oj. m odbyło się roczne walne ze­. branie Stow. Śląskiego,

Przedstawicieli zrzeszonych miast i gmin upraszamy o wzięcie udziału w tymże zebraniu wraz z przedstawicielami korporacyj gminnych.. Przy wejściu na salę oddać

Wszystkim Przyjaciołom i Czytelnikom naszego Pisma oraz wszystkim PPJ. Kościuszki