• Nie Znaleziono Wyników

Poczucie koherencji

zasoby w radzeniu sobie z chorobą przewlekłą

4. Znaczenie wybranych zasobów w przystosowaniu się do choroby przewlekłejw przystosowaniu się do choroby przewlekłej

4.1. Poczucie koherencji

Poczucie koherencji (SOC) zostało opisane przez Antonovsky’ego w 1979 r.

Jest ono jednym z podstawowych terminów, obok uogólnionych zasobów od-pornościowych, związanych z podejściem salutogenetycznym. Antonovsky (1997) zauważył, że istnieje wewnętrzny czynnik odgrywający kluczową rolę w procesie radzenia sobie ze stresem i podtrzymywania zdrowia w wa-runkach zagrożenia, który nazwał poczuciem koherencji (SOC) i określił jako

„globalną orientację człowieka, która wyraża stopień, w jakim człowiek ma dominujące, trwałe, choć dynamiczne poczucie pewności, że (1) bodźce na-pływające w ciągu życia ze środowiska zewnętrznego i wewnętrznego mają charakter ustrukturowany, przewidywalny i wytłumaczalny; (2) dostępne są zasoby, które pozwalają sprostać wymaganiom stawianym przez bodźce;

(3) wymagania te są dla niego wyzwaniem wartym wysiłku i zaangażowa-nia” (Antonovsky, 1995, s. 34). Poczucie koherencji jest więc uogólnionym sposobem rozumienia świata, jego odbierania i przetwarzania informacji o nim. Jest kluczowe w podejściu salutogenetycznym – dzięki niemu ludzie są bardziej odporni na działanie stresorów, gdyż optymalizuje ono posługi-wanie się dostępnymi zasobami (Bartlett, 2002).

W SOC wyróżnia się trzy elementy: poznawczy, instrumentalny i po-znawczo-emocjonalny, określane jako poczucie zrozumiałości, zaradności i sensowności. Poczucie zrozumiałości dotyczy poznawczego aspektu poczu-cia koherencji. Odnosi się „do stopnia, w jakim człowiek spostrzega bodźce, z którymi się styka […] jako sensowne poznawczo, jako informacje uporząd-kowane, spójne, ustrukturowane i jasne, a nie jako szum – czyli informacje chaotyczne, nieuporządkowane, losowe, przypadkowe, niewytłumaczalne”

(Antonovsky, 1995, s. 32). Jest to więc zdolność oceny poznawczej, rozumie-nia oraz przewidywarozumie-nia rzeczywistości i procesów w niej zachodzących.

Poczucie zaradności wiąże się z kolei z przekonaniem, że dysponuje się zasobami wystarczającymi do poradzenia sobie ze stresem. Z tego wzglę-du przypisuje się mu status instrumentalny. Odnosi się ono do możliwości jednostki w sytuacji konfrontacji ze stresem, przez co zwiększa jej poczucie wpływu na własny los, a zmniejsza poczucie bezradności i bezsilności w

ob-156 Rozdział V

liczu sytuacji trudnych. Antonovsky (1995, s. 33) określił je jako „stopień, w jakim człowiek spostrzega dostępne zasoby jako wystarczające, by spro-stać wymogom, jakie stawiają bombardujące go bodźce”.

Ostatni element SOC, czyli poczucie sensowności, definiowane jest jako

„stopień, w jakim człowiek czuje, że życie ma sens z punktu widzenia emo-cjonalnego, że przynajmniej część problemów i wymagań, jakie niesie życie, warta jest wysiłku, poświęcenia i zaangażowania” (Antonovsky, 1995, s. 34).

Poczucie sensowności określane jest jako komponent emocjonalno-mo-tywacyjny, ponieważ od tego, czy ludzie wierzą w to, że ich działania mają sens, czy też nie, zależy podejmowana przez nich aktywność.

Antonovsky uważa, że dla kształtowania się SOC na poziomie ogólnym mają znaczenie: czas historyczny, w którym człowiek żyje, kontekst społecz-no-kulturowy oraz oddziaływania środowiska naturalnego. Na poziomie jednostkowym sprzyja mu zaś doświadczanie powtarzających się sytuacji cechujących się spójnością oraz równowagą między przeciążeniem a nie-dociążeniem. Poczucie koherencji kształtuje się na skutek przebywania w środowisku, które uwzględnia aktualne możliwości jednostki i stwarza jej warunki do podejmowania własnych decyzji, czyli zachęca do autonomii i poczucia uczestnictwa w sytuacjach życiowych (Sęk, 2001b).

Badacze zajmujący się SOC zgadzają się co do nadrzędnej roli tego czyn-nika w radzeniu sobie ze stresem wydarzeń życiowych oraz przeciwdziała-niu chorobie. Poczucie koherencji traktuje się jako zmienną współdecydu-jącą o poziomie zdrowia, przebiegu procesów oceny pierwotnej i wtórnej, radzeniu sobie oraz wykorzystaniu zasobów (Sęk, 2001b). Przypisuje się mu status metazasobu, czyli zasobu decydującego o wykorzystaniu innych zasobów w sytuacji stresu. tomasz Pasikowski (2001a) zauważa, że SOC wspomaga optymalne gospodarowanie zasobami, co oznacza, że osoby po-siadające silnie rozwiniętą tę właściwość potrafią angażować posiadane za-soby w sytuacje, które są możliwe do przekształcenia, oraz wycofywać je z sytuacji nierokujących powodzenia. Poczucie koherencji pozwala więc na efektywne wykorzystanie dostępnych zasobów (Worsztynowicz, 2001).

George D. Bishop (1993) przedstawił hipotezę, że SOC w dwojaki sposób – bezpośredni lub pośredni – może oddziaływać na stan zdrowia. Bezpo-średnie oddziaływanie wyraża się w tym, że ludzie o wyższym poziomie SOC generalnie mają lepsze wskaźniki zdrowia. Z kolei pośrednie oddziaływanie wiąże się z pełnieniem funkcji ochronnej i buforującej przed doświadcza-niem zbyt dużego stresu. Wyniki prowadzonych badań wskazują, że SOC pełni rolę bufora, który chroni przed wszechobecnymi i nieuniknionymi stresorami.

Badania nad zmaganiem się ze stresem wywołanym przez chorobę prze-wlekłą i mechanizmami utrzymania zdrowia w takiej sytuacji potwierdziły

znaczenie SOC dla aktywizowania zasobów i wzmacniania zdrowia (Fok, Chair i lopez, 2005; łuszczyńska-Cieślak, Włodarczyk i Wrześniewski, 2001). Stwierdzono, że silne poczucie koherencji jest czynnikiem zmniej-szającym ryzyko śmierci wskutek choroby przewlekłej. Redukuje ono praw-dopodobieństwo zgonu o 20 p.p. w ciągu 8 lat od rozpoznania choroby prze-wlekłej (Wainwright i in., 2008). Analiza literatury wskazuje, że badano rolę poczucia koherencji w funkcjonowaniu osób z rozpoznaną cukrzycą typu 1 i chorobą niedokrwienną serca, nie prowadzono natomiast badań wśród osób dotkniętych RZS.

Prace poświęcone znaczeniu SOC dla przezwyciężenia stresu związane-go z zachorowaniem na cukrzycę koncentrowały się na poszukiwaniu za-leżności między SOC a systematycznym monitorowaniem poziomu glukozy we krwi. U ich podstaw leży założenie, że ludzie o wysokim poziomie SOC są zdolni do mierzenia się z poznawczymi i emocjonalnymi problemami, co umożliwia im sprawowanie kontroli nad stanem swojego zdrowia w przy-padku zachorowania na cukrzycę (Sanden-eriksson, 2000). Osoby o wyso-kim poziomie SOC mają lepsze wskaźniki stężenia hemoglobiny glikowanej i tendencję do systematycznego monitorowania poziomu glukozy we krwi (Ahola, Saraheimo, Forsblom, Hietala i Groop, 2010; Cohen i Kanter, 2004) oraz odczuwają mniejszy stres związany z chorobą (Cohen i Kanter, 2004).

istnieją też jednak doniesienia, które nie potwierdzają tych zależności (San-den-eriksson, 2000; lundman i Norberg, 1993a; 1993b).

Badania obejmujące grupę chorych poddawanych rehabilitacji kardiolo-gicznej po przebytym zawale serca wskazują, że SOC i jej składowe przekła-dają się na funkcjonowanie pacjentów. Kazimierz Wrześniewski, Aleksandra łuszczyńska-Cieślak i Dariusz Włodarczyk (2001) zaobserwowali ujemne związki między SOC i jego składowymi a negatywnymi stanami emocjonal-nymi. Stwierdzili ponadto, że SOC jest predyktorem efektywnej rehabilitacji kardiologicznej. Z kolei Sandra U. Motzer i Barbara J. Stewart (1996) stwier-dziły, że wysoki poziom SOC wiąże się z wyższym poziomem fizycznego i psychicznego dobrostanu u osób z chorobą niedokrwienną serca. Osobom z silnym SOC łatwiej także dokonać modyfikacji stylu życia polegającej na rzuceniu palenia i podjęciu aktywności fizycznej (Gerber i in., 2011; Myers, Drory i Gerber, 2011). Oprócz tego istnieją doniesienia, że silne poczucie ko-herencji pozwala przewidzieć lepsze przystosowanie się do choroby i ogra-niczeń z nią związanych w pół roku po przebytym zawale serca (Drory, Kra-vetz i Florian, 1999).

W kontekście radzenia sobie z chorobą przewlekłą warto zwrócić uwa-gę na znaczenie SOC w podtrzymywaniu zachowań i nawyków zdrowot-nych. Zgodnie z tezą Antonovsky’ego (1979; 1997) poziom zdrowia osoby wyznaczany jest przez cztery czynniki: uogólnione zasoby odpornościowe,

158 Rozdział V

stresory, poczucie koherencji oraz zachowania zdrowotne i styl życia. ten ostatni element (zachowania zdrowotne i styl życia) został w najmniejszym stopniu rozbudowany w podejściu salutogenetycznym. Antonovsky uważał, że ludzi nie należy zbytnio obciążać odpowiedzialnością za własne zdrowie.

interesowały go raczej kwestie związane z aktywnością człowieka sprzyja-jącą rozwijaniu zasobów i poczucia koherencji (Sęk, 2001b). W odniesieniu do sytuacji choroby przewlekłej warto jednak uwypuklić ten element kon-cepcji salutogenezy. Choroba przewlekła jest bowiem specyficzną sytuacją trudną, która wymaga od osoby nią dotkniętej włączenia do swojego stylu życia zachowań zdrowotnych określanych jako zachowania zdrowotne w sy-tuacji choroby (np. pomiary glukozy w przypadku cukrzycy czy rehabilita-cja w przypadku RZS). Nie wiąże się to z przypisywaniem człowiekowi peł-nej odpowiedzialności za własne zdrowie, ale jest koniecznym warunkiem utrzymania zdrowia. Na rolę SOC w zmianie zachowań zdrowotnych wska-zują m.in. badania Vicki Myers, yaacova Drory i yariva Gerbera (2011) nad czynnikami predysponującymi do rozpoczęcia umiarkowanej aktywności fizycznej po przebytym zawale serca.