• Nie Znaleziono Wyników

Makroanalityczne podejście do radzenia sobie

w chorobie przewlekłej

1. Radzenie sobie

1.3. Klasyfikacje radzenia sobie

1.3.2. Makroanalityczne podejście do radzenia sobie

Makroanalityczne podejście odwołuje się do koncepcji, w których radzenie sobie jest ujmowane jako styl. Jak twierdzi irena Heszen-Niejodek (1996, s. 19), styl radzenia sobie to „będący w dyspozycji jednostki i charaktery-styczny dla niej zbiór strategii, czyli sposobów radzenia sobie, z których część uruchamiana jest w procesie radzenia sobie z konkretną konfronta-cją stresową”. Styl radzenia sobie ze stresem jest specyficznym dla jednost-ki zestawem strategii radzenia sobie. traktowany jest jako indywidualna dyspozycja, która aktywizuje się w konkretnej sytuacji stresowej (Heszen--Niejodek, 2000). W makroanalitycznym podejściu do radzenia sobie dąży się do uchwycenia tego, co stałe i charakterystyczne dla osoby w procesie radzenia sobie. Pojęcie stylu radzenia sobie jest nadrzędne wobec strategii

radzenia sobie. Odnosi się ono do poszukiwań stałych tendencji w zmien-nych formach działania pojawiających się w sytuacji obciążenia. Uważa się, że konstrukt ten jest użyteczny do oceny długofalowych konsekwencji stre-su, takich jak funkcjonowanie społeczne lub zdrowie (łosiak, 2008).

Pierwsze próby konceptualizacji pojęcia stylu radzenia sobie odwoływa-ły się do wyróżnionych w psychoanalizie tendencji obronnych, określanych jako represja i sensytyzacja (Heszen-Niejodek, 1996). Stąd w wielu koncep-cjach styl radzenia sobie jest rozumiany w oparciu o dymensję: zbliżanie – unikanie bodźca stresowego lub informacji o nim. Przykładami ujęć teo-retycznych bazujących na tym rozumieniu są koncepcje: represji – sensy-tyzacji (Byrne, 1961), zaprzeczania – narzucania się (Horowitz, 1976; za:

Chronister i Chan, 2007), monitorowania – stępienia (Miller, 1987), uwagi – odrzucenia (Mullen i Suls, 1982). tym, co łączy wymienione propozycje, jest przyjęcie założenia, że funkcjonowanie człowieka w sytuacji stresu można opisać za pomocą dwóch przeciwstawnych stylów radzenia sobie. U ich pod-staw leży zdolność tolerowania lęku i niepewności oraz wyznaczona przez nią tendencja do unikania bądź zbliżania się do źródła zagrożenia, która jest względnie stałą tendencją osobowościową. W zależności od tego, czy czło-wieka cechuje gotowość do unikania, czy zbliżania się do sytuacji trudnej, będzie on podejmował odmienne działania. Osoby, które cechuje niewielki lęk i gotowość do zbliżania się do stresora, będą raczej poszukiwać informa-cji o nim oraz wyrażać związane z nim emocje. Są to osoby poszukujące, gro-madzące, przetwarzające i wykorzystujące informacje o sytuacji stresowej w celu jej przekształcenia. Natomiast osoby przejawiające tendencję do uni-kania źródeł stresu będą raczej zaprzeczać istniejącej sytuacji, reinterpreto-wać ją oraz pomijać i odrzucać informacje o niej. Nie będą one podejmoreinterpreto-wać działań ani angażować się w aktywność mogącą ułatwić przezwyciężenie sy-tuacji trudnej. U osób tych, w związku z tendencją do odwracania uwagi od stresora i własnych reakcji na niego, w skrajnych sytuacjach mogą pojawić się myśli obsesyjne (Chronister i Chan, 2007; Heszen-Niejodek, 1996).

W ujęciach stylu radzenia sobie opartych na dymensji: zbliżanie się – unikanie bodźca stresowego przyjmuje się, że każdą osobę można umie-ścić na kontinuum między tymi dwoma sposobami reagowania, a to, która tendencja jest bliższa danej osobie, będzie wyznaczać dostępne strategie radzenia sobie. Na przykład osoby preferujące konfrontowanie się z sytu-acją stresową mogą w różny sposób koncentrować się na napływających in-formacjach ze świata zewnętrznego lub sygnałach pochodzących z własnej psychiki i ciała. Natomiast osoby, które mają tendencję do unikania sytuacji stresowej, będą raczej celowo podejmować inną aktywność lub unikać zwią-zanych z nią informacji zewnętrznych i wewnętrznych.

94 Rozdział iii

W bardziej rozbudowanych koncepcjach stylów radzenia sobie podwa-żany jest pogląd, że funkcjonowanie człowieka w sytuacji stresu można zro-zumieć, odwołując się do kategorii dwóch przeciwstawnych stylów radze-nia sobie. Uwzględradze-nia się w nich, oprócz gotowości do reagowaradze-nia lękiem, inne aspekty funkcjonowania człowieka, np. poziom obronnej tendencji do poszukiwania aprobaty społecznej (Weiberger i Schwatrz, 1990; za: łosiak, 2008) lub wymiary: czujność i unikanie (Krohne, 1992, 1993; za: Heszen--Niejodek, 1996; łosiak, 2008).

tabela 9. Radzenie sobie w ujęciu makroanalitycznym – przykładowe style radzenia sobie

Byrne Miller Weiberger

i Schwatrz Krohne endler

i Parker źródło: opracowanie własne na podstawie: łosiak, 2007; Heszen-Niejodek, 1996;

endler i Parker, 1990; Byrne, 1961; Miller, 1987.

Daniel Weiberger i Gary e. Schwatrz (1990; za: łosiak, 2008), traktując poziom obronnej tendencji do poszukiwania aprobaty społecznej oraz goto-wość do reagowania lękiem w sytuacji trudnej jako dwa niezależne wymiary osobowości, wyróżnili sześć stylów radzenia sobie: reaktywny, sensytywny, nadmiernie uspołeczniony, mało uspołeczniony, pewny siebie, represyjny.

Natomiast Heinz W. Krohne (1992; 1993; za: Heszen-Niejodek, 1996), odróżniając wymiar czujność, odnoszący się do sposobów radzenia sobie z niepewnością, od wymiaru unikanie, związanego z reakcjami na pobu-dzenie występujące w sytuacji trudnej, wyodrębnił cztery niezależne style radzenia sobie: styl sztywny czujny (wysoka czujność, niskie unikanie), styl chwiejny (wysoka czujność, wysokie unikanie), styl elastyczny (niskie uni-kanie, niska czujność) i styl sztywny unikowy (wysokie uniuni-kanie, niska czuj-ność). Według Krohne’a najbardziej przystosowawczym stylem radzenia so-bie jest styl elastyczny (nieobronny), ujawniający się w słabej tendencji do unikania i czujności w obliczu sytuacji stresowej, natomiast najmniej przy-stosowawczym – styl chwiejny, charakterystyczny dla osób nietolerujących pobudzenia i niepewności, co przejawia się wysokim poziomem lęku.

Współczesne kierunki badań nad radzeniem sobie. Problematy-ka radzenia sobie jest intensywnie rozwijana. W nowszych pracach jej po-święconych podejmowane są kwestie związane ze społecznymi (Delongis i Puterman, 2007; Kosciulek, 2007) i kulturowymi aspektami radzenia sobie (yeh, Kwong Arora i Wu, 2006; Chun, Moos i Cronkite, 2006) oraz uwzględ-niające dorobek psychologii pozytywnej, zwłaszcza związany z motywacyj-ną funkcją emocji pozytywnych (Heszen, 2008).

istotne dla uwzględniania społecznego kontekstu radzenia sobie jest stwierdzenie, że ludzie nieposiadający bliskich i stabilnych relacji interper-sonalnych (małżeńskich, przyjacielskich, rodzicielskich) w sytuacji stresu nie koncentrują się tylko na przezwyciężeniu sytuacji, ale mogą także brać pod uwagę to, w jaki sposób oddziałuje ona na ich bliskich oraz na ich wła-sne relacje z nimi. Często wymaga to znacznego wysiłku i podejmowania dodatkowych działań (Delongis i Puterman, 2007). W tym nurcie myślenia o radzeniu sobie weryfikuje się różne modele uwzględniające procesy spo-łeczne z nim związane, np. społeczno-kontekstualny model radzenia sobie z trudnościami dnia codziennego (Berg, Meegan i DeViney, 1998) lub radze-nie sobie skoncentrowane na relacjach, którego celem jest ochrona i dbałość o ważne relacje w sytuacji zmagania się ze stresem. Do tej formy radzenia sobie mogą być zaliczone takie strategie, jak empatyczność lub dostarczanie wsparcia. Jednak zbytnie koncentrowanie się na tym aspekcie funkcjonowa-nia może mieć negatywne skutki dla kondycji zdrowotnej członków rodziny, ponieważ przysłania istniejący problem (Delongis i Puterman, 2007).

W badaniach nad radzeniem sobie zwraca się także uwagę na pozytywne radzenie sobie, czyli takie jego formy, które pozwalają utrzymać przewagę emocji pozytywnych nad emocjami negatywnymi odczuwanymi w sytuacji stresu (Manne, 2003). Podkreśla się w tym względzie rolę takich strategii, jak: pozytywna reinterpretacja zdarzeń, mobilizowanie wsparcia społecz-nego oraz kreowanie pozytywnych zdarzeń dla utrzymania pozytywspołecz-nego nastroju (Shiota, 2006). W tym nurcie myślenia swoje badania prowadzi-ła ewa Gruszczyńska (2007; 2013). Wyszprowadzi-ła ona z założenia, że klasyczna koncepcja lazarusa i Folkman, w której radzeniu sobie skoncentrowanemu na emocjach przypisuje się wyłącznie funkcję redukującą emocje negatyw-ne (funkcja paliatywna), wymaga uzupełnienia. Postawiła ona hipotezę, że część strategii radzenia sobie ma na celu wzbudzanie emocji pozytywnych (funkcja salutarna). Hipotezę tę sprawdziła w badaniach przeprowadzonych wśród chorych po przebytym niepowikłanym zawale serca. Zaobserwowała, że chorzy zmagający się z krytycznym wydarzeniem życiowym, jakim jest zawał serca, korzystają zarówno ze strategii paliatywnych, jak i salutarnych.

te pierwsze pozostawały w związku z emocjami negatywnymi, a drugie – z emocjami pozytywnymi.

96 Rozdział iii