• Nie Znaleziono Wyników

Przegląd Oszczędnościowy. Kwartalnik poświęcony zagadnieniom z dziedziny oszczędności, 1937, R. 4, nr 1

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przegląd Oszczędnościowy. Kwartalnik poświęcony zagadnieniom z dziedziny oszczędności, 1937, R. 4, nr 1"

Copied!
98
0
0

Pełen tekst

(1)

Śląska Biblioteka Publiczna

29181

(2)
(3)
(4)

. . . .

-

-

r f /1 /V - f i wf

.

(5)

PRZEGEĄD

OSZCZĘDNOŚCIOWY

K W A R T A L N I K

POŚWIĘCONY ZAGADNIENIOM Z DZIEDZINY OSZCZĘDNOŚCI W A R S Z A W A

ROK IV K W A R T A Ł P I E R W S Z Y 193 7 R. Nr 1 (l3 )

Bohdan Witwicki

RUCH OSZCZĘDNOŚCIOWY W ROKU 1936 Marian Blaehowski

DYNAMIKA WKŁADÓW OSZCZĘDNOŚCIOWYCH A ŚWIATOWA SYTUACJĄ WALUTOWA W 1936 R.

Józef Czarniewski

BILANS PŁATNICZY POLSKI NA TLE KONIUNKTURY ŚWIATOWEJ J. M. Taylor

CHRZEŚCIJAŃSKIE KASY BEZPROCENTOWEGO KREDYTU Dr Stanisław- Ehrlich

JAK USTAWODAWCA POPIERA RUCH OSZCZĘDNOŚCIOWY Kazimierz Dąbrowski

PROPAGANDA NA USŁUGACH OSZCZĘDNOŚCI Kazimierz Rudziński

OSZCZĘDNOŚĆ A MŁODZIEŻ SZKOLNA S. Kopczyński

WARUNKI, CHARAKTER I ZADANIA OSZCZĘDNOŚCI CHŁOPA POLSKIEGO

KRONIKA — ROZMAITOŚCI — STATYSTYKA — BIBLIOGRAFIA

N a k ł a d e m

CENTRALNEGO KOMITETU OSZCZĘDNOŚCIOWEGO RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

(6)

K O M I T E T R E D A K C Y J N Y PRZ EG LĄ D U OSZCZĘDNOŚCIOWEGO

P r z e w o d n i c z ą c y : P ro f. dr T adeusz B rzesk i

S e k r e t a r z : D yr. A dam C zachyra

C z ł o n k o w i e : D yr. W łodzim ierz B aczyński, D yr. T adeusz Dziiekoń- ski, P rof. M arian Rapacki, D yr. K azim ierz Słom ski, Prez. K azim ierz

Strzegocki, Prez. M ieczysław Szczepkow ski, D yr. J ó z e f Szm ydt.

R e d a k t o r : K azim ierz D ąbrow ski.

S T A Ł A W S P Ó Ł P R A C Ę D yr. dr Leon B arański P rof. dr Leopold Caro Jan Czadankiewicz D yr. E m ile D eroover

(B ruksela) Prof. W itold Góra Prez. dr H enryk Gruber Dyr. M aurice van Grunderbeeck

(B ruksela)

Prez. dr E rw in G ugelm eier (B erlin)

Dr J ó z e f Jerzy G uranowski P rez. Thom as H enderson

(G lasgow )

P rof. dr T adeusz K łapkow ski P rof. dr A dam K rzyżanow ski Prez. Janusz K w ieciński Cezary Ł agiew sk i

Prez. dr Tom asz M arynow ski

Z A P E W N I L I M. I N N . P P .:

M in. Ign acy M atuszew ski P rof. dr Jan N am itk iew icz D yr. dr Jerzy N o walc D yr. S tan isław Paw łow icz Prez. V ilem P o sp isil

(P ra g a )

P rof. F ilippo R avizza (M ediolan) K azim ierz R udziński S tan isław Sakłak Roman Seidler

Dyr. dr H ans S tig leitn er (W iedeń)

P rof. dr J ó zef Sułkow ski P rof. dr Edw ard T aylor P rez. dr S tefa n U hm a Dr Z ygm unt W itkow ski R yszard W ojdaliński

Prez. dr W ład ysław W róblew ski D yr. J ó z e f Zajda

P rof. dr Ferdynand Z w eig

(7)

P R Z E G L Ą D

O S Z C Z Ę D N O Ś C I O W Y

K W A R T A L N I K

POŚW IĘCONY ZA G AD NIEN IO M Z D ZIED ZINY OSZCZĘDNOŚCI W A RSZAW A

ROK V 1937/38

SPIS RZECZY ROCZNIKA IV/V.

N r / Str.

D Z IA Ł O G Ó LN Y

B a rc is z e w s k i L eo n : N ow e p r ą d y w n o w y m p ra w ie o K .K .O . 20 16 B la c h o w sk i M a ria n . D y n a m ik a w k ła d ó w oszczęd n o ścio w y ch

a św ia to w a s y tu a c ja w a lu to w a w 1936 r. 13 8 I n w e s ty c je p u b liczn e. — K r e d y t długo

te rm in o w y .^ - K a p ita liz a c ja w e w n ę trz n a 16/17 26 C z a d a n k ie w ic z J a n : U ź ró d e ł f in a n s o w a n ia in w e sty c y j w P o l­

sce. A k c ja k re d y o w a P K O ... 18 14 C z a rn ie w sk i Jó z e f: B ila n s p ła tn ic z y P o ls k i n a tle k o n iu n k ­

t u r y św ia to w e j ... 13 15 E h rlic h L u d w ik P rof. d r: P ro b le m y o szczędnościow e 19 19 G ru b e r H e n ry k d r: Z a ło ż e n ia p ro g ra m o w e p u b lic z n y c h in -

s ty tu c y j o szczęd n o ścio w y ch 18 1

, Ź ró d ło siły i p rę ż n o śc i n a ro d o w e j 20 3 G ru n d e rb e e c k v a n M a u ric e : O szczędność . . . . 19 33 J a r o c k i P io tr: W y ty c z n e p rzy szłeg o M ięd z y n a ro d o w e g o K o n ­

g re s u O s z c z ę d n o ś c i o w e g o ... 20 25 R a k o w s k i J a n u s z : M ożliw ości fin a n s o w a n ia in w e sty c y j

p u b lic z n y c h ... 18 8 R a v iz z a F ilip p o P ro f.: S tu d ia n a d z a g a d n ie n ie m oszczędności 20 8 S e id le r R o m a n : M a g a z y n o w a n ie k a p ita łó w . . . . 16/17 5

O szczędności a in w e s ty c je . . . . 20 29

Ś w ią te c k i W ła d y s ła w : K s z ta łto w a n ie o p in ii społecznej 16/17 16 T a y lo r J . M, C h rz e ś c ija ń s k ie k a s y b ezp ro c e n to w e g o k r e d y tu 13 28 U h m a S te f a n d r: R o la K o m u n a ln y c h K a s O szczędności

w P o l s c e ... 19 4

(8)

W itk ow sk i Z ygm unt dr: P r a c a — m o to re m p o s tę p u g o sp o ­ d a rc z e g o i d ź w ig n ią k a p i t a l i z a c j i ...

W itw ick i B ohdan: H u c h o szczęd n o ścio w y w r. 1936

Z a b ie g i m o n e ta rn e , z a u fa n ie , k a p it a li­

z a c ja ...

V ito F rancesco, prof.: P rz y m u s o w a o szczęd n o ść i c y k le e k o ­ n o m ic z n e ...

Z am brzycki A lek san d er: P o p r a w a k o n iu n k t u r y a o szczęd ­

n o ść . . .

DZIA Ł SPEC JA LN Y :

X - £ 7 Ä 3

2 9 4 b l i i

z « t m ?

C zadankiew icz Jan: S t r u k t u r a w k ła d ó w o szc z ę d n o śc io w y c h w ś w ie tle s ta ty s ty k i ...

Cz. J.: P o c z to w a K a s a O szczęd n o ści w 1937 r. . . . Caro L eopold, prof, dr: R o la ż y w n o ści, o d zież y i m ie s z k a n ia

w ż y c iu c z ł o w i e k a ...

D ąb row sk i K azim ierz: P r o p a g a n d a n a u s łu g a c h o szczęd ­ n o śc i ...

P r o p a g a n d a n a u s łu g a c h oszczęd n o ść E hrlich L udw ik, prof, dr; J a k u s ta w o d a w c a p o p ie r a r u c h

oszczęd n o ścio w y ... ...

G azeł F ranciszek: K a p ita ły k r a jo w e i z a g ra n ic z n e w P o lsc e Góra W itold, prof.: O b ila n s o w a n iu K o m u n a ln y c h K a s

O szczęd n o ści ...

G ren iew sk i H enryk, dr: A m o rty z a c ja in w e s ty e y j, ja k o s y ­ ste m o s z c z ę d n o ś c i o w y

G u ran ow sk i Józef, dr: K o m u n a ln e K a s y O szczęd n o ści w 1937 r ... ...

Iw a n ick i W itold: S ieć s p ó łd z ie ln i o sz c z ę d n o śc io w o -p o ż y c z k o ­ w y c h ...

K opczyński S.: W a ru n k i, c h a r a k t e r i z a d a n ia o szczęd n o ści c h ło p a p o lsk ie g o ...

M arszalek Józef, m gr: K a p ita liz a c ja w si p o ls k ie j

M edw in A.: E le m e n t o sz c z ę d n o śc io w y w u b e z p ie c z e n iu n a ż y c i e ...

P r o p a g a n d a u b e z p ie c z e n io w a a o szczęd n o ścio w a R udziński K azim ierz: O szczędność a m ło d zież s z k o ln a Sm erek M ieczysław : O rg a n iz a c ja k o m u n a ln y c h k a s o szczęd ­

n o ści ...

S olow ij Tadeusz: W a ru n k i, d o ty c z ą c e w k ła d ó w n a k s ią ż e c z ­ k i o szczęd n o ścio w e w P o lsc e , N iem cz ech , F r a n c ji, W łoszech i A n g l i i ...

Su rżycki S tefan, dr: R ozw ój i s t r u k t u r a w k ła d ó w o szczęd ­ n o śc io w y c h w s p ó ł d z i e l n i a c h ...

W itw ick i B ohdan: O w y ż sz y c h s z c z e b la c h re n to w n o ś c i T atar H ieronim , mgr: K r e d y ty h a n d lo w e in s ty tu c y j o szczęd ­

n o śc io w y c h ...

N r str.

19 26

13 1

14/15 98

14/15 88

14/15 106

14/15 137

16/17 48

19 42

13 36

114/15 114

13 33

20 49

16/17 33

20 61

18 39

20 39

13 49

19 50

16/17 41

18 64

13 44

14/15 126

18 48

18 53

19 56

19 63

2

(9)

KOM ITET POROZUM IEW AW CZY PU BLIC ZN YC H IN STY TU C Y J OSZCZĘDNOŚCIOWYCH.

N r Str.

I K o n fe re n c ja — W a rsz a w a — P K O — 4.III.38 . . . 16/17 56 II K o n fe re n c ja —W a rs z a w a —K K O m. st. W a rsz a w y , 28.V.38 18 71 I I I K o n fe re n c ja —L w ó w —K K O m . L w o w a — 11.IX.38 . 19 63 C zaso p ism a oszczędnościow e w n ie k tó ry c h k r a j a c h . . 18 80

K R O N IK A

A k ty w n a p o lity k a oszczędniościoW a w N iem cz ech 16/17 71 C zech o sło w ack ie k a s y oszczędności w r. 1936 14/15 157

C zech o sło w ack ie k a s y oszczędności w r. 1937 18 78

D z ia ła ln o ść B a n k u P o ls k a K a s a O p iek i w 1936 r. 14/15 150 D z ia ła ln o ść u rz ę d ó w p o czto w o - c zek o w y ch 14/15 154 D z ia ła ln o ść k a s oszczędności w H isz p a n ii n a te r e n a c h p o d ­

le g ły c h rz ą d o w i w B u r g o s ... 16/17 74 In te r w e n c ja p a ń s tw o w a w d z ie d z in ie k a p ita liz a c ji w S zw ecji 16/17 67 K o n fe re n c ja S ta łe g o K o m ite tu M ię d zy n aro d o w eg o I n s ty tu tu

O szczędnościow ego w S z to k h o lm ie . . . . 19 76

M eto d y s a n a c ji w d z ie d z in ie b a n k o w o śc i i k a p ita liz a c ji w

n ie k tó ry c h k r a j a c h ... 16/17 61 M ię d z y n a ro d o w y D z ie ń O szczędności . . . . 14/15 146 M ię d z y n a ro d o w y K o n g re s K r e d y tu R olnego 20 82 N ie m ie c k ie k a s y oszczędności w 1937 r o k u . . . . 16/17 73 N ow e d ro g i k r e d y tu p a ń stw o w e g o w S ta n a c h Z jed n o c z o n y c h .13 55 O g ó ln o p o lsk i K o n g re s K . K . O . ... 19 77 O rg a n iz a c ja a n g ie lsk ie g o sy s te m u oszczędnościow ego 16/17 75 P. K. O. w r o k u 1936 ... 13 61 R ozw ój k a p ita liz a c ji a B a n k G o sp o d a rstw a K ra jo w e g o 16/17 59 R u c h o szczęd n o ścio w y w T u r c j i ... 18 76 S p ra w o z d a n ie z d z ia ła ln o ś c i C e n tra ln e g o K o m ite tu O szczęd­

n o ścio w eg o R. P. za r o k 1937 ... 16/17 58 S ta ły K o m ite t M ięd z y n a ro d o w e g o I n s ty tu tu O szczędnościo­

w ego . . ... 14/15 159 W zro st w k ła d ó w o szczęd n o ścio w y ch w Z S. R. R. 18 88 Z h is to rii sz k o ln y c h k a s oszczędności . . . . 16/17 75 ROZMAITOŚCI:

B a d a n ia n a d d o ch o d em sp o łeczn y m w n ie k tó ry c h k r a ja c h 20 96 D z ia ła ln o ść u rz ę d ó w p ocztow o - c zek o w y ch w św ie tle s t a ­

ty s ty k i m ię d z y n a ro d o w e j . . . . . . 19 95

H is to ria o szczęd zan ia w c ią g u w ie k ó w . . . . 14/15 160 K a s y oszczędności w p a ń s tw a c h sk a n d y n a w s k ic h 19 81 N a ro d o w y r u c h oszczęd n o ścio w y w W ielk iej B ry ta n ii 20 89

P o c z to w a K a s a O szczędności w N iem czech 19 92

R o zszerzen ie sieci k a s oszczędności ... 20 98

R ozw ój p ro p a g a n d y oszczędności w N iem czech 13 65

(10)

Nr Str.

„ Ś w ia to w y D z ie ń O szczęd n o ści“ i je g o z n a c z e n ie . . 19 87 W zm ożone te m p o k a p ita liz a c ji n ie m ie c k ie j . . . . 13 67 DRO BN E W IADOM OŚCI:

A m e ry k a ń s k ie k lu b y o szczęd n o ści n a w y s ta w ę św ia to w ą

w ,1939 r. ... 18 A n g lia. N o w y film i n o w a m o n e ta o b ie g o w a . . . 1 9 100 A rg e n ty ń s k a P o c z to w a K a s a O szczęd n o ści w 1937 r. . . 1 8 89 A u s tr ia c k a P o c z to w a K a s a O szczęd n o ści w 1936 r. . . 1 3 71 B a d a n ia n a d p rz y c z y n a m i lik w id o w a n ia k o n t o sz c z ę d n o ­

śc io w y c h ... 20 104 C h iń s k a P o c z to w a K a s a O szczęd n o ści . . . . 14/15 169 4 0 -sto lecie P o c z to w e j K a s y O szczęd n o ści w I n d ia c h H o le n ­

d e rs k ic h ... 20 101 D ro b n e oszczęd n o ści w A n g lii ...13 70 D y n a m ik a w k ła d ó w w a m e r y k a ń s k ic h k a s a c h o szczęd ­

no ści ... 18 92 H e in tz e d r J o h a n n e s w W a rs z a w ie ... 20 102 J a p o ń s k i s y s te m k r e d y t o w y ... 16/17 80 J u g o s ło w ia ń s k a P o c z to w a K a s a O szczęd n o ści w r. 1937 . 16/17 78 K a s y O szczęd n o ści w Z. S. R. R. ... 13 69 K a s y O szczęd n o ści w T u r c ji ...19 101 K o n g re s K a s b u d o w la n o - o sz c z ę d n o śc io w y c h . . 20 102 K o n g re s n ie m ie c k ic h k a s o szczęd n o ści w E sse n . . . 16/17 79 K o n k u r e n c ja a k a s y oszczęd n o ści ... 20 103 K o o rd y n a c ja p r a c y a n g ie ls k ic h in s ty tu c y j o szczęd n o ścio ­

w y c h ... ...1 4 /1 5 167 K ró l J e r z y V I p r o te k to r e m r u c h u o szczęd n o ścio w eg o w

A n g lii ... 14/15 167 K w e s tia sz k o le n ia p e rs o n e lu k a s o szczęd n o ści w N ie m c z e c h 19 100 L o k a ty f r a n c u s k ic h k a s o szczęd n o ści d o k o n a n e z a p o ś r e d ­

n ic tw e m C aisse d e D e p o ts e t C o n sig n a tio n s w r. 1936 16/17 78 N a ro d o w a k a s a o szczęd n o ści w R u m u n ii, w 1937 r. . . 18 90 N o w e m e to d y p r o p a g a n d y o szczęd n o ści w D a n ii . . 13 69 N ow y g m a c h P o c z to w e j K a s y O szczęd n o ści w M o n te v id e o . 20 102 O c h ro n a o szczęd n o ści w e W ł o s z e c h ... 16/17 77 O rg a n iz a c ja a p a r a tu o szczęd n o ścio w eg o w C h in a c h . . 16/17 80 O szczędność w D a n ii ...20 102 O szczędność w R u m u n ii... ... 16/17 79 O szczędność n a w y s p a c h S a m o a ... 20 103 O tw a rc ie n o w eg o O d d z ia łu P K O w G d y n i . . . . 19 101 P o sie d z e n ie S ta łe g o K o m ite tu M ię d z y n a ro d o w e g o I n s ty tu t u

O szczęd n o ścio w eg o ...18 91 P r a k ty c z n e m e to d y a m e r y k a ń s k ie j p r o p a g a n d y o sz c z ę d n o ­

ściow ej ... 19 101 P ro p a g a n d a z a p o m o cą k o n tr a s tó w ... 19 102 R e k o rd o w y r o k a n g ie ls k ie j P o c z to w e j K a s y O szczęd n o ści 13 70

%

(11)

Nr Str.

R e k o rd o w e w y n ik i d z ia ła ln o ś c i a m e r y k a ń s k ic h k a s o szczęd­

n ości w 1936 r . ...14/15 168 R ozw ój oszczędności w J a p o n ii ... 19 100 R ozw ój a n g ie lsk ie j P o czto w ej K a s y O szczędności . . 18 91 S k a rb o n k i o szczędnościow e w S z w e c ji i F in la n d ii . . 20 103 S ta n y Z je d n o c z o n e A. P ...19 99 S y tu a c ja k a s oszczędności w 1936 r. w e F r a n c ji . . 14/15 169 O szczędność w b u d ż e ta c h ro d z in n y c h . . . . 2 0 105 S z k o ln e k a s y oszczędności w N o rw e g ii . . . . 13 70

w S ta n a c h Z je d n o c z o n y c h . 19 102

w S zw ecji . . . . 13 71

n a W ęg rzech . . . . 18 89

S zw e d z k a P o c z to w a K a s a O szczędności . . . . 14/15 169 T y d z ie ń oszczędności w T u r c ji ... 13 69 W k ła d y oszczędnościow e w A u s tr ii po w o jn ie św ia to w e j 14/15 167 W ło ch y ... 19 103 W y s ta w a b u d o w n ic tw a i o sa d n ic tw a w e w n ę trz n e g o w F r a n ­

k fu r c ie n a d M en em ... 20 102 Z h is to rii a m e r y k a ń s k ic h k a s oszczędności . . . 14/15 168 Z w a lc z a n ie te z a u ry z a c ji w e F r a n c ji ... 20 101 Z ży cia w ło sk ic h k a s oszczędności ...19 99 S T A T Y S T Y K A :

B ila n s P o czto w ej K a s y O szczędności 1937.r ...16/17 82 D łu g o te rm in o w y k r e d y t e m is y jn y 1937... r ... 16/17 87 K a s y oszczęd n o ści w n ie k tó ry c h k r a j a c h 1933— 1937 . . 90 K a sy oszczędności w n ie k tó ry c h k r a ja c h 1934— 1938 . . 19 108 K re d y ty k ró tk o te rm in o w e in s ty tu c y j k re d y to w y c h i o szczęd­

n o ścio w y ch : 31.I I I 1937... 14/15 175

31.X II. 1937 r ... 18 96

„ 31.II I. 1938.r ... 19 107

„ 30.VI. 1938.r ... 20 109 K o m u n a ln e K a sy O szczędności w g w ie lk o śc i w k ła d ó w

o szczęd n o ścio w y ch i czekow ych. 30.VI. 1937 r. . . 16/17 88 O p ro c e n to w a n ie w k ła d ó w w k a s a c h oszczędności n ie k tó ­

r y c h k r a jó w ...18 97 R u c h w k ła d ó w n a k sią ż e c z k a c h oszczęd n o ścio w y ch w k a s a c h

oszczędności: V I — IX 1936 r. . . . . . 13 73

IV — VI. 1937 r. ...14/15 177

V II — IX . 1937 r ... 16/17 85

IX — X II. 1937 r ... 18 94

„ I I I — V I. 1938...r ...19 105

„ V I — IX . 1938 r ...20 106 S ta n w k ła d ó w w k a s a c h oszczędności: 31.1. 1937 r. . . 13 75

31.VII. 1937 r ...14/15 176

31.X II. 1937 r ... 16/17 84

30.IV. 1938 r ... 18 93

„ 30.VI. 1938 r ...19 104

„ 31.X . 1938 ... 20 107

(12)

Nr Str.

W k ła d y w k a s a c h o szczęd n o ści n ie k tó ry c h k r a j ó w 1933— 1936. 13 72 W k ła d y w in s ty tu c ja c h k re d y to w y c h i o szc z ę d n o śc io w y c h

30.IX. 1936 r ...' . . . 13 74

31.111. 1937 r. ... 14/15 174

30.IX. 1937 r ...16/17 86

„ . 31.X II. 1937 r ... 18 95

31.I II. 1938 r ... ... 19 106

30.VI. 1938 r ...20 108

B IB LIO G R A FIA :

Co p i s z ą , ... 13 81 P o ż y te c z n a k s i ą ż k a ... 14/15 178 PRZEG LĄ D P R A SY GO SPO D AR CZEJ:

2 0 -lecie k a p i t a l i z a c j i ... 20 118 N a m a r g in e s ie k o n k u r s u p u b lic y sty c z n e g o n a te m a t:

„ Z a d a n ia g o sp o d a rc z e i sp o łe c z n e k a p ita łó w g ro m a d z o n y c h

w P . K . O .“ ... 14/15 171 N ie d o m a g a n ia P o ls k i w o ś w ie tle n iu b. m in. M a tu sz e w sk ie g o 13 76 N ie o g lę d n a d y s k u s j a ...20 117 O p o p ra w ę is tn ie ją c e g o s ta n u r z e c z y ...13 77 O szczędność i o szczęd zan ei w P o lsc e i w e F r a n c ji . . . 78 O szczędność w S o w i e t a c h ...„ 79 O w s p ó łp ra c y g m in n y c h k a s poż.-oszcz. z P K O . . . . 80 P o „ D n iu O szczęd n o ści“ ... ... 16/17 91

. 2 0 110

P o p ra w a n a św ie c ie i w P o l s c e ... 13 76 P o r a d n ia P K O ... 20 116 P r z e o b r a ż e n ia b a n k o w o ś c i w E u r o p i e ... 13 78 P rz e g lą d p r a s y g o s p o d a r c z e j ... 18 102

19 112

W ielk i p la n i n w e s t y c y j n y ...13 78 ROŻNE:

O d ezw a C e n tra ln e g o K o m ite tu O szczęd n o ścio w eg o R. P.

n a „D zień O sz częd n o ści“ ...19 2 O d ezw a P r e z y d iu m P o ls k ie g o Z w ią z k u W y d a w c ó w D z ie n n i­

k ó w i c z a s o p i s m ... ... 20 121

O d R e d a k c ji 19 1

P ie ś ń o O szczęd n o ści (m u z y k a , s ł o w a ) ... 103 P ro g r a m o b c h o d u „ D n ia O sz częd n o ści“ ...„ 3 Ś. p. W ła d y s ła w G ra b s k i ... 16/17 1

(13)

s m . : : ■ :

.

g V i

.

- ' 4 4 V - .

WiMĘ- MB

(14)

.-V: ' .

^ '' . ■ / ■;, -V - '. / . , . ' . .

'

r ^ N ' ; V v - ^ V ;

, r/,

. :

- ' A'"'7 '■ V ' :

.

(15)

O S Z C Z Ę D N O Ś C I O W Y

K W A R T A L N I K

POŚW IĘCONY ZAG AD NIEN IO M Z D ZIED ZINY OSZCZĘDNOŚCI

P R Z E G L Ą D

O S Z C Z Ę D N O Ś C I O W Y

K W A R T A L N I K

POŚW IĘCONY ZAG AD NIEN IO M Z D ZIED ZINY OSZCZĘDNOŚCI W A RSZAW A

R O K IV K W A R T A Ł P IE R W S Z Y 1937 R. N r 1 (13)

S P I S R Z E C Z Y :

S tr.

D Z IA Ł OGÓLNY.

B ohdan W itw icki. R uch oszczędnościow y w ro k u 1936 . . . 1 M a ria n B lachow ski. D y n a m ik a w kładów oszczędnościow ych a św ia ­

to w a s y tu a c ja w a lu to w a w 1936 r 8

J ó z e f C zarn ie w sk i. B ilan s p ła tn ic z y P o lsk i n a tle k o n iu n k tu ry św ia ­

to w e j . . . . . . . . . . . . 15

J . M. T a y lo r. C h rześcijań sk ie K a sy B ezprocentow ego K re d y tu . 28 D Z IA Ł S P E C JA L N Y .

D r S ta n isła w E h rlich . J a k u staw o d aw ca p o p ie ra ru c h oszczęd­

n ościow y . . . . . . . . . . . 33

K a z im ie rz D ąbrow ski. P ro p a g a n d a n a u słu g a c h oszczędności . . 36 K a zim ierz R udziński. O szczędność a m łodzież szk o ln a . . . 44 S. K opczyński. W a ru n k i, c h a r a k te r i z a d a n ia oszczędności ch ło p a

p o lskiego . . . . 49

K R O N IK A .

N ow e d ro g i k re d y tu p ań stw o w eg o w S ta n a c h Z jednoczonych . . 55

P . K. O. w ro k u 1936 61

R O ZM A ITO ŚC I.

R ozw ój p ro p a g a n d y oszczędności w N iem czech . . . . 65 W zm ożone tem p o k a p ita liz a c ji niem ieck iej . . . . . 67

(16)

D R O B N E W IA D O M O ŚC I . 69 S T A T Y S T Y K A .

W k ła d y w k a s a c h oszczędności n ie k tó ry c h k ra jó w . . . 72 R u ch w k ład ó w n a k sią ż e c z k a c h o szczędnościow ych w k a s a c h

o s z c z ę d n o ś c i...73 W k ła d y w in s ty tu c ja c h k re d y to w y c h i o szczędnościow ych . . 74 S ta n w k ład ó w w k a s a c h o s z c z ę d n o ś c i ...75 P R Z E G L Ą D P R A S Y G O S P O D A R C Z E J ...76 CO P I S Z Ą ? ... 81

i 3 j C _

O D ADM INISTRACJI

A d m i n i s t r a c j a „ P r z e g l ą d u O s z c z ę d n o ś c i o w e g o “ z n a c z n i e o b n i ż y ł a c e n n i k d a w n y c b r o c z n i k ó w , a m i a n o w i c i e : z a k o m p l e t r o c z n i k a I - g o (1934 r .) l u b I I (1935 r . ) z p r z e s y łk ą

p o b i e r a t y l k o z ł. 3 . 5 0

P o j e d y n c z e n u m e r y z l a t 1 9 34-1935 (z w y j ą t k i e m n r n r 1 i 2 , k t ó r e s ą n a w y c z e r p a n i u i m o g ą b y ć n a b y w a n e

t y l k o w k o m p l e c i e r o c z n y m ) — z ł. 1 . — z p r z e s y ł k ą .

Z a m ó w i e n i a n a l e ż y k i e r o w a ć d o a d m i n i s t r a c j i „ P r z e g l ą d u O s z c z ę d n o ś c i o w e g o “ w W a r s z a w i e , u l . Ś w i ę t o k r z y s k a 35 ( t e ł . 5.27-99), a n a l e ż n o ś ć w p ł a c a ć d o P . K . O . n a k o n t o

n r 244.

P rz e d r u k m a te ria łu zam ieszczo n eg o w „ P rz e g lą d z ie O szczędnościow ym “ zezw olony p od w a ru n k ie m p o d a n ia źró d ła.

(17)

BOHDAN WITWICKI.

R U C H O S Z C Z Ę D N O Ś C I O W Y W R O K U 1 9 3 6

C harakterystyka ruchu oszczędnościowego w roku 1936 je st rzeczą dość trudną, rok ten bowiem obfitował w wydarze­

nia, które wywarły poważny wpływ n a sytuację gospodarczą w ogóle, n a ruch kapitalizacyjny zaś w szczególności. Ale cha­

rak tery sty k a ta je st o tyle interesująca, że rok ubiegły stanowił pod wielu względami okres przełomowy, w którym dopatrzeć się można zarówno cech poprzednich la t kryzysowych, naw et w jaskraw ych ich objawach, ja k i cech zbliżającej się poprawy.

Uwzględniając te uwagi, należałoby — dla uzyskania peł­

nego obrazu nie tylko powierzchownych zmian, ale i głębszych prądów, nurtujących ruch oszczędnościowy — zastanowić się nad istotą kapitalizacji w Polsce oraz nad jej rolą w okresie ubiegłym i w okresie nadchodzącym, względnie już zapocząt­

kowanym.

Idea oszczędności nie była niedoceniana w Polsce w o sta t­

nich dziesięciu latach. Słuszności tw ierdzenia tego dowodzi i sta­

ły rozwój instytucyj oszczędnościowych, z Pocztową K asą Oszczędności na czele, i stały w zrost sumy wkładów i wzrost liczby oszczędzających. Postęp niewątpliwie je st kolosalny.

Szereg czynników wpłynął jednak na to, że mimo olbrzymiego postępu, jesteśm y i pod tym względem na szarym końcu tabeli państw europejskich.

Czynniki te n a ogół są dobrze znane. Na pierwszym m iej­

scu należy postawić olbrzymie zniszczenia, które pociągnęła za sobą wojna, a raczej wojny w latach 1914 — 20, zniszcze­

nia — jedyne w Europie, a które gruntow nie zlikwidowały większą część m ajątku polskiego i zmusiły do rozpoczy­

nania odbudowy na gruzach. Kapitały, które ocalały w du­

żej mierze uległy zniszczeniu w latach późniejszych — latach inflacji. Tak więc na dobre można zacząć mó-

(18)

wić o kapitalizacji od chwili w prowadzenia złotego lub raczej—

od chwili jego stabilizacji n a nowym poziomie. Rzecz, prosta, jeżeli rozpoczęliśmy od zera, nie mogliśmy ■— mimo wiel­

kich wysiłków i pokaźnych postępów ■—• osiągnąć rezultatów , podobnych do osiągniętych przez wiele la t kapitalizacji w bo­

gatych państw ach Zachodu. I to je st pierwszy powód naszego opóźnienia w tej dziedzinie życia gospodarczego.

D ruga przyczyna —• to niski poziom gospodarczego uświa­

domienia społeczeństwa. Jeżeli uprzytom nim y sobie, że są oko­

lice w Polsce, gdzie tezauryzacja je st jedyną form ą odkładania pieniędzy, nie idących na zaspokojenie bieżących potrzeb, że waluty obce z dolarem na czele doznawały z, reguły bezkry­

tycznie uprzywilejowanego przyjęcia, że pojęcie kasy oszczęd­

nościowej było pojęciem nie ta k dawno jeszcze w wielu okoli­

cach zupełnie obcym — zdamy sobie spraw ę z trudności, które należało pokonać, aby dojść choćby do dzisiejszego1 s ta n u : 1 książeczka P. K. O. na 15 mieszkańców, i z trudności, które trzeba będzie jeszcze pokonać. Nie tylko zresztą b rak ogólnej k u ltu ry stał n a przeszkodzie rozwojowi oszczędnictwa w Pol­

sce. N aw et w ośrodkach o wyższym poziomie cywilizacyjnym notuje się b rak kultury gospodarczej, podtrzym ywany i krze­

wiony przez szereg la t wszystkimi przejściam i i stratam i, któ­

re pociągnęła za sobą w ojna i inflacja. Jesteśm y społeczeń­

stwem, które — czy to w związku z wrodzonymi cechami cha­

rakteru, czy też na skutek wspomnianych przejść i s tr a t — nie je st zbyt skłonne ani do aktywności, ani do> optymizmu gospo­

darczego. A cechy te usposabiają raczej do konsumowania przychodu niż do odkładania, raczej do tezauryzacji niż do ra ­ cjonalnej kapitalizacji. I oto więc druga przyczyna naszego opóźnienia.

Nad trzecią chcielibyśmy się zatrzym ać nieco dłużej. Jest ona równie znana i ró w n ie ... nieskomplikowana, ja k dwie pierwsze. Chodzi nam, oczywiście, o niską stopę życiową, niski poziom dochodów. Poziom ten decyduje o tym , że oszczędzanie połączone je st w; Polsce często ze swego rodzaju poświęceniem, z wyrzeczeniem się rzeczy niemal niezbędnych. Teoretycznie oszczędzanie je st z reguły zrzeczeniem się doraźnego zaspoko­

jen ia jakiejś potrzeby na rzecz potrzeby przyszłej, potrzeby bowiem — znowuż teoretycznie — są nieograniczone. Skala potrzeb je st jednak bardzo wielka i pilność ich w ybitnie nie­

jednakowa. W w arunkach przeciętnego polskiego ciułacza pro­

(19)

ces oszczędzania towarzyszy procesowi walki wewnętrznej mię­

dzy rozszerzeniem skali potrzeb (podniesieniem stopy życiowej) a zabezpieczeniem potrzeb przyszłych. W krajach o wyższej stopie życiowej walka ta je st mniej dramatyczna, kapitalizacja żaś mniej wymaga wyrzeczeń.

I tu raz jeszcze musimy podkreślić rozm iary osiągniętych rezultatów, w liczbach bezwzględnych może mniej pokaźnych niż gdzieindziej, w stosunku jednak do trudności „historycz­

nych“ terenowych i gospodarczych — wręcz olbrzymich. Mu­

simy też podnieść olbrzymią rolę wychowawczą propagandy oszczędności, prowadzonej przez instytucje oszczędnościowe z P. K. O. na czele. Skłonienie z reguły nieufnego, a jednocześ­

nie (paradoks!) raczej lekkomyślnego i •— last not least — skromnie zarabiaj ącego Polaka •— do odkładania — to napraw ­ dę dokonanie sporej części zadania, którem u n a imię wycho­

wanie gospodarcze społeczeństwa.

Cóż więc za korzyści, jak ie perspektywy obiecuje począt­

kującemu ciułaczowi propaganda oszczędności? Jakie wielkie, konkretne i przekonywujące są te nowe możliwości, które każą mu wyrzec się „pończochy“, nieufności, względnie doraźnego

„używania życia“ ?

Jedną z przesłanek, która w ystępuje bardzo często i skła­

nia „szarego“ człowieka do „zorganizowanego“ oszczędzania — to nieufność do siebie samego, niew iara w siłę własnego cha­

rakteru, któ ry nie stanie na przeszkodzie wydania odłożonych kwot. Ale przesłanka ta je st najczęściej „dodatkowa“ i m a cha­

ra k te r raczej negatywny. Z pozytywnych przesłanek gospodar­

czych wymienić należy: zabezpieczenie zaspokajania przysz­

łych potrzeb konsumcyjnych oraz przygotowanie się do^ roli producenta. W yjaśnimy to nieco obszerniej.

Człowiek oszczędza częstokroć w przewidywaniu „czarnej godziny“ — okresu, kiedy z tych, czy innych względów jego do­

tychczasowe dochody zawiodą lub okażą się niew ystarczają­

cymi n a bieżące potrzeby konsumcyjne. Ciułacz ten — drogą oszczędzania zapewnia sobie n a przyszłość praw a konsumenta.

Jest to właściwie swego rodzaju asekuracja.

Inny cel oszczędzania — to dążenie do uzbierania więk­

szej sumy na cele albo ściśle produkcyjne, albo też konsumcyj­

ne, ale o pewnym inwestycyjnym zabarwieniu (np. budowa do­

m u). Nie zaspokaja się bieżących drobnych potrzeb, aby tę możność zaspokajania skapitalizować i umożliwić zaspokojenie

(20)

potrzeby większej, względnie, aby zapewnić sobie praw a pro­

ducenta lub — w ogóle — czynnego działacza gospodarczego.

Cały ten przydługi w stęp posłuży nam do scharakteryzo­

w ania przełomowego okresu, jak im rok 193'6 był — zdaniem naszym — dla całego polskiego życia gospodarczego w ogóle i dla ruchu oszczędnościowego w szczególności.

Szereg lat, poprzedzających rok 1936 —- były to lata kry ­ zysowe. Mimo długotrwałego przesilenia gospodarczego ruch oszczędnościowy rozw ijał się bardzo pomyślnie. Jakież prze­

słanki odgryw ały rolę w tym okresie, o ile chodzi o szerokie rzesze oszczędzających? P rzesłanką zasadniczą i najczęściej spotykaną — była wyżej w spom niana dążność odłożenia „na czarną godzinę“ — zapewnienia sobie na przyszłość p raw kon­

sum enta. Przesłanka — chwalebna, choć niewątpliw ie zbytnim dynamizmem nie nacechowana. Ale rolę odgrywały i inne. K a­

sy oszczędnościowe wyręczały bowiem ciułacza w troskach o lo­

katę kapitału. Wolał on pewność od większych, ale niegw aranto- wanych zysków. Z aufanie do instytucyj oszczędnościowych oraz do stałości w aluty polskiej było w owym okresie ta k duże, że zwyżkowy ruch wkładów nie n a tra fił na zakłócenia. Do- sżliśmy w te n sposób do roku ubiegłego.

Ogólna jego historia gospodarcza je s t dobrze znana. Po dość spokojnym przebiegu pierwszych dwóch miesięcy — n a­

stąpiły n a terenie międzynarodowym w ydarzenia, które wywo­

łały w strząsy polityczne (deklaracja H itlera z dn. 7 m arca r.

ub.) lub gospodarcze (n arasta jąca od m arca panika walutowa we F ra n c ji), które pośrednio m usiały się odbić i n a Polsce.- Wpływ tych w ydarzeń wywołał choć przejściowe, ale gwałtow­

ne, pogorszenie się stanu zaufania w Polsce. W płaszczyźnie pieniężnej wyraziło się to w ucieczce od złotego do w alut ob­

cych, złota lub tzw. w artości rzeczowych. Zjaw iska te z kolei wywołały przejściowy popyt na niektóre dobra (place itd .), popyt o charakterze negatywnym . Instytucje oszczędnościowe zanotowały w okresie tym odpływ wkładów, stosunkowo zresz,- tą nieznaczny. Odpłynęły wkłady, powód pow stania których zbliżony był do przesłanek tezauryzacyjnych — z nieco tylko większym podkreśleniem momentu produkcyjności.

Pod wpływem zdecydowanych kroków, poczynionych przez rząd, włącznie z wprowadzeniem ograniczeń dewizowych, na­

stąpiło uspokojenie i pojawił się ponowny napływ wkładów do instytucyj oszczędnościowych. Ale wrzesień — październik

(21)

przyniosły nowy alarm -—- znów pozostający w związku z, wy­

darzeniami za granicą. Dewaluacja szeregu w alut b. złotego bloku wywołała przejściowe osłabienie zaufania do wszystkich walut, dotychczas niezdewaluowanych, w tej liczbie i do złotego.

I znów zanotowano zniżkowy ruch wkładów. Ponownie zresztą szybko nastąpiło uspokojenie.

Niezależnie jednak od tych wstrząsów —■ na wiosnę i na jesieni — wstrząsów, które były bodajże ostatnim i odgłosami opóźnionego n a Zachodzie kontynentu europejskiego przebiegu kryzysu — rok 1936 był nie tylko okresem dalszej „wyspowej“

poprawy w kilku krajach, ale też okresem ujaw nienia się pier­

wszych objawów koniunktury „umiędzynarodowionej“ . W Pol­

sce—po w strząsie wiosennym, po którym nastąpił krótki okres przystosowywania się do zmienionych przez reglam entację de­

wizową i zaostrzenie reglam entacji obrotu towarowego w arun­

ków — w drugiej połowie roku popraw a zaczęła robić coraz bardziej wyraźne i niedwuznaczne postępy. Odgłosy jesiennych w strząsów na Zachodzie okazały się w Polsce i niezbyt głębo­

kie i krótkotrwałe, toteż reakcją na ich spraw ne zażegnanie była szybka popraw a stanu zaufania, dodatkowo wzmocniona wiadomościami o zawarciu umowy o pożyczkę francuską. To­

też -— w dziedzinie kapitalizacji — ostatnie tygodnie roku da­

ją, podobnie ja k pierwsze jego miesiące i ja k okres letni, per saldo wynik dodatni •— z tą jednak różnicą, że obok ożywione­

go przypływu jednych wkładów obserw uje się wycofywanie innych. Proces ten ■—• zrozumiały i pomyślny — będzie prawdo­

podobnie trw ał i zasługuje przeto na komentarz,

W okresie kryzysu przejściowo notowane nieco liczniejsze wycofywania wkładów były wyrazem nieufności i ucieczki do złota, w alut obcych lub w artości rzeczowych: do tezauryzacji lub „tezauryzacji tow arow ej“. W okresie obecnym, stanow ią­

cym przejście od kryzysu do koniunktury, wkłady mogą być wycofywane najczęściej z dwóch powodów: 1) dla innego pro­

dukcyjnego zatrudnienia uzbieranych sum włącznie z użyciem ich n a cele inwestycyjnie łub 2) dła zużytkowania ich ma doraź­

ne zaspokojenie potrzeby o charakterze konsumcyjnym, gdyż posiadacz ich doszedł do wniosku, że „czarna godzina“ już mu m e grozi.

W ogólności spodziewać się należy szeroko zakrojonego, choć niewidocznego procesu psychicznego', w którego wyniku nastąpi zmiana przesłanek oszczędzania. Przesłanki te —

(22)

w związiku z popraw ą i lepszymi perspektywam i, ja k również z budzeniem się optymizmu gospodarczego i chęci do ryzyka—

coraz bardziej z pasywnych ■—■ konsumcyjnych będą staw ały się aktywnym i. Ktoś, kto odkładał pieniądze „na czarną godzi­

nę“, będzie powiększał swój wkład po to np„ aby uruchomić j a ­ kiś w arsztat. Ktoś, kto np. w m arcu r .ub. wycofał wkład i ku­

pił za te pieniądze plac, jako „w artość rzeczową“, dziś — gdy­

by m iał ten wkład — być może również, wycofałby go i, być może, również kupiłby plac, ale po to, żeby budować na n im w arsztat produkcyjny.

Tak więc — naszym zdaniem ■— popraw a koniunktury i odbudowa zaufania, czyli rozszerzenie tego zaufania z takich obiektów, ja k kasy oszczędności, stałość w aluty itd. •—■ n a szer­

szy teren produkcji i obrotów •—• spowoduje masową i —- rzecz prosta ■—• bardzo dodatnią zmianę kryteriów oszczędzania — z biernych n a czynne. To też i ruchy wkładów m ogą stać się i bardziej ożywione i bardziej skomplikowane. Z jednej strony bowiem n astąp i przypływ wkładów z tytułu likwidacji dotych­

czasowej „uporczywej“ tezauryzacji i trw ać będzie norm alny inny przypływ. Z drugiej strony wycofywane będą wkłady, przeznaczone na cele inw estycyjne lub inne cele produkcyjne, ja k również wkłady, przeznaczone n a doraźną konsumcję z uwagi n a bardziej optym istyczną ocenę przez ich dysponenta możliwości podniesienia jego1 stopy życiowej.

W sumie jednak kapitały oszczędnościowe — w m iarę pre­

cyzowania się popraw y koniunktury — będą coraz, bardziej n a­

bierały ch arak teru „produkcyjnego“ .

Naumyślnie nieco dłużej zatrzym aliśm y się nad analizą tych procesów, gdyż one wszystkie obserwowane były z m niej­

szym lub większym natężeniem- w ubiegłym roku 1936. Dlatego też, charakteryzując ubiegły okres roczny n a odcinku ruchu oszczędnościowego, chętnie użylibyśmy określenia — rok prze­

łomowy. Sądzimy, że charakterystyka ta k a i analiza więcej da­

dzą nam od zacytowania liczb i zestawień.

Na zakończenie jednak chcielibyśmy wyciągnąć kilka p rak­

tycznych wniosków n a przyszłość. W raz z rokiem 1936 skoń­

czył się prawdopodobnie okres kryzysu i zaczął się okres szyb­

ko popraw iającej się koniunktury. Co więcej — zbliża się, ja k wiemy, okres szczególnie aktyw nej polityki gospodarczej, któ­

ra nie ograniczy się tylko do koniunkturalnego podejścia do zjaw isk gospodarczych, ale sięgnie głęboko w stru k tu rę gospo­

(23)

darstw a polskiego. Oszczędność -powołana je st niewątpliwie do odegrania w nadchodzącym okresie dynamizmu gospodarczego roli niemniej doniosłej niż ta, k tó rą odegrała w okresie gospo­

darczej defenzywy. O ile wówczas oszczędności były czynni­

kiem pewności, asekuracją na wypadek życiowych trudności, o tyle w przyszłości będą w dużej mierze narzędziem gospodar­

czej aktywności.

Przed akcją propagandy oszczędności, która j-est. właści­

wie akcją gospodarczego wychowania społeczeństwa, stoi więc poważne zadanie wciągnięcia coraz szerszych w arstw ludności w orbitę ruchu oszczędnościowego, będącego odtąd w coraz większym, stopniu nie tylko organizacyjnym ruchem przezor­

ności, ale też i ruchem aktywności gospodarczej.

(24)

M A R IA N BL ACHÓW SKI.

D Y N A M I K A W K Ł A D Ó W O S Z C Z Ę D N O Ś C I O W Y C H A Ś W I A T O W A S Y T U A C J A W A L U T O W A W 1 9 3 6 R .

Rozwój kapitalizacji zależy od szeregu czynników, z któ­

rych najw ażniejszym je st zaufanie do trw ałości stosunków go­

spodarczych, socjalnych i politycznych.

R ozpatrując w chronologicznym porządku w ydarzenia go­

spodarcze w 193i6 r. stw ierdzić należy, że rok ten nie był na ogół odpowiedni dla w zrostu kapitalizacji. Po 2-ch pierwszych spokojnych miesiącach roku marzec rozpoczyna serię miesięcy burzliwych. Zajęcie N adrenii przez w ojska niemieckie wywo­

łuje obawę konfliktu politycznego, zaś perspektyw a objęcia we F ran cji władzy przez rząd F ro ntu Ludowego i zmiany polityki walutowej pogłębiają chaos w stosunkach gospodarczych i so­

cjalnych, co z kolei w yw iera decydująco ujem ny wpływ na sy­

tuację bloku złotego. Trudności fran ka, a wraz, z nim pozosta­

łych w alut złotych, trw a ją przez kwiecień, m aj i połowę czerw­

ca, przy czym we wszystkich państw ach bloku złotego pogar­

sza się sytuacja instytucyj em isyjnych i zwiększa się możli­

wość zmiany polityki m onetarnej. Realizacja haseł wyborczych F ro ntu Ludowego we F ran cji pogłębia trudności Skarbu P ań ­ stw a i wzmaga ucieczkę kapitałów. Rząd, pod p resją strajków , decyduje się n a politykę „inflacji pomocniczej“, posługując się trochę metodami klasycznymi, trochę nakręcaniem koniunktu­

ry, co jednak nie tylko że nie daje rezultatów n a odcinku so­

cjalnym i gospodarczym, ale pogłębia jeszcze b ra k zaufania do stałości waluty, potęguje tezauryzącję i pogarsza sytuację Skarbu, nie usuw ając największej bolączki życia gospodarcze­

go F ran cji —- dysproporcji między cenami francuskim i a św ia­

towymi, uniemożliwiającej osiągnięcie poprawy.

Szw ajcaria i H olandia odczuwają wszystkie te trudności w podobny sposób, choć w mniejszej skali i razem z F ra n c ją są źródłem perturbacyj m onetarnych w ubiegłym roKu. W rze­

sień przynosi ostateczne załamanie się bloku złotego i dewalu­

(25)

ację w szeregu państw, które chociaż faktycznie już od dawna posiadały w aluty zdeprecjonowane, to jednak form alnie zabieg dewaluacyjny przeprowadziły dopiero we wrześniu. Okres ma­

sowej dewaluacji w alut kończy się wrześniowym porozumie­

niem Anglii, Ameryki i F ran cji w spraw ie kursów funta, dola­

ra i franka, uzupełnionym następnie paktem z 12 październi­

ka, regulującym spraw ę technicznej współpracy nad utrzym a­

niem nowych kursów w alut trzech kontrahentów. Przystąpie­

nie Holandii i Szwajcarii oraz Belgii do wspomnianego poro­

zumienia w październiku zamyka ostatecznie burzliwy okres perypetyj walutowych w 1936 r.

Ujemne skutki gospodarcze tych wydarzeń uwidoczniły się oczywiście, najbardziej w tych krajach, które były źródłem niepokoju, a więc w krajach bloku złotego, niemniej jednak wywarły one pewien wpływ na kształtowanie się stosunków gospodarczych w innych krajach. N ajm niej na komplikacje walutowe reagowały k raje dawnego bloku szterlingowego, w których pewna sytuacja walutowa, oraz w yraźna poprawa gospodarcza wytworzyły w iarę w trw ałość stosunków gospo­

darczych. W prawdzie podział św iata na dwa obozy gospodar­

cze — blok szterlingowy i złoty — po dewaluacjach wrześnio­

wych przestał istnieć, jednak przez pełne trzy kw artały ubie­

głego roku był on zachowany i wpływał przez długi czas na rozwój sytuacji gospodarczej świata, grupując z jednej stro­

ny państw a o w zrastającej koniunkturze i pewnej walucie, z drugiej — k raje o- chwiejnych walutach, niewykazujące po­

prawy. Różnorodnie kształtujące się stosunki gospodarcze i so­

cjalne w tych dwóch grupach musiały siłą rzeczy zahamować przypływ wkładów do instytucyj finansowych krajów „zło­

tych“ i przyczynić się do dalszego wzrostu oszczędności w k ra­

jach „szterlingowych“ .

F ak t ten potwierdza w yraźnie niżej zamieszczone zesta- wieniie (p atrz str. 10) :

Uwidacznia się spadek wkładów w krajach reprezentują­

cych blok złoty, w zrost w’ państw ach bloku szterlingowego i w Niemczech, ścisły związek między ruchem wkładów w po­

szczególnych miesiącach ubiegłego roku a wydarzeniami go­

spodarczymi i społeczno - politycznymi w krajach bloku złote­

go oraz b rak większej współzależności w krajach bloku szter­

lingowego i Niemczech. Największy, bo przeszło pięciomiliar- dowy ubytek wkładów wykazuje F rancja, która, odgrywając

Cytaty

Powiązane dokumenty

nia p ary tetu złota w A nglji i Ameryce. W podobnej sytuacji zn ajdu ją się kasy oszczędności w Rum unji. 1932 nastąpiło pewne zmniejszenie wkładów

Zakłady ubezpieczeń na życie Ita lji cieszą się zresztą wielkiem zaufaniem nietylko wśród własnego społeczeństwa, lecz i poza granicam i kraju, gdzie dzięki

cem m łodzieży do oszczędzania. K asa oszczędności danego okręgu.. dniach oszczędności, w szyscy uczniowie w rzu cają swe oszczędności do skarbonek — pod

działo się za nim trzydzieści osiem kierow nictw.. Rów nież nie budzi w iększych zastrzeżeń pozycja d ru g a, ozn aczająca rodziców naogół obojętnych

wały się na rachunkach za wypowiedzeniem conajmniej 1-mie- sięcznem. 509), spraw a dolarowa przestała być aktualna w komunalnych kasach oszczędności, które nie

Najlepiej będzie, jeśli przy pracy codziennej stykać się będą z pojęciem oszczędności za pośrednictwem zadań szkolnych (np. rachunkow ych), o tem atach

Z brzmienia tego przepisu prawnego wynika, ja k gdyby ustawodawca nie uświadomił sobie, że m ajątek wkładców oszczędnościowych i m ajątek własny kasy

Celem oszczędności jest zabezpieczenie większej ilości dóbr na przyszłość przez w strzym anie się od konsumowania części dóbr obecnie.. Cechą charakterystyczną