CZĘŚĆ I. PRAŁATURA PERSONALNA OPUS DEI I STOWARZYSZENIE
1. HISTORIA OPUS DEI I STOWARZYSZENIA KAPŁAŃSKIEGO ŚWIĘTEGO
2.1. Miejsce prałatury personalnej w Kościele powszechnym i partykularnym
2.1. Miejsce prałatury personalnej w Kościele powszechnym i partykularnym
139Zgodnie z nauką Soboru Watykańskiego II, Kościół powszechny istnieje
w każdym Kościele partykularnym, działa przez niego i w nim
140. Według dekretu
138 Por. P. Rodríguez, F. Ocáriz, L. Illanes, Opus Dei w Kościele. Wprowadzenie eklezjologiczne do życia
i apostolstwa Opus Dei, s. 10, w: http://www.ostatniaszuflada.pl/ksiazki/odwk.pdf [dostęp, 25.07.2015];
por. J. Ratzinger, Ruchy kościelne i ich teologiczne miejsce, w: Opera Omnia, t. VIII/1. Kościół – znak
wśród narodów. Pisma eklezjologiczne i ekumeniczne, Lublin 2013, s. 335-336. Kardynał wyjaśnia
kwe-stię współistnienia instytucji i charyzmatu na przykładzie charyzmatycznego charakteru posługi kapłań-skiej. „Kiedy […] próbuje się obydwa te pojęcia dokładniej naświetlić, ażeby ustalić poprawne reguły zachodzących między nimi relacji, pojawia się coś nieoczekiwanego. Pojęcie «instytucji» rozpada się na poczekaniu, gdy tylko próbuje się je dokładnie określić teologicznie. Jakie są bowiem w Kościele wiodą-ce elementy instytucjonalne, które decydują o stałych strukturach jego życia? Z pewnością posługa sa-kramentalna w jej różnych stopniach – biskup, kapłan, diakon: sakrament, który ma znamienną nazwę
ordo […] jest w gruncie rzeczy jedyną trwałą, wiążącą strukturą, która wprowadza w Kościele istniejący
od początku stały ład i konstytuuje go jako «instytucję». Jednakże w naszym stuleciu, przypuszczalnie ze względów ekumenicznych przyjęło się nazywanie sakramentu święceń (ordo) po prostu «urzędem», w wyniku czego postrzegamy go przede wszystkim jako instytucję i analizujemy z instytucjonalnego punktu widzenia. «Urząd» ten jest jednak «sakramentem» i tym samym zwykłe socjologiczne rozumienie instytucji okazuje się zupełnie nie na miejscu. Fakt, że ten jedyny niezmienny strukturalny element Ko-ścioła jest sakramentem, znaczy jednocześnie, że Bóg musi go ciągle tworzyć na nowo. Nie pozostaje on w gestii samego Kościoła, nie może on go ustanawiać tak po prostu, własną mocą. Pojawia się tylko z racji powołania przez Kościół, bo pierwsze jest tu wezwanie Boże skierowane do konkretnego człowie-ka, a więc ma on źródło charyzmatyczno-pneumatologiczne. Można go więc przyjmować, i nim żyć, zawsze tylko jako coś nowego, za każdym razem jako nowe powołanie przez Ducha, którym nie możemy dysponować. Ponieważ tak jest, ponieważ Kościół nie może sam ustanawiać swoich «urzędników» lecz musi czekać na wezwanie Boga, w ostatecznym rozrachunku tylko dlatego możliwa jest sytuacja braku kapłanów. Z tego powodu od samego początku trzymano się zasady, że o tym urzędzie nie może decy-dować instytucja, lecz trzeba go upraszać u Boga na modlitwie. Od początku aktualne są słowa Jezusa: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo» (Mt 9, 37). Na tej samej podstawie jest również zrozumiałe, że powołanie Dwunastu było owocem całonocnej modlitwy Jezusa (zob. Łk 6, 21 n)”.
139 Por. J. Ratzinger, Prawo społeczności chrześcijańskiej do Eucharystii? „Społeczność chrześcijańska
a powszechność Kościoła, w: Opera Omnia, t. VIII/1. Kościół – znak wśród narodów. Pisma eklezjo-logiczne i ekumeniczne, dz. cyt., s. 499. Kardynał odwołując się do nauczania Soboru Watykańskiego II
mówi o trzech stopniach pojęcia Kościoła: Ecclesia universalis (Kościół powszechny), czyli Kościół katolicki z różnymi rodzinami obrządków włącznie, z możnością powstawania nowych; Ecclesia localis (Kościół lokalny), czyli patriarchat, inaczej mówiąc: specyficzne wspólnoty tradycji i obrządków;
Ecclesia particularis (Kościół partykularny), czyli wspólnota wiernych podlegająca jednemu biskupowi,
diecezja.
140 Por. LG, nr 23; por. EN, nr 62. Papież Paweł VI zaznacza, że Kościół powszechny w rzeczywistości
wciela się w poszczególne Kościoły partykularne. Przestrzega jednocześnie przed potraktowaniem Ko-ścioła powszechnego jako sumy lub związku federacyjnego Kościołów partykularnych. Por. ChL, nr 25. „Kościół partykularny nie jest po prostu cząstką powstałą w wyniku jakiegoś rozdrobnienia Kościoła powszechnego ani Kościół powszechny nie jest po prostu zbiorem Kościołów partykularnych; łączy je między sobą żywa, istotna więź, jako że Kościół powszechny żyje i ukazuje się w Kościołach
partykular-30
Christus Dominus, Kościół partykularny jest to „część Ludu Bożego, powierzona
pieczy pasterskiej biskupa i współpracujących z nim kapłanów, tak by trwając przy
swym pasterzu i zgromadzona przez niego w Duchu Świętym przez Ewangelię
i Eucharystię, tworzyła Kościół partykularny, w którym prawdziwie obecny jest i działa
jeden, święty, katolicki i apostolski Kościół Chrystusowy”
141. W myśl powyższego
dokumentu na organiczną rzeczywistość Kościoła partykularnego składają się: część
Ludu Bożego, biskup, który ją jednoczy i prezbiterium, które współpracuje z biskupem.
W Lumen gentium, Sobór definiując Kościół, uznaje jako jego główny podmiot
nych”. Por. KPK, kan. 368. Niniejszy kanon precyzuje, że Kościoły partykularne, w których istnie-je i z których składa się istnie-jeden i istnie-jedyny Kościół katolicki, to przede wszystkim diecezistnie-je. Por. P. Rodrígu-ez, F. Ocáriz, L. Illanes, Opus Dei w Kościele…, dz. cyt., s. 25, w: http://www.ostatniaszuflada.pl/ksia-zki/odwk.pdf [dostęp, 25.07.2015]. Wzajemna zależność Kościoła uniwersalnego i Kościołów partyku-larnych jest częścią składową misterium Kościoła tutaj na ziemi. Do misterium Kościoła należy fakt, iż ten podwójny wymiar nie oznacza alternatywy pomiędzy Kościołem partykularnym a Kościołem uniwer-salnym, ani też, że można wykluczyć któryś z tych wymiarów. Prawda o Kościele wymaga potwierdzenia obu. Według wiary katolickiej, Kościół, jeden i jedyny, jest jednocześnie ciałem Kościołów, albo inaczej mówiąc, tym konkretnym ciałem tych konkretnych Kościołów. Por. J. Ratzinger, Duch Święty a Kościół, w: Opera Omnia, t. VIII/1. Kościół – znak wśród narodów. Pisma eklezjologiczne i ekumeniczne, dz. cyt., s. 470. „Cały Kościół zrodził Kościoły partykularne, te zaś mogą być Kościołem tylko wtedy, kiedy cią-gle wychodzą ze swego partykularyzmu i włączają się w całość. Tylko wtedy, przez odniesienie do cało-ści, są ikoną Ducha Świętego, który jest dynamizmem jedności”.
141 ChD, nr 11; por. P. Socha, Uniwersalizm misji a diecezjalność kapłana, w: Dobry Pasterz 11 (1991), s. 102. „Diecezja, czyli Kościół partykularny pozostaje w stałej i ścisłej relacji z Kościołem powszechnym. Bowiem jako cząstka Kościoła powszechnego, Kościół partykularny jest najpierw obrazem, wyrazem, obecnością i realizacją Kościoła powszechnego; następnie podobnie jak Kościół powszechny ma swe korzenie w sukcesji apostolskiej przez pośrednictwo biskupa zjednoczonego z następcą Apostołów i kolegium biskupów. Więź ta nie jest jedynie zewnętrzna, prawna, ale także przede wszystkim duchowa. Diecezja jako Kościół partykularny jest znakiem widzialnym i przekazicielem zbawienia dla całej wspólnoty ludzkiej; jest ona bowiem nośnikiem charyzmatów specjalnych Ducha Świętego, które dają swój wkład dla dobra Kościoła powszechnego i całej rodziny ludzkiej”. Por. J. Ratzinger, Pytania dotyczące struktury i zadań synodu biskupów, w: Opera Omnia, t. VIII/1. Kościół – znak wśród narodów. Pisma eklezjologiczne i ekumeniczne, dz. cyt., s. 520-521. „Skoro Kościół buduje się od wewnątrz w Kościołach partykularnych, które przez łączność w słowie i Ciele Pana stanowią jedność, to można stąd wyprowadzić dwie praktyczne podstawowe reguły: α) Konieczność istnienia Kościołów partykularnych, jako podstawowych postaci życia kościelnego, należy uważać za istotne uwarunkowanie i cel ustroju Kościoła. β) Ta charakterystyczna żywotność Kościołów partykularnych musi na tym polegać, że nie żyją jako zamknięte w sobie jednostki, lecz są same w sobie «powszechne» i dlatego w swych procesach życiowych pozostają otwarte na całość. Ponieważ Kościół jest w ten sposób zbudowany, nie zarządza nim centralny parlament lub arystokratyczny senat, a także nie monarchiczny zwierzchnik, lecz został powierzony biskupom, którzy α) kierują Kościołem powszechnym w jego Kościołach partykularnych i w ten sposób – całym Kościołem i β) dlatego Kościołami partykularnymi kierują nie na zasadzie konkurencji ze sobą, lecz we wzajemnej wobec siebie życzliwości i w trosce o powszechność. Organem tej «wzajemności i troski» czyli komunijnej jedności wszystkich Kościołów partykularnych w jednym Kościele, jest znowu biskup jednego z Kościołów partykularnych, a mianowicie biskup Rzymu. Sobór Watykański II naukę tę sformułował w następujący sposób: biskupi, «dobrze kierując własnym Kościołem jako częścią (portio) Kościoła powszechnego, skutecznie przyczyniają się do dobra całego Mistycznego Ciała, które jest także wspólnym ciałem Kościołów». Inaczej mówiąc: pierwszy i podstawowy «akt kolegialności» polega na tym, że biskup dobrze kieruje swym Kościołem zgodnie z powierzoną mu w sakramencie odpowiedzialnością, jako dobry pasterz w swej portio Kościoła powszechnego podtrzymuje życie, prowadząc ją do Pana i tym samym budując wzajemne relacje w całym Kościele. Jeśli ta istotna podstawa żyjących w sobie samych i we wzajemnych relacjach Kościołów partykularnych ulegnie osłabieniu lub zniszczeniu, to rozpadnie się fundament kolegialności, wszelkie posiedzenia i konferencje będą pozbawione podstawy i będą pracowały na pustych obrotach. Powtórzmy: kierowanie Kościołami partykularnymi stanowi udział w kierowaniu całym Kościołem”.
31
wspólnotę, portio, zbiór wiernych chrześcijan, który jest celem dla drugiego elementu,
służebnego, który też go tworzy i który poprzez swoją służbę nadaje mu strukturę
Kościoła: biskupi, „widzialne źródło i fundament jedności”
142oraz księża, „pilni
współpracownicy stanu biskupiego, jego pomoc i narzędzie”
143.
Prałatura personalna jest nową instytucją w strukturze organizacyjnej
Kościoła
144. Jest strukturą prawną o charakterze ściśle osobowym i świeckim,
erygowaną przez Stolicę Apostolską w celu właściwego rozmieszczenia duchowieństwa
lub prowadzenia szczególnej działalności duszpasterskiej na szczeblu regionu, kraju lub
całego świata
145. Dla realizacji swych szczególnych inicjatyw duszpasterskich prałatura
rządzi się statutami nadanymi przez Stolicę Apostolską, a na jej czele stoi prałat, własny
ordynariusz, będący lub niebędący biskupem
146. Prałat może erygować seminarium
narodowe lub międzynarodowe, gdzie przyszli duchowni, mający być po przyjęciu
święceń inkardynowani do prałatury, otrzymują stosowną formację. W zakresie władzy
prałata mieści się troska o sprawy duchowe oraz dbanie o utrzymanie kapłanów
poświęcających się dziełom duszpasterskim podejmowanym przez prałaturę
147. Kodeks
prawa kanonicznego przewiduje, że świeccy, na podstawie umów zawartych
z prałaturami, mogą podejmować zadania określone w szczegółowych uregulowaniach
prawnych
148. Zgodnie z ogólną zasadą zawartą w Presbyterorum ordinis ustanowienie
diecezji lub prałatury personalnej nie powinno naruszać uprawnień przysługujących na
142 LG, nr 23.
143
Tamże, nr 28; por. P. Rodríguez, F. Ocáriz, L. Illanes, Opus Dei w Kościele..., dz. cyt., s. 31, w: http://www.ostatniaszuflada.pl/ksiazki/odwk.pdf [dostęp, 26.07.2015]. „Dzięki działaniu służebnemu biskupa z księżmi – dzięki spełnianiu kapłaństwa służebnego: nauczania i sakramentów, przede wszystkim Eucharystii – Kościół partykularny, portio, jest i żyje jako Kościół: Kościół Chrystusa jako taki, w nim inest et operatur”.
144
Por. C. Errázuriz, Opus Dei, prałatura personalna, w: http://www.opusdei.pl/art.php?p=25451 [dostęp, 27.09.2013]. Autor wyjaśnia, że „zarówno prałatury personalne jak i diecezje są wspólnotami wiernych o naturze hierarchicznej. Diecezje są Kościołami partykularnymi i należą do nich wierni z określonego terytorium. Prałatury personalne istnieją wewnątrz jednej lub kilku diecezji, z którymi współpracują spełniając swą szczególną posługę kościelną, na zasadzie komplementarności”.
145 Por. KPK, kan. 294; por. J. Guitérrez, Tłumaczenie Schema Codicis z 1980 r., komentarze do kan.
294-411,w: Codex Iuris Canonici. Kodeks Prawa Kanonicznego. Komentarz, P. Majer (red. naukowa), dz.
cyt., s. 275. „Możliwość elastycznego dostosowania tej jednostki do różnych wymagań i celów sprawia, że można ją utworzyć dla konkretnego regionu bądź określonych grup społecznych, na terenie jednej konferencji episkopatu lub w wybranej strefie geograficznej”.
146 Por. KPK, kan. 295, § 1; por. D. le Tourneau, Czym jest Opus Dei, dz. cyt., s. 100.
147 Por. KPK, kan. 295, § 1 i 2.
148
Por. KPK, kan. 296. „Na podstawie umowy zawartej z prałaturą, świeccy mogą się poświęcić dziełom apostolskim prałatury personalnej; sposób zaś tej organicznej współpracy a także główne obowiązki i prawa z nią złączone, winny być odpowiednio określone w statutach”. Por. J. Guitérrez, Tłumaczenie
Schema Codicis z 1980 r., komentarze do kan. 294-411,w: Codex Iuris Canonici. Kodeks Prawa Kanonicznego. Komentarz, P. Majer (red. naukowa), dz. cyt., s. 277. Autor dodaje, że wierni świeccy
choć są poddani jurysdykcji prałata, jednocześnie przynależą do diecezji, w której mają stałe lub tymczasowe zamieszkanie. Jako tacy – podobnie jak wszyscy wierni – powinni uczestniczyć aktywnie w misji Kościoła, zawsze w komunii z własnym pasterzem.
32
danym terytorium właściwemu ordynariuszowi miejsca
149. Wzajemne relacje miedzy
prałaturą personalną a właściwym biskupem diecezjalnym, powinny być jasno
określone w statutach. Wymagana jest też uprzednia zgoda biskupa diecezjalnego,
konieczna do tego, aby prałatura personalna mogła w danym Kościele partykularnym
prowadzić swoje dzieła duszpasterskie. Ponadto akt utworzenia prałatury i jej prawo
statutowe powinny określać zasady, na których opierają się jej relacje z biskupami
właściwej konferencji episkopatu, w odniesieniu do podejmowanych przez nią
własnych zadań duszpasterskich i zakresu działania regionalnego, narodowego lub
międzynarodowego
150.
Choć prałatura personalna zawiera istotne elementy wspólne z diecezjami, takie
jak: prałat, inkardynowane duchowieństwo oraz świeccy uczestniczący na równych
prawach w pracy apostolskiej prałatury, to jednak wymienione wyżej szczególne cechy,
odróżniają ją zarówno od Kościołów partykularnych jak i od instytucji o charakterze
stowarzyszeniowym: instytutów życia konsekrowanego, stowarzyszeń życia
apostolskiego i stowarzyszeń wiernych
151.
149 Por. PO, nr 10; por. J. Korytkowski, Prałatury personalne, dz. cyt., s. 102.
150 Por. KPK, kan. 297; por. J. Guitérrez, Tłumaczenie Schema Codicis z 1980 r., komentarze do kan.
294-411,w: Codex Iuris Canonici. Kodeks Prawa Kanonicznego. Komentarz, P. Majer (red. naukowa), dz.
cyt., s. 278. por. J. Korytkowski, Prałatury personalne, dz. cyt., s. 102-103; por. D. le Tourneau, Czym
jest Opus Dei, dz. cyt., s. 100. Jak zaznacza autor: „Prałatura personalna tworzy konkretny duszpasterski
program Kościoła, realizowany w ramach jego struktur w każdej diecezji za zgodą miejscowego biskupa”.
151 Por. KPK, kanony 298-329, dotyczące stowarzyszeń wiernych; por. tamże, kanony 573-730, dotyczące
instytutów życia konsekrowanego; por. tamże, kanony 731-746, dotyczące stowarzyszeń życia apostolskiego; por. D. le Tourneau, Czym jest Opus Dei, dz. cyt., s. 101; por. C. Errázuriz, Opus Dei,
prałatura personalna, w: http://www.opusdei.pl/art.php?p=25451 [dostęp, 27.09.2013]. Autor wyjaśnia:
„Wewnątrz Kościoła wierni mogą tworzyć stowarzyszenia, które nie są wspólnotami o naturze hierarchicznej, jak prałatury czy diecezje, prowadzą działalność kościelną o różnych celach. Niektóre, jak dzieła pomocy, nie zakładają szczególnego powołania ich członków. Inne jednak wymagają osobistego powołania, który pozwala uczestniczyć w szczególnym charyzmacie. Wspólnoty zakonne gromadzą wiernych, którzy poruszeni takim charyzmatem dają przez swoje życie i działalność apostolską publiczne i oficjalne świadectwo radykalności Ewangelii. Ruchy są organizacjami o charakterze stowarzyszeniowym zrodzone z charyzmatu. Ten charyzmat tworzy więzy braterskie i apostolskie. Może przynależeć do nich wielka różnorodność wiernych, szczególnie wiernych świeckich żyjących w świecie”. Por. J. Ratzinger, Ruchy kościelne i ich teologiczne miejsce, w: Opera Omnia, t. VIII/1.
Kościół – znak wśród narodów. Pisma eklezjologiczne i ekumeniczne, dz. cyt., s. 354. Kardynał podaje
kryteria, według których konkretne zgromadzenie wiernych można nazwać ruchem. „Czym jest ruch, najlepiej można zobaczyć, patrząc na zryw franciszkański w XIII wieku. U początków ruchu jest najczęściej jakaś charyzmatyczna postać przywódcy, a wyraźny kształt otrzymują w konkretnych wspólnotach, które czerpiąc z tego początkowego źródła, na nowy sposób żyją całą Ewangelią i Kościół uznają bez wahania za swą życiodajną glebę, bez której nie mogłyby istnieć. […]. Kto nie podziela wiary apostolskiej, ten nie może rościć sobie prawa do apostolskiego działania. Ponieważ jest wiara dla całego Kościoła jedna, a nawet decyduje o jego jedności, z wiarą apostolską wiąże się z konieczności wola jedności, pozostawania w żywej wspólnocie całego Kościoła. Konkretnie znaczy to trwanie w jedności z następcami apostołów i z następcą Piotra, który jest odpowiedzialny za zgodne współdziałanie Kościołów lokalnych z Kościołem powszechnym jako jednego Ludu Bożego”.