• Nie Znaleziono Wyników

Dwie perspektywy temporalne

W dokumencie Czas w życiu człowieka (Stron 89-103)

Czas jest pojęciem o rozbudowanej semantyce. Człowiek myśląc o czasie swojego życia, odczuwając i oceniając jego przebieg oraz swoje w nim funk-cjonowanie, obejmuje poznawczo i ocenia emocjonalnie różne jego wymia-ry, zarówno te, które ważne są w jego własnym doświadczeniu, jak i te, na które kładzie nacisk jego otoczenie (LEVINE, 1997; MCGRATH, KELLY, 1986).

Skonstruowanie prezentowanego w niniejszym artykule modelu per-cepcji czasu poprzedzone zostało licznymi wywiadami z osobami róż-niącymi się wiekiem, wykształceniem, profesją. W ich trakcie proszono re-spondentów o swobodne wypowiedzi na temat tego, jak ujmują swój czas, na jakie jego aspekty zwracają uwagę. Mówiąc o czasie, badani czynili to

Percepcja czasu — czas codzienny i czas życia 87

w dwóch kontekstach. Pewne charakterystyki odnosili do typowego sposo-bu funkcjonowania w trakcie dnia, inne zaś dotyczyły dużych obszarów czasu, takich jak przeszłość, przyszłość, całe życie. Badani mówili więc, jak wygląda czas ich dnia, czy działają w dużym tempie, jak gospodarują cza-sem, czy ich dni są bardzo wypełnione, czy „puste”, jak to określali, uroz-maicone, monotonne. W wypowiedziach odnoszących się do czasu życia poruszali kwestie bilansu życiowego, straconego lub dobrze wykorzystane-go czasu, jaki przeżyli, analizowali to, jak się zmieniali w trakcie jewykorzystane-go upływu, czy bieg ich życia jest zgodny z oczekiwaniami otoczenia itp. Roz-mowy te, odpowiednio skategoryzowane, stały się empirycznym źródłem dla ustalenia wstępnej wersji modelu percepcji czasu. Chodziło o to właśnie, by budować go nie na podstawie kategorii nazwijmy to filozoficz-nych czy też dotychczas wyróżniofilozoficz-nych przez psychologów, lecz by uchwy-cić sposoby percepcji czasu w taki sposób, jak czynią to zwykli ludzie, mówiąc o nich w swobodnych wypowiedziach. Ten wstępny model dawa-liśmy później do korekty i uzupełnień następnym grupom respondentów.

W ten właśnie sposób powstał prezentowany w niniejszym artykule model percepcji czasu.

W opracowanym modelu istotnym novum jest zwrócenie uwagi na fakt, że człowiek ujmuje czas w dwóch perspektywach — czasu codziennego i całości czasu życia. Rozróżnienie to ma istotne znaczenie z uwagi na wy-raźną odmienność przedmiotu percepcji w obu przypadkach. W percepcji dnia codziennego człowiek opisuje i ocenia sposób regulowania swojego za-chowania w konkretnej, łatwej do poznawczego uchwycenia jednostce cza-su, jaką jest dzień. Z kolei w percepcji czasu życia odnosi się refleksyjnie do najszerszego dostępnego mu percepcyjnie odcinka czasu, którego wyróżnie-nie związane jest z miejscem zajmowanym obecwyróżnie-nie na linii życia, a więc do całości czasu znajdującego się przed tym właśnie punktem i po nim. Są to zatem dwa odrębne porządki czasowe funkcjonujące w strukturach po-znawczych człowieka. Każdy z nich reguluje w specyficzny sposób jego za-chowanie.

Perspektywa czasu codziennego

W perspektywie czasu codziennego ukazane jest to, jak człowiek po-strzega i charakteryzuje czasowe aspekty regulowania swoich stosunków z otoczeniem w wyraźnie określonym, powtarzalnym odcinku czasu, jakim jest dzień. Uczestnictwo w życiu społecznym, a także obiektywnie wystę-pujące wahadło dnia i nocy, czasu pracy i odpoczynku wymagają odpo-wiedniego gospodarowania tym zasobem czy też inaczej materią codzienne-go życia, jaką jest czas zegarowy, kalendarzowy. Naturalną, wyznaczoną

88 KATARZYNAPOPIOŁEK

warunkami zewnętrznymi jednostkę stanowi doba, zwana przez nas potocz-nie dpotocz-niem życia.

Każdy człowiek w ciągu dnia realizuje konkretne zadania, wypełnia go mniej lub bardziej urozmaiconymi czynnościami, które z określoną szcze-gółowością planuje i wykonuje w pewnym tempie, stosując mniej lub bar-dziej ścisłą kontrolę upływającego czasu. Regulacja zachowania człowieka ujmowana w perspektywie dnia codziennego ma pewne wymiary — tempo, planowanie, kontrolę, urozmaicenie itp., na których ludzie lokują się w róż-ny sposób. Przykładowo, jedni mają poczucie stałego pośpiechu, inróż-nym czas się wlecze. Można zakładać, że ten sposób ulokowania jest charaktery-styczny dla poszczególnych jednostek. Pomijając sytuacje wyjątkowe, ssób czasowego regulowania zachowania w kolejnych dniach życia jest po-dobny w przypadku wielu ludzi, wyznaczony warunkami zewnętrznymi, możliwościami, jakimi dysponują, a także określonymi charakterystykami osobowymi.

Człowiek potrafi nie tylko ujmować świadomie swój sposób funkcjono-wania na tych wymiarach, lecz umie także oceniać go, stosując określone kryteria (stopień akceptacji, skuteczność stosowanej regulacji, jej adekwat-ność do społecznych wymagań itp.). Oceny te pozwalają mu spostrzegać globalnie czas codzienny jako lepiej lub gorzej wykorzystany, mniej lub bar-dziej uciążliwy.

Perspektywa czasu życia

Człowiek znajdując się w określonym miejscu czasowej linii życia, ma możliwość — z której może, lecz nie musi korzystać — refleksyjnego odnie-sienia się do tego, co już za nim i jeszcze przed nim, tego, czego już do-świadczył, oraz tego, czego spodziewa się doświadczyć. Refleksja ta, o wy-raźnie emocjonalnym zabarwieniu, odnosi się do całości życia. Patrząc z perspektywy czasu życia, człowiek może oceniać swój sposób wykorzysta-nia czasu, zasoby temporalne, jakimi jeszcze dysponuje, zmiany, jakie spo-strzega w sobie w miarę przesuwania się na linii życia, a także może wyra-żać stosunek do samego faktu upływu czasu, mieć określoną wizję czasu życia („w kółko to samo”, „nic dwa razy się nie zdarza”). Z perspektywy czasu życia człowiek może również określać znaczenie i wartość trzech pod-stawowych płaszczyzn temporalnych — przeszłości, teraźniejszości i przy-szłości. Percepcja czasu życia to rodzaj uogólnionej refleksji, która — jak można przypuszczać — wpływa na poczucie szczęścia, sens życia, a także ocenianie jakości życia.

Można się spodziewać wpływu percepcji czasu codziennego na sposób percepcji całości życia i odwrotnie, chociaż nie można również wykluczyć, że

Percepcja czasu — czas codzienny i czas życia 89

te dwa odrębne porządki czasowe mogą funkcjonować także niezależnie od siebie. Człowiek, którego czas codzienny przebiega w sposób satysfakcjo-nujący go, może mimo tego uważać, że większość jego dotychczasowego ży-cia to jednak czas stracony. To, co jest ważne czy też korzystne w skali dnia, może nie mieć znaczenia w skali życia, gdzie funkcjonują inne parametry oceny czasu. Percepcja obu tych czasów ma odmienną i złożoną strukturę.

Model percepcji czasu codziennego

Czas codzienny stanowi materię życia. Regulacja zachowania w ciągu dnia, charakteryzowana w aspekcie temporalnym, jest bardzo złożona.

Wymiary czasu codziennego możliwe do poznawczego ujęcia przez człowie-ka oraz człowie-kategorie, w jakich ocenia on swoje funkcjonowanie w tymże czasie, przedstawia rysunek 1.

90 KATARZYNAPOPIOŁEK

SPOSÓB

RYSUNEK1. Model percepcji czasu codziennego

W myśl prezentowanego modelu percepcja czasu przez człowieka doko-nuje się dwuetapowo. W pierwszym z nich człowiek określa swój sposób funkcjonowania w czasie na pięciu wymiarach:

g Wymiar tempa — ujmowany na kontinuum od wolnego do szybkiego.

g Wymiar planowania — określa sposób organizacji czasu w ciągu dnia, rozciąga się na kontinuum od dokładnego przewidywania koniecznych do zrealizowania zadań po przypadkowy układ czynności tworzony ad hoc zgodnie z bieżącymi chęciami czy zaistniałą sytuacją.

g Wymiar kontroli — określa, jak dalece człowiek jest stale świadomy upływającego czasu dnia, żyje „z zegarkiem w ręce”, jak bardzo kontrolu-je długość trwania poszczególnych czynności, stale zwracając uwagę, by nie tracić go niepotrzebnie, tzn. niezgodnie z tym, co założył wcześniej, tylko taka kontrola bowiem zapewnia realizację planów. Osoba lokująca siebie po drugiej stronie kontinuum pozwala trwać pewnym czynno-ściom w sposób niekontrolowany, żyje z reguły w pewnym „niedoczasie”

bądź uważa, że nie ma żadnych terminowych obowiązków.

g Wymiar urozmaicenia — odczuwany stopień urozmaicenia czasu okre-śla, na ile człowiek spostrzega poszczególne okresy dnia, wykonywane czynności jako podobne; powtarzalne i nudne bądź przeciwnie — różne, niepowtarzalne i interesujące, a także — lub tylko to — jak dalece osiągany stopień pobudzenia jest adekwatny do jej potrzeb.

g Wymiar wypełnienia czasu — rozciąga się na kontinuum od poczucia pustych niczym niewypełnionych godzin, po poczucie wykorzystania w sposób zadowalający każdej godziny upływającego dnia.

W drugim etapie, kiedy człowiek jest świadomy sposobu funkcjonowa-nia w tych wymiarach czasu, potrafi ocenić tak spostrzegany stan rzeczy, tzn. czuje odpowiedniość, właściwość takich właśnie charakterystyk dzia-łania bądź też z różnych względów traktuje je jako nieodpowiednie i uciążli-we. Do takiej oceny mogą mu służyć następujące kryteria:

g Stopień akceptacji — podmiot ocenia, na ile fakt, że tak właśnie funkcjo-nuje na różnych wymiarach czasu codziennego odpowiada mu.

g Poczucie wpływu na gospodarowanie własnym czasem — podmiot określa, na ile istniejący poziom funkcjonowania w danym wymiarze jest efektem zewnętrznego nacisku, na ile zaś efektem własnego wyboru.

g Efektywność funkcjonowania w czasie — podmiot ocenia, jak dalece charakterystyka danego wymiaru sprzyja — bądź nie — skuteczności jego działania.

g Adekwatność społeczna — podmiot określa, rzec można, stopień „kon-formizmu czasowego”, a więc fakt, na ile charakterystyka danego wymia-ru zgodna jest, jego zdaniem, z oczekiwaniami społecznymi.

Percepcja czasu — czas codzienny i czas życia 91

Im bardziej człowiek akceptuje swoje funkcjonowanie w każdym z wy-miarów czasu codziennego, im wyraźniejsze ma poczucie, że wpływa na jego tempo, kontrolę, planowanie, stopień urozmaicenia i sposób jego wypełniania, a także ocenia, że takie funkcjonowanie sprzyja efektywności działania, które jest raczej zgodne z oczekiwaniami otoczenia, tym bardziej czas ten jest dla niego mniej uciążliwy, bardziej, rzec można, potoczysty.

Przy korzystnej sumie tych ocen człowiek odczuwa komfort związany z psy-chicznymi konsekwencjami takiej sytuacji.

Model percepcji czasu życia

Człowiek może dokonywać oglądu czasu swego życia, stosując różne pryzmaty, takie jak jakość doświadczeń, czym było wypełnione, komu głów-nie poświęcone; lista tych ujęć jest głów-niemożliwa do pełnego skatalogowania,

92 KATARZYNAPOPIOŁEK

Percepcja czasu ¿ycia

Doœwiadczanie up³ywu czasu ¿ycia Akceptacja up³ywu czasu Ocena szybkoœci up³ywu

czasu (przemijania) Presja czasu Ocena zasobów

czasowych Ocena destrukcyjnoœci /

konstruktywnoœci Poczucie czasu straconego / wykorzystanego Potrzeba mobilizacji Adekwatnoœæ spo³eczna

Wiek psychologiczny Koncentracja

na poszczególnych obszarach czasu ¿ycia (waga, walencja, zakres

percepcji, dostêpnoœæ)

na przesz³oœci

na przysz³oœci na teraŸniejszoœci

wahad³owa

linearna cykliczna Dominuj¹ca

wizja ¿ycia

RYSUNEK2. Percepcja czasu życia

każdy człowiek ma bowiem sobie właściwe w tym względzie sposoby. Rysu-nek 2. przedstawia wyróżnione w modelu wymiary czasu życia, jakie wydają się powszechnie uwzględniane przez ludzi, a także kategorie stosowane do oceny tychże wymiarów.

W ramach percepcji czasu życia wyróżnione zostały dwa wymiary — koncentracja na wybranym obszarze czasu życia oraz doświadczanie upły-wu czasu życia.

Koncentracja na wybranym obszarze czasu życia

Koncentracja na wybranym obszarze czasu życia jest wymiarem uwzględnianym przez wszystkich badaczy czasu psychologicznego. Więk-szość z nich używa tu określenia „orientacja czasowa” i wyróżnia nastawie-nie na przeszłość, teraźnastawie-niejszość i przyszłość. Beata BAJCAR i Czesław NOSAL (2004) używają innych terminów: „orientacja retrospektywna”, „prezenty-styczna” i „prospektywna”. Philip G. ZIMBARDO(2002) skupia się na percep-cji tych trzech obszarów, dzieląc jeszcze dodatkowo perspektywę prze-szłości na pozytywną i negatywną, a perspektywę teraźniejszości — na hedonistyczną i fatalistyczną.

Panuje ogólna zgoda co do tego, że ludzie różnią się między sobą w za-kresie znaczenia, jakie mają dla nich te trzy obszary czasu. Jedni koncen-trują się bardziej na ważnych dla nich wydarzeniach z przeszłości, dla in-nych podstawową treścią aktywności jest przeżywanie chwili obecnej, jeszcze inni wybiegają myślą w przód, w kierunku możliwych do wystąpie-nia wydarzeń. Według Wiesława ŁUKASZEWSKIEGO (1984) można wyróżnić typy orientacji temporalnej nastawione na jeden lub równocześnie na dwa, a nawet na wszystkie trzy obszary czasu.

Termin „orientacja czasowa”, mimo iż wrósł już w terminologię stoso-waną w polskim piśmiennictwie, nie wydaje się najszczęśliwszy. Orientacja wiąże się semantycznie z ustalaniem położenia, umiejętnością oceny sytua-cji, kierunkiem działania, podczas gdy chodzi tu raczej o skupianie się szczególne na którymś z wyróżnianych obszarów czasu. Trudno bowiem wyobrazić sobie osobę kierującą się równocześnie w trzy różne strony, a równoczesna koncentracja uwagi na trzech płaszczyznach czasu nie ozna-cza sprzeczności działań i jest możliwa. Dlatego właśnie ten termin został zastosowany w prezentowanym modelu.

Koncentracja na danym obszarze wiąże się z jego wagą dla danej osoby.

Może oznaczać, że jest on ważniejszy od innych obszarów w sposób względnie trwały, co nie wyklucza, że na skutek pewnych wydarzeń stan ten może ulec zmianie. Oczywiście, są osoby, dla których wartość stale ma jedynie chwila obecna i nią tylko żyją, a także takie, które całkowicie

za-Percepcja czasu — czas codzienny i czas życia 93

mknęły się w przeszłości, w końcu te, które żyją jedynie marzeniami o świetnej przyszłości, ale trudno uważać to za regułę występującą po-wszechnie i każdemu przypisywać taką właśnie zdecydowaną orientację, co może być artefaktem stosowanej metody badania percepcji. Zakres każdego z tych obszarów, obejmowany uwagą przez człowieka, może zmieniać się w zależności od okoliczności, tego, jakie informacje w danej chwili są nam potrzebne, lub też być względnie trwały (ludzie mawiają: moje życie zaczęło się po wojnie, nie cofam się dalej myślami). Podobnie jest z walencją każdego z tych obszarów. Nowa informacja lub określony nastrój może całkowicie zmienić ocenę przeszłości, a na pewno jakiejś jej części (typowym przy-kładem jest tu informacja o nieuczciwości partnera w bliskim związku, zły biomed też ma tu swój wpływ itd.). Rzadko też bywa jednorodna; można np. odwołać się do poetyckich fraz Mickiewicza zawierających ocenę przeszłości: „polały się łzy ma czyste rzęsiste, na me dzieciństwo sielskie, anielskie, na moją młodość górną i chmurną, na wiek męski wiek klęski”.

Człowiek może mieć jednak również uogólnioną ocenę, np. wspaniała przeszłość, trudna teraźniejszość, złe perspektywy na przyszłość.

To, jak dalece jesteśmy skłonni działać na rzecz przyszłości, zależy w du-żej mierze od stopnia impulsywności, umiejętności odraczania nagród itp., co jest czasową charakterystyką temperamentu, a nie percepcji danego ob-szaru. Percepcja jest procesem poznawczym zawierającym nieodłącznie oce-nę (LAING, LEE, 1970), temperament zaś — stałą charakterystyką systemu nerwowego; nie należy utożsamiać tych dwóch psychicznych zjawisk.

Całkowite zamykanie się w teraźniejszości o ciemnym kolorycie jest symp-tomem depresji wywołującej patologiczne zaburzenia procesów poznaw-czych; trudno uważać taką tendencję za powszechną. Zakładanie, że zdecy-dowane ukierunkowanie aktywności na jedną tylko płaszczyznę czasu życia jest tendencją typową dla większości ludzi, jest więc chyba nieuzasadnione.

Lepiej mówić o większej lub mniejszej wadze któregoś z obszarów w da-nym momencie.

Doświadczanie upływu czasu życia

Doświadczanie upływu czasu życia to wymiar, na który składa się wiele przemyśleń i generalnych refleksji, ocen nasyconych silnymi emocjami. Lu-dzie mają różny stosunek do upływu czasu i różnie patrzą na własne życie, dokonując jego bilansu przez pryzmat upływającego czasu. Badania nad percepcją czasu wykazały także różnice między ludźmi w zakresie subiek-tywnej oceny długości trwania interwałów czasowych, co dotyczy zarówno oceny krótkich odcinków czasowych, jak i oceny długości trwania całego ży-cia (TREMPAŁA, 2002). Wiek psychologiczny może być w odczuciu wielu

94 KATARZYNAPOPIOŁEK

osób różny od wieku biologicznego, który też zresztą nie jest często równy liczbie przeżytych lat. W doświadczaniu czasu życia wyróżniono nastę-pujące komponenty:

g Akceptacja upływu czasu. Wiele ludzi odbiera upływ czasu jako rzecz naturalną — godzą się z przechodzeniem w kolejne stadia życia, faktem nieuchronności śmierci. Są jednak i tacy, w których budzi to ogromny sprzeciw, poczucie nieuzasadnionej krzywdy, lęk. Nie potrafią zaakcepto-wać przekraczania kolejnych progów wieku i przeżywają to w sposób dramatyczny. Najczęściej starają się za wszelką cenę przedłużyć czas trwania młodości, czemu sprzyja juvenalizacja kultury i poszerzające się zastępy niedojrzałych dorosłych. Stopień akceptacji upływu czasu z pew-nością znajduje swoje szerokie odbicie w charakterze aktywności człowieka i jego stanach emocjonalnych.

g Ocena szybkości upływu czasu (przemijania). Odczuwanie szybkości upływającego czasu jest również sprawą indywidualną. Jednym czas umyka zbyt szybko, życie wydaje się zbyt krótkie, inni są znużeni jego wolnym toczeniem się. Zygmunt BAUMANN(2000) zwraca uwagę na to, że ludzie żyjący w poczuciu beznadziei, w zamkniętej, niezmiennej prze-strzeni, czują się przygnieceni ciężarem czasu, który w zastygłym otocze-niu staje się bezużyteczny, i zabijają na różne sposoby wlokące się mie-siące i lata.

g Presja czasu. Ludzie doświadczają obciążenia spowodowanego poczu-ciem, że okres, w którym należy coś wykonać, jest zawsze zbyt krótki.

Odczuwają presję czasu, którego nie mogą „dogonić”. W ich świadomo-ści stale występuje zderzenie tego, co należało zrobić w przeszłoświadomo-ści, z czynnościami koniecznymi do wykonania „tu i teraz”, a także tym, co zostało zaplanowane na czas najbliższy. Mają często nadzieję, że w końcu uda się to uporządkować. Inni żyją w równym rytmie, nie przeżywając takich stresów.

g Ocena zasobów czasowych. Ocena ta wyraża się w przekonaniu, że ma się przed sobą długą perspektywę czasową, w której można zdążyć z rea-lizacją wielu celów, dokonać jeszcze ważnych zmian lub wręcz przeciw-nie — w poczuciu, że „jakieś drzwi już się zamykają” i na coś może być za późno. Człowiekowi może towarzyszyć przekonanie, że rozdania życiowe zostały dokonane i posiadane jeszcze zasoby czasu mogą być zbyt duże, trudne do wypełnienia, grożące poczuciem pustki.

g Ocena destruktywności / konstuktywności upływu czasu. Ocena ta opiera się na przekonaniu o możliwościach permanentnego rozwoju. Jeśli umie się dostrzegać, że gaśnięciu jednych możliwości towarzyszy wy-kształcanie nowych sprawności, budowanie dojrzałego sposobu widzenia świata i działania w nim na podstawie zdobytych doświadczeń, to wów-czas posuwanie się w wieku może być traktowane jako konstruktywne.

Percepcja czasu — czas codzienny i czas życia 95

Wiele zależy, oczywiście, od preferowanych wartości i rozumienia sensu życia, a także utrudnień, jakie w nim napotykamy.

g Poczucie czasu straconego / wykorzystanego. Taki rodzaj bilansu doko-nywany jest w perspektywie przeżytego czasu z różnych punktów widze-nia — realizacji celów, doznawawidze-nia przyjemności etc., ale jego istotą jest poczucie, że mniejsze lub większe okresy w życiu były zmarnowane, nija-kie, spędzone, nie wiadomo na czym, czego obecnie się żałuje, albo prze-ciwnie — przeżyte w sposób oceniany pozytywnie.

g Potrzeba wpływu, mobilizacji z zewnątrz. Aktywność każdego człowie-ka podlega wpływom czynników zewnętrznych, jednakże pewni ludzie mogą mieć poczucie, że bez mobilizacji zewnętrznej ich życie staje nieja-ko w miejscu. Przenieja-konanie to czerpią z dotychczasowego doświadczenia, ze świadomości, że mają tendencję do niezauważania mijającego czasu, popadają w pewien bezwład czasowy. Dopiero pod wpływem jakiejś uwa-gi czy zbiegu okoliczności zaczynają dostrzegać, że jest już najwyższy czas, by zastanowić się nad bezpłodnym upływem czasu — pustymi prze-biegami czasowymi — i to zmienić.

g Adekwatność społeczna. Wydarzenia, zmiany zachodzące w życiu doko-nują się w przewidzianym społecznie terminie i zgodnie z oczekiwaniami otoczenia. Carsten WROSCH i Jutta HECKHAUSEN (2005) nazywają to nie-przekraczaniem rozwojowych punktów krytycznych, po których możli-wości osiągnięcia pewnych celów życiowych zmieniają się niekorzystnie.

Mówią o tzw. życiu w czasie i poza czasem, o przyporządkowaniu działań do rytmu biologicznego i społecznego bądź działaniu „pod prąd”. Robert J. HAVIGHURST(1980) uznaje to za odpowiednie wykonywa-nie zadań rozwojowych.

g Wiek psychologiczny. Pewne osoby z różnych względów mogą czuć się starsze bądź młodsze od swoich rówieśników. Ich zachowania i plany ży-ciowe są wówczas zgodne z wiekiem psychologicznym, a nie tym, jaki wynika z kalendarza.

Wszystkie rozważane komponenty doświadczania czasu mają wpływ na

Wszystkie rozważane komponenty doświadczania czasu mają wpływ na

W dokumencie Czas w życiu człowieka (Stron 89-103)