• Nie Znaleziono Wyników

Orędownik Samorządu. Organ Związku Gmin Województwa Śląskiego, 1931, R. 7, nr 1

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Orędownik Samorządu. Organ Związku Gmin Województwa Śląskiego, 1931, R. 7, nr 1"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Orędownik Samorządu

O R G A N Z W I Ą Z K U GMIN WOJEWODZTWA ŚLĄSKIEGO

)

Prenumerata wynosi 2 zł. kwartalnie.

Opłata pocztowa opłacona ryczałtem T e le fo n y: Katowice 21-47

W ychodzi 10 i 25 dnia m iesiąca Red.iAdm .: Katowice Pocztowa 7/II Redaktor: S t a n i s ł a w K u h n e r t Syndyk Związku Gmin W o j. Śląsk.

O g ł o s z e n i a : Jednołamowy wiersz milim 50 gr. Przed tekstem 1 zł. za wiersz mm. Rach. w P. K. O. 3,04 £27

Numer 1 Katowice, 10. stycznia 1931

- % * $ !

... ■ . y Rok ¥11

( TREŚĆ NUMERU 1 :

1. O reform ie ustawodawstwa podatkowego. 2. Do

Związkach Kom. 3. Rachunkowość w Związkach Kom. projektu ustawy o Powiatowych j 4. Se jm ów naszych pilne zadanie,

f

U

życzymy wszystkim P . T. Korporacjom naszych miasi i gmin, wszystkim naszym =<

czytelnikom i 'współpracownikom.

Redakcja „Orędownika Samorządu". 11

O b •'■""arę©

" ■ ■ ' • / ' ■ ■ c - l W nr. 1 naszego pisma na rok 1930 w arty­

kule zatytułowanym „Na Nowy R o k “, daiiśrpy wy­

raz przekonaniu, że w roku 1930 powołane czynni­

ki zrealizują postanowienia Konstytucji, przewidu­

jące uregulowanie stosunków w samorządzie tery- torjalnym przez wydanie ustaw o samorządzie gmin miejskich ii wiejskich, powiatów i województw.

Wyraziliśmy życzenie, aby w pracach tych zwycię­

żył ustrój, oparty na najlepszych wzorach.

Odnośnie do naszych stosunków śląskich przy­

puszczaliśmy, że nowy Sejm Śląski załatwi się w roku nowym z szeregiem pilnych spraw szkolnych, admi­

nistracyjnych i rozbudowy miast i gmin.

W stępując w rok nowy, 1931, skonstatować musimy, iż żaden z tych postulatów samorządu te­

rytorialnego nie doczekał się swego dopełnienia.

D alecy od rozpatryw ania przyczyn tego zjaw iska, stw ierdzić chcielibyśm y, iż nie przynosi korzyści Polsce ani pod kątem rozpatrywania spraw w e­

wnętrznych, ani zewnętrznych, podobne nie liczenie się z istotnemi potrzebam i samorządu terytorialnego.

Miejmy nadzieję, że rok nowy, w którym prace swe parlamentarne Sejm rozpoczyna pod znakiem przew ażającej i decydującej większości w Sejm ie, zaznaczy się w historji samorządu terytorialnego pracami, srojącem i pod względem docenienia waż­

ności ustroju samorządowego w P olsce na w ysokości tej, którą samorządowi terytorialnem u przepisała m iejsce K onstytucja, a której m ocarstw owe stano­

wisko Polski wymaga od samorządu terytorialnego.

0 reformie ustawodawstwa podatkowego

O d lat nie schodzą, z ł a mów prasy poliiyczn ej i fachow ej rozw ażania na temat potrzeby reformy naszego ustaw odaw stw a podatkow ego. W niezli­

czonych artykułach udow adniano tę potrzebę, w ska­

zując na przykładach na ujemne następstwa d o tych ­ czasow ego ustaw odaw stw a podatkow ego, tak "dla naszego życia gospodarczego, jakoteż dla finansów państw a i komun.

Rów nież w naszem „O .S .“ w licznych rozpra­

w ach zajm owaliśm y się potrzebą reform y po d atk o ­ wej.

^Ostatnio; od kilku m iesięcy publikujemy głosy 3

}^"l

fachoW ców, w skazujących,

w

jakim kierunku p ójść winna ogólnie uznana reforma. Nie od rzeczy będzie w skazać przy tej sposobności na głos p o ­ w ażnych osobistości ze sfer przemysłu, rolnictw a i kupiectwa.

W now orocznym numerze stoł. pisma „Kurjer W arszaw ski" pośw ięcono wiele m iejsca'hasłu reform y naszego systemu podatkow ego, przyczem od redakcji tegoż pisma podkreślono, że o tę reformę w oła rol­

nictwo, przemysł, kupiectwo, jak i sfery finansowe.

(3)

Polska przezyw a wraz z całym światem silne prze­

silenie gospodarcze, w obec którego w małym stopniu liczyć tylko m ożemy na pom oc z zewnątrz. Sku­

teczniejszym środkiem zapobieżenia obecnej stagnacji gospodarczej, według zapatryw ań tego pow ażnego dziennika, będzie zastosowanie daleko id ący ch oszczę­

dności budżetow ych przy jednoczesnem zreform o­

w aniu systemu podatkow ego.

„Kurjer W arszaw ski" stwierdza, żę ostatnio z kół rządow ych od zyw ają się głosy, iż obecn y okres przesilenia, nie sprzyja przeprowadzeniu gruntowniej- szych zmian podatkow ych, gdy tymczasem sfery gospodarcze d ają w yraz zapatryw aniu, że w adliw y system podatkow y jest jedną z najpow ażniejszych przyczyn p ogłębiających kryzys ekonom iczny i zu­

b o ż a ją cy ch gospodarstw o narodow e.

: W tej spraw ie zabierają na łam ach pisma głos p. Klarner, b. minister przemysłu i handlu oraz skarbu, a obecnie dyrektor izby przem ysłow o-handlow ej, w ybitny przedstawiciel kół rolniczych, b. minister rolnictw a p. Jerzy G ościcki, znaw ca spraw finanso­

w ych dr. Zdzisław Słuszkiewicz, w iceprezes rady giełdy pieniężnej warszawskiej i przedstawiciel ku- piectw a, p. Eugenjusz W encel, w icedyrektor Stow . kupców polskich.

Z opinji, w ygłoszonych przez wym ienionych, podajem y Ważniejsze ustępy, zasługujące na szcze­

gólniejszą uwagę, jak o opinja osób, reprezentujące szerokie koła gospodarcze:

P. minister Klam er stwierdza, że może w ża­

dnej sprawie nie uczyniono u nas tak mało, jak właśnie w sprawie reform y systemu podatkow ego. Dalej stwierdza, że przedewśzystkiem przez cały ubiegły okres życia odrodzonej Polski trw ały te same w a ­ runki i były m iarodajne te same czynniki, które spo- . w odow ały zupełnie błędne nastaw ienie polskiej p o ­

lityki podatkow ej, d ecy d u jąc spraw y gospodarcze dla w zględów natury czysto politycznej i przesłanek dem agogicznych. W szak jedynie brak znajom ości rzeczy m ógł d ecy d o w ać o wprowadzeniu tak szeroko, a w nadmierny sposób stosowanej w Polsce zasady degresji i progresji o ograniczeniu liczby podatników , zw łaszcza w stosunkach wiejskich o rygorystycznem , pozbaw ionem wszelkiej giętkości w stosowaniu p o ­ datku obrotow ego, o wielokrotnem obciążeniu tego sam ego źródła dochodu. Smutne to będzie św ia­

dectw o dla myśli polityczno - gospodarczej odrod zo­

nej Polski, a jedynym momentem, tłum aczącym to zjaw isko jest pow szechne zdem okratyzow anie na całym świecie szerokich mas, które w k rajach mniej w yrobion ych doprow adza do dem agogji w zag a­

dnieniach podatkow ych, ku wielkiej szkodzie tychże mas w ostatecznym wyniku.

Dalej p. Klarner przestrzega przed tem, iż nie należy pocieszać się tem, że obecn y kryzys ma ch a ­ rakter św iatow y. W edług jeg o zdania jednem z najw ażniejszych zagadnień chwili obecnej, a je ­ dnocześnie warunkiem koniecznym do napraw y i konsolidacji gospodarczej jest szeroko pom yślana reform a podatkow a, dostosow ana do zdolności p ła­

tniczych społeczeństw a i należycie o b ciążająca w ar­

sztaty p racy i jednostki. O becn a stan w zakresie podatkow ym charakteryzuje się zupełnie brakiem jednolitego systemu, gdyż — obow iązujące dziś ustaw y podatkow e pow stały jeszcze w okresie in­

flacji, pod wpływem najrozm aitszych, często k łó cą ­ cy ch się ze sobą oraz sprzecznych z interesem ży ­

cia gospodarczego idei politycznych i sp o łeczn o - gospodarczych.

Brak racjonalnie zbudow anego systemu p od at­

kow ego utrwala istniejącą nierównom ierność o b cią ­ żenia poszczególnych gałęzi życia gospodarczego, a w szczególności nadmierne obciążenie przemysłu i handlu. Drastycznem i przykładam i takiego stanu jest fakt, że w r. budżetow ym 1 9 2 9 - 3 0 podatek przem ysłowy dał zgórą 346 mil. zł., gdy jed nocze­

śnie podatek gruntowy w yniósł w tymże roku bud­

żetowym niecałe 51 mil. zł., że udział handlu we w pływ ach z podatku obrotow ego wynosił w 1928 r. około 50 proc., że w reszcie udział w podatku d o ­ chodow ym w ynosił w tymże roku dla handlu i prze­

mysłu 64 proc., a dla rolnictw a 15 proc.

Podstaw ow ą jednak w adą naszych podatków , m ającą wielostronne konsekw encje — jest znany fakt, że — jak to już powiedzieliśmy, utrudniają one, a bardzo często wprost uniem ożliwiają kapitalizację;

tym czasem m ożność ciągłego tworzenia się now ych kapitałów , której brak w Polsce, jest warunkiem rozw oju gospodarczego.

Za szczególnie uciążliwe uważa p. minister Klar­

ner w ielokrotne obciążenie podatkiem obrotow ym , jak również sposób wym iaru podatku.

B. minister R olnictw a, p. Jerzy G ościcki, roz­

w odząc się o potrzebie reform y podatkow ej ze sta­

nowiska rolnika, stwierdza, iż przeciętne obciążenie jednostki powierzchni rolnej świadczeniami pienię- żnemi na rzecz P ań stw a; aczkolw iek niezbyt wielkie, p ociąga jednak za sobą ogrom ną niewspółm ierność w obciążeniu różnych kategorji w arsztatów rolnych, zag rażając w ręcz ich egzystencji.

Dla ilustracji tej tezy, przytacza następujące ze­

stawienie :

W edług ogłoszonych przez Instytut puławski zestawień rachunkow ych, d o tyczący ch drobnej w ła­

sności, przeciętne obciążenie tych warsztatów wszyst- kiemi podatkam i w ynosiło w okresie dwuletnim 1926-7 i 1927-8 9,08 zł. na 1 ha w całem państwie, a w w o ­ jew ództw ach centralnych ok. 12 zł. Natomiast, o ile idzie o większą własność, to według danych, zebra­

nych zapom ocą ankiety, przeprow adzonej przez radę naczelną organizacji ziemiańskich (wyniki tej ankiety zostały ogłoszone przez p. Wł. Englichta w Nr. 16

„Rolnika Ekonom isty" z r. ub.) przeciętne obciążenie w roku gospodarczym 1929-30 w yniosło w woj. cen ­ tralnych na rzecz państw a 15,73 zł., na rzecz sam o­

rządu i 1,10 zł., a w ięc razem 26,83 zł. na 1 ha ogólnej przestrzeni podatkow ej. Jeżeli z tego globalnego obciążenia wyeliminujemy podatek m ajątkow y i za­

stanowimy się nad stosunkiem podatków przycho­

dow ych z podatkiem dochodow ym , to okaże się, że obciążenie większej w łasności w w oj. centralnych podatkam i przychodow em i, a w ięc podatkami, które nie uwzględniają zdolności płatniczej podatnika w d a ­ nym okresie, wynosi ok. 70 proc. ogólnego o b cią­

żenia. Jeżeli zaś weźmiemy za podstaw ę naszych obliczeń nie ogólną pow ierzchnie rolną, lecz użytki rolne, to okaże się, że przeciętne obciążenie użytków rolnych podatkam i rzeczow em i i podatkiem m ajątko­

wym, a w ięc bez uwzględnienia podatku d o ch o d o ­ wego, wynosi przeciętnie ok. 33 zł. na 1 ha. Tak kom petentny znaw ca zagadnień podatkow ych w rol­

nictwie, jak p. Wł. Englicht, oblicza, że obciążenie to stanowi 15 proc. dochodu brutto i 31— 36 proc.

dochodu- podatkow ego, co niewątpliwie przekracza zdolności płatnicze podatnika.

(4)

Odnośnie do podatków kom unalnych stwierdza p. G ościck i stan zupełnego chaosu, na co 2 naszej strony odpow iedzieć m olem y, że n ajp raw d op od o­

bniej p. G . niezupełnie obznajom śony jest ze stosun­

kami temi na zachodzie Polski.

Godzim y się natom iast w zupełności z p. G., który pod koniec sw oich wyw odów , stwierdza, .że reforma systemu podatkow ego nie może ograniczać siq li-tyłko do zm iany obow iązu jących przepisów ustaw odaw czych, lecz musi również doprow adzić do radykalnej zmiany ducha i metod działania naszej adm inistracji podatkow ej. W tej dziedzinie panują wprost nieznośne stosunki.

P. dr. Słuszkiewicz za głów ną przyczynę k o ­ nieczności reform y systemu podatkow ego uważa nierównomiernie i wskutek tego zbyt często niespra­

wiedliwy rozkład ciężarów podatkow ych nietylko na różne gałęzie gospodarstw a społecznego, ale 1' na poszczególnych płatników, z których wielu, nie m o­

g ąc po d o łać ciężarom podatkow ym , na nich nało­

żonym, bądź ucieka się do niemoralnej sam oobrony, bądź zw ija swe placów ki zarobkow e, zam yk ając w ten sposób źródła podatkow e państwa.

Zdaniem p. Słuszkiewicza — i naszem — dwa rodzaje podatków , m ianow icie obrotow y i d o ch o ­ dow y, łącznie z uciążliwemi świadczeniami, nad­

miernie i za wcześnie rozbudow anego systemu ubez­

pieczeń społecznych, d ają się najbardziej we znaki.

Te też dw a podatki w ym agają bo d aj że n ajrychlej­

szej reform y nietylko pod względem ich w ysokości, ale i sprawiedliw ego i logicznego rozkładu. P od a- t e k o b r o t o w y , pobierany od dochodu brutto, jest uciążliwszy i najmniej sprawiedliwy. O b ciąża on nadmiernie te przedsiębiorstwa, które robią duże obroty, zad o w alając się małym zyskiem i godzi prze-

dewszystkiem w przedsiębiorstwa, prow adzące d o ­ kładną i uczciw ą księgow ość, um ożliw iającą o rg a­

nom skarbow ym dokładne ustalenie cyfr o brotow ych i podstaw podatkow ych, a nie chw yta, b o nie m oże u chw ycić dla braku ksiąg szczegółow ych, ogrom nej ilości przedsiębiorstw m ałych, częsło nawet w ogóle żadnych ksiąg nie utrzym ujących. Podatek tem musi b y ć opłacony bez względu na to, czy dane przed­

siębiorstwo pracuje z zyskiem czystym , czy ze stratą.

Niejednokrotnie staje się on poprosłu daniną m ajątko­

wą, zm niejszającą podstaw y bytu przedsiębiorstwa.

G odzim y się dalej z zapatryw aniem p. Słusz­

kiewicza odnośnie do spraw podatku dochodow ego, czemu daliśmy w yraz niejednokrotnie już na łam ach naszego pisma.

Jako ostatni zabiera glos w „K. W .“ p. E. W en ­ cel, który stwierdza, że polityka podatkow a w Polsce, której zręby pozbaw ione głębszych intencji gosp o­

darczych, zbudow ane były w okresie inflacji głównie pod kątem fiskalnym, a przytem przy zdecydow a- nem m ajoryzow aniu czynników miejskich w sejmie, zaciążyła na handlu polskim — fatalnie.

Najboleśniej odczuw any — podatek obrotow y, podstaw a obciążenia handlu — ham ując racjonali*- zację, jest podatkiem gospodarczo wybitnie uwste­

czniającym ; prem jującym żyw ioły nieuczciw e; p o ­ datkiem niesprawiedliwym (obciążenie bez względu na zyski); społecznie krzyw dzącym i depopularyzu- jący m handel (pow ażny pow ód rozpiętości cen), — krótko m ów iąc obciążeniem całkow icie n ieracjon al- nem, nigdzie indziej w tej formie nieznanem. ,

Stw ierdzić możemy, że u nas tu na Śląsku zawsze ja k o słuszne uważaliśmy i popieraliśm y w y ­ sunięte przez p. W. postulaty kupiectw a naszego.

eska.

Do projektu ustawy o Powiatowych Związkach Komunalnych

(D a ls z e W dniu 7 stycznia br. zebrała się Komisja Za­

rządu Związku Gmin, wybrana na wniosek Stow.

Burmistrzów i Nacz. Gmin, do przygotowania opinji do projektu ustawy o powiatowych związkach ko­

munalnych. Obecni byli pp. Figna, Karczewski, Kuhnert i W eber, a nieobecność swoją uniewinnili pp. Rudzki i W ieczorek.

Powołując na przewodniczącego Komisji p.

Kuhnerta zebrani przystąpili do czytania projektu ustawy o powiatowych związkach komunalnych, ogłoszonego w druku w nr, 19 „O. S .“, i postano­

wili zaproponować narazie następujące zm iany:

Do art. 5 należy włączyć przepis par. 4 pr.

ordynacji pow iatow ej z dnia 13 grudnia 1872 o w y­

dzielonych miastach, przyczem zamiast podanej w par. 4 minimalnej liczby mieszkańców, w ustawie polskiej przyjąć należałoby cyfrę 20,000 mieszkańców.

W art. 6 proponuje się zastąpienie słów „cia­

łem reprezentacyjnem “ określeniem „przedstawi­

cielstw em ".

uwagi)

W art. 11 w 3 wierszu p. 1 zaleca skreślić się słowo „stanowczego". W p. 3 proponuje się zamiast podwójnej, pojedynczą ilość zastępców.

Otwartą zostawiono narazie sprawę skreślenia w art. 12 wierszu 3 słów „z reguły", przyczem więk­

szość obecnych oświadczyła się za skreśleniem tych słów.

W yśw ietlenia projektodaw cy wymaga jeszcze pierwsze zdanie p. 4 art. 12.

W p. 2 art. 15 proponuje się podany tam ter­

min 6 tygodni, obniżyć na 4 tygodnie.

Art. 22 p. 1 skreśla się.

W p. 2 dodaje się drugie zdanie „pierw sze posiedzenie konstytucyjne Rady Pow iatow ej zwo­

łuje starosta, któremu przewodniczy, aż do ukon­

stytuowania się organów Rady Pow iatow ej11. 'W p.

3 tegoż artykułu dodaje się za słowem „przyrze­

czenia" w wierszu 1 słow a „na ręce starosty", a w wierszu 3 za słowami „do w yboru" słow a

„przew odniczącego Rady Pow iatow ej, dwóch zastęp­

(5)

4

ców przewodniczącego, oraz 2— 3 sekretarzy z po­

śród członków Rady Powiatowej". Natomiast skre­

śla się'w wierszu 4 słowa „członków sekretarjatu Rady Powiatowej". W wierszu 7 p. 3 skreśla się słowa „członków sekretarjatu Rady Powiatowej wy­

biera się", a natomiast stawia się słowa „wyborów powyższych dokonuje się". W art. 23 zastępuje się słowo „starosta" odpowiednio do przepisów art. 22 wszędzie słowem „przewodniczący Rady".

Punkt 7 tegoż artykułu skreśla się.

Również skreśla sie ostatnie zdanie p. 4 art. 27.

W miejsce „zastępcy starosty" wymienionego w art. 29, powołuje się do urzędowania „deputowa­

nego Rady Powiatowej z pośród członków Wydzia­

łu Powiatowego.

Na tem przerwano czytanie projektu, odkła­

dając dajsze obrady na środę, dnia 14 stycznia br.

popołudniu o godz. 4-tej. Zebranie to odbędzie się w biurze Związku Gmin w Katowicach, przy ul.

Pocztowej nr, 7, II. p.

Rudolf B rod a

Królew ska H a t a

Rachunkowość w Związkach Komunalnych

Kontrola rachunkowo-kasowa

Spraw a kontroli rachunkow o-kasow ej ma b a r­

dzo doniosłe znaczenie w całokształcie gospodarki pieniężnej Zw iązków Komunalnych. To też instru­

k cja kasow o-rachunkow a kładzie duży nacisk na prow adzenie tej kontroli i w §§ 48, 50, 51 i 52 o tej kontroli mówi. Spraw ą należytej kontroli jednak niestesy, zajm ow ano się u nas d otychczas bardzo mało. Prow adzenie kontroli w formie rew izyj per­

iodycznych, w ykonyw anych przez kom isje w y ło ­ nione z k o rp o racy j związków , jest bardzo proble­

m atyczne, a w y starczające m oże b y ć jedynie w m a­

łych gm inach wiejskich. W w iększych Zw iązkach Kom unalnych, gdzie obrotów jest dużo i rachun­

k ow ość jest d ość skom plikow ana, konieczna jest kontrola stała, bieżąca. M ało jednak jest zw iązków kom unalnych, w których kontrola b y łaby zorgani­

zow ana na odpowiednim poziom ie; w wielu i to dużych zw iązkach kontroli w ogóle niema, a prze­

cież nikt nie m oże pow iedzieć, że kontrola ścisła, dokładna jest niepotrzebna. Najlepiej zorganizow ana jest kontrola w zw iązkach kom unalnych zachodnich ziem naszego p ań stw a; ostatnio doskonale zorgani­

zow ana została kontrola w Poznańskim W ojew ód z­

kim Związku Komunalnym przy wprow adzaniu w życie Instrukcji rachunkow o-kasow ej.

O becnie, kiedy instrukcja kasow o-rachunkow a prow adzenie kontroli nakazuje, spraw ą tą Związki Komunalne muszą się bliżej zainteresow ać i kontrolę tę w prow adzić. Kontrola ta będzie przedstaw iać rzeczyw istą w artość i przyniesie pożądane wyniki ty lk o w tym w ypadku, jeżeli będzie należycie zor­

ganizow ana i obejm ie całokształt gospodarki Zw ią­

zku.

Tylko w tedy m oże b y ć m ow a o dobrej i ra ­ cjon aln ej kontroli jeżeli:

a) w ykonyw ana jest przez fachow ców kasow o- rachunkow ych i to fachow ców w pełnem tego słow a znaczeniu,

b) o soby w ykonujące czynności kontrolne nie są zajęte innemi czynnościam i adm inistracyj- nemi a w hierarchji służbow ej stoją ponad kasą i rachubą i podlegają bezpośrednio kie­

rownikowi Związku Komunalnego,

c) osobom kontrolującym pozostaw i się pełną sw obodę w w yborze środków i sposobów kontroli i zagw arantuje im się praw o w ni­

kania we wszelkie spraw y i dokum enty d o ­ ty czące gospodarki związku.

W edług instrukcji rachunkow o-kasow ej, k o n ­ trola ma na celu bad an ie:

a) czy kasy i oddziały rachunkow e funkcjonują zgodnie z obow iązującem i przepisami, b) czy budżet uchw alony przez k orp oracje

Związku jest praw idłow o w ykonyw any i c) czy m ajątek miasta jest należycie administro­

w any i nie ulega uszczupleniu.

Z adania te spełnić m oże o so ba k on trolu jąca:

a) przez prow adzenie stałej kontroli bieżącej czyli zapobiegaw czej,

b) przez przeprow adzanie rewizyj o rg an izacy j­

nych,

c) przez przeprow adzanie sporadycznych nad­

zw yczaj rew izyj kas i m agazynów ,

d) przez przeprow adzanie kontroli wstecznej spraw ozdań i zam knięć rachunkow ych.

K ontrola bieżąca czyli zapobiegaw cza w y k o ­ nyw ana winna b y ć stale, codziennie, przed w zglę­

dnie po dokonaniu op eracy j gospodarczych. W szcze­

gólności kontrola zapobiegaw cza winna o bejm o w ać:

a) badanie wszelkich zam ówień zarów no pod wzglę­

dem ich celow ości jak i pokrycia budżetow ego, b) nadzór nad nieprzekraczalnością uchwalonych przez

k orp oracje Związku kredytów budżetow ych, c) czuwanie nad terminowem uskutecznianiem w y ­

płat i pobieraniem dochodów ,

(6)

5

d) badanie rachunków i wszelkich innych dow odów pisemnych służących za podstaw ę do w ystaw ia­

nia asygnacyj kasow ych,

e) badanie asygnacyj już zrealizow anych, dokum en­

tów księgow ych i rachunkow ych, zapisków w księ­

gach kasow o-rachunkow ych i inw entarzow ych oraz wszelkich zestawień i w ykazów sporządzo­

nych na podstaw ie tych ksiąg, w reszcie

f) o cen ę wszelkich w niosków i zarządzeń poszcze­

gólnych oddziałów adm inistracji dotyczących budżetow ania, kasow ości i rachunkow ości i w o - góle gospodarki związku.

Rew izje organizacyjne winne b y ć przeprow a­

dzane bądź perjodycznie bądź też sporadycznie.

•Rewizja 'taka ma na celu badanie:

a) czy kasow ość i rachunkow ość prow adzona jest zgodnie z obowiązującemu przepisami, m ianow i­

cie instrukcją rachu nkow o-kasow ą1 i zasadami budżetow ania,

b) czy ap arat rachunkow o-kasow y funkcjonuje spra­

wnie i czy w kontow aniu niema zaległości, c) czy dobór systemu rachunkow ości w ram ach

instrukcji kasow o-rachunkow ej oraz używ anie ksiąg i kont są celow e,

d) czy przez inny sposób urzędow ania, względnie adm inistrowania m ajątkiem związku nie m ożna osiągnąć większych doch od ów albo uniknąć względnie zm niejszyć w ydatków ,

e) czy księgi na now y okres rachunkow y zostały w porządku założone i czy zauważone usterki w ciągu poprzedniego roku względnie przy poprzednich

’ rew izjach zostały przy zakładaniu ksiąg usunięte.

Do rewizji organizacyjnej należy również b a ­ danie budżetu przed uchwaleniem go przez korp o­

ra cje związku, które winno obejm ow ać stwierdze­

nie celow ości w ydatków , realności d och odów i zg o ­ dności układu budżetu z zasadam i budżetow ania w Zw iązkach Komunalnych.

Rew izje niespodziewane przeprow adzane od czasu do czasu, o gran iczać winny się na stwierdze­

niu czy stany gotów ki względnie zapasy m aterjałów i inwentarza zgodne są ze stanami ksiąg rachunko­

w ych względnie z księgami m aterjałow em i i inwen- tarzowemi.

R oczn e spraw ozdanie rachunkow o - kasow e i gospodarcze p od d ać należy gruntownej rewizji wstecznej, która obejm uje bad an ie:

a) czy zam knięcia ksiąg zostały praw idłow o prze­

prow adzone i czy sumy bilansu zam knięcia zgodne są z sumami rachunków ksiąg szczegółow ych, b) czy p o zy cje spraw ozdania rachunkow ego o d p o ­

w iad ają pozycjom budżetu i czy prelim inow ane kredyty nie zostały przekroczone oraz czy kredytów nie używ ano na inne cele niż przepisuje budżet, c) czy wszystkie zapiski w księgach dokonane z o ­ stały r.a podstaw ie dow odów i czy te dow ody przed zrealizow aniem ich zostały skontrolow ane, d) czy zestawienie m ajątku zgodne jest z księgami

szczegółow em i-inwentarzowem i i rachunkówęmj, wreszcie

e) czy spraw ozdanie jest rachunkow o zgodne i spo­

rządzone zostało według w zorów instrukcji ra- chunkow o-kasow ej.

W edług instrukcji rachunkow o-kasow ej o b o ­ wiązek kontroli nad gospodarką związku należy do kierow nika Związku i do organu u chw alającego związku^ Kierownik Związku m oże W ykonyw anie kontroli pow ierzyć innym członkom zarządu związku a również i to jest najpraktyczniejsze i nacźęściej stosow ane, specjalnym kontrolerom . W . dużych Zw iązkach Komunalnych organizow ać należy osobne O ddziały Kontroli.

Związki Komunalne pow ierzają też często prze­

prow adzanie rew izyj, zw ykle w stecznych, rew izo­

rom specjalistom . Ten rodzaj kontroli, o ile prze­

prow adza ją rzeczyw iście fachow iec rachunkow ości kom uyalnej a nie kupieckiej, jest w największym stopniu polecenia godny, gdyż rew izor taki, prze­

prow ad zając rewizje w różnych Zw iązkach Komu­

nalnych posiada wszechstronną znajom ość gosp o ­ darki komunalnej, spotyka się z wielu różnem i b ra ­ kami i ulepszeniami w m anipulacji kasow o-rachun- kowej. i sarno dośw iadczenie d aje mu m ożność n a­

leżytej ocen y badan ego objektu, a uw agi i spostrze­

żenia jeg o w ciągu badania są cennemi w skazów ­ kami w organizacji kas i rachunkow ości..

Kontrola gospodarki Związku przez organ u chw alający odbyw a się za pośrednictwem p o w o ­ łanej przez ten organ komisji rew izyjnej. Kontrola ta ogranicza się zw ykle na perjodycznych zw y czaj­

nych (co miesiąc względnie co kwartał) oraz sp ora­

dycznych n adzw yczajnych rew izjach oraz ną b a ­ daniu spraw ozdania rocznego. Z adanie i cele tych rewizyj określa dokładnie instrukcja rachunkow o- kasow a §§ 43 i 52.

^iiiiHiiillliniliiiiiiillllliiiililliiiiiiliiiiililiiiiniiiiiiliiliiiiiiiliiiiliininiiiliiuiliililliiiiiliiiiillllliiiiilliiiiiiiiiiiiiiiiiiHiiiimiiiiiiiiiHiiiiiiniiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiniiiiiiniiinmiiiiiii^

| Paweł Wurche, Katowice S

1 ulica Paderewskiego |

§j Z akład betonu, sz tu k a terji i kam ienia sztucznego oraz w ykonanie robót tera- j§

H cow ych i ksylolitow ych. — S ta ły skład m ateriałów tynku szlachetnego i sztucz- = nego kam ienia. — W ła sn a bocznica — S z lifiarn ia z popędem elektrycznj^m. i

^Biimiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiigiiiini)uiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiitiiiiiiniiiiiiiiiiiiii!iini)iEiiiiii]iiii!iiiiiii!iiiniii!iiiiiiii!iiiiiitfianiiiiiiiiiii!iiinfiiiiiiiiiiiiiiiii!iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!ii!ieiiisiii^^

(7)

D onnerstag P .

Dyr. b iu r, Św iętochłow ice

6

Sejmów naszych pilne zadanie!

Gminy Śląskie wołają o nowe prawo co do odpowiedzialności za szkody, powstałe na skutek rozruchów i zbiegowisk.

Na Śląsku obow iązuje dotąd ustaw a z dnia 11.

3. 1850 r dot. odpow iedzialności gminy za szkody pow staje wskutek rozruchów i zbiegowisk. W edług postanowień ustawy tej odpow iada gmina m aterjal- nie za szkody na mieniu \ zdrowiu, pow stałe nie- tylko na skutek publicznego gwałtu, dokonanego przez osoby, biorące udział w rozruchach i zbiego­

w iskach, lecz również za szkody, pow stałe na skutek zarządzeń w ładz bezpieczeństw a, m ające paraliżo­

w ać bunty i zbiegowiska. Ustawa ta nie określa dokładnie, co należy rozum ieć pod w yrazem „po­

d legające odszkodow aniu szkody". P rzyjąć należy zatem, że ustawa nie reguluje w yczerpująco w łaści­

w ego sobie przedmiotu, i że ustaw odaw ca kw esiję uregulow ać ch ciał zgodnie z ogólnem prawem kra- jowem. Taki stan praw ny istniał do roku 1900.

O dtąd w eszło w życie now e praw o cywilne, regu­

lujące wspom nianą hwestję w szczegółach a w ogóle utrzym ujące w m ocy artykułem 108 ustawy wstę­

pnej do kodeksu cyw ilnego, ustawę z dnia 11. 3.

1850 r. Nowy stan praw ny kw estję stawia dość jasno, czyni bowiem gminę odpow iedzialną praw ie za wszelką szkodę. W edług § 252 kodeksu cyw ilnego odszkodow aniu podlega również utracony zysk, któ­

rego należało się spodziew ać. Rów nież § 847 k o ­ deksu cyw ilnego znaleść m oże zastosow anie który postanaw ia, że w razie uszkodzenia ciała lub zdro­

w ia jak o też w razie odebrania wolności, może p o ­ szkodow any za szkodę, która nie jest szkodą m a­

jątkow ą, żąd ać słusznego odszkodow ania w pienią­

dzach. W praktyce kw estja przedstaw iać będzie się tak, że w razie wstrzym ania w ruchu normalnym pew nego przedsiębiorstwa na skutek rozruchów, gmina op rócz szkód faktycznych, w yrządzonych na objek tach i osobach, ponosić musi utracony zysk, którego przedsiębiorca m ógł się spodziew ać z nor­

m alnego ruchti zakładu, dalej, każdy robotnik i fun- kcjonarjusz danego przedsiębiorstwa uzyskuje tytuł praw ny do odszkodow ania wskutek u traconego zy­

sku przez zarobkow anie. Jeszcze większą anom alję stwarza cy to w an y § 847 k. c. N. p. władza bezpie­

czeństw a w celu stłumienia ewtl. rozruchów zarzą­

dza aresztow anie kilku osób, podejrzanych o w no­

szenie fermentu pom iędzy społeczeństw o. A reszto­

w ani jak o poszkodow ani przez ewtl. utratę zarobku m ogą od gminy żąd ać odszkodow ania.

Stan praw ny w spraw ie pow yższej dla gmifi.

naszych jest zatem n ie z w Y k le doniosły. Nżeprzesa- d zając, ustawę nazw ać,należy ze stanow iska naszych gmin jak o ustawę karną. U staw odaw com przyśw ie­

ca ła praw dopodobnie piękna myśl solidarności o b y ­ w atelskiej; solidarności m ającej gw arantow ać wszyst­

kim nietykalność zdrow ia i m ajątku. Jak na ow e czasy taka konstrukcja praw a była możliwą, tem- bardziej, że ów czesne praw o daw ało gminom m o­

żność skutecznej obrony, przeciw ko elementom w y ­ w rotow ym i utrzym ania porządku i bezpieczeństw a

na terenie swoim. C. d. n.

Kronika

Z życia urzędników miejskich, w K rólew skiej Hucie

W ostatnich dniach odbyło się Walne Zebranie Stowarzyszenia Urzędników i Funkcjonarjuszy Miej­

skich w Król. Hucie, na którem załatwiono szereg spraw organizacyjnych i uchwalono urządzić trady­

cyjną uroczystość kolendy. Skład nowego zarządu, wybranego na rok 1931, jest następujący:

prezes Swoboda Leon

I. wiceprezes W ieczorek W ojciech II. „ Piec Al.

sekretarz Bromka Stanisław zast. sekretarza Szeliga Maksymiljan

Słabik

Broda, Baluch, Mańka skarbnik

ławnicy

komisja rewizyjna Dr. Dymnicki, Pięta, Jańczak.

K a to w ice : Na członków zarządu O b w o d o ­ w ego Funduszu Bezrobocia w K atow icach delego­

wał zarząd Związku Gmin W oj. SI. pp. burm. P op ­ ka ze Siem ianow ic i radcę miejskiego' dr. Przybyłę z Katow ic.

Stowarzyszenie Dziewcząt Zarobkujący en pod op.Św«Zyty

w

K A T O W IC A C H , ul. Marjacka 22. Tel. 1704.

Se k re tarjat Towarzystwa utrzymuje

B I I J R O

P O Ś R E D N I C T W A P R A C Y

dla służby dom ow ej i prosi zainteresowanych o zwracanie się z całem zaufaniem, do biura pośrednictwa, które poleca tyiko pierwszorzędną i wykwalifikowaną służbę.

Dom „Św. Zyty“ przy ul. Marja.ękiej 22, poleca swą

Z N A K O M I T Ą K U C H N I Ę

szczególnie wycieczkom z prowincji, pozatem wydaje się smaczne i zdrowe śniadania, obiady i kolacje P. T- urzędnikom i gościom wprowadzonym po c e n a c h p r z y s t ę p n y c h .

(8)

K a to w ice: Pod koniec ub. roku delegacja Gł.

Z arząd u Związku Pracow ników Kom unalnych na W oj. Śląskie w osobach pp. prezesa D aneckiego i skarbnika K raw czyka w ręczyła p. syndykowi Kuh- nertow i dypiora prezesa honorow ego Związku P ra­

cow ników Kom. w powołaniu na odnośną uchwałę w alnego zebrania Związku. A rtystycznie w ykonany dyplom jest dziełem p. Gw oździa, członka Związku, a urzędnika Magistratu m. Katow ic.

B ielsko: W Bielsku odbyło się w dniu 7 sty­

cznia br. zebranie pow iatow e gmin pow. bielskiego.

W y bran o zarząd Kola Związku Gmin na pow iat bielski w osobach pp. Budnioka, Żeleźnika, Schim - kego i Ks. Lasoty. Następnie referow ał syndyk Zw ią­

zku. p. Kuhnert projekt ustawy o pow iatow yeh zw ią­

zkach komunalnych. Po przeprow adzonej ogólnej dyskusji, w ybrano kom isję z poleceniem w ygotow a­

nie opinji powiatu d o projektu. W skład tej kom i­

sji weszli op rócz syndyka Związku pp. dyr. Magi­

stratu m. Bielska, p. radca, dr. Minasowicz, burm.

Budniok Dziedzice, burm. Zeleźnih Czechow ice, ks.

Lasota Jaw orze i Schim ke Mikuszowice. Komisja zbiera się w dniu 13 stycznia dla podjęcia swych prac.

Pszczyn a: W dniu 5 stycznia br. zebrali się w radzie miejskiej miasta Pszczyny przedstawiciele o k o ło 20 gmin pow. pszczyńskiego, które zaw arły umowę o doprow adzenie prądu elektrycznego z Ele­

ktrownią O kręgow ą w Ligocie. Po referacie syn­

d y ka Związku w tej sprawie, zw rócono się do Z a ­ rządu Związku, ab y tenże ujął w swe ręce uregulo­

w anie zaw artych z E.O.L. umów.

S tary B ieru ń : W dniu 30 grudnia ubr. na­

stąpić m iało oddanie agend Miejskiego Urzędu P o ­ licyjnego, kierow nikow i Urzędu O kręgow ego Stary Bieruń. Kiedy o tem rozeszła się pogłoska w mie­

ście, setki m ieszkańców miasta zebrało się na rynku i w przyległych ulicach, zaniepokojeni pozbawieniem miasta posiadanego dotąd przywileju. W ostatniej chwili na skutek zabiegów burmistrza p. G o ja i spe­

cjalnej delegacji R ad y Miejskiej, która jn terw enjow ała w raz z syndykiem Związku Gmin, Ś l. Urząd W o je­

w ódzki polecił wstrzym anie agend, p ow odu jąc przez to zupełne uspokojenie się w zburzonych umysłów.

W edług wszelkiego praw dopodobieństw a nie o d e­

brany zostanie miastu nadany dekretem królewskim w roku 1S65 przywilej do posiadania w łasnego m iej­

skiego urzędu policyjnego.

Choć czasy cieżkle —

nie upadajmy na duchu.

Wszystkim teraz bieda na wsi dokucza. Każ­

demu źle i cienko. Ale jedni umieją tylko narze­

kać, a inni starają się znaleść jakieś wyjście z tego położenia. Na to, żeby ziemiopłody podrożały nie możemy nic poradzić; ale zato możemy się starać mieć tego zboża i tych ziemniaków więcej na sprze­

daż i na własny użytek. W tedy i gotówki będzie­

my mieli więcej i wykarmimy więcej inwentarza, i sami zjemy lepiej, bo będzie w domu więcej mle­

ka, mięsa i słoniny.

Chcąc to osiąg-nąć nie powinniśmy zaniedby­

wać nawożenia, bo wiadomo przecie, że kto chce zbierać — musi nawozić.

Najtańszym nawozem pomocniczym jest kainit, który nadaje się na wszystkie gleby i pod wszyst­

kie rośliny. Kainit zwiększa wydatnie plony zbóż, okopowych i strączkowych.

Wagon kainitu wraz z dostawą kosztuje 520 złotych. Biorąc kainit teraz, zapłaci się zań dopiero w październiku.

ALTMANN HURTOWNIA ŻELAZA

Założona w roku 1865. N arzędzia. M aszyny na-

C e n tra ia : E k sp o zy tu ra: rzędziow e. Okucia sa ­

m ochodow e Ż elazo. B lach a. R u ry.

Ł ączn ik i. M etale. Łóżka. _ _ _

W y ro b y żelazn e. P iece.

HStOWlSi, Rynek 11 Warszawa, Złota 21

T e le fo n y : 24, 25, 26 T e le fo n y : 155-75 i 289-82

Okucia budowlane. Artykuły budowlane.

Aparaty do spawania i cięcia oraz przybory. Aparaty do trzepania dywanów „Hooverw.

(9)

K atow icki Oddział Tow. Wzajemni.

Ubezpieczeń

„ S N O R

w W arszaw ie

przyjmuje do ubezpieczenia od ognia budowle i ruchomości miejskie, wiejskie i przemysłowe Również ze względu na nadchodzący sezon ubezpieczeń ziemiopłodów od gradobicia, przyj­

muje się już obecnie zgłoszenia. Informacji tak ustnych, jak i pisemnych udziela niezwłocznie

Biuro Towarzystwa „ S N O P “

K atow ie, ul. Sokolska 9 — T elefon 21-76 Poszukuje się zdolnych ajen tów

Magistrat miasta Tarnowskich Gór

ogłasza

p r z e t a r g

publiczny na wykonanie ogrzewania central­

nego i urządzenia sanitarnego dla budowy 30 klasowej szkoły powszechnej.

Termin otwarcia ofert 13 stycznia 1931 r.

o godz. 12. Bliższe szczegóły wywieszono na tablicach ogłoszeń w tut. ratuszu

MAGISTRAT.

(— ) Michatz, burmistrz.

Wykonujemy dla gmin i miast

Rzeźnie. Urządzenia do wywozu śmieci. Kosze uliczne

na papier i odpadki, według najnowszych patentowanych systemów.

Piotrowicka Fabryka Maszyn Sp. Akc.

dawniej Stephan, Frólich i Kliipfel.

Piotrowice Śląskie

Piekarnia Chleba i Ciast f Zat. w Beku 1144 W RATliSZl

Kok założenia 1901

KATOWICE li

Narutowicza 14. Nr. telefonu 3059.

O

N ajstarsze polśko-katolickie przedsię­

biorstw o te j branży na miejscu.

P oleca się łaskawem względom Szanow ­ nych W ładz i prosi o poparcie zapew­

niając skromną i rzetelną obsługę.

KATOWICE POCZTOWA

Cytaty

Powiązane dokumenty

W ykonuje wszelkie systemy centralnych ogrzewań, pierw­. szorzędne urządzenia

Ze spraw ozdania D yrek tora Biura okazało się, że liczba udziałów, zgłoszonych przez m iasta na skutek uchw ały Zarządu Związku M iast w tej spra­. wie, jest

cia zobowiązań znowelizować w ten sposób, że do umów dołącza się tylko uwierzytelniony odpis uchwał organu stanowiącego1, zatwierdzonych przez w łaści­.. wą

datek, k tó ry był gminnym podatkiem przem ysłowym. Obok tego podatku figurow ały dodatki do podatku gruntowego i podatek budynkow y. Obecny system opodatkow ania

‘działają naturalnie również .legalnie, przy czym jest -bardzo ważnym, że gminy takie nie będą musiały starać się- o uprawnienie,, gdyż art.. miasta Żor,

S zereg spraw uchwalono zlecić do wykonania zarządowi Związku Gmin W oj. Burmistrzów ków Gmin W oj. m odbyło się roczne walne ze­. branie Stow. Śląskiego,

Przedstawicieli zrzeszonych miast i gmin upraszamy o wzięcie udziału w tymże zebraniu wraz z przedstawicielami korporacyj gminnych.. Przy wejściu na salę oddać

Wszystkim Przyjaciołom i Czytelnikom naszego Pisma oraz wszystkim PPJ. Kościuszki